Widzisz wiadomości znalezione dla frazy: biura podrozy w lodzi
Temat: Do przeciwników rozwoju lotniska Do przeciwników rozwoju lotniska ... "Wygrała Łódź, bo jest najbliżej stolicy, ma świetnie wykształconych absolwentów i niskie koszty prowadzenia interesów - zdradza Krawczyński. W podjęciu decyzji przedstawicielom Teleca pomogło otwarcie się Łodzi na świat dzięki rozwojowi Lublinka. - Uruchomienie lotów do Kopenhagi, to dla nas rewelacja! - cieszy się dyrektor. Szwedom bardzo zależało na łatwych podróżach do nowego biura w Polsce. Teraz będą mogli wylecieć rano ze Sztokholmu i trafić do Łodzi (poprzez Kopenhagę) na godz. 10 rano. Później będą mieli kilka godzin na załatwienie sprawy, po południu wrócą tą samą trasą i wieczorem pójdą spać we własnych łóżkach." ... Temat: Co z tramwajem na Olechów? Jezus Maria, chodzi mi o całościowy czas podróży - drzwi do drzwi. Wyjdź sobie 7:30 z mieszkania i dojedź raz tramwajem, a raz samochodem (albo mega szybkim, zajefajnych środkiem transportu jakim jest rower, haha) i sprawdź kiedy będziesz pod drzwiami biura. Wy jakoś zapominacie, że do autobusu/tramwaju trzeba kawałek dojść, trzeba poczekać aż zrobi łaskę i przyjedzie, pojazd w dodatku staje tam gdzie nie potrzebujemy i przez to dłużej dla nas jedzie - to wszystko się wlicza w czas podróży. Dodajmy to, że nie mamy żadnego wpływu na awarię i czy wszystko przyjedzie punktualnie to czysta loteria. Samochód ma ten plus, że jesteśmy zdani na siebie - sami sobie wybieramy optymalną i najszybszą trasę, sami dbamy o stan techniczny pojazdu. Korek? W Łodzi poza jakimiś poważnymi wypadkami i remontami prawie ich nie ma. Temat: porannego polaczenie z Warszawa juz nie ma :-(( porannego polaczenie z Warszawa juz nie ma :-(( Wlasnie wczoraj dzwonili do mnie z biura LOTu, ze polaczenia Okecie-Lublinek o 10:40 (LO3991) i powrotnego o 11:50 (LO3992) w czerwcu i lipcu nie bedzie. Mialem przyleciec na Okecie o 9:25 z Nowego Jorku i 2 godz. pozniej byc juz na Lublinku. Teraz chca zebym na Okeciu czekal na polaczenie o 22:55, he, he, predzej bym chyba dolecial do Australii. Wiec znowu, przez korki Wawy, trzeba bedzie dojechac do Lodzi samochodem (nie cierpie szczegolnie tej podrozy w druga strone). A z powrotem trzeba sie bedzie zerwac o 6 rano, zeby dojechac na Okecie na czas, zamiast wyleciec z Lodzi 1 godz. 20 min. przed wylotem samolotu do NY - takie to bylo piekne polaczenie :-( A tak sie cieszylem, ze bede mogl nareszcie PRZYLECIEC do mojego rodzinnego miasta, zobaczyc na wlasne oczy nowy terminal na Lublinku, i moze przysluzyc sie troszeczke jego rozwojowi ... eeehhhh, szkoda gadac. Nie moge sie doczekac kiedy inni przewoznicy (najlepiej polscy) zaczna powaznie konkurowac z LOT-em (ktorego nie cierpie, i staram sie unikac jak moge) na trasach krajowych. Temat: Co z tym lotniskiem? Co z tym lotniskiem? Nie wiem czy to dobre forum, ale wydaje mi sie, że tak. Do rzeczy: Planuje za pare tygodni podróż zagraniczną, pomyślałem, że polece przez Kopenhage, bo i z Lublinka blisko, a i ceny, które widziałem pare dni temu na reklamie dosyć zachęcające. Ku mojemu zdziwieniu w biurze dowiedziałem się, że połączenie zostało zawieszone. Stąd moje pytanie: zawieszone? teraz przed wakacjami? Nie znam sie na lotnictwie pasażerskim, ale każdy laik wie,że teraz, u progu lata i wakacji, byłby najlepszy okres dla tego połączenia Na pogrzeb Papieża do Rzymu też musiałem z żoną lecieć z Krakowa, bo z Warszawy nie było już miejsc.Miła obsługa, bardzo sympatyczne linie Centralwings. Ale oczywiście nie latają z Łodzi. Nie trzeba też specjalisty aby zauważyc, że połączenie do Rzymu czy Londynu, nie mówiąc już o czarterach to byłby strzał w dziesiątke. Czy ktoś wie kiedy wreszcie nasze lotnisko ruszy i przestanie przynosić nam, łódzkim patriotom wstyd? Pozdrawiam. Temat: koncert Dave Matthews Band w Berlinie koncert Dave Matthews Band w Berlinie PKS Myślenice organizuje przejazd na koncert Dave Matthews Band do Berlina 17 lutego 2010 r. W związku z powrotem Dave Matthews Band do Europy po wcześniejszej jakże udanej trasie europejskiej, PKS Myślenice Spółka z o.o. pragnie zaproponować Państwu przejazd tam i z powrotem na koncert do Berlina (miejsce koncertu: Tempodrom) 17 lutego 2010 roku. Trasa przejazdu: Myślenice - Kraków - (Katowice) - Częstochowa - (Piotrków Tryb.) - Łódź - Poznań - Berlin Wyjazd z Myślenic w godzinach porannych, tak by być na miejscu na kilka godzin przed koncertem w celu zapolowania na autograf Dave'a lub innego członka zespołu. Powrót zaraz po koncercie -> przyjazd do Myślenic w godzinach porannych. Cena jednego biletu w obie strony wynosi 200 złotych. Przejazd będzie organizowany ekskluzywnym nowym autokarem marki Scania, na pokładzie którego będą serwowane różne napoje, a czas podróży będą umilać różnorodne koncerty DMB oczywiście łącznie ze wszystkimi koncertami wydanymi na dvd. PKS Myślenice może również pomóc wszystkim zainteresowanym w zakupie biletu na koncert. Orientacyjny koszt w przeliczeniu na PLN to ok 250 złotych. W razie pytań prosimy o kontakt. PKS Myślenice Sp. z o.o. ul. Przemysłowa 4 32-400 Myślenice tel. 012 / 272 02 10 fax 012 / 272 04 08 e-mail: biuro.myslenice@pksgrupa.pl Temat: chorwacja_wrzesień_poniedziałek chorwacja_wrzesień_poniedziałek Baardzo proszę o pomoc, wskazówki; poszukuję biura, które orgnizuje wyjazdy do Chorwacji (najlepiej > Dalmacja) właśnie w PONIEDZIAŁEK ( ew. niedziela - noc, poniedz/wtorek) chodzi o wrzesień i o podróż (poślubną :D wszystkim życzliwym, którzy chcą przyczynić do szczęścia (już małżeńskiego) DZIĘKUJĘ! szukałam na własną rękę, ale niestety... poza tym czas, czas! dzień wyjazdy jest dlatego tak ważny, bo mamy tylko 10 dni urlopu; chcemy też się wybawić z przyjaciółmi i rodziną :) pozdrawiam słonecznie z łodzi (na przekór pogodzie) prv: joi@buziaczek.pl Temat: El Greco - GOLDEN BAY - Kreta - ktoś tam był? > W miejscowych biurach są wycieczki tzw. > szybką łodzią. Jest to coś podobnego do wodolotu, z klimatyzacją i super > standard. I tylko ok 2,5 godz. w jedną stronę. Zatem nie trzeba tak wcześnie > wstawać, a nawet bez samochodu łatwiej jest autobusem dojechac do Heraklionu A o ile ja dobrze pamiętam to podróż w jedną stronę trwa 1,5h www.dolphins.gr Pozdrawiam majkel Temat: Jaki region Egiptu na urlop? Jeżeli chcesz jechać z biurem, to do wyboru masz: Hurghada, Makadi, Safaga, El Gouna, Synaj lub objazdówka. Najbardziej luksusowy jest Synaj - piękne hotele, najpiękniejsze w Egipcie rafy koralowe - raj dla płetwonurków, ale dość drogo. Hurghada to turystyczny moloch - mieszanka średnich hoteli, niezłych hoteli z placami budowy tuż za płotem, ale są też bardzo ładne ośrodki. Ulica Hurghady to jedno wielkie targowisko z zaczepiającymi sprzedawcami. Jest to miasto, w którym można zobaczyć "egipski folklor". Tutaj za nieduże pieniądze można spędzić fajne wakacje. Pozostałe miejscowości są o wiele mniejsze od Hurghady, nie ma w nich takiego zamieszania, są bardziej uporządkowane i zdecydowanie czystsze niż Hurghada. Jeżeli cenisz sobie spokój, ciszę i elegancję, to polecam El Gounę. Spędziłam tam ostatnie wakacje - jest egipską Wenecją - miasto położone na wyspach między którymi można pływać łodziami. Bardzo ciekawa architektura hoteli, miasto zaprojektowane "pod turystów". Ja byłam bardzo zadowolona, ale była to moja druga podróż do Egiptu. Myślę, że na pierwszy raz lepsza jest Hurghada - mimo, że brudna i rozkopana, to jednak czuje się tam "egipski" klimat. Temat: Polecimy Globusem Polecimy Globusem lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/301336.html Polecimy "Globusem" Sobota, 20 września 2003r. Jeszcze tej jesieni łodzianie mogą spodziewać się uruchomienia pierwszego międzynarodowego połączenia lotniczego z Lublinka. Do Mönchengladbach (koło Düsseldorfu) i Berlina chce przewozić łodzian Biuro Podróży "Globus" z Pszczyny, które posiada własny samolot ATR-42, identyczny z obsługującymi trasę Łódź- Warszawa. Potrzebne jest już tylko upoważnienie Urzędu Lotnictwa Cywilnego. "Globus" złożył wniosek o zgodę na wykonywanie przewozów na trasie Katowice-Mönchengladbach-Katowice, bowiem właśnie z międzylądowaniami w stolicy Śląska miałyby się początkowo odbywać loty z Łodzi. - Bilet do Mönchengladbach i z powrotem kosztować będzie 200 euro. Do Berlina 120-130 euro - mówi Jan Matuszyński, prezes BP "Globus". ATR-42 "Globusa" lata już z Katowic przez Wrocław do Mönchengladbach, obsługuje też czartery biura podróży. Prezes Matuszyński marzy też o uruchomieniu połączeń na trasie Łódź - Katowice - Wenecja. Mogłoby do tego jednak dojść nie wcześniej niż wiosną przyszłego roku. Dla zarządu Lublinka kooperacja z "Globusem" jest przede wszystkim nadzieją na skomunikowanie Łodzi z którymś z berlińskich lotnisk. Temat: Łódź - Warszawa Dzis w Poityce jest mały artykuł o ZG i Łodzi. W ZG marszalek rocznie zaplaci chyba 1,8 mln PLN, a w Łodzi ma bilety kupować port lotniczy i odsprzedawac biurom podróży. Za jeden ma placic 150 czy 180 PLN.Pozdrawiam z RZE. Temat: <b>Biuro podrozy TUI...pytanie <b>Biuro podrozy TUI...pytanie Witam wszystkich po i przed urlopem. Mam pytanie...czy ktos podrozowal do Egiptu z TUI lub Neckermann ? Jesli tak, to prosze o opinie.Ktore biuro podrozy wybrac, zeby nie zostac na przyslowiowym lodzie ? Temat: Rainbow - czy ktoś był z tym biurem w Egipcie Rainbow - czy ktoś był z tym biurem w Egipcie Witam serdecznie poszukuje turystów z doświadczeniami w podróżach z biurem Rainbow Tours z Łodzi. Jakies ciekawostki oraz doświadcznia. Na co uważac a czego sie domagać. Wielkie dzięki D. Temat: Z Jakim biurem do Bułgarii? Biuro podrózy słoneczna bułgaria łódź ul. kosciuszki Temat: Czartery do Egiptu Czartery do Egiptu W reklamach biura podróży Triada Łódź jest wymieniona jako jedno z miast, z których można odlecieć. Czy czartery nie miały być z biura Alfa Star, czy jakoś tak? Czy to będą wspólne czartery? Pozdrawiam! :) Temat: Hotel President Calella 09.08.2005. Hotel President Calella 09.08.2005. Czy jedzie ktoś autokarem do Calelli do hotelu President lub innego z biurem podróży OpenTravel dn. 09.08.2005? My wyjeżdzamy z Łodzi... Temat: rejs po Nilu - feluka, statek? rejs po Nilu - feluka, statek? Na co zwracać uwage przy kupowaniu rejsu (statek i feluka) i jakie są koszty? Czy to się załatwia w lokalnych biurach podróży, czy w przyp. feluki z gościem na łodzi? pozdro Temat: NURKOWANIE W HURGHADZIE wszystkie centra nurkowe w Hurghadzie maja takie same ceny, 50$ za dzień na łodzi z dwoma zejściami pod wodę na 14- 16 metrów, plus snurkowanie i obiad. a centrum nurkowe jest w każdym hotelu i biurze podrózy na ulicach Temat: Wyjazd na Krym biuro podróży Wilejka z Łodzi organizuje wycieczki na Krym. Całkiem ciekawy program i w sumie po przystępnej cenie. Jak chcesz to zadzwoń 