Biuro rachunkowe w Łodzi

Widzisz wiadomości znalezione dla frazy: Biuro rachunkowe w Łodzi




Temat: koledzy PROGRAMISCI, doradzcie mi - Dzialalnosc gospodarcza - jak to dziala?????


Koszta stałe to ZUS (ok. 600 zł) i utrzymania konta (ok. 30 zł). Zyski -
no
limits. Powodzenia.


Z tym, że ok. 500pln z ZUSu stanowi dla Ciebie koszt, a o 100pln pomiejszasz
sobie podatek. A konto firmowe można otworzyć bez miesięcznych opłat np. w
mBanku.


Usługi księgowego = ok. 300 zł/miesiąc


No można dużo taniej. W Łodzi dobre biuro rachunkowe kosztuje 130pln. :-D


| Czy ktos orientuje sie, jaka jest stawka podatku od uslugi programisty,
gdybym rozliczal sie w formie ryczaltu?

Obawiam się, że chyba programistom nie wolno być ryczałtowcem...


No nie wolno, ale jeśli pracodawca się zgodzi, to możesz mu np. wystawiać
faktury za czyszczenie komputerów ;-) i wtedy już ryczałtowcem być można
(tak mi się wydaje). No ale to zależy od Twojego zaufania do pracodawcy.







Temat: Strona lodzkiego Biura rachunkowego
On 1 Apr 2005 18:30:44 +0200,


Chciałbym zaprezentować stronę biura rachunkowego, firmy świadczącej usługi
księgowe i audytorskie, zajmującej się doradztwem podatkowym i udzielaniem
porad prawnych, działającej na terenie Łodzi i województwa łódzkiego.


Jak widzę stronę biura rachunkowego i tytuł "Uslugi Ksiegowe", to coś mi
mówi, że nie skorzystam z tej oferty... Czy ktoś, kto nie potrafi

Pzdr, YaaL.







Temat: Biuro rachunkowe - otworzyć czy nie?
Ja pracuję w biurze rachunkowym 7 lat i widząc
zszargane nerwy szefowej, nie płacących za usługę klientów
("bo muszą kupić towar przecież.."), kłócących się
o zniżki ("bo nic nie idzie.."), wysokie koszty prowadzenia
takiej działalności - to z punktu widzenia
pracownicy - za żadne pieniądze nie otworzyłabym biura.
Ogromna odpowiedzialność, a marne efekty finansowe.
Może też zależy od miasta, my pracujemy w Łodzi,
a tu klienci są baaardzo biedni, a firmy się likwidują.
Twoje ryzyko, życzę powodzenia..:)



Temat: Strona lodzkiego Biura rachunkowego
Witam,

Chciałbym zaprezentować stronę biura rachunkowego, firmy świadczącej usługi
księgowe i audytorskie, zajmującej się doradztwem podatkowym i udzielaniem
porad prawnych, działającej na terenie Łodzi i województwa łódzkiego.

Szanownych grupowiczow proszę o ocenę i wyrażenie swoich opinii i
komentarzy.
Przyjmę także propozycję wymiany linków - banerów od właścicieli stron o
tematyce związanej z biznesem, rachunkowością i prawem.

Pozdrawiam,
Igor Fudali,





Temat: Strona lodzkiego Biura rachunkowego


Witam,

Chciałbym zaprezentować stronę biura rachunkowego, firmy świadczącej usługi
księgowe i audytorskie, zajmującej się doradztwem podatkowym i udzielaniem
porad prawnych, działającej na terenie Łodzi i województwa łódzkiego.

Szanownych grupowiczow proszę o ocenę i wyrażenie swoich opinii i
komentarzy.
Przyjmę także propozycję wymiany linków - banerów od właścicieli stron o
tematyce związanej z biznesem, rachunkowością i prawem.

Pozdrawiam,
Igor Fudali,


Jak by był link było by łatwiej :)





Temat: Założenie spółki
jesli chodzi o spolke zoo to jest wiecej oplat i zalezy tez od tego jaki jest kapital poczatkowy

50.000 minimum

jesli dla przykladu rozwazymy spolke o kapitale 100,000 zlotych to koszty przedstawiaja sie nastepujaco:

2000zl dla notariusza (taksa notarialna, skonstruowanie umowy, podatek od czynnosci cywilno-prawnych, itp.)
1000zl - KRS
500zl - KRS - ogloszenie w monitorze sadowym
152zl - US

TOTAL - ok. 5000zl, przy mniejszym kapitale i tak wychodzi ok. 4000zl

no i nastepnie zaczynamy szukac biura rachunkowego, aby otworzyc ksiegi rachunkowe (pelna ksiegowosc) - podpowiem, ze najmniej jak udalo mi sie wynegocjowac w renomowanym biurze w Lodzi to ok. 500zl miesiecznie, jesli liczba dokumentow nie przekroczy 100

pozdrawiam



Temat: pogaduchy mam z sierpnia 2007 cz.XI

o kurde, no to na co czekasz?
Piszesz ze likwiduja dzial i Cie zwolnia: a co bedzie jak POTEM
nic nie znajdziesz????
Ja bym sie zdecydowala,skoro Cie chca i to od zaraz

Problem leży w tym, że przez 4 miesiace byłabym pracownikeim tymczasowym Później byłabym zatrudniona w biurze rachunkowym, które oddelegowałoby mnie do pracy w jakimś zakładzie produkcyjnym. Ogólnie nie podoba mi się, że między mną a pracodawcą byłoby tylu pośredników
Poza tym mam niejasne uczucie, że potrzebują kogoś na wakacje a później do widzenia Nie wspomnę już o tym jak niekompetentna była pani prowadząca rozmowę Nie miała zielonego pojecia o czym mówi
Jeśli chodzi o finanse, to miałbym nieco więcej niz teraz, ale naprawdę niewiele (300zł). Jak odliczę pieniądze na bilet miesięczny (teraz mam do pracy 15 minut spacerkiem), wyjdzie prawie na to samo
Na dodatek pracowałabym na drugim końcu Łodzi i to do 17.00 Zanim bym dotarła do domu byłaby pewnie 18.00 Kiedy bym miała pobyć z Konradkiem Na dodatek pani wspominała coś o nadgodzinach
Podsumowując, moja intuicja mówi mi, że to nie jest praca dla mnie

Wiem, ze może się zdarzyć tak, że pod koniec roku stracę pracę i zostanę na lodzie Wtedy albo wezmę wychowawczy i przejdę na utrzymanie męża albo gdy się zrobi gorąco zajdę w ciążę

[ Dodano: Wto Maj 13, 2008 19:49 ]



Temat: BEZPŁATNE szkolenia z zakresu KADRY-PŁACE -Łódź
BEZPŁATNE szkolenia z zakresu KADRY-PŁACE i obsługi programu Płatnik dla osób niepełnosprawnych i bezrobotnych z Łodzi

• nowe umiejętności pozwalające na znalezienie atrakcyjnej pracy
• 130 godzin praktycznej nauki
• dyplom ukończenia szkolenia
• STYPENDIUM szkoleniowe

kontakt: Magdalena Dajcz mdajcz@biuroalfa.com
Alfa Kancelaria Podatkowa, Biuro Rachunkowe
ul. Jaracza 72 w głębi podwórka wejście B parter lok 4
tel. 42 633-06-47 fax 42 637-76-24

Serdecznie zapraszamy!



