biuro Łódź

Widzisz wiadomości znalezione dla frazy: biuro Łódź




Temat: Spływ dunajcem własnym sprzętem
Spływ trwa od 1 kwietnia do 31 października

Flisacy pływają codziennie

z wyjątkiem Bożego Ciała i Wielkiej Niedzieli

Cennik biletów w sezonie 2007

Sromowce Kąty - Szczawnica

Długość trasy - ok. 18 km

Czas trwania spływu - ok. 2 godz. 15 min.

Bilet normalny: 35 zł + 4 zł karta wstępu do PPN

Bilet ulgowy: 17,50 zł + 2 zł karta wstępu do PPN (ulga dot. dzieci do lat 10 w
przypadku turystów indywidualnych)

Grupy uczniów szkół podstawowych (14 osób, w tym maks. 2 dorosłych opiekunów na
łodzi): 315 zł za łódź + 9 kart wstępu do PPN w cenie po 2 zł każda

Grupy uczniów gimnazjum (12 osób, w tym maks. 2 dorosłych opiekunów na łodzi):
315 zł za łódź + 9 kart wstępu do PPN w cenie po 2 zł każda

Sromowce Kąty - Krościenko

Długość trasy - ok. 23 km

Czas trwania spływu - ok. 2 godz. 45 min.

Bilet normalny: 44 zł + 4 zł karta wstępu do PPN

Bilet ulgowy: 22 zł + 2 zł karta wstępu do PPN (ulga dot. dzieci do lat 10 w
przypadku turystów indywidualnych)

Grupy uczniów szkół podstawowych (14 osób, w tym maks. 2 dorosłych opiekunów na
łodzi): 396 zł za łódź + 9 kart wstępu do PPN w cenie po 2 zł każda

Grupy uczniów gimnazjum (12 osób, w tym maks. 2 dorosłych opiekunów na łodzi):
396 zł za łódź + 9 kart wstępu do PPN w cenie po 2 zł każda

* PPN - Pieniński Park Narodowy

Uwaga! Łodzie odpływają po zebraniu się minimalnego stanu, tj. 10 osób. W
przypadku mniejszej ilości istnieje możliwość wypłynięcia łodzi po opłaceniu
podstawowego kosztu.

Kasy biletowe czynne:

Kwiecień: 9 - 16

Maj - sierpień: 8.30 - 17

Wrzesień: 8.30 - 16

Październik: 9 - 16

Biuro spływu:

Polskie Stowarzyszenie Flisaków Pienińskich

34-443 Sromowce Wyżne

tel. +48 18 262 97 21

tel./fax +48 18 262 97 93






Temat: Promocja Łodzi w centrum handlowym w Warszawie
Szanowni Państwo,
W imieniu organizatorów promocji Łodzi i regionu w Centrum Blue City dziękuję
za komentarze i uwagi. Prezentacja naszego miasta spotkała się z dużym
zainteresowaniem i entuzjazmem, świadczyło o tym chociażby tempo, w jakim
znikały ulotki promujące łódzkie atrakcje. Warszawiacy będą do nas przyjeżdżać,
nie tylko po to, by przejść się Piotrkowską i spędzić wieczór w restauracji,
czy pubie.
Chciałabym przy okazji sprostować i uzupełnić artykuł p. Gnacikowskiej o kilka
informacji. Otóż w Centrum Handlowym Blue City nie prezentowaliśmy żadnej
wystawy poświęconej łódzkiemu gettu. Nie było to miejsce ani okoliczności
odpowiednie do informowania o martyrologii łódzkich Żydów i o miejscach
związanych z ich upamiętnieniem. Szkoda natomiast, że p. Gnacikowska nie
wspomniała o prezentowanych w Blue City innych wystawach i wydarzeniach
artystycznych odbywających się w Łodzi. Wbrew jej słowom, bardzo dużym
zainteresowaniem cieszyła się wystawa rekwizytów z filmu „Kingsajz”:
kilkumetrowe sztućce, wielki talerz, latarkę wielkości szafy i metrowej
wysokości imbryk, które można na co dzień obejrzeć w Muzeum Kinematografii.
Poza tym prezentowane były karykatury autorstwa Artura Szyka, architektura
Łodzi we współczesnych fotografiach i na starych rycinach oraz
wystawa „Kamienie dla Pokoju” (część kolekcji kamieni sygnowanych przez
artystów i światowe osobistości w geście poparcia dla idei światowego pokoju).
Specyfika tych wystaw, tworzących pewną całość, zaznaczającą wielokulturowość
naszego miasta, wymagała prezentacji w miejscu innym niż przejścia między
sklepami. Stąd decyzja, by część z nich umieścić na wyższej kondygnacji, obok
centrum targowego i centrum rozrywki. Nie jest jednak prawdą, że klienci rzadko
tam docierali. Choć dotychczas w Blue City promowało się kilka innych regionów
Polski, dopiero Łódź pomyślała o bardziej wymagającym turyście. Stąd, obok
atrakcji o charakterze ludowym, pojawiły się propozycje adresowane dla bardziej
wyrafinowanych odbiorców, którzy oczekują nie tylko przysłowiowego „chleba ze
smalcem”. Spektakl dla dzieci „Miłość do trzech pomarańczy”, grupa Pawła
Samochina, która grała muzykę żydowską i rosyjską, wymienione wyżej wystawy
świadczą o tym, że promocja Łodzi nie koncentrowała się jedynie na kulturze
ludowej i tanich lotach do Londynu.

Justyna Jedlińska
Z-ca Dyrektora
Biuro Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą
Urząd Miasta Łodzi
tel. (42)638 44 76
fax. (42)638 40 89






Temat: Przebudowa ulic w rejonie Dworca Łódź-Widzew
Przebudowa ulic w rejonie Dworca Łódź-Widzew
www.zdit.uml.lodz.pl/_plik.php?plik=przetargi/SIWZ_54.pdf
<<<<<<<<<<<<<<
[...]
A. Układ projektowany
Opracowanie dokumentacji projektowej na przebudowę:
1) Ul. Służbowej i ul. Maszynowej na odcinku od ul. Puszkina do ul. Augustów;
2) Ul. Augustów od ul. Służbowej do ul. Rokicińskiej;
B. Wytyczne do projektowania w zakresie rozwiązań:
1. Drogi:
Drogi klasy „Z”.
- W związku ze złym stanem nawierzchni jezdni ulicy Maszynowej, Służbowej i
Augustów należy przebudować je (wraz z krawężnikami i opaskami) dostosowując
konstrukcję do przewidywanego uruchomienia po tym ciągu linii autobusowych
komunikacji miejskiej.
- Uwzględnić budowę nowej zatoki autobusowej po południowej stronie ul.
Służbowej w rejonie dworca kolejowego
- Uwzględnić lokalizację nowych przystanków w ul. Augustów w rejonie ul.
Rokicińskiej (w miarę możliwości w zatokach).
- Uwzględnić rekultywację zieleni wzdłuż modernizowanej jezdni
- Należy zminimalizować zakres przebudowy ulic poprzecznych, wjazdów i
chodników oraz uzbrojenia.
- W przypadku projektowania wjazdów do nieruchomości, ich lokalizację uzgodnić
z właścicielem tej nieruchomości.

Wykonawca zobowiązany jest do bezwzględnego skoordynowania realizowanej
dokumentacji z rozwiązaniami projektu budowlano – wykonawczego na wykonanie
modernizacji obiektów i przystosowanie stacji Łódź Widzew do obsługi ruchu
pasażerskiego w okresie zamknięcia stacji Łódź Fabryczna, realizowanego na
zlecenie PKP S.A. przez Biuro Projektów Kolejowych i Usług Inwestycyjnych. Sp.
z o.o. Łódź.[...]
/>>>>>>>>>>



Temat: Wojna drogowa o S14 [DŁ]
Wojna drogowa o S14 [DŁ]
Ponad stu mieszkańców łódzkiego Osiedla Lublinek nie zgadza się na zmianę
lokalizacji drogi ekspresowej S14. Twierdzą, że auta będą przejeżdżać tuż pod
ich oknami. Co gorsza, jedna z rezydencji, której budowa rozpoczęła się 2
lata temu, znalazła się w samym środku planowanej drogi.

Droga S14, połączona w przyszłości z drogą ekspresową S8, ma stanowić
zachodnią obwodnicę Łodzi.

- Od 30 lat wiedzieliśmy, że będzie niedaleko przebiegać nowa droga - mówi
Bogusław Szczerkowski, mieszkaniec osiedla Lublinek. - Tyle że znacznie dalej
od naszych domów. Niedawno dowiedzieliśmy się, że zmieniono jej przebieg.

Mieszkańcy Lublinka są przekonani, że za zmianą lokalizacji drogi S14 w
okolicy ul. Maratońskiej i ul. Sanitariuszek stanęły ukryte względy prywatne:
ktoś nie chciał mieszkać przy drodze, więc ją przesunięto.

"Czternastka", zgodnie z najnowszą lokalizacją, będzie biec od Dobronia,
przez Pabianice, ul. Maratońską w Łodzi, a dalej w okolicach Konstantynowa,
Teofilowa, Aleksandrowa i w okolicach Emilii ma się połączyć z autostradą A2.
Jej przebieg wytyczyło Wojewódzkie Biuro Planowania Regionalnego, podlegające
Urzędowi Marszałkowskiemu w Łodzi. Konsultowano go także z władzami gmin,
przez które przebiega, a także łódzkim oddziałem Generalnej Dyrekcji Dróg
Krajowych i Autostrad.

Zbigniew Łuczak, wicemarszałek województwa łódzkiego, zna sprawę S14 i
wynikające z niej problemy.

- Nad drogą S14 wisi jakieś przekleństwo, bo ciągle komuś nie pasuje - mówi
Zbigniew Łuczak. - Już w 2002 roku apelowałem do samorządów, przez które
przebiega droga, by nie wydawały zezwoleń na budowę w jej pasie.

Mieszkańcy Lublinka twierdzą, że najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby drogę
przesunięto za Grupową Oczyszczalnią Ścieków.

Nowy przebieg trasy S14 znalazł się w Studium Uwarunkowań i Kierunków
Zagospodarowania Przestrzennego Łodzi. Do 14 września mieszkańcy mają czas na
złożenie protestów.

(ani) - Dziennik Łódzki
lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/640026.html




Temat: warsztat "ocena i terapia bolu" Lodz
warsztat "ocena i terapia bolu" Lodz
PERSPEKTYWY ROZWOJU REHABILITACJI W POLSCE: Ocena i terapia bólu kręgosłupa"

PHU Technomex we współpracy z Polskim Towarzystwem Fizjoterapii oraz przy
udziale Wyższej Szkoły Informatyki w Łodzi ma przyjemność zaprosić na
warsztaty przykonferencyjne organizowane przy V OGÓLNOPOLSKIEJ KONFERENCJI
„PERSPEKTYWY ROZWOJU REHABILITACJI W POLSCE: Ocena i terapia bólu kręgosłupa.

Termin szkolenia: 06-07.11.2008r.
Miejsce szkolenia: Wyższa Szkoła Informatyki ul. Rzgowska 17a, Łódź 93-008

Temat szkolenia: Ocena i terapia bólu kręgosłupa
06.11.2008r – cześć teoretyczna:
Godz. 9.00 -17.00

* Ocena bólu kręgosłupa (9.00-11.00)
* Nowoczesna terapia bólu kręgosłupa (11.30-13.30)
* Europejskie wytyczne diagnozy i terapii bólu kręgosłupa (14.30-16.30)

Prowadzenie: Andreas Vleeming (Spine & Joint Centre The Netherlands)

07.11.2008r – część praktyczna
Godz. 10.00 -17.00

* Aktywna terapia bólu kręgosłupa – warsztaty praktyczne ok. 2h (w ustalonych
dzień wcześniej grupach)
* Prowadzenie: Andreas Rooker (Proxomed Medizintechnik)

Koszt: 200 zł. (płatne w terminie do 20.10.2008).
Dla uczestników V OGÓLNOPOLSKIEJ KONFERENCJI „PERSPEKTYWY ROZWOJU
REHABILITACJI W POLSCE” organizowanej przez PTF (płacących składki) koszt
uczestnictwa 150zł.

Dla uczestników szkolenia i konferencji przewidziany jest certyfikat oraz
punkty edukacyjne.

Spotkanie jest skierowane dla osób zajmujących się rehabilitacją pacjentów z
dolegliwościami bólowymi kręgosłupa

Organizator zapewnia tłumaczenia na jeżyk polski oraz poczęstunek.

W przypadku jakichkolwiek pytań prosimy o kontakt:

Osoba kontaktowa Technomex:
Bogusława Łysakowska-Będek: 032 238 27 93, biuro@technomex.pl

Zgłoszenia należy przesyłać na adres:
Fax: 032 238 27 93,
Email: biuro@technomex.pl
Lub pocztą:
PHU TECHNOMEX Sp. z o.o.
Ul. Knurowska 45a
44-100 Gliwice




Temat: Pomysł na promocję lotów Kolonia - Łódź
Wydział Biuro Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą
Oddział Promocji Miasta i Współpracy z Zagranicą
ul. Piotrkowska 104a, 90-926 Łódź
e-mail: biuro.promocji@uml.lodz.pl
Kierownik Oddziału
Monika Stasiak
ul. Piotrkowska 104A
tel.: +48 (42) 638-40-85 w. 4085,
fax.: +48 (42) 638-44-89
Do zadań Oddziału Promocji Miasta i Współpracy z Zagranicą należy:
podejmowanie działań popularyzujących Łódź jako atrakcyjne i korzystne miejsce
do lokowania kapitału oraz promujących pozytywny wizerunek miasta w tym
zakresie, przygotowywanie i rozpowszechnianie materiałów informacyjno-
promocyjnych, sprawy dekorowania okazjonalnego miasta, koordynowanie działań
komórek organizacyjnych Urzędu w zakresie organizowania i udziału w
konferencjach, misjach gospodarczych, targach oraz w zakresie współpracy
zagranicznej; nawiązywanie, organizowanie i współpraca z miastami partnerskimi,
sprawy wyjazdów zagranicznych radnych Rady Miejskiej, Prezydenta,
wiceprezydentów oraz pracowników Urzędu, organizowanie pobytu zaproszonych
delegacji zagranicznych.

Jakiś czas temu na zajęciach z marketingu terytorialnego jakie miałem na UŁ
gościliśmy dyrektora tego wydziału. Było to jakies 2 miesiące temu i teraz nie
wiem czy on już nie jest dyrektorem, bo tutaj mamy Panią Monike Stasiak, czy
może są nieścisłości na stronach UMŁ. Tak czy siak rozmaiwałem z tym człowiekem
wtedy o Lotnisku naszym i był raczej sceptyczny ale w kwstii promocji miasta
jako takiego wypaowidał się całkiem snesownie. Na pewno mnie zapamiętał bo mu w
temacie Lublinka nie dawąłem spokoju i myślę, że dałoby się nawiązac z nim
kontakt i przedstawić pomysł "piosenkarski". Tymczasem proponuje przesłac Pani
Monice link do tego wątku.
Dobrej nocy :)



Temat: Bella Vista - Hurghada ****
Witam,
Bylem w hotelu w okresie od 08 do 22.10.2004. Hotel oceniam dobrze - polozony w
centrum Hurghady (Sakala), ale jednoczesnie bardzo kameralny - zlozony z
budynku glownego i bungalowow. Mozna wieczorami wyjsc na miasto, z drugiej
strony na terenie obiektu duzo kameralnej zieleni, bilska mala plaza (ale
przyjemna), z barem, reustauracja, masazysta (baaardzo dobry ), centrum
nurkowym (odradzam - nastawieni na jeleni, ceny z kosmosu, 0 elastycznosci w
targowaniu, a jkosc standardowa), szkola windsurfingu (OK).
Pokoje - mieszkalismy w bungalowie, same pokoje ladne, duze, mam zastrzezenia
do lazienki - przydalby sie remont, ale czysto. Jedzenie - glowna reustaracja
Sultana, posilki standard egipski - po tygodniu juz sie nudzi, tak naprawde to
wszedzie jest tak samo, duzy wybor, obsluga bardzo mila i kulturalna (az za),
jedzenie smaczne. Minus za to ze sprawdzali bagaze przy kazdym wejsciu do
hotelu (moze z powodu tych bomb w Tabie), wiec nie mozna bylo wnosci wlasnego
picia, tylko kupowac w hotelu po odpowiednich cenach. Troche denerwujacy brak
elastycznosci recepcji - raczej oficjalni faceci, w zeszlym roku bylem w hotelu
El Diwan w Sharm El Sheikh i tam bylo jak w rodzinie, tu tego nie mozna
powiedziec.

Co do wycieczek fakultatywnych: Kto chce niech placi rezydentom. Kto sie boi,
ma opory, ma za duzo kasy. My przeslismy sie po prawie wszystkich lokalnych
biurach podrozy wokol hotelu, i mielismy mieszane uczucia, ceny poczatkowo
niezachecajace. Ale obok naszego hotelu Bella Vista, po tej samej stronie, idac
w lewo od hotelu za hotelowa restauracja wloska (bardzo dobra) jakies 30 metrow
jest biuro podrozy Desert Rose Safari. Zalozone przez bardzo inteligentnych
arabow (prawnik), ktorzy byli najbardziej kompetentni w informacjach co do
przebiegu wycieczek (organizuja wszystko - luxor, kair, nurkowania, wycieczki
piesze, nie tylko safari), potrafili wszystko powiedziec w najmniejszym
szczegole (a jak nie potrafili to dzwonili i od razu mowili), a ceny
paradoksalnie byly najtansze - jakies 2 razy niz u rezydenta. Bylismy z nimi na
kilku nurkowaniach (dobra lodz, nowy sprzet, polski instruktor - cena 25 USD za
dzien na lodzi z lunchem, piciem, i dwoma nurkowaniami (rowniez intro)). O
powadze i podejscia do problemu mowi fakt, ze spoznilsmy sie 10 minut na
autobus do luxoru. My nie wiedzielismy ze autobus juz byl, wiec czekalismy.
Zadzwonilem o 5.30 nad ranem pod numer telefonu biura, i co? Wlascieciel ubral
sie, wsiadl w taxi, i taxi gonilismy autobus zeby zdazyc. Pelen profesjonalizm.
Dla chetnych wystarczy wsiasc do busa, powiedziec hotel bella vista (za 2
funty) i kazdy zawiezie.

Pozdrawiam



Temat: Cos nowego ??
Wiosna na Lublinku
miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,3034718.html
Joanna Blewąska 26-11-2005 , ostatnia aktualizacja 25-11-2005 20:47

Tani przewoźnik Centralwings będzie latał z Łodzi do Dublina. Sprzedaż biletów
rozpocznie się jeszcze w grudniu.

Zima nie zaczęła się na dobre, a linie lotnicze myślą już o wiośnie i lecie.
Właśnie teraz ustalają rozkłady lotów. Dokąd wiosną polecimy z łódzkiego Lublinka?

Połączenie do Dublina uruchomi tani przewoźnik Centralwings. Jego boeingi wozić
będą łodzian trzy razy w tygodniu, najprawdopodobniej w środy, piątki i
niedziele. Godziny lotów nie są jeszcze ustalone, w grudniu ma rozpocząć się
sprzedaż biletów. Pierwszy lot planowany jest na 26 bądź 29 marca.

Od lutego ruszy drugie połączenie irlandzkiego Ryanaira. Poza Londynem, będzie
latał także do Nottingham. Bilety już można rezerwować. Ryanair zapowiada też
trzecie połączenie - może to być Frankfurt-Hann lub Hiszpania.

Duże są szanse na uruchomienie wiosną Wizz Air. Wczoraj przedstawiciele lotniska
i miasta rozmawiali z przewoźnikiem w Belgii. Nieoficjalnie wiadomo, że żąda on
jednak wyższych dopłat niż Ryanair. I miasto nie chce się zgodzić. Jeśli strony
się dogadają, w grę wchodzi Paryż lub Rzym.

Nowe kierunki ogłosił kilka dni temu SkyEurope. Będzie latał wiosną z Krakowa, a
z Łodzi nie. Powód? SkyEurope lata z Warszawy i na razie nie chce wprowadzać
lotów konkurencyjnych dla samego siebie. Ale ciągle chce rozmawiać z łódzkim
lotniskiem i być może jesienią jego maszyny latać będą z Lublinka.

Na pewno wiosną startować będą za to 19-osobowe jetstreamy do Warszawy. Rejsy
odbywać się będą pod egidą LOT-u, choć obsługiwać je będą samoloty firmy Jet Air.

Co jeszcze pojawi się na naszym niebie? Wakacyjne czartery do Egiptu uruchomione
przez biuro podróży Alfa Star. Egipska linia Memphis Air latać będzie raz w
tygodniu samolotami Airbus 320.

Pewny jest też Wschód. Od 15 stycznia będą czartery z Kijowa i Lwowa. Na
początek będzie to oferta dla kupców z Ukrainy, bo tam prowadzona będzie
sprzedaż biletów lotniczych. Pasażerowie będą mieli zapewniony transport z
Lublinka na targowiska, do centrów handlowych i na ul. Piotrkowską. A od 1 marca
samoloty na Ukrainę odlatywać mają codziennie. Przeloty maszyn Saab 340
(30-osobowe) obsługiwać będzie Sky Express.




Temat: otrzymałem maila z ministerstwa budownictwa...
otrzymałem maila z ministerstwa budownictwa...
MINISTERSTWO TRANSPORTU
I BUDOWNICTWA
rzecznik prasowy Teresa Jakutowicz
e-mail: tjakutowicz@mi.gov.pl
Dyrektor Biura Informacji i Promocji Ryszard Nałęcz
e-mail: rnalecz@mi.gov.pl
ul. Chałubińskiego 4/6, 00-928 Warszawa
tel. 630-11-22; faks 630-11-16
www.mi.gov.pl
Warszawa, 29.11.2005
Pan Bohdan Własenko
Łódź
Odpowiadając na Pana wniosek z dnia 21 listopada br. dotyczący pilnej
potrzeby uzupełnienia przepisów kodeksu cywilnego o najmie lokali
mieszkalnych o zapis regulujący kwestię szkód w mieszkaniu wynajmowanym
powstałych na skutek koniecznych remontów w częściach wspólnych np. remonty
kominów i pionów wodnych i cieplnych, Biuro Informacji i Promocji przedstawia
następującą opinię Departamentu Mieszkalnictwa:
„W opisanym przypadku ma zastosowanie art. 415 Kodeksu cywilnego,
zgodnie z którym kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest
do jej naprawienia.
Zatem najemca ma prawo domagania się od wynajmującego do doprowadzenia
lokalu mieszkalnego do stanu, jaki miał miejsce przed wykonanymi robotami.
W świetle powyższego nie widzi się potrzeby realizacji zgłoszonego wniosku.”
Z poważaniem
Krzysztof Złonkiewicz
Biuro Informacji i Promocji

i odpowiedziałem tak :

dziekuję za odpowiedź ; nie jestem przekonany do końca o "wystarczalności"
art. 415 k.c. , ponieważ Państwa odpowiedź w przełożeniu na kokretna sytuację
oznacza, iż : wykonanie np. remontu kominów z nakazu PINB - którego koszty
poniesie wspólnota mieszkaniowa, a więc i wynajmujący - doprowadzi w
konsekwencji do poniesienia przez tegoż wynajmującego kosztów usunięcia
skutków remontu w wynajmowanym mieszkaniu (np. gładzie, glazury, inne);
uważam, że powinien byc przepis ustalający PRECYZYJNIE rozkład tych
dodatkowych kosztów pomiędzy wynajmującego a najemcę; proszę to przemyśleć




Temat: Co z tym lotniskiem?
Postaram się rozszerzyć nieco pańską wiedzę na temat naszego lotniska.
Po pierwsze, brak jakichkolwiek połączeń w chwili obecnej wynika z prowadzonej
właśnie rozbudowy. Z powodu panoszących się po polu wzlotów walców i betoniarek
pas startowy został skrócony do 900 metrów. To za mało na samoloty pasażerskie.
Na dzień dzisiejszy latają tylko maszyny szkolno-sportowe albo powietrzne
taksówki. Mógłbym polecić te ostatnie, ale koszt ich wynajęcia będzie, co
najmniej o rząd wielkości wyższy niż cena standardowego biletu lotniczego.
Rozbudowa drogi startowej, drogi kołowania i ponowne oddanie lotniska, wraz z
wyposażeniem radionawigacyjnym, do użytku zakończy się w połowie września.
Proszę mnie nie pytać, dlaczego do wykonania prac wybrano okres wakacyjny. To
jest domeną właściela i zarządu portu lotniczego. Adresy znajdzie Pan na
stronie
www.airport.lodz.pl
Na usprawiedliwienie mogę dodać, że zaczęto je już w grudniu, lecz z różnych
przyczyn przedłużają się i nie jest możliwym ich zakończenie w pierwotnym
terminie, czyli w czerwcu.

Co się zaś tyczy kwestii, jaki przewoźnik będzie wykonywał loty z Lublinka,
tutaj sprawa wygląda ciekawiej. Loty do Kopenhagi nie zostały zawieszone, lecz
definitywnie odwołane. Być może jesienią pojawią się u nas samoloty niemieckiej
Lufthansy, z rejsami do Monachium, może wróci LOT z połączeniami do Warszawy?
Niestety obiecać tego nie mogę. Powtarzam jedynie informację wyczytaną w
łódzkiej prasie.

Co się tyczy linii Centralwigs, której biuro mieści się w Łodzi, przy Placu
Zwycięstwa, to słuchy chodzą, że bardzo chciałaby latać z Lublinka. Widać, że
silny u nich patriotyzm lokalny, jednak na lotnisku brak jest kilku "detali" do
bezpiecznego odprawienia posiadanych przez tą linię samolotów. Podstawowymi
niedomaganiami są, brak dodatkowego wozu strażackiego, schodków dla pasażerów,
taśmociągów do rozładunku bagaży, i na koniec - odpowiednio pojemnego
terminala, zdolnego obsłużyć 140 pasażerów. Póki co skazani jesteśmy na maszyny
zabierające do 40 osób, a takich Centralwings nie posiada.

Kiedy przestaniemy się wstydzić naszego lotniska? Na to pytanie ja Panu
odpowiedzieć nie potrafię.
Pozdrawiam
M..M




Temat: Nowe centrum Pabianic? [art.]
Nowe centrum Pabianic? [art.]
Łódzka Anilana podpisała z syndykiem Pamotexu umowę na dzierżawę blisko 30
hektarów terenów należących do pabianickiego zakładu (do przetargu stanęła
jako jedyna).

Spółka planuje, by na terenach Pamoteksu powstało centrum administracyjne i
handlowe z hotelami oraz restauracjami.

–Mamy koncepcję utworzenia nowego centrum miasta – wyjaśnia Wojciech Jałocha,
prezes Anilany. – Została przygotowana przez biuro projektowe, które
sporządziło plan zagospodarowania przestrzennego Pabianic i jest z nim
powiązana.

Nowe centrum miałoby objąć tereny byłego Pamoteksu, budynki przy ul. Zamkowej
między Dobrzynką a ul. Kilińskiego, sąsiadujące z zakładem zabytki – kościół
św. Mateusza i zamek, pobliski park oraz bulwary wzdłuż Dobrzynki i Pabianki.
Anilana chce też zaproponować miastu przeniesienie do dawnej fabryki
miejskich urzędów i sprzedaż budynków, w których teraz się znajdują. Tereny
naprzeciwko budowanego hipermarketu przy ul. Grobelnej miałyby być
przeznaczone dla pabianickich kupców. Zdaniem prezesa Anilany, taka
lokalizacja może przyciągnąć handlowców z innych miast.

Dzięki umowie z Anilaną (zawartej na czas nieokreślony) Marek Andrzejewski,
syndyk Pamoteksu, co miesiąc będzie otrzymywał czynsz, który zmniejszy koszty
postępowania upadłościowego. Nie chce zdradzić ile, tłumacząc się tajemnicą
handlową.

– Będę miał też udział w czynszu wypracowanym przez spółkę utworzoną przez
Anilanę do zarządzania nieruchomościami – mówi.

Anilana ma przejąć tereny do końca lutego i będzie je dzierżawić innym
firmom. Prawdopodobnie nie znajdzie się wśród nich warszawskie Hako, które do
niedawna zamierzało kupić od Fabryki Przędzy, spółki–córki Pamoteksu, park
maszynowy i wznowić produkcję. A to oznacza, że w Pabianicach nie przybędzie
planowanych dwustu miejsc pracy.

Dzisiaj (poniedziałek) Krzysztof Błajda, syndyk Fabryki Przędzy, ma
rozpatrzyć oferty firm zainteresowanych kupnem maszyn.

(pat) - Express Ilustrowany
lodz.naszemiasto.pl/gospodarka/328489.html




Temat: Lublinek będzie rozbudowywany!
To nie było w "Gazecie Białostockiej" tylko w GW, która przedrukowała ten
artykuł z "The Economist" lub "International Herald Tribune" . Tam było
dokładnie opisane w jaki sposób lotnisko doprowadziło do rozkwitu tego miasta.
I nie dzięki pielgrzymom, bo ci mają kiepski potencjał finansowy, a poza tym w
Pau się nie zatrzymują i w ogóle tą kwestię uznano za nieistotną dla ożywienia
tego miasta. Pau rozkwitło dzięki temu, że ULOKOWAŁY się w nim siedziby firm,
banków, centra finansowo-księgowe i szkoleniowe. Mówiąc, ze 1440 m to normalne
lotnisko, nie zbyt orientujesz się w problemie. To lotnisko, na którym mogą
lądować jedynie samoloty typu STOL - czyli mogące operować z krótkich pasów
startowych, które charakteryzują się tym, że ich eksploatacja jest droższa od
innych i bilety nigdy nie będą tanie. Obecna długość pasa pozwala własciwie
jedynie na utrzymanie połączenia z Warszawą i to na krótką metę, bo ATRy długo
nie będą eksploatowane w PLL LOT. Jeżeli uważasz, że z takim pasem można mieć
połączenia z Europą, to się mylisz. Na takich trasach są użytkowane samoloty
odrzutowe, bo turbośmigłowe są zbyt wolne i czas podróży nie byłby
konkurencyjny. W PLL LOT jest 50-miejscowy Embraer, który WYMAGA pasa
startowego ok. 2200 m. Wiele linii europejskich, w ogóle nie posiada samolotów,
które mogłyby lądować na Lublinku. Samolot BAE spełniający wymagania typy STOL
jest drogi i jedynie pojedyncze linie europejskie go posiadają. Zresztą i on
nie może lądować na Lublinku przy pełnym obciążeniu i to było powodem, że
zrezygnowało tureckie biuro turystyczne zainteresowane uruchomieniem czarterów
z Łodzi. Na koniec przypominam, że nie podałeś drugiej takiej jak Łódź
milionowej aglomeracji w Europie, która nie posiada normalnego lotniska. Mam
nadzieję, że nie poświęcisz świąt na poszukiwanie, bo i tak nie znajdziesz od
Atlantyku po Ural, nawet w Rosji.



Temat: Bliski koniec Jazzgi?
Bliski koniec Jazzgi?
ludzie czy wy nie kumacie o co chodzi??? nikt tutaj nie wini sasiadki, to jest
jasne ze musi miec prawo do spokojnego snu ale przeciez protesty jednej osoby
nie moga sprawic zeby klub przestal istniec. przeciez chodzi o miejsce ktore
funkcjonuje dla dobra wielu ludzi (jak nie calego miasta lodz ktore nota bene
nie ma zbyt duzo do zaoferowania) i w ktorym naprawde wiele sie dzieje. a opinia
ze jest to jeden z najlepszych klubow w Polsce to zapewne nie jest opinia na
wyrost. wystarczy sobie przypomniec pare koncertów i postaci jakie wystepowały w
Jazzdze: Mazurek z Chicago Underground, Bishop, Ushihashi, Hautzinger,
Tarwater, Morgenstern, Murcof nie wpominajac o polskich muzykach... Skoro to nie
stawia tego klubu w czolówce to nie wiem co musialoby sie tam dziac zeby tak
bylo. i obojetnie czy komus nie pasuje ten rodzaj muzyki czy wnetrze klubu.
Jesli ktoś nie docenia muycznych wydarzen organizowanych przez jazzge przeciez
nie musi tam chodzic. a problem należy rozważać zupełnie na innym poziomie. o
ile wiem kwestia jest taka ze nalezy tej kobiecie znalesc mieszkanie zastepcze i
wszyscy byliby zadowoleni. jesli nie jest kompetentna administarcaja miejska to
do cholery kto? kompetencje administracji konicza sie na wypowiedzeniu umowy
najmu jednemu z prezniej dzialajacych osrodków kulturalnych w Łodzi? Brawo! a
problem znajac zycie tkwi w kompletnej ignorancji urzedników, którym zupelnie
wisi to czy bedzie tam biuro, salon masażu czy klub muzyczny. a nam znika z
naszego miasta nastepne wartościowe miejsce. ja jestem wściekła. a za niedługo
bedzie mi przykro bo nie bedzie gdzie pojsc posłuchac nowej muzyki:( trzymam
kciuki zeby tak sie nie stało..




Temat: Uwaga! reinkarnacja Smoka Wawelskiego!
Uwaga! reinkarnacja Smoka Wawelskiego!
inwestycje.wp.pl/index.html?a=1&b=1&c=10&POD=6&P[numer]=291173&P[obr]=pa&P[godzina]=1136&P[dzien]=04112002

Kraków zaciągnie 30 mln zł kredytu w BIG Banku Gdańskim 11:36 04.11.2002
Poniedziałek

4.11.Kraków (PAP) - Zarząd Krakowa zdecydował o zaciągnięciu kredytu w BIG
Banku Gdańskim SA w wysokości 30 mln zł, z przeznaczeniem na pokrycie części
tegorocznego deficytu budżetowego - poinformowało biuro prasowe Urzędu
Miasta.

"Zgodnie z decyzją zarządu gmina zaciągnie 30 mln zł kredytu w BIG Banku
Gdańskim SA, który zostanie przeznaczony na pokrycie części deficytu
budżetowego" - powiedział w poniedziałek Jan Machowski z biura prasowego UMK.

Spłata kredytu zostanie rozłożona na sześć lat. Jego oprocentowanie to
miesięczna stawka WIBOR plus 0,5 proc. marży.

Tegoroczny budżet Krakowa zakłada, że dochody miasta wyniosą prawie 1,483 mld
zł, zaś wydatki 1,630 mld zł. Zaplanowany deficyt w wysokości 147 mln zł
zostanie pokryty głównie z kredytów bankowych.

Po pierwszym półroczu wykonanie dochodów ogółem wyniosło 50,2 proc.

Na początku czerwca tego roku międzynarodowa agencja ratingowa Standard &
Poor's poinformowała o obniżeniu perspektywy do negatywnej ze stabilnej dla
Krakowa z powodu rosnącego deficytu budżetowego i zwiększającego się
zadłużenia.

Równocześnie S&P podtrzymał długoterminowy rating kredytowy dla tego miasta
na poziomie BBB plus.

Ocena wiarygodności kredytowej Krakowa na poziomie BBB plus jest równa
ratingowi Polski oraz jest najwyższa wśród polskich miast. Wrocław, Gdańsk i
Szczecin mają ocenę BBB, a Łódź BBB minus. (PAP)

rgr/ jkr/

_______________________________________________________________________

czas chyba znowu zastosować "patent" owieczki-siarki budżetowe! niech bierze!
a nie żre! a nie się udławi! aż wybuchnie!



Temat: Prawo i Sprawiedliwość
Prawo i Sprawiedliwość

Szanowni Państwo,

Oddajemy w Państwa ręce nasz kolejny Biuletyn Informacyjny.
Życzymy miłej lektury.

Z poważaniem,
Komitet Wyborczy Lecha Kaczyńskiego

W pierwszej kolejności chcielibyśmy zaprosić Państwa do nowego serwisu
internetowego PiS www.wybory.pis.org.pl. Zachęcamy do zapoznania się z
relacją z Konwencji wyborczej PiS w Białymstoku, która miała miejsce w środę
31 sierpnia 2005.
Aby zapoznać się ze szczegółami wystarczy kliknąć:
www.wybory.pis.org.pl/article.php?id=16
Kolejne miasta, w których odbędzie się Konwencja Prawa i Sprawiedliwości to
Łódź oraz Kraków. Wszystkich Państwa zapraszamy już w piątek 2 września 2005
o godzinie 17.00 do Teatru Muzycznego w Łodzi. Natomiast w sobotę 3 września
spotkamy się Państwem o godz. 14.00 w krakowskim kinie Kijów.
Aby zapoznać się ze szczegółami wystarczy kliknąć:
www.wybory.pis.org.pl/kalendarium.php
Także w serwisie internetowym Lecha Kaczyńskiego czekają na Państwa nowe
materiały. Państwa szczególnej uwadze polecamy wywiad z kandydatem PiS na
Urząd Prezydenta RP, który ukazał się w najnowszym wydaniu tygodnika „Ozon”.
Na pytania dotyczące kary śmierci, sprawiedliwości i eksperymentów
biotechnologicznych odpowiada Lech Kaczyński w rozmowie z Tomaszem
Terlikowskim.
Aby zapoznać się z całym artykułem wystarczy kliknąć:
www.lechkaczynski.pl/article.php?id=88
Prowadzenie merytorycznej kampanii wyborczej, pokazującej różnice programowe
poszczególnych kandydatów, zapowiedział kandydat PiS na prezydenta Lech
Kaczyński, otwierając oficjalnie siedzibę swojego sztabu wyborczego.
Zachęcamy Państwa do zapoznania się z tekstem przemówienia Lecha
Kaczyńskiego, jakie wygłosił w poniedziałek 29 sierpnia 2005.
Aby zapoznać się ze szczegółami wystarczy kliknąć:
www.lechkaczynski.pl/article.php?id=87

Komitet Wyborczy Lecha Kaczyńskiego, ul. Nowogrodzka 84/86, 02-018 Warszawa
biuro@lechkaczynski.pl




Temat: Szkolenia EFS - bezpłatne szkolenie angielskiego
Szkolenia EFS - bezpłatne szkolenie angielskiego
Global Training Centre Sp. z o.o. informuje o rozpoczęciu rekrutacji
do II
edycji szkoleń projektu „Nowoczesne kadry – Program szkoleń dla
pracowników
turystyki, hotelarstwa i gastronomii” współfinansowanego przez Unie
Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach
Poddziałania 8.1.1. „Wspieranie rozwoju kwalifikacji zawodowych i
doradztwo
dla przedsiębiorstw” Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.

