Widzisz wiadomości znalezione dla frazy: biura podróży-paryż
Temat: triada jest ok!!!!!!!!!!!! Ja byłam z Triadą juz 8 razy, w tym 2 razy na nartach, 3 razy w Egipcie, 3 razy na objazdówce (m.in. Paryż, Graecja, rejs Nilem i Maroko, które skończyłam dziś o 7 rano:) Jestem z Triady bardzo zadowolona, spełnia wszystkie oczekwiania, pracownicy biura w Warszawie przy Nowogrodzkiej, gdzie zawsze kupujemy wycieczki są bardzo pomocni i zawsze dobrze doradzają (np. teraz odradzili nam pobyt w Agadirze w 100 procentach słusznie). Poza tym mam wyjątkowe szczęście do pilotów. W Egipcie Małgosia, w Maroku fantastyczna Iwona. Przed nami wyjazd sylwestrowy i następny - narciarski do Cervini, też z Triadą. Jeśli ktoś chce uzyskac jakieś informacje, to zapraszam: berdyczow1@gazeta.pl A zdjęcia z moich podróży na stronie: www.malenstwo.art.pl Pozdrawiam Agata Temat: Z jakim biurem do Paryża? Z jakim biurem do Paryża? Chciałabym pojechać (polecieć) na kilka dni do Paryża. Czy ktoś może mi polecić jakieś sprawdzone biuro podróży? Wybieram się z córką, więc wolałabym wszystko mieć zorganizowane. Pozdrawiam. Temat: Paryż - noclegi Paryż - noclegi Czy ktoś ma może namiary na dobre i tanie noclegi w Paryżu lub pod Paryżem. Ewentualnie może jakieś dobre strony www dot. tego tematu? A może lepiej pojechać na wycieczkę zorganizowaną, jeżeli tak to z jakim biurem podróży. Z góry dzięki. Temat: poszukiwany pilot do Paryża 18-22.09.2008 poszukiwany pilot do Paryża 18-22.09.2008 Poszukujemy doświadczonego pilota do Paryża w terminie 18-22.09.2008. Biuro Podróży MARGOT TRAVEL UL. KRÓLEWSKA 39/1 30-045 KRAKÓW TEL. +48 12 429 56 78 TEL. +48 12 445 55 44 E-MAIL:biuro@margottravel.pl Temat: paryz lub londyn paryz lub londyn chce kupic wycieczke co odlatuje do egiptu z paryza lub londynu,czy moze ktos z was zna jakies fajne biuro podrozy,nie drogie tak klasy sredniej- dzieki,wlasnie z tych dwoch kraji,niemcy odpadaja bo nie znam niemieckiego Temat: Pilot do Paryża Pilot do Paryża Szukam Pilota do Paryza 30.04 - 4.05.2008 Biuro Podróży Laguna Leszno www.laguna.leszno.pl Temat: Paryż + Disneyland - wyjazd zorganizowany Paryż + Disneyland - wyjazd zorganizowany Witam, czy wiecie jakie biura podróży mają w swojej ofercie wyjazy (samolotowe) do Paryża połączone z 1lub 2-dniowym pobytem w Disneylandzie? Będę wdzięczna za pomoc. Temat: Kto na Sylwestra do Paryża? Kto na Sylwestra do Paryża? Może ktoś chce wyjechać na syl. do Paryża (z jakimś biurem podróży- jest dużo takich ofert)? Proszę o kontakt wszystkich zainteresowanych. (koszt takiego wyjazdu to ok 1000 zł plus własne wydatki) Pozdrawiam Magda Temat: Sylwester w Paryżu Sylwester w Paryżu Witam mam pytanie czy doradzilby mi ktos jak najtaniej spedzic sylwestra w Paryżu(jak dojechac gdzie spac moze jakies biuro podrozy) planuje jechac z Moja Dziewczyna;) Z Gory dzikuje Pozdrawiam Temat: Disneyland Paryż - kto doradzi? Disneyland Paryż - kto doradzi? Chciałabym się wybrać tam z dzieckiem w majowy weekend. Proszę o radę, jak zorganizować podróż? Czy zaufać biurom podróży (jakim?) czy lepiej samemu to zorganizować. Będę bardzo wdzięczna za podzielenie się doświadczeniami. Temat: Disneyland pod Paryżem Te ceny podawałam ja, przepisując je ze strony Disneylandu. Czemu Triada życzy sobie więcej nie wiem. Wiem jedno - do Paryża raczej nie opłaci się jechać z żadnym biurem podróży. Temat: MargoTravel-potrzebuję opinii MargoTravel-potrzebuję opinii Planuję wyjazd zagranice do Paryża poprzez biuro podróży Margo Travel. Bardzo proszę o udzielenie mi opinii tego biura ,jeżeli ktoś korzystał z ich usług.Z góry dziękuję Temat: Do Paryża, ale tanio! Odwiedź stronę www.wikel.prv.pl . To biuro podróży ma przejazdy autokarowe do Paryża Temat: Paryż i Zamki nad Loarą z ITAKĄ Paryż i Zamki nad Loarą z ITAKĄ Co wiecie o tym biurze podróży? Byliście na tej wycieczce? Czy to prawda, że trzeba czekać w kolejkach po bilety? Czy na wycieczkę mogą pojechać także osoby niepełnoletnie bez opiekuna (oczywiście ze zgodą rodziców)? Temat: wycieczka autokar do Paryża - 8 dni- prosze o rady Kobieto! Tracić czas w PARYUŻU na idiotyczny amerykański park rozrywki ????????? 8 dni z biurem podróży to efektywne 6 dni w paryzu, akurat, żeby go polizać. Temat: Paryż + zamki nad Loarą - z kim najlepiej? Polecam RUTA-TOUR ze Śremu k.Poznania z pilotem Tomkiem. Właśnie wróciłam z Paryża z wycieczki 5 dniowej.Było bardzo miło, bez problemów i bezpiecznie. Polecam to Biuro Podróży!!!!!!!!!!!!!!!! Temat: Parę fotek z wyjazdu do Paryża... Bardzo fajne zdjęcia, ja wybieram się do Paryża z trzy tygodnie coprawda na wycieczkę z biurem podróży ale liczę na to że zobaczę to co Wy pozdrawiam Temat: Bilety na TGV - czy można kupić przez internet. Bilety na TGV - czy można kupić przez internet. Witam, wybieram się do Paryża. Poszukuję namiarów na kupno biletów TGV przez internet. A może jest biuro podróży, które sprzedaje bilety na ta kolej. Dzięki za pomoc Temat: potrzebny pilot na 22-30.06.2008 potrzebny pilot na 22-30.06.2008 Biuro podróży poszukuje pilota na Francję: Zamki+ Paryż. Termin: 22- 30.06.2008. Czy ktoś jest wolny w tym terminie lub może kogoś polecić. Temat: przesiadka Paris-Mexico City przesiadka Paris-Mexico City lecę air France mam przesiadkę w Paryżu - 1 godzina, i po konsultacji z agentem z biura podroży mam wątpliwości czy zdążę z przesiadką ? Czy ma ktoś doświadczenie na tej trasie ? z góry dzięki Temat: HOTEL TOLBIAC-czy ktoś był ??? Ja też zazwyczaj spędzam dłuższy urlop wypoczynkowy we wrześniu i pewnie będzie i tak tym razem. Nie mam jeszcze wybranego miejsca, może Hiszpania lub Chorwacja. Piszesz,że będziesz w Paryżu, na własną rękę czy w biurem podróży, jeśli można wiedzieć ? Temat: muzea to chyba w okolicy Trocadero... popytam znajomych ile dni bedziesz w Paryzu? jedziesz sama czy z biurem podrozy? Temat: Krakow i Torun Mówię serio . Jest taka oferta w biurach podróży . Rajd po Europie , non stop w autokarze , zatrzymują się a to w Rzymie a to w Paryżu ... na dwie godziny :( W porównaniu z tą wycieczką , trzy godziny w Toruniu to wręcz rozpusta :) Temat: Disney Land Do Paryża jechałam z biura podróży TRIADA, a co do ujednego z postów forumowiczów, to może i jego autora ma rację, że za kilka lat troszkę inaczej spojże na kulturę tego miasta i państwa. Temat: www.africaline.pl Pierre to nie jest krytyka - zawsze mnie zastanawiaja takie posty, w ktorych ludzie pisza o niewyobrazalnych wrecz klopotach z organizacja wyjazdu. Zgadzam sie, ze samotne podroze sa dla tych co to lubia (ja lubie) ale piszac "jechac samemu" nie mam na mysli samotnej podrozy tylko podrozy bez biura. Swoja droga najtaniej jest we dwie osoby, bo wtedy najtaniej wychodza hotele. Zastanawia mnie jednak to co piszesz o tygodniach spedzanych w sieci na rezerwacji, poszukiwaniu etc. Sa regiony gdzie wyjazd moze rzeczywiscie byc klopotliwy a organizacja czasochlonna, ale to sa absolutne wyjatki. Poza tym czas jaki spedzam na organizacje wlasnego wyjazdu to: podjecie decyzji dokad i tutaj sadze, ze sie niczym nie roznimy - Ty zanim zdecydujesz, ze chcesz jechac np. do Kenii tez przeciez czytasz, ogladasz, zastanawiasz sie. Potem jak juz wiem to ide do agenta, u ktorego kupuje bilet lotniczy. Ty w tym czasie jestes w biurze podrozy gdzie kupujesz wycieczke. A czasochlonnosc ukladania trasy? Nawet nie wiem co masz na mysli. Jak jade do Kambodzy to wiem, ze chce zobaczyc Angkor Wat, Phnom Pen a reszta zalezy od czasu jaki mam. Ale trudno mowic, ze spedzam wiele czasu na planowaniu trasy. Czytam przewodnik, ale sadze, ze Ty tez pewnie przed wyjazdem czytasz. Ludzie zawsze mowia o klopotach jakie to moga byc i w razie podrozy z biurem ich nie ma. Podrozuje od wielu lat, zwiedzilam ponad 40 krajow na 5 kontynetach i nie wiem jakie to klopoty mialyby byc. Jak odwolaja albo przesuna lot to tak samo Ty bedziesz siedzial na lotnisku jak i ja. Znalezienie wolnego miejsca w hotelu jest problemem w Paryzu latem ale na pewno nie np. w Etiopii. Poza tym jak ktos chce to moze sobie zabookowac mailem. Wyslanie kilku maili o podobnej tresci zajmie 20 minut. Rozumiem, ze niektorzy wola jechac z biurem tak jak ja w zadnym wypadku nie chcialabym. Ale jesli mam byc szczera to zupelnie nie rozumiem o jakich to trudnosciach, klopotach, przeciwnosciach losu pisza zawsze Ci, ktorzy podnosza ten problem. Wydaje mi sie, ze to okropne demonizowanie podrozy. Podrozowanie jest latwe, nawet bardzo. To wlasciwie tylko kwestia nastawienia. Pozdrawiam Paulina Temat: wakacje do końca życia o kosztach lotów i trochę jeszcze innych Najpierw co do przelotów. Tak, to już było. Jak do tej pory najtaniej udało nam sie zlokalizować przelot z Paryża - Air France. Koszt około 600 $ w obie strony. Byc może taniej byłoby z Hiszpanii ( więzi rodzinne ) ale nikt stamtąd nie pisze i nie sprawdzałem , ale czemu nie :) Iberia - musze sprawdzić. Przeloty z Niemiec sa droższe i wszystkie przez Frankfurt n/Menem. Najtaniej więc byłoby dojechac do Frankfurtu i stamtąd czarter. Cena może wynosic od około 600 $ ( okazja ) do 5 tys. $ ( na taką cenę też trafiłem i to w klasie turystycznej ! Sądzę że przy odpowiednim kojarzeniu z Polski np. lecimy tania linią do Paryża ( pod Paryż )i z Paryża już do Caracas a stamtąd do Porlamar. Ciężko ustalić najtańsza mozliwość bez sprawdzenia ale cena naprawde może być w miarę tania biorąc pod uwagę koszt przeciętnych wczasów na Karaibach. Porównajmy : koszt przecietnych wczasów to min. 3 tys $ a all inclusive to 5 tys.$ ( 2 tyg. ) Przelot samemu z kosztami pośrednimi 800 $. Doba w ośrodku z all inclusive mozliwa od 16 $ ale przyjme środek czyli 25 $. Daje to 350 $. Razem 1150 $. Koszty ubezpieczeń i innych fajerwerków ( dojazdy łódką czy coś takiego ) 200 $ Razem max 1500 $ wczasy 2 tyg. all inclusive. porównajmy to z ofertą biura podróży. 