Temat: kierunek rachunkowość
czy może mi ktoś podpowiedzieć, gdzie znajduje się w Łodzi (na jakiej uczelni)kierunek rachnkowosci, po ukończeniu którego można prowadzić biuro rachunkowe



Temat: Wiadomosci z dolnoslaskich spolek gieldowych
Błękitne akcje

Pomysł na ten biznes nie jest skomplikowany Jego ideą jest pomoc w starciu ze skarbówką
Od stycznia na New Connect będą notowane akcje wrocławskiej spółki Blue Tax Group. Z reguły podczas debiutów na tym rynku ceny akcji gwałtownie rosną.

Szefowie Blue Tax Group tworzą sieć franczyzową centrów obsługi przedsiębiorców, która obejmuje biura rachunkowe, kancelarie podatkowe, biura obsługi finansowej i biura obsługi prawnej.
Obiecują, że dzięki temu przedsiębiorcy będą lepiej obsługiwani, dostaną kompleksową obsługę prowadzonych biznesów i nie staną się łatwym łupem dla urzędników skarbowych.
- Ta spółka powinna być atrakcyjna dla inwestujących długoterminowo - uważa Adrian Dzielnicki, wiceprezes Wrocławskiego Domu Maklerskiego. - Ich pomysł na biznes jest ciekawy, po raz pierwszy realizuje się go w Polsce. Takie grupy podatkowe, jaką tworzy Blue Tax Group, funkcjonują z powodzeniem w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej.
Adrian Dzielnicki zwraca uwagę na to, że rynek usług finansowo-księgowych jest w Polsce bardzo rozdrobniony. Funkcjonuje bardzo wiele małych firm, które nie mogą zapewnić szerokiego zakresu usług, których coraz bardziej potrzebują rozwijające się firmy.
Nasz rozmówca dodaje, że rozwój sieci franczyzowej BTG nie wymaga ze strony tej spółki dużych nakładów inwestycyjnych. Dzięki temu ryzyko działalności BTG nie jest wcale duże.
- Najpierw utworzymy oddziały w Krakowie, Katowicach i Łodzi - mówi Mirosław Stanisławski, prezes Blue Tax Group.
Zasada tworzenia sieci franczyzowej jest prosta. Jedna silna firma rozwija działalność, współpracując z mniejszymi.
Pierwszy typ takiej współpracy to Blue Tax Partner adresowany do istniejących biur rachunkowych. Drugim jest Blue Tax Express - zaprojektowany dla małych firm, świadczących proste usługi rachunkowo-księgowe. Wszyscy mają wspólne logo, otrzymują od grupy technologie, szkolenia, pomoc przy finansowaniu inwestycji.
Mirosław Stanisławski i Dariusz Wesołowski chcą, by ich firma Blue Tax Group miała za kilka lat partnerów w każdym polskim mieście powyżej 10 tys. mieszkańców.

Ryszard Żabiński - POLSKA Gazeta Wrocławska

http://wroclaw.naszemiasto.pl/gospodarka/796690.html



Temat: Własna działalność, pierwsze kroki, strach
Hej lorm

Odnośnie lęku przed podatkami, formalnościami, deklaracjami itp to powiem Ci, że doskonale Cię rozumiem, bo kiedyś, prowadząc własną firmę, przechodziłem dokładnie to samo. Ja i wielu mądrzejszych ode mnie. Na pocieszenie dodam, że nawet zawodowi księgowi tak mają, bo nie sposób wiedzieć wszystkiego. Ja mam to szczęście, że mam dwie księgowe w rodzinie i sam wiele rzeczy zwyczajnie zrzucam na nie.

Co do kwestii urzędowych, moja rada brzmi - znajdź dobre biuro rachunkowe. Zaczynając pewnie nie masz ani środków ani konieczności (zmiany tego pierwszego życzę jak najrychlej) zatrudniać własnego księgowego, ale taki prowadzący w swoim biurze sprawy Twoje i podobnych Ci firm również jest nie do przecenienia. Przede wszystkim są to ludzie którzy z racji wykonywanego zawodu mają wykupione ubezpieczenie Odpowiedzialności Cywilnej, a więc w momencie, kiedy księgowy się pomyli i nałożą na Ciebie karę, to zakład ubezpieczeniowy za nią zapłaci faktycznie. Po drugie - ludzie Ci są często znacznie lepiej wykształceni niż nasi urzędnicy i znają wiele sposobow na uniknięcie finansowych pułapek i "zaszycie" Twojej kieszeni, żeby za dużo z niej nie uciekało. Osobiście znam co najmniej kilka osób, których kontakt z naszymi urzędami, z podatkami itp. ogranicza się praktycznie do tego, że pojawiają się od czasu do czasu w swoim biurze rachunkowym z fakturami, albo z dyspozycją na zasadzie - będę miał w tym miesiącu większy dochód więc, pani Kasiu, czy Panie Heniu, proszę wymyślic coś, żebym nie zapłacił za wiele podatku. I w majestacie prawa nie płacą. Znam też przypadki, kiedy taki księgowy z biura rachunkowego wywalczył w Urzędzie Skarbowym zwrot niesłusznie naliczonej kary i odszkodowanie (wprawdzie symboliczne) za straty "moralne" dla siebie.
Dobre biuro to podstawa! Jeden mój znajomy miał księgowego, który poradził mu, zeby na początku działalności pomylic się w podatkach - na swoją niekorzyść. W 3 miesiące po otwarciu działalności pojawiła się kontrola skarbowa i znaleźli błąd.....ale taki, w wyniku którego musieli oddać kasę zamiast nałożyć karę. I więcej nie przyszli. Księgowi znają takich sztuczek setki więc nie martw się, tylko popytaj o dobrego, zapłać mu te 150-250 zł (przynajmniej w Łodzi tyle wołają) i zapomnij o problemie!
Tak jak jeden z kolegów powiedział wcześniej - ty masz prowadzić biznes, a nie być własnym księgowym.
A że z czasem być może nauczysz się od księgowego prowadząc biznes więcej, niż niejeden urzędas, to prawdopodobne wielce i zależy chyba od Twoich chęci, czasu i determinacji.