Celem Projektu jest podniesienie i dostosowanie do potrzeb rynku
pracy
umiejętności i kwalifikacji zawodowych osób o niskich i
zdezaktualizowanych
kwalifikacjach, pracujących na terenie województwa Łódzkiego w
sektorze
turystyki, gastronomii i hotelarstwa.

Do udziału w projekcie zapraszamy osoby zameldowane na terenie
województwa
łódzkiego zatrudnione w sektorach: turystyki, hotelarstwa i
gastronomii na
podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania,
spółdzielczej
umowy o pracę, umowy zlecenia lub dzieło, które z własnej inicjatywy
zainteresowane są podwyższeniem kwalifikacji zawodowych.
Projekt jest adresowany zarówno do kobiet jak i do mężczyzn w ramach
realizacji polityki równych szans.

Pierwszeństwo w naborze mają:
- osoby po 50 roku życia
- niepełnosprawne
- zamieszkałe na terenach wiejskich
- samotni rodzice

W ramach drugiej edycji projektu realizowane są następujące zajęcia:
•Szkolenie z języka angielskiego branżowego (60h) oraz e-learning
•kurs j. angielskiego z certyfikatem EFT LCCI ( 60 h) oraz e-learning
•szkolenie: marketing w turystyce, hotelarstwie i gastronomii ( 24h)
oraz moduły dodatkowe:
•szkolenie „Protokół dyplomatyczny i savoir-vivre” (12 h)
•szkolenie „Obsługa klienta” ( 12 h)

Zajęcia odbywają się w systemie popołudniowym 3 x 4h w tyg. w godz.
17-21
lub w systemie weekendowym 2 x 6h w godz. 9-15. W jednym miesiącu
jest
maksymalnie 3 tygodnie zajęć.
Oprócz szkoleń tematycznych uczestnicy projektu otrzymują bezpłatnie:
• materiały szkoleniowe ( podręczniki, skrypty, CD, słowniki)
• catering (przerwy kawowe)

Informacje i rekrutacja ciągła do projektu: poniedziałek-piątek
15.00-18.00
Biuro Projektu
90-007 Łódź
Plac Komuny Paryskiej 5A
p.204, II p. (budynek Domu Technika)
tel./fax (042) 633 82 63
tel. kom. 510 160 093
Global Training Centre Sp. z o.o.




Temat: NAJGORSZE MIASTA EUROPY
NAJGORSZE MIASTA EUROPY
Największe bezrobocie w polskich miastach 14:55 25.06.2004
piątek

Spośród 16 europejskich miast, w których stopa bezrobocia przekroczyła 20%,
aż 12 to miasta polskie - podało unijne biuro statystyczne Eurostat. Według
danych za 2001 roku, największe bezrobocie zanotowano w Suwałkach - 25,6%.

Na podstawie danych z 1999, 2000 i 2001 roku Eurostat sporządził zestawienia
demograficzne, gospodarcze i społeczne na temat wybranych 258 dużych (powyżej
250 tys. mieszkańców) i średnich (od 50 tys. do 250 tys.) miast w Unii
Europejskiej, Bułgarii i Rumunii.

Polskie miasta znalazły się na czele rankingu pod względem stopy bezrobocia.
Oprócz Suwałk na liście są: Nowy Sącz ze stopą bezrobocia w 2001 roku na
poziomie 25,2%, Gorzów Wielkopolski - 24,3%, Kielce - 23,5%, Jelenia Góra -
23,3%, Żory (woj. śląskie) - 23,2%, Konin - 23,1%, Łódź - 22,2%, Białystok -
20,8%, Lublin - 20,5%, Szczecin - 20,3%, Toruń - 20,2%.

Rumuńskie Calarasi z 23,7% bezrobocia znalazło się na czwartym miejscu, a
słowackie Koszyce z 21,9% - na dziewiątym. Ponad 20-procentowe bezrobocie
miały też w 2001 roku niemieckie Haale an der Saale (20,8%) i Marsylia we
Francji (20,3%).

Najniższe bezrobocie miały w 2001 roku holenderskie miasta Utrecht (3%) i
Eindhoven (3,1%) oraz cypryjska Nikozja (3,1%).

Suwałki znalazły się też na ósmym miejscu wśród miast z największym procentem
młodych mieszkańców - 21,6% to osoby poniżej 15. roku życia.

Pięć polskich miast jest wśród dziesięciu, które dysponują najmniejszą liczbą
miejsc w kinach w porównaniu z liczbą mieszkańców. W Żorach na 1000 osób
przypada 4,6 miejsca w kinach, w Katowicach - 4,9; Szczecinie - 5,1 i
Koninie - 5,4.

W tym rankingu prowadzi jednak Wenecja, gdzie na 1000 mieszkańców przypada
3,3 kinowego fotela. Największą liczbą foteli w kinach dysponuje Luksemburg -
48,1 na 1000 mieszkańców.

Z miast, które obejmuje zestawienie Eurostatu, 18 miało w 2001 roku powyżej 1
miliona mieszkańców. Warszawa z 1,61 mln znalazła się na dziewiątym miejscu.

Największy jest zespół miejski Wielkiego Londynu - 7,172 mln, Paryż (jako
okręg administracyjny obejmujący trzy departamenty wokół stolicy Francji) -
6,164 mln oraz Berlin - 3,388 mln.




Temat: JEZUS ŻYJE!!!
Ktory to z nich..............................
9. Liderzy najgroźniejszych grup przestępczych rozpracowani i zatrzymani w
ostatnich latach przez policyjne służby do walki z przestępczością
zorganizowaną (od 2000 – Centralne Biuro Śledcze), obecnie aresztowani lub już
skazani:

-„Oczko” wraz ze swoją grupą -
Szczecin , Warszawa

-
„Zachar”
-Gdańsk

-„Uchal” z
grupą -
Mazowsze, Mazury

-
„Kwiatek”
-Rzeszów

-„Krakowiak” z
grupą -Katowice,
Kraków

-Mieczysław R. z grupą „Ośmiornica” -Łódź

-
„Dziad”
-Wołomin, Białystok,

-„Rympałek” z grupą

-
„Mario”
-Warszawa

-„Budzik”

-„Karol” z grupą

-„Wańka”, „Malizna”, „Bolo”,

-
„Kajtek”, „Parasol”, „Żaba”
-Pruszków, Warszawa

- Leszek
C. -
Wrocław

-„Carrington”

-
„Azja”
-Dolny Śląsk, Lubuskie

-„Gruby Janek”

-Ryszard B. i jego
gang -Śląsk, Warszawa

-„Al.
Capone”
-Małopolska

-„Książe”, „Banan”, „Lewatywa” -
Bydgoszcz, Toruń

-„Western” z
grupą -Poznań

- Zbigniew B.
ps. "Orzech" -Poznań

- Leszek K. „Kucharz”

- Sławomir
W. „Generał” -
Białystok

- Sławomir Z. „Mycha”

- Zbigniew J. „Dziuniek”

- Michał
O. „Jeżo” -
Lublin




Temat: Wenezuela
Odpowiedni poziom wody nie zależy od pory roku, tylko od ilosci opadów.
Nie może być za wysoki ani za niski. Może być tak, jak się przydarzyło
koleżance Kreoli, że dopłynęła do Salto Angel (3 dniowa podróz) i nie było go
prawie wcale. Sączyła się cieniutka strużka. Na szczęście w nocy spadł deszcz i
następnego dnia wodospad był w całej okazałości (choć częściowo w chmurach).
El Sapo w czasie jej podróży zniknął zupełnie i nawet do niego nie dojechała o
ile pamiętam, bo nie było po co.
Deszcze padają tam w różnych momentach i żadne biuro, z którym wyjeżdżasz nie
da Ci gwarancji, czy cokolwiek zobaczysz, bo w drodze do Salto Angel wszystko
się może wydarzyć - może być np. totalna mgła i brak jakiejkolwiek widoczności,
a piękna pogoda na Margaricie nie znaczy takiej samej w czasie wycieczki.
Nasza grupa miała wyjątkowe szczęście. Salto Angel było widać rewelacyjnie, a
El Sapo był monstrualnie wielki i przejście pod nim, to był prawie wyczynem.
Uwaga do wszystkich noszących szkła kontaktowe: - lepiej je schować do kieszeni
lub założyć gogle. Ta ilość wody jaka była w czasie naszego przejścia tak
zalewała oczy, że mogła wypłukać wszystko.
Wyjeżdżając na wycieczkę do Delty Orinoko, warto wziąć cienki nieprzewiewny
skafander i także gogle. ŁÓdź pędzi z szybkością 100 km/h. Nie da się przy tej
prędkści patrzeć do przodu i przewiewa człowieka dokładnie pomimo 30 0C ciepła.
Nocleg jest w fajnej osadzie, w przytulnych domkach z łazienkami.
Mamy bardzo miłe wspomnienia stamtąd - sielskie miejsce.
Jak będziesz na Playa El Agua idz do budki vis a vis hotelu Hesperia.
Tam jest taki Niemiec, który bardzo lubi Polaków i ma pewne i dobre wycieczki.
Nie są droższe niż u naganiaczy, a możesz mieć pewnośc, że trafisz na
przypadkowy samolocik pilotowany przez przypadkowego pilota. Wierz mi, że
piruecik w gardzieli Salto Angel robi wrażenie.
Pozdrawiam i zycze milej wycieczki.
V.



Temat: Szkolenie EFS z języka angielskiego
Szkolenie EFS z języka angielskiego
Global Training Centre Sp. z o.o. informuje o rozpoczęciu rekrutacji
do II
edycji szkoleń projektu „Nowoczesne kadry – Program szkoleń dla
pracowników
turystyki, hotelarstwa i gastronomii” współfinansowanego przez Unie
Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach
Poddziałania 8.1.1. „Wspieranie rozwoju kwalifikacji zawodowych i
doradztwo
dla przedsiębiorstw” Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.

Celem Projektu jest podniesienie i dostosowanie do potrzeb rynku
pracy
umiejętności i kwalifikacji zawodowych osób o niskich i
zdezaktualizowanych
kwalifikacjach, pracujących na terenie województwa Łódzkiego w
sektorze
turystyki, gastronomii i hotelarstwa.

Do udziału w projekcie zapraszamy osoby zameldowane na terenie
województwa
łódzkiego zatrudnione w sektorach: turystyki, hotelarstwa i
gastronomii na
podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania,
spółdzielczej
umowy o pracę, umowy zlecenia lub dzieło, które z własnej inicjatywy
zainteresowane są podwyższeniem kwalifikacji zawodowych.
Projekt jest adresowany zarówno do kobiet jak i do mężczyzn w ramach
realizacji polityki równych szans.

Pierwszeństwo w naborze mają:
- osoby po 50 roku życia
- niepełnosprawne
- zamieszkałe na terenach wiejskich
- samotni rodzice

W ramach drugiej edycji projektu realizowane są następujące zajęcia:
•Szkolenie z języka angielskiego branżowego (60h) oraz e-learning
•kurs j. angielskiego z certyfikatem EFT LCCI ( 60 h) oraz e-learning
•szkolenie: marketing w turystyce, hotelarstwie i gastronomii ( 24h)
oraz moduły dodatkowe:
•szkolenie „Protokół dyplomatyczny i savoir-vivre” (12 h)
•szkolenie „Obsługa klienta” ( 12 h)

Zajęcia odbywają się w systemie popołudniowym 3 x 4h w tyg. w godz.
17-21
lub w systemie weekendowym 2 x 6h w godz. 9-15. W jednym miesiącu
jest
maksymalnie 3 tygodnie zajęć.
Oprócz szkoleń tematycznych uczestnicy projektu otrzymują bezpłatnie:
• materiały szkoleniowe ( podręczniki, skrypty, CD, słowniki)
• catering (przerwy kawowe)

Informacje i rekrutacja ciągła do projektu: poniedziałek-piątek
15.00-18.00
Biuro Projektu
90-007 Łódź
Plac Komuny Paryskiej 5A
p.204, II p. (budynek Domu Technika)
tel./fax (042) 633 82 63
tel. kom. 510 160 093
Global Training Centre Sp. z o.o.




Temat: Kirasjerzy Szabrowali Jak Nalezy. Ku chwale oreza
Kirasjerzy Szabrowali Jak Nalezy. Ku chwale oreza
POLSKIEGO.