42/630-68-00, 630- 60-70. Pozdrawiam Temat: Kropiwnicki w Italii na konferencji o butach przegina na maksa Łódź ...największe biuro podróży Temat: Gdzie kupić kartę EURO 26? Nie jestem z Łodzi ale w Krakowie można ją kupić w co drugim biurze podróży . Spróbuj tak. Temat: Wyjazd na Krym Wiem, że Biuro Podróży Wilejka z Łodzi organizuje wycieczki na Krym - całkiem fajny i bogaty program i po przystępnej cenie. Jak chcesz to zadzwoń 42/630-68- 00,630-60-70 Pozdrawiam Temat: Suwałki - Wilno - połączenie ? No wiec mam takie opcje: 150 zl PKP z 3 przesiadkami, 135 zl PKS z Łodzi prosto, troche to drogo, skoro do Was mozna dojechać za 34 zł (a zadnych wiz nie potrzeba). Czesto jezdza te busy i autobusy z biur podrozy ? Temat: Alleluja? Jest pozwolenie... a co z czarterami? ja chce leciec z Lodzi na wakacje!!! rozumiem, ze skoro wszystko bedzie gotowe od czerwca, to juz duze biura podrózy prowadza rozmowy z lotniskiem? maniek83 Temat: noganka na biura!!!! Gość portalu: kohol napisał(a): > > Pewnie, że się czepiam :) Nie po to człowiek wydaje kasę w znanym biurze, > bierze urlop, organizuje się - by na 5 dni przed odlotem zostawać na lodzie :) > Rozumiem, że są osoby, po których by to spłynęło jak po kaczce - dla wielu > reakcją jest święte oburzenie :) Wiem czemu sie czepiasz, poprostu zależy Ci bardzo na tym by wszystko było jak najlepiej! I to dobrze, ale tez trzeba wziąc poprawke na to, że nie ma ideału! Wiesz to jest w sumie loteria.... Ja z big blue dwa razy miałem udane wycieczki wiec uważam je za dobre biuro, Kalinka zapwne nie nazywa tej firmy biurem podróży tylko biurem oszustwa... > Po prostu uważam, że dobre biuro powinno dołożyć > wszelkich starań, zaproponować jakąś równorzędną ofertę, cokolwiek. Jeżeli nie > umie - jest kiepsko przygotowane. > Czepiam się? Możesz tak to nazwać. Cieszę się, że rozumiesz problem Kaliny. Hmmm... moze wina była po stronie pracownika - poprostu zlekceważył klienta (ile razy to sie zdarza w supermarketach i innych sklepach). Moze faktycznie w tym terminie nie było innej wycieczki w tamte okolice dla tej ilości osób. Ale w innych biurach może były. Wystarczyłoby zadzwonić na last minute na lotnisko - tam jest istna giełda - 10 minut rozmowy telefonicznej i zapewne znalazłaby sie jakaś alternatywa. Ktoś jest nowicjuszem? Wstukanie pary słów w wyszukiwarke to nie problem... Ps. Poza tym przecież jest biuro, które jest sprawdzone i ma renome - ORBIS. Niestety jest drogie. Ludzie wybierają tańsze wycieczki i jeszcze tańsze z różnych biur podróży... To biuro SDS holiday, które zbankrutowało to jakies nieporozumienie... Widziałem w tv wejscie do ich biura... jakaś obskurna klatka jakiejś kamienicy i mieszkanie przerobione na biuro... Ja bym tam raczej nie wszedł a co tu muwić o wykupie u nich wycieczki. Niektóre rzeczy nie mogą kosztować mniej. Gorzej jak ktoś płaci słono a dostaje lipe - to jest nie fair. Temat: Łódzkie-> Kolory Polski< ruszają w niedzielę ! Łódzkie-> Kolory Polski< ruszają w niedzielę ! 10 edycja Wędrownego Festiwalu FŁ zaczyna się w niedzielę 28 czerwca o 19.00 koncertem "Suita Jedwabnego Szlaku" w wykonaniu zespołu Marii Pomianowskiej, w Sali Koncertowej, tanie bilety, a po przerwie wystąpi nasza Orkiestra Symfoniczna pod dyrekcją Michała Nesterowicza, grając stare pieśni z całego świata. Nie będę niestety, bo obchodzę imieniny, a bardzo chciałbym. Warto dodać, że tylko pierwszy i ostatni koncert są płatne. "Kolory Polski" to 26 koncertów w miejscowościach regionu, czasem w kościele, czasem w domu kultury. Dyrektor Festiwalu Pan Tomasz Bęben zadbał o wyso- ką jakość merytoryczną i zaproszenie dobrych mu- zyków. Uruchomiono stronę www.kolorypolski.pl , która pełną funkcjonalność osiągnie 2 lipca. Aby wygodnie dojechać za 40 lub 50 zł, po drodze zwie- dzając zabytki z przewodnikiem Towarzystwo Przyja- ciół Łodzi i Biuro Podróży "Ikartur" zapewniło autokary. [Info w CIT, Piotrkowska 87, tel.: 0-42 638 59 55 i 56 ]. Ale najpierw na: www.filharmonia.lodz.pl zobaczcie repertuar i do- konajcie wyboru miejscowości, daty i koncertu. Aby podać jeden przykład: 11 lipca wyjazd spod ŁDK o 14.00, zwiedzanie po drodze kościoła i zameczku w Ujeździe, kościoła w Lubochni z grobem Żony Woj- ciecha Bogusławskiego, bunkrów w Konewce, Spały, Inowłodza i o 21.00 w kościele Św. Idziego koncert "Kwartetu Jorgi", wykonującego muzykę słowiańską na fletach, dudach, instrumentach pasterskich, per- kusjach i na gitarze. Ich strona: jorgi.serpent.pl/ . Festiwal będzie z pew- nością okazją do nowych ciekawych wrażeń i konfron- tacji muzycznych, spotkań z nieznanym pięknem oraz czymś po prostu innym od codzienności. I to w okre- sie wakacji, gdy malkontenci uważają, że wokoło nic ciekawego się nie dzieje. Zapraszam ... Piotr Sadrakuła Temat: Opinie pracowników biur podróży o klientach Po przeczytaniu tych wszystkich wypowiedzi j.w to wygląda na to ,że klient który przychodzi do biura podrózy wydać swoje własne pieniądze to jest INTRUZ który ma tylko wymagania!.Ja wykupiłam ostatnio wycieczke wpłaciłam całą kwotę ( ponoc były ostatnie 4 miejsca!tak mowiła pani obsługujaca biuro).. i na tydzien przed wyjazdem zostałam na lodzie .Wycieczka została odwołana!. Ponoć było za mało chętnych!. Mówienie o ostatnich miejscach to standart!.Szanowny personelu biur podróży nie oszukujcie klientów!!!.Klient raz oszukany nie przyjdzie więcej do was.A tak na marginesie o oszczędzaniu to biura podrózy kombinują zbieraja ludzi z całej Polski i podróżują z nimi do Katowic i juz 1 dzien wycieczki zaliczony..potem wracamy z wycieczki i znowu po Polsce i drugi dzien wycieczki zaliczony.Wycieczka 5 dniowa składa się tylko z dwóch nocy!!!ma tylko 2 noclegi w hotelach!!! Hotele znajduja się bardzo daleko od miejsca wycieczki.Nawet w drugim ościennym kraju... bo taniej!.W sumie najwięcej czasu spędza się w autokarze.A to bardzo niewygodne warunki do spania!.Dzisiaj na wycieczki jedzie się w celach tylko turystycznych ,coś zwiedzić ,zobaczyć !.Minęły czasy kiedy jeździło sie na handel.Biura podróży nie informują o wszystkich wydatkach jakie czekaja klienta.Np.Przewodnik płacony jest w Euro! za dwa dni po Wiedniu ( po 4 godziny) zapłaciłam 15 Euro.Nigdzie taka kwota nie było wynmieniona w żadnym folderze!!!.Można policzyć 50 osób wycieczki x 15 Euro=750 Euro za 8 godzin!!Pani przewodnik nieźle zarabia!!!Oferowanie klientowi kolacji za 25 euro to czysty wyzysk, kiedy obok w innej restauracji można zjeść lepiej i to za 15 Euro. Temat: Wyjazdy prezydenckie Wyjazdy prezydenckie "- Nie było wyjazdów, które miały charakter kurtuazyjny i były związane z odwiedzaniem "ciekawych miejsc" – powiedział prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki, odnosząc się do krytyki jego wyjazdów zagranicznych. Wyjazdy prezydenckie można podzielić na trzy grupy: gospodarcze, promujące walory turystyczne miasta oraz związane z obchodami 60. rocznicy likwidacji getta łódzkiego. - Uczciwość nakazuje, by uczcić pamięć pomordowanych – podkreślił prezydent Jerzy Kropiwnicki – Przykro mi, że tragedia w wyniku której zginęła 1/3 mieszkańców naszego miasta do tej pory nie została należycie uhonorowana. Moim obowiązkiem moralnym jest uczynić to, mimo uszczypliwości przeciwników politycznych. Szansą dla Łodzi jest turystyka. Stali klienci zachodnich biur podróży szukają co roku nowych atrakcji. Zeszłorocznym „hitem sezonu” stał się w Polsce Wrocław. Miasto nad Odrą odwiedziło więcej turystów niż Kraków. Największe zainteresowanie wzbudza unikatowy kompleks Łodzi przemysłowej z przełomu XIX/XX wieku, a szczególnie ulica Piotrkowska. Prezydent Jerzy Kropiwnicki rozmawiał na ten temat z przedstawicielami biur podróży w Stuttgarcie i w innych miastach. Osobną grupę stanowią podróże prezydenckie, które są finansowane z innych źródeł niż budżet miasta. Jerzy Kropiwnicki pełni funkcję obserwatora w Komitecie Regionów Unii Europejskiej, wybranym przez przedstawicieli Unii Metropolii Polskich. Koszty podróży, które wynikają z tych obowiązków pokrywa fundusz kancelarii Parlamentu Europejskiego. Z kolei pobyt w Stanach Zjednoczonych sfinansował rząd USA. Prezydent Łodzi przebywał tam na zaproszenie władz amerykańskich. Z zestawienia, które przedstawił dziennikarzom prezydent Jerzy wynika, że liczba wyjazdów zagranicznych sfinansowanych przez Urząd Miasta Łodzi zmniejszyła się. W czasie rządów SLD, w roku 2001 Urząd Miasta Łodzi opłacił 89 wyjazdów. Podróże te trwały 509 dni - w tym samego Zarządu Miasta 73 dni (18 wyjazdów). Od stycznia do sierpnia 2003 roku, w ramach oszczędności, liczba wyjazdów zmniejszyła się do 29 (146 dni). Wszystkich wyjazdów prezydenta, wiceprezydentów, skarbnika – czyli dawnego Zarządu Miasta – było 8 (40 dni.). - Cała hucpa rozpętana wokół moich wyjazdów jest manipulacją i skandalem – zakończył prezydent Jerzy Kropiwnicki." Temat: Bella Vista - Hurghada **** Witam, Bylem w hotelu w okresie od 08 do 22.10.2004. Hotel oceniam dobrze - polozony w centrum Hurghady (Sakala), ale jednoczesnie bardzo kameralny - zlozony z budynku glownego i bungalowow. Mozna wieczorami wyjsc na miasto, z drugiej strony na terenie obiektu duzo kameralnej zieleni, bilska mala plaza (ale przyjemna), z barem, reustauracja, masazysta (baaardzo dobry ), centrum nurkowym (odradzam - nastawieni na jeleni, ceny z kosmosu, 0 elastycznosci w targowaniu, a jkosc standardowa), szkola windsurfingu (OK). Pokoje - mieszkalismy w bungalowie, same pokoje ladne, duze, mam zastrzezenia do lazienki - przydalby sie remont, ale czysto. Jedzenie - glowna reustaracja Sultana, posilki standard egipski - po tygodniu juz sie nudzi, tak naprawde to wszedzie jest tak samo, duzy wybor, obsluga bardzo mila i kulturalna (az za), jedzenie smaczne. Minus za to ze sprawdzali bagaze przy kazdym wejsciu do hotelu (moze z powodu tych bomb w Tabie), wiec nie mozna bylo wnosci wlasnego picia, tylko kupowac w hotelu po odpowiednich cenach. Troche denerwujacy brak elastycznosci recepcji - raczej oficjalni faceci, w zeszlym roku bylem w hotelu El Diwan w Sharm El Sheikh i tam bylo jak w rodzinie, tu tego nie mozna powiedziec. Co do wycieczek fakultatywnych: Kto chce niech placi rezydentom. Kto sie boi, ma opory, ma za duzo kasy. My przeslismy sie po prawie wszystkich lokalnych biurach podrozy wokol hotelu, i mielismy mieszane uczucia, ceny poczatkowo niezachecajace. Ale obok naszego hotelu Bella Vista, po tej samej stronie, idac w lewo od hotelu za hotelowa restauracja wloska (bardzo dobra) jakies 30 metrow jest biuro podrozy Desert Rose Safari. Zalozone przez bardzo inteligentnych arabow (prawnik), ktorzy byli najbardziej kompetentni w informacjach co do przebiegu wycieczek (organizuja wszystko - luxor, kair, nurkowania, wycieczki piesze, nie tylko safari), potrafili wszystko powiedziec w