Odnośnie współpracy z urzędniczkami i urzędnikami - pamiętaj, że to są tylko ludzie. A na każdego człowieka można znaleźć sposób. Bierz pod uwagę, że tak jak Ty myśli wielu i urzędnicy są przyzwyczajeni do tego, ze traktuje się ich jak wrogów (na szczęście się to zmienia). Ponadto, wielu z nich jest wynagradzanych za efekty, czytaj nałożone kary. To tak jak z konduktorami - nikt ich nie lubi, bo żyją z tego co złapią.
A w urzędach wiele można załatwić choćby miłym słowem, rozbrajającym wejściem, albo chocby szerokim uśmiechem. Ja sam ostatnio dostałem wezwanie do US, jako że miałem źle wypełnioną deklarację. Poszedłem do, jak to ładnie powiedział kijosaki inaczej - "starej klepmy" i zauważyłem, że na biurku ma zdjęcie córki nad naszym morzem. Zwróciłem na nie uwagę i po paru zdaniach spadła maska "starej klepmy" i pokazał się człowiek. Efekt byl taki, że deklarację ona wypełniła ołówkiem a ja musiałem przepisać. Mało tego, znalazła błąd dzięki któremu odzyskałem część podatku.
A jeśli chodzi o telefoniczne zasięganie informacji, bardzo dobry sposób ma jeden z moich przyjaciół. Dzwoniąc do urzędu, przedstawia się w taki sposób: dzień dobry, kłania się Jacek J., obywatel. Czasem "obywatela" zastępuje "petentem". Efekt jest taki, że po drugiej stronie słuchawki słychać śmiech i skrajnie zmienia się nastawienie urzędniczki odbierającej telefon.
Zaczynasz, więc traktuj to jako wyzwanie. Szukaj sposobów ominięcia przeszkód. Zobaczysz, że znajdziesz więcej niż szukasz i szybciej niż Ci się wydawało.
Życzę powodzenia.



Temat: Newsy 2008
[WROCŁAW]

Wrocławskie centrum dla małych firm

Wrocławska spółka Blue Tax Group zakończyła budowę pierwszego w Polsce Centrum Kompetencyjnego dla małych i średnich firm. Dzięki temu właściciele niewielkich przedsiębiorstw w jednym miejscu będą mogli otrzymać informacje i usługi związane z prowadzeniem biznesu.

Uzyskają pomoc w założeniu firmy, prowadzeniu księgowości, także w sprawach prawnych, związanych z audytem, z pozyskiwaniem środków unijnych, kredytu, finansowania ze spółek leasingowych, itp.
Dotąd mali i średni przedsiębiorcy mogli korzystać ze wszystkich tych usług, ale oddzielnie, w różnych firmach doradczych. Z reguły nie stać ich na usługi wielkich doradców, w rodzaju Ernst Young czy KPMG, które mają całościową ofertę. Teraz mogą być kompleksowo obsługiwani przez jedną spółkę.
Jej właściciele - Mirosław Stanisławski i Dariusz Wesołowski - chcą, aby z takich usług mogli korzystać wszyscy mali i średni przedsiębiorcy w Polsce. Jeszcze w tym roku powstaną oddziały firmy w Krakowie, Katowicach, Łodzi i Poznaniu.
Niezależnie od tego każdy, kto prowadzi biuro rachunkowe, kancelarię podatkową itp., może przystąpić do sieci franczyzowej BTG.
Działa wówczas pod wspólnym logo wrocławskiej spółki. Otrzymuje od grupy technologie, gotowe sposoby działania, szkolenia, a nawet pomoc przy finansowaniu własnych inwestycji. Początkujący biznesmen wiążąc się z silnym przedsiębiorstwem i innymi partnerami, powinien szybko się rozwijać.
Załóżmy, że do małego biura rachunkowego, np. w Wałbrzychu, zgłasza się klient. Chce, żeby biuro prowadziło mu księgowość. Ale ma też inne potrzeby: chciałby pozyskać fundusze unijne czy ma kłopoty prawne. Biuro w Wałbrzychu nie rozwiąże tych problemów, może jednak skierować takiego przedsiębiorcę do Centrum Kompetencyjnego we Wrocławiu. W ten sposób, poprzez rozwój sieci franczyzowej, Blue Tax Group chce "łowić" drobnych przedsiębiorców z całej Polski i zapewniać im usługi doradcze kompleksowo i na wysokim poziomie.
Zdaniem Adriana Dzielnickiego, wiceprezesa Wrocławskiego Domu Maklerskiego, takie grupy podatkowe funkcjonują z powodzeniem w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej.
Pod koniec roku wrocławska spółka zamierza też uruchomić swój oddział w Londynie. Chce m.in. obsługiwać pracujących tam Polaków.
- Możemy zapewnić usługi finansowo-księgowe o wiele tańsze od tych, które im oferują Brytyjczycy - mówi Mirosław Stanisławski. - Ponadto wielu z nich będziemy namawiać do tego, aby inwestowali i zakładali firmy w Polsce.
Wrocławska spółka zadebiutowała na giełdowym rynku New Connect na początku roku. W I kwartale osiągnęła zysk 203 tys. zł. Był on aż czterokrotnie większy od uzyskanego w I kwartale 2007 roku.

Parkiet dla dynamicznych

New Connect jest alternatywnym rynkiem warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych.
Ma on umożliwić młodym i dynamicznym firmom tanie pozyskanie kapitału i szybki rozwój.
Rynek ten powstał pod koniec sierpnia 2007 roku. Wtedy, podczas debiutów, zanotowano rekordowy wzrost notowań producenta programów telewizyjnych i gier komputerowych Virtual Vision. Jego akcje podrożały na otwarciu o 675 proc., a w ciągu całego dnia notowań ich kurs wzrósł o 1875 proc. Rynek New Connect rozwija się bardzo szybko. Obecnie jest na nim notowanych już 49 spółek. Duży udział w tym rozwoju ma Wrocławski Dom Maklerski, który wprowadzał na ten parkiet właśnie Blue Tax Group czy Security System Integration z Wrocławia. W tym roku na rynku New Connect po raz pierwszy zadebiutuje ATS - austriacki producent elektroniki użytkowej. Firmę tę założył polski emigrant Tad Synowiec.

