Biżuteria rękodzieło

Widzisz wiadomości znalezione dla frazy: Biżuteria rękodzieło




Temat: Oj wciąga mnie coraz bardziej...
A ja na razie zaczełam od biżuterii, a tak bałam się decu.
Pół godz. temu wróciłam z mojego "warsztaciku" w piwnicy.
Zrobiłam sobie to stanowisko specjalnie dla malowania,
decupażowania itp. Dużo muszę się nauczyć, oczywiście od Was
i metodą prob i błędów. Dziś po raz pierwszy pomalowałam farbą
akrylową doniczkę i ramkę. Jutro rano dalej będę tworzyć, a efekty
pokażę w rekodziełach. Dziękuję Wam za to Forum i za wszystkie
rady.
Pozdrawiam serdecznie.

Renata






Temat: Oferta współpracy
Oferta współpracy
Witajcie!

Jestem współwłaścicielką Pracowni Rękodzieła, szeroko współpracującej z
odbiorcami na rynku krajowym i zagranicznym (Belgia, USA, Wielka Brytania).
Wsród naszych klientow jest wiele renomowanych galerii.
Specjalizujemy się w wyrobach ceramicznych, rzeźbie w drewnie i koronkarstwie.
Pośredniczymy również w sprzedaży obrazów polskich twórców, absolwentów ASP.
Obecnie chcemy rozszerzyć naszą ofertę handlową o nowe wyroby i tutaj właśnie
poszukujemy twórców zainteresowanych podjęciem współpracy. Interesuje nas
przede wszystkim:
- ręcznie malowana porcelana
- rzeźby
- artystyczne wyroby z gliny
- artystyczna biżuteria (wysokiej klasy, nie "młodzieżowa")
- inne art. dekoracji wnętrz
Zainteresowane osoby proszone są o przesłanie zdjęć przykładowych prac oraz
ich oczekiwane ceny. Z wybranymi osobami skontaktujemy się e-mailowo lub
telefonicznie i indywidualnie ustalimy formę wspólpracy oraz szczegóły.

Pozdrawiam,
ANNA






Temat: Książka ucząca robić samemu biżuterię?
Na gazecie jest sporo forów o rękodziele, o biżuterii też. Tam popytaj. Tu się rozmawia raczej o literaturze pięknej, więc trafiłaś trochę pod niewłaściwy adres.




Temat: Biżuteria :)
Biżuteria :)
Witam serdecznie :)

Dla poprawy nastroju i po inspiracje zapraszam na:

Rękodzieło




Temat: Moje rękodzieło
Moje rękodzieło
Moje wytwory można zobaczyć na www.bizuteria-unikat.prv.pl



Temat: Rękodzieło moim sposobem na relaks
Rękodzieło moim sposobem na relaks
Aby sie zrelaksować, nie mogę po prostu leżeć, dlatego chętnie
podejmuję się różnych prac manualnych łącząc przyjemne z
pożytecznym. Tworzę biżuterię, rysuję, maluję. To bardzo uspokaja i
wycisza. Polecam :)




Temat: Kolczyki rękodzieło stacjonarnie w Warszawie
Kolczyki rękodzieło stacjonarnie w Warszawie
Gdzie w Warszawie są sklepy z taką biżuterią?
Wiem, że jest masa internetowych, ale ja wolę zobaczyć, poprzymierzać.
Najlepiej w centrum.
Czy któraś z Pań wie?



Temat: jaka bizuteria? jakie dodatki?
Ja od tej projektantki mam już sporo biżuterii w ogóle, naprawdę piękne
rękodzieła... :) A oprócz tego można też sobie coś wymyślić własnego, a ta
projektantka to wykona. :)



Temat: czy aby wytwarzac rekodzielo musze miec specjalne
czy aby wytwarzac rekodzielo musze miec specjalne
warunki?
np. chcialabym robic bizuterie, malowac szlo itp., czy w zwiazku z
tym powinnam miec specjalne pomieszczenie?



Temat: warsztaty rekodziela w Bieszczadach
warsztaty rekodziela w Bieszczadach
Jesli ktos bylby zainteresowany(haft krzyzykowy i bizuteria koralikowa - 16 i
17 czerwca br) - prosze o kontakt na mail:info@soroczka.pl

Pozdrawiam

Aska



Temat: Warsztaty rękodzieła w Bieszczadach
Warsztaty rękodzieła w Bieszczadach
Dla doroslych i dzieci - haft i bizuteria koralikowa: 16 i 17 czerwca 2006r.

Wiecej informacji: info@soroczka.pl

Zapraszamy!



Temat: dziewczynka 15-16 lat ------> co na prezent?
wybadalabym a propos hobby tej dziwczyny
jakies szydelkowanie, druty, hafty, malowanie na szkle - wtedy nie problem,
materialy do tego typu rekodziela sa zawsze dobrym pomyslem
moze ksiazki ulubionego autora?
cos z drobnej bizuterii? - kolczyki, broszka




Temat: Proszę o kontakt
Proszę o kontakt
Witam,

Proszę o kontakt mailowy sklep@comoda.pl wszysktie osoby wykonujące
rękodzieło (torebki, biżuteria, kosmetyczki itp.)

Dziękuję i pozdrawiam,

sklep@comoda.pl



Temat: Najbardziej żałuję...
że nie poszłam na jakieś artystyczne studia (ceramika, rękodzieło,
projektowanie biżuterii itp). zawsze mnie do tego ciągnęło, a skonczyłam
kierunek, po którym jest kiepściutko :(



Temat: Warsztaty w Bieszczadach
Warsztaty w Bieszczadach
Witam

zapraszam na warsztaty rekodziela(haft krzyzykowy i bizuteria koralikowa) 16
i 17 czerwca br.

Zainteresowanych prosze o mail:info@soroczka.pl

Pozdrawiam

Aska



Temat: Jaki świetny wątek
A na forum rękodzieło i ozdoby znalazłam "Idę Borejko" sprzedającą
biżuterię własnego pomysłu. Szargania nazwiska otoczonego wszak w
Poznaniu szacunkiem od pokoleń nie ma końca!



Temat: Znowu nieskromnie się polecam :))
Polecam Wam rękodzieło kiki, u mnie skrzynka na herbatę robi za szkatułkę na
biżuterię i bardzo ładnie się prezentuje.



Temat: Jak tu trafiłaś/eś?
zagladalam na sasiednie fora: robotki na drutach,rekodzielo i ozdoby,
bizuteria, zagladnelam i tutaj... i zostalam:) oj chyba na dobre:) pozdrawiam i
dzieki, super spedzam czas z Wami:)



Temat: Kup niebanalny prezent
W kawiarni Mesita na Siennej odbędą się dwa kiermasze świąteczne. Będzie można kupić rękodzieło, np. własnie ceramikę czy biżuterię i kupę różnych różności. Kiermasze odbędą się 13 i 20 grudnia. Początek o 11:00.



Temat: frywolitki
a tak przy okazji - widziałaś bizuterię k2m w rękodziele i ozdobach, bo w innym
wątku widziałam, że decu nie jest Ci obce - na czym ona robi to decu, chodzi mi
o te małe białe prostokąty.




Temat: rosyjskie produkty w Warszawie?
W Sezamie na ostatnim pietrze jest sklep z roznym rzeczami z Rosji,
takze z fajnym rekodzielem. Sa tam matrioszki w sporym wyborze, czy
ich podobizny znajdziesz tez na jakiejs bizuterii - nie wiem.



Temat: NA JAKICH FORACH...
Biżuteria ręcznie robiona
Rekodzieło
Piekne ozdoby własnoręcznie
Matki żony maszkarony
Kraków - w tym restauracje i puby
Uroda
O perfumach (tu częściej czytam)

zaprezentowana kolejność jest tematyczna :)




Temat: niestandardowo
wszyscy te strone od dawna znaja ;).
osobiscie nie przepadam za tego typu rekodzielem [pomijajac bizuterie].




Temat: Dwa nowe sklepy w Centrum
Dwa nowe sklepy w Centrum
Wreszcie coś innego niż sklepy z ciuchami ;)

KRAINA BIŻUTERII, ul. Białówny 1 - bransolety, wisiorki, naszyjniki,
kolczyki, pierscionki, apaszki, szale, paski, torby

ZYKZAG, ul. Lipowa 18 - upominki, rękodzieło




Temat: Do wszystkich na tym forum-wyjaśnienie:)
Do wszystkich na tym forum-wyjaśnienie:)
Ogłoszenie parafialne: kim jest dziadostwo_stop

Nie, nie podam tutaj niestety jego danych osobowych, gdyż ich nie posiadam.
Ale dzięki
korespondencji z administracją forum uzyskałam informację, że jego pojawienie
się na
forum Rękodzieło jest li i jedynie spowodowane moją osobą, dlatego gorąca
odezwa do forumek:
nie reagujcie na jego posty, nie dyskutujcie, z nim, nie karmcie trolla.
Wiem z pewnego źródła, że dziadostwo_stop pisze z tego samego ip co inne jego
nicki: iinezja21,
prrzemkowa.b, przemikowa.b, przemkowa.p, przemkowa.d i teraz: przemkowa.bi
(zresztą z tym
ostatnim zdradził się sam na wątku: Galeria Biżuterii na Rekodziele,
założonym przez arteastkę .

Dlaczego pojawił się na forum jako dziadostwo_stop, poprzednio
stop_dla_dziadostwa?
Ponieważ na forum o moderacji zagroziłam, że za podszywkami pode mnie będę
wszędzie chodzić, rzeczywiscie,
przez jakis czas łaziłam za nim i demaskowałam go, zresztą większość adminów
forów których o to prosiłam, bez litości
kasowali jego wypociny...wtedy zagroził, ze się zemści no i się zemścił, na
Rękodziele, zjechał wszystkie moje prace,
ale to nie koniec. Nie napisałabym ani słowa, gdyby nie to, że jest mi
przykro, że dostało się też nieiwnnym
dziewczynom, które nie mają o niczym pojecia. Typ łazi po forum i śmie
pouczać
niektóre z was, podając linki do innych prac, na których jego zdaniem trzeba
się wzorować.
Ze nie ma pojecia o rękodziele, świadczy jego post na którymś z wątków o
decoupage'u : "fajnie, ja też mam takiue stare garki,
da się coś tym zrobic" - no, żenada po prostu.
Typ ten, będąc klasycznym, szkodliwym i toskycznym trollem, z jakiegoś
nieznanego mi powodu uwziął się
na mnie, obecnie pisze na forum kultura, że "nie można na siłę być
wirtuozem", itd. zresztą na Rękodziele
zapodał też wątek: "Nie róbcie dziewczyny dziadostwa", który powędrował na
oślą ławkę, gdzie miejsce dla wszystkich jego postów, notabene.

Zgodnie z radą moich kumpelek z zaprzyjaźnionego forum "Matki, Żony,
Maszkarony", obecnie go totalnie olewam, gdyż, jak mówi miśka "obojętność
zabija".
Poczułam się jednak w obowiązku poinformować was tu na forum co do niego, by
nie stał się on
niepotrzebnie zarzewiem jakichś nieporozumień między wami, czy też Broń Boże,
byście nie brały serio tego, co pisze.

Jeśli któraś chciałąby coś wiecej na ten temat, piszcie na priva. W wolnej
chwili też można wrzucić do wyszukiwarki wszystkie te jego nicki,
co poza tym, co ja wiem, ewidentnie pokaże, że to ta sama, złośliwa osoba.