najmniejszym szczegole (a jak nie potrafili to dzwonili i od razu mowili), a ceny paradoksalnie byly najtansze - jakies 2 razy niz u rezydenta. Bylismy z nimi na kilku nurkowaniach (dobra lodz, nowy sprzet, polski instruktor - cena 25 USD za dzien na lodzi z lunchem, piciem, i dwoma nurkowaniami (rowniez intro)). O powadze i podejscia do problemu mowi fakt, ze spoznilsmy sie 10 minut na autobus do luxoru. My nie wiedzielismy ze autobus juz byl, wiec czekalismy. Zadzwonilem o 5.30 nad ranem pod numer telefonu biura, i co? Wlascieciel ubral sie, wsiadl w taxi, i taxi gonilismy autobus zeby zdazyc. Pelen profesjonalizm. Dla chetnych wystarczy wsiasc do busa, powiedziec hotel bella vista (za 2 funty) i kazdy zawiezie. Pozdrawiam Temat: Lublinek będzie rozbudowywany! Gość portalu: kesala napisał(a): > Czartery z Bydgoszczy.....moze jachtow:-)))) > Czy na poparcie Twojej tezy mozesz podac kto i w jakim kierunku zorganizowal te > czartery i ile bylo lotow. W 2003 dwa do czterech razy w tygodniu, w zależności od miesiąca, do Salonik i Heraklionu, realizowane przez PLL LOT samolotem B737 na zlecenie Triady (biura podróży, a nie chińskiej mafii) Od marca 2004 planowane są 6 razy w tygodniu do Herklionu, Antalii i Hurgady (to jak najbardziej północna Afryka). Jutro w południe powiniem mieć szczegóły, kto, jakim samolotem, i dla jakiego biura > Mam na mysli oczywiscie regularne polaczenia czarterowe, bo nieregularne to > byly i z Lublinka > Nawiasem mowiac w materialach jakie przygotowuja wladze tamtejszego lotniska > mowa nawet o wiekszej liczbie osob pozostajacych w potencjalnym oddzialywaniu > niz w Lodzi, co jesli uwzglednic Torun i fatalne polaczenia kolejowe Bydgoszczy > i torunia z reszta kraju nie wydaje sie dalekie od prawdy Triada dowoziła pasażerów autokarami z całego kujawsko-pomorskiego, czasem nawet z Gdańska. O ilośc potencjalnych pasażerów na loty czarterowe powinno się pytać w łodzkich biurach podrózy. Zaręczam, że w sezonie spokojnie obsadzilibyśmy ze trzy benki na tydzień Ponad rok temu M. Marzec na spotkaniu z forumowiczami obiecywał, że już jest "dogadana" sprawa z firmą, która miała zapełnić stuosobowego Avro Regional Jeta, niestety sprawa lotów rozmyła sie proceduralnie. Podobno ktoś nawalił z koncesją na tego typu usługi, ale to już są niczym nie poparte plotki. Pozdrawiam M..M Temat: [market] Safari w Egipcie [market] Safari w Egipcie REKLAMA _______________ na obu stronach tiger-travel.com i tiger-diving.com można znaleźć opinie naszych klientów... - EGIPT- tanie wycieczki po Egipcie. Cennik i wszystkie informacje na stronie www.tiger-travel.com Zapraszam Ania - Egipt-nurkowanie po Morzu Czerwonym. nurkowanie, kursy, safari, wyprawy nurkowe. Informacje i cennik www.tiger-diving.com Niskie ceny, polscy instruktorzy. Zapraszamy Ania, Mikolaj, Bogdan. Na poczatku pozdrowienia dla Ani i Saida Kiedy przyjechalismy do Egiptu nie mielismy sprecyzowanych planow co chcielibysmy robic, jedyne co mialam to numer telefonu znaleziony w internecie jeszcze przed wyjazdem. Bylo to troche dziwne na poczatek- kontakt przez sms ale tak to tam najlepiej funkconuje. Po skontaktowaniu sie z Ania zadzwonila do nas i umowilismy sie na miescie. A tam to juz jak ze stara znajoma Pogadalismy o roznych rzeczach i przy okazji zamowilismy interesujace nas wycieczki. Jesli chodzi o sposob prowadzenia biura podrozy to byc moze nietypowy ale sprawia ze czlowiek czuje sie jakos bardziej swojo i nie obawia sie wszystkiego, co na poczatek moze w obcym, tak odmiennym kraju budzic lek. Jesli chodzi o ceny to rzeczywiscie nie znalezlismy nic tanszego i jednoczesnie budzacego nasze zaufanie. Do Egiptu przyjechalismy z niemieckim biurem podrozy , u nich dla przykladu za sam Kair 2 dniowy na dwie osoby zapalcilibysmy tyle co u Ani i Saida za caly komplet tzn Kair 2-dniowy, Luxor safari na quadach i nurkowanie-wszystko na dwie osoby.Tak wiec ze wzgledu na ceny, mila atmosfere i przede wszystkim zeby poznac te przemila pare warto zaraz po przyjezdzie zglosic sie do Ani. Naprawde polecamy i dziekujemy za mile spedzony czas. Dodam jeszcze ze majac za przyjaciela Saida mozna sie czuc rzeczywiscie bezpiecznie bo ma sie swiadomosc ze w razie klopotow nie zostawi cie na lodzie Agnieszka i Adam Temat: Łódź - biedne eldorado Znana firma teleinformatyczna przenosi biuro do Ło serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,2393414.html czytajmy i cieszmy się!:) "Łódź nowych technologii" staje się faktem. Szwedzka firma teleinformatyczna Teleca przenosi swoje biuro z Warszawy do Łodzi. Pracę może znaleźć nawet 150 osób! Teleca pracuje dla takich gigantów jak Ericsson, Nokia, Panasonic czy Siemens. Dzięki niej łodzianie będą tworzyć już wkrótce oprogramowanie dla telefonów komórkowych najnowszej generacji. - Decyzja o przeniesieniu biura do Łodzi, była łatwiejsza niż myśleliśmy - zdradza Tomasz Krawczyński, dyrektor warszawskiego biura Teleca. Szwedzi zaczęli myśleć o nowej lokalizacji, bo chcieli obciąć koszty działalności. Łódź musiała walczyć o inwestycję z innymi miastami nie tylko w kraju, ale nawet w Indiach. Indie są jednak za daleko, podróż jest długa, a współpraca z biurem umiejscowionym w tym kraju jest trudna ze względu na różnicę czasu. W Polsce inwestor brał pod uwagę oprócz Łodzi także Bydgoszcz i Kraków. To właśnie z tych miast pochodzą pracownicy warszawskiego biura firmy. - Wygrała Łódź, bo jest najbliżej stolicy, ma świetnie wykształconych absolwentów i niskie koszty prowadzenia interesów - zdradza Krawczyński. W podjęciu decyzji przedstawicielom Teleca pomogło otwarcie się Łodzi na świat dzięki rozwojowi Lublinka. - Uruchomienie lotów do Kopenhagi, to dla nas rewelacja! - cieszy się dyrektor. Szwedom bardzo zależało na łatwych podróżach do nowego biura w Polsce. Teraz będą mogli wylecieć rano ze Sztokholmu i trafić do Łodzi (poprzez Kopenhagę) na godz. 10 rano. Później będą mieli kilka godzin na załatwienie sprawy, po południu wrócą tą samą trasą i wieczorem pójdą spać we własnych łóżkach. Nowe łódzkie biuro Teleca będzie mieścić się w pomieszczeniach Centrum Biznesu "Faktoria", zbudowanego w zabytkowej fabryce motorów przy ul. Dowborczyków. Szansę na pracę w nim mają łodzianie z wykształceniem informatycznym. - Liczymy zarówno na osoby z doświadczeniem, jak i świeżo upieczonych absolwentów - mówi Krawczyński. Biuro będzie rozwijać się etapami. Najpierw w Łodzi będzie ok. 30 miejsc pracy, po kilku miesiącach załoga będzie liczyć 50 pracowników. Po przejęciu kolejnych projektów zatrudnienie może sięgnąć nawet 150 osób. Dyrektor jest przekonany, że nowoczesne usługi to szansa na przyszłość Łodzi: - Żadne inne miasto nie ma tylu atutów: świetnie wykształcone kadry, niskie koszty działalności i bliskość Warszawy. Informatycy, którzy chcieliby pracować w łódzkim biurze Teleca mogą wysyłać swoje zgłoszenia na adres: rekrutacja.lodz@teleca.pl Temat: PKP - dobrych pomysłów ciąg dalszy Kolejne dobre nowiny lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/647784.html Pociągi pospieszne omijają Łódź Łódź traci atrakcyjne połączenia kolejowe z powodu fatalnego stanu technicznego torów.Spółka Intercity proponowała Łodzi całoroczny pociąg Tanich Linii Kolejowych z Warszawy do Poznania, Szczecina i Świnoujścia przez Łódź Kaliską. Jednak wycofała się z tej propozycji ze względu na drastyczne ograniczenie prędkości na odcinku Łódź - Kutno, po którym jeździłby ten pociąg. Od grudnia podróż w tym miejscu wydłuży się o pół godziny. - Chętnie skierowalibyśmy ten skład do Łodzi, ale nie możemy zgodzić się na to, aby nasi pasażerowie jechali z Poznania do Warszawy siedem godzin - mówi Maciej Szafurski z biura marketingu PKP Intercity. Będzie także mniej pociągów podmiejskich. Z nowego rozkładu jazdy, który zacznie obowiązywać pod koniec tego roku, zniknie sześć pociągów osobowych kursujących na trasie Łódź-Łowicz. Na tym odcinku trzeba bowiem ograniczyć prędkość do 30 km/h. Oznacza to, że trasę o długości 68 kilometrów pociąg pokonywałby w ciągu ponad dwóch godzin! Dlatego spółka PKP Przewozy Regionalne w Łodzi zdecydowała o likwidacji pociągów. Na remont torów między Łodzią a Łowiczem nie zanosi się. - Planujemy jeszcze w tym roku wymienić najbardziej uszkodzone fragmenty torów i podkładów między Łodzią a Kutnem. Być może dzięki tej naprawie uda się zmniejszyć ograniczenie prędkości - mówi Marek Faber, zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych w Łodzi. Temat: Na Międzynarodowych Targach Turystycznych 2005 Na Międzynarodowych Targach Turystycznych 2005 Łódź w Berlinie 2005-03-11 Łódź promuje swoje walory turystyczne na Międzynarodowych Targach Turystycznych 2005 w Berlinie. Impreza potrwa od 11 do 15 marca 2005 r. w berlińskim centrum targowym (Kompleks Wystawienniczy Messe Berlin). Międzynarodowe Targi Turystyczne ITB to największa impreza promująca tę branżę na świecie. W 39. edycji targów na powierzchni 150 000 mkw. w 26 pawilonach wystawowych 10 tys. wystawców zaprezentuje atrakcje turystyczne 180 krajów. Jak co roku turystycznym targom ITB towarzyszy wspólne stoisko Łodzi oraz województwa łódzkiego zorganizowane przez Regionalną Organizację Turystyczną. Na berlińskich targach Łódź zaprezentuje się jako miasto atrakcyjne turystycznie, z bogata oferta kulturalną i przyjazne gościom. Zwiedzający stoisko będą mogli zaopatrzyć się m.in. w foldery, przewodniki, płyty CD, kasety video oraz gadżety promujące Łódź i region. Na plazmowym ekranie wyświetlane będą multimedialne prezentacje. Międzynarodowa giełda turystyczna w Berlinie jest imprezą branżową o zasięgu światowym. Stanowi największe na świecie centralne forum komunikacyjne i marketingowe wystawców z miast i regionów, organizacji turystycznych, organizatorów turystyki, biur podróży, przewoźników oraz właścicieli firm hotelarskich. Miernikiem roli ITB jest również ogromne zainteresowanie środków masowego przekazu - wydarzenia na targach relacjonuje blisko 5 tys. akredytowanych dziennikarzy z 90 krajów świata. W targach ITB weźmie udział prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. Podczas berlińskiej wizyty prezydent spotka się również z władzami Berlina oraz z przedstawicielami Ambasady RP w RFN. Tematem rozmów będą organizowane w Łodzi Obchody Roku Krajów Obszaru Języka Niemieckiego. (G.N.) www.uml.lodz.pl/indeksik.php3?menu2=3&zapytanie=3,01&poz=1&id=3686 Temat: Tłumy na trasie Łódź - Kolonia Połączenie Łódź - Kolonia - rok próby Do 19 kwietnia miejsca w samolotach latających od niedawna pomiędzy Łodzią a Kolonią zarezerwowało blisko 60 pasażerów. 