Ryszard Żabiński - POLSKA Gazeta Wrocławska

http://wroclaw.naszemiasto.pl/gospodarka/850615.html



Temat: Dowborczyków
Przy ul. Dowborczyków kwitnie biznes

Aleksandra Hac 15-06-2006 , ostatnia aktualizacja 15-06-2006 15:24

Dwa centra biznesowe, biurowe i usługowe oraz siedziby firm ulokowały się przy ulicy, która ma niecałe 40 numerów. Niedaleko ścisłego centrum Łodzi powstaje nam miejsce, które zdaje się sprzyjać robieniu interesów. A może sprzyjać jeszcze bardziej

Nasze miasto w niczym nie przypomina innych metropolii na świecie. Trudno w nim znaleźć dzielnicę, kwartał czy choćby ulicę, o której można powiedzieć, że ulokowała się tam konkretna grupa społeczna czy rodzaj działalności. Obok siebie mogą mieszkać w apartamencie menedżer wysokiego szczebla i w ciasnym mieszkaniu pracownik fabryki, a obok siedziby banku usługi w małej klitce świadczyć może szewc. Wyjątkiem od tej wyjątkowej łódzkiej reguły może się stać ul. Dowborczyków, przy której lokują się kolejne biurowce.

Pierwsza była Faktoria - centrum biznesowe przy ul. Dowborczyków 25. W 2000 r. zamieniła się w nią dawna fabryka motorów Henryka Wagnera. W przyszłym roku do 2 tys. mkw. powierzchni użytkowej dołączy kolejne 1,5 tys. ponieważ Faktoria powiększy się o trzeci budynek. Zostanie on wybudowany bezpośrednio przy ulicy. - Będzie miał trzy lub cztery kondygnacje - mówi Marlena Spikowska-Haupt z Faktorii.

Kolejne biurowce powstają po drugiej stronie ulicy tuż przy al. Piłsudskiego - to Centrum Targowa 35. Buduje je łódzka firma Domena, która kupiła nieruchomość dwa lata temu. Na razie zakończył się remont pięciopiętrowego budynku od strony ul. Dowborczyków 32/34. W planach - modernizacja kolejnych. - W pierwszym wyremontowanym budynku już wynajmujemy biura - opowiada Piotr Robak współwłaściciel centrum. - Ulokowała się u nas redakcja Giełdy Samochodowej i Ericpol. 1 września wprowadzi się do nas firma ubezpieczeniowa Allianz.

Ericpol to łódzka firma z branży telekomunikacyjnej. Właśnie dostała pozwolenie na budowę w fabryce przy ul. Dowborczyków 8. Sąsiaduje ona z ich siedzibą przy ul. Targowej 9. - Lokale, które posiadamy, dziś już nam nie wystarczają - mówi Joanna Dryńska z Ericpolu. - Poza swoją siedzibą przy ul. Targowej i biurami w CT 35 wynajmujemy jeszcze pokoje w Orionie. Budynek przy ul. Dowborczyków 8 powinien być gotowy do użytku za dwa lata.

Prywatny inwestor kupił też od miasta działkę pod numerem 7 naprzeciwko nowej inwestycji Ericpolu. Tu też mają powstać biura. Remont budynku już się zaczął. Dziś na kolegium prezydenckim ma zostać rozpatrzona sprawa przeprowadzenia przetargu na działkę pod numerem 3 - tu też w planach są biura.

Przy ul. Dowborczyków 9/11 mamy jeszcze Urząd Skarbowy Łódź-Śródmieście. Wokół niego powstały biura rachunkowe i kancelarie prawne. Skąd ta popularność ulicy? - Położenie - tłumaczy Piotr Robak. - Śródmieście, ale w miarę spokojna okolica, przyjemna, cicha.

- Wszędzie jest blisko, niedaleko jest hotel, główna ulica Łodzi - Piotrkowska. Ponadto dobry dojazd - potwierdza Marlena Spikowska-Haupt..

Niemal wszystkie biurowce przy ul. Dowborczyków to zaadaptowane dawne budynki fabryczne. Podobnych do wykorzystania jest jeszcze przy tej ulicy sporo. - Ale okolica stałaby się jeszcze atrakcyjniejsza dla inwestorów, gdyby władze miasta wyremontowały elewacje komunalnych kamienic - podkreśla Marlena Spikowska-Haupt.

- Zrobiłoby się tu "bardziej biurowo" - dodaje Joanna Dryńska.

Oprócz obłażących elewacji rażą też opuszczone działki i domy bezpośrednio przy al. Piłsudskiego. Część z budynków nadaje się tylko do rozbiórki. Na tereny też na pewno znaleźliby się chętni inwestorzy, szczególnie że działka przy ul. Dowborczyków 3 jest już ostatnią, jaką w tym miejscu sprzedaje miasto.


Fot.Dariusz Kulesza / AG

ŹRÓDŁO: www.gazeta.pl/lodz



Temat: AKCJA "Nie dla podwójnego opodatkowania" - podpisz
Fajnie że ktoś tutaj pisze na temat.... ale to chyba wynika z faktu że ten problem nikogo z was osobiście nie dotkną. Mnie dotkną dlatego przedstawie ten problem wszystkim czytelnikom:

podwójnym opodatkowaniem dotknięci są polacy pracujący w Anglii ale już Ci którzy pracują np w Irlandii nie.

O ile wiem to konstytucja gwarantuje wszystkim obywatelom równość wobec prawa i dzielenie obywateli na tych co zarabiają w Anglii i na tych co zarabiają w Niemczech czy Irlandii było by od razu zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny gdyby oczywiście ktoś taki wniosek do Trybunału złożył podczas powstawania tej durnej ustawy.

Jednak nie to jest największym problemem że skazani jesteśmy na prawo nizgodne z konstytucją, której zadaniem jest chronić prawa obywateli, lecz to że NIE MA TECHNICZNEJ MOŻLIWOŚCI STOSOWAĆ TEGO PRZEPISU!!!

Dlaczego?
Już tłumacze. Polskie prawo podatkowe jest niekompatybilne z angielskim. W polsce rok podatkowy kończy się w grudniu a termin składania zeznań podatkowych z końcem kwietnia. Natomiast w Anglii rok podatkowy kończy się z ostatnim dniem kwietnia a jakiekolwiek zaświadczenie o uzyskanych dochodach i odtrąconym podatku dostaniemy najwcześniej w czerwcu! Jak więc mam się rozliczyć do kwietnia ? Na podstawie czego?