3 tys. $ - 1,5 tys. $ = 1500 $ extra. Tyle płacimy za opieke pilota który za nas zamówi papier toaletowy do pokoju bo co nas obchodzi koszt biura w Polsce i VAT od tego biura :) Tak więc koszty moga być niskie w porównaniu z czymś odpowiednim a nie kosztem wczasów powiedzmy w Karpaczu czy nawet na Słowacji. Oczywiście 1500 $ to też jest juz powazniejsza kasa. Ale po pierwsze planujemy wczasy we własnym zakresie a nie all incl. a po drugie koszt przelotu na 6 zimnych m-cy w jeśli odjąć koszty ciuchów i ogrzewania w Polsce wychodzi taniej. Ja np. w tym roku zapłacę 1000 $ za ogrzewanie w zimie a nie była najostrzjsza. Oczywiście wszystko mozna widzieć na sposób szklani do połowy pełnej lub do połowy pustej. Ja widze że jeszcze jest co ze szklanki chlapnąć. Temat: do Paryza Do Paryża najlepiej z nami! Wybieramy sie do Paryża najprawdopodobniej 12 lipca. Oto plan podróży. poszukujemy 4 osób, które chciałyby przetransportować się do FRANCJI, bądź FRANKFURTU nad Menem, KASSEL, HALLE i NORDHAUSEN. oto plan podróży: - wyjazd z Berlina Wansee pociągiem o 0:40 - Przejeżdżamy do Saarbrucken miasta położonego dokładnie na granicy Niemiecko - Francuskiej (granica przechodzi przez jego środek). Po drodze mamy 5 przesiadek, gdyz jeździmy tylko pociągami regionalnymi (dlatego przejazd kosztuje 5 euro). Przesiadki odbywają się w następujących miastach: Halle (2:25), Nordhousen (6:01), Kassel (7:53) oraz Frankfurt nad Menem (10:32). Osoba, która zdecydowałaby się z nami jechać mogłaby wysiąść po drodze lub dojechać z nami do samego Saarbrucken. - Mamy zamiar zrobic 4- godzinny postój na zwiedzanie Frankfurtu. - O godzinie 16:18 mamy pociąg do Saarbrucken - Tak oto o 18:55 docieramy do francusko-niemieckiego miasta Saarbrucken - Następnie wsiadamy w pociag do Metz, gdzie przesiadamy się na pociąg do Paryża. Bilet z Saarbrucken do Paryża (31,40 euro). CENY BILETÓW ZE ZNIŻKAMI STUDENCKIMI Cały wyjazd opiera się na weekendowym bilecie Niemieckich Koleji (DB). Cena 5 euro obejmuje tylko i wyłącznie przejezd do wyżej wymienionych miescowości. Nie gwarantujemy żadnych noclegów, powrotu ani wyżywienia, gdyż nie jestesmy biurem podróży, możemy jednak słuzyć naszym doświadczeniem i poradą. Jesteśmy młodymi globtroterami i po prostu szukamy chętnych do taniego i w miarę wygodnego przemieszczenia się na trasie Berlin - Saarbrucken, zaznaczam, że możesz wysiąść w interesującyn Ciebie miejscu, nie musisz zatem trzymać się naszego scenariusza. TERMIN: 5 lub 12 lipca KONTAKT frais@gazeta.pl tel. 0502-528-799 Temat: Planuje wycieczke do Irlandii-help Nie wiem dlaczego wybrales Sztokholm. Jesli dolecisz do Londynu, to stamtad bedziesz mial wiecej (tanszych) mozliwosci do Dublina. W zaleznosci od tego gdzie mieszkasz mozesz doleciec do Berlina (Paryza) i stamtad leciec np AerLingus. Robiles juz pierwsze wyliczenia? Ile bedzie kosztowal Cie przelot? Wynajecie auta nie jest skomplikowane. Sugerowalabym zrobienie tego jeszcze przed wyjazdem (czasem nie ma malych aut). Do jazdy lewa strona mozna sie ponoc przyzwyczaic ;) Prywatny wyjazd od wycieczki z biurem podrozy rozni sie zasadniczo. Osobiscie preferuje ten pierwszy. Masz czas na przygotowanie sie, wygrzebianie z sieci informacji o ciekawych miejscach, ktore Ciebie i Twoja kobiete interesuja. Tam, gdzie Wam sie podoba zostajecie dluzej, a stamad, gdzie nudno - uciekacie. Z biurem podrozy jestes "skazany" na dane miejsca. Nie sadze, zebys musial sie mocno znajomoscia swojego angielskiego przejmowac. W zasadzie mozesz przyjac, ze po to jedziesz, zeby podszkolic znajomosc. Czy maja wolne pokoje i ile kosztuja na pewno potrafisz. A to chyba starczy ;) Mozesz sprobowac zamowic materialy informacyjne. www.tourismireland.com/contact-addresses.html Kiedy planujesz wyjazd? Czy wygooglowales juz jakies adresy z informacjami? Pytam, bo nie wiem czy z materialow, ktore mam robic Ci zestawienie czy nie :) Jesli chodzi o noclegi to masz wielki wybor: od hoteli przez B&B po campingi. Wszelkie informacje (broszury) dostaniesz w kazdym biurze informacji turystycznej (i to wlasnie mozesz sobie zamowic, mam nadzieje, poczta). Ceny B&B to od 40€ wzwyz. Ceny campingow nie znam. W B&B dostajesz irlandzkie sniadanko (jajecznica, bekon, kielbaski oraz musli, jogurty itd). W kazdym razie sycace jedzonko. Kazda mala wies ma pub, gdzie zawsze cos do jedzenia dostaniesz. W najgorszym przypadku china-box za jakies 5€. Piwko bodaj od 2€ A Irlandie koniecznie zobacz, bo sie oplaca :) Temat: Portugalia - jakie wybrac biuro podróży? Witam!Piszę może za późno, bo po 20 dniach. Na początku przyznam od razu, że w Portugalii jeszcze nie bylem mimo, że "zjechalem" samochodem już pól Europy.W tym roku zaplanowalem wakacje w Portugalii i je zrealizuję.Szukalem w biurach podróży w Polsce i nic na moją kieszeń nie znalazlem.Szukalem oferty z dojazdem wlasnym w lipcu na 12-14 dni,wybrzeże Algarve, z wlasnym wyzywieniem,bungalow,kwatera prywatna,mieszkanie wakacyjne. Hotele odpadaly; ceny!!! Ja chcialem się zmieścić w 3000 zl za wynajęcie calości dla rodziny 4 osobowej(rodzice i 2 córki). Przejżalem chyba caly internet, przez 3 miesiące, ok. 500 ofert... i znalazlem!!! Oferta niemiecka Beroli. Mieszkanie-2 sypialnie,pokój dzienny z TV i CD, kuchnia,WC z lazienką, taras na dachu tego domku. Do morza 400 metrów. Mala miejscowość Ferragudo obok Portimao.Najpiękniejsze plaże na Algarve. Cena za calość 800 Euro,które kupilem tydzień temu po 3,80 zl.Z Katowic 3250 km, dwa i pól dnia jazdy z noclegami we Francji(hotele Formule 1 od 27 Euro za 2 os.pokój) i Hiszpanii(ceny podobne). Opracowalem trasę w najdrobniejszych szczególach. Korzystam z dwóch map:Michelin on line, która doskonale oblicza czas przejazdu, oplaty autostradowe i proponuje zestaw hoteli oraz z drugiej mapy Microsoft AutoRoute(nie ma lepszej-wszyscy spedytorzy z niej korzystają).Trasa dojazdowa i powrotna uwzględnia zwiedzanie, m.in.najwyższy most na świecie w Millau (Francja),m. Caceres w Hiszpanii,Lizbona,Sintra,najdalej wysunięty przylądek Europy,Fatima,Batalha,Poro,Santiago de Compostela,Lourdes,Rocamadour we Francji a na koniec Paryż.Ostatni etap to odwiedziny rodziny w Essen(RFN).Wydam ok.8000zl. Trzy i pól tygodnia...świat jest taki piękny i dlatego trzeba go oglądać samemu planując trasę wlasnym samochodem(z klimą) a nie autobusem lub samolotem! Henk Temat: Biuro Reisen Service na Tamce Warszawa Polecam lekturę wczesniejszego postu : "Taki sobie scenariusz na sukces... Otwieramy np. biura podrozy „Reisen Touristik” i „Reisen Touristik spzoo”. I wysylamy klientow na wakacje. Najlepiej last minute. Dodatkowo obniżamy im ceny. Taki sobie klient siedzi sobie wieczorem w Kenii i dowiaduje się, ze pojechal za polowe ceny, która zaplacili inni wczasowicze. Super! Po powrocie zachodza do biura Reisen Touristik i wychwalaja swoje wakacje. W sekrecie powiadamiaja znajomych krolika … Liczba wczasowiczow rosnie lawinowo. I jaki sukces finansowy biura! Klienci w konfrontacji z zarzutami wobec Reisen Touristik reaguja oburzeniem. Taka mila obsluga, takie fajne wakacje … no oni przeciez zaplacili za swoje wakacje. Pozostaje maly problem. Reisen Touristik nie zapłaciło za ich wakacje. Nikt nie chce już sprzedawac biuru wakacji. Nie ma problemu. Tworzymy biura wirtualne np. Jaworska Travel itd. Teraz te biura rezerwuja dla naszych dobrych klientow. A my po prostu przekazujemy im należności za imprezy. Gdyby ktos pytal to nie my kradniemy. Z biegiem czasu jednak coraz trudniej nam zarezerwowac jakiekolwiek imprezy. We Wiedniu, Paryzu i Frankfurcie już znaja nasze przekrety. No i adwokaci już nas naciskaja. Odslona ostatnia? Tworzymy biuro Bis Service! Klientow w koncu mamy w brod. I teraz to ich kolej. Już nic nie rezerwujemy tylko kasujemy. Nadal jesteśmy mili i tani. W sumie to nie nasza wina, ze jestesmy tacy dobrzy! I w koncu jedziemy po te wakacje. Do Berlina! Bardzo chcielismy ale … ci nie dobrzy bandyci!" Poczytajcie uważnie, sami eyciagniecie chyba jakieś wnioski. P.S Napiszcie ile mieliscie zaplacic za wasze wczasy? Pozdrawiam Temat: Biuro Reisen Service na Tamce Warszawa SUKCES DLA KAZDEGO ... Taki sobie scenariusz na sukces... Otwieramy np. biura podrozy „Reisen Touristik” i „Reisen Touristik spzoo”. I wysylamy klientow na wakacje. Najlepiej last minute. Dodatkowo obniżamy im ceny. Taki sobie klient siedzi sobie wieczorem w Kenii i dowiaduje się, ze pojechal za polowe ceny, która zaplacili inni wczasowicze. Super! Po powrocie zachodza do biura Reisen Touristik i wychwalaja swoje wakacje. W sekrecie powiadamiaja znajomych krolika … Liczba wczasowiczow rosnie lawinowo. I jaki sukces finansowy biura! Klienci w konfrontacji z zarzutami wobec Reisen Touristik reaguja oburzeniem. Taka mila obsluga, takie fajne wakacje … no oni przeciez zaplacili za swoje wakacje. Pozostaje maly problem. Reisen Touristik nie zapłaciło za ich wakacje. Nikt nie chce już sprzedawac biuru wakacji. Nie ma problemu. Tworzymy biura wirtualne np. Jaworska Travel itd. Teraz te biura rezerwuja dla naszych dobrych klientow. A my po prostu przekazujemy im należności za imprezy. Gdyby ktos pytal to nie my kradniemy. Z biegiem czasu jednak coraz trudniej nam zarezerwowac jakiekolwiek imprezy. We Wiedniu, Paryzu i Frankfurcie już znaja nasze przekrety. No i adwokaci już nas naciskaja. Odslona ostatnia? Tworzymy biuro Bis Service! Klientow w koncu mamy w brod. I teraz to ich kolej. Już nic nie rezerwujemy tylko kasujemy. Nadal jesteśmy mili i tani. W sumie to nie nasza wina, ze jestesmy tacy dobrzy! I w koncu jedziemy po te wakacje. Do Berlina! Bardzo chcielismy ale … ci nie dobrzy bandyci! P.S Szkoda – sama Kenia moglaby przyniesc nam ok. 157.000 euro! Dobry scenariusz? Temat: Powstają Wrocławskie Linie Lotnicze Tańsze loty Środa, 3 września 2003r. WROCŁAW Na bardzo tanie loty z Wrocławia do Londynu czy Paryża musimy jeszcze poczekać. Na razie podpatrujemy, jak to robią Czesi. Za niespełna 2 tygodnie ruszy połączenie z Wrocławia do Kolonii. W dni powszednie na tej trasie będą latać samoloty niemieckiej firmy European Air Express. Od kilku tygodni co poniedziałek ląduje u nas maszyna śląskiego biura podróży Globus, obsługująca linię z Katowic do Moenchengladbach. Za lot do Kolonii i z powrotem trzeba będzie zapłacić co najmniej 255 dolarów (ok. 1 tys. zł), natomiast podróż z Globusem kosztuje w obie strony 199 euro (ok. 870 zł). Jak widać, w obu przypadkach ceny są niższe od dyktowanych przez duże, narodowe linie jak LOT czy Lufthansa, lecz nie są także tzw. tani przewoźnicy. Dla porównania - firma GetJet zapowiedziała loty z Katowic do Londynu już za... 99 zł. - W tej cenie nie uwzględnia się jednak m.in. opłat lotniskowych i kosztów dojazdu z podmiejskiego lotniska do centrum, bo wtedy okazałoby się, że trzeba zapłacić w obie strony ok 700 zł. To oczywiście i tak stosunkowo niewiele - wyjaśnia Andrzej Barski, prezes Portu Lotniczego Wrocław. Delegacja wrocławskiego portu gości dziś w Pradze. Celem wizyty jest przyjrzenie się, jak tamtejsze lotnisko obsługuje tzw. niskokosztowych przewoźników. Od kilku miesięcy szefowie naszego portu prowadzą rozmowy z najbardziej znanymi "tanimi banderami": EasyJet, Virgin Express i Ryanair. Ta ostatnia