Kraj
IAR, jkl /2004-09-01 06:05:00

"ŻW": Polscy żołnierze nie ratowali rozbitków, tylko szabrowali

"Życie Warszawy": Wbrew temu, co twierdziła Marynarka Wojenna w 2002 roku,
polski statek "Xawery Czernicki" nie uratował żadnego rozbitka z tonącego
irańskiego statku.

Kapelan 8. Flotylli Obrony Wybrzeża ksiądz Zbigniew Jaworski ujawnia, że
część załogi "Czernickiego" zajęła się szabrowaniem jednostki.

Ksiądz zawarł swe rewelacje w opublikowanej właśnie "Historii duszpasterstwa
wojskowego na ziemiach polskich". Jeden z rozdziałów poświęcony jest
wspomnieniom z misji w Zatoce Perskiej na okręcie ze Świnoujścia
ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki".

Informację o udziale tej jednostki w ratowaniu rozbitków z irańskiego statku
podały w grudniu 2002 roku niemal wszystkie polskie media.

Ksiądz twierdzi tymczasem, że biuro prasowe Marynarki Wojennej upubliczniło
nieprawdziwy opis wydarzenia. Zamiast akcją ratowniczą marynarze zajęli się
bowiem głównie kradzieżą dobytku Irańczyków.

"Dnia 21 grudnia ORP »Kontradmirał Xawery Czernicki« nie uratował żadnego
rozbitka irańskiego. Rozbitków podjął śmigłowiec amerykański, a część
załogi »Czernickiego« zajęła się szabrowaniem statku. W tym celu opuszczono
na wodę trap i łódź roboczą. Wydobyto z wody między innymi termosy,
sokowirówki, papierosy etc. i je sobie przywłaszczono. Są z tego wydarzenia
zdjęcia, filmy wideo" - doniósł ksiądz.

Podkreślił, że próbował wcześniej sprostować informacje o akcji i
interweniował u rzecznika prasowego Marynarki. Bez skutku.

"Życie Warszawy" pisze, że ówczesny dowódca "Czernickiego' kapitan Grzegorz
Okuljar przyznał, że nie wiedział o upublicznieniu zarzutów Jaworskiego. W
wypowiedzi dla "Głosu Szczecińskiego", mówiąc o Jaworskim, stwierdził,
że "osoba tego pana jest mocno kontrowersyjna".




Temat: Bezpłatny Projekt EFS z języka angielskiego
Bezpłatny Projekt EFS z języka angielskiego
Global Training Centre Sp. z o.o. informuje o rozpoczęciu rekrutacji
do II
edycji szkoleń projektu „Nowoczesne kadry – Program szkoleń dla
pracowników
turystyki, hotelarstwa i gastronomii” współfinansowanego przez Unie
Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach
Poddziałania 8.1.1. „Wspieranie rozwoju kwalifikacji zawodowych i
doradztwo
dla przedsiębiorstw” Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.

Celem Projektu jest podniesienie i dostosowanie do potrzeb rynku
pracy
umiejętności i kwalifikacji zawodowych osób o niskich i
zdezaktualizowanych
kwalifikacjach, pracujących na terenie województwa Łódzkiego w
sektorze
turystyki, gastronomii i hotelarstwa.

Do udziału w projekcie zapraszamy osoby zameldowane na terenie
województwa
łódzkiego zatrudnione w sektorach: turystyki, hotelarstwa i
gastronomii na
podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania,
spółdzielczej
umowy o pracę, umowy zlecenia lub dzieło, które z własnej inicjatywy
zainteresowane są podwyższeniem kwalifikacji zawodowych.
Projekt jest adresowany zarówno do kobiet jak i do mężczyzn w ramach
realizacji polityki równych szans.

Pierwszeństwo w naborze mają:
- osoby po 50 roku życia
- niepełnosprawne
- zamieszkałe na terenach wiejskich
- samotni rodzice

W ramach drugiej edycji projektu realizowane są następujące zajęcia:
•Szkolenie z języka angielskiego branżowego (60h) oraz e-learning
•kurs j. angielskiego z certyfikatem EFT LCCI ( 60 h) oraz e-learning
•szkolenie: marketing w turystyce, hotelarstwie i gastronomii ( 24h)
oraz moduły dodatkowe:
•szkolenie „Protokół dyplomatyczny i savoir-vivre” (12 h)
•szkolenie „Obsługa klienta” ( 12 h)

Zajęcia odbywają się w systemie popołudniowym 3 x 4h w tyg. w godz.
17-21
lub w systemie weekendowym 2 x 6h w godz. 9-15. W jednym miesiącu
jest
maksymalnie 3 tygodnie zajęć.
Oprócz szkoleń tematycznych uczestnicy projektu otrzymują bezpłatnie:
• materiały szkoleniowe ( podręczniki, skrypty, CD, słowniki)
• catering (przerwy kawowe)

Informacje i rekrutacja ciągła do projektu: poniedziałek-piątek
15.00-18.00
Biuro Projektu
90-007 Łódź
Plac Komuny Paryskiej 5A
p.204, II p. (budynek Domu Technika)
tel./fax (042) 633 82 63
tel. kom. 510 160 093
Global Training Centre Sp. z o.o.




Temat: ksiądz Zbigniew Jaworski ujawnia
ksiądz Zbigniew Jaworski ujawnia
"ŻW": Polscy żołnierze nie ratowali rozbitków, tylko szabrowali

"Życie Warszawy": Wbrew temu, co twierdziła Marynarka Wojenna w 2002 roku,
polski statek "Xawery Czernicki" nie uratował żadnego rozbitka z tonącego
irańskiego statku.

Kapelan 8. Flotylli Obrony Wybrzeża ksiądz Zbigniew Jaworski ujawnia, że
część załogi "Czernickiego" zajęła się szabrowaniem jednostki.

Ksiądz zawarł swe rewelacje w opublikowanej właśnie "Historii duszpasterstwa
wojskowego na ziemiach polskich". Jeden z rozdziałów poświęcony jest
wspomnieniom z misji w Zatoce Perskiej na okręcie ze Świnoujścia
ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki".

Informację o udziale tej jednostki w ratowaniu rozbitków z irańskiego statku
podały w grudniu 2002 roku niemal wszystkie polskie media.

Ksiądz twierdzi tymczasem, że biuro prasowe Marynarki Wojennej upubliczniło
nieprawdziwy opis wydarzenia. Zamiast akcją ratowniczą marynarze zajęli się
bowiem głównie kradzieżą dobytku Irańczyków.

"Dnia 21 grudnia ORP »Kontradmirał Xawery Czernicki« nie uratował żadnego
rozbitka irańskiego. Rozbitków podjął śmigłowiec amerykański, a część
załogi »Czernickiego« zajęła się szabrowaniem statku. W tym celu opuszczono
na wodę trap i łódź roboczą. Wydobyto z wody między innymi termosy,
sokowirówki, papierosy etc. i je sobie przywłaszczono. Są z tego wydarzenia
zdjęcia, filmy wideo" - doniósł ksiądz.

Podkreślił, że próbował wcześniej sprostować informacje o akcji i
interweniował u rzecznika prasowego Marynarki. Bez skutku.

"Życie Warszawy" pisze, że ówczesny dowódca "Czernickiego' kapitan Grzegorz
Okuljar przyznał, że nie wiedział o upublicznieniu zarzutów Jaworskiego. W
wypowiedzi dla "Głosu Szczecińskiego", mówiąc o Jaworskim, stwierdził,
że "osoba tego pana jest mocno kontrowersyjna".




Temat: Nareszcie przodujemy w czyms
Nareszcie przodujemy w czyms
Polska bezrobociem stoi

wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,2149853.html

.
• GUS: bezrobocie spada powoli (23-06-04, 18:09)

Stopa bezrobocia w Polsce

pat, PAP 25-06-2004, ostatnia aktualizacja 25-06-2004 17:01

Spośród 16 europejskich miast, w których stopa bezrobocia przekroczyła 20
proc., aż 12 to miasta polskie - podało w piątek unijne biuro statystyczne
Eurostat. Według danych za 2001 roku, największe bezrobocie zanotowano w
Suwałkach - 25,6 proc.

Na podstawie danych z 1999, 2000 i 2001 roku Eurostat sporządził zestawienia
demograficzne, gospodarcze i społeczne wybranych 258 dużych (powyżej 250 tys.
mieszkańców) i średnich (od 50 tys. do 250 tys.) miast w Unii Europejskiej,
Bułgarii i Rumunii. Polskie miasta znalazły się na czele rankingu pod
względem stopy bezrobocia. Oprócz Suwałk na liście są: • Nowy Sącz ze stopą
bezrobocia w 2001 roku na poziomie 25,2 proc., • Gorzów Wielkopolski - 24,3
proc., • Kielce - 23,5 proc., • Jelenia Góra -23,3 proc., • Żory (woj.
śląskie) - 23,2 proc., • Konin - 23,1 proc., • Łódź - 22,2 proc., •
Białystok - 20,8 proc., • Lublin - 20,5 proc., • Szczecin - 20,3 proc., •
Toruń - 20,2 proc.

Rumuńskie Calarasi z 23,7 proc. bezrobocia znalazło się na czwartym miejscu,
a słowackie Koszyce z 21,9 proc. - na dziewiątym. Ponad 20-procentowe
bezrobocie miały też w 2001 roku niemieckie Haale an der Saale (20,8 proc.) i
Marsylia we Francji (20,3 proc.).

Najniższe bezrobocie miały w 2001 roku holenderskie miasta Utrecht (3 proc.)
i Eindhoven (3,1 proc.) oraz cypryjska Nikozja (3,1 proc.).




Temat: Ale bezrobocie! (w Gorzowie)
No comments
Bezrobocie w Europie: Polskie miasta na czele rankingu
(PAP, tm/25.06.2004, godz. 14:58)

Spośród 16 europejskich miast, w których stopa bezrobocia przekroczyła 20
proc., aż 12 to miasta polskie - podało w piątek unijne biuro statystyczne
Eurostat. Według danych za 2001 roku, największe bezrobocie zanotowano w
Suwałkach - 25,6 proc.

Na podstawie danych z 1999, 2000 i 2001 roku Eurostat sporządził zestawienia
demograficzne, gospodarcze i społeczne na temat wybranych 258 dużych (powyżej
250 tys. mieszkańców) i średnich (od 50 tys. do 250 tys.) miast w Unii
Europejskiej, Bułgarii i Rumunii.

Polskie miasta znalazły się na czele rankingu pod względem stopy bezrobocia.
Oprócz Suwałk na liście są: Nowy Sącz ze stopą bezrobocia w 2001 roku na
poziomie 25,2 proc., Gorzów Wielkopolski - 24,3 proc., Kielce - 23,5 proc.,
Jelenia Góra -23,3 proc., Żory (woj. śląskie) - 23,2 proc., Konin - 23,1 proc.,
Łódź - 22,2 proc., Białystok - 20,8 proc., Lublin - 20,5 proc., Szczecin - 20,3
proc., Toruń - 20,2 proc.

Rumuńskie Calarasi z 23,7 proc. bezrobocia znalazło się na czwartym miejscu, a
słowackie Koszyce z 21,9 proc. - na dziewiątym. Ponad 20-procentowe bezrobocie
miały też w 2001 roku niemieckie Haale an der Saale (20,8 proc.) i Marsylia we
Francji (20,3 proc.).

Najniższe bezrobocie miały w 2001 roku holenderskie miasta Utrecht (3 proc.) i
Eindhoven (3,1 proc.) oraz cypryjska Nikozja (3,1 proc.).

Suwałki znalazły się też na ósmym miejscu wśród miast z największym procentem
młodych mieszkańców - 21,6 proc. to osoby poniżej 15. roku życia.

Pięć polskich miast jest wśród dziesięciu, które dysponują najmniejszą liczbą
miejsc w kinach w porównaniu z liczbą mieszkańców. W Żorach na 1000 osób
przypada 4,6 miejsca w kinach, w Katowicach - 4,9; Szczecinie - 5,1 i Koninie -
5,4.

W tym rankingu prowadzi jednak Wenecja, gdzie na 1000 mieszkańców przypada 3,3
kinowego fotela. Największą liczbą foteli w kinach dysponuje Luksemburg - 48,1
na 1000 mieszkańców.

Z miast, które obejmuje zestawienie Eurostatu, 18 miało w 2001 roku powyżej 1
miliona mieszkańców. Warszawa z 1,61 mln znalazła się na dziewiątym miejscu.

Największy jest zespół miejski Wielkiego Londynu - 7,172 mln, Paryż (jako okręg
administracyjny obejmujący trzy departamenty wokół stolicy Francji) - 6,164 mln
oraz Berlin - 3,388 mln.