46-miejscowe ATR-y będą latać pustawe. Z danych udostępnionych przez zarząd łódzkiego portu lotniczego wynika bowiem, że na pokładzie samolotu będzie co najwyżej sześciu podróżnych jednocześnie. Czasem tylko dwóch. Jak na razie szefowie European Air Express, niemieckiej firmy. która obsługuje połączenie Łódź – Kolonia, nie załamują rąk z powodu małej liczby podróżnych. Nie ukrywają jednak, że dla ich firmy satysfakcjonujące (czytaj: opłacalne) obłożenie lotów to 23 pasażerów na pokładzie. – Dajemy sobie rok na osiągnięcie takich wyników – mówi Hartmutd Gordziel, wiceprezes EAE. – W tym czasie połączenie Łódź – Kolonia na pewno będzie funkcjonować. Jak będzie później, zależeć będzie od wyników sprzedaży biletów. Niemcy mają nadzieję, że Kolonia stanie się dla pasażerów z Lublinka punktem przesiadkowym w drodze do innych miast Europy. Stąd pomysł, by u nas sprzedawać bilety nie tylko na lot z Łodzi do Kolonii, ale od razu do punktu docelowego podróży. EAE już prowadzi rozmowy na ten temat z British Airways. Choć niemiecka firma liczy przede wszystkim na pasażerów latających w interesach, nie zapomina także o turystach. Do nich skierowana ma być oferta wakacyjna, którą EAE przygotowuje wraz z łódzkim biurem podróży. Zainteresowani zwiedzeniem Kolonii będą mogli wykupić sam przelot do Kolonii, ale też – w szerszych pakietach usług – zamówić pokoje w hotelu i wypożyczyć auto. Być może pojawi się również opcja zamówienia wycieczki po Kolonii z przewodnikiem. (pij) - Express Ilustrowany lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/354699.html Temat: Ptakom - nie wierzę ;-) (ale może się mylę)... Ptakom - nie wierzę ;-) (ale może się mylę)... lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/387429.html W sierpniu do Kijowa z Lublinka Środa, 28 lipca 2004r. Regularne połączenia lotnicze Kijów – Łódź Lublinek – Kijów mają ruszyć już w sierpniu. Wczoraj na Ukrainę wylecieli przedstawiciele Portu Lotniczego Lublinek, biura Inturist oraz Centrum Targowego w Rzgowie, by ustalić szczegóły przedsięwzięcia. Przypomnijmy, że pomysłodawcą uruchomienia połączeń jest Antoni Ptak, właściciel Centrum Targowego w Rzgowie. W ten sposób chce ożywić stosunki gospodarcze między regionem łódzkim i krajami WNP. Do końca sierpnia linię mają obsługiwać samoloty ATR 42, zabierające na podkład 46 osób. Antoni Ptak kupi taki samolot albo nawiąże współpracę w biurem podróży. Koszt obsługi przelotu w obie strony oszacowano na około 7000 euro. Cen biletów nie skalkulowano, ale na początek mają być dostosowane do możliwości ukraińskich pasażerów. Po przylocie do Łodzi przedsiębiorcy z Kijowa będą mieli do dyspozycji tłumacza, opiekuna z CT Ptak oraz autokar, który przewiezie ich na zakupy. Wynajęta firma logistyczna, spedycyjna i celna zajmie się zapakowaniem zakupionych towarów, przeprowadzi odprawę celną i dowiezie pod wskazany adres na Ukrainie. Wieczorem przedsiębiorcy wrócą samolotem do kraju. Po przedłużeniu pasa startowego na Lublinku, kupcy będą mogli latać większymi samolotami – boeingami 737, JAK 42 lub TU 54. Wówczas na Lublinek przylatywałyby samoloty z Mińska, Moskwy i Petersburga. (mp.) - Dziennik Łódzki Temat: Tańsze przeloty (np do Anglii) z Łodzi -zachęcamy > ...Centralwings: - nie wierzy w potencjał Łodzi... > > czytałem ostatnio w GW wypowiedź któregoś z szefów centralwings, że raczej > żałują, że stało się jak się stało Ale czego żałują? Oferta Centralwings to był jeden rejs TYGODNIOWO! I to z cmokaniem, wahaniem, rozważanie, żądniem twardych danych (o cokolwiek im chodzi). Ryan uruchomił jeden rejs DZIENNIE! > oczekiwaniu twardych danych wcale się nie dziwię. w końcu to potężna inwestycja I uważasz, że w tym kraju brak jest twardych danych statystycznych o regionach? > na bilecie jaki otrzymałem od nich widnieje adres: > Centralwings | 90–312 Ł´od´z | Plac Zwyci, estwa 2 To sprawdź sobie wpis do KRSu. Zarejstrowani są w sądzie w Warszawie i to tam trafiają podatki. > PS. a jak się ustosunkowujesz do pomysłu regionalnej agencji turystycznej (GW- > 16.09) rozreklamowania w UK łodzi (i połączeń lotniczych) jako miejsca 'pub > crowlingu' (użyłbym raczej zwrotu 'pubowanie' :P)? Nooo, a myśmy pisali m.in. o tym do Ryana dwa miesiące wcześniej - 14 licpa :))) www.lotniskodlalodzi.org/stanowisko.php?id=9 "Reklama lotów na billboardach reklamowych w Łodzi oraz całym województwie, która zwróci uwagę mieszkańców powodując wzrost świadomości istnienia atrakcyjnej oferty przewozowej na łódzkim lotnisku. Dobrymi punktami do zamieszczenia billboardów jest autobusowy Dworzec Łódź-Fabryczna, skąd codziennie odjeżdża autokarami do Londynu blisko 1000 osób (kilkanaście autokarów) oraz trasy wylotowe z miasta. Billboard powinien zawierać oprócz podstawowych informacji o połączeniu także adres internetowy przewoźnika, numer infolinii oraz wzmiankę o możliwości kupna biletów w biurach podróży." Temat: Cos nowego ?? Wiosna na Lublinku miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,3034718.html Joanna Blewąska 26-11-2005 , ostatnia aktualizacja 25-11-2005 20:47 Tani przewoźnik Centralwings będzie latał z Łodzi do Dublina. Sprzedaż biletów rozpocznie się jeszcze w grudniu. Zima nie zaczęła się na dobre, a linie lotnicze myślą już o wiośnie i lecie. Właśnie teraz ustalają rozkłady lotów. Dokąd wiosną polecimy z łódzkiego Lublinka? Połączenie do Dublina uruchomi tani przewoźnik Centralwings. Jego boeingi wozić będą łodzian trzy razy w tygodniu, najprawdopodobniej w środy, piątki i niedziele. Godziny lotów nie są jeszcze ustalone, w grudniu ma rozpocząć się sprzedaż biletów. Pierwszy lot planowany jest na 26 bądź 29 marca. Od lutego ruszy drugie połączenie irlandzkiego Ryanaira. Poza Londynem, będzie latał także do Nottingham. Bilety już można rezerwować. Ryanair zapowiada też trzecie połączenie - może to być Frankfurt-Hann lub Hiszpania. Duże są szanse na uruchomienie wiosną Wizz Air. Wczoraj przedstawiciele lotniska i miasta rozmawiali z przewoźnikiem w Belgii. Nieoficjalnie wiadomo, że żąda on jednak wyższych dopłat niż Ryanair. I miasto nie chce się zgodzić. Jeśli strony się dogadają, w grę wchodzi Paryż lub Rzym. Nowe kierunki ogłosił kilka dni temu SkyEurope. Będzie latał wiosną z Krakowa, a z Łodzi nie. Powód? SkyEurope lata z Warszawy i na razie nie chce wprowadzać lotów konkurencyjnych dla samego siebie. Ale ciągle chce rozmawiać z łódzkim lotniskiem i być może jesienią jego maszyny latać będą z Lublinka. Na pewno wiosną startować będą za to 19-osobowe jetstreamy do Warszawy. Rejsy odbywać się będą pod egidą LOT-u, choć obsługiwać je będą samoloty firmy Jet Air. Co jeszcze pojawi się na naszym niebie? Wakacyjne czartery do Egiptu uruchomione przez biuro podróży Alfa Star. Egipska linia Memphis Air latać będzie raz w tygodniu samolotami Airbus 320. Pewny jest też Wschód. Od 15 stycznia będą czartery z Kijowa i Lwowa. Na początek będzie to oferta dla kupców z Ukrainy, bo tam prowadzona będzie sprzedaż biletów lotniczych. Pasażerowie będą mieli zapewniony transport z Lublinka na targowiska, do centrów handlowych i na ul. Piotrkowską. A od 1 marca samoloty na Ukrainę odlatywać mają codziennie. Przeloty maszyn Saab 340 (30-osobowe) obsługiwać będzie Sky Express. Temat: OŚWIADCZENIE W ZWIĄZKU Z WYJAZDEM 08.08.2004 OŚWIADCZENIE W ZWIĄZKU Z WYJAZDEM 08.08.2004 SZANOWNI PAŃSTWO, W DNIU WCZORAJSZYM MIAŁ SIĘ ODBYĆ WYJAZD NASZEJ GRUPY DO CHORWACJI-MAKARSKA. PRZEWOŹNIK(BIURO PODRÓŻY ANDRELIX),Z KTÓRYM WSPÓŁPRACOWALIŚMY W SUMIE OD NIEDAWNA-BO OD TEGO SEZONU NIE PODSTAWIŁ ZADNEGO Z DWÓCH AUTOKARÓW,TWIEDZAC NAJPIERW PRZEZ GODZINĘ,ZE SĄ W DRODZE,PÓŻNIEJ,ZE SIĘ ZEPSUŁY.WYŁĄCZYŁ TELEFON I ZNIKNĄŁ. ZROZUMIELIŚMY,ZE PO PROSTU NAS OSZUKAŁ.W WARSZAWIE WYJAZD MIAŁ BYĆ O 6:00,W ŁODZI O GODZINIE 9:OO.ZNALEZIENIE 2 AUTOKARÓW W SIERPNIU W NIEDZIELĘ,KTÓRE DOJECHAŁYBY W CIĄGU GODZINY GRANICZY Z CUDEM.AUTOKAR,KTÓRY UDAŁO NAM SIĘ ZNALEŹĆ JECHAŁ Z SANDOMIERZA DO WARSZAWY,STĄD OPÓŹNIENIE BYŁO KILKUGODZINNE.W PAWŁOWICACH POD KATOWICAMI,SKĄD MIAL JECHAC DRUGI AUTOKAR,ZASTEPCZY AUTOKAR,KTÓRY ZNALEZLISMY BYŁ O 17-ZAMIAST O 14.30.GRUPA TEZ MUSIAŁA CZEKAĆ.WYJECHAŁ Z PAWLOWIC O 19,CO MOZE DZIWIC.18 KLIENTÓW BYŁO Z ANDRELIXA-NIE MIELI Z NASZYM BIUREM NIC WSPÓLNEGO-ALE BIURO ANDRELIX WZIĘŁO OD NICH PIENIĄDZE I POWIEDZIAŁO,ZE JADĄ DO MAKARSKIEJ.NASZA GRUPA NIE CHCIAŁA WSIĄŚĆ I JECHAĆ NIE ZNAJĄC KULISOW SPRAWY-SOLIDARYZUJĄC SIĘ Z KLIENTAMI,DLA KTORYCH NIE BYŁO W AUTOKARZE MIEJSCA I KTÓRZY NIE BYLI W OGOLE OD NAS Z BIURA,ALE MIELI POWIEDZIANE,ZE Z NAMI JADĄ.DOPIERO O 19,KIEDY WŁAŚCICIEL Z ANDRELIXA PODSTAWIL DLA SWOICH KLIENTÓW BUSA-I NASZA GRUPA ODJECHAŁA. KLIENCI WKRÓTCE DOJADĄ NA MIEJSCE-PODSTAWIONE PRZEZ NAS NOWE AUTOKARY NADROBIŁY WIEKSZOSC CZASU W TRAKCIE NOCY,TAKZE OSTATECZNE OPOZNIENIE WYNIESIE OKOLO 4 GODZIN.MIMO TEGO NA PEWNO W MAKARSKIEJ TA NIEDOGODNOSC ZOSTANIE WSZYSTKIM KLIENTOM ZREKOMPENSOWANA I ZYWIMY GŁĘBOKĄ NADZIEJĘ,ZE OSTATECZNIE ZALICZĄ TEN WYJAZD DO UDANYCH.PRZYKRO NAM,ZE MUSIMY TO WSZYSTKO W TYM MIEJSCU PISAC.WNOSIMY POZEW DO SĄDU I JEDNOCZESNIE PRZESTREGAMY WSZYSTKICH PRZED FIRMĄ ANDRELIX,KTORA NAJPRAWDOPODOBNIEJ STRACI W PRZECIAGU KROTKIEGO CZSU KONCESJE.DZIĘKUJEMY FIRMIE BOMATUR Z KATOWIC I ATUR Z SANDOMIERZA ZA POMOC I PODSTAWIENIE AUTOKARÓW.ZAPEWNIAMY JEDNOCZESNIE,ZE W PRZECIAGU TYGODNIA BEDZIE MOZNA U NAS UZYSKAC INFORMACJE O NASZYM NOWYM PPRZEWOZNIKU-MOZLIWE,ZE JEDNYM Z W/W. LICZYMY NA PANSTWA ZROZUMIENIE. Z WYRAZAMI SZACUNKU, GANDALF TRAVEL Temat: Magawish**** z Triada ? Do Egiptu wyjechałam z Triadą w ramach oferty TRAF**** 7+7 - 1. tydzień (pobyt w hotelu Magawish), 2. tydzień (rejs po Nilu na statku Akhnaton od Luksoru do Asuanu i z powrotem, połączony ze zwiedzaniem). Jeszcze przed wyjazdem dowiedziałam się w biurze, że cena katalogowa nie obejmuje biletów wstępu do odwiedzanych miejsc (w sumie trzeba było dopłacić 90$ za bilety + 10$ bakszyszu). W ramach zwiedzania moglibyśmy obejrzeć kolosy Memnona nieopodal mostu Horusa na Nilu, trzy grobowce w Dolinie Królów, fabrykę alabastru, świątynię królowej Hatszepsut, Karnak i oświetloną wieczorem świątynię Luksorską, świątynię boga Horusa w Edfu, świątynię w Kom Ombo, Wielką Tamę Asuańską, perfumerię w Asuanie oraz fabrykę papirusu w Luksorze. Niestety wspomniana cena nie objęła wycieczki do świątyń w Abu Simbel - była organizowana tylko jako wycieczka fakulatywna w czasie, kiedy dopłynęliśmy do Asuanu (cena ok. 30-40$, nie pamiętam dokłądnie). Podczas rejsu wykupiłam wycieczkę fakultatywną do wioski nubijskiej (cena 18$). Jest to niezapomniana wyprawa i gorąco ją polecam - odbywa się łodzią motorową, po dotarciu do wioski obejrzeliśmy tamtejszą szkołę i nawet odbyliśmy lekcję alfabetu arabskiego i nubijskiego (co było wspaniałe i zabawne jednocześnie). Oglądaliśmy okoliczne domy, podziwialiśmy ich rzemieślnicze wyroby, zaś w drodze powrotnej zahaczyliśmy o piaszczysty brzeg, gdzie można było spróbować przejażdżki wielblądem, a następnie dotarliśmy na wyspę stanowiącą ogród botaniczny (miejsce przepiękne!). W Kairze również nie byłam - będzie to dla mnie bodziec do powrotu. Wiele biur w Hurghadzie organizuje wycieczki fakultatywne zarówno do Górnego, jak i dolnego Egiptu. Podczas tygodnia pobytu w jednym z miejscowych biur (Fayed Travel) wykupiliśmy całodzienną wycieczkę na wyspę Giftun (cena: 15$ od osoby), obejmuje rejs jachtem połączony z ok. 1-godzinnym postojem przy rafach, podczas którego są udostępniane okulary z fajką i płetwy do snorklingu (pływanie na powierzchni z zanurzoną twarzą i oglądanie raf koralowych), potem jest lunch i przepłynięcie do innego miejsca, gdzie można łowić ryby, a następnie punkt docelowy - wyspa Giftun). Całość wywodów podsumuję jedną radą - jeśli to możliwe, postaraj się wybrać do egipskiego biura podróży i tam wykupić wycieczkę fakulatywną - polscy rezydenci i piloci oferują wycieczki po cenie conajmniej dwukrotnie wyższej! Mam nadzieję, że te informacje Ci dopomogą. Serdecznie pozdrawiam Temat: WYCIECZKI FAKULTATYWNE My z wycieczkami mamy następujące doświadczenia: będąc jeszcze w Polsce nawiązaliśmy kontakt z dziewczyną, Anią, która mieszka w Hurghadzie na stałe i organizuje wycieczki po konkurencyjnych cenach w stosunku do rezydentów biur podróży. Nas osobiście najbardziej interesowało nurkowanie więc może o tym się rozpiszę... Po przyjeździe na miejsce napisaliśmy Ani sms-a, że chcielibyśmy się spotkać i umówiliśmy się, że podjedzie do nas do hotelu. Przyjechała punktualnie i przedstawiła nam swoją ofertę czyli: nurkowanie 40$ i ewentualnie osoba towarzysząca na łodzi - 15$, pozostałe wycieczki to Luxor - 25 $; Kair - 30$; wyspa Giftun - 15$ analogiczne wycieczki u rezydentki kosztowały: Luxor - 45$, Kair dostaliśmy gratis do wycieczki (teoretycznie), w praktyce musieliśmy zapłacić za niego po 25$ od osoby; a nurkowanie 50$ + osoba towarzysząca 25$. Z nurkowaniem mieliśmy taką przygodę: następnego dnia po spotkaniu z Anią umówiliśmy się na nurkowanie. Rano (około 8.00) przyjechał po nas Seid (mąż Ani) samochodem i zabrał nas do bazy nurkowej skąd miał wypłynąć statek do miejsc nurkowych. W bazie tej ku naszemu zaskoczeniu spotkaliśmy naszych znajomych z hotelu, którzy wykupowali nurkowanie u rezydentki Exim za 50$ dla osoby nurkującej i 25 $ dla osoby towarzyszącej. W chwilę później okazało się, że płyniemy razem, na tej samej łodzi. Nieopisana była ich wściekłość gdy na łodzi dowiedzieli się że nie dość że przepłacili za nurkowanie po 10 $ za osobę to jeszcze nie mają lunchu w cenie i muszą go sobie dokupić. Jeśli chodzi o ogólne wrażenia to jak najbardziej pozytywne, na łódź wszedł z nami polski instruktor - Krzysztof, objaśnił wszystko szczegółowo i zapoznał nas z podstawami nurkowania. Pod wodę ze wszystkimi schodzą arabscy przewodnicy, ale nie stanowi to żadnego problemu bo jak wiadomo pod wodą porozumiewa się za pomocą symboli. Nasi znajomi wybrali się jeszcze z Anią i Seidem na wycieczkę quad safari i byli naprawdę zachwyceni. Jeśli chcecie to podam nr tel. Ani w Egipcie, możecie napisać sms-a i nawet z Polski uzgodnić szczegółowy plan wycieczeki i ich ceny. +20106148037 lub adres e-mail: pumatiger@op.pl Naprawdę polecam wyjazd do Hurghady, wrażenia są niezapomniane. Temat: Pomysły na promocję Ryainaira do Londynu Tak, jakiś konkursik byłby zachęcający na pewno. Poza tym w lokalnej prasie po prostu rzucające się w oczy reklamy, które przedstawiają Boeinga oraz duże napisy Łódź - Londyn - tak żeby na pierwszy rzut oka było wiadomo o co chodzi. Reklama musi być wyrazista i interesująca wizualnie. Takie reklamy powinny się również ukazać w gazetach miast-satelit Łodzi. Oprócz tego rzucić kilka razy agresywną reklamę w którejś z gazet warszawskich. Jeśli chodzi o TV to oczywiście super byłyby atrakcyjne spoty w TVP3 i Toi + reklama Ryanaira w TV ogólnopolskiej prezentująca wszystkie `destynacje` z Polski, ale CHYBA (?) budżet na kampanię reklamową nie przewiduje za bardzo udziału w lokalnej TV (a szkoda). Uważam, że dobrym pomysłem byłoby napisanie przez GW artykułu o tym jak, gdzie, czym kupić bilet na LCJ-STN i jak trafić z portu lotniczego Stansted do centrum Londynu (szacowany koszt, czas przejazdu itp.) Oprócz tego hmm.. można w londynskiej gazecie lub portalu internetowym rozpocząć cykl reportaży dotyczących naszego miasta i województwa. Można zaprezentować co oferuje sama Łódź, co oferuje np. Sieradz, Piotrków, Pabianice itd. Tutaj już jest potrzebna dobra współpraca z władzami poszczególnych miast lub instytucjami, tak żeby stworzyć solidny zbiór atrakcji turystycznych w regionie. W rozgłośniach radiowych również dobrym pomysłem jest zorganizowanie konkursu, który będzie promował to połączenie. Oprócz tego krótkie i treściwe spoty, można nawiązać do wyjazdów do pracy w UK, do odwiedzin rodziny oraz wyjazdu w celach turystycznych. Wszystko tanio, szybko, pewnie i wygodnie. W Łodzi zawitało prawdziwe tanie latanie. Ten fakt trzeba niestety wręcz wbić do głów, które trudno przestawić z myślenia "leć z Okęcia". Poza tym bardzo ważna jest kampania w internecie, billboardy oraz współpraca z biurami podróży, które umożliwią przeciętnemu Łodzianinowi, który niekoniecznie posiada prawidłową kartę kredytową kupno biletu do Lądka. Pozdrawiam Temat: wrociłam z Hurgady gg nie mam, proponuje mail: marta11@gazeta.pl. Co do Kairu i Luksoru, napewno nie było idealnie ale uważam, że warto i lepiej niż przepłacac u rezydenta. Rezydent (w naszym przypadku była to kobieta, miła zreszta) od razu w drodze z lotniska uprzedza żeby nie brac wycieczek z lokalnych biur podroży straszac ich brakami np. ze nie bedzie biletow wstepu itd. Bzdura to oczywiscie jest! Nasza rezydentka nawet mowila o Sonii i informacjach z internetu o jej aresztowaniu, że ona sie tam (czyli tu)reklamuje i taka dzialalnosc jest nielegalna ble ble ble. Lekki niepokoj jaki sie w mym umysle pojawił skutecznie rozwiało małżenstwo spotkane w windzie hotelu gdy pierwszego dnia jechalismy do pokoju. Oni byli ostatni dzien my pierwszy (białasy sie rzucaja w oczy haha. Od razu zaznaczyli by brac z lokalnego biura tego obok hotelu (discovery), że byli i polecaja. Generalnie mozna brac od razu z tego biura niz przez Nije (z nia mialam kontakt tylko tel.)ale to drugie rozwiazanie zapewnialo platnosc w autokarze. Przy Kairze i Luksorze to nie sa male kwoty wiec tak wolałam bo to kto wezmie za to prowizje mniej mnie obchodzi ;-) Przewodniczka polska w obu wycieczkach. Kair oczywiscie do wyboru 1 albo 2 dniowy. Wiekszosc bierze 1 dniowy ale z uwagi, że jest to daleko my wzielsmy 2 dniowy. Pierwszy dzien: 9 godzin w konwoju, zbiorka o 3.40. Po dojezdzie muzeum kairskie (nie mozna w srodku robic zdjec w ogole, kontrola prawie jak na lotnisku. Potem piramidy, sfinks. w miedzy czasie lunch. Obowiazkowo instytut papirusu i perfumeria (drogo). Potem ok. 17 ci co 1 dzien powrot, reszta zostaje. Program dwudniowy napewno da sie zrobic w 1 dzien, ale z uwagi na powrot jest to nie mozliwe. Dojezdza sie do Hurgady ok 24 lub pozniej (my ok 1.30). Autokary takie sobie, ale da sie wytrzymac. Ci co zostaja maja wolny wieczor. Obiad w cenie wycieczki w hotelu od 19.00. Hotel bez otwieranych okien z kiepska klimatyzacja (da sie przeżyc) i wszystkie okna z cudnym!!!!!!!!!!!!!!!!!!widokiem na piramidy!!!! Wiem, ze ludzie ktorzy jechali z rezydentem ecco mieli inny hotel. Wieczorem pojechalismy pod piramidy (indywidulanie). Nastepnego dnia cytadela i meczet. Dla chetnych kascioly koptyjskie za 15 $ od osoby, reszta 4h na bazarze. Brak lunchu, trzeba samemu sie pozywic. I tyle.Powrot szybszy bo nie w konwoju. Luksor-pierwsze wrazenie goraco jak w piekle(ok 43 stopnie. Dojeżdza sie (z konwojem w dwie strony) na 11-12.00 (zbiorka ok 4.45) Koniecznie dlugie stroje!!!!!!! Inaczej płacz i ból, wszystkie zabytki sa na otwartej przestrzeni. Program zrealizowano nam bez doliny krolow za to z dolina krolowych, nie wiem dlaczego... Polecam wyspa bananowa, niby nic ale piekne bananowce, rejs do nich łodzia(chlodniej) i tylko 5 dolarow wiecej. Temat: Wróciłem wczoraj z Campitello di Fassa Witam wróciłem z pracy po krótkim urlopie narciarskim. Oj ciężko zacząć. Moja podróż w Dolomity trwała prawie 25 godzin Wykupiłem przejazd do Campitello w krakowskim biurze podróży OLIMP. Wyjazd z Warszawy miał być o 11.00, na początek spóżnienie około 40 minut. Ruszamy o 11.40. Najpierw Łódź i następni pasażerowie,potem Częstochowa i Kraków. W międzyczasie "pan pilot" poinformował mnie że w Krakowie będę miał przesiadkę do innego autobusu. W Krakowie po wyładowaniu swojego bagażu i 10 minutowym niepokoju gdzie jest mój nowy autokar "pilot" poinformował mnie że niepotrzebnie wyjąłem swoje rzeczy i że jadę dalej tym samym autokarem. Dojechaliśmy do Katowic pod Spodek nowi pasażerowie autokar już na full naładowany, nawet koja dla kierowców pełna bagaży Jest już 20.30 ,osmiogodzinny rajd po Polsce dobiega końca Jedziemy w stronę Cieszyna Przed Cieszynem postó na parkingu Babilon (polecam żurek z kiełbaską, tylko gorzałka mogła by być schłodzona) Cieszyn 21.50 na Tv zapodali film E=mc2 Po około 1,5 godziny jazdy przez Czechy zawracamy do Polski. Okazało się że w Babilonie okradziono jednego z kierowców z dokumentów Wszyscy źli. Znowu Babilon tym razem barszczyk czerwony z kajzerką Dokumenty się znalazły ale prawie 3 godziny do tyłu Dalej podróz bez przeszkód. Postoju w Znojmie już nie było dalej Salzburg, Insbruck,Kufstein,Brennero i zjazd z autostrady Egna/Ora Jest już około 14 Siedzieć już nie mogłem tak mi obrzydł ten autokar który był dość ciasny (mała odległość między fotelami) Pierwszy przystanek Predazzo tu wysiadło około 10 osób dalej postój w Moenie, tu wysiada większość grupy do hotelu w którym mają wykupione wczasy- jest 16,kierowcy żli mają jeszcze na tachografie około 25 minut jazdy. 16.30 ruszamy do Campitello jako jedyny do tej miejscowości jadą też ludzie do Canazei i do Malga Ciapella. 