firma, znana z agresynego stylu prowadzenia interesów, zaproponowała, by do każdego pasażera miejscowe władze dopłacały jej 5 euro. Odpowiedź brzmi "nie", więć trudno dziś ocenić, kiedy na wrocławskim lotnisku pojawi się "tania bandera". O podobne połączenia zabiegają bowiem także inne regionalne lotniska w Polsce. (JM) - Gazeta Wrocławska Temat: "Tam gdzie nie byli twoi sąsiedzi" fotki "Tam gdzie nie byli twoi sąsiedzi" fotki kilka fotek z wycieczki z Itaką-rozdzielczość 1024x768 www.panoramio.com/user/668831 ogólnie wycieczka udana choć nieco męcząca widoczki prześliczne zastrzeżenia można jedynie mieć tylko do 1 obskurnego hotelu sieci (a jakże by nie) Balladins najniższej klasy Express (zwanych przez pilotów wycieczek Bin-Laden) na przedmieściach Paryża ;) nie zobaczyliśmy też muzeum Picassa w Antibes,które jest remontowane co najmniej od paru miesięcy-ciekawe ,że biuro podróży nic o tym nie wie raczej nieciekawy zamek Montgeoffroy ,który już dawno powinien być wycięty z programu na szczęście ominęliśmy i zobaczyliśmy 1 z 3 najładniejszych zameczków we dolinie Loary -zamek Chenanceau wytwórnia sera Camembert-no nie ma co ogladać zupełnie poza zwykłym chłopskim gospodarstwem no ale jeśli ktoś te serki lubi można kupić bezpośrednio u gospodarza wytwórnia Calvadosu-zwiedzać prawie nie ma co ,w sklepiku można dokonać zakupu Cidru,Pomme i Calvadosu,soków,są nawet czekoladki spis zwiedzanych miejsc: (*część poza programem) eze cannes* st paul vence biot antibes mougins wąwóz verdon moustiers st marie sisteron avignon* st remy de provence glanum klasztor st paul de mausole park camargue st maries de la mer aigues mortes pont du gard albi cordes sur ciel cahors st cirq-lapopie groty pech merle rocamadour domme sarlat uzerche zamek chenonceau* le mont st michel camembert wytwórnia calvadosu - zamek breuil giverny paryż* hunspach wissembourg Temat: Najpiękniejsze zabytki dawnych polskich Kresów Najpiękniejsze zabytki dawnych polskich Kresów A w Kołomyi Wy byli? Wycackane miasteczko kilka lat temu przez rzemiosło opolskie za pieniądze Hucułów z całego świata - na Ich Zjazd.Nawet uchował sie teraz cmentarz polski - odremontowano ogrodzenie - a był przeznaczony do likwidacji - bardzo zniszczony, zdewastowany. Trudno się dziwić - w Jaworze przed laty też zlikwidowano cmentarz " poniemiecki"-ewangelicko - aubsburski - przerobiono na Park Pokoju i teraz jest elegancko.Ale pośrodku stoi perełka ( jedna z dwóch w świecie)- Kościół Pokoju - warto odwiedzić. To tak na marginesie, bo jadąc na Naszą Galicję widzimy mnóstwo ruin, zdewastowanych zamków, pałaców - jeszcze przez austryjaków - jako budulec. Chocim pięknie odrestaurowany z "dodanymi akcentami ukraińskimi" - trudno jest w rejestrze UNESCO, tak jak i KamieniecP.2 lata temu byłem 3 dni przed przyjazdem Prezydentów kilku państw, więc nawet malowali trawę, położyli asfalt do bram twierdzy. W Podhorcach Kuczma szykował sobie rezydencję. Ale takim dającym zadumę jest cmentarz Łyczakowski - Per Lache z Paryża nie umywa się do niego. Tam trzeba iść z przewodnikiem lwowskim : Jankiem Sawczukiem - pamiętajcie dopominajcie się od Biur podróży o Tego przewodnika - architekt i konserwator z wykształcenia - da Wam w kość przy zwiedzaniu Lwowa. Nikt tak wspaniale nie opowiada jak On. Z wieloma chodziłem po Lwowie kilka razy - Janek syn tramwajarki, która czasem przysłuch..e się jak mówi na cmentarzu zwłaszcza przy grobie Gierymskiego. Jak ludzie nie płaczą to dostaje straszną burę od Niej. Ma tak mówić przekonywająco i wzruszająco, żeby każdy uronił łzę niejedną.On bardzo się stara - za każdym razem. Byłem z Nim kilka razy - nasze koło PTTK przy El.Opole korzysta z usług Biura TOP więc cała dobę można łazikować po Lwowie, jego kawiarenkach i spokojnie wracać do hotelu - w którym jest bierząca ciepła i zimna woda. Kto tam jeździ wie co to za problem w wielu hotelach w śródmieściu i na obrzerzach Lwowa. Często jeździmy na Kresy, Krym, Rumunię, teraz Sankt Petersburg 24.06.- 03.07.2005 zainteresowanym prześlę programy naszych imprez dlew6@wp.pl Temat: Najpiekniejszy zabytek dawnych polskich Kresów A w Kołomyi Wy byli? Wycackane miasteczko kilka lat temu przez rzemiosło opolskie za pieniądze Hucułów z całego świata - na Ich Zjazd.Nawet uchował sie teraz cmentarz polski - odremontowano ogrodzenie - a był przeznaczony do likwidacji - bardzo zniszczony, zdewastowany. Trudno się dziwić - w Jaworze przed laty też zlikwidowano cmentarz " poniemiecki"-ewangelicko - aubsburski - przerobiono na Park Pokoju i teraz jest elegancko.Ale pośrodku stoi perełka ( jedna z dwóch w świecie)- Kościół Pokoju - warto odwiedzić. To tak na marginesie, bo jadąc na Naszą Galicję widzimy mnóstwo ruin, zdewastowanych zamków, pałaców - jeszcze przez austryjaków - jako budulec. Chocim pięknie odrestaurowany z "dodanymi akcentami ukraińskimi" - trudno jest w rejestrze UNESCO, tak jak i KamieniecP.2 lata temu byłem 3 dni przed przyjazdem Prezydentów kilku państw, więc nawet malowali trawę, położyli asfalt do bram twierdzy. W Podhorcach Kuczma szykował sobie rezydencję. Ale takim dającym zadumę jest cmentarz Łyczakowski - Per Lache z Paryża nie umywa się do niego. Tam trzeba iść z przewodnikiem lwowskim : Jankiem Sawczukiem - pamiętajcie dopominajcie się od Biur podróży o Tego przewodnika - architekt i konserwator z wykształcenia - da Wam w kość przy zwiedzaniu Lwowa. Nikt tak wspaniale nie opowiada jak On. Z wieloma chodziłem po Lwowie kilka razy - Janek syn tramwajarki, która czasem przysłuchuje się jak mówi na cmentarzu zwłaszcza przy grobie Gierymskiego. Jak ludzie nie płaczą to dostaje straszną burę od Niej. Ma tak mówić przekonywająco i wzruszająco, żeby każdy uronił łzę niejedną.On bardzo się stara - za każdym razem. Byłem z Nim kilka razy - nasze koło PTTK przy El.Opole korzysta z usług Biura TOP więc cała dobę można łazikować po Lwowie, jego kawiarenkach i spokojnie wracać do hotelu - w którym jest bierząca ciepła i zimna woda. Kto tam jeździ wie co to za problem w wielu hotelach w śródmieściu i na obrzerzach Lwowa. Często jeździmy na Kresy, Krym, Rumunię, teraz Sankt Petersburg 24.06.- 03.07.2005 zainteresowanym prześlę programy naszych imprez dlew6@wp.pl Temat: Cos nowego ?? Wiosna na Lublinku miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,3034718.html Joanna Blewąska 26-11-2005 , ostatnia aktualizacja 25-11-2005 20:47 Tani przewoźnik Centralwings będzie latał z Łodzi do Dublina. Sprzedaż biletów rozpocznie się jeszcze w grudniu. Zima nie zaczęła się na dobre, a linie lotnicze myślą już o wiośnie i lecie. Właśnie teraz ustalają rozkłady lotów. Dokąd wiosną polecimy z łódzkiego Lublinka? Połączenie do Dublina uruchomi tani przewoźnik Centralwings. Jego boeingi wozić będą łodzian trzy razy w tygodniu, najprawdopodobniej w środy, piątki i niedziele. Godziny lotów nie są jeszcze ustalone, w grudniu ma rozpocząć się sprzedaż biletów. Pierwszy lot planowany jest na 26 bądź 29 marca. Od lutego ruszy drugie połączenie irlandzkiego Ryanaira. Poza Londynem, będzie latał także do Nottingham. Bilety już można rezerwować. Ryanair zapowiada też trzecie połączenie - może to być Frankfurt-Hann lub Hiszpania. Duże są szanse na uruchomienie wiosną Wizz Air. Wczoraj przedstawiciele lotniska i miasta rozmawiali z przewoźnikiem w Belgii. Nieoficjalnie wiadomo, że żąda on jednak wyższych dopłat niż Ryanair. I miasto nie chce się zgodzić. Jeśli strony się dogadają, w grę wchodzi Paryż lub Rzym. Nowe kierunki ogłosił kilka dni temu SkyEurope. Będzie latał wiosną z Krakowa, a z Łodzi nie. Powód? SkyEurope lata z Warszawy i na razie nie chce wprowadzać lotów konkurencyjnych dla samego siebie. Ale ciągle chce rozmawiać z łódzkim lotniskiem i być może jesienią jego maszyny latać będą z Lublinka. Na pewno wiosną startować będą za to 19-osobowe jetstreamy do Warszawy. Rejsy odbywać się będą pod egidą LOT-u, choć obsługiwać je będą samoloty firmy Jet Air. Co jeszcze pojawi się na naszym niebie? Wakacyjne czartery do Egiptu uruchomione przez biuro podróży Alfa Star. Egipska linia Memphis Air latać będzie raz w tygodniu samolotami Airbus 320. Pewny jest też Wschód. Od 15 stycznia będą czartery z Kijowa i Lwowa. Na początek będzie to oferta dla kupców z Ukrainy, bo tam prowadzona będzie sprzedaż biletów lotniczych. Pasażerowie będą mieli zapewniony transport z Lublinka na targowiska, do centrów handlowych i na ul. Piotrkowską. A od 1 marca samoloty na Ukrainę odlatywać mają codziennie. Przeloty maszyn Saab 340 (30-osobowe) obsługiwać będzie Sky Express. Temat: Portugalia samochodem! Portugalia samochodem! Chciałbym poczytać opinie doświadczonych podróżników, którzy zaliczyli turystyczny przejazd własnym samochodem(nie wypożyczanym na miejscu)z Polski do Portugalii. Wykupiłem wczasy 12 dniowe na Algarve(Ferragudo)przez niemieckie biuro podróży dla 4 osób za 800 euro za mieszkanie 3 pokojowe z kuchnią, WC i łazienką, TV Sat oraz tarasem w małym domku(tylko do naszej dyspozycji). Do plaży 400m. Od osoby wychodzi po 200 euro. Jedzenie we własnym zakresie no i oczywiście zapewnić muszę sobie dojazd.Wybrałem samochód, ponieważ tak zawsze zwiedzam Europę. Sam już dużo objeździłem;Grecja, Włochy(4 razy), Hiszpania, Chorwaca, Francja, rosyjska strona Morza Czarnego, RFN, Bułgaria, Rumunia, Węgry. Wymieniam pobyty turystyczne a nie przejazdy tranzytowe.Zaznaczam - nie chciałbym usłyszeć w odpowiedzi:"że też ci się chce męczyć i katować rodzinę, weź wykup bilet tanich przewoźników lotniczych, przeleć w 3 godziny trasę a na miejscu wypożycz auto". Odpowiadam za wczasu: taniej niż samochodem nawet w porównaniu z "tanimi przewoźnikami" przejazdu dla rodziny 4 osobowej nie ma. Sprawdzałem na wszystkich dostępnych liniach. Interesuje mnie zawsze TRASA i to co jest po drodze ciekawego. Uwielbiam prowadzić i podziwiać każdy kraj z okien samochodu. Zawsze trasę ustawiam tak aby coś po drodze zobaczyć. Korzystam z najlepszych map internetowych: Map24, Maponair-Novasys, niemiecki routeplaner, ale nie ma sobie równych ViaMichelin. Natomiast rewelacyjną mapą, która ma inne mapy pod sobą(korzystają z niej wszyscy spedytorzy)jest mapa komputerowa Microsoft AutoRoute. Szukam w związku z tym poważnych podpowiedzi. Wyjeżdżam z Katowic, wczasy rozpoczynają się 8 lipca.Samochód 2 litrowy, 133 KM, benzyna, kombi, z klimatyzacją. Trasa przez Jędrzychowice (granica), Saarbrucken, Vierzon, Limpges, Bordeaux, Burgos, Salamnca, Badajoz (P) Trasę powrotną wytyczyłem przez Lizbonę, Sintrę, przylądek Cape