Temat: Dostałam taki meil z GE - i nic nie rozumiem
> Dostała oto właśnie takiego meila z banku GE, nie bardzo rozumiem co to jest
> PSP i czy bedzie mi sie oplacala ta zmiana, proszę o pomoc.
> Oto treść meila:
>
> Szanowna Pani,
>
> Obecnie obowiazuje Pania Podstawowa Stopa Procentowa. W celu zmniejszenia
> oprocentowania Bank na chwile obecna moze Pani zaoferowac mozliowosc
> przejscia z PSP, na oprocentowanie oparte wg. stawki LIBOR. Powinna Pani
> zatem zlozyc wniosek o zmiane sposobu naliczania oprocentowania z PSP na L3
> i jednoczesnie o obnizenie oprocentowania. Wniosek nalezy kierowac na adres
> serwis2@housingbank.ge.com lub Biuro Administracji Kredytami 93-105 Lódz,
> Ul. Milionowa 21.
> Nadmieniam, ze nalezy miec spelnione wszystkie warunki w Umowie Kredytowej
> (odpis z Ksiegi wieczystej, polisa ubezp. i inne - zgodnie z umowa
> kredytowa).
>
> Jednoczesnie informuje, ze w przypadku wyrazenia zgody Bank pobiera oplate
> za sporzadzenie Aneksu do Umowy Kredytu w wysokosci 40 USD.
>
> W razie watpliwosci prosze o tel. pod numerem infolinii 0-801-369-963.
>
> Z powazaniem
>
> Co o tym sądzić?

wczesniej wnioskowalas o obnizenie oprocentowania?

GE jeszcze do niedawna ustalal oprocentowanie wedlug wlasnego widzi mi się
(PSP). Tak obecnie jest np. w MultiBanku czesciowo w BZ WBK, do niedawna w
Pekao. Kilka miesiecy temu przeszedl na oprocentowanie ustalane w oparciu o
LIBOR dla danej waluty plus marza (dla zlotowek WIBOR). Jest to korzystniejszy
mechanizm wraz ze spadkiem stop procentowych na rynku obniza sie twoje
oprocentowanie. Oczywiscie nie z dnia na dzien - bank przewaznie dostosowuje je
raz na kwartal i to wg roznych mechanizmow (ale to inna kwestia). A wiec bank
proponuje ci przejscie na te nowa stawke (korzystniejsza) a za zmiane
harmonogramu splaty (nizsze raty) zyczy sobie prowizje.



Temat: Bye, bye Łódzki Tramwaj Regionalny
Warszawski projekt idzie dalej
dodano: 27-10-2004

Warszawski projekt budowy linii tramwajowej Bemowo-Młociny znalazł się wśród
czterech pozytywnie zaopiniowanych przez Ministerstwo Gospodarki i Pracy
projektów inwestycji infrastrukturalnych zgłoszonych przez samorządy, które
starają się o dofinansowanie z Unii Europejskiej - poinformowało w poniedziałek
PAP biuro prasowe resortu gospodarki.

Samorządy starają się o dofinansowanie projektów z zakresu transportu
publicznego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego
(czyli działanie 1.6).

Całkowita wartość warszawskiego projektu wynosi ok. 9 mln euro, kwota
dofinansowania ma sięgnąć prawie 4 mln euro. Warszawa będzie w najbliższym
czasie starać się o dofinansowanie innych planowanych inwestycji. Za pieniądze
z UE chce m.in. dokończyć I linię metra, wybudować węzeł komunikacyjny Młociny
oraz przejście podziemne między stacją metra Dworzec Gdański a dworcem PKP. W
sumie wszystkie stołeczne projekty opiewają na ok. 100 mln euro.

O pieniądze na rozwój transportu regionalnego, oprócz stolicy, starają się,
m.in. Gdynia, Gdańsk, Łódź, Kraków, Wrocław.

W poniedziałek pozytywnej rekomendacji resortu gospodarki nie uzyskały
projekty: Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego dotyczący modernizacji tamtejszej
infrastruktury oraz projekt z Krakowa dotyczący budowy zintegrowanego
transportu publicznego. Ten ostatni został odesłany do władz samorządowych z
prośbą o poprawienie analizy ekonomiczno-finansowej.

(źródło: PAP, 25 października 2004)
www.rynek-kolejowy.pl/news04/0410/0410_127.htm
Jak te informację zinterpretować, nie mam pojęcia.




Temat: Pomysły na promocję Ryainaira do Londynu
Chyba trochę nie rozumiem określenia „poważne połączenie” – zgodzę się, że EAE to był jakiś kiepski żart, ale zarówno LOT jak i Cimber należą do jak najbardziej „poważnych” przewoźników. Ot po prostu dotychczas zawsze brakowało woli, aby każde z tych połączeń odniosło sukces: a to nieregularność, a to brak inicjatywy ze strony lotniska, miasta czy w końcu przewoźnika. Jak to już niejednokrotnie było na forum napisane – zarówno w przypadku połączenia do Warszawy, jak i Kopenhagi w momencie gdy liczba pasażerów powoli, ale zaczynała rosnąć – to działo się coś, co w efekcie prowadziło do utraty zaufania do lotniska i „zawieszenie” połączenia.
Jeśli chodzi o połączenie do Londynu (ale nie tylko), to myślę że należałoby zacząć od:
- sprawnego,dobrego i taniego systemu rezerwacji „nieinternetowej”, internet w naszym kraju nie jest aż tak popularny jak w reszcie Europy, więc musza istnieć inne kanały sprzedaży
- reklamy połączenia skierowanej do odpowiedniego grona osób (pomysł z mediami dla polonii w Londynie jest bardzo dobry – tego bardzo brakowało w przypadku połączenia z Kopenhagą)
- odpowiedniego skomunikowania lotniska z miastem, komunikacja miejska – w porządku, ale poza nią powinien pojawić się specjalny, autobus, który nie będzie zatrzymywał się na każdym przystanku miejskim, a pozwoli w miarę wygodnie (na lotnisko zwykle się jedzie z bagażem, o czym nie można zapominać) i co najważniejsze szybko dotrzeć z dworców kolejowych na lotnisko; oczywiście odpowiednio oznakowany
Jeśli chodzi już o samą promocję połączeń:
Myślę że poza reklamą samych połączeń, warto aby biuro/a podróży zorganizowały coś w stylu: Weekendowych zakupów w Lodnynie, wylotów na koncerty, czy na wydarzenia kulturalne – w pakiecie bilet lotniczy, bilet wstępu na imprezę, przewodnik po sklepach, plus nocleg.
Ponadto warto by umożliwić pasażerom przylatującym z Londynu umożliwić rezerwację transportu poza Łódź – umowa z jakąś firmą transportową czy korporacją taxi, tak żeby wiadomo było ile trzeba będzie zapłacić od osoby i nie być narażonym na żadne taxi mafie.
Aha i chyba najważniejsze – proponuję stonować trochę głosy zachwytu nad Ryanair – to nie jest FirstClass Emirates i raczej to połączenie dużego ruchu biznesowego nie wygeneruje.
Zgadzam się że to połączenie MUSI odnieść sukces, bo chyba więcej szans łódzkie lotnisko nie będzie miało.




Temat: PRACA! PROMOCJE W MARKETACH BUDOWLANYCH
ad_art_media napisała:
COS TEN NOMI JEST CIENIUTKI jak daje ogloszenia w takim miejscu
dyrekcjo co niema KASIORY na normalne ogloszenie wstyd i hanba
tylko nie mowcie ze chcecie dotrzec do ;;;;;;;;;;;;;;;itd
tu jest FORUM dyskusyjne a nie biuro pracy

> OFERTA PRACY PRZY AKCJI PROMOCYJNEJ W MARKETACH BUDOWLANYCH
>
>
> Oferta pracy przeznaczona jest dla studentów oraz uczniów. Dotyczy pracy
> przy akcji promocyjnej organizowanej w marketach budowlanych sieci NOMI.
>
> Produkt : panele podłogowe
> Termin promocji : 15.06.05-31.07.05 (środy, piątki i soboty)
>
> Środa - wyłożenie towaru z magazynu oraz wyeksponowanie na półkach wg.
> otrzymanych wskazówek. Czas na to przeznaczony to maksymalnie 5 godz.
> Rozliczenie następuje tylko i wyłącznie za przepracowane godziny.
> Piątki i soboty - od 11.00 do 19.00 ( 8 godz. dziennie ), promowanie
> produktu, doradzanie klientom przy zakupie paneli. Przeprowadzanie pokazu
> układania i montażu paneli. Promujący zostanie przeszkolony przez
> przedstawiciela firmy produkującej panele.
>
> Stawka godzinowa : 6 PLN brutto.
> Dla dobrych pracowników, niezależnie od 7 tyg. pracy przy akcji promocyjnej
> w Nomi, istnieje możliwość zatrudnienia przy następnych akcjach promocyjnych.
>
> Osoby zainteresowane ofertą proszę o kontakt i przesłanie podstawowych
> informacji o sobie ze zdjęciem oraz krótkiego opisu wszystkich do tej pory
> podjętych prac wraz ze zgodą na przetwarzanie danych osobowych.
>
> Ad Art. Media
> tel. kom. 0502 564 174
> adres e-mail : ad_art_media@op.pl
>
> Poniżej przedstawiamy listę miast w których poszukujemy osób chętnych do
> pracy.
>
> Koszalin, Szczecin, Stargard Szczecinski,
> Gorzów Wielkopolski, Zielona Góra, Leszno, Jelenia Góra,
> Gdynia, Gdansk, Elbląg, Tczew,
> Bydgoszcz, Piła, Konin, Kalisz,
> Biala Podlaska, Siedlce, Plock,
> Lódz, Pabianice, Piotrków Trybunalski,
> Radomsko, Radom, Kielce
> Zamosc, Tarnów, Rzeszów, Przemysl, Nowy Sacz
> Sosnowiec, Belchatów, Siemianowice, Swietochlowice




Temat: Mamy booooom gospodarczy
Polska bezrobociem stoi!!!!
Polska bezrobociem stoi

Spośród 16 europejskich miast, w których stopa bezrobocia przekroczyła 20
proc., aż 12 to miasta polskie - podało w piątek unijne biuro statystyczne
Eurostat. Według danych za 2001 roku, największe bezrobocie zanotowano w
Suwałkach - 25,6 proc.

Na podstawie danych z 1999, 2000 i 2001 roku Eurostat sporządził zestawienia
demograficzne, gospodarcze i społeczne wybranych 258 dużych (powyżej 250 tys.
mieszkańców) i średnich (od 50 tys. do 250 tys.) miast w Unii Europejskiej,
Bułgarii i Rumunii. Polskie miasta znalazły się na czele rankingu pod względem
stopy bezrobocia. Oprócz Suwałk na liście są: • Nowy Sącz ze stopą bezrobocia
w 2001 roku na poziomie 25,2 proc., • Gorzów Wielkopolski - 24,3 proc., •
Kielce - 23,5 proc., • Jelenia Góra -23,3 proc., • Żory (woj. śląskie) - 23,2
proc., • Konin - 23,1 proc., • Łódź - 22,2 proc., • Białystok - 20,8
proc., • Lublin - 20,5 proc., • Szczecin - 20,3 proc., • Toruń - 20,2 proc.

Rumuńskie Calarasi z 23,7 proc. bezrobocia znalazło się na czwartym miejscu, a
słowackie Koszyce z 21,9 proc. - na dziewiątym. Ponad 20-procentowe bezrobocie
miały też w 2001 roku niemieckie Haale an der Saale (20,8 proc.) i Marsylia we
Francji (20,3 proc.).

Najniższe bezrobocie miały w 2001 roku holenderskie miasta Utrecht (3 proc.) i
Eindhoven (3,1 proc.) oraz cypryjska Nikozja (3,1 proc.).

I 2 KOMENTARZE Z FORUM GAZETY, KTÓRE NAJBARDZIEJ MI SIE SPODOBAŁY:

"Nareszcie Polska w czolowce europejskiej a nawet swiatowej. Gora nasi!!! Tak
nie trzymac! Kulczykolandia wita."

"A k...y w rządzie i parlamencie kłócą się o preambuły, defilady pedałów,
parytety i martwią o utrzymanie na stołkach."