Przepraszam za podział ale wklejałam ten tekst z notatnika




Temat: Stwórzmy Katalog Stron o Rękodziele
Stwórzmy Katalog Stron o Rękodziele
Do wszystkich, którzy mają swoje stronki www
Wpadłam na pomysł, aby stworzyć listę stron i witryn związanych z naszym
rękodziełem.
W necie nic takiego nie znalazłam. Moje "ulubione" w przeglądarce pękają w
szwach i czasem trudno dokopać mi się do jakiejś strony wpisanej do zakładek
pół roku temu. Dobrze byłoby mieć wszystkie fajne stronki o decoupage i
rękodziele w jednym miejscu, wchodząc prosto z netu.
Pomóżcie mi stworzyć toplistę wartościowych stron dla hobbystów i wszystkich
zajmujących się rękodziełem i decoupage, scrapbookingiem, masami plastycznymi,
haftami, kartkami, biżuterią, świecami i innymi artystycznymi technikami.
Zapraszam osoby prywatne, galerie oraz sklepy, producentów i sprzedawców
rękodzieła, materiałów i półproduktów do wpisania do katalogu swojej strony,
który znajduje się na:
www.decoupage.toplista.pl/
Cała sprawa polega w skrócie na tym:

Właściciel swojej strony dodaje ją do katalogu na stonie
www.decoupage.toplista.pl - wpisuje wszystkie potrzebne informacje o swojej
stronie.
Dobrze jest zamieścić swój baner (mile widziany!), aby przyciągał uwagę
oglądających listę.
Na końcu, przy rejestracji generuje się kod buttona - przycisku z toplisty,
króry to kod należy wkleić na swoją stronę, w widocznym miejscu.
W ten sposób tworzy się sieć witryn, które będą dostępne za pomocą tego
jednego buttona.
Na razie na liście są tylko 2 stronki, ale liczę na was, drodzy rękodzielnicy

Jeżeli ktoś nie ma jeszcze swojej strony www, a zna kogoś, kto mógłby się
znaleźć w takim katalogu, proszę niech wyśle mu link.
Pozdrawiam
ASKET
P.S. gdyby ktoś miał problem z zarejestrowaniem swojej strony, to chętnie
służę pomocą.




Temat: Rekodzielo, galeria internetowa w UK - co robic?
Rekodzielo, galeria internetowa w UK - co robic?
Witam :)

Od dluzszego czasu kursuje miedzy Polaka a Anglia. W przeciagu ostatniego roku
osiem razy pakowalam walizki swoje i obecnie poltora rocznej corki. W Londynie
mieszka moj maz, ktory zarabia dosc dobrze ale nie na tyle aby wygodnie zylo
nam sie tam razem.
Moj angielski jest na poziomie raczej komunikatywnym wiec trudno mi znalezc
prace, ktora oplacalaby sie na tyle aby ktos opiekowal sie w mniedzy czasie
nasza corka.

Od lat hobbystycznie zajmuje sie rekodzielem - tworze bizuterie z modeliny
(zdjecia niektorych moich 'UROKliwych' prac mozna zobaczyc za pomoca ostatnigo
linka 'pod kreska' tej wypowiedzi).

Chcialam to wykorzystac w Londynie. Myslalam, ze znajde jakies 'galerie',
gdzie mozna sprzedawac swoje prace. Niestety takich nie znalazlam. Wystawilam
swoje prace na kilku marketach w tym na Camden lecz okazalo sie, ze mimo
zainteresowania ledwo starczylo na pokrycie kosztow stoiska nie wspominajac o
czaseie pracy nad bizuteria i spedzonych godzin za stolem.
Nie wiem czy ten kierunek jest tylko dla mnie tak bardzo nieoplacalny czy moze
to regula konkurowania z tania chinszczyzna.

Zastanawiam sie nad stworzeniem strony, na ktorej w podobny sposob jak dosc
popularne w Polsce galerie internetowe, bede mogla wystawiac swoje prace i
prace kolezanek. Niestety nie umiem sprawdic czy ten sposob sprzedazy sprawdzi
sie w na wyspach i w okolicach. Myslalam o nieograniczaniu sie do przestrzeni
i wykorzystaniu przepisow UE i ogolnodostepnosci internetu. Mysle tu nie tylko
o kupujacych ale i artystow, ktorzy chcieliby wystawiac swoje prace.

Zastanawiam sie nad wieloma kwestiami m.in. forma rozliczen. Niestety ciagle
podstawowe pytanie brzmi - czy warto probowac? (jesli dla przykladu tego typu
bizuteria kiepsko sprzedaje sie na angielskim e-bay'u).

Prosze podpowiedziec gdzie i jak moge sprawdzic czy moj pomysl ma wogole
jakakolwiek szanse przynosic dochody na tyle aby czas jaki temu poswiece byl
bardziej oplacalny niz najnizsza pensja w Londynie :)

Nie bardzo czy pytanie zadaje na dobrym forum. Probowalam pytac znajomych,
szukalam tez na innych forach, ktorych uczestnicy mieszkaja w UK, niestety bez
wiekszego sukcesu.

Z gory dziekuje za wszelkie sugestie
Pozdrawiam serdecznie




Temat: warsztat 37
eleonora
eleonora:
Wymyśliłam na szybko taki rozkład:
4
2 1 3
5

1 co to jest (podsumowanie) (umiarkowanie)
2 gdzie Iwona to trzyma (Rycerz buław)
3 dlaczego to zabiera ze sobą (6 monet)
4 z czego to jest wykonane (5 kielichów)
5 czym to jest dla Iwony (diabeł)

Pierwsze skojarzenie to jakiś amulet, coś co ją chroni.
..........Coś w tym jest;

Iwona trzyma to chyba gdzieś blisko ciała, tak mi się skojarzył rycerz buław,
albo w ręku, lub na ręku. Może to pierścionek?
..........Trzyma w jednej z wielu kieszeni spodni lub w ręku – masz dobre skojarzenie.

Zabiera to ze sobą dla ochrony, czuje się z tym bezpieczniej, pewniej. (6 monet)
...........To może to jest właśnie tą właściwą interpretacją powtarzającej się 6 Monet? Jakiś rodzaj poczucia bezpieczeństwa, wiara, że natrafi na coś, co jej się przyda do projektów, że uchwyci coś, materialne lub niematerialne – np. inspiracje. A może 6 Monet to wyłapywanie okazji? O, to by pasowało!

Monety oznaczają też jakieś wartości materialne, ale wydaje mi się że w tym
wypadku bardziej chodzi o wartości duchowe.
............tak, a właściwie coś pośredniego – utrwalanie wartości w pewnym sensie duchowych.

jest to wykonane z jakiegoś materiału (jak stal, mosiądz, złoto) karta ta jest
również związana z wodą, więc albo ma to kolor niebieski lub jakiś niebieski
błękitny akcent albo to coś składa się w jakiś sposób z wody.
...........Trafiłaś z materiałem – jest stalowy (chyba że imituje stal), a w każdym razie ma stalowy kolor.

Ale bardziej kojarzy mi się to z czymś artystycznym, może jakiś pierścionek od prababci, albo coś ręcznej roboty. Jakieś rękodzieło. I chyba jest to biżuteria.
............To bardzo dobre skojarzenia – zarówno skojarzenie z czymś artystycznym jak i z ręczną robotą.

Diabeł czym to jest dla Iwony - uważam że amuletem, tak to traktuje.
..........Muszę ją spytać czy traktuje aparat jak amulet. Bardzo możliwe. Jutro będę się z nią widzieć, to spytam.

Coś co łączy ją z przeszłością tradycją.
..........To też - pisałam o tym odpowiadając (chyba) Anuszzce.

Umiarkowanie - znów dwa kielichy i woda, a na głowie anioła jakaś okrągła
biżuteria. Myślę więc że jest bo biżuteria.
...........Ta karta kojarzy mi się najbardziej ze zgodnością z własną drogą życiową, z powołaniem, ale skojarzenie z biżuterią jest dobre bo wskazuje na powiązanie z pięknem.

Eleonoro, bardzo dobrą interpretację napisałaś




Temat: mini targi rękodzieła
mini targi rękodzieła
znalazłam coś takiego, nmoże któraś z Was będzie zainteresowana:

"Festiwal świadomej konsumpcji "

Już za kilka dni, w weekend 9-10 maja br. W godzinach 12- 23 w
warszawskim klubie Powiększenie (ul. Nowy Świat 27) odbędzie się
Festiwal Świadomej Konsumpcji. Wydarzenie nazywa się Powiększenie
Trzech Re (tajemnicze Re to reduce, reuse i recycle).

Program jest bogaty, odbędą się między innymi warsztaty dotyczące
zagadnień praw człowieka oraz fair trade, wymienialnia ubrań,
książek, zabawek i dodatków projekcja filmów dokumentalnych,
poczęstunek z produktów Sprawiedliwego Handlu, koncert.
Jedną z przewidzianych atrakcji są mini targi rękodzieła. Możemy
zaprosić ok. 20 twórców, którzy w NIEDZIELĘ (10.05.09) w godzinach
13.30- 17.30 chcieliby poprowadzić mini stoisko ze swoimi skarbami.

Za wystawianie w klubie nie pobieramy żadnych opłat, liczymy na
estetyczne wyeksponowanie Waszych dzieł i życzymy wielu zadowolonych
klientów Najbardziej zależy nam na artystach tworzących biżuterię,
ubrania, maskotki, cokolwiek innego, którzy używają do ich tworzenia
recyklingowych materiałów. Fantastycznie, jeśli np. robisz przypinki
ze zużytych nakrętek, kolczyki ze śrubek, przerabiasz ubrania
kupione w second handzie, dajesz nowe życie zużytym i sponiewieranym
przedmiotom. Zapraszamy jednak wszystkich twórców, którzy parają się
rękodziełem.

Zgłoszenia proszę przesyłać na adres tool@wp.pl do 8.05.09 do
godz.20.00, napisz kilka słów o tym, co chciałbyś sprzedawać/
wystawiać w Powiększeniu, świetnie będzie zobaczyć kilka zdjęć
Twoich dzieł.

Więcej informacji o wydarzeniu na stronie www.trzy-re.blogspot.com




Temat: Off topic: a propos rękodzieła odzieżowego itp:)))
Off topic: a propos rękodzieła odzieżowego itp:)))
Tak sobie obserwuję już od dłuższego czasu rozmaite galerie: właściwie
ręcznie robione rzeczy można kupić wszędzie - od prostych dodatków typu
torby, nakrycia głowy i biżuteria po kompletne stroje: płaszcze, suknie.
Ale widzę często, że niektórych dziwi i złości to że ludzie tworzą sami swoje
image, ręcznie, nie-maszynowo, nie-hurtowo, nie-sztampowo. Zwłaszcza, jeśli
rzecz tyczy się hobbystów, ludzi bez wykształcenia kierunkowego, nie
projektantów i rękodzielników z zawodu tylko amatorów. Aczkolwiek amatorzy
też mogą być zdolni. Wolno im przecież.
Zauważyłam na tym forum taką właśnie niechęć do tego typu inicjatyw.
Zupełnie bez podtekstu osobistego (choć oczywiście sama robię coś tam ale te
przemyślenia akurat nasunęły mi się po innym wątku).
Niechęć do ubierania się w tzw. masówkach typu Reserved, H&M, Orsay itd. z
jednej strony ale z drugiej niechęć do takiej, która przyznaje się, że sama
uszyła, wydziergała, skleiła. A już nie daj Boże, zarobiła na tym.
Zamiast same zabrać się do roboty (przypuszczam, że większość z was, kobiet
ma zdolności manualne, chcieć to móc, każda mogłaby zrobić coś sama i być
niepowtarzalna), niektóre z internautek wyszukują takie wątki gdzie
autorki "dumne i blade" prezentują swoje prace, mniej lub bardziej udane,
rzecz jasna (różnie bywa, nie jest się od razu Einsteinem, pierwsze kolczyki
nie wygladają jak z Yesa a pierwsza torebka nie wygląda jak z Prady) tylko po
to, żeby dopiec do żywego takiej autorce, wytknąć jej błędy i niedociągnięcia
albo w ogóle nie napisać nawet nic konstruktywnego tylko po
prostu "beznadziaeja, na śmieci się nadaje".
Ale TO POWSTAŁO dzięki INWENCJI autorki. To jej pomysł. A nie maszyny.
I za to należą się gratulacje, że komuś się chciało, nawet jeśli nie do końca
mu wyszło.
Żadna z twórczyń nie porównuje się przecież ze specjalistami, zawodowcami.
Wystarczy zajrzeć na gazetowe forum "Biżuteria ręcznie robiona" czy na
forum "Piękne ozdoby własnoręcznie" - jak się w tym troszkę posiedzi, widać,
dziewczyny zupełnie zwyczajne chcą upiększyć coś w swoim domu, otoczeniu, na
sobie samej. I to jest godne pochwały.
To tak mi się dzisiaj nasunęło.
Więcej inwencji wykazujcie, dziewczyny, tworzyć każdy może. Nie zazdroście
tym, które już to robią, tylko lepiej weźcie się do roboty, pokażcie że wy
nie jesteście gorsze i też potraficie. Albo nie mówcie nic, pomińcie
milczeniem. Ale bić kogoś słowem za to, że mu się chciało popracować: czy to
jest logiczne?