17.10 dojeżdzam do swojego hotelu, melduję sie i łazienka, kąpiel i zimny browarek zakupiony podrodze Czekam na kolację i po kolacji spać bo od rana narty. ciąg dalszy nastąpi Temat: Santorini Pisalem wczesniej o Santorini ale czasami komus sie to nie podobalo nie wiem czemu. Jesli wybieracie sie z Orbisem do Stalidy to przypominamy ze obok Waszego hotelu znajduje sie biuro Amigo gdzie kupicie wzsystkie nasze wycieczki i to za niewielkie pieniadze tj Knossos+Muzeum Archeologiczne 12 Euro Spinalonga BBQ(z grilem) 24 Euro Wieczor Kretenski 21 Euro Sitia Vai 13 Euro Aqua Splash 13Euro Samaria 20 euro Santorini 66euro lub jesli chcecie prosze o kontakt na kreta_wycieczki@poczta.onet.pl a juz dalej wszystko wytlumacze . Odpowiadam dalej jak zagospodarowac czas na Santorini. !1 Czas jest bardzo cenny na wyspie i w tak krotkim okresie nie da sie zobaczyc wszystkiego. Czyli odpada plaza czy Akrotiri po to by zobaczyc te miejsca tzeba tu przyjechac na kilka dni . W czasie jednodniowej wycieczki z Krety organizowanej przez wiekszosc biur podrozy jestesmy na Santorini 4,5 do 5 godzin. Nie wysiadamy w Pierwszym porcie!!! Tylko w drugim gdzie lodziami transferowymi plyniemy do nabrzeza portu Skala w Thira(fira) szybko udajemy sie do stacji kolejki gorskiej ,gdzie wsiadamy do wagonika i jedziemy do gory na ok. 400 m nad poziom morza wysiadamy i po wyjsciu z kolejki idziemy tak jak opisalem wczesniej. Gdy juz jestesmy w centrum lapiemy TAXI (5 osob pewnie zabierze jesli to szczuple osoby :)) Pamietajcie to Grecja!)I Jedziemy do Oia(IA).Czy wynajac auto na Santorini. NIE! Czemu, bo szkoda czasu!! odnalezienie wypozyczalni spisanie kontraktu a pozniej zdawanie auta -nie. TAXI bedzie szybciej taniej i bezpieczniej. A byc na Santorini i nieb yc w OIA to wielka szkoda. Opowiem Wam skad wziela sie ta nazwa Otoz cofamy sie do czsow doryckich tak ok 1100 roku przed nasza era, gdy ksiaze Thiras bohater z Teb przybyl na wyspe i wybral sie po niej na spacer doszedl do polnocnego przyladka tuz przed zachodem slonca i gdy ujrzal te cudowna gre kolorow i swiatla stwierdzil jedno. To tak cudowne i przepiekne miejsce ,ze tylko moze nosic jedno imie a imie to OIA(IA) ,czyli imie jego ukochanej. Wiec widzicie sami czy mozna tam nie byc. Jesli chcecie dowiedziec sie wiecej piszcie sms-ujcie odpowiadam. Jesli jeszcze ktos nie ma wycieczki na Santorini tej z biura,to INFORMUJE JEST jeszcze jedna mozliwosc krocej plynac ok 1,5 godziny i dluzej byc na wyspie ok 10 godzin plyniemy WODOLOTEM!! Te Wycieczke mozna kupic w Hersonissos w CARERA. 76euro!! z wycieczka objazdowa ,ale niestety w wersji angielskiej. Pozdrawiam Kritikos DAN TRAVEL Temat: Coś drgnęło w kwestii Kijowa Coś drgnęło w kwestii Kijowa W dzisiejszej prasię padają nawet konkretne daty. Miłej lektury życzę M..M lodz.naszemiasto.pl/gospodarka/389778.html Z Lublinka do Kijowa Czwartek, 5 sierpnia 2004r. Łódzkie lotnisko Lublinek będzie mieć połączenie z Kijowem. 6 września wyląduje w Łodzi pierwszy czarterowy samolot z tego miasta. Pomysłodawcą uruchomienia lotów na tej trasie jest Antoni Ptak, właściciel Centrum Targowego w Rzgowie. Loty będą obsługiwać samoloty AW 24, udostępnione przez jedno z ukraińskich biur podróży, zabierające na pokład 46 osób. Na początek zaplanowano rejsy cztery razy w tygodniu - od poniedziałku do czwartku, później częstotliwość lotów będzie uzależniona od frekwencji. Niewykluczone, że samolot będzie latał również do ukraińskich Czerniowców. W najbliższych dniach na rozmowy do Rzgowa przyjedzie szef tamtejszego targowiska. Z przelotów, planowanych tylko dla kupców, będą mogli korzystać również turyści, inne jednak będą ceny biletów. Kupcy zapłacą 150 euro, pozostali pasażerowie 200. Po wylądowaniu na Lublinku przedsiębiorcami z Kijowa zajmą się opiekun z CT Ptak i tłumacz. Autokary przewiozą kupców do Rzgowa na zakupy. Wynajęte firmy logistyczna, spedycyjna i celna zajmą się zapakowaniem zakupionych towarów, przeprowadzą odprawę celną i dowiozą pod wskazany adres na Ukrainie. Wieczorem przedsiębiorcy wrócą samolotem do kraju. (mp.) - Dziennik Łódzki P.S. AW 24 to turbowałowy silnik do napędu śmigłowaca. Moim zdaniem nieco zbyt mało, by zapewnić połączenie, ale dla chcącego... ;-) Temat: Szukam sympatycznej dziewczyny na wyjazd Szukam sympatycznej dziewczyny na wyjazd Mam 29 latek 178/75, szczuply blondyn. Pracuje w Warszawie oraz Łodzi a czasami rowniez w Poznaniu - zajmuje sie finansami. Zyje szybko - glownie dlatego, ze mam strasznie stresujaca prace ale za to bardzo dobrze platna. Lubie dobrze sie bawic ale czasami wole odpoczynek w ciszy i spokoju. Jestem koneserem jedzenia, ponadto lubie - w zaleznosci od nastroju - kolorowe drinki, piwo lub dobre wino. Lubie poznawac rozne kultury i piekne miejsca. W tym roku bylem juz w USA oraz dolinie Moseli a teraz planuje wyjazd na 7 dni /niestety nie moge na dluzej/ do Egiptu lub w Alpy - okolice Salzburga. Egipt - organizowany przez biuro podrozy /moze last minute/ - najprawdopodobniej w grupie ok 6-8 osob z TVP ale niekoniecznie. Natomiast Alpy wyjazd samodzielny autem - hotel *** + wyjazdy autkiem /2 letnia Toyota z klima/ na zwiedzanie przepieknych zamkow bawarskich, najwyzszy szczyt Niemiec i okolice Salzburga + kopalnie soli + baseny termiczne itd Alpy wyjazd w 4 osoby: kolega z dziewczyna + ja + ???? Terminy: Alpy polowa/koniec wrzesnia /jak wyjada Niemcy i zrobi sie troche luzniej a moze jeszcze zachaczymy o Oktoberfest/. Egipt - nie wczesniej jak ok 10 wrzesnia. Szukam otwartej na wszelkie propozycje, ładnej i sympatycznej dziewczyny - 23 - 30 latek. Mile widziana studentka lub dziewczyna po studiach z Warszawy, Łodzi, Poznania ale niekonicznie. Jezeli dojdziemy do porozumienia to jest mozliwosc sponsorowania wyjazdu. Szczegoly do ustalenia. Jak masz jakas fajna fotke to mozesz wyslac. Moj adres: jimmi.jacek@wp.pl Do wyjazdu jest jeszcze troche czasu, wiec mysle, ze znajdzie sie ktos, kto zechce spedzic ze mna te wakacje. ZYCZE WSZYSTKIM DUZO WRAZEN PODCZAS TYCH WAKACJI I SZCZESLIWEGO POWROTU :) Temat: "Czy masz świadomość?" w Studenckim Radiu Żak PŁ "Czy masz świadomość?" w Studenckim Radiu Żak PŁ W najbliższą sobotę, 26 lipca po raz kolejny zapraszamy na antenę Studenckiego Radia Żak PŁ (88,8 MHz) o godz. 15.00. Audycje poprowadzą - Magdalena Doliwa-Górska i Marzena Badziak. Główny cel audycji "Czy masz świadomość?" można zdefiniować krótko: Oderwij się od telewizora! Świat realny jest znacznie ciekawszy od tego, który można zobaczyć na ekranie..... Nie mówimy o rzeczach błahych, nie plotkujemy, nie szukamy sensacji. Jeżeli szukasz rozrywki to nie jest audycja dla Ciebie. Jeśli szukasz informacji, chcesz wiedzieć więcej, chcesz mieć świadomość, jaki jest świat za Twoim oknem - zapraszamy! Nasza audycja porusza tematy związane z ekologią, społeczeństwem, samorządnością. Prezentujemy działalność organizacji pozarządowych, ciekawe inicjatywy obywatelskie, poruszamy tematy pomijane lub traktowane po macoszemu w "dużych" mediach. Turystyka niecodzienna Tym razem temat audycji bardzo wakacyjny - turystyka. Ale turystyka nietypowa, niesterylna, niecodzienna. Porozmawiamy o samotnych podróżach, bez pośrednictwa biur podróży, z przewodnikiem w ręku i menażką w 20 kg. plecaku. Zaprosimy Was na szlak dawnego PRLu. Co jeszcze? W audycji, odkryjemy także przed Wami turystyczne szlaki Łodzi i okolic - wakacje w mieście też mogą być ciekawe. Wątpisz? - Słuchaj nas w sobotę, już o 15.00. Będziemy z Wami, na żywo, do godziny 18.00. Zapraszamy Was do udziału w dyskusji - możecie dzwonić, pisać maile lub na GG (nr 12888). Dla najbardziej aktywnych, czekają - NAGRODY. Do usłyszenia w sobotę, Magdalena Doliwa-Górska, Marzena Badziak Temat: Lillyland Beach - Hurghada (****) Lillyland Beach - Hurghada (****) Pobyt w dniach 24.06.2004-8.07.2004 organizowany przez biuro podróży "Alltours". Przelot liniami Air Berlin, samolot Boeing 737-800, bardzo dobre jedzenie dają! Hotel graniczy po lewej z "Golden 5" a po prawej z "Conrad". Teren hotelu jest bardzo duży, na jego terenie znajduje sie małe centrum handlowe(mały basen,apteka,spożywczy,bar z bilardem,pamiątki,ubrania,amfiteatr w którym wieczorem można było oglądać różne animacje), fitness(nie byliśmy), plac zabaw dla dzieci, w różych miejscach huśtawki, mała fontanna, bar przy dużym basenie(internet cafe,bilard), bar przy plaży, małe zoo (strusie,małpy,papugi,kaczki,bociany,paw,jelonki). Plaża jest w sztucznie utworzonej zatoce u wejścia do której po prawej stronie znajduje sie mały port dla statków zabierających ludzi na nurkowanie. W zatoce tej jest też mała wyspa na której nie ma nic oprócz paru palm. Woda nie jest tak przeźroczysta jak na otwartym morzu i piasek też nie jest aż tak drobny jakby sie chciało. Więc uważam to za minus tego hotelu. Niekiedy też wieczorami pojawiały sie meduzy, ale takie niegroźne. Po plaży czasami chodzą różne ludki które namawiają ludzi do wycieczek łodziam(Tobi), przejażdzek quadami(Jimmy) lub na inne różne pierdoły Henna tatoo albo masaże. Jeśli sie czegoś nie chce robić to najlepiej po prostu od razu powiedziec, że sie nie ma kasy i czy nie można za darmo to dadzą Ci spokój albo faktycznie bedziesz mogl popływać łodzią za darmo, my dostaliśmy taką oferte Wyżywienie mieliśmy Allinclusive, bardzo duży wybór potraw stale podgrzewanych i uzupełnianych w razie potrzeby. Stołówka spora z podziałem dla osób palących i niepalących. Jednak w połowie 2-tygodnia gdy do hotelu zawitało więcej gości okazywała sie niekiedy za mała, jedzenia też tak jakby mniej było. Pokoje typu bungalow, codziennie sprzątane ale wydaje mi sie, że jak zawsze zostawiliśmy napiwek to były lepiej wysprzątane, czyli kasa czyni cuda W każdym z pokoi wyposażenie jak w opisie: klima, telefon, lodówka, sejf, telewizor (choc tutaj miało być "mehrere deutsche programme" niestety znalazłem tylko 3 Podsumowując bardzo polecam ten hotel dla rodzin z dziećmi ale... przed sezonem w przeciwnym razie może być tłoczno. Temat: Odsprzedam - Ibiza - 4* Odsprzedam - Ibiza - 4* HISZPANIA / IBIZA SUPER OKAZJA – wakacje o wartości 6594 zł za 5494 zł Wykupiłam wakacje i niestety nie mogę z nich skorzystać :( dlatego odsprzedaję SUPER WAKACJE (możliwość wyjazdu dla 4 osób) Wyjazd: 5 Sierpień 2009 Powrót: 12 Sierpień 2009 Organizowaliśmy wyjazd wiosną i niestety nie możemy skorzystać. Byliśmy w tym hotelu – polecam, chętnie odpowiem na ewentualne pytania i udzielę wskazówek co do pobytu na Ibizie. Hotel jest przede wszystkim super położony – obok portu gdzie cumują jachty, parę kroków do bardzo ładnej plaży no i bliziutko do klubów – Pachy i El Divino! Z hotelu widać stare miasto i zatokę – super widok! Taka okazja się nie powtórzy! Taka oferta sprzedawana jest przez biura podróży za 6594 zł www.wakacje.pl/oferty/hiszpania/el-corso-283,1272.html?id_terminy=3403 Nazwa: El Corso Rodzaj: Hotel ****150 m od plaży Wyżywienie: HB (śniadania i obiadokolacje) Udogodnienia: basen w hotelu obiekt bez barier Dojazd: Samolot Rodzaj wyjazdu: Pobyt wypoczynkowy Cena zawiera: przelot, zakwaterowanie, wyżywienie wg oferty, ubezpieczenie KL i NW, opłaty lotniskowe i paliwowe Hotel jest wymarzonym miejscem dla tych, którzy na Ibizie chcą po prostu dobrze się bawić. El Corso położony jest niedaleko kasyna, dobrych restauracji oraz dwóch sławnych nocnych klubów: Pacha (www.pacha.com) oraz El Divino (www.eldivino- ibiza.com). Do oddalonego o kilka minut centrum Ibizy można dostać się łodzią hotelową Corso. Kilka kilometrów od hotelu znajdują się pola golfowe. Niedawno odnowiony hotel El Corso oferuje przytulne pokoje i wysoką jakość usług. Atrakcyjnie zlokalizowany hotel z widokiem na zamek