Roca, Fatimę, Batalhę, Porto, Santiago de Compostela(H), San Sebastian, Lourdes(F), Rocamadour, Paryż. Podpowidźcie co jeszcze może być godnego uwagi? Cenne będą podpowiedzi dotyczące czasu przejazdu, noclegów, etapów jazdy, wyżywienia po drodze ale i na miejscu. Czy warto zapełnic bagażnik prowiantem z Polski, czy w większości zdać się na miejscową kuchnię i zakupy(ceny) w portugalskich sklepach, itp. Z góry dziękuję! Temat: Rainbow Tours zmienia linie na Lotus Air Cudem uniknięto katastrofy lotniczej Cudem uniknięto kolejnej katastrofy lotniczej z udziałem francuskich turystów, lecących do Egiptu - twierdzi "Le Parisien". Według gazety, samolot z poważnymi usterkami technicznymi nie odleciał z lotniska Roissy pod Paryżem dzięki interwencji żandarmerii i prefektury. Z samolotu Airbus A320 egipskich linii czarterowych Lotus Air zaczął się po wylądowaniu na lotniku Roissy wydobywać dym z silnika pomocniczego w ogonie maszyny. Pilot nie wiedział o tym, ponieważ urządzenia pokładowe - według niego - nie pokazywały niczego niepokojącego. Na pasie startowym znaleziono dwie części z przewodami elektrycznymi a w tyle kadłuba odkryto dziurę długości 40 centymetrów. Pilot mimo tego nalegał, by jak najszybciej odlecieć do Kairu. Uniemożliwili mu to żandarmi i prefektura. Francuskie biuro podróży wynajmujące egipskiego przewoźnika powiedziało, że pasażerowie zaledwie z kilkunastogodzinnym opóźnieniem odlecieli do Egiptu innymi liniami. Samolot Airbus A320 jest stosunkowo nowy - ma 3 lata a przewoźnik Lotus Air uważany jest za dobrą firmę, mimo że na stronach internetowych zajmujących się bezpieczeństwem lotów można znaleźć również niepochlebne opinie na temat stanu jego maszyn. Trwa badanie wymontowanych z samolotu czarnych skrzynek.Wiec jezeli uwazacie ze Lotus jest OK i ma super samoloty , to napewno inni klamia w gazecie francuskiej .Co to za linnia jezeli w 4 letnich samolotach maja dziury .Chyba wiekrzosc osob ktore chwala ta linnie to pracownicy Rainbow Tours i Eximu , bo oni lataja do egiptu LOTUSEM i dlatego tak bronia tej linni . Napewno jest to SYF linnia , tak jak to napisala wlascicielka tego watku . Zastanowcie sie i nie latajcie taka linnia . Bo zycie jest jedno . Nadmieniam ze artykol na temat linni LOTUS znalazlam na forum www.wakacje.pl Temat: GDZIE CHCECIE LATAĆ? - ANKIETA Tanie linie lotnicze przestaną być tanie? Czy zapłacimy więcej za bilety lotnicze? Pieniądze z powietrza Unia Europejska chce wprowadzić podatek od podróży lotniczych. Ceny biletów w obie strony mogą wzrosnąć nawet o ponad 300 złotych. Ministrowie finansów krajów Wspólnoty ustalili, że państwa członkowskie będą mogły wprowadzić podatek od biletów lotniczych. Bruksela liczy Uzyskane środki byłyby przekazywane na fundusz wspierający rozwój najbiedniejszych państw świata. Ile dodatkowo płaciłby pasażer za podróż? Tego jeszcze nie wiadomo. Padła propozycja, by do każdego biletu w jedną stronę na loty wewnątrz Unii doliczać 10 euro, a poza jej granice - 30 euro plus po 10 euro za każdy start. Bruksela liczy, że sięgając do kieszeni pasażerów, pozyska 6 miliardów euro rocznie. Przykład: Kowalski zamierza polecieć z Warszawy do Paryża. Gdyby podatek od podróży wszedł w życie, to za lot w obie strony dodatkowo zapłaciłby 40 euro, czyli ok. 160 zł. Kowalski wybiera się do Nowego Jorku. Łączna dopłata do biletu tam i z powrotem uszczupli jego portfel aż o 80 euro, czyli o ok. 320 zł. Nasz ruch 7 czerwca Komisja Europejska podejmie decyzję o wprowadzeniu podatku od biletów lotniczych. Poszczególne państwa członkowskie same zadecydują, czy obciążyć nim swoich obywateli. Na pewno zrobią tak: Francja i Niemcy. Polska nie zajęła jeszcze stanowiska w tej sprawie. - Musimy ją dokładnie przeanalizować. Za wcześnie na wyrażanie jakichkolwiek opinii - mówi Anna Sobocińska z biura prasowego Ministerstwa Finansów w Warszawie. Polscy przewoźnicy mają nadzieję, że pasażerowie nie będą musieli płacić więcej za bilet. - Już teraz dla wielu z nich jego cena jest za wysoka. Boimy się, że ludzie przestaną latać. Kolejny podatek nas zabije - usłyszeliśmy od przedstawiciela jednej z tanich linii lotniczych, która obsługuje połączenia z ponad dziesięcioma europejskimi krajami. Także Adam Borkowski z biura prasowego Urzędu Lotnictwa Cywilnego w Warszawie ma wątpliwości: - Czy dodatkowe opodatkowanie biletów lotniczych nie wpłynie na poziom ich sprzedaży, zwłaszcza w biedniejszych krajach, a do takich zalicza się Polska? Zastanawiam się też, czy wyższe ceny biletów nie spowolnią rozwoju lotnictwa cywilnego w naszym kraju. Małgorzata Wąsacz 23 Maja 2005 "Gazeta Pomorska" Temat: Co tam na maturze z angielskiego?? duzooooo roznych zestwow dla was!!! 1. zamawiasz bilet na wyceiczke z Paryza do Edynburga -ile trwa podroz? -ile kosztuje bilet? -mozliwosc wyjazdu na 2 dni? 2.zlapala cie policja -dlaczego? -co ci powiedziala? -jakie konsekwencje poniosles? 3.szef prosi cie o przyjscie w niedziele do pracy -zglos sprzeciw i uzasadnij -znajdz zastepstwo -kompromis OBRAZEK dzieci wrzucaja smieci do kontenera - po co je tam przyniosly ? - czy warto sortowac smieci ? 1 chcesz kupic prezenty dla rodziny a zapytaj o sklep b jak tam dotrzec c godziny otwarcia 2 Jakie swieto lubisz najbardziej a dla czego b tradycyjne poteawy c juz nie pamietam :) 3 Jeztes z ochrony przyrody a proponujesz ziomkowi segregacje odpadów b nie zgadzasz sie z jego zdaniem c proponujesz mu miesieczną próbę 1. zamawiasz bilet na wyceiczke z Paryza do Edynburga -ile trwa podroz? -ile kosztuje bilet? -mozliwosc wyjazdu na 2 dni? obrazek: Jakis turysta trzyma mape w łapiskach i luka na nią , prawdopodobnie szuka jakiegos miejsca, ma czarną koszula w białe paski i bryle, w tle widać stare miasto i innych turystów przygladających sie zabytkom Pytania do obrazka 1 nie wiem bo mi nie zadali bo jak powiedziałem to wszystko co napisałem to powiedziała je już odpowiedziałem na 1 pytanie :] 2 wolisz odwiedzac zabytkowie miejsca sam czy z ziomkiem i dla czego (chyba) 1. Obrazek - Starszy facet z 4 dziećmi grający na plaży w piłkę z nimi. Pytanie do obrazka - Czy sport jest ważny w życiu człowieka. 2. Kupujesz wspólnie z kolegą prezent na urodziny dla kolezanki. - Zaproponuj swój prezent - Nie zgódz sie z propozycją kolezanki - Wymyśl kompromis 3. Jesteś w angli i pytasz się przypadkowego przechodnia: - Jak dotrzeć do dworca - Jakim środkiem lokomocji - Gdzie mozesz kupić bilet 4. Byłeś w operze - Podaj twoje przygotowania do koncertu - Podaj przebieg koncertu - Twoje wrażenia zestaw 3 1.biuro posrednictwa pracy: -chcesz sie zatrudnic -jakie masz doswiadczenie -jaka pensja 2.byłas chora: -jak długo -co ci kazał robic lekarz -jak spędziłas ten czas 3.zepsuła ci sie lodówka: -włascicielka nie chce zapłacic za naprawe... obrazek:gość na rowerze,ktory odpoczywa -najpopularniejszy sport w polsce wizyta u lekarza jakie objawy jak długo jakie leki, powrót z koncertu, czemu przerwano, jaka zabawna sytuacja, zakup pamiątek dlaczego Temat: Wieliczka - nasza sol, zycie i milosc Z Alp do Kartaginy nie jest znów tak daleko. Słynny, zabytkowy pociąg z powieści Agathy Christie przywiezie na dwa dni do Krakowa 120 pasażerów - Oryginalny, zabytkowy, ślicznie błyszczący - tak wedle słów Piotra Rabczaka z biura Intercrac prezentuje się słynny pociąg Orient Express, który 12 lipca w samo południe wjedzie na peron pierwszy Dworca Głównego w Krakowie. To ten sam odrestaurowany pociąg, który na przełomie XIX i XX wieku przemierzał - nabity po brzegi bogatymi pasażerami - pierwszą transeuropejską linię między Paryżem a Stambułem (ówczesny Konstantynopol) liczącą 2880 km. Wysłużony skład poddano renowacji w 1982 roku i od tej pory jeździ on po Europie jako luksusowa propozycja dla pasażerów stęsknionych dawnych, kolejowych klimatów. Orient Express jeździ obecnie pod oficjalną nazwą Venice Simplon-Orient Express, gdyż francuska kolej nie zgodziła się na użyczenie historycznej nazwy nowemu właścicielowi. Ten zarabia krocie na organizowanych głównie w lecie sentymentalnych podróżach po europejskich metropoliach. Cena biletu jednej podróży wynosi - bagatelka - około 6 tys. euro. W programie zwiedzanie miast z wykwalifikowanymi przewodnikami, noclegi w pięciogwiazdkowych hotelach, luksusowe kolacje, bankiety, wydarzenia artystyczne. Orient Express przywiezie do Krakowa około 120 pasażerów. W ciągu dwóch dni odwiedzą m.in. kopalnię soli w Wieliczce, Wawel, historyczne centrum Krakowa, po czym 14 lipca odjadą do Warszawy (tam spędzą tylko jeden dzień). Podróżni spragnieni będą z pewnością hotelowych luksusów, bowiem w "luksusowych" wnętrzach pociągu jak za dawnych lat nie ma klimatyzacji ani łazienek w dwuosobowych przedziałach. www.orient-express.com/web/vsoe/journeys/3_74566.jsp#dates Temat: pytanie do znających Ukrainę, ale i mających... dzieki za odpowiedzi, w miare moznosci prosze o jeszcze; a szczegolnie - jesli mozecie polecie konkretne miejsca (nie tylko w kijowie, raczej w całym kraju) gdzie jechać (lub nie jechać - to równie cenne), potrawy; tak naprawdę jedynie o Lwowie i Krymie jest dużo informacji, a co za tym idzie - i zdjęć; mariusz - ja nie narzekam (nigdy nie narzekam;) ja się zastanawiam, chcę sensownie zaplanować urlop:) bo jak już się zdecyduję to nie jadę na 2 tygodnie, tylko na dłużej; po prostu się nieco zdziwiłam, bo liczba zachwytów nad Ukrainą była taka, że ja się spodziewałam w Kijowie drugiego Istambułu, Nowego Jorku, Pekinu i Barcelony razem wziętych;) i się teraz zastanawiam, czy to kwestia polsko-ukraińskiego sąsiedztwa, pomarańczowej rewolucji (bo jakoś tak się składa, że napływ polskich wyjazdów turystycznych właśnie wtedy się zaczął), stąd tyle sentymentów (w pozytywnym sensie), czy naprawdę Ukraina ma coś takiego, co wyróżnia ją obiektywnie, jak np. bogactwo renesansowych zabytków wyróżnia Rzym czy Florencję, czy światło, które ściąga fotografujących do Lizbony. fakt, że była masa, no po prostu masa Polaków, więc w jakiś sposób musi ona Polaków przyciągać miejsca, ktore wymieniles akurat w większości widzialam (lacznie ze stadionem:), rozumiem, ze ktos moze miec do nich sentyment (sama tez mam takowe sentymenty, acz akurat do innych miejsc), ale jak dla mnie same te miejsca bez rewelacji; nie chciałabym porównywać, bo niezbyt to jest sensowne, każde miejsce jest inne, ale jednak np. wydawało mi się, że Sobór św. Michała będzie ogromną atrakcją, a jednak myślę, że wiele takich kościołów widziałam; stadiony też widziałam lepsza, acz jeśli mi się zdarzy być w DOniecku, to nie pominę na pewno:) ines - ani grecji, ani egiptu nie znam - i mysle, ze w kurorcie ani na wycieczkach tzw. "z kurortu" by mi sie wcale nie spodobalo (po prawdzie to nigdy nie byłam dłużej niż 1 dzień); ale ja porównywałam ceny do indywidualnych wyjazdów do Europy Zachdniej (a nie wyjazdów zwłaszcza z biurem typu Grecja czy Egipt, bo indywidualnie te miejsca są potwornie drogie w tym momencie) i muszę napisać, że ceny są zbliżone, jeśli chce się tzw. średniego standardu. Taniej wcale nie jest. Mówiąc szczerze ten 1 dzień w Kijowie kosztował więcej niż 1 dzień w Paryzu (jaki w podobnej sytuacji - przerwa w locie - ostatnio mi się zdarzył) jak tez juz napisalam tzw. "francji elegancji" niekoniecznie szukam i moje ulubione miejsca na świecie są znacznie biedniejsze niż Ukraina (nawet w czasach kryzysu), choc podróże po Europie Zachodniej też sobie cenię, ze względu na wartości kulturowe. Temat: Meksyk!!!!!!!!!! Witaj Ewo, Teotihuacan trzeba zobaczyc. Obie piramidy del Sol y de la Luna robia wrazenie. Odleglosc T. od centrum miasta wynosi 50 km. Jezeli zdecydujesz sie jechac autobusem to linia nr 5 metra dowiezie Ciebie do Autobuses del Norte. Autobusy (segunda - 2 kl) odjezdzaja co 15 nminut z Terminal Norte. Czas jazdy 1h. Koszt USD 1.50. Kasa ulokowana jest w polnocnym koncu dworca. Nalezy sie upewnic, ze autobus jedzie do Los Piramides a nie do pobliskiego miasta San Juan Teotihuacan. Druga opcje, ktora mozesz rozwazyc, jest wykupienie zorganizowanej wycieczki z przewodnikiem. Autobus zabierze Ciebie z hotelu i do hotelu przywiezie. Czas trwania wycieczki 6h i koszt USD 34. Wycieczki te sa bardzo popularne i w kazdym hotelu mozesz je wykupic. Opcja taksowkowa ma sens tylko przy wiekszych, klimatyzowanych taksowkach dobrych hoteli a nie malych VW - zuczkach. Ta opcja jest kosztowna i wydaje sie byc w Twoim przypadku ekonomicznie nieuzasadniona. Jezeli wybierzesz sie do T. to koniecznie zabierz cos na glowe, wygodne sportowe obuwie i dwie butelki wody. Mozesz zabrac cos do przekaszenia poniewaz nie kupisz tam nic do jedzenia. Ruiny otwarte sa codziennie od 7:00 do 18:00. Wstep USD 2.75. Wstep wolny w niedziele i swieta. Biorac pod uwage, ze bedziesz w stolicy tylko jeden dzien i przylecisz po dlugiej podrozy mozesz zobaczenie T. przesunac w czasie. Mozesz tam pojechac po przylocie z Meridy lub bez stresow odlozyc to do ponownej wizyty w Meksyku. Wowczas radzilbym "pokrecic sie" po Zocalo (glownym rynku stolicy), nasiaknac troche otaczajaca atmosfera i wybrac sie do Narodowego Muzeum Antropologii. Pozwoli to Tobie przyjrzec sie blizej antycznemu Meksykowi. Muzeum otwarte jest od 9:00 do 19:00 (z wyjatkiem poniedzialku). Wstep USD 2.50 plus 1.00 za aparat (bez flesza). Kilka razy dziennie niedaleko wejscia do muzeum mozna zobaczyc interesujacy pokaz Indian Totonacs z meksykanskiego stanu Veracruz. Sa to voladores. Pelne rytualnej symboliki krecenie sie na linach wokolo wysokiego slupa. Czy masz dobra i dokladna mape Meksyku? We Francji meksykanskie biuro turystyki miesci sie w Paryzu przy 4 rue Notre Dame des Victoires, tel. 01 42 61 51 80. Slonecznie pozdrawiam, mojito. Temat: Norwegian Norweska tania linia lotnicza przymierza się do uruchomienia połączeń Rzeszowa z Oslo. W grę wchodzą też inne kraje europejskie We wtorek do Jasionki przyjechali pracownicy norweskiego przewoźnika "Norwegian". W spotkaniu wzięło udział około 20 przedstawicieli podkarpackich biur podróży. To ich "Norwegian" zachęcał do współpracy. Obecnie norweski przewoźnik w Polsce lata z Warszawy, Krakowa, Wrocławia i Krakowa do m.in. Sztokholmu, Mediolanu, Barcelony oraz Dublina. - Jesteśmy bardzo zainteresowani rynkiem polskim, dlatego rozważamy wejście z połączeniami także do Rzeszowa - mówi Barbara Klary, szefowa działu sprzedaży w "Norwegian" w Polsce. "Norwegian" plasuje się na piątym miejscu wśród tanich przewoźników lotniczych. W tym roku przewiezie 5,5 mln pasażerów. Z Rzeszowa w pierwszej kolejności zostałyby uruchomione loty do Oslo. Kiedy? Data nie jest jeszcze znana. Mało realne że w pierwszym półroczu 2007 r., bo "Norwegian" ma już ustaloną letnią siatkę połączeń i nie ma w niej stolicy Podkarpacia. - Ale nie jest wykluczone, że będą zmiany w rozkładzie - zastrzega Marek Sławotyniec z firmy "Aviareps", która reprezentuje 65 linii lotniczych na całym świecie, m.in. "Norwegian". - Wiemy, że sporo firm w Norwegii zatrudnia mieszkańców Podkarpacia, dlatego ten rynek jest bardzo atrakcyjny. Przedstawiciele norweskiego przewoźnika mówili, że nie tylko połączenia Rzeszowa z Oslo wchodzą w grę. Port Lotniczy w Jasionce ostatnio przeprowadził ankietę wśród mieszkańców Podkarpacia, z jakimi krajami powinno się uruchomić połączenia. Najwięcej osób wskazało Madryt, potem Paryż, Rzym, Dublin i Frankfurt. - Być może właśnie z którymś z tych krajów uruchomimy połączenia - dodawała Barbara Klary. Przedstawiciele biur podróży są przekonani, że połączenia Rzeszowa z Norwegią byłyby strzałem w dziesiątkę. - Jest coraz większe zainteresowanie tym krajem. Do tej pory przeważał Londyn i Dublin, ale do Norwegii zaczyna jeździć bardzo dużo mieszkańców Podkarpacia - mówi Halina Orlewska z biura podróży "Columbus". Ceny biletów "Norwegiana" zaczynają się od 47 zł bez opłat lotniskowych i podatków. - Wyślijcie nam dane statystyczne, do jakich krajów najczęściej wyjeżdżają mieszkańcy naszego regionu. Będzie nam łatwiej i szybciej negocjować z przewoźnikiem - zachęcała przedstawicieli biur Anna Kubik-Nieckarz z Portu Lotniczego w Jasionce. Władze podrzeszowskiego lotniska już zacierają ręce. - Jeśli w czerwcu przyszłego roku uda nam się z Rzeszowa uruchomić połączenia z Nowym Jorkiem, a wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że się uda, to zainteresowanie kolejnych przewoźników naszym lotniskiem będzie jeszcze większe. Liczymy na rynek wschodni, który nie jest rozrobiony - twierdzi Wiesław Mardosz, dyrektor portu Temat: Twoje najwieksze rozczarowanie turystyczne Dlaczego rozkapryszonego? Każdy ma prawo do rozczarowań.. Wierz mi, że nie jestem turystką, która jedzie na urlop "w ciemno". Starannnie wybieram zarówno biuro podrózy (jeżeli jadę za jego pośrednictwem), a jeszcze bardziej starannie miejsce wypoczynku. Zanim zdecyduję się na kraj, do którego mam zamiar pojechać czytam o jego kulturze, zwyczajach, zabytkach, klimacie tam panującym itd. Do każdego wyjazdu przygotwuję sie skrupulatnie, jak mało kto. Dlatego między innymi od lat nie mogę zdecydować się na Egipt. Ale jeżeli kiedyś tam pojadę do nikogo nie będę miała pretensji, że lokalni mieszkańcy są nachalni, że ogólnie nie jest zbyt czysto itd, bo o tym wiem. Ale mam prawo np. do rozczarowania Piramidami. Nie wiem, może padnę tam na kolana z zachwytu, a może nie. Ale mam (a raczej będę miała) prawo o tym napisać. Co do Barcelony, mnie też rozczarowała, podobnie jak Paryż i Wiedeń. Z dużych miast DLA MNIE najpiękniejsza jest Praga, ale to moje zdanie. Kogoś innego Praga mogła rozczarować. Z tych wszystkich Barcelona wypadła najgorzej. Chociaż klimaty hiszpańskie kocham, jestem w tym kraju co roku od 6 lat to Barcelona mi się nie podobała i już. I dla mnie Barcelona nie ma wcale klimatu przecudnego. Ze wszystkich miast i miasteczek hiszpańskich Barcelona wypada zdecydowanie najgorzej. Co do Twojej rady, żeby dowiedzieć się CZEGOŚ o miejscu, do którego się jedzie, to wiedz, że o Barcelonie dowiedziałam się wystarczająco dużo i to właśnie takie zachwyty nad tym miastem zadecydowały, że planując urlop na Costa Brava starałam się "zakotwiczyć" w miarę blisko tego pięknego miasta. I całe szczęście, że nie posłuchałam innych ludzi piejących zachwytów nad miasteczkiem LLoret, tylko zdałam się na własnę intuicję i przewodnik Pascala i wybrałam uroczy hotelik w Tossie. Rozczarowanie Barceloną i Lloret na raz to byłoby za dużo. >A zeby poznac chociaz w malym stopniu klimat jakiegos kraju, trzeba pojechac do miasta,ktore nie jest w ofercie kazdego biura podrozy i nie zastaniesz tam setek turystow<. No wiesz do Barcelony raczej nie jedzie się z biurem podrózy, ja byłam tam zupełnie prywatnie, a tłumy turystów to niestety spotyka się tam niezależnie jak się pojedzie. Poza tym Barcelona to z klimatem hiszpańskim ma niewiele wspólnego. W tym kraju poznałam wiele urokliwych miejsc, które spowodowały, że zakochałam się w nim i muszę tam być przynajmniej raz w roku, co nie zmienia faktu, że Barcelona mnie rozczarowała. Pozdrawiam Ps. Na Saharze nie będę narzekać na piach i brak zieleni, podobnie, jak nie narzekałam na białe plaże na Dominikanie, czarne plaże a Teneryfie (wręcz odwrotnie te sztucznie białe były kiczowate), wulkany na Lanzarote, wilgotny klimat w Meksyku, itd. Pozdrawiam Temat: Czy masz obawy przed podroza autobusem ? W odpowiedzi na list Jane.... I znowu Krzysztof.... Jane, masz rację. Ja nie ukrywam, że są w Polsce różne firmy przewozowe. Są przewoźnicy, którzy mają duży, nowoczesny tabor, nierzadko własne stacje serwisowe i benzynowe, ale są też firmy, ktore dysponują tylko jednym czy dwoma autokarami i to często starymi, poleasingowymi. W przypadku biletów autokarowych ceny oczywiście moga się różnić (patrz: mój wywód zpoprzedniego dnia), ale w przypadku wynajmu autokarów nie ma cudów i poniżej określonej stawki się nie jeździ. Oczywiście, różni wariaci próbuja szukać tanich autokarów, ale wtedy finał bywa żałosny. Dam przykład - zgłosił się do mnie kiedyś dyrektor pewnej szkoły podstawowej, pytając o wynajem autokaru na zimowisko. Podałem mu dość dobrą, ale standardową stawkę za wynajem. Gość mnie wyśmiał i powiedział, że ma autokar za połowę tej kwoty. Ponieważ za takie pieniądze żaden szanowany przewoźnik nie wkłada nawet klucza do stacyjki, zasugerowałem mu sprawdzenie tego autokaru i przewoźnika. Na tym rozmowa się urwała, a miesiąc później przeczytałem w Wyborczej reportaż jak to grupa z tej właśnie szkoły wyjechała na ferie z kilkugodzinnym opóźnienieniem, bo wynajęty przez dyrektora autokar był po prostu niesprawny technicznie. Tak kończą się oszczędności. Tak jak wspomniałem wcześniej, są natomiast różnice - i to duże - w cenach biletów na międzynarodowe linie autokarowe. Tu z kolei cena nie jest wypadkową standardu. W tym sezonie najtańsza bilet do Londynu kosztował 485 zł, najdroższy (Orbis) - 629 zł, przy czym obie firmy oferowały autokary tej samej klasy. Nie zapomnę promocji Orbisu do Londynu sprzed trzech lat - bilet 2- stronny do Londynu kosztował tylko 99 zł (tak, 99 zł). Dwa razy w roku (na