Temat: Rękodzieło rodem z Meksyku
Dorzucę jeszcze kilka miejsc, gdzie warto zatrzymać się i przynajmniej obejrzeć
piękne, wytwarzane tam przedmioty.

W maleńkiej wiosce Zinacantan, niedaleko San Cristobal de las Casas, Indianki
pokazują wyroby tkackie i za naprawdę przyzwoite pieniądze można kupić
prześliczne bluzki i bajecznie kolorowe tkane okrycia (takie kapy). W tych
okolicach każda wieś ma swoje charakterystyczne stroje; przepiękny widok
idących poboczem drogi kobiet ubranych w długie, czarne, wełniane spódnice i
kolorowe wyszywane bluzki do dziś mam w oczach.

Obok Teotihuacanu jest warsztat wyrobów obsydianowych i z kamieni
półszlachetnych, ja przywiozłam stamtąd maskę króla Pakala z obsydianu, turkusu
i jadeitu - cudo! Nie mogłam się napatrzeć jak z szarawych bloków kamienia, na
prymitywnych szlifierkach, pan w chustce na twarzy chroniącej go przed pyłem
wyrabia te dzieła sztuki. Plusem tego miejsca jest to, że dają
certyfikaty "fałszywości" co znakomicie ułatwia wywóz ich wyrobów za granicę :)

I wreszcie w Izamal jest zakład, w którym niezwykle serdeczny starszy pan,
przyśpiewując sobie w języku Majów wytwarza biżuterię z owoców cocoyol (takie
brązowe kuleczki, które po oszlifowaniu wyglądają jak kamienie, a są bardzo
lekkie) i kolców agawy w połączeniu ze srebrem. Na moje błagania zrobił dla
mnie z takiego kolca uroczą końską nóżkę z kopytkiem, którą teraz noszę jak
talizman.

Meksykanie żyją z rękodzieła i oprócz tak znanych miejsc jak Taxco warto
odwiedzić małe wioski z małymi, domowymi warsztatami. Ci serdeczni ludzie
chętnie pokazują swoje wyroby, częstują przysmakami, gawędzą. Efekt był taki,
że moja walizka w drodze powrotnej była o 5 kilo cięższa.

Ech zazdroszczę Ci, że to wszystko jeszcze przed Tobą :)




Temat: Warsztat wyrobu filcowych cudów - Katowice
Warsztat wyrobu filcowych cudów - Katowice
Zapraszam na warsztat wyrobu filcowych cudów.
Poznamy technikę filcowania wełny owczej na mokro i sucho.

Termin: 22.10.2009 w godz.17-20
Miejsce: Katowice

Filc jest niezwykłym tworzywem: naturalnym i nowoczesnym! Jest ciepły, lekki i
trwały. Znajduje coraz większe zastosowanie w produkcji elementów
dekoracyjnych, od mebli po ubrania, drobną biżuterię
Z wełny czesankowej zrobimy naszyjnik dredowy z kwiatem oraz mini torebeczkę
do wykorzystania jako portfel, kosmetyczkę lub właśnie jako malutką torebkę na
niezbędne rzeczy. Natomiast specjalną igłą do filcowania zrobimy kulki, które
przydadzą się do zrobienia biżuterii lub różnego rodzaju ozdób.

Pobudź swoją kreatywność, daj upust Twoim artystycznym wizjom, a poczujesz,
jakie to ekscytujące i przyjemne.

Myślisz, że nie potrafisz? Ja wiem, że możesz!

"Prawdziwa sztuka to taka, która powstaje dzięki potrzebie tworzenia"

Wymagania: potrzebny wygodny strój, najlepiej koszulka z krótkim rękawkiem
(możliwe lekkie zabrudzenie czy zmoczenie) oraz odrobina wyobraźni i ochota na
miłe spędzenie czasu. Prosimy o przyniesienie ręcznika – może być zniszczony.

Materiały potrzebne do wykonania filcowych cudów wliczone w cenę warsztatu.

Prowadząca: Aldona Kotecka
Rękodzieło to moja pasja, praca, zabawa, relaks. Jestem wielką zwolenniczką
dzielenia się swoimi umiejętnościami i wiedzą z innymi. Od września 2007 roku
jestem studentką Uniwerstytetu Ludowego Rzemiosła Artystycznego, gdzie ciągle
żywa jest idea "uchronić od zapomnienia" tradycje rękodzielnicze.

Cena: 60 zł (materiały potrzebne do wykonania filcowych cudów wliczone w cenę
warsztatu, wszystko co zrobisz zabierasz ze sobą)

Rezerwacje: online rezerwacja.inspiracjemocy.pl/Rezerwuj/Warsztat/25

lub tel. 500 65 34 51

lub e-mail:rezerwacje@inspiracjemocy.pl

Cała informacja:
inspiracjemocy.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=113&Itemid=51




Temat: IMPREZY, KONCERTY CZY WYSTAWY ARABSKIE
Kraków20-21.05 Spotkanie z kulturą arabską
Kraków: Spotkanie z kulturą arabską

Katedrę Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz
Bliskowschodnie Koło Naukowe UJ zapraszają na "Spotkanie z kulturą arabską",
które odbędzie się w Krakowie w dniach 20-21 maja.

20 maja 2005, piątek

Wojewódzka Biblioteka Publiczna, ul. Rajska 1 – godz. 17.00
Inauguracja Spotkania z Kulturą Arabską - dr Artur Paszko - dyrektor
Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej, dr Hayssam Obeidat - Katedra Bliskiego i
Dalekiego Wschodu UJ
• Otwarcie wystawy fotografii, biżuterii i strojów bliskowschodnich
• Projekcja filmu fabularnego pt. „ Naser ”, Egipt

21 maja 2005, sobota

Klub Studencki „Żaczek”, ul. 3 -go Maja 5 – godz. 9.30 – 11.30
• Warsztaty tańca orientalnego prowadzone przez Szkołę Tańca Arabskiego „RASHA”

Wojewódzka Biblioteka Publiczna, ul. Rajska 1 – godz. 12.00
• Odczyty popularno-naukowe
- 12.00 - prof. Andrzej Kapiszewski – Kierownik Katedry Bliskiego i Dalekiego
Wschodu UJ - „Polacy w krajach arabskich ”
- 12.30 - prof. Mohammed Abd El Hady, Attache Kulturalny Ambasady Egiptu -
"Globalization and Islamic Civilization”
- 13.15 - dr Tomasz Stefaniuk, przedstawiciel Rady Naczelnej Ligi
Muzułmańskiej - „Filozofia i Cywilizacja Islamu ”
• 14.00 - „ Od Egiptu przez Stambuł – Bejrut – Damaszek ” – prelekcja oraz
pokaz przeźroczy geografa i podróżnika Jarosława Poniewiery
• 15.45 - „Życie codzienne i kultura w krajach arabskich” - panel dyskusyjny z
udziałem gości z Bliskiego Wschodu
• 17.30 - Projekcja filmu fabularnego pt. „Fajr al-Islam” (Objawienie Islamu ),
Egipt

Klub Studencki „Gwarek”, ul. Reymonta 17 – godz. 19.30
Wieczór Arabski
• spotkanie ze współczesną poezją arabską – recytuje Jakub Krzak
• taniec orientalny – pokaz Karoliny Szalińskiej - Rashy wraz z zespołem
• impreza taneczna w rytmach muzyki arabskiej

Imprezom towarzyszyć będą:
• wystawa fotografii Anny Maciejowskiej i Jarosława Poniewiery pt. „Syria i
Jordania - na styku cywilizacji”
• prezentacja rękodzieła ludowego z obszaru Bliskiego Wschodu
• wystawa strojów i biżuterii bliskowschodniej.



Temat: Tanie Obdarowywanie
Widać, jak cieżko robić prezenty osobie, której nie zna się za dobrze.

Ja osobiście bardzo bym się cieszyła jakimś przysmakiem zrobionym przez osobę
obdarowującą: właśnie jakimiś niecodziennymi konfiturami ładnie opakowanymi,
ozdobnymi pierniczkami, domową nalewką wiśniową czy czymś w tym rodzaju. Jestem
słabą kucharką i ole czegoś takiego nie dostanę, to nie będę miała A te
sklepowe to już nie to samo. Pamiętam, jak kiedyś dostałam słoik kompotu z
mirabelek. Ten słoik przywiózł dla mnie znajomy Niemiec - wiózł go około 1000
km w plecaku. Nie masz pojęcia, jaka to była dla mnie niespodzianka!

A co prezentów o jakich piszesz, ja nie lubię takiej drobnicy. Moja sytuacja
finansowa nie jest najgorsza i jak coś mi sie podoba to sama to sobie kupuję.
Biżuterii mam mnóstwo, a noszę na okrągło 2-3 rzeczy te same, lusterek,
kosmetyczek i kosmetyków też mam nadmiar. Kalendarzyki - zawsze dostaję jakieś
gratis, reklamowe od firm. Naczynia (kubki etc) - niejednokrotnie dostawałam
takie, które się całkowicie kłóciły z moim gustem. Wszelkie śmieszne bibeloty -
zagracają mieszkanie. Cóż... chyba ciężki ze mnie przypadek do obdarowywania

Niedawno, zastanawiając się na prośbę męża, co bym chciała na prezent, doszłam
do wniosku, że chyba najbardziej cieszą mnie rzeczy niematerialne albo takie
materialne, które mają wymiar pozamaterialny. Np. bilety na koncert, masaż,
kolacja w restauracji (chociaż nie są to akurat prezenty tanie), ale także
właśnie jakieś wyjątkowe przysmaki, paczka aromatycznej herbatki, pierniczki
czy jakieś rękodzieło. A propos rękodzieła, polecam piękne ręcznie malowane
jedwabne apaszki z tej strony: silks4you.com/ . Nie pamiętam dokładnie,
ale ceny zaczynają się chyba od 30, albo 35zł. Duże chusty są droższe, ale i
tak wychodzi dużo taniej niż w galeriach. Na żywo te wyroby są po prostu
śliczne!