i starówkę z pewnością będzie miejscem udanego, letniego wypoczynku. Lokalizacja:w Playa de Talamanca, 150 m od plaży, 1 km od centrum, 11 km od lotniska, 100 m od przystanku komunikacji publicznej, w pobliżu centrum rozrywki. Plaża:publiczna, piaszczysta, parasole (płatne), leżaki (płatne). Sport i fitness:nauka nurkowania (płatna), tenis ziemny, tenis stołowy, bilard (płatny). Rozrywka:dzienne animacje, wieczorne animacje. Dla dzieci:brodzik. Wyżywienie:śniadania i obiadokolacje SUPER OKAZJA – 5494,00 zł od osoby Temat: Ibis zamiast Petropolu Za Tygodnikiem Płockim : "Zainteresowani inwestycjami w naszym mieście płocczanie nie mogą się doczekać zapowiadanego od pewnego czasu, a bardzo widowiskowego procesu wyburzania hotelu „Petropol”. Przypomnimy, że w tym miejscu ma stanąć nowy hotel, z tak zwanej ekonomicznej klasy Ibis. Póki co, nie wiadomo kiedy zniszczony zostanie obecny budynek. Brak jest bowiem zgody między inwestorem a władzami miasta Płocka co do warunków zabudowy. – Zburzymy budynek wówczas, kiedy będziemy mieli uzgodniony z miastem projekt nowego hotelu – mówi Kaja Szwykowska, doradca prezesa zarządu Orbis SA. – Bo na razie otrzymaliśmy od miasta warunki zabudowy, które nie są dla nas atrakcyjne ekonomicznie. Wymuszają na nas inwestycje, na które nie możemy się zgodzić. Oczywiście jestem przekonana, że uzgodnimy taki projekt, który zadowoli obie strony. Z tego powodu nie jestem w stanie dzisiaj jednoznacznie odpowiedzieć na pytania dotyczące wielkości i w ogóle szczegółów zabudowy przyszłego hotelu. Przypomnijmy, że według pierwotnych zamierzeń, w tym miejscu wybudowany ma zostać hotel sieci Ibis. Jest ona reklamowana przez Orbis jako największa sieć hoteli ekonomicznych w Europie. Utworzono ją w roku 1974. Sieć tych hoteli liczy 700 budynków w 37 krajach. W Polsce hotele Ibis usytuowane są w Szczecinie, Poznaniu, Łodzi, Warszawie, Częstochowie, Zabrzu i Krakowie. Wyburzanie hotelu Petropol wiąże się z przenosinami firm, które mają swoje siedziby w części parterowej. Nie ma żadnego problemu z Polskim Biurem Podróży „Orbis”. Z końcem stycznia wraca ono na swoje stare miejsce, czyli do położonego tuż obok budynku Teatru Dramatycznego. Cassino Orbis pozostanie natomiast w obecnej siedzibie znacznie dłużej – aż do wyburzenia budynku Petropolu, czyli do chwili, kiedy Orbis dojdzie do porozumienia z władzami Płocka. szat" Jak widać nie ma zgody co do wyglądu tego Ibisa. Mam wrażenie, że Orbis chce postawić 6 piętrowego klocka tak jak już wiemy, natomiast miasto nie chce się zgodzić (i słusznie). Bo ten hotel nie miał być niższy niż Petropol! Takie były wstępne ustalenia. Może jest więc jeszcze szansa na coś wyższego Temat: >>>>> Podhalańska Gala Piękna << >>>>> Podhalańska Gala Piękna << Druga gala piękna i mody ZAPROSZENIE W najbliższy piątek w Nowym Targu będzie można wziąć udział w pokazach mody z prawdziwego zdarzenia. W eleganckiej scenerii sali balowej restauracji S t e s k a l pojawi się 20-metrowy wybieg, 10 modelek, projektanci mody i ich kolekcje. To zapowiedź II Podhalańskiej Gali Piękna, Mody i Urody, organizowanej przez Podhalańską Agencję Reklamowo-Artystyczną "PARA". Patronat prasowy nad imprezą sprawuje "Gazeta Krakowska". Pierwsza gala miała miejsce w sierpniu i cieszyła się dużym zainteresowaniem, dlatego organizatorzy postanowili w tym roku kalendarzowym jeszcze raz zaserwować nowotarżanom mocną dawkę piękna i mody. Tym razem swoje kolekcje zaprezentują projektanci z różnych miejsc naszego kraju. Wśród nich będą m.in. Jarosław Szmit z Warszawy, Izabela Wiąckowska z Łodzi, Izabella Weiner z Mikołowa na Śląsk u, Agnieszka Pietrzak z Jordanowa. W trakcie gali zobaczymy kreacje eleganckie i wieczorowe, niepowtarzalne futra, artystyczne stroje ze skóry i inne niespodzianki. Przed zgromadzoną publicznością wystąpi Balet Form Nowoczesnych AGH z Krakowa, zabrzmi muzyka na żywo. To jednak tylko niektóre z atrakcji przygotowanych na ten wieczór. W gronie modelek zobaczymy także przedstawicielki naszego regionu: Aleksandrę Górską z Łapsz Wyżnych, Małgorzatę Gałkę z Jordanowa, Monikę Bocheńską i Julię Iwaszko z Nowego Targu i Anną Sadowską z Białki w powiecie suskim. Uwaga! Do wstępu na galę uprawniają specjalne zaproszenia, ale przygotowano także niewielką liczbę kart wstępu, które do czwartku można nabyć w foto punktach Kodak w Rynku 39 i Fuji przy ul. Kazimierza Wielkiego 12 w Nowym Targu w cenie 25 zł. My jednak mamy dla naszych Czytelników specjalne zaproszenia, które będziemy rozdawać w najbliższy piątek. Sponsorami gali są: Pracownia Krawiecka "Kril", Firma odzieżowo-skórzana "Kubicz", Salon Kosmetyczny "La Belle", Biuro Podróży "Ewmar" i Firma "Steskal" z Nowego Targu.(ROM) - G. K. Temat: Pomysły na promocję Ryainaira do Londynu Chyba trochę nie rozumiem określenia „poważne połączenie” – zgodzę się, że EAE to był jakiś kiepski żart, ale zarówno LOT jak i Cimber należą do jak najbardziej „poważnych” przewoźników. Ot po prostu dotychczas zawsze brakowało woli, aby każde z tych połączeń odniosło sukces: a to nieregularność, a to brak inicjatywy ze strony lotniska, miasta czy w końcu przewoźnika. Jak to już niejednokrotnie było na forum napisane – zarówno w przypadku połączenia do Warszawy, jak i Kopenhagi w momencie gdy liczba pasażerów powoli, ale zaczynała rosnąć – to działo się coś, co w efekcie prowadziło do utraty zaufania do lotniska i „zawieszenie” połączenia. Jeśli chodzi o połączenie do Londynu (ale nie tylko), to myślę że należałoby zacząć od: - sprawnego,dobrego i taniego systemu rezerwacji „nieinternetowej”, internet w naszym kraju nie jest aż tak popularny jak w reszcie Europy, więc musza istnieć inne kanały sprzedaży - reklamy połączenia skierowanej do odpowiedniego grona osób (pomysł z mediami dla polonii w Londynie jest bardzo dobry – tego bardzo brakowało w przypadku połączenia z Kopenhagą) - odpowiedniego skomunikowania lotniska z miastem, komunikacja miejska – w porządku, ale poza nią powinien pojawić się specjalny, autobus, który nie będzie zatrzymywał się na każdym przystanku miejskim, a pozwoli w miarę wygodnie (na lotnisko zwykle się jedzie z bagażem, o czym nie można zapominać) i co najważniejsze szybko dotrzeć z dworców kolejowych na lotnisko; oczywiście odpowiednio oznakowany Jeśli chodzi już o samą promocję połączeń: Myślę że poza reklamą samych połączeń, warto aby biuro/a podróży zorganizowały coś w stylu: Weekendowych zakupów w Lodnynie, wylotów na koncerty, czy na wydarzenia kulturalne – w pakiecie bilet lotniczy, bilet wstępu na imprezę, przewodnik po sklepach, plus nocleg. Ponadto warto by umożliwić pasażerom przylatującym z Londynu umożliwić rezerwację transportu poza Łódź – umowa z jakąś firmą transportową czy korporacją taxi, tak żeby wiadomo było ile trzeba będzie zapłacić od osoby i nie być narażonym na żadne taxi mafie. Aha i chyba najważniejsze – proponuję stonować trochę głosy zachwytu nad Ryanair – to nie jest FirstClass Emirates i raczej to połączenie dużego ruchu biznesowego nie wygeneruje. Zgadzam się że to połączenie MUSI odnieść sukces, bo chyba więcej szans łódzkie lotnisko nie będzie miało. Temat: Do Pabianic ludzie wolą jeździć busami niż tramwaj Do Pabianic ludzie wolą jeździć busami niż tramwaj lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/639515.html Godzinę trwa dojazd tramwajem linii 11 z centrum Łodzi do pabianickiej krańcówki. Sprawni kierowcy dojadą w tym czasie autem do Włocławka. Jakby tego było mało, tramwaje co jakiś czas nie przyjeżdżają, a prawie każdy jest opóźniony... Sprawdziliśmy, jak wygląda podróż z jednego miasta do drugiego. Wsiedliśmy do jedenastki przy katedrze - przyjechała o 11.55, zamiast 12 minut wcześniej. - Jeżdżą jak chcą. Tak duże opóźnienie nie zdarza się pierwszy raz - narzeka Michał Tasiek, który wsiadł przy chocianowickiej zajezdni. Do ul. Zamkowej w Pabianicach dojechaliśmy o 12.36. Wracając do Łodzi, skorzystaliśmy z busa. Jechaliśmy 20 minut, czyli dwa razy krócej. Przy wjeździe do naszego miasta dogoniliśmy tramwaj, który wystartował 10 minut wcześniej. Za busem przemawiają też ceny biletów. W PKS-ie kosztują 3 zł, u prywatnych przewoźników 3,50 zł. Tymczasem jadąc tramwajem trzeba zapłacić 2,40 zł łódzkiemu MPK i 2 zł pabianickiemu MZK. Razem 4,40 zł. Jazda tramwajem opłaca się tylko pasażerom korzystającym z ulgi, ale i oni wolą busy. Co na to MPK? - Wiadomo, że samochód czy autobus jadą szybciej; nie ma w tym nic dziwnego - mówi Bogumił Makowski z biura prasowego łódzkiego MPK. - Ceny są wyższe, ale tramwaj przecina całe miasto. Oszczędność jest pozorna, bo korzystający z busa i tak muszą kupić później bilet. Jeśli chodzi o awaryjność, to nie jest wcale większa niż na innych trasach. Temat: Dziennik Łódzki podjudził p-ko Kropiwnickiemu Dziennik Łódzki dalej judzi Gdzie wylądował prezydent? Czwartek, 11 września 2003r. Jerzy Kropiwnicki od wczoraj przebywa w USA. Wraz z nim pojechała trójka bliskich współpracowników. Próbowaliśmy dowiedzieć się jaki jest cel wyjazdu i ile będzie kosztować kasę miejską prezydencka wyprawa za "wielką wodę". Odpowiedź sprawiła pracownikom łódzkiego magistratu nie lada problem. Już na początku nie zgadzało się miasto, od którego zaczął zagraniczną wizytę Jerzy Kropiwnicki. Kajus Augustyniak, rzecznik prezydenta, powiedział, że chodzi o Chicago. Zdaniem jego zastępczyni, Marzeny Korosteńskiej, prezydent wylądował w Waszyngtonie. Służby prasowe wiedziały, że w Waszyngtonie prezydent Łodzi miał wygłosić wykład o sytuacji politycznej w Polsce. Miał też spotkać się z profesorem Zbigniewem Brzezińskim, odwiedzić Klub Profesorów Polskich i zwiedzić Muzeum Holocaustu. Jerzy Kropiwnicki miał też odwiedzić Narodowe Biuro Bezpieczeństwa, Departament Stanu USA i Ambasadę RP. W Austin łódzka delegacja ma rozmawiać z władzami tamtejszego uniwersytetu o offsecie i akceleratorze przedsiębiorczości. Wiadomo, że prezydent ma potem lecieć do Filadelfii i Nowego Jorku. Co ma tam robić, nie udało się nam dowiedzieć od jego podwładnych w Łodzi. Nieznane są też plany pobytu prezydenta w Kanadzie. Wiadomo, że ma odbyć szereg spotkań w sprawie przyszłorocznych obchodów 60. rocznicy likwidacji łódzkiego getta. Nie wiadomo jednak, czy spotka się z przedstawicielami środowisk żydowskich (w każdym razie nie wiedzą o tym urzędnicy). Nie do końca są także znane koszty wyprawy. - Podróż prezydenta kosztuje miasto 12.100 złotych, uwzględniając bilet lotniczy. Resztę dopłaca strona amerykańska - mówi Marzena Korosteńska. Wraz z prezydentem polecieli: asystentka Dominika Ostrowska, Wojciech Łaszkiewicz, koordynator zespołu prezydenckich doradców i Jarosław Nowak, dyrektor biura promocji UMŁ. Ile kosztuje kasę miejską ich pobyt za granicą? - nie uzyskaliśmy wczoraj odpowiedzi w magistracie. O