walentynki i święto kobiet) można było pojechać do Londynu czy Paryża za 200 zł w obie strony. Były to promocje jednej z największych firm przewozowych, dysponujących super taborem. Nawiążę jeszcze do roli mediów w tym całym zdarzeniu.... Oglądając ostatnio programy informacyjne, doszedłem po raz kolejny do wniosku, że reporterzy chcieliby chyba pradoksalnie jak najwięcej krwawych scen i ostrych komentarzy. Trzeba być naprawdę mało odpowiedzialnym, by z wielu nagranych wypowiedzi puszczać pytanie jakiejś panienki: "dlaczego wypadki mają tylko polskie autokary?". Na całym świecie są wypadki, również autokarów, ale z wiadomych względów nie mówi się o nich w polskich mediach. Brak "tła", mylne wyobrażenie o warunkach pracy kierowców z innych krajów i takie właśnie wypowiedzi w mediach, mogą prowadzić do przekonania, że polska branża transportowa stwarza szczególne zagrożenia. Znam parę firm przewozowych z Unii Europejskiej, organizacja ich pracy nie odbiega od polskich standardów. Kilka dni temu w wiadomościach na WOT, podano w pierwszych zajawkach informację o "kolejnym wypadku autokaru". To było krótkie hasło, a dopiero po paru minutach okazało się, że koło Wieliczki stary maluch zjechał ze swojego pasa i uderzył w Tira oraz ukraiński autokar. A więc może chodziło przede wszystkim o "kolejny wypadek malucha", a nie autokaru. Zdecydowanie dziennikarze powinni zastanowić się nad tym co mówią i piszą. Ja pamiętam, jak splajtowała agencja turystyczna istniejąca niedaleko mojego biura podróży. W Teleexpressie była informacja o nieuczciwym biurze podróży, ale w reportażu pokazano witrynę z logo mojej firmy. Więcej odpowiedzialności i pomyślunku, panowie dziennikarze. jane_blond_007 napisała: > Teraz...sama nie wiem, bo dawno już gdzieś dalej się autobusem nie > wypuszczałam, ale pamiętam wycieczki organizowane przez moją podstawówkę, jak > to zawsze rodzice darli między sobą koty o to, żeby było jak najtaniej, bo jadą > > wszyscy albo nikt, po czym te 32 dzieciaków, w tym ja, jechaliśmy jakimś > niesamowitym, śmierdzącym rzęchem, który psuł się minimum 3 razy po drodze. > Oczywiście dla nas to była "przygoda"...ale teraz ze strachem myślę, jak blisko > > przez ludzką głupotę byliśmy od wylądowania w jakimś rowie, albo coś w tym > stylu... > A znając życie i zasobność finansową społeczeństwa...niewiele się zmieniło od > moich "podstawówkowych" czasów w wyborze środka transportu. Może więc śmierć > tych co nie mieli tyle szczęścia co ja na coś się przyda. > PZDR, > Jane. Temat: Air Polonia wznowi loty? jacek: pol pot, hitler, stalin, gasiorowski (Art B) - nie zostali skazani prawomocnym wyrokiem - wedlug ciebie tez sa uczciwymi ludzmi ????? stawianie na równi morderców z p. Gąsiorowskim mówi raczej o Twojej chorej wyobraźni. Czy chcesz przez to powiedzieć że Prezes APN ma popełnić samobójstwo albo nawiać do Izraela? jacek: to ze dostawal lapowki - znaczy ze byl lapowkarzem, okradal i kmie i ciebie i wszystkich Polakow To nie były łapówki, tylko wynagrodzenie od mniejszościowego właściciela, przewoźnika szwajcarskiego i wypłaty w żadny sposób nie dotyczyły, nas polskich podatników. jacek: albo masz go za ostatniego gamonia (lewa kasa od Swiss, zatrudnienie na slupa w airpomylce) albo przyznasz ze z jego wiedza i doswiadczeniem trzeba bylo byc slepym .... tu nie ma zadnych przepisow lotniczych - tylko biznes - albo jest dochodowy - albo nie Biznes lotniczy jest dochodowy i to bardzo. To że Pan Jan Litwiński dał się nabić w butelkę, to źle o nim świadczy. Po prostu zaufał nie tym ludziom co potrzeba. jacek: nie ma takiej mozliwosci zeby start up w tak kapitalochlonnej branzy przedplacal uslugi - z pewnoscia fimry turystycznie nie przedplacaly airpomylce (tu sie klanie nagle wycofanie aipomylki z obslugi czarterow) Przeczytaj jeszcze raz co napisałem o początkach firmy, a jak tego mało to dodam: w 2001 kapitał podstawowy APN wynosił 1,1mln PLN plus kredyt od udziałowca, kredyt z banku i finansowanie dwóch samolotów przez bank. Razem jakieś 20 mln PLN!!! Czy to mało jak na dwa samoloty cargo plus jeden GA a to wszystko pod przedpłacone kontrakty cargo z TNT i UPS? Co do przedpłat uzyskanych od biur podróży: jakbyś się znał troszkę na branży to byś wiedział, że biura podróży składają obligatoryjnie przed każdym sezonem zabezpieczenie finansowe w linii lotniczej, średnio jest to ok. 10% całego obrotu w sezonie. jacek: zarzucasz mi brak znajomosci prawa - a sam nie odrozniasz postepownaia karnego od odszkodowawczego w jakim punkcie? uszkodzenie golenii? sam ją wywołałeś. jacek: prosilem o przyklady z dowolnego rynku - ty podajesz inny przyklad nomenlaturowych, partyjno ubeckich ukladow - dalej snisz ... EasyJet i Sky to partyjno ubeckie układy, Air Slovakia i Fischer Air tak samo? Pamiętaj te czerwone pastyli takze trzeba łyknąć. jacek: a co do spelnianioa marzen - wszystkie schematy Ponziego maja to do siebie ze wiele osob spelnia swoje marzenia - w odroznieniu od wielu tysiecy oszukanych Rany, skąd to przepisałeś. Siostra oddziałowa pozwoliła? jacke: tu dziekuje - ze sam sobie zaprzeczyles: I znów się kłania brak znajmomości prawa lotniczego, nomeklatury branżowej. Pan > Prezes Jan Litwiński był tzw. kierownikiem odpowiedzialnym, czyli zgodnie z > przepisami prawa polskiego (lotniczego) musiał mieć dostęp i kontrolem na > kontami bankowwymi a przez to nad finansami spółki. ( a co tu ma do rzeczy prawo lotnicze i nomenklatura (nomen omen) branzowa ???) ma i to dużo, poczytaj sobie prawo lotnicze i przepisy certyfikacyjne jacek: dzieki za swietny dowcip ´nieutraconych naleznosciach' - pewnie sprzedadza na allegro mudur lotniczy jasia i splaca wielomilionowe dlugi airpomylki Pan Prezes J. Litwiński nie miał mudnuru. jacek: nocne czartery z lotniska polozonego tak jak Okecie sa nie do pomyslenia w Europie - szczegolnie we Wiedniu ostatni start może być wykonany o 23:30 podobnie jak w Pradze, Berlinie, Paryżu, itd...A to są miasta europejskie. jacek: z pewnosci juz prokurator pisze kwit na mnie - 50 tys oszukanych przez jasia pasazerow, oszukane panstwoe firmy - ktos musi za to beknac Tak, tu masz rację ale nie prokurator a prawnik. Będzie dokonane zgłoszenie do prokuratury na Pana Jacka Bartosiewicza. jacek: ale na proces przyjdzie wtedy cala masa oszukanych przez jasia - oraz jeszcze wiecej - majacych dosyc monopolu i sobiepanstwa ostatniego szanca socjalizmu w RP - czyli branzy lotniczej w jej obecnym wydaniu To nie Pan Litwiński okradł firmę a przez to pasażerów, pracowników, dostawców a ekipa wrocłąwska wyprowadziła kasę z firmy. Chyba, że masz inne informacje. jacek: bedzie sie dzialo !!!! A co idzie oddziałowy i będziesz miał lewatywę z żużlu? Temat: Rainboiw Tours Francja- Paryż, Zamki Nad Loarą i M Rainboiw Tours Francja- Paryż, Zamki Nad Loarą i M Rainboiw Tours Francja- Paryż, Zamki Nad Loarą i Mt. St. Michel Francja jest piękna, warta zobaczenia, ale nie z biurem rainbow tours. Sam program wycieczki jest ciekawy, transfer do autokaru z rożnych miejscowości został sprawnie przeprowadzony, standard hoteli w których się nocowało tez był przyzwoity. Jednak biuro powinno rozsądniej dobierać pilotów. Pilotka wycieczki Paryż miasto Marzen nie znała w ogóle języka francuskiego! A pilot wycieczki Francja- Paryż, Zamki Nad Loarą i Mt. St. Michel ,pan Grzegorz jest niepoważną osobą. Ale po kolei. Dojazd od granicy polski do Orleanu trwał o 3 godz. dłużej niż planowano, były korki na drodze to oczywiste, ale to ze autokar zabłądził i ponad dwie godziny jeździliśmy po jakiś wioskach, nie słysząc od pilota ani słowa wyjaśnienia jest chyba niepoważne. Dojechaliśmy do hotelu około godziny 16 i pilot poinformował nas tylko, ze w pierwszym dniu nie będzie realizowany program, zostanie on przerzucony na dzien następny ( kosztem zamków). Rozumiem ze kierowcy musieli odpocząć, ale jest komunikacja miejsca a cala wycieczka wołała jechać do miasta niż przez cale popołudnie i wieczór siedzieć w pokoju wielkości 5 m2 w którym znajdowały się 3 łóżka, a włączenie równocześnie tv i ładowarki do komórki owocowało wyłączeniem prądu!. No ale do pilota nic nie docierało, on był zmęczony, i dlatego wszyscy musieliśmy siedzieć w hotelu. Pilot podał tylko swój numer komórki,nie podając nr do ambasady, lub centrali biura podróży, wiele osób nie miała roamingu, a w żadnym hotelu nie podał nikomu nr swojego pokoju w razie nagłego wypadku. Kolejna nieciekawa sytuacja zdażyła się gdy 20 km do Wersalu jechaliśmy 3.5 godzin, a wracaliśmy niecałe pół godziny, chociaż pilot był tam już 20 razy (usłyszeliśmy to od niego na samym początku). Od pilota nie usłyszeliśmy ani słowa przepraszam, ani wyjaśnienia czemu dojazd trwał tak długo. Pytany zbywał nas słowami „ma pan/pani rację”. Pod bramom wersalu po prostu nas zostawił dając 3 godz czasu. Panował tam wielki chaos, kupa turystów, wiele możliwych dróg zwiedzania, próbowaliśmy to jakoś ogarnąć sami tracąc czas zwiedzania bo pilota to nie interesowało co się z grupą dzieje. Pilot wykonywał minimum swojej pracy, po prostu wiózł na miejsce, dawał bilety i informował o godzinie powrotu. Nie opowiadał o Paryżu, tylko raz pokusił się by nam opowiedzieć co widzimy gdy jechaliśmy jedną z ulic. Sytuacji w których widać było jego niekompetencje było wiele. Jadąc metrem nie przewidział ze musi mieć drobne dla 46 osób a kasy o 8 godz są zamknięte i półtorej godziny czekaliśmy żeby je otworzyli czekając na dworcu na metro, zorganizował wycieczkę nocny Paryż nie dajcie się na to nabrać!!!! Pobrał po 10euro, sam poszedł na kabaret moulin rouge, nie informując ze on się na to zwiedzanie nie wybiera a osoby w autobusie będą jeździły z kierowcami, którzy nie znali miasta ( 10 razy objeżdzali w koło plac concorde), nie znali również francuskiego, a na nocne zwiedzanie pojechały osoby niepełnoletnie. Dano czas wolny pol godziny na placu Concorde, a później po prostu ruszyli nie licząc osób w autobusie, trzeba się było samemu pilnować. Zwiedzanie nocnego paryża miało trwać 2 godziny tymczasem już po 1.5 godziny kierowcy stanęli pod kabaretem informując ze to koniec objazdu i możemy siedzieć i czekać na pilota i osoby które poszły na kabaret. Nie dajcie się nabrać na ta wycieczkę! Dwie osoby spóźniły się 5 minut na zbiórkę, pilot planował je zostawić pod katedrą za to że się spóźnily, grupa kazała mu czekać! On uważał ze osoby które się spóźniają same mają sobie dojechać do hotelu- a on ani razu nie podał nam nawet jakim numerem metra można się dostać pod hotel, jaka to