Temat: Zszokowana forum dla biżuteryjek...
Witam.
Zapewne o mnie chodzi
Nie obawiam sie konkurencji, bo sprzedaż na Allegro nie jest moim jedynym
źródłem utrzymania. Nie zazdroszczę też osobom, których aukcje "wyżej stoją".
Allegro to rynek i obowiązują prawa rynkowe.
Rozesłałam ten mail wiedząc, że mogę wywołać burzę. Proszę go jeszcze raz
przeczytać - zaznaczyłam, że moim zamiarem nie jest dyskredytacja
sprzedającego. A nie napisałam do sprzedającego ponieważ aukcja była wystawiona
od złotówki i być może sam sprzedajacy nie spodziewał sie takich ofert. Bo cóż
miałby zrobić, odwoływać oferty powyżej 10 zł?
Zrobiłam to z prostego powodu - mam dosyć nazywania:
a. szkła indyjskiego - unikatowym szkłem weneckim
b. kryształków Jablonex - kryształami Svarovskiego
c. chińskiego cloisonne - zabytkową wenecką emalią czy czym tam jeszcze
możnaby tak wymieniać i wymieniać.
Opis aukcji jest według mnie oszustwem, a w najlepszym wypadku ewidentnym
naciągactwem.
Nie zachęcałam w tym mailu do odwoływania ofert, nie podawałam linków do
sklepów internetowych ani do innych sprzedawców mających identyczne koraliki w
znacznie niższej cenie.
Co do oceny forum biżuteryjek - forum jest takie, jakim go czynią ludzie,
proponuję poczytać wątek o KORECZKACH na "Rękodziele i ozdobach" Lektura
daje dużo do myślenia... Być może dlatego jest to forum zamknięte, żeby pisały
tam osoby zajmujące się robieniem biżuterii, każdemu dobrze jest we własnym
gronie.
Co do obawy przed konkurencją w tym konkretnie wypadku - nie sprzedaję korali
cloisonne, ani żadnych innych na sztuki.
Nie wiem, czym się zajmujecie (decoupage, szydełkiem, kartkami itp.) ale Was
też chyba ruszyłoby, gdyby ktoś posługiwał się oszustwem, żeby sprzedać z
zyskiem niedrogą, współczesnie wykonaną rzecz.
Pozdrawiam
Tequila




Temat: Targi adwentowe w wiedniu-był ktoś ,jak to wygląda
Ennka ci juz napisala, w sumie dosyc obszernie, bo tak naprawde to ceny tam moim
zdaniem nie sa ciekawe. Niby mozna cos wyszukac, w sensie nietypowych prezentow
pod choinke, ale zeby celowo robic tam zakupy - raczej nie.
Ja nie bylam na wszystkich targach adwentowych (Christkindlmarkt), bo oferta
jest prawie ta sama, a ciekawe jest to glownie dla przyjezdnych. Najwiecej jest
chyba przed ratuszem, bo centralne miejsce, w ratuszu warszataty dla dzieci itd
itp. Wiec w sumie najwiecej sie tam dzieje. Stoiska sa z bombkami i innymi
ozdobami na choinke, rekodzielo roznego typu od szkla, przez bizuterie, odziez
recznie dziergana (badz udawana ze recznie robiona) tzn swetry szaliki czapki,
bywaja kurtki i inne zimowe nakrycia, sporo zabawek, od pluszakow do odpustowych
pamiatek, stoiska z kartkami swiatecznymi, kalendarzami, stoiska ze skora tzn.
paski, portfele, portmonetki (w Polsce kupisz taniej i niejednokrotnie
ciekawsze), no i stoiska z roznego typu grzancami, punchami etc. (niektorzy
Austriacy bardzo to lubia, niektorzy wrecz przeciwnie) oraz rozne przysmaki,
ktore mozna sprobowac wg gustu np. pieczone kartofle z roznymi sosami, ogromne
ilosci slodyczy typu jablka w czekoladzie lub lukrze albo kandyzowane owoce w
czekoladzie - juz brzmi to przerazliwie slodko, brrr...
Atmosfera jest fajna i jak akurat bedziesz to warto przejsc sie wieczorem, ale
ennka juz ci to pisala, nie sposob napisac nic nowego. Natomiast jechac
specjalnie na kilka dni nie ma najmniejszego sensu. Oczywiscie rzecz gustu
Zobacz:
www.wien.info/article.asp?IDArticle=15212
www.wien.info/wtv2/book-e.asp?url=http%3A%2F%2Fwww%2Enethotels%2Ecom%2Fevents%2Fenglish%2FeventDetail%2Easp%3FGroup=7%26EventID=19870




Temat: Pierścionek zaręczynowy - ile ? :)
kobiety są pod tym względem śmieszne
Moje koleżanki same z siebie pokazują mi pierścionki zaręczynowe, chociaż w ogóle o to nie proszę, bo nie interesuje mnie cudza biżuteria. Co śmieszniejsze, zaraz potem podają cenę, choć wcale o to nie pytam. Po co stawiają mnie w takiej niezręcznej sytuacji?

Osobiście wolałabym od faceta dostać cokolwiek innego, tylko nie pierścionek, bo to SZTAMPOWOŚĆ, a to mnie irytuje. Nie zamierzam w ogóle wychodzić za mąż, bo nie chcę, ale gdybym miała dostać od faceta jakiś symbol, to mógłby być to np. obraz, byle nie pierścionek, bo to mało oryginalne i wieje sztampowością na kilometr. Obraz nie dość, że jest tak samo trwały, to jeszcze byłby w pewnym sensie dobrem wspólnym, bo wisiałby na ścianie wspólnego mieszkania, a nie na palcu należącym do jednej osoby. Oczywiście obraz nie musiałby być drogi, tylko tani jakiegoś początkującego artysty, byleby mi się podobał. Jeszcze lepiej, jakby było to rękodzieło samego faceta, gdyby potrafił malować.

Jeżeli już ktoś chce te pierścionki, to uważam, że powinien zwyciężać tutaj pragmatyzm. Można kupić ładny pierścionek już za 500 zł, więc nie trzeba wydawać kilku tysięcy. Te pieniądze lepiej przeznaczyć na zakup AGD do wspólnego mieszkania. Rozsądna kobieta tak właśnie podchodzi do życia i nie marnuje niepotrzebnie kasy na błyskotki z certyfikatami. Nie mówię, żeby całkowicie z nich rezygnować, ale jakieś granice rozsądku cenowego powinny być.

Dziwię się, że mężczyźni bezrefleksyjnie ulegają temu zwyczajowi z pierścionkami zaręczynowymi, na zasadzie "Nie chcem, ale muszem, bo taka moda i kobieta się uparła". Ja na waszym miejcu bym taką kobietę zostawiła i poszukała rozsądniejszej.



Temat: Co wolno przewieźć samolotem z Afryki ?
Wróciłem.
Kenia, Tanzania mają wielce podobne klimaty jesli chodiz o oferte
pamiątek sporo jest okazji do zakupów od nagabujących tubylców
sprzedaja obrazy, paciorkową biżuterię i trochę rękodzieła głównie
rzeźby często z hebanu , mahoniu lub drzewa rózanego, ale uwaga
łatwo trafić na pomaleowane czy te napastowane figurki udające heban.
Masajowie chętnei zamieniaja swoje codzienne akcesoria ubraniowe,
koce, noże, dzidy, pałki.
Sporo jest też ofret naszyjników z pazurami drapieżnychkotów lub ich
kłami (te też czasem wykonują z krowich kości ;) ).
Muszle, na Zanzibare niesposób przechodzić obojętnie obok
wyrzucanych na plaże porcelanowych cudenek. wiele jest take duzych
barwnych okazów. Pytałem o mozliwości przewozu zapewniono mnie że
owszem, nie ma wśród nich okazów chronionych. Z wielką obawą nabyłem
dwa duże okazy (po ok 6 $) najpiękniejsze i wbrew pozorom najtańsze
znalazłem w porcie w Zanzibarze. Umieszczone w bagażu podręcznym
były wielokrotnie prześwietlanie i nie stanowiły jakiegokolwiek
problemu poza troską w obchodzeniu się z nimi.
Sporo jest także biżuteri z ametystów i malachitów, tania i ładna.
Warto pamiętać że 30$ początkowej (wywoławczej) ceny to najczęstszy
finał ustalania ceny, chociaż wcale nie wiem czy najlepszy mimo
mojego zadowolenia.
Dla tych co ponad wszystko cenią dokumentcję własną - warto baterie
nabyć od razu w dużych miastach lub przywieźć ze sobą, w innych
miejscach zwykle są chińskie tj made in PRC najczęściej juz wylane i
niedziałające mimo oryginalnego opakowania, W Kenii należy mieć
adapter do gniazdek w stylu angielskim.
Pocztówki raczej trudno i bardzo trudno osiągalne, kupować od razu w
dużych marketach Nairobi lub Dar Es Salam. Znaczki tylko na
pocztach, czasem na bramach niektórych parków narodowych.



Temat: Przykra sprawa....
Nie wiem czy chodzi Ci o mnie, ale pisalam na forum w tamtym roku o MULU dosc
duzo. Chetnie odpowiem Ci na kazde pytanie zwiazane z ta szkola. Jestem rowniez
ciekawa czy jestes z Podkowy Lesnej?, bo jesli tak to przeczytaj to:

Milimoi Art Café
Miasto: Warszawa, Branża: Kultura i sztuka
Świeżo upieczone szczęście.

Moja wspólniczka Agnieszka Mokosa, kiedyś pracowała w dużej korporacji.
Kiedy urodziła dziecko, nie chciała już brać udziału w wyścigu szczurów. Ja,
nigdy nie widziałam siebie na etacie. Spotkałyśmy się w momencie kiedy obydwie
chciałyśmy coś zmienić w swoim życiu i postanowiłyśmy zrobić to razem.

Pomysł na cafe od dawna mialam w glowie, a że obie lubimy sztukę, zdrowe
jedzenie i zwariowane przyjęcia łatwiej było podjąć wspólne działanie. Tak
narodziła się nasza kawiarnia „milimoi Art Cafe”. Miejsce na kawiarnię znalazłam
w starej, przedwojennej willi w Podkowie Leśnej. Same go wyremontwałyśmy,
urządziłiśmy, przynosząc własne bibeloty. Już wkrótce po otwarciu nasza kafejka
stała się centrum kulturalnym okolicy. Oprócz różnych smakołyków, takich jak
tarta malinowa ze świeżą bazylią czy gruszki pieczone z pleśniowym serem,
zawnięte w ciasto francuskie, mamy np. tydzień pisania kartek świątecznych,
festiwal pączka w tłusty czwartek czy wieczór argentyński, podczas którego
wszyscy tańczą tango. Naszą specjalnością są też ekologiczne specjały. U nas
można się napić soku z brzozy, ale już nie coca-coli, bo to w końcu nie
McDonald. I to nas wyróżnia. Dodatkowo, można u nas kupić obrazy, zdjęcia, mamy
gablotę z cermiką i biżuterią. Organizujemy warsztaty malowania na porcelanie i
jedwabiu albo szkle. Nie jesteśmu więc jeszcze jedną kawiarnią, tylko miejscem,
które ma duszę. Zresztą, nasza myśl przewodnia to: „Dla ciała i dla ducha”.

To, że udało się nam stworzyć coś niezywkłego, nie jest wyłącznie zasługą
przypadku i ślepego losu. Ciężko pracowałyśmy na nasz sukces. Umiejętności,
które zdobywałam jeżdżąc przez ponad rok na Małopolski Uniwersytet Ludowy do
Wzdowa, gdzie uczyłam się tkać kilimy, szydełkować, lepić garnki i rzeźbić, nie
raz znalazły zastosowanie czy to w postaci ręcznie wykonanych przedmiotów czy
warsztatów. Rękodzieło artystyczne, tak jak i sztuka kulinarna to nasza pasja,
które mamy szczęście realizować każdego dnia. I z dobrym skutkiem. Jesteśmy
wierne marzeniom i świat nam to wynagradza.

Milena Łakomska
czynne codziennie oprócz poniedziałków od 12 do 21
ul. Modrzewiowa 33
Podkowa Leśna Główna

To jest watek sciagniety z internetu: www.promocjakobiet.pl




Temat: Informator kulturalny
Europejskie Dni Dziedzictwa piątek-niedziela
Wczesnośredniowieczna zagroda słowiańska, obóz wojów piastowskich i miejskie
targowisko staną na wysokiej skarpie obok Spichlerza. Każdy będzie mógł
zwiedzić wieżę Małachowianki i za darmo obejrzeć zbiory secesji
Ogromny piknik archeologiczno-etnograficzny Muzeum Mazowieckiego już w piątek
zainauguruje Europejskie Dni Dziedzictwa. Odbywają się one z inicjatywy Rady
Europy i pod patronatem Unii Europejskiej. To cykl wydarzeń kulturalnych
promujących zabytki, historię, regionalne tradycje. Polska przyłączyła się do
obchodów w 1993 r. W naszym mieście EDD odbędą się po raz drugi.

W ich programie znalazły się wystawy, koncerty, spektakle, konferencje oraz
piknik Spichlerza. Zapowiada się szalenie interesująco. Przy muzeum powstanie
wczesnośredniowieczna zagroda słowiańska z drewnianą chatą krytą trzciną,
warsztatami rybaka pracującego nad łódką dłubanką, tkaczki, garncarza. Uwaga -
o pomoc poproszą publiczność.

Pięć namiotów zajmie obóz wojów piastowskich. Zamieszka tu Rodzina Słowiańska
Weles. Jej członkowie będą się bić, strzelać z łuku, rzucać oszczepem. Wezmą
też udział w zabawach plebejskich. Zaproszą zwiedzających do kuchni
średniowiecznej, zdradzą tajniki haftu. Siedem straganów na targowisku miejskim
stanie się królestwem rękodzielników. Skryba poprowadzi warsztaty poświęcone
historii druku i drzeworytu, mincerz będzie bić monety, złotnik i bursztyniarz
na miejscu wyczarują biżuterię z wieków średnich.

Będzie też stoisko ekspertów od ziołolecznictwa i wróżenia z run
skandynawskich. Na estradzie wystąpią Open Folk i Zespół Polski Marii
Pomianowskiej. Artyści ludowi przywiozą rękodzieło, upieką byśki (pieczywo
obrzędowe), zrobią kwiaty z bibuły i zachęcą do udziału w warsztatach rzeźby w
szarym mydle.

Krótko mówiąc, takiej imprezy w Muzeum Mazowieckim jeszcze nie było. - Nad
piknikiem pracowaliśmy przez pół roku - podkreśla dyrektor muzeum Leonard
Sobieraj. - Bardzo zależy nam na ożywieniu Spichlerza. Dlatego wychodzimy z
ekspozycją na zewnątrz. W bardzo malowniczym miejscu zaprezentujemy mnóstwo
atrakcji.

- Mamy nadzieję, że na tym nie poprzestaniemy. Piknik powinien być imprezą
cykliczną - zapowiada kierownik działu archeologii Tomasz Kordala.

Wstęp na wszystkie imprezy jest bezpłatny. Więcej na www.edd.com.pl.



Temat: Festiwal Mediavawe Mysłowice 2009
Festiwal Mediavawe Mysłowice 2009
Wczoraj miałam przyjemność brać udział W Festiwalu Mediawave w
Mysłowicach, który miał miejsce na Mysłowickim kąpielisku Słupna –
Park. Organizatorem imprezy był Mysłowicki Ośrodek Kultury i
Sztuki „Trójkąt”. Jako, że brała w nim udział moja najbliższa
rodzina zostałam wciągnięta w pomoc przy organizacji czyli
rozkładaniu stolików i sztalug, układaniu obrazów i innych
ekspozycji. Festiwal odbywał się w dwóch wymiarach czyli prezentacja
sztuki przez wszystkie filie „Trójkąta” w tym wyrobów rękodzieła
artystycznego takich jak biżuteria, obrusy czy serwetki robione na
szydełku, przepiękne okolicznościowe kartki oraz kwiaty z papieru,
tkanin i…farb żelowych. Można było zobaczyć obrazy malowane różnymi
technikami, między innymi obrazy olejne, pastele, piórkiem, malowane
na szkle i to zarówno techniką tradycyjną jak i malowane farbkami
żelowymi. Można było podpatrzyć jak zrobić ozdoby z makaronu,
nauczyć się pracować w glinie i to zarówno wykonać naczynia jak i
rzeźby.
A gdy kogoś przerosły emocje mógł te zarówno negatywne jak i
pozytywne wyrazić w malarstwie emocjonalnym. A gdy emocje już
naprawdę wzięły nad nami górę, można było przejść przez most, gdzie
w cieniu przy samej ścianie lasu można było rozegrać partyjkę
szachów. Całej imprezie towarzyszyły występy muzyczne. Wczorajszy
dzień upłynął pod hasłem „Dzień Regge”.
Po oficjalnym otwarciu festiwalu wystąpiła Grupa Akrobatyczno –
Taneczna REAN, następnie bawił nas występ grupy tanecznej
ROCK’N’ROLL, która przypomniała nam jak się tańczy starego dobrego
rocka. Wieczór ubarwiał występ grupy NTURAL MYSTIC, LION VIBRATIONS
oraz ALICETA a całość zakończył zespół DUBSKA. Nad całością
przedsięwzięcia patronat medialny objęły Śląskie – pozytywna
energia, TV Mysłowice, TVS Silesia, Radio Mysłowice i Życie
Mysłowic.

Madohora




Temat: Szukam pomieszczenia na pracownię...
Szukam pomieszczenia na pracownię...
Witam serdecznie,
Całe wieki tu nie pisałam, ale trochę mnie przypiliło i pozwalam sobie na taką prywatę małą.

Od jakiegoś czasu zajmuję się rękodziełem i staram się z tego wyżyć (co jest niebywale trudne, ale się zaparłam). Robię biżuterię, szyję, wykonuję i ozdabiam przedmioty użytkowe i wiele innych rzeczy mieszczących się w określeniu "twórczość"...

Otóż, dojrzałam do tego, żeby się wynieść z moją "produkcją" z mieszkania, bo już nie daję rady - w domu wiecznie mam bajzel, bo wciąż coś na warsztacie leży; poza tym zwyczajnie się nie mieszczę w 40 m kw - nie mam swojego kąta, więc pracownia jest wszędzie - od biureczka w sypialni po barek w kuchni... Masakra!
Dodatkowo jeszcze, nigdy nie byłam specjalnie zdyscyplinowana i zaczynam to boleśnie odczuwać pracując w domu - zawsze znajdzie się coś do roboty - a to pranie, a to obiadek trzeba ugotować; wiecie jak to jest...

W związku z tym szukam miejsca do którego mogłabym się z tym moim majdanem przenieść. Oczywiście jestem na rozruchu, więc nie stać mnie na wynajęcie jakiegoś lokalu po cenie rynkowej. Dlatego piszę do Was, bo może znacie jakąś dobrą duszę, która ma na przykład jakieś wolne pomieszczenie, które mogłaby udostępnić początkującej artystce:) Czasem ktoś ma duże zaplecze sklepu czy jakieś zbyteczne pomieszczenie w domu czy firmie... Albo starsza osoba by mnie przygarnęła w zamian za zrobienie zakupów czy jakieś porządki, albo coś...

Nie ukrywam, że najwygodniej byłoby mi gdzieś w Gdyni, ale to nie z lenistwa tylko jako osobie niezmotoryzowanej dojazdy pożarłyby mi mnóstwo czasu.

Nie potrzebuję dużo miejsca - tyle, żeby wstawić duży stół i biurko i zorganizować sobie stanowiska do biżu, decoupage'u, lepienia, malowania i szycia, tak, żeby nie musieć składać jednej rzeczy kiedy zajmuję się inną. A przede wszystkim trzymać gdzieś moje wszystkie "skarby", które już mnie w mieszkaniu zaczynają osaczać:)

Nie mam żadnych super wymagań - mogę sobie takie pomieszczenie odświeżyć, odmalować, etc. Jedynie chciałabym, żeby było to miejsce odrębne z możliwością zamknięcia (nie jestem odludkiem, ale zbyt wiele rzeczy mnie rozprasza). Cudnie by było gdyby było w miarę dobre światło i na tyle ciepło, żebym nie musiała pracować w rękawiczkach:)
Nie hałasuję i nie smrodzę żadną chemią - najgłośniejsze czynności to terkot maszyny do szycia i czasem trochę postukam młotkując srebro.

Gdybyście coś słyszały - dajcie proszę znać - mail gazetowy albo yanniver@gmail.com albo gg: 5115228

Pozdrawiam baaardzo:)
Joaśka




Temat: TajlandiaExpo 2009 w Warszawie Warto zobaczyć
TajlandiaExpo 2009 w Warszawie Warto zobaczyć
Informacja ze strony www.tajlandiaexpo.pl

Wstęp wolny
Miejsce : Pałac Kultury i Nauki - Warszawa
Termin : 28 - 31 maja 2009 r.
Godziny : Dni handlowe: 28-29 maja: 10.00 - 17.00
Dni publiczne: 30-31 maja: 10.00 - 18.00
Temat : "Biznes i inwestycje z Tajlandią"
Organizatorzy:

Thai Trade Center Warsaw
Biuro Radcy Handlowego Ambasady Królestwa Tajlandii
Warszawskie Centrum Finansowe, IX p.
ul. E. Plater 53, 00-113 Warszawa
Tel.: +48 22 540 70 98
Fax: +48 22 540 70 95
expo@ttcwarsaw.pl , expo@ttcw.pl
www.ttcwarsaw.pl, www.ttcw.pl

Ambasada Królestwa Tajlandii w Warszawie
Urząd ds. Turystyki Tajlandii (TAT)
Rada ds. Inwestycji Tajlandii (BoI)
Linie Lotnicze Thai International Airways
Linie Lotnicze Bangkok Airways
Targi : Wyroby z Tajlandii: artykuły spożywcze, upominki, artykuły
dekoracyjne, rękodzieło, artykuły wyposażenia wnętrz, biżuteria, ubiory,
zdrowie i uroda...
i wiele więcej!

Ok. 100 wystawców z Tajlandii i Polski, podzielonych na 4 kategorie produktowe:
1. Artykuły spożywcze
2. Moda
3. Zdrowie i uroda
4. Wyroby użytkowe i biurowe

Seminarium :

" Tajlandia - kraj nieograniczonych możliwości"
- Biznes i inwestycje w Tajlandii
- Turystyka i podróże
- Mieszkanie w Tajlandii
- Leki i kosmetyki ziołowe
- Kosmetyki naturalne i spa

Bezpłatne atrakcje dla zwiedzających:
- Degustacja tajskich potraw (w formie szwedzkiego stołu)
- Pokaz tajskiej sztuki kulinarnej
- Masaż tajski
- Występy artystyczne
- Pokazy tajskiej sztuki walki
- Seminarium pt. "Tajlandia - kraj nieograniczonych możliwości"
- Informacja turystyczna
- Pokazy filmowe i muzyczne
... i nie tylko!

Koniecznie odwiedź "Tajlandia Expo 2009", jeśli chcesz: prowadzić biznes z
Tajlandią, dowiedzieć się więcej o Tajlandii, delektować się tajskimi
potrawami i nacieszyć oczy egzotycznymi występami artystycznymi - BEZPŁATNIE!



Temat: Zalozylam nowego bloga, juz drugiego
Aleksandro, pozwolę sobie trochę skomentować jako koleżanka "z
branży" :) Moja droga do lepszych zdjęć była długa i wyboista, a
wciąż nie jestem do końca zadowolona ze zdjęć. Generalnie nie ma
złotej recepty na dobre zdjęcia, w dodatku, sprzęt nie gra
najważniejszej roli. Moje pierwsze zdjęcia robiłam aparatem no-name,
kupionym za 100zł w katalogu Quelle, np. to:
farm1.static.flickr.com/172/429134567_eea2e83fcb.jpg :)) W
dodatku, skurczybyk, znośnie focił tylko na białym tle. Z kolei mój
obecny Canon lubi tylko ciemne... Dzisiaj już nigdzie nie ma takich
aparatów, więc na bank Twój daje radę o niebo lepiej!

Kilka żelaznych zasad, żeby przy niewielkim nakładzie pracy z miernym
aparatem zrobić w miarę przyzwoite zdjęcia:
1. robić zdjęcia przy świetle dziennym, tylko i wyłącznie. Najlepiej,
kiedy nie ma słońca, tj. średnie zachmurzenie. Wtedy światło jest
dobrze rozproszone, na zdjęciu przedmiot jest trójwymiarowy, a nie
spłaszczony i nie ma ciemnych cieni.
2. Nie używaj lampy błyskowej. Wybierz do fotografowania takie
miejsce, które jest dobrze oświetlone naturalnym światłem.
3. Ostre kolorowe tło nie jest dobrym tłem dla biżuterii :) moim
zdaniem kolczyki z Twojego bloga najlepiej wyszły na granatowym tle:
2.bp.blogspot.com/_jSn53dl47FQ/S0jum7VcIZI/AAAAAAAAC0s/9V4ZfNXEvp8/s1600-h/P1070066.JPG
Ale poeksperymentuj, chociaż moim zdaniem zdecydowanie odpadają te
jaskrawe zielenie, żółcie i pomarańcze :)

Namiot bezcieniowy ma sens, kiedy dobrze rozmieścisz lampy, nieraz
nie wystarcza lamp po bokach, trzeba dodać trzecią od tyłu albo lekko
z góry. A wiadomo, to są koszta. Bo poza białym światłem jeszcze
muszą być w miarę mocne.