Przytoczę moją rozmowę z naczelnikiem I Urzędu Skarbowego w Łodzi:

ja -jak mam się poprawnie rozliczyć skoro nie mam i mieć nie moge potrzebnych dokumentów?
naczelnik- No to niech pan sobie sam policzy dochody jakie pan uzyskał do grudnia.
ja - A co jeśli się pomylę? A przepraszam po jakim kursie mam je przeliczać? Po kursie z dnia kiedy się rozliczam czy kiedy otrzymałem pensję? Przecież to nie jest nigdzie napisane!
naczelnik- no najlepiej to po kursie z dni w których pieniądze wpływały na pana rachunek bankowy
ja - a skąd mam sobie wytrzepać te kursy? Kto mi poda kursy funta z całego roku?
naczelnik - no to już nie mój problem
ja - a czy może mi pan wytłumaczyć jak mam policzyć ten podatek?
naczelnik - mogę ale z góry uprzedzam że dla kogoś kto w tym nie siedzi na codzień takie obliczenia są za trudne do wykonania i jest duże prawdopodobieństwo że popełni się błąd albo poprostu nie zrozumie się tej metody. Proponuję aby skożystał pan z biura rachunkowego które zrobi to za pana. Tak będzie bezpieczniej.
ja- a które biuro podejmie się tego skoro ja mam policzyć sobie dochody sam? Przecież takie biuro ponosi odpowiedzialność za każde zeznanie które wypełniają. Kto zaryzykuje kare i wypełni mi zeznanie bez jakichkolwiek dokumentów?
naczelnik - no faktycznie będzie ciężko
(po 15 min bezcelowej rozmowy)
naczelnik - Skoro musi pan złożyć PIT do końca kwietnia żeby nie mieć problemów to niech pan wypełni go na oko i żłoży nawet gdyby miał być wypełniony źle. A jak już pan otrzyma dokumenty w anglii to złoży pan korekte. A na przyszłość proponuje złożyć u nas oświadczenie że wyjechał pan do Anglii na stałe wraz z całym swoim dobytkiem i teraz tam jest pana siedziba i że tam prowadzi pan swoje gospodarstwo domowe. A ja już osobiście gwarantuje panu że jeśli nie będzie pan osiągał dochodów w polsce to nikt się do pana nie doczepi z mojego urzędu.

Tu poprostu mnie wygieło. Naczelnik każe mi źle wypełnić PIT tylko po to żebym nie miał problemów a następnie daje mi rady jak obejść ten durny przepis...

Nie wiem kto wymyślił ten przepis. Nie wiem co za idioci głosowali za jego przyjęciem. Ale wiem jedno. Ten ktoś zaślepiony wizją ściągnięcia z jakże "bogatych" polaków kolejnych podatków stworzył prawo którego mimo dobrej woli nie da się przestrzegać.

To jest problem o którym tu się powinno dyskutować drodzy koledzy i koleżanki. Nie abolicja podatkowa tylko zlikwidowanie tego durnego podatku może coś pomóc. Bo jeśli mam liczyć na dobrą wolę ministra finansów i premiera każdego roku to ja dziękuję za taką przysługę



Temat: Taxi na karcie podatkowej a serwis komputerowy
Myślę, że po prostu mógłbyś dopisać sobie do PKD usługi z branży informatycznej. Modyfikacja wpisu do ewidencji to chyba 50zł. GUS nie pobiera opłat za zmianę danych odnośnie prowadzonych typów działalności. Miasto 45 tys. to jednak nie za duże miasto. Ja otworzyłem taki serwis komputerowy w Łodzi w sierpniu w tamtym roku. Skończyłem studia na elektronice, wiedzę miałem już sporą przed rozpoczęciem działalności, jednak powiedziałbym finansowo "szału nie ma" i do tego nadal moja wiedza uważam nie jest duża, bo co jakiś czas spotykam się z nowymi doświadczeniami. Teraz pogłębiam trochę wiedzę o Linuksie np.

To, że zajmujesz sie hobbystycznie to nie oznacza, że w praktyce będziesz dobry w serwisowaniu kompów :) Wszystko wychodzi w praniu. Tak na prawdę w tej chwili dla mnie szansą jest obsługa informatyczna firm. Dotychczas praktycznie zajmowałem się praktycznie tylko klientami prywatnymi (co faktycznie podwyższyło moją wiedzę), jednak dojazdowo akurat mało. Głównie przychodzili do mnie lub wysyłali np. płyty główne itp (programowanie bios, wymiany kondensatorów). Kasy z tego tak na prawdę sensownej nie ma. Poza tym często wiele rzeczy nie da się naprawić. Trzeba też mieć minimalne zaplecze sprzętowe. Wynająłem mały lokal w Łodzi, za jakieś 300zł średnio miesięcznie już z opłatami. To w sumie udało mi się znaleźć bardzo tanio. Lokalizacja się przydaje. Jest gdzie co zrobić i co najważniejsze spotkać się z Klientem i przede wszystkim traktujesz to jak pracę. Kwestia jednak jest bardzo istotna właśnie tego jak bardzo się na tym znasz. Mi przydaje się znacznie wiedza elektroniczna. Jestem bardziej sprzętowcem niż "usuwaczem" usterek za pomocą myszki:) Umiejętności obchodzenia się z miernikami, lutownicą itp są bardzo cenne wbrew pozorom. Możesz zawsze spróbować. Taka działalność tak na prawdę niewiele kosztuje. Nie musisz mieć lokalu, jeśli chcesz zacząć i prowadzić głównie np. dojazd do Klienta. Podstawa to jednak dobra reklama:

Minimum to ogłoszenia na allegro, w jak największej ilości portali internetowych, może w prasie do tego, własna dobrze wyglądająca strona internetowa na dobrym serwerze (polecam kupić jakiś szablon, jak tak robię teraz i wpisuję w niego własne teksty), zaindeksowanie jej w wyszukiwarkach, dobra oferta dla firm (wizytówki, teczki ofertowe, płytki z prezentacjami), w przypadku obsługi informatycznej firm określenie Twojej GRUPY DOCELOWEJ (bardzo ważne!). Myśle, że w takim niedużym nawet mieście znalazłoby sie parę firm które płaciłyby Ci miesięczny (nawet nieduży, ale to zawsze coś) ryczałt za serwisowanie kompów na telefon (jakieś biura rachunkowe, małe hurtownie, sklepy). Z czasem możesz rozszerzyć działalność na Warszawę, skoro mieszkasz niedaleko. Tam w sumie podejrzewam sporo kasy możesz wyciągnąć. Obserwując np. ceny, w Łodzi 1h pracy serwisanta to powiedzmy 30-50zł + VAT, natomiast w Wawce ceny dochodzą do 100zł, a standardem jest np. 60zl/h. Możesz też przyjać różne strategie - ceny jednorazowo za usługę. Ja tak robię najczęściej (Klient zawsze chce wiedzieć konkretnie ile usługa będzie kosztowała), chyba, że przewiduję, że spędzę dużo czasu o Klienta. Zakładam, że posiadasz auto, bo to podstawa w takim biznesie.