jest stacja, ani dzielnica paryża. Wejście do muzeum figur kosztuje 20euro od osoby! Nie warto! Lepiej przez ta godzine pospacerować sobie ulicami Paryża, pochodzić po sklepach lub coś zjeść. Jeden raz proponują kolację za 15 euro. Lepiej zjeść gdzieś w pobliskich knajpach. Ślimaki za 11 euro w połowie były puste, cos takiego nie powinno się zdarzać! Mogłabym jeszcze wiele wymieniać. Podejrzewam że po prostu źle trafiliśmy, ale osoby z równoczesnej wycieczki Paryż miasto marzeń także były bardzo niezadowolone ze swojej pilotki, która była 1 na 76 osób, nie znała francuskiego, i była bardzo nieprzyjemna. Temat: Portugalia - samochodem? Z całym szacunkiem dla Bynka, Radka i innych uczestniczących w tym wątku (niezwykle ciekawym), ale może nie należy się śmiać z wątku "o której zajmować leżaki" skoro dla niektórych dobre miejsce przy basenie jest podstawą dobrego wypoczynku. Zarówno podróż samochodem, jak i samolotem ma swoje dobre i złe strony. Pamiętam mój wyjazd do Hiszpanii do Tossa de Mar w 1998 roku. Dwutygodniowy pobyt w hotelu z wyżywieniem z dojazdem własnym wykupiony w biurze podróży TUI za niewielkie pieniądze. Przed podróżą wielkie przygotowania, mapy, przewodnik Pascala (może dla kogoś śmieszny, dla nas bardzo pomocny) i postanowienie przejazdu nie autostradami (strzał w dziesiątkę), nie ze względów oszczędnościowych, ale za namową znajomych, którzy co roku wyjeżdżali do Francji. Wyjazd tydzień wcześniej niż wykupione wczasy. Wydawałoby się, że to wystarczy aby spokojnie dojechać na Costa Brava. Może wystarczyłoby, gdyby nie te boczne drogi (o których ktoś już pisał) we Francji i tyle miast i miasteczek (m.in. Le Puy, Carcassonne), do których trzeba koniecznie zjechać. Później już przestaliśmy reagować (z żalem)na te widoki bo do Tossy nie dojechalibyśmy nigdy. Dwa tygodnie w Hiszpanii, zwiedzanie okolicznych miejscowości, 3 dni na plaży i powrót do Gdańska mniej więcej przez tydzień. Po drodze przystanki m.in. w Andorze, Champanii, Paryżu (dwa dni). Wycieczka do dzisiaj pozostaje w pamięci, urlop trwał ponad cztery tygodnie, wiele zobaczyliśmy. Chwalę sobie taką formę wypoczynku, ale dobrze kiedy nas nic nie goni, nie jesteśmy skazani na tanie noclegi, bo np. we Francji trudno je znaleźć. Średnio za nocleg we Francji płaciliśmy około 300-400 zł za dobę (w 98 roku) + kolacja w granicach 200-250 zł. Nie wspomnę o cenach w Paryżu, gdzie dwa dni kosztowały prawie tyle co dwa tygodnie w Hiszpanii. Nie da się ukryć, że taka podróż w tamtą stronę jest rewelacyjna, z powrotem już nie za bardzo. Nie wiem, czy to zmęczenie podróżą, czy świadomość zbliżającego się końca urlopu i powrót do pracy, ale myślę że to drugie, chociaż swoją pracę bardzo A poza tym takie podróżowanie wcale nie jest tańsze niż samolotem. A niestety wielu naszych Rodaków kieruje się ceną. Wycieczka samolotem na pewno nie dostarczy tylu wrażeń po drodze (chociaż dla niektórych, kto wie???), natomiast na miejscu czasami to co zastajemy przerasta nasze oczekiwania. Mam na myśli zwłaszcza dalekie podróze, np. Meksyk, czy Tajlandia. Dla mnie zdecydowanie większe wrażenie niz podróż po Europie samochodem. A jeżeli jeszcze dochodzi do tego maksymalnie dwutygodniowy urlop to wyboru w zasadzie nie mamy nawet biorąc pod uwagę kierunki europejskie. Lepszy samolot i wynajem samochodu na miejscu. Trochę zazdroszczę Malinie, która dwa razy próbowała dojechać do Portugalii, ale boczne drogi we Francji w Hiszpanii ją zatrzymały. Ja ze względu na ograniczony czas podróży wybrałam rozwiązanie pośrednie fly&drive i mam nadzieję, że Portugalia zauroczy mnie również tak jak Was. Pozdrawiam Temat: ITAKA - Paryż Normandia Bretania -część 1 ITAKA - Paryż Normandia Bretania -część 1 ITAKA - Paryż Normandia Bretania Dzień zaczął się bosko. Rano przy próbie doładowania akumulatorków do aparatu na nowej ładowarce z lcd poszedł z niej dym.Otwarłem wewnątrz 4 scalaki padnięte-no super.Na szczęście mam 2 ładowarkę w rezerwie-ufff. Spakowany i wyposażony w forsę oraz dokumenty jadę na miejsce odjazdu. W czasie kupna wycieczki w biurze poinformowano mnie,że podstawiony zostanie mikrobus na stanowisko nr 8 na płycie górnej dworca autobusowego w Krakowie,który to bus jadąc przez kilka miast zabierze kilka osób a następnie w Opolu nastąpi przesiadka na właściwy autokar. Na dokumencie z biura podróży nie ma nr stanowiska jedynie czas i że odjazd jest z płyty górnej ,dokładna lokalizacja czyli stanowisko nr 8 podane jest natomiast w rozkładzie jazdy w katalogu Itaki.Jestem na dworcu przy stanowisku nr 8 zbliża się czas odjazdu,a tu mikrobusa jak nie ma tak nie ma.Podjeżdża w końcu autobus ale z tabliczką Rzym-Neapol.Na 15 minut przed odjazdem zaczynam lekko panikować.Tknięty jakimś przeczuciem zbieram bagaże i łażę po innych stanowiskach.I co się okazuje? Na stanowisku nr 9 stoi sobie autobus z tabliczka Itaka.Pytam kierowcy czy to ten Paryż Normandia Bretania - on potwierdza.Pytam grzecznie czemu nie stoi na stanowisku nr 8 na co odpowiada "że nie było miejsca". Wg mnie skoro buro informuje,że odjazd jest ze stanowiska 8 to powinien być z 8.Skoro biuro nie jest w stanie tego dotrzymać miło by było poinformować pasażerów,że trzeba szukać autokaru po innych stanowiskach.Swoja drogą gdybym nie pojechał ciekawe czy biuro zwróciło by mi pieniądze za wycieczkę.Nic...wkurzony wsiadam do autokaru i jedziem do Opola.Przejeżdżamy przez Katowice zabierając z obskurnego placyku przy ul. Sądowej część wycieczki.Potem Gliwice gdzie dowiaduje się od 1 z uczesniczek wycieczki,że też jej powiedziano,że przyjedzie mikrobus (nie autobus),nie powiedziano jej nawet z którego stanowiska.Na szczęście wszystkim sie udało i jedziemy dalej,tłuczemy się jakimiś podrzędnymi drogami,upał jak cholera,a tu klimatyzacji w autobusie nie ma,otwarty jest tylko góryny wywietrznik z przodu-nic trzeba jakoś dotrzymać.Dojeżdżamy do miejsca przesiadki koło zajazdu bodaj "U dziadka".Krótki odpoczynek-wc,można coś zjeść i się napić.O mały włos nie zostaję oblany gorącą kawą przy kasie,na szczęście refleks dopisuje i zdążam odskoczyć.Jak się okazuje filiżankę potrąciła jedna z pań z "mojej" wycieczki.Zostaję nazwany "niedoszłą ofiarą" ;) Jest kilka autokarów z wycieczkami do różnych miejsc.Zapamiętuję swój.Przy autokarze nazwiskami wywołują i sadzają.Dostaję miejsce przy oknie i dobrze popstryka się kilka zdjęć. O ile dobrze pamiętam wyjeżdżamy 15.30 .Jedziemy przez Czechy (nie mam koron ale na stacji benzynowej Czech wymienia mi kilka euro pewnie po zbójeckim kursie w kasie na korony) i Niemcy.Widoków prawie nie ma,pobocza zasłonięte lasami przeważnie,o granicy niemiecko-francuskiej informuje 1 tabliczka z eurogwiazdkami.Jesteśmy we Francji,krajobraz momentami tak monotonny,że na poboczu francuzi zamontowują jakieś figury geometryczne kulki,trójkąty itp żeby przerwać monotonę jazdy.Dojeżdżamy do hotelu na przedmieściach Paryża.Jesteśmy za wcześnie o godzinę - mieliśmy być o 15 ale w końcu nas zakwaterowują. Temat: Warszawa: można kąpać się w Wiśle ŻW dalej ciągnie temat....... My chcemy złotych piasków! Już w przyszłym roku nad Wisłą, najprawdopodobniej na Saskiej Kępie, powstanie plaża - obiecują władze Warszawy Wreszcie! Mamy już czystą Wisłę, doczekamy się także plaży z prawdziwego zdarzenia! Będzie jak przed wojną: wesoło, czysto i bezpiecznie. Pieniądze dadzą władze stolicy. Po co jechać gdzieś do Paryża, gdzie nad brudną Sekwaną, na betonie, wysypano piach? Po co ryzykować eskapadę z biurem podróży na drugi koniec świata" Tam kąpielisko może okazać się byle jakie, a gdy biuro zbankrutuje, będziemy mieli koszmar, nie wakacje. Lepiej zostać w stolicy. Doczekamy się nad Wisłą plaży z prawdziwego zdarzenia! Strzeżonej, z molo, parkingiem, deptakiem. Powstanie prawdopodobnie na Saskiej Kępie, między mostem Poniatowskiego a Berlinga. Czyli tam, gdzie była dawniej, jeszcze w latach 60. Wisła jest bowiem czystsza, niż ktokolwiek by przypuszczał. Tak wynika z niedawnych badań sanepidu. Niestety, na złote piaski po warszawsku musimy poczekać do przyszłego roku. - Myśleliśmy o tym, by plażę udostępnić już w te wakacje - mówi zastępca prezydenta Andrzej Urbański. - Ale zabrakło pieniędzy w budżecie. Poza tym wydawanie ich teraz, gdy nie mamy pewności, czy Wisła będzie czysta także latem, przy niskim stanie wody, mogłoby okazać się niepotrzebne. O jaką kwotę idzie bój? Prezydent Urbański tego nie ujawnia, ale samo zbudowanie zaplecza: parkingów, natrysków itp. to koszt kilku milionów złotych.Warszawiacy są zasmuceni takim obrotem sprawy. - Władza chce nam zaraz fundować luksusy! Po co? - pyta Piotr Skarbek, który codziennie jeździ na rowerze wzdłuż praskiego brzegu. - Nie wystarczyłoby zatrudnić ratownika, nasypać trochę piachu? Ekstrawagancji nad Wisłą nie było zresztą nigdy. Prof. Zbigniew Religa, kardiochirurg, pamięta kąpielisko na wysokości ul. Krasińskiego. - Żadnych tam sanitariatów czy natrysków, ale za to jaka woda! Czyściutka! Łowiło się nawet jesiotry. Prof. Marek Kwiatkowski, dyrektor Łazienek Królewskich, też nie przypomina sobie, by dawnymi czasy władza troszczyła się, aby lud miał gdzie się przebrać i umyć. - Żadnych szatni nie było - opowiada. Były za to inne atrakcje: bardzo często Wisłą płynęły statki parowe. Jak statek przepływał, fala robiła się niczym w morzu. To była największa atrakcja. Przedwojenna władza czuwała nad moralnością: plażowisko w okolicy ówczesnego mostu Kierbedzia (teraz Śląsko- Dąbrowski) było podzielone: jedna część dla panów, druga - dla pań. Może jednak nie ma co żałować tego, że plażę jak z marzeń będziemy mieli dopiero za rok? Wtedy gotowa powinna być już oczyszczalnia ścieków Południe. Do rzeki trafi mniej zanieczyszczeń. Data: 2004-05-21 SŁAWOMIR ŚLUBOWSKI Temat: Air Polonia bankrutem. Air Polonia bankrutem. "SkyEurope oferuje darmowe loty poszkodowanym pasażerom Air Polonii 05.12.2004 SkyEurope, pierwsza nisko-kosztowa, tania linia lotnicza w Europie Środkowej z bazami w Warszawie, Krakowie, Budapeszcie i Wiedniu-Bratysławie ogłosila dzisiaj plan pomocy wielu tysiącom pasażerów odwołanych w niedzielę lotów Air Polonii. Plan jest wynikiem inicjatywy Pana Jana Litwińskiego, Prezesa i Direktora Generalnego Air Polonia aby znaleźć najlepsze rozwiązanie mające na celu ochronę poszkodowanych pasażerów Air Polonia. SkyEurope znacząco przyczyniło się do demokratyzacji transportu powietrznego w Europie Środkowej i Wschodniej, kiedy rozpoczeło działalność trzy lata temu. Wielu pasażerów z tego regionu poraz pierwszy skorzystało