Na koniec polecam zalogowanie się na wizaz.pl w dziale hobby -
rękodzieło, tam jest caaałe podforum z ogrooomną ilością informacji.

Powodzenia!




Temat: Do wszystkich :)))
Przemkowa.b napisała:

> Bardzo proszę o zajęcie w tej sprawie stanowiska mederatorki forum "Rękodzieło"
> .
> Jeśli będzie legalne, założymy wątek.

Ja też zastanawiam się nad tą legalnością. Ale wydaje mi się, że jeżeli giełda
wymiany serwetek funkcjonuje, to tym bardziej nie ma przeciwwskazań do giełdy
wymiany prac. No, ale to tylko moje zdanie. Mogę się mylić. Wyraźne określenie
stanowiska moderatorki forum Rękodzieło jest tu niezbędne. Ale jeśli nie czyta
ona tego wątku, to skąd będzie wiedzieć, że czekamy? Może by wysłać do niej
maila z zapytaniem?

>Eeech, już się doczekać nie mogę.
> Co prawda nasze wyroby różnią się wielkością, wartością, jakością, ale
> orientacyjnie nie musi to być przecież wymiana przedmiot za przedmiot.
> Na przykład duża rzecz typu lustro czy doniczka czy co tam jeszcze ozdobione
> techniką decu może zostać wymienione na cały komplet biżuterii dajmy na to
> (czyli naszyjnik plus bransoletka, plus kolczyki) albo na inną doniczkę itp.
> itd.

Oczywiście. Widzę to podobnie. Z tym, że przedmioty mogą mieć dla różnych ludzi
różną wartość. Przykładowo, jeżeli bardzo zależy mi na pewnych kolczykach, to są
one dla mnie cenne i mogę za nie oddać nawet coś, co robiłam długo i mozolnie.
Dążę do tego, żeby stwierdzić, że wymiana będzie się dokonywać na zasadzie
dobrej woli. Jeśli ja zgodzę się coś dać w zamian za coś i druga stona też to
akceptuje, to to wystarczy, niezależnie od wartości rynkowej wymienianych
przedmiotów. Proponuję (gdyby wątek powstał), żeby szczegóły wymiany uzgadniać
na priv, a nie zaśmiecać nimi wątku. Wydaje mi się też konieczne, że gdyby
doszło do wymiany przedmiotów, to należałoby wstawiać komentarze, że dana oferta
jest już nieaktualna.

> Każda z dziewczyn biorących udział w zabawie powinna wycenić swoje przedmioty
> które zgłasza do wymiany. Wtedy będzie porządek.

OK, ale nie stawiajmy wyceny, jako koniecznego warunku. Ja na przykład nie
jestem w stanie wycenić swoich wyrobów. Poza tym doprowadzi to do tego, że
amatorzy (do których też się zaliczam) nie będą mieli odwagi wystawiać swoich
prac. A skoro ma to być zabawa i nikt nie jest nastwaiony na jakiś konkretny
zysk, to tym bardziej namawiałabym początkujących twórów na wystawianie swoich
prac. Oczywiście, jeżeli prace te mają pewne wady czy niedociągnięcia, to
uczciwie jest napisać o tym w opisie przedmiotu. No, ale muszę przyznać, że
niektórzy z nas robią prawdziwe arcydzieła. Więc może wycena jest konieczna? No
sama nie wiem ...

> I na przykład: umieścić zdjęcia swoich wyrobów które chce odstąpić i napisać
> pod spodem: chciałabym to i to. I wtedy zgłasza się np. osoba, która może
> spełnić jej życzenie.

Oczywiście, ale też nie róbmy z tego warunku koniecznego. Przede wszystkim
trzeba zamieścić zdjęcia prac, które chce się wymienić, ze szczegółowym ich
opisem. Może zdarzyć się, że zgłosi się do autora osoba, której coś się
spodobało, ala sama nie wykonuje rzeczy, którymi jest zainteresowany pierwszy
twórca. Wtedy mówi : "podoba mi się to i to, obejrzyj moje dzieła, może coś
spodoba się tobie". Ostatecznie może też być tak, że ktoś zamieszcza prace,
które chce wymienić, ale nie ma sprecyzowanego poglądu, co chciałby za to
otrzymać. Po prostu czeka na oferty.

> Co wy na to?

Rozpisałam się powyżej )) Przemkowa.b, Ty się chyba nie obrazisz na mnie, że
się tak przemądrzam, co?

I.




Temat: OT: Prezenty...
Takich figurek paskudnych dostawalam mnostwo na imieniny w podstawowce - glownie byly to konie (znana bylam z manii jezdzieckiej i chcieli mnie kumple uszczesliwic) ale i delfinki szklane sie zdarzyly i jeszcze jakies paskudztwa. Wtedy mi to nie przeszkadzalo ani odrobinke, ale na studiach juz zostalam obdarowana (na mikolajki) przez jedyna przyjazna dusze... porcelanowa papuzka. Lo matko, alez musialam miec mine :)
Poza tym rodzinnie:
- biustonosz od ciotki. O ca 3 rozmiary za maly (mialam jakies 13 lat). Wymienila na wiekszy, ktory rowniez byl za maly. Nie chciala wierzyc i strasznie sie wkurzala, pamietam :) ale poszlysmy razem w koncu do sklepu i dobralam sobie cos wreszcie. Cala rodzina miala z tego ubaw.
- od tej samej ciotki podklad z Avonu dla mulatki chyba, nawet mojej opalonej mamie nie podpasowal (ja mam bardzo jasna karnacje)
- od innej ciotki plastikowa pozytywke w postaci... zelazka (!) czarnego w kwiatki. Mialo taka klapke i po jej otworzeniu wypiskiwalo "Dla Elizy". Mialo tez szufladke i mniej wiecej po pol roku, odkrylam ze ktos tam dodatkowo wlozyl 20 zlotych :) A szufladke otworzylam, gdy demontowalam zelazko w celu stworzenia alarmu do pokoju (co by slyszec jak moj brat wchodzi) - przylutowalam dlugie kable i dokleilam do framugi i drzwi - jak wlamywacz pierwszy raz po cichutku chcial otworzyc to zamarl na dzwiek ten cudowny :D wiec koniec koncow pozytywka sie przydala
- bizuterie: podkowe z diamencikiem i but typu oficerka (oficerek? zawsze tego w l.mn. uzywam, a tu byla jedna sztuka) na srebrnym lancuchu - znow te konskie skojarzenia; o ile sie nie myle opchnelam toto na wage jak przymieralam glodem na studiach
- gacie wlasnorecznie uszyte przez starsza z moich babc: mam wrazenie, ze szyla je na siebie (na 50 kg wiecej cialka znaczy sie), tak sie smialam, ze babcia byla bardzo szczesliwa, ze mi radoche zrobila. A zrobila faktycznie :) Bardzo lubilam zreszta wszelkie rekodziela tej babci (reczniki z pracowicie obrebionej starej zaslonki, niewchlaniajace grama wody itp). Gacie sie przydaly, gdy nasza suka miala cieczke.

Ciut z innej beczki: Na wyjezdzie swiatecznym z rodzicami: ksiazka "Siodme wtajemniczenie". Nie znosilam Niziurskiego, to byl jedyny prezent jaki wtedy dostalam, siedzielismy w gorach ponad 2 tygodnie i juz nie mialam co czytac, wiec jakos przebrnelam, ale do dzis tej ksiazki nienawidze bo mi sie zle kojarzy. Bylismy tam z moim bratem, ktory mial wtedy 6 lat, pojechalismy najpierw z mama pociagiem, a ojciec dojechal pozniej i mama byla przekonana, ze przywiezie ustalone prezenty. Niestety - na mojego brata rowniez czekala ksiazka, jakas okrojona wersja Winnetou. Problem polegal na tym, ze Wigilie spedzali wspolnie wszyscy wczasowicze i na koniec wieczerzy pojawil sie Mikolaj, ktoremu inni rodzice wczesniej przekazali prezenty. Moj brat zostal uprzedzony, ze nic nie dostanie, ale nie wierzyl. Siedzial tam i czekal do samego konca, nie dalo sie go zaciagnac do pokoju, patrzyl lakomym wzrokiem na wielkie paki, ktore dostawaly inne dzieci, a na koniec, gdy Mikolaj zniknal - brat sie poplakal. Wiem, ze to wszystko tak materialistycznie brzmi, ale sprobujcie wytlumaczyc szesciolatkowi, ze ten caly wyjazd byl prezentem! Hehe. Mnie tez zreszta nie bylo wesolo.

Sama tez sie wyglupilam pare razy, nie powiem... :)




Temat: Rodos - wycieczki "fakultatywne" - gdzie i u kogo
nie ma sprawy:)
co do Marmaris, my wykupilismy te wycieczke w zasadzie nie wiedzac,
jak to bedzie-to znaczy, wiedzielismy, ze bedzie jakas wizyta w
centrum zlota i w fabryce lukumi, ale nie zdawalismy sobie sprawy,
ze naciaganie na zakupy bedzie glownym celem !
Wycieczka kosztowala 75 E na osobe (lacznie z wiza do turcji o ile
sie nie myle), lacznie z transferem z Pefkos do portu Rodos.juz to
bylo meczarnia. Gdy doplynelismy do Marmaris, od razu zagoniono nas
do autokaru, ktory zawiozl nas najpierw do Centrum Zlota (gdzie
chodzilo o kupienie bizuterii), pozniej do Fabryki Lukumi (co akurat
bylo ciekawe i kupilismy z przyjemnoscia troche slodyczy), a potem
na glowna hale targowa Marmaris, gdzie zamknieto nas w sklepie z
dywanami. Opowiesc o dywanowym rekodziele byla ciekawa, poza
nachalnym zachecaniem do kupna dywanow, ktorych ceny byly
niebotyczne (zaloze sie, ze tylko dla nas, turystow takie ceny...).
Nastepnym punktem programu mial byc sklep ze skorami, ale wowcza
stanowczo odmowilam, i powiedzialam spanikowanej przewodniczce, ze
spotkamy sie w restauracji, ktora miala byc po tych skorach.
Ten wykradziony wolny czas trwal jakies 2 godziny, ktore spedzilismy
wloczac sie po malowniczym starym porcie Marmaris oraz zaulkach
starowki. Napilismy sie tez w spokoju tureckiego zimnego piwa...

Spotkalismy sie w umowionej restauracji, gdzie oczywiscie kazdy
musial sobie zakupic sam lunch-co jest zrozumiale, z tym ze
oferowane menu bylo skandalicznie niesmaczne i zenujaco drogie-a
wczesniej zagladalismy do innych tawern po drodze, planujac juz co
zjemy...i okazalo sie, ze menu w tej konkretnej bylo bardzo
ograniczone i na dodatek ceny zwalaly z nog (zupelnie niezgodnie z
tym, co widzielismy w innych jadlodajniach!). Ale widocznie jakas
umowe rezydentki mialy z ta akurat jadlodajnia...

Pozniej byla chwila, doslownie 10 minut na zwiedzenie palacu
Sulejmana Wielkiego (polecam spedzic tam wiecej czasu) , potem
biegiem niemalze do meczetu, ktory okazal sie niemozliwy do
zwiedzenia (odbywaly sie modly), i czas juz wracac do portu.

Jednym slowem-duzy potencjal takiej wycieczki, ale calkowicie
zmaernowany tymi glupimi wizytami w sklepach...Za srebrny
pierscionek z Centrum zlota zaplacilam 30 E (kupilam, zeby mi juz
dali spokoj), podczas gdy o wiele ladniejsze, rowniez srebrne,
ozdabiane macica perlowa, udalo sie wytargowac na targu u jubilera
za 10, 15, 20 E. Szkoda slow...;/

Polecam wyprawe do Turcji, ale z dojazdem wlasnym do Rodos, tam
mozna auto zostawic na parkingu za pare euro-po czym kupic bilet w
porcie za polowe tej ceny, albo jeszcze mniej. A czas na miejscu
mozna sobie zorganizowac o wiele lepiej, i spedzic go przyjemniej...

Turcy sa uprzejmi, mili, no-momentami nachalni, ale mozna przeciez
grzecznie odmowic...jedzenie pyszne, atmosfera mila, stara dzielnica
Marmaris z uliczjkami podchodzacymi pod ruiny palacu Sulejmana-
niezwykle urokliwa...z prawdziwa turecka atmosfera.




Temat: Info o II Festiwalu Artchannel grudzień 2009r.
Info o II Festiwalu Artchannel grudzień 2009r.

II Europejski Festiwal Sztuki i Rękodzieła ARTCHANNEL odbędzie się w
scenerii świątecznej w Warszawie w dniach 12-13 grudnia 2009 roku.
Miejscem jego organizacji jest Centrum EXPO XXI, ul. Prądzyńskiego
12/14. Jest to impreza, gdzie każdy z odwiedzających ma możliwość w
jednym miejscu zakupić niepowtarzalne wyroby rękodzielników, poznać
smak i kulturę dalekich krajów i wziąć udział w niesamowitych
atrakcjach.

A BĘDZIE W CZYM WYBIERAĆ……

Oprócz naszych rodzimych rękodzielników z ceramiką ręcznie malowaną,
wyrobami z filcu, decoupage, koronką, frywolitką, rzeźbą, biżuterią,
witrażami, obrazami, haftem, ręcznie malowanymi szalami czy
kapeluszami tym razem zobaczymy również wystawców z poza Europy. W
tej edycji zaszczycą nas swoją obecnością wystawcy z Senegalu,
Egiptu, Meksyku, Peru i Indii.
W jednym miejscu mamy okazje zakupić niepowtarzalne prezenty dla
najbliższych.

LOTERIA ŚWIĄTECZNA…………

Każda osoba, która zakupi bilet wstępu na Festiwal Artchannel bierze
udział w losowaniu prezentów świątecznych. Wystarczy zakupiony bilet
wrzucić do „Bębna Świętego Mikołaja” i być obecnym podczas
losowania.
Do wygrania bardzo cenne nagrody – wycieczki zagraniczne, rowery,
markowa odzież, komplety bielizny nocnej i wiele innych.

Losowania odbywają się:

- w sobotę 12/12/2009r. o godzinie 14:00 i 17:00;
- w niedzielę 13/12/2009r. o godzinie 13:00 i 15:00.

KONCERTY I KABARETY …………

KABARET OTTO – godzina 13:00 sobota 12/12/2009r. Do łez rozbawi nas
grupa z kabaretu OTTO, ale nie tylko …. Cała Polska śpiewała już z
nimi "Zasmażkę", "To już lato" czy "Wakacje".

ANIA WYSZKONI (wokalistka zespołu ŁZY) – godzina 15.30 sobota
12/12/2009

ATRAKCJI RÓWNIEŻ NIE ZABRAKNIE……

SHOW KULINARNE w wykonaniu Agnieszki Fitkau-Perepeczko przez 2 dni
festiwalowe 12 i 13 grudnia 2009r. Oprócz popisów kulinarnych
zapraszamy również na spotkania autorskie z Panią Agnieszką i jej
nową książką „ Strzał w dziesiątkę, czyli 10 lat młodsza w 10 dni”.

RZEŹBA W LODZIE w dniu 13 grudnia 2009r. przed halą EXPO XXI staną
kilkumetrowe kloce lodowe, gdzie mistrzowie ice carvingu pokażą nam
na żywo jak wyczarować prawdziwe dzieło sztuki.

POKAZY BARMAŃSKIE przez 2 dni festiwalowe 12 i 13 grudnia 2009r.
mistrzowie „drinków’ zaprezentują nam niesamowite SHOW, gdzie każdy
odwiedzający będzie mógł zmierzyć się z efektem ich pracy.

KOLĘDNICY Z CAŁEGO ŚWIATA przez okres festiwalu posłuchamy kolęd w
wykonaniu artystów z 7 kontynentów. Spotkamy się z ich zwyczajami i
spróbujemy potraw wigilijnych.

KATARZYNĘ GROCHOLĘ zaprosimy do kolędowania, a wiernych jej
czytelników do kącika autorskiego na spotkania z pisarką.

MIKOŁAJA również nie zabraknie na naszym Festiwalu. A na
każdego „Małego uczestnika” festiwalu czekają prezenty i osobiste
rozmowy ze Świętym Mikołajem.

WITOLD PYRKOSZ na stałe już związany z Festiwalem Artchannel zaprosi
Państwa do kącika autorskiego, gdzie opowie o swoim życiu i
zaprezentuje książkę „Witold Pyrkosz. Podwójnie urodzony.”

SZKOŁA WIZAŻU O STYLIZACJI i tutaj dla wszystkich chętnych rozmowy z
ekspertami o modzie, wyglądzie, fryzurach, ale nie tylko – każdy
może wziąć udział w warsztatach.

WARSZTATY KREATYWNE i tutaj podobnie jak w I edycji Festiwalu
powstanie „Miasteczko Kreatywne”. Każdy spragniony wiedzy może wziąć
udział w praktycznych szkoleniach z decoupage, filcowania,
scrapbookingu, frywolitki, koronki, haftowania, malowania na szkle i
jedwabiu i wielu innych.

BODYPAINTING i tutaj dla każdego spragnionego sztuki, pokażemy w
jaki sposób można malować ciało ludzkie, aby powstało prawdziwe
arcydzieło.

A DLA DZIECI oprócz Mikołaja, reniferów, Śnieżynek i prezentów
czekają warsztaty kreatywne, teatrzyki, taniec i zabawy z żabą
Moniką i Kulfonem.

www.artchannel.pl




Temat: 13 wrzesnia V Jarmark Piaseczynski
13 wrzesnia V Jarmark Piaseczynski
zapraszamy serdecznie, już w tą niedziele na V Piaseczyński Jarmark
do Parku Miejskiego
godz. 12.00

JARMARK PIASECZYŃSKI
to nawiązanie do dawnej tradycji organizowania w Piasecznie targów wielkich
(jarmarków).

Od trzech lat w cyklu „Spotkanie regionów” organizatorzy pragną przybliżyć
mieszkańcom także kultury innych regionów Polski. Na piaseczyński JARMARK
zapraszani są przedstawiciele różnych regionów etnograficznych, które
wyróżniają się zachowaną do dziś tradycyjną kulturą ludową. Podczas imprezy
uczestnicy mają okazję zobaczyć stroje ludowe, wyroby sztuki ludowej i
rzemiosła, poznać repertuar muzyczny, a także smak kuchni regionalnej
zapraszanych gości. W tym roku podczas spotkamy się z góralami z Beskidu
Żywieckiego.

W ramach JARMARKU odbędą się także imprezy towarzyszące, zlokalizowane w
różnych punktach miast.

Program imprezy (Park Miejski):
12.00 – 12.20 - Rozpoczęcie V Jarmarku Piaseczyńskiego , Hejnał Piaseczna
12.30 – 13.00 - Koncert Piaseczyńskiej Orkiestry Dętej
13.10 – 13.30 – Kuźnia Artystyczna z Wilanowa – tańce wilanowskie
13.35 – 13.45 – Pokaz gry na ligawie – Adam Szczepanik
14.00 – 15.00 – Kapela Góralska HORA
15.15 – 15.45 – „Leśne Echo” z Chojnowa
16.00 – 16.45 – Kapela Góralska BESKID
16.50 – 17.20 – Piaseczyńskie Stowarzyszenie Rycerskie Eodem Tempore
17.30 – 17.50 - Rozstrzygnięcie konkursu „Tożsamość Piaseczna” i wręczenie nagród
18.00 – 18.45 - Koncert Góralskiej Kapeli BESKID
19.00 – Zakończenie V Jarmarku Piaseczyńskiego

Pozostałe atrakcje:
- wioska rycerska (Piaseczyńskie Stowarzyszenie Rycerskie „Eodem Tempore”)
- wioska rzemiosł dawnych
- atrakcje dla dzieci
- stoiska gastronomiczne
- pokaz filmów o Piasecznie
- wybijanie grosza piaseczyńskiego, piaseczyński wypiek – „Baranek Piaseczyński”
- historyczne pocztówki ze stemplem okolicznościowym
- wystawa fotograficzna „Piaseczno – wczoraj, dziś, jutro” część II

Kramy handlowe – jarmark:
Od godz. 12.00 do zmierzchu trwać będzie handel na stoikach handlowych:
- stoiska twórców ludowych, tradycyjnego rzemiosła, potraw regionalnych z
Beskidu Żywieckiego
- wyroby rzemieślnicze, rękodzieło artystyczne, wyroby drewniane, ceramika,
ozdoby i biżuteria, bibeloty
- prace plastyczne Grupy Piaseczno
- kuchnia regionalna, słodkie wypieki domowe
- miody i wyroby pszczelarskie
- miody pitne, nalewki
- stoisko organizatorów – sprzedaż publikacji, informacja

Imprezy towarzyszące na terenie miasta:
MUZEUM REGIONALNE W PIASECZNIE (Pl. Piłsudskiego 10)
- dzień otwarty w Muzeum Regionalnym w Piasecznie – godz. 11.00– 17.00
- wystawa „Krajobrazy wspomnień” (tkanina, collage, obiekty) 25 lat pracy
twórczej Tamary Maj
PIASECZYŃSKA KOLEJ WĄSKOTOROWA (ul. Sienkiewicza )
- bezpłatny przejazd kolejką wąskotorową na trasie Piaseczno – Grójec –
Piaseczno. Odjazd godz. 10.00; powrót – godz. 16.00 ( przejazd za okazaniem
karnetu; karnety do odebrania w Muzeum Regionalnym w dniach 6, 10, 11 września
w godzinach pracy muzeum).
Zwiedzanie miasta z przewodnikiem
„W poszukiwaniu przeszłości – śladami walk i wojen w Piasecznie” (zbiórka pod
kościołem Św. Anny – godz. 14.00)

Wydarzenie współfinansowane przez Samorząd Województwa Mazowieckiego

Organizatorzy:
Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Piasecznie
Muzeum Regionalne
Towarzystwo Przyjaciół Piaseczna

Współorganizator:
Urząd Miasta i Gminy w Piasecznie
Piaseczyńskie Towarzystwo Kolei Wąskotorowej

Partnerzy:
Centrum Medyczne „Puławska”
ZHP Hufiec Piaseczno
Piaseczyńskie Stowarzyszenie Rycerskie „Eodem Tempore”
Koleje Mazowieckie – KM Sp. z o.o.

Patroni medialni:
Gazeta Piaseczyńska
Kurier Południowy
„Co? Gdzie? Kiedy? Na Mazowszu”
iTV Piaseczno

więcej informacji znajdziesz na www.kulturalni.pl :)



Temat: Wakacje w Krynicy Morskiej z 35 SDH
Wakacje w Krynicy Morskiej z 35 SDH
ZAPRASZAMY NA OBÓZ HARCERSKI POD NAMIOTAMI W KRYNICY MORSKIEJ

W terminie od 23 lipca do 9 sierpnia 2009
18 dni z podróżą (16 dni nad morzem)

ORGANIZATORZY

38 Starachowicka Drużyna Harcerska im. Emilii Plater
Harcerska Grupa Ratownicza Starachowice
Obóz zatwierdzony w Kuratorium Oświaty i Wychowania, doświadczona kadra
programowa, ratownik, zawodowa kucharka ( 4 posiłki dziennie ) , opieka medyczna .