Temat: Bezrobocie
Spada bezrobocie

16.07.2009

Dobre informacje z rynku pracy. Trzeci miesiąc z rzędu w regionie spada bezrobocie, wyraźnie maleje też liczba zwolnień grupowych.

Na koniec czerwca w pośredniakach województwa łódzkiego zarejestrowanych było 113.776 osób. To oznacza spadek o 1,7 tys. w porównaniu z majem i 3,9 tys. - z kwietniem. GUS nie opublikował jeszcze czerwcowej stopy bezrobocia, ale można się spodziewać, że spadła ona z 10,6 do poniżej 10,5 proc.

- Liczby pokazują, że woj. łódzkie dobrze broni się przed kryzysem - uważa Robert Jakubowski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi. - Oczywiście, mniejsze bezrobocie ma związek z pracami sezonowymi. Ale nie tylko. Ilość wniosków od pracodawców, którzy proszą o dotację na stworzenie nowych etatów, kilkanaście razy przekracza nasze możliwości. Odpowiednie rozporządzenia w sprawie tych dopłat weszły w życie dopiero pod koniec kwietnia, a już dzięki naszym pieniądzom zatrudnienie znalazło 736 mieszkańców Łódzkiego. Spodziewam się, że do końca roku liczba ta się potroi. I pamiętajmy, że nie są to miejsca pracy chwilowe, firmy mają obowiązek utrzymać je przynajmniej przez 2 lata - dodaje Jakubowski.

Do tego rośnie przedsiębiorczość. Od początku roku dotacje z funduszu pracy na założenie własnej firmy (18 tys. zł) wzięło 1805 osób. Biznes nie powiódł się tylko dwóm osobom - one zwróciły pieniądze do PUP. Z kolei ze środków unijnych powstało w regionie 600 firm - są wśród nich gabinety dentystyczne, biura rachunkowe, firmy szkoleniowe, a nawet kancelarie prawnicze. W tym przypadku wysokość dofinansowania wynosi ok. 40 tys. zł.

Żadna z dużych firm obecnych w naszym regionie nie prowadzi zmasowanych akcji promocyjnych, można się jednak spodziewać, że w najbliższych miesiącach na rynek będzie trafiać coraz więcej ofert z handlowego kompleksu skupionego wokół budującej się w Łodzi Ikei.

Mimo kryzysu w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej wciąż pojawiają się nowi inwestorzy. We wtorek zezwolenia dostały 4 firmy, które stworzą 125 miejsc pracy. W ostatnich tygodniach nie było też słychać o wielkich zwolnieniach grupowych. Danych za czerwiec jeszcze nie ma (nie powinny być zatrważające). Zwolnienia zapowiedziane w maju obejmą "tylko" 125 osób - najwięcej, bo 35, w zakładach PZL-ZSM z Piotrkowa. Dla porównania, w kwietniu liczba zwalnianych w regionie wynosiła 427, a w marcu - jeszcze dwa razy więcej.

Bezrobocie najszybciej spada w powiatach znajdujących się na obrzeżach naszego województwa, takich jak np. poddębicki i kutnowski. Ekonomiści tłumaczą, że są to tereny rolnicze, mniej dotknięte recesją, poza tym tam największą rolę odgrywają prace sezonowe na polach.

Z danych na koniec maja wynika, że najwyższe bezrobocie w regionie jest w pow. kutnowskim (15,8 proc.) i tomaszowskim (15,6). Najlepiej sytuacja wygląda w pow. skierniewickim (6,1).

Mimo lepszych nastrojów należy pamiętać, że ledwie odrabiamy straty z początku roku. Wzrost bezrobocia w I kwartale 2009 r. był tak duży, że dziś w pośredniakach wciąż figuruje więcej osób niż w styczniu (wówczas było ich 109 tys.).

Piotr Brzózka - POLSKA Dziennik Łódzki



Temat: Kto pracuje w Centrali PKP PR
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami przedstawiam na Forum zebrane przeze mnie informacje na temat Centrali PKP PR. Dziś opiszę tylko strukturę organizacyjną Centrali, natomiast w kolejnych odcinkach poruszę sprawy związane z kadrami Centrali...

Struktura Centrali PKP PR

Tuż przed wyborami do Parlamentu w roku 2001, to co nie zostało przez ówcześnie panujących rozkradzione w PKP, podzielono na kilka spółek. Był to ostatni dla władzy skok na kasę przed upadkiem skompromitowanego AWS. Wówczas to obsadzania stanowisk kierowniczych oraz rad nadzorczych nowopowstałych spółek PKP przez aktywistów kolejarskiej "S" nie było końca!

Z ówczesnej Dyrekcji Przewozów Pasażerskich utworzono 4 Centrale spółek (PR, IC, SKM i WKD). Najbardziej rozmnożyła się deficytowa spółka - PKP Przewozy Regionalne. Struktura organizacyjna spółki rosła coraz bardziej, z miesiąca na miesiąc, co kwartał przybywały stanowiska naczelników oraz dyrektorów - najczęściej ds. projektu. Obecnie tzw. Biur Centrali jest ok. 19, każde z dyrektorem i naczelnikami. Biura te dzielą się na ponad 50 wydziałów, a wydziały na zespoły - najczęściej jedno lub dwuosobowe, którymi zarządzają kierownicy zespołów.

Wystarczą 2 osoby aby było stanowisko głównego specjalisty kierującego zespołem, oczywiście z dodatkiem funkcyjnym. Wystarczy 5 osób aby było stanowisko naczelnika wydziału... Skąd na to wszystko są pieniądze w tak zadłużonej spółce "dojącej" samorządy?