Temat: Polecimy Globusem

> Jeszcze tej jesieni łodzianie mogą spodziewać się uruchomienia pierwszego
> międzynarodowego połączenia lotniczego z Lublinka. Do Mönchengladbach (koło
> Düsseldorfu) i Berlina chce przewozić łodzian Biuro Podróży "Globus" z
> Pszczyny, które posiada własny samolot ATR-42, identyczny z obsługującymi
> trasę Łódź- Warszawa. Potrzebne jest już tylko upoważnienie Urzędu Lotnictwa
> Cywilnego. "Globus" złożył wniosek o zgodę na wykonywanie przewozów na trasie
> Katowice-Mönchengladbach-Katowice, bowiem właśnie z międzylądowaniami w
> stolicy Śląska miałyby się początkowo odbywać loty z Łodzi.
>
> - Bilet do Mönchengladbach i z powrotem kosztować będzie 200 euro. Do Berlina
> 120-130 euro - mówi Jan Matuszyński, prezes BP "Globus".
>
> ATR-42 "Globusa" lata już z Katowic przez Wrocław do Mönchengladbach,
> obsługuje też czartery biura podróży. Prezes Matuszyński marzy też o
> uruchomieniu połączeń na trasie Łódź - Katowice - Wenecja. Mogłoby do tego
> jednak dojść nie wcześniej niż wiosną przyszłego roku.
>
> Dla zarządu Lublinka kooperacja z "Globusem" jest przede wszystkim nadzieją
> na skomunikowanie Łodzi z którymś z berlińskich lotnisk.
>
To swietna informacja, chociaz ja w to dopiero uwierze, jak zobacze ATR-a "Globusa" na plycie Lublinka. Juz przeciez tyle polaczen mialo byc i czekano tylko na jakies zatwierdzenia, Ryan Air juz za swoje pieniadze przedluzal pas, lataly do nas samoloty Silesian Air, Germanii, Eurowings i nie wiem jeszcze czego.
Polaczenie do Monchengladbach i Berlina jest bardzo korzystne, nawet z miedzyladowaniem w Katowicach. A z tego co jest napisane, tak mialyby latac samoloty tylko poczatkowo, pozniej juz bezposrednio. Ceny nie sa najgorsze i jezeli Globus eksploatowalby to polaczenie pare miesiecy, na pewno nie bedzie problemow z zapelnieniem ATR-a. Moze nareszcie cos sie ruszy na tym naszym Lublinku!!!



