Widzisz wiadomości znalezione dla frazy: biuro Łódź
Temat: Spływ dunajcem własnym sprzętem Spływ trwa od 1 kwietnia do 31 października Flisacy pływają codziennie z wyjątkiem Bożego Ciała i Wielkiej Niedzieli Cennik biletów w sezonie 2007 Sromowce Kąty - Szczawnica Długość trasy - ok. 18 km Czas trwania spływu - ok. 2 godz. 15 min. Bilet normalny: 35 zł + 4 zł karta wstępu do PPN Bilet ulgowy: 17,50 zł + 2 zł karta wstępu do PPN (ulga dot. dzieci do lat 10 w przypadku turystów indywidualnych) Grupy uczniów szkół podstawowych (14 osób, w tym maks. 2 dorosłych opiekunów na łodzi): 315 zł za łódź + 9 kart wstępu do PPN w cenie po 2 zł każda Grupy uczniów gimnazjum (12 osób, w tym maks. 2 dorosłych opiekunów na łodzi): 315 zł za łódź + 9 kart wstępu do PPN w cenie po 2 zł każda Sromowce Kąty - Krościenko Długość trasy - ok. 23 km Czas trwania spływu - ok. 2 godz. 45 min. Bilet normalny: 44 zł + 4 zł karta wstępu do PPN Bilet ulgowy: 22 zł + 2 zł karta wstępu do PPN (ulga dot. dzieci do lat 10 w przypadku turystów indywidualnych) Grupy uczniów szkół podstawowych (14 osób, w tym maks. 2 dorosłych opiekunów na łodzi): 396 zł za łódź + 9 kart wstępu do PPN w cenie po 2 zł każda Grupy uczniów gimnazjum (12 osób, w tym maks. 2 dorosłych opiekunów na łodzi): 396 zł za łódź + 9 kart wstępu do PPN w cenie po 2 zł każda * PPN - Pieniński Park Narodowy Uwaga! Łodzie odpływają po zebraniu się minimalnego stanu, tj. 10 osób. W przypadku mniejszej ilości istnieje możliwość wypłynięcia łodzi po opłaceniu podstawowego kosztu. Kasy biletowe czynne: Kwiecień: 9 - 16 Maj - sierpień: 8.30 - 17 Wrzesień: 8.30 - 16 Październik: 9 - 16 Biuro spływu: Polskie Stowarzyszenie Flisaków Pienińskich 34-443 Sromowce Wyżne tel. +48 18 262 97 21 tel./fax +48 18 262 97 93 Temat: Promocja Łodzi w centrum handlowym w Warszawie Szanowni Państwo, W imieniu organizatorów promocji Łodzi i regionu w Centrum Blue City dziękuję za komentarze i uwagi. Prezentacja naszego miasta spotkała się z dużym zainteresowaniem i entuzjazmem, świadczyło o tym chociażby tempo, w jakim znikały ulotki promujące łódzkie atrakcje. Warszawiacy będą do nas przyjeżdżać, nie tylko po to, by przejść się Piotrkowską i spędzić wieczór w restauracji, czy pubie. Chciałabym przy okazji sprostować i uzupełnić artykuł p. Gnacikowskiej o kilka informacji. Otóż w Centrum Handlowym Blue City nie prezentowaliśmy żadnej wystawy poświęconej łódzkiemu gettu. Nie było to miejsce ani okoliczności odpowiednie do informowania o martyrologii łódzkich Żydów i o miejscach związanych z ich upamiętnieniem. Szkoda natomiast, że p. Gnacikowska nie wspomniała o prezentowanych w Blue City innych wystawach i wydarzeniach artystycznych odbywających się w Łodzi. Wbrew jej słowom, bardzo dużym zainteresowaniem cieszyła się wystawa rekwizytów z filmu „Kingsajz”: kilkumetrowe sztućce, wielki talerz, latarkę wielkości szafy i metrowej wysokości imbryk, które można na co dzień obejrzeć w Muzeum Kinematografii. Poza tym prezentowane były karykatury autorstwa Artura Szyka, architektura Łodzi we współczesnych fotografiach i na starych rycinach oraz wystawa „Kamienie dla Pokoju” (część kolekcji kamieni sygnowanych przez artystów i światowe osobistości w geście poparcia dla idei światowego pokoju). Specyfika tych wystaw, tworzących pewną całość, zaznaczającą wielokulturowość naszego miasta, wymagała prezentacji w miejscu innym niż przejścia między sklepami. Stąd decyzja, by część z nich umieścić na wyższej kondygnacji, obok centrum targowego i centrum rozrywki. Nie jest jednak prawdą, że klienci rzadko tam docierali. Choć dotychczas w Blue City promowało się kilka innych regionów Polski, dopiero Łódź pomyślała o bardziej wymagającym turyście. Stąd, obok atrakcji