Władzę w Biurach sprawują dyrektorzy za pensję kilku tys. zł netto + premia, która nie jest uzależniona od wyników pracy, a tym bardziej od sytuacji finansowej spółki. Naczelnicy zarabiają niewiele mniej, dochodzą do tego delegacje zagraniczne, przeważnie zupełnie nie uzasadnione.

W 2003 r. Rada Nadzorcza spółki zaakceptowała pomysł ówczesnego prezesa - utworzenie stanowisk zastępców dyrektorów Biur. Tworzone były one powoli i w wielkiej skrytości - zaczynało się od wręczenia niewiele znaczącego pełnomocnictwa...

Centrala PKP PR jest rozrzucona po całym kraju. Jest to pozostałość po działalności w myśl zasady TKM (Teraz kurw* My). AWS obejmując władzę tworzyła dla swoich ludzi stanowiska dyrektorskie w terenie. Wydziały i Biura Central spółek również porozrzucane są po całym kraju. Pomimo buńczucznych zapowiedzi prezesa PKP S.A. struktura organizacyjna spółek Grupy PKP nie uległa pozytywnej zmianie, a wręcz przeciwnie.

W spółce PKP Przewozy Regionalne oprócz Warszawy, synekury umiejscowione są w Olsztynie, Gnieźnie, a w Poznaniu znajduje się Biuro Spraw Pracowniczych, Biuro Kontroli Terenowej oraz Biuro Finansowo-Rachunkowe, część Biura Utrzymania Taboru. Zarząd nie realizował zaleceń Urzędu Kontroli Skarbowej odnośnie umiejscowienia komórki finansowej w prawnej siedzibie spółki czyli w Warszawie.

Ilość pracowników po ostatnich "redukcjach zatrudnienia" wzrosła w administracji PKP PR o ok. 10%, mimo że ogólnie w spółce ilość pracowników zmniejszyła się, bo były zwolnienia grupowe z odprawami. Absolwenci szkół kolejowych co roku żebrzą o pracę. Doskonale wiedzą o tym kolejarze z Centrali PKP S.A. na ul. Szczęśliwickiej 62 w Warszawie, codziennie spoglądając na stojący obok budynek technikum kolejowego z którego zrobiono siedzibę Centrali PKP S.A.

Spółka PKP PR choć w każdej chwili może ogłosić upadłość pozwala sobie na utrzymywanie na etatach dyrektorów "bez teki", modnie nazywanych ds. projektu, nowością są pełnomocnicy ds. różnych. Regulamin organizacyjny spółki PKP PR został tak skonstruowany, aby umożliwić tworzenie nowych i zbędnych wysokoopłacanych stanowisk biurokratycznych.

Biurokracja i bałagan organizacyjny to codzienność w każdej spółce z Grupy PKP. Wiadomą rzeczą jest, że 80% osób pracujących w centralach spółek PKP w Warszawie to osoby dojeżdżające codziennie do pracy ponad 60 km, dokładne dane są objęte tajemnicą strzeżoną przez władze PKP.

Oprócz super płatnych niepotrzebnych wyjazdów zagranicznych (delegacje) wszyscy na stołkach kierowniczych w PKP PR mają telefon komórkowy na koszt firmy. Otrzymują również zwrot za bilet sieciowy dla pracowników PKP, łaszcząc się nawet na 1% jego wartości (ok. 11 zł miesięcznie). Ale więcej o kadrach w Centrali PKP Przewozy Regionalne, czyli o powiązaniach, układach i klikach napiszę za tydzień w kolejnej odsłonie...

Wyciąg z Regulaminu organizacyjnego spółki PKP Przewozy Regionalne:

Rozdział V

STRUKTURA ORGANIZACYJNA SPÓŁKI

§ 10.

W skład Spółki „ PKP Przewozy Regionalne „ spółka z o.o. wchodzą:
- Centrala Spółki
- jednostki wykonawcze.

§ 11.

1. W skład struktury organizacyjnej Centrali Spółki wchodzą:
- Biuro Zarządu,
- Biuro Spraw Pracowniczych,
- Biuro Administracyjno-Gospodarcze,
- Biuro Kontroli Terenowej,
- Biuro Rachunkowości i Finansów,
- Biuro Audytu Wewnętrznego,
- Biuro Rozliczeń i Kontroli Dochodów,
- Biuro Windykacji Należności Przewozowych,
- Biuro Ekonomiki i Analiz,
- Biuro Zarządzania Gotówką,
- Biuro Logistyki i Zaopatrzenia,
- Biuro Eksploatacji i Organizacji Przewozów,
- Dyspozytura,
- Biuro Techniki i Rozwoju,
- Biuro Utrzymania Taboru,
- Biuro Marketingu,
- Biuro Sprzedaży,
- Biuro Zarządzania Drużynami Pociągowymi,
- Biuro Informatyki,
- Samodzielne Stanowisko - Administratora Bezpieczeństwa Informacji,
- Samodzielne Stanowisko ds. Niejawnych,
- Samodzielne Stanowisko ds. Bezpieczeństwa i Higieny Pracy,
- Samodzielne Stanowisko ds. Obronnych,
- Samodzielne Stanowisko ds. Struktury Organizacyjnej.
W Spółce mogą być tworzone zamiejscowe komórki organizacyjne, o których mowa w ust. 1.

§ 39

Spółce podlegają następujące jednostki wykonawcze:
- Podlaski Zakład Przewozów Regionalnych w Białymstoku,
- Kujawsko-Pomorski Zakład Przewozów Regionalnych w Bydgoszczy,
- Pomorski Zakład Przewozów Regionalnych w Gdyni,
- Śląski Zakład Przewozów Regionalnych w Katowicach,
- Świętokrzyski Zakład Przewozów Regionalnych w Kielcach,
- Małopolski Zakład Przewozów Regionalnych w Krakowie,
- Lubelski Zakład Przewozów Regionalnych w Lublinie,
- Łódzki Zakład Przewozów Regionalnych w Łodzi,
- Warmińsko-Mazurski Zakład Przewozów Regionalnych w Olsztynie,
- Opolski Zakład Przewozów Regionalnych w Opolu,
- Wielkopolski Zakład Przewozów Regionalnych w Poznaniu,
- Podkarpacki Zakład Przewozów Regionalnych w Rzeszowie,
- Zachodniopomorski Zakład Przewozów Regionalnych w Szczecinie,
- Dolnośląski Zakład Przewozów Regionalnych we Wrocławiu,
- Lubuski Zakład Przewozów Regionalnych w Zielonej Górze,
- Oddział Mazowiecki w Warszawie

Osoby zainteresowane pełnym tekstem Regulaminu organizacyjnego spółki PKP PR mogą zgłaszać się do mnie na PW.



Temat: Monnari Trade (2006/07)
Mamy nowe informacje o Monnari Trade: kiedyś spółka miała problem z rachunkowością, dziś z zasadami ładu korporacyjnego. W środę ujawniliśmy, że prospekt szykującego się do wejścia na GPW Monnari Trade (MT) zawiera kilka kontrowersji. Tego samego dnia Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) zwróciła się do spółki o wyjaśnienia.

(Nie)świadome niedociągnięcia

Otrzymała je wczoraj i uznała za zadowalające. Jednocześnie KNF sprawdza czy tekst w "PB" nie był formą manipulacji informacją w trakcie oferty publicznej.
- To nasz obowiązek - tłumaczy Łukasz Dajnowicz z KNF.

(Nie)dobre praktyki

Tymczasem nadzór może mieć więcej pracy. Wokół MT pojawiają się kolejne kontrowersje. Chodzi m.in. o informacje, dotyczące Grzegorza Winogradskiego, członka rady nadzorczej MT, a jednocześnie prezesa giełdowego Unimilu. Zgodnie z danymi z sądów rejestrowych Grzegorz Winogradski jest wspólnikiem dwóch spółek: Prowex (należy do niego 20 proc. udziałów, pozostałe 80 proc. jest w rękach Natalii Winogradskiej) i Inwinest. Ta druga jest szczególnie ciekawa. Założona w sierpniu 2003 r. przez Grzegorza i Natalię Winogradskich, działalność zaczęła prawie rok później. A dokładnie 23 lipca 2004 r., kiedy to za 860 tys. zł kupiła w Łodzi pod wynajem działkę wraz z budynkiem, położoną przy Alei Kościuszki.

Inwinest sfinansował zakup pożyczkami. W największym stopniu skredytował spółkę sam szef Unimilu (523 tys. zł). Swoje dołożyła też rodzina Misztalów: Mirosław (128 tys. zł), Agnieszka (77 tys. zł) i Zbigniew (200 tys. zł).
Od maja 2004 r. do Grzegorza i Natalii Winogradskich należało już tylko 50 proc. Inwinestu. Pozostałe udziały kontrolowali Agnieszka Misztal i Mirosław Misztal, tak się składa - największy akcjonariusz MT. Dziś podział jest trochę inny. Rodzina Winogradskich kontroluje 43 proc., a rodzina Misztalów 57 proc. Inwinestu.

Tymczasem w prospekcie MT jest oświadczenie, według którego przez 5 ostatnich lat poza funkcjami pełnionymi w Unimilu i jego spółką zależną - Condomi, Grzegorz Winogradski nie był "członkiem organów administracyjnych, zarządzających lub nadzorczych albo wspólnikiem spółek kapitałowych lub osobowych".

Komentarza szefa Unimilu, który jest za granicą, nie udało nam się uzyskać. Choć zostawiliśmy pytania w jego sekretariacie, odpowiedzi do nas nie dotarły. Marek Banasiak zaś podziękował nam za informację o tym, że Grzegorz Winogradski jest udziałowcem Inwinestu.

- Rozporządzenie o prospekcie wymaga wskazania podstawowej działalności wykonywanej przez osobę nadzorującą jedynie gdy ma ona istotne znaczenie dla emitenta, a w tym wypadku tak nie jest - zapewnia przy tym szef MT.

Tyle, że w prospekcie władze MT zapewniają, że spółka przestrzega zasad ładu korporacyjnego z dokumentu "Dobre praktyki w spółkach publicznych 2005 r.". Zasada nr 24 brzmi: "informacja o osobistych, faktycznych i organizacyjnych powiązaniach członka rady nadzorczej z określonym akcjonariuszem, a zwłaszcza z akcjonariuszem większościowym, powinna być dostępna publicznie". Tymczasem o tym, że Mirosław Misztal, największy akcjonariusz MT i Grzegorz Winogradski, członek rady nadzorczej tej spółki, mają razem firmę, nie ma w prospekcie słowa.

Bałagan w księgach

Dotarliśmy też do informacji, które w złym świetle stawiają księgowość MT w latach 2001-2003. Chodzi o opinię biegłej sądowej z zakresu rachunkowości, która sporządziła ją na potrzeby procesu, dotyczącego rozliczeń MT z jednym z kontrahentów w tym okresie (MT domaga się zapłaty ponad 600 tys. zł). Biegła stwierdziła m.in. praktyczny brak kontroli wewnętrznej w MT, dotarła też do dwóch faktur o tym samym numerze z tego samego dnia, ale o różnych kwotach! W konkluzji opinii czytamy m.in. "Transakcje sprzedaży towarów nie spełniały podstawowych zasad wymaganych przez ustawę o rachunkowości (...) Monnari Trade nie stosowało prawidłowych dokumentów i zasad w obrocie towarami handlowymi, wynikających z ustawy o rachunkowości (...) następnym, wręcz skandalicznym naruszeniem zasad rachunkowości i ochrony mienia firmy Monnari jest brak właściwego udokumentowania wpłat do kasy firmy za sprzedane towary".

- Biegła nie zapoznała się z całością dokumentacji i dlatego ta opinia jest nieścisła. Będziemy występowali o jej rozszerzenie - mówi Marek Banasiak.
To nie koniec kontrowersji. W aktach rejestrowych MT znaleźliśmy raport Biura Audytorskiego i Rachunkowego U-Fin, które badało sprawozdanie odzieżowej spółki za 2005 r. Pod dokumentem (biegli wydali opinię bez zastrzeżeń), wydanym 14 czerwca 2006 r., podpisani są Jadwiga Architekt i Rafał Durkacz. W prospekcie emisyjnym pod opinią rewidenta figuruje jedynie podpis Jadwigi Architekt. Rafał Durkacz występuje w nim, ale w innej roli: dyrektora finansowego MT (jest nim od 1 lipca 2006 r.).

- Rafał Durkacz został zatrudniony w MT, bo w trakcie prac zepołu audytującego powzięliśmy przeświadczenie co do jego kompetencji i przydatności dla spółki. Podkreślić należy, że nie był on biegłym rewidentem, a jedynie aplikantem, odbywającym praktykę w spółce U-Fin. Dlatego fakt ten oceniliśmy jako irrelewantny dla treści prospektu - wyjaśnia Marek Banasiak.

Dawid Tokarz

(Puls Biznesu)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • osy.pev.pl
  • Archiwum
    Powered by wordpress | Theme: simpletex