Temat: ~~~~W tej szkole mogę się rozwijać!~~~~
~~~~W tej szkole mogę się rozwijać!~~~~
Rozmowa z Piotrem Terleckim, studentem II roku polityki społecznej w Wyższej
Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu:

Co spowodowało, że przed dwoma laty wybrałeś naukę właśnie w tej uczelni?

- Najpierw składałem dokumenty na uczelnie w Łodzi, Warszawie i Poznaniu.
Niestety nie dostałem się do żadnej z nich. Już wcześniej nie wiedziałem, czy
się tam dostanę i tak wewnętrznie odczuwałem, że powinienem szukać innej
uczelni. Na początku wiedziałem tylko tyle, że w Toruniu jest szkoła, którą
założył dyrektor Radia Maryja ojciec Tadeusz Rydzyk. Nie znałem nawet jej
nazwy. Zdobyłem numer telefonu poprzez Biuro Radia Maryja. Zadzwoniłem,
otrzymałem informator, przeczytałem, złożyłem dokumenty i przystąpiłem do
rozmowy kwalifikacyjnej. Powiodło się, bo otwarcie powiedziano mi wtedy, że
dostają się wszyscy którzy wpłacą oprócz wysokiego czesnego dodatkową,
niemałą kwotę na Fundację Lux Veritatis. Tak zrobiłem i zostałem studentem.

Jak po dwóch latach oceniasz swoją decyzję? Warto było?

- Absolutnie tak. W tej szkole się dobrze bawię. Tu na studentów czekają
ciągle nowe wyzwania, związane szczególnie z praktykami. Ja odbywam praktyki
w telewizji. Jednak uczelnia to przede wszystkim wykłady i ćwiczenia. Wyższa
Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu umożliwia swoim studentom
rozwój intelektu. Odbywa się tu wiele sympozjów, które dają nam wiele do
myślenia. Nigdzie indziej nie spotkalibyśmy tych ludzi, którzy goszczą na
naszej uczelni. Chociażby ostatnio w ciągu dwóch miesięcy przyjechało kilku
gości z zagranicy, z Bangladeszu, Białorusi i Serbii, by mówić o bardzo
ważnych zagadnieniach, jak np. zagrożenia rodziny we współczesnym świecie.

Wspomniałeś, że masz praktyki w telewizji. W toku studiów należy odbyć 600
godzin takich praktyk. Ty miałeś możliwość zaliczyć część z nich nawet za
granicą...

- Zostałem wytypowany na wyjazd do Kustodii Ziemi Świętej, aby tam sfilmować
miejsca związane z życiem Pana Jezusa, gdzie On przebywał, nauczał, a także
gdzie został ukrzyżowany i gdzie zmartwychwstał. To była bardzo
odpowiedzialna praktyka. Musiałem czuwać nad sprzętem, wiedzieć, czy jest
sprawny. Tam już nie było nikogo, kto by mi podpowiedział, co zrobić w danym
momencie. Zostałem rzucony na głęboką wodę, ale przez to również mogłem się
sporo nauczyć, głównie od samego siebie bo nikogo przecież ze mną nie było. A
osobistych wrażeń z obecności w tak ważnych dla chrześcijanina miejscach nie
da się łatwo opisać. Na pewno wszystko to, co tam przeżyłem, pozostanie we
mnie na całe życie.

Jak zachęciłbyś kandydatów na studia wyższe, by wybrali Wyższą Szkołę Kultury
Społecznej i Medialnej?

- Poza bardzo atrakcyjnymi praktykami, jakie można tu odbyć, trzeba
zaznaczyć, że w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej wykładają
wybitni wykładowcy akademiccy, najlepsi w Polsce. Pochodzą z różnych ośrodków
akademickich - z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Uniwersytetu
Jagiellońskiego, Uniwersytetu Adama Mickiewicza, Uniwersytetu Mikołaja
Kopernika. Przyjeżdżają do nas na wykłady między innymi profesorowie: Anna
Raźny, Jerzy Robert Nowak, Mirosław Piotrowski, Henryk Kiereś, Piotr
Jaroszyński i wielu, wielu, wielu innych. Na uczelni mają także wykłady
wybitni visiting professors z ośrodków zagranicznych.

Trzeci rok szybko minie. Co planujesz po zakończeniu studiów w Toruniu?

- Po uzyskaniu licencjatu zamierzam pójść na studia uzupełniające,
magisterskie. Najprawdopodobniej będzie to polityka społeczna w Łodzi,
ponieważ Łódź to jedyne miasto w którym rządy sprawuje najwspanialsza z
możliwych koalicji samorządowych! Kocham tą czerwoną robotniczą Łódź!
Chciałbym kontynuować to, co zacząłem w Toruniu.



Temat: Co to jest Instytucja Kultury - kto tam zasiada?
Dyrektorka Instytucji Kultury
Łódź. Jest dyrektorka nowej instytucji kultury EC 1 Łódź - Miasto
Kultury
Małgorzata Szpakowska-Korkiewicz, dyrektorka biura prawnego UMŁ,
została dyrektorem nowej instytucji kultury EC 1 Łódź - Miasto
Kultury, która ma koordynować prace rewitalizacyjne w zabytkowej
elektrociepłowni przy ul. Targowej i budowę Nowego Centrum Łodzi
«W ramach nowego centrum znajdą się: Rynek Kobro, Specjalna Strefa
Sztuki (muzeum sztuki współczesnej; konkurs architektoniczny
zostanie zamknięty 6 czerwca), interaktywne muzeum techniki
Energopolis, centrum sztuki Fundacji Sztuk Świata i nowoczesna hala
festiwalowo-kongresowa.

Zgodnie z umową między Urzędem Miasta Łodzi i Fundacją Sztuki Świata
reżysera Davida Lyncha, Marka Żydowicza (dyrektora Plus Camerimage)
i Andrzeja Walczaka (współwłaściciela Grupy Atlas) kandydata na
szefa EC 1 Łódź - Miasto Kultury wskazała fundacja. Małgorzatę
Szpakowską zaakceptowała komisja kultury Rady Miejskiej, a nominował
prezydent.

- Myślę, że ta decyzja powinna wielu z państwa uspokoić - mówi
Żydowicz. - Tworzymy instytucję partnerstwa publiczno-prywatnego.
Rozumiałem niepokój o to, że przywilej wskazywania dyrektora będzie
po stronie podmiotu prywatnego. Wskazanie Małgorzaty Szpakowskiej
jest wyrazem naszego poważnego traktowania partnerstwa z miastem.
Pracujemy w oparciu o pieniądze publiczne i chcemy dać pewność
łodzianom, że będą one rozsądnie zagospodarowane. O kompetencjach
nowej dyrektor nie trzeba zapewniać. Ponieważ instytucja ma się
zajmować z początku nie tyle działaniami artystycznymi, co
logistyczno-organizacyjnymi, nie ma lepszej gwarancji
bezpieczeństwa.

Praca EC 1 Łódź - Miasto Kultury będzie podzielona na dwie części:
obejmie rewitalizację budynków EC 1 oraz współpracę z PKP w
projekcie przebudowy centrum Łodzi. Przypomnijmy, że uchwała Rady
Miejskiej z sierpnia 2007 r. zakłada utworzenie na powierzchni 90
hektarów - między ulicami Tuwima, Narutowicza, Sienkiewicza i
Kopcińskiego - nowego centrum miasta. Pod ziemię zostanie
przeniesiony dworzec Łódź Fabryczna, a cała sieć komunikacji
kolejowej, pieszej i samochodowej zostanie przebudowana. Dworzec ma
być zamknięty na początku przyszłego roku. Nowe Centrum
zaprojektował dla Łodzi Rob Krier, luksemburski architekt i
urbanista i to według jego koncepcji powstanie nowy system
komunikacyjny.

- Ważne, żeby rożne projekty w ramach EC 1 były jednolite
koncepcyjnie i stanowiły całość - tłumaczy Małgorzata Szpakowska.
Jako dotychczasowa dyrektorka biura prawnego jest od poniedziałku na
urlopie bezpłatnym.

EC 1 Łódź - Miasto Kultury będzie mieć siedzibę przy ul. Targowej
1/3, w budynku między portiernią a stuletnią secesyjną halą maszyn.
Trzeba go jeszcze wyremontować. Znajdzie w niej zatrudnienie na
początek dziesięć osób: księgowa i pracownicy administracji.

Marek Żydowicz poinformował, że prace projektowe przy EC 1 Wschód,
czyli najstarszym budynku elektrociepłowni, przekazanym przez miasto
Fundacji Sztuk Świata, prowadzi poznańskie biuro projektowe MTT
Architecture Group Rafała Mysiaka i Piotra Poniatowskiego. Wcześniej
pracowało przy rewitalizacji Słoniarni w zoo i zajezdni na
Jeżycach. - Znajomość problematyki rewitalizacyjnej była dla nas
jednym z ważniejszych kryteriów wyboru. Z drugiej strony przyda się
też trochę świeżej myśli architektonicznej. Architekci niedługo lecą
ze mną do Stanów Zjednoczonych, żeby skonsultować koncepcję z
Davidem Lynchem - zapowiada Żydowicz.»

"EC 1- 90 hektarów w całości"
Monika Wasilewska
Gazeta Wyborcza - Łódź nr 125
30-05-2008

Wątki:




Temat: Polskie Centrum Nurkowe VIP w Hurghadzie
Bogdanie zapoznawszy się z twoja wypowiedzią stwierdzam iz jest ona delikatnie
mówiąc NIEDORZECZNA!!!!!

Mianowicie zarzucając komuś (tu centrum nurkowemu VIP) cumowanie łodzi
bezpośrednio do rafy będąc pierwszy raz w Egipcie i nigdy nie nurkując to kpina
ponieważ zaden kapitan łodzi( jak zauważyłeś Egipcianin tak jak i załoga) nie
ośmielił by się mocować lin cumowniczych bezpośrednio do RAFY!!!!! Dla Egipcjan
może jest świętością i go nie niszczą !!!!!
A wyjaśniając liny są mocowane do metalowych bolców które wmontowane są w
rafę i te bolce służą do cumowania łodzi , a myślisz ze bojka( do której jak
pisałeś przycumowana była inna łódz)do czego była przyczepiona jak nie do
kawałka rafy znajdującwego się pod wodą? Także najpierw zobacz i się dowiedz a
potem wygłaszaj sądy na temat dewastacji bo tym co powiedziałeś akurat nie
szkodzisz jakiemuś centrum( bo one wynajmują tylko łodzie wraz z zalogą
egipską )tylko załodze tej łodz.Zreszta zarzut bez podstawny i jeżeli ktoś tu
jest laikiem w tej sprawie to napewno nie jest to załoga ani ludzie z centrum
tylko TY.
Brnąc dale w twoja wypowiedz co do znajomości skali Bouforta to pisząc że
wypłyneliście w morze przy "silnym" wietrze 3-4 w tej skali-To jaki to jest
SILNY WIATR? 3 w skali bouforta to:Wiatr łagodny 3-5 m/s i 12-19 km/h Wzrokowe
jego określenie to: Wiatr ten porusza liście drzew i małe jego gałązki.
4 w tejże skali to:Wiatr umiarkowany 5-7m/s i 20-28 km/h wzrokowe jego
okreslenie to:Wiatr porusz gałazkami drzew i niesie za sobą kurz i pył.
6- To byłby już zakaz wypływania w morze każdej z łodzi która znajduje się w
Hurghadzie oni wbrew pozorom posiadają w tym kraju stacje meteorologiczne
które wydaja zakazy wypływania w morze przy wietrze który mógłby być
niebezpieczny.
!!! Natomiast co do choroby morskiej to każdy z pasażerów i to na każdej łodzi
i w każdym centrum jest informowany zawsze tuż po wypłynięciu w morze o tym że
powinno się wziąć lek (odpowiednik polskiego aviomarinu) DREMENEX zapobiegajacy
skutkom choroby morskiej jak ktoś nie chce to nie musi ale powinno się bo nawet
gdy nie ma wiatru i tafla morza jest równa jak lustro to ludzie i tak wymiotują
bo nie są przyzwyczjeni do pływania na statku.
Dalej mówisz ze właściciel obiecał Tobie 2 snurkowania po 2 godz!!! WOW ale
jakoś ciezko w to uwierzyć bo nie słyszałam o żadnym instruktorze który by
spędził z ludzmi 4 godz w wodzie snurkując.Co do lunchu na łodzi to napewno był
bo na każdej i w każdym centrum jest.Opiekę dla dziecka to znaczy co
spodziewałeś się ze na pokład zamówią opiekunkę do niego?
Co do profesjonalizmu akurat właściciela tego centrum to już wogóle strzeiłeś
jak ślepy kula.... To jest człowiek który jako jeden z ok.5 w całej Hurghadzie
ma najwyższe kwalifikacje!!!!
Idąc dalej twoja wypowiedzią piszesz że czelaliście godzinami na przepłyniecie
z rafy do rafy- ile było tych godzin 5,10,15 - kolejny absurd mogliscie czekać
ok. 1 godz.

Podsumowując: 1) Zarzut że rezydent bardziej reklamuje inne centrum niż
swojego biura to ściema bo rezydent reklamuje centrum takie z jakim jego biuro
ma podpisana umowę.
2) na kazdej łodzi jest lunch zawsze
3) nie słyszalem by centra nurkowe wynajmowały niańki do dzieci acz kolwiek
napewno ktoś z załogi zaopiekuje się dzieckiem klijenta bo wkońcu jak sam
pisałeś na klijencie zarabiają.
4) W hurghadzie sa stacje meteorologoczne i gdy są przewidywania silnych
wiatrów jest wydawany zakaz wypływania.
5)Nikt nie cumuje łodzi bezpośrednio do rafy
6)kobieta która cała się poobijała wychodząc ze sprzętem-nonsens i może jeszcze
powiesz ze nikt jej nie powiedział ze ma zdjąc płetwy przy wychodzeniu z wody
po drabince? Przecież musiał być przy niej instruktor który się nią opiekował!
7) Ludzie na pokładzie schorowani po czym moze VIPowcy ich otruli?Poprostu
mieli chorobę morską i to jest nie do uniknięcia niezależnie od centrum z jakim
sie płynie.
8)Akurat co do kwalifikacji właściciela i instruktorów bardzo się mylisz.
9) niedoswiadczenie ludzi tam pracujących- następna bzdura gdyby nie mieli
doświadczenia nie pracowali by jako instruktorzy bo nikt by i na to nie
pozwolił więc muszą mieć odpowiednio udokumentowane kwalifikacje by mogli
nurkować i uczyć ludzi.

A tak osobiscie odemnie to pare razy nurkowałem z Vipami parę razy z seait
czasem też z p.Krzysztofem i p.Justyną i nie odradzam nurkowania z żadnym z
nich bo wszyscy zachowują podstawowe zasady bezpieczeństwa .

Pozdrawiam Marcin.

Ps.Zanurkuj kiedyś lub zasnurkuj z egipskim centrum to pogadamy na temat
profesjonalizmu , bezpieczeństwa itd... itp...



Temat: wycieczka Kropiwnickiego
wycieczka Kropiwnickiego
Izraelska misja (z kąpielą w Morzu Martwym)
Prezydent Łodzi, 2 wiceprezydentów, 6 tłumaczy, 6 koordynatorów, 6 radnych i
20 biznesmenów!
Ponad 55 tys. złotych zapłacił łódzki magistrat za siedmiodniowy pobyt swoich
przedstawicieli w Izraelu.
W misji kulturalno-gospodarczej na koszt miasta wzięli udział m.in. prezydent
Jerzy Kropiwnicki, dwaj wiceprezydenci, 6 koordynatorów i 6 tłumaczy...
języka angielskiego.

W rzeczywistości miasto zapłaciło jeszcze więcej, do Izraela wyjechało bowiem
także sześcioro radnych: tylko dwóch pokryło koszty wyprawy, pozostałym
ufundowała ją Rada Miejska, wydając na to ponad 8,1 tys. zł. Ponieważ Rada
jest finansowana z budżetu Łodzi, pobyt czworga radnych także sfinansowali
łodzianie. Podobnie zresztą, jak szefów teatrów Nowego i Pinokio oraz Muzeum
Tradycji Niepodległościowych, podległych miastu.

Czy aż tak liczna delegacja musiała reprezentować Łódź w Izraelu? Senator
Zdzisława Janowska (SdPl) uważa, że ten wyjazd to skandal. - Dlaczego
wyjechało aż tyle osób? Niedawno byłam w domu dla samotnych mężczyzn im.
Brata Alberta w Łodzi, gdzie wegetują bezdomni. Jeśli prezydent miasta nie
wie, na co wydawać pieniądze, proponuję mu wizytę w takim miejscu - mówi
Janowska.

Zdaniem Pawła Frankowskiego, szefa łódzkiej Samoobrony, armia urzędników
niepotrzebnie podwyższyła koszty misji do Izraela.

Biuro prasowe łódzkiego magistratu twierdzi, że każdy uczestnik misji miał
inne zadanie: wiceprezydent Marek Michalik brał udział w spotkaniach z
przedsiębiorcami, wiceprezydent Mirosław Orzechowski i przedstawiciele
teatrów rozmawiali z szefami podobnych placówek, koordynatorzy organizowali
spotkania łódzkich przedsiębiorców z izraelskimi, a tłumacze pomagali tym,
którzy nie znali języka...

Według władz Łodzi, tygodniowy pobyt zaowocował obietnicą przekazania przez
Tel Awiw pieniędzy na dokończenie budowy pomnika upamiętniającego 60.
rocznicę likwidacji Litzmanstadt Getto na stacji Radegast. - Mer Jerozolimy
zadeklarował też podpisanie umowy o współpracy między naszymi miastami,
ustalono również warunki wymiany turystycznej. Izraelskie biura podróży mają
zadbać, by wycieczki do Polski miały w programie pobyt w Łodzi -
poinformowano nas w biurze prasowym Urzędu Miasta Łodzi.

Iwona Bartosik, wiceprzewodnicząca łódzkiej Rady Miejskiej, nie ukrywa, że
choć program misji był napięty, znalazł się czas na zwiedzanie. - Jerozolima,
Bazylika Grobu Pańskiego, Ściana Płaczu, Cezarea, pojechaliśmy nawet nad
Morze Martwe - wylicza Iwona Bartosik. - Najodważniejsi, w tym rzecznik
prezydenta Kajus Augustyniak, zaryzykowali kąpiel. Do pogody nie mieliśmy
jednak szczęścia, bo ciągle padał deszcz...




Temat: S8 - kolejna wersja?
S8 - kolejna wersja?
za: www.lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/643585.html

<<<<<<<<<<<Droga ekspresowa S8, o którą z jednej strony walczą Piotrków,
Bełchatów i Wieluń, a z drugiej - Łódź, Pabianice, Łask, Zduńska Wola i
Sieradz, może zostać wybudowana zupełnie gdzie indziej. Okazuje się, że Biuro
Studiów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie analizuje
także trzecią opcję.

# Wariant I, popierany przez Łódź, Pabianice, Łask, Zduńską Wolę i Sieradz

# Wariant II, popierany przez Piotrków, Bełchatów i Wieluń

# Wariant III, skrócony, rozważany przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych

Zakłada ona przebieg drogi z Łodzi przez Pabianice, Łask, Złoczew i Wieruszów
do Wrocławia, z pominięciem Zduńskiej Woli i Sieradza.

- To kuriozalny pomysł. Zostaniemy uziemieni - komentuje Barbara
Mrozowska-Nieradko, prezydent Sieradza.

Burmistrz Łasku Jacek Pałuszyński uważa, że trzecia koncepcja jest nie do
przyjęcia. - Jeszcze jeden wariant to przesunięcie budowy drogi o kolejne
lata, co może oznaczać całkowitą rezygnację z tej inwestycji.

Zdaniem Jarosława Jagiełły, posła PiS z Łodzi, budując drogę ekspresową, nie
można zostawiać z boku tak dużych miast jak Zduńska Wola i Sieradz.

Cezary Grabarczyk, poseł Platformy Obywatelskiej z okręgu sieradzkiego i
mieszkaniec Łodzi, przypuszcza, że trzecia opcja jest próbą skłócenia
mieszkańców i samorządowców, popierających dotychczasowy "łódzki" wariant S8.

Andrzej Owczarek, senator PO z okręgu sieradzkiego, dodaje: - Tracimy czas i
pieniądze, opracowując kolejne opcje. Jeżeli nie będzie S8 według
dotychczasowego wariantu łódzkiego, Sieradz i Zduńska Wola nigdy nie doczekają
się obwodnic, a w Łodzi budowa drogi S14, która ma odciążyć miasto, straci sens.

Trzecim wariantem przebiegu S8 jest zaskoczony Czesław Rybka, senator PiS z
okręgu sieradzkiego. Podczas wczorajszego posiedzenia Senackiej Komisji Obrony
Narodowej przekonywał, że dotychczasowy łódzki wariant S8 jest niezbędny do
prawidłowego funkcjonowania NATO-wskiej bazy lotniczej w Łasku, gdzie za dwa
lata będą stacjonować polskie samoloty F-16.

Danuta Palonek z Biura Studiów GDDKiA w Krakowie tłumaczy, że opracowanie
analizy trzech wariantów drogi S8 zleciła Komisja Oceniająca Projekty
Inwestycyjne (KOPI) przy GDDKiA . - Muszę podkreślić, że analiza różnych opcji
przebiegu drogi jest niezbędna przy składaniu wniosku o dofinansowanie do Unii
Europejskiej.

KOPI, prawdopodobnie na początku października, wskaże jeden z trzech wariantów
przebiegu S8, biorąc pod uwagę m.in. uwarunkowania ochrony środowiska,
natężenie ruchu i koszty.

Dotychczasowy wariant łódzki został zapisany w rozporządzeniu Rady Ministrów w
2004 roku, ale z 10 mln zł zarezerwowanych w tym roku na dokumentację, zostały
już tylko 3 mln zł...

- Skoro nie ma decyzji w sprawie przebiegu S8, trzeba było część pieniędzy
wykorzystać inaczej, żeby ich nie stracić - twierdzi Małgorzata Jezierska,
dyrektor łódzkiego oddziału GDDKiA. - Złożyłam w naszej centrali wniosek, aby
pozostałe trzy miliony, przewidziane do wydania w tym roku, przełożyć na
pierwszy kwartał następnego.

W przyszłym tygodniu samorządowcy z woj. łódzkiego, popierający przebieg S8
przez Łódź, Łask, Zduńską Wolę i Sieradz, mają się spotkać w Łasku z
przedstawicielami dwóch gmin w Wielkopolsce, żeby sfinalizować utworzenie
stowarzyszenia popierającego ten wariant. Czy w tej sytuacji dojdą do
porozumienia?>>>>>>>>

To, co wyprawiają władze w sprawie s8 przestało być kabaretem, a stało się
cyrkiem. Gdy wyszło na jaw, że bezsensowny i nieopłacalny wariant poludniowy
jest forsowany na zasadzie kolesiostwa i podniosły się przeciw niemu protesty
miewszkańców i samorządów, nagle pojawił się "wariant pośredni". Rzeczywiście-
najkrótszy. Ma tylko jedną wadę. Jedyną większą miejscowością na trasie jest
Widawa, która prawa miejskie straciła jeszcze po powstaniu styczniowym.

"Wariant pośredni" jest faktycznie najmniej uzasadniony ze wszystkich i
najmniej opłacalny. Ma on tak naprawdę tylko jeden cel, a jest nim skłócenie
Łodzi i Pabianic (które dostają w nim drogę ekspresową, więc powinne być
zadowolone) z Sieradzem, Łaskiem i Zduńską Wolą, które w tym wariancie szanse
na obwodnice mają takie, jak IV RP na wysłanie człowieka na Marsa.
Jednocześnie wariant ten jest najłatwiejszy do podważenia w kolejnym roku
budżetowym pod hasłem "nie sprzyja rozwojowi województwa"

Divide et impera w moherowo-buraczanym wydaniu?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • osy.pev.pl



  • Strona 2 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 163 rezultatów • 1, 2, 3
    Archiwum
    Powered by wordpress | Theme: simpletex