z tej formy podróżowania dzięki tanim przewoźnikom. Oferta SkyEurope by pomóc poszkodowanym pasażerom Air Polonii ma zatem na celu również ochronę zaufania jakim klienci obdarzyli sektor tanich przewoźników. Siatka połączeń SkyEurope powinna pozwolić na przebookowanie do 90% z 53 000 pasażerów, którzy zarezerwowali loty na sezon zimowy w Air Polonii (do 26 marca 2005): Trasa Air Polonia ––> Trasa SkyEurope Warszawa – Londyn Stansted ––> Warszawa – Londyn Stansted Warszawa – Paryż Beauvais ––> Warszawa – Paryż Orly Warszawa – Rzym Ciampino ––> Warszawa – Rzym Fiumicino Katowice – Londyn Stansted ––> Kraków – Londyn Stansted Poznań – Londyn Stansted ––> Warszawa – Londyn Stansted Gdańsk – Londyn Stansted ––> Warszawa – Londyn Stansted Bydgoszcz – Londyn Stansted ––> Warszawa – Londyn Stansted Szczecin – Londyn Stansted ––> Warszawa – Londyn Stansted SkyEurope wprowadziło ofertę darmowych lotów* dla wszystkich pasażerów, którzy zarezerwowali loty z Air Polonia na wszystkich wymienionych trasach w okresie od 6 grudnia 2004 do 26 marca 2005 (ograniczona dostępność podczas szczytu sezonu – świąt Bożego Narodzenia – wynika z faktu, iż większość lotów SkyEurope w tym okresie zostało już wyprzedanych). Poszkodowani pasażerowie Air Polonii mogą dokonywać rezerwacji na tych trasach od dzisiaj – 5 grudnia 2004 do północy 20 grudnia 2004, z uwzględnieniem dostepności, poprzez wejście na strony SkyEurope www.skyeurope.com i wprowadzenie numeru potwierdzenia z Air Polonii. Pasażerowie otrzymają możliwość wykupienia taryfy za 0,01 PLN i zobowiązani będą do zapłacenia jedynie opłat lotniskowych i pasażerskich wynikających z wybranej trasy. Wszystkie rezerwacje tych darmowych lotów opierać się będą na zasadzie „kto pierwszy ten lepszy” i uzależnione są od dostepności miejsc. Rezerwacji dokonywać można wyłącznie poprzez stronę internetową. Pasażerowie, którzy dokonali rezerwacji za pośrednictwem biura podróży proszeni są o kontakt ze swoim sprzedawcą w celu dokonania zmian rezerwacji poprzez stronę internetową. * Darmowy przelot = taryfa PLN 0,01 fare (ze względów podatkowych i księgowych) jednak pasażer musi opłacić należne opłaty lotniskowe, podatki, opłaty pasażerskie. “Zrobimy co w naszej mocy by pomóc poszkodowanym pasażerom Air Polonia i zjednoczyć rodziny i przyjaciół w okresie przed- i poświątecznym“ powiedział Christian Mandl, CEO SkyEurope. “Nasza oferta dotyczy pomocy pasażerom. Nie jest naszą intencją by przejąć firmę Air Polonia Sp. z o.o. ze wzgledu na zadłużenie i zobowiazanie firmy. Planujemy stworzenie możliwości pracy dla części osób pracujacych dotychczas dla Air Polonia, chcących dołączyć do SkyEurope w Warszawie bądź Krakowie.” SkyEurope wkrótce ogłosi zwiększenie częstotliwości lotów na istniejących trasach oraz wprowadzi nowe destynacje z Polski." Temat: do Portugali samochodem Byłem w Portugalii samochodem w tym roku, w lipcu. Jechałem w dwa samochody (dwie rodziny po 4 osoby). Wczasy rezerwowałem (internet) przez miejscowe niemieckie biuro podróży "Beroli". Wynająłem willę; dwa oddzielne mieszkania (parter i I piętro) za 70€ za mieszkanie 3 pokojowe z łazienką i kuchnią na dzień. Jedzenie we własnym zakresie. Na miejscu był Lidl. Ceny minimalnie wyższe niż w Polsce. Miejscowość Ferragudo k. Portimao na wybrzeżu Algarve. Przepiękne klifowe plaże. Woda cieplejsza od naszego Bałtyku lecz chłodniejsza niż w Morzu Śródziemnym. Trasa z Katowic przez Niemcy, Francję, Hiszpanię łącznie 3400 km. Miałem przed wyjazdem wątpliwości, czy nie przesadziłem; może powinienem lecieć samolotem. Ale nie zawiodłem się. To była wspaniała przygoda. Samolotem bym tego nie zobaczył. Jechałem 3 i pół dnia. Samochód z klimatyzacja, benzyna, kombi. Wyjechałem w niedzielę na noc: Katowice, Wrocław, Jędrzychowice, Drezno, Erfurt, Frankfurt, Saarbrucken,Nancy, St. Dizier, Troyes, Auxerre, Vierzon, Angouleme, Bordeaux, San Sebastian, Alsasua, Vitoria, Burgos, Valladolid, Salamanca, Plasencia, Badajoz, Elvas, Borba, Beja, Castro Verde, Ferragudo. Pierwszy etap do 4 nad ranem i 3 godzinna drzemka przed granicą francuską w samochodzie. Drugi etap to Angouleme we Francji gdzie miałem rezerwowane (kartą kredytową) przez internet 3 pokoje (3 osobowe) w hotelu Formule 1 za 30€ za noc za pokój.III etap do przejazd do Valladolid na kolejny nocleg w Formule 1 . Tutaj pokójn kosztował 25€ i był z klimatyzacją. Ostatni etap to dojazd na miejsce. Podstawą planowania trasy było założenie zminimalizowania kosztów. Dlatego ograniczałem autostrady we Francji ( przez Niemcy za darmo); przez Austrię ew. Szwajcarię i Włochy jest drożej. Również w Hiszpanii ominąłem klilka autostrad tym bardziej, że drogi główne są wysokiej klasy, często na poziomie autostrady. Tak samo w Portugalii. Autostrada na wybrzeżu Algarve jest bezpłatna tak samo jak we Francji od Vierzon do Limoges. Podstawą sprawnej jazdy był mój GPS. Bez niego nie wyobrażam sobie tej drogi. Na południe od Bordeaux w stronę granicy z Hiszpanią skręciłem w prawo w stronę wybrzeża Atlantyku aby zobaczyć Duna du Pyla, największą wydmę w Europie; warto. Za Valldolid przepiękna jest Salamanca i Caceres. Benzyna w Niemczech na poziomie 1,4€, we Francji 1,36€, tak samo w Porugalii a w Hiszpanii taniej niż w Polsce - 1,04€. Na miejscu pogada "murowana", czas cofnięty o 1 godzinę, mili ludzie, piękne widoki, czysta woda. W drodze powrotnej jechałem przez Lizbonę (obowiązkowo). Nocleg znalazłem z "marszu"; pokój 4 osobowy za 50€ w centrum. Potem pojechałem na przylądek Roca, Obidos, Batalha, Fatima i nocą przez Coimbre i Porto w stronę Hiszpanii do Santiago de Compostela. Przez północną Hiszpanię wzdłuż wybrzeża dotarłem na nocleg w Bilbao za 30€ w Formule 1. Na następny dzień dotarłem do Lourdes i dalej na nocleg w Clermont-Ferrand za 33€ w Formule. Ostatni etap to wjazd do Paryża. Wyskok pod wieżę Eifela oraz katedrę Notre Damm. Byłem już drugi raz w Paryżu, dlatego był to tylko krótki przejazd. Dalej jechałem do Essen gdzie do rodziny dotarłem o 1 w nocy. Całość wyprawy, w tym 10 dni pobytu na miejscu, wynisła 8300 zł. To tyle na gorąco. O resztę pytaj na Forum. Odpowiem! Temat: Air Polonia upada :) odchodzą z honorem SkyEurope, pierwsza nisko-kosztowa, tania linia lotnicza w Europie Środkowej z bazami w Warszawie, Krakowie, Budapeszcie i Wiedniu-Bratysławie ogłosila dzisiaj plan pomocy wielu tysiącom pasażerów odwołanych w niedzielę lotów Air Polonii. Plan jest wynikiem inicjatywy Pana Jana Litwińskiego, Prezesa i Direktora Generalnego Air Polonia aby znaleźć najlepsze rozwiązanie mające na celu ochronę poszkodowanych pasażerów Air Polonia. SkyEurope znacząco przyczyniło się do demokratyzacji transportu powietrznego w Europie Środkowej i Wschodniej, kiedy rozpoczeło działalność trzy lata temu. Wielu pasażerów z tego regionu poraz pierwszy skorzystało z tej formy podróżowania dzięki tanim przewoźnikom. Oferta SkyEurope by pomóc poszkodowanym pasażerom Air Polonii ma zatem na celu również ochronę zaufania jakim klienci obdarzyli sektor tanich przewoźników. Siatka połączeń SkyEurope powinna pozwolić na przebookowanie do 90% z 53 000 pasażerów, którzy zarezerwowali loty na sezon zimowy w Air Polonii (do 26 marca 2005): Trasa Air Polonia ––> Trasa SkyEurope Warszawa – Londyn Stansted ––> Warszawa – Londyn Stansted Warszawa – Paryż Beauvais ––> Warszawa – Paryż Orly Warszawa – Rzym Ciampino ––> Warszawa – Rzym Fiumicino Katowice – Londyn Stansted ––> Kraków – Londyn Stansted Poznań – Londyn Stansted ––> Warszawa – Londyn Stansted Gdańsk – Londyn Stansted ––> Warszawa – Londyn Stansted Bydgoszcz – Londyn Stansted ––> Warszawa – Londyn Stansted Szczecin – Londyn Stansted ––> Warszawa – Londyn Stansted SkyEurope wprowadziło ofertę darmowych lotów* dla wszystkich pasażerów, którzy zarezerwowali loty z Air Polonia na wszystkich wymienionych trasach w okresie od 6 grudnia 2004 do 26 marca 2005 (ograniczona dostępność podczas szczytu sezonu – świąt Bożego Narodzenia – wynika z faktu, iż większość lotów SkyEurope w tym okresie zostało już wyprzedanych). Poszkodowani pasażerowie Air Polonii mogą dokonywać rezerwacji na tych trasach od dzisiaj – 5 grudnia 2004 do północy 20 grudnia 2004, z uwzględnieniem dostepności, poprzez wejście na strony SkyEurope www.skyeurope.com i wprowadzenie numeru potwierdzenia z Air Polonii. Pasażerowie otrzymają możliwość wykupienia taryfy za 0,01 PLN i zobowiązani będą do zapłacenia jedynie opłat lotniskowych i pasażerskich wynikających z wybranej trasy. Wszystkie rezerwacje tych darmowych lotów opierać się będą na zasadzie „kto pierwszy ten lepszy” i uzależnione są od dostepności miejsc. Rezerwacji dokonywać można wyłącznie poprzez stronę internetową. Pasażerowie, którzy dokonali rezerwacji za pośrednictwem biura podróży proszeni są o kontakt ze swoim sprzedawcą w celu dokonania zmian rezerwacji poprzez stronę internetową. * Darmowy przelot = taryfa PLN 0,01 fare (ze względów podatkowych i księgowych) jednak pasażer musi opłacić należne opłaty lotniskowe, podatki, opłaty pasażerskie. “Zrobimy co w naszej mocy by pomóc poszkodowanym pasażerom Air Polonia i zjednoczyć rodziny i przyjaciół w okresie przed- i poświątecznym“ powiedział Christian Mandl, CEO SkyEurope. “Nasza oferta dotyczy pomocy pasażerom. Nie jest naszą intencją by przejąć firmę Air Polonia Sp. z o.o. ze wzgledu na zadłużenie i zobowiazanie firmy. Planujemy stworzenie możliwości pracy dla części osób pracujacych dotychczas dla Air Polonia, chcących dołączyć do SkyEurope w Warszawie bądź Krakowie.” SkyEurope wkrótce ogłosi zwiększenie częstotliwości lotów na istniejących trasach oraz wprowadzi nowe destynacje z Polski. *** About SkyEurope Airlines *** SkyEurope operuje obecnie flotą 13 samolotów z 4 baz w Warszawie, Krakowie, Budapeszcie i Wiedniu-Bratysławie. Siatka połączeń zawiera 35 tras do 19 destynacji w 12 krajach. SkyEurope wspierane jest przez silne instytucje finansowe takie jak: Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR), Europejski Fundusz Inwestycyjny (EFI), Bank ABN AMRO oraz Bank Austria Creditanstalt i ostatnio zostało dokapitalizowane 10 milionami euro, co stanowi część programu dokapitalizowania o wartości 50 milionów euro. SkyEurope ma szerokie doświadczenie jako pierwsza nisko-kosztowa, tania linia lotnicza w Europie Środkowej. Świadczą o tym 3 lata prowadzenia z sukcesem operacji oraz 1 milion przewiezionych pasażerów. www.skyeurope.com Strona 2 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 196 rezultatów • 1, 2, 3 |