szczegółach prezydenckiej wizyty w USA i Kanadzie oraz o jej dokładnych kosztach będziemy informować. (k) - Dziennik Łódzki Temat: Lublinek będzie rozbudowywany! To nie było w "Gazecie Białostockiej" tylko w GW, która przedrukowała ten artykuł z "The Economist" lub "International Herald Tribune" . Tam było dokładnie opisane w jaki sposób lotnisko doprowadziło do rozkwitu tego miasta. I nie dzięki pielgrzymom, bo ci mają kiepski potencjał finansowy, a poza tym w Pau się nie zatrzymują i w ogóle tą kwestię uznano za nieistotną dla ożywienia tego miasta. Pau rozkwitło dzięki temu, że ULOKOWAŁY się w nim siedziby firm, banków, centra finansowo-księgowe i szkoleniowe. Mówiąc, ze 1440 m to normalne lotnisko, nie zbyt orientujesz się w problemie. To lotnisko, na którym mogą lądować jedynie samoloty typu STOL - czyli mogące operować z krótkich pasów startowych, które charakteryzują się tym, że ich eksploatacja jest droższa od innych i bilety nigdy nie będą tanie. Obecna długość pasa pozwala własciwie jedynie na utrzymanie połączenia z Warszawą i to na krótką metę, bo ATRy długo nie będą eksploatowane w PLL LOT. Jeżeli uważasz, że z takim pasem można mieć połączenia z Europą, to się mylisz. Na takich trasach są użytkowane samoloty odrzutowe, bo turbośmigłowe są zbyt wolne i czas podróży nie byłby konkurencyjny. W PLL LOT jest 50-miejscowy Embraer, który WYMAGA pasa startowego ok. 2200 m. Wiele linii europejskich, w ogóle nie posiada samolotów, które mogłyby lądować na Lublinku. Samolot BAE spełniający wymagania typy STOL jest drogi i jedynie pojedyncze linie europejskie go posiadają. Zresztą i on nie może lądować na Lublinku przy pełnym obciążeniu i to było powodem, że zrezygnowało tureckie biuro turystyczne zainteresowane uruchomieniem czarterów z Łodzi. Na koniec przypominam, że nie podałeś drugiej takiej jak Łódź milionowej aglomeracji w Europie, która nie posiada normalnego lotniska. Mam nadzieję, że nie poświęcisz świąt na poszukiwanie, bo i tak nie znajdziesz od Atlantyku po Ural, nawet w Rosji. Temat: Wenezuela Odpowiedni poziom wody nie zależy od pory roku, tylko od ilosci opadów. Nie może być za wysoki ani za niski. Może być tak, jak się przydarzyło koleżance Kreoli, że dopłynęła do Salto Angel (3 dniowa podróz) i nie było go prawie wcale. Sączyła się cieniutka strużka. Na szczęście w nocy spadł deszcz i następnego dnia wodospad był w całej okazałości (choć częściowo w chmurach). El Sapo w czasie jej podróży zniknął zupełnie i nawet do niego nie dojechała o ile pamiętam, bo nie było po co. Deszcze padają tam w różnych momentach i żadne biuro, z którym wyjeżdżasz nie da Ci gwarancji, czy cokolwiek zobaczysz, bo w drodze do Salto Angel wszystko się może wydarzyć - może być np. totalna mgła i brak jakiejkolwiek widoczności, a piękna pogoda na Margaricie nie znaczy takiej samej w czasie wycieczki. Nasza grupa miała wyjątkowe szczęście. Salto Angel było widać rewelacyjnie, a El Sapo był monstrualnie wielki i przejście pod nim, to był prawie wyczynem. Uwaga do wszystkich noszących szkła kontaktowe: - lepiej je schować do kieszeni lub założyć gogle. Ta ilość wody jaka była w czasie naszego przejścia tak zalewała oczy, że mogła wypłukać wszystko. Wyjeżdżając na wycieczkę do Delty Orinoko, warto wziąć cienki nieprzewiewny skafander i także gogle. ŁÓdź pędzi z szybkością 100 km/h. Nie da się przy tej prędkści patrzeć do przodu i przewiewa człowieka dokładnie pomimo 30 0C ciepła. Nocleg jest w fajnej osadzie, w przytulnych domkach z łazienkami. Mamy bardzo miłe wspomnienia stamtąd - sielskie miejsce. Jak będziesz na Playa El Agua idz do budki vis a vis hotelu Hesperia. Tam jest taki Niemiec, który bardzo lubi Polaków i ma pewne i dobre wycieczki. Nie są droższe niż u naganiaczy, a możesz mieć pewnośc, że trafisz na przypadkowy samolocik pilotowany przez przypadkowego pilota. Wierz mi, że piruecik w gardzieli Salto Angel robi wrażenie. Pozdrawiam i zycze milej wycieczki. V. Temat: Setesdal lewap.a napisał: > Dzieki - domek w Bygland zamowilem. Bedziemy tamm od 17.05.04 (swieto narodowe- > mam nadzieje, ze nie zakloci nam to dojazdu) do 31.05.04. Termin nie jest najlepszy. Sezon turystyczny w zasadzie zaczyna sie od 1 czerwca i dostep do wielu turystycznych atrakcji moze byc ograniczony. Np. prom ze Stavanger do Lyseboten poza sezonem ma bardzo ograniczone rejsy. W zeszlym roku kursowala tylko szybka lodz, ktora miala mozliwosc zabrania samochodu po wczesniejszej rezerwacji. Plusem jest to, ze w maju jest raczej ladna pogoda. > Z Hirtshals do Kristiansand zamowilem szybki (3,5 godziny prom) prom (Color > Line). Tez go zwykle bierzemy, podroz trwa chyba tylko 2.5 godziny. Prom ten nie zabiera samochodow o calkowitej wysokosci ponad 1.82 cm. Tak wiec jesli masz wysoki samochod i zamierzasz zabrac bagaznik moga byc problemy. Wyjazd do Stavanger planowalem,chec na zobaczenie lysefjord tez jest,mam > tylko nadzieje, ze taka przejazdzke ( a mamy ca. 200 km do Stavanger)dojadamy > rade zrobic zrobic w jeden dzien. Powinienes sie wyrobic. Mozesz tez dojechac do Stavanger i wykupic wyciecke lodka do Lyseboten trwa to ok. 3-4 godzin. Raczej nie trzeba tego rezerwowac. > Musze tylko jeszcze w Stavanger zalatwic jakis maly motor do lodki,ktora jest > co prawda na wyposazeniu domku ,ale tylko z wioslami.Podobno (info z biura > podrozy) jest to w tym miescie do zalatwienia. Mysle, ze nie powinno byc problemow z wynajeciem albo silnika, albo lodki na miejscu. To dosyc spory akwen i powinny takie rzeczy byc na miejscu. Ale nigdy nie pozyczalem ani lodki ani silnika tak wiece nie wiem na pewno. Moze wiesz cos wiecej na ten > temat? Jeszcze jedno - temperatury teraz wszedzie sa troche zwariowane - > czy poludniowa Norwegia jest w maju jeszcze zimowa,czy juz raczej wiosenna? Raczej wiosenna. Maj to generalnie w tym rejonie jeden z ladniejszych miesiecy. Temperatury powinny byc powyzej 10c, a moze byc nawet i powyzej 20c. Pozstaram sie znalez wiecej informacji o promach i wycieczkach do Lyseboten w pozniejszym terminie > Obserwuje temperatury na EURO NEWS , ale do maja jeszcze daleko. > Jeszcze raz dzieki za wszystkie informacje. > Temat: Kreta, Ammoudara - Hotel Armonia Kreta, Ammoudara - Hotel Armonia Wróciłem z wakacji na Krecie. Wakacji wykupionych w byłym już Big Blue. Z samych wakacji jestem bardzo zadowolony, ale chciałbym Wam powiedzieć o czymś innym. Gdy w piątek nadeszła wiadomość o upadku BB, okazało się, że najbardziej poszkodowani to nie ci z nas, którzy musieli skrócić swoje wakacje czy podróże poślubne - oni mogą dostać odszkodowanie. Najbardziej dotknęło to właściciela hotelu, człowieka niezwykle przyjaznego, zazwyczaj pełnego humoru i uprzejmego. Georgios pokazał nam trzęsącymi się rękami umowę, z masą wymagań wobec hotelu, za to bez żadnego zabezpieczenia na wypadek upadku biura. Pokazał nam palcem dwie ostatnie - zaległe - raty, które BB miało mu jeszcze zapłacić. Na 40.000 euro... W momencie, gdy dowiedział się, że tych pieniędzy już nie dostanie, zdał sobie sprawę, że rachunki za prąd, wodę, inne rzeczy dopiero nadejdą. Zdał sobie sprawę, że musi opłacić całą obsługę hotelu. Myślałem, że człowiek dostanie zawału... My uświadomiliśmy sobie, że w każdej chwili możemy zostać poproszeni o opuszczenie pokoi. Że możemy wylądować na ulicy. Chyba nikt by się nie zdziwił. Wielu z nas siedziało do późna w nocy z załamanym właścicielem, próbując go jakoś pocieszyć. Obok krążyła jego matka, starsza już pani, próbując ukryć łzy. Cała jego rodzina stanęła przed problemem przeżycia do następnego sezonu... A momentami... to on pocieszał nas (!), że nie będzie problemu z powrotami, że wszystko będzie OK... Nie wyrzucił nas. Na drugi dzień rano czekało na nas normalne śniadanie! Nikt też nie musiał opuścić pokoju o 12:00, kiedy kończyła się doba hotelowa. Gdy o 16:30 przyjechał autokar, by zabrać wszystkich z hotelu na lotnisko, właściciel wyszedł na ulicę nas pożegnać. Wyszedł życzyć nam szczęśliwej podróży i pomachać ręką za odjeżdżającym autokarem. On!... Jak dla mnie - człowiek wielkiego serca, prawdziwie przyjacielski Grek. Mam dla niego olbrzymi szacunek, i te wakacje zapamiętałem już teraz jako udane dzięki Georgiosowi - a nie Big Blue... Zapamiętajcie: Hotel Armonia w Ammoudarze pod Iraklionem, Georgios Michalitsis. Tam nikt nie zostawi Was na lodzie, nawet jeśli sam jest w gorszej jeszcze sytuacji... Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie dla niego wynagrodzeniem z nawiązką. Temat: Hany Alibaba - SKANDAL !!!!! Ja też zgdzam sie z opinią Parasola - z Egiptu wróciliśmy 29.07. i też mieliśmy "przyjemność" zaliczyć dwie wycieczki organizowane przez Joanne i Hanego: Luksor i rejs na Giftun. 1) Luksor - autokar w stanie rozpadu - klima coprawda działała ale toaleta już nie była czynna, oparcia od foteli połamame, regujacja klimy też nie działała a połamane, bez możliwości używania 2 fotele były dodatkową atrakcja. Na nasza uwagę o stanie autokaru i wyrażeniu obaw czy on dojedzie do celu Hany stwierdził (łamaną i badzo marną - udawaną jak się później okazało - polszcyzną) że dojedziemy i że autobus jest ok a my oczekujemy cudów. Pani Joanna - co też się dopiero później okazało, spała sobie w tym czasie bardzo smacznie na tylnych siedzeniach autbusu mając gdzieś turystów których przynajmniej teoretycznie wzięła pod opiekę. W Luksorze rzeczywiście opwaiadała bardzo ciekawie i to pozwoliło nam zatrzeć niemiłe początki wycieczki. Później tak jak w poprzednich postach zaproponowała wycieczkę do Świątyni Hatszepsut lub na wyspę bananową ze wskazaniem oczywiście na tę ostatnią. Następnie w drodze powrotnej Pani Joanna, która jescze chwilę wcześniej zapewniała opiekę polskojęzycznego przewodnika, pożegnała się z nami i wysłała nas w drogę powrotną do Hurghadu z 4 tubylcami, którzy to aby skrócić nam czas podróży, zaproponowali mam filma na video ... po rosyjsku. 2) Rejs na Giftum - łódź bardzo stara nie remontowana latami, było nas na małej łodzi 26 osób, było bardzo ciasno, brudno, bez toalety i bieżącej wody ale za to z obsługą mówiącą biegle ... po arabsku, jeden tylko z opiekujących się nami panów rozumiał jedynie podstawowe zwroty po angielsku. Można tylko sobie wyobraziź z jakim żalem patrzyliśmy na ółodzie na których było po około 10 osób, każdy mógł się opalać w dowolnie wybranej przez siebie pozycji a nie tak jak my w ścisku i na siedząco. W zwiąku z powyższym polecam rozwagę w korzystaniu z wycieczek organizowanych przez Joanne i Hennego (pragnę jeszcze nadmienić, że w Egipcie byłąm już trzeci raz i miałam okazję korzystać z wielu wycieczek organizowanych zarówno przez biura lokalne jak i nasze) - pozdrawiam i życzę trafnych wyborów !!! Strona 2 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 187 rezultatów • 1, 2, 3 |