W P R O G R A M I E

Zajęcia łucznicze - Opanowanie zasad bezpieczeństwa i poznanie technik
strzelania z łuków sportowych do tarcz. Rozegrany zostanie także mini konkurs
na najlepszego strzelca obozu.

Zajęcia linowe Uczestnicy będą m.in. budowali i pokonywali mosty linowe,
ćwiczyli wychodzenie po drabince alpinistycznej. Wszystkie zajęcia prowadzone
są przez instruktorów na sprzęcie renomowanej firmy Petzl, która posiada
wszelkie wymagane atesty.

Pionierka obozowa Uczestnicy budować będą urządzenia obozowe z których będą
później korzystać. Zbudują wartownie, umywalnie, miejsca programowe ,
urządzenia kuchenne i zabezpieczą miejsce ogniskowe.

Survival Obozowicze poznają także tajniki przetrwania zarówno w teorii jak i w
praktyce. Instruktorzy opowiedzą i pokażą jak rozpalić ognisko, zbudować
szałas, zdobyć drewno, zabezpieczyć żywność przed zwierzętami oraz w jaki
sposób zdobyć wodę. Wszystkie te umiejętności będzie można wypróbować podczas
wyprawy terenowej

Zajęcia z pierwszej pomocy Uczestnicy wezmą udział w krótkim kursie
postępowania podczas wypadków. Ratownicy z Harcerskiej Grupy Ratowniczej
zapoznają uczestników z profesjonalnym sprzętem ratowniczym. Uczestnik po
zajęciach będzie potrafił wezwać pomoc, zatamować krwotok, zabandażować rękę
oraz wiedział jak postępować w przypadku omdlenia.

Wycieczka do Trójmiasta Wycieczka zacznie się w Gdyni gdzie uczestnicy będą
mogli podziwiać ORP Błyskawicę i Dar Pomorza. W Sopocie przespacerują się
najdłuższym drewnianym molo w Europie. Na koniec zwiedzą Stare Miasto w
Gdańsku. Planujemy też przejażdżkę statkiem po porcie wojskowym w Gdańsku

Warsztaty z rękodzieła - uczestnicy wezmą udział w warsztatach, na których
sami przygotują biżuterie z koralików, muliny, muszli. Ponadto będa mieli
okazję stworzyć i ozdobić strój indiański.
Obozowicze będą mieli również okazję spędzić noc w prawdziwym indiańskim
namiocie-tipi.

Cena obozu jak w latach poprzednich 700 zł

Wystawiamy faktury VAT i zaświadczenia do zakładów pracy

INFORMACJE I KARTY NA OBÓZ

Harcówka 38 SDH im. Emilii Plater ul. Harcerska 3a
Wtorki i piątki od 16 do 18 tel.0-602 801 701
oraz
Komenda Hufca ZHP ul. Harcerska 4
tel./ fax . 0-41 274-75-23 Codziennie od 10 do 15

www.38sdh.starachowice.zhp.pl



Temat: Jak zablokowac kogos kto mnie obraza
> Masz rację. Nie rozumiemy się. Bagatelizujesz to, co zrobił Jabbur, no bo
> przecież ani IP nie podał, ani daty urodzenia, ani imienia, nazwiska itd.
> Piszesz, że stwierdził "tylko", że jest to jedna osoba. Nie dla każdego jest
to
> "tylko". Wyobraź sobie taką sytuację. Piszesz sobie jako zwykły użytkownik na
> jakimś forum o pogaduchowym charakterze używając loginu X. Na tym samym forum
> jest pisze też inny forumowicz Y, z którym nie lubicie się od pierwszego
> wejrzenia. Załóżmy też, że masz problem z jakimś uzależnieniem i chciałabyś
się
> poradzić na forum o uzależnieniach. Nie chce, żeby forumowicz Y wiedział, że
ma
> jakieś problemy, zakłada więc konto Z i pod tym nikiem dyskutuje na forum o
> uzależnieniach. Mija kilka miesięcy, w tym czasie konflikt między X a Y na
foru
> m
> pogaduchowym eskaluje. Ponieważ Y jest dobrym znajomym jakiegoś zasłużonego
> moderatora społecznego, sympatia adminów jest po stronie Y. I kiedy Y pisze
> maila do adminów z prośbą o pomoc, admin ujawnia Ygrekowi, że X i Z to jedna i
> ta sama osoba. Nic się nie stało? Nadal mogę wierzyć w zapewnienia portalu o
> ochronie prywatności? Teraz rozumiesz już, o co mi chodziło? A gdy jeszcze Y
> jest gadułą i rewelacje admina ogłosi na forum, tak jak zrobiła to Przemkowa,
t
> o

Wiesz, jura, zdarzało mi się uprawiać pyskówki z różnymi forumowiczami ale
nigdy nie zastanawiałam się, czy to jedna i ta sama osoba.
Tu było trochę inaczej. Posłuchaj krótkiej historii.
Półtora roku temu, jako inezja21 udzielałam się m.in. na forum Architektura
krakowska. Zaczął się tam wówczas okres wielkich kłótni o bloki komunalne, w
okolicy Krakowa nazywanej Ruczajem. Prezydent naszego M. chciał zbudować
mnóstwo mieszkań dla biednych itd. Piękna inicjatywa, ale wiadomo jak jest w
życiu. Mieszkania dostaliby nie potrzebujący ich faktycznie, a menele,dresy i
przestępcy. Koncentracja biedy tak liczna w jednym miejscu rodziłaby kolejne
patologie. Z inicjatywy wspaniałego człowiekai jemu podobnych powstało
stowarzyszenie "Bezpieczny i przyjazny Ruczaj", człowiek ten do niedawna
ruczaj.x ma swoje forum. Oczywiście ja, jako inezja21 byłam po jego stronie.
Wtedy powstało naraz kilka "klonów" naszych nicków. Nicki te miały siać zamęt w
oczach innych forumowiczów, bo były łudząco podobne do naszych - a głosiły
zgoła odmienne poglądy. Oczywiście, kto nas znał, wiedział, co się dzieje, bo
osoby te zawsze pisały bez pl znaków, nieortograficznie i niegramatycznie.
Najwięcej udzielał się ten chory osobnik pod nickiem iinezja21 i ruczajj.x.
Ja zmieniłam nicka, ale najwyraźniej gdzieś się zorientował, jakiś miesiąc temu
koleżanka z forum napisała do mnie w sprawie prrzemkowej.b. Później powstała
przemikowa.b, przemkowa.d, przemkowa.p. Tępiłam je wszystkie ostro, za pomocą
abuse i całkowicie legalnie. Wtedy "on" się zdenerwował, zagroził, że jak nie
przestanę za nim "łazić", on zacznie. Parę dni później - afera na Forum
Rękodzieło i Ozdoby, jakiś kretyn o nicku stop_dla_dziadostwa zjechał cały
wątek dziewczyn robiących biżuterię (nie muszę dodawać, czyje prace
najbardziej):))). Spojrzałam na pisownię i mnie tknęło...dlatego napisałam do
jabbura, a on tylko potwierdził to, co i tak podejrzewałam.
Mnie by nawet ten troll nie przeszkadzał, niech sobie pisze, ale nie ma prawa
wymyślać nicków podobnych do mojego. To świadczy o złej woli, no i w dodatku o
braku pomysłowości (nick stop_dla_dziadostwa też:)))
Tyle.




Temat: 12 wrzesnia Hej w Piasecznie
12 wrzesnia Hej w Piasecznie
już w ten weekend świętować będziemy
580-lecie nadania praw miejskich miastu Piaseczno

zaczniemy 12 września ( sobota) Urodzinami Piaseczna

12.09.2009 godz. 12.00 Park Miejski - Urodziny Piaseczna – czyli spotkanie
mieszkańców - Tu Mieszkamy – poznajmy się!
Program imprezy:
12:00 – rozpoczęcie
12:10 – 12.30 – prezentacja Chojnów, Pilawa, Orzeszyn – Zespół „Leśne Echo”
12:30 – 13.00 – prezentacja Szkoła Podstawowa Nr 1
13.00 – 13.20 – prezentacja Parafia Św. Anny
13.20 – 14.30 – prezentacja Ośrodek Kultury w Piasecznie
14.30 – 14.50 – prezentacja Gimnazjum Nr 2
15.00 – 15.20 – prezentacja Liceum Ogólnokształcącego
15.30 – 15.50 – prezentacja Szkoły Podstawowej Nr 2
15.50 – 16.10 – prezentacja Zalesie Górne
16.15 – 16.30 – rozdanie nagród w konkursach sportowych
16.30 – 17.15– prezentacja Ośrodek Kultury w Piasecznie
17.15 – uroczyste zdmuchnięcie świeczek na torcie urodzinowym
18.00 – próba zespołu
20.00 – koncert zespołu Hey!

ponadto: Piknik Sportowy – prezentacje Klubów Sportowych, rozgrywki sportowe,
zabawy terenowe, mecz piłki nożnej , Samochodowy Rajd Nawigacyjny, wypiek
piaseczyński,
stempel okolicznościowy, pokazy filmów o Piasecznie, stoiska animacyjne,
dmuchańce, samochody spalinowe

a w niedziele 13 września, zapraszamy na V Jarmark Piaseczyński – historyczna
impreza nawiązująca do okresu średniowiecza i nadania prawa do odbywania
targów i jarmarków w Piasecznie. Prawo to w 1513 roku nadała księżna
mazowiecka Anna.

Program imprezy (Park Miejski):
12.00 – 12.20 - Rozpoczęcie V Jarmarku Piaseczyńskiego , Hejnał Piaseczna
12.30 – 13.00 - Koncert Piaseczyńskiej Orkiestry Dętej
13.10 – 13.30 – Kuźnia Artystyczna z Wilanowa – tańce wilanowskie
13.35 – 13.45 – Pokaz gry na ligawie – Adam Szczepanik
14.00 – 15.00 – Kapela Góralska HORA
15.15 – 15.45 – „Leśne Echo” z Chojnowa
16.00 – 16.45 – Kapela Góralska BESKID
16.50 – 17.20 – Piaseczyńskie Stowarzyszenie Rycerskie Eodem Tempore
17.30 – 17.50 - Rozstrzygnięcie konkursu „Tożsamość Piaseczna” i wręczenie nagród
18.00 – 18.45 - Koncert Góralskiej Kapeli BESKID
19.00 – Zakończenie V Jarmarku Piaseczyńskiego

Pozostałe atrakcje:
- wioska rycerska (Piaseczyńskie Stowarzyszenie Rycerskie „Eodem Tempore”)
- wioska rzemiosł dawnych
- atrakcje dla dzieci
- stoiska gastronomiczne
- pokaz filmów o Piasecznie
- wybijanie grosza piaseczyńskiego, piaseczyński wypiek – „Baranek Piaseczyński”
- historyczne pocztówki ze stemplem okolicznościowym
- wystawa fotograficzna „Piaseczno – wczoraj, dziś, jutro” część II

Kramy handlowe – jarmark:
Od godz. 12.00 do zmierzchu trwać będzie handel na stoikach handlowych:
- stoiska twórców ludowych, tradycyjnego rzemiosła, potraw regionalnych z
Beskidu Żywieckiego
- wyroby rzemieślnicze, rękodzieło artystyczne, wyroby drewniane, ceramika,
ozdoby i biżuteria, bibeloty
- prace plastyczne Grupy Piaseczno
- kuchnia regionalna, słodkie wypieki domowe
- miody i wyroby pszczelarskie
- miody pitne, nalewki
- stoisko organizatorów – sprzedaż publikacji, informacja

będzie się działo w ten weekend w Piasecznie Very Happy

ZAPRASZAMY SERDECZNIE
więcej na www.kulturalni.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • osy.pev.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 179 rezultatów • 1, 2
    Archiwum
    Powered by wordpress | Theme: simpletex