o charakterze ludowym, pojawiły się propozycje adresowane dla bardziej wyrafinowanych odbiorców, którzy oczekują nie tylko przysłowiowego „chleba ze smalcem”. Spektakl dla dzieci „Miłość do trzech pomarańczy”, grupa Pawła Samochina, która grała muzykę żydowską i rosyjską, wymienione wyżej wystawy świadczą o tym, że promocja Łodzi nie koncentrowała się jedynie na kulturze ludowej i tanich lotach do Londynu. Justyna Jedlińska Z-ca Dyrektora Biuro Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą Urząd Miasta Łodzi tel. (42)638 44 76 fax. (42)638 40 89 Temat: Przebudowa ulic w rejonie Dworca Łódź-Widzew Przebudowa ulic w rejonie Dworca Łódź-Widzew www.zdit.uml.lodz.pl/_plik.php?plik=przetargi/SIWZ_54.pdf <<<<<<<<<<<<<< [...] A. Układ projektowany Opracowanie dokumentacji projektowej na przebudowę: 1) Ul. Służbowej i ul. Maszynowej na odcinku od ul. Puszkina do ul. Augustów; 2) Ul. Augustów od ul. Służbowej do ul. Rokicińskiej; B. Wytyczne do projektowania w zakresie rozwiązań: 1. Drogi: Drogi klasy „Z”. - W związku ze złym stanem nawierzchni jezdni ulicy Maszynowej, Służbowej i Augustów należy przebudować je (wraz z krawężnikami i opaskami) dostosowując konstrukcję do przewidywanego uruchomienia po tym ciągu linii autobusowych komunikacji miejskiej. - Uwzględnić budowę nowej zatoki autobusowej po południowej stronie ul. Służbowej w rejonie dworca kolejowego - Uwzględnić lokalizację nowych przystanków w ul. Augustów w rejonie ul. Rokicińskiej (w miarę możliwości w zatokach). - Uwzględnić rekultywację zieleni wzdłuż modernizowanej jezdni - Należy zminimalizować zakres przebudowy ulic poprzecznych, wjazdów i chodników oraz uzbrojenia. - W przypadku projektowania wjazdów do nieruchomości, ich lokalizację uzgodnić z właścicielem tej nieruchomości. Wykonawca zobowiązany jest do bezwzględnego skoordynowania realizowanej dokumentacji z rozwiązaniami projektu budowlano – wykonawczego na wykonanie modernizacji obiektów i przystosowanie stacji Łódź Widzew do obsługi ruchu pasażerskiego w okresie zamknięcia stacji Łódź Fabryczna, realizowanego na zlecenie PKP S.A. przez Biuro Projektów Kolejowych i Usług Inwestycyjnych. Sp. z o.o. Łódź.[...] />>>>>>>>>> Temat: Wojna drogowa o S14 [DŁ] Wojna drogowa o S14 [DŁ] Ponad stu mieszkańców łódzkiego Osiedla Lublinek nie zgadza się na zmianę lokalizacji drogi ekspresowej S14. Twierdzą, że auta będą przejeżdżać tuż pod ich oknami. Co gorsza, jedna z rezydencji, której budowa rozpoczęła się 2 lata temu, znalazła się w samym środku planowanej drogi. Droga S14, połączona w przyszłości z drogą ekspresową S8, ma stanowić zachodnią obwodnicę Łodzi. - Od 30 lat wiedzieliśmy, że będzie niedaleko przebiegać nowa droga - mówi Bogusław Szczerkowski, mieszkaniec osiedla Lublinek. - Tyle że znacznie dalej od naszych domów. Niedawno dowiedzieliśmy się, że zmieniono jej przebieg. Mieszkańcy Lublinka są przekonani, że za zmianą lokalizacji drogi S14 w okolicy ul. Maratońskiej i ul. Sanitariuszek stanęły ukryte względy prywatne: ktoś nie chciał mieszkać przy drodze, więc ją przesunięto. "Czternastka", zgodnie z najnowszą lokalizacją, będzie biec od Dobronia, przez Pabianice, ul. Maratońską w Łodzi, a dalej w okolicach Konstantynowa, Teofilowa, Aleksandrowa i w okolicach Emilii ma się połączyć z autostradą A2. Jej przebieg wytyczyło Wojewódzkie Biuro Planowania Regionalnego, podlegające Urzędowi Marszałkowskiemu w Łodzi. Konsultowano go także z władzami gmin, przez które przebiega, a także łódzkim oddziałem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zbigniew Łuczak, wicemarszałek województwa łódzkiego, zna sprawę S14 i wynikające z niej problemy. - Nad drogą S14 wisi jakieś przekleństwo, bo ciągle komuś nie pasuje - mówi Zbigniew Łuczak. - Już w 2002 roku apelowałem do samorządów, przez które przebiega droga, by nie wydawały zezwoleń na budowę w jej pasie. Mieszkańcy Lublinka twierdzą, że najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby drogę przesunięto za Grupową Oczyszczalnią Ścieków. Nowy przebieg trasy S14 znalazł się w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Łodzi. Do 14 września mieszkańcy mają czas na złożenie protestów. (ani) - Dziennik Łódzki lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/640026.html Temat: warsztat "ocena i terapia bolu" Lodz warsztat "ocena i terapia bolu" Lodz PERSPEKTYWY ROZWOJU REHABILITACJI W POLSCE: Ocena i terapia bólu kręgosłupa" PHU Technomex we współpracy z Polskim Towarzystwem Fizjoterapii oraz przy udziale Wyższej Szkoły Informatyki w Łodzi ma przyjemność zaprosić na warsztaty przykonferencyjne organizowane przy V OGÓLNOPOLSKIEJ KONFERENCJI „PERSPEKTYWY ROZWOJU REHABILITACJI W POLSCE: Ocena i terapia bólu kręgosłupa. Termin szkolenia: 06-07.11.2008r. Miejsce szkolenia: Wyższa Szkoła Informatyki ul. Rzgowska 17a, Łódź 93-008 Temat szkolenia: Ocena i terapia bólu kręgosłupa 06.11.2008r – cześć teoretyczna: Godz. 9.00 -17.00 * Ocena bólu kręgosłupa (9.00-11.00) * Nowoczesna terapia bólu kręgosłupa (11.30-13.30) * Europejskie wytyczne diagnozy i terapii bólu kręgosłupa (14.30-16.30) Prowadzenie: Andreas Vleeming (Spine & Joint Centre The Netherlands) 07.11.2008r – część praktyczna Godz. 10.00 -17.00 * Aktywna terapia bólu kręgosłupa – warsztaty praktyczne ok. 2h (w ustalonych dzień wcześniej grupach) * Prowadzenie: Andreas Rooker (Proxomed Medizintechnik) Koszt: 200 zł. (płatne w terminie do 20.10.2008). Dla uczestników V OGÓLNOPOLSKIEJ KONFERENCJI „PERSPEKTYWY ROZWOJU REHABILITACJI W POLSCE” organizowanej przez PTF (płacących składki) koszt uczestnictwa 150zł. Dla uczestników szkolenia i konferencji przewidziany jest certyfikat oraz punkty edukacyjne. Spotkanie jest skierowane dla osób zajmujących się rehabilitacją pacjentów z dolegliwościami bólowymi kręgosłupa Organizator zapewnia tłumaczenia na jeżyk polski oraz poczęstunek. W przypadku jakichkolwiek pytań prosimy o kontakt: Osoba kontaktowa Technomex: Bogusława Łysakowska-Będek: 032 238 27 93, biuro@technomex.pl Zgłoszenia należy przesyłać na adres: Fax: 032 238 27 93, Email: biuro@technomex.pl Lub pocztą: PHU TECHNOMEX Sp. z o.o. Ul. Knurowska 45a 44-100 Gliwice Temat: Pomysł na promocję lotów Kolonia - Łódź Wydział Biuro Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą Oddział Promocji Miasta i Współpracy z Zagranicą ul. Piotrkowska 104a, 90-926 Łódź e-mail: biuro.promocji@uml.lodz.pl Kierownik Oddziału Monika Stasiak ul. Piotrkowska 104A tel.: +48 (42) 638-40-85 w. 4085, fax.: +48 (42) 638-44-89 Do zadań Oddziału Promocji Miasta i Współpracy z Zagranicą należy: podejmowanie działań popularyzujących Łódź jako atrakcyjne i korzystne miejsce do lokowania kapitału oraz promujących pozytywny wizerunek miasta w tym zakresie, przygotowywanie i rozpowszechnianie materiałów informacyjno- promocyjnych, sprawy dekorowania okazjonalnego miasta, koordynowanie działań komórek organizacyjnych Urzędu w zakresie organizowania i udziału w konferencjach, misjach gospodarczych, targach oraz w zakresie współpracy zagranicznej; nawiązywanie, organizowanie i współpraca z miastami partnerskimi, sprawy wyjazdów zagranicznych radnych Rady Miejskiej, Prezydenta, wiceprezydentów oraz pracowników Urzędu, organizowanie pobytu zaproszonych delegacji zagranicznych. Jakiś czas temu na zajęciach z marketingu terytorialnego jakie miałem na UŁ gościliśmy dyrektora tego wydziału. Było to jakies 2 miesiące temu i teraz nie wiem czy on już nie jest dyrektorem, bo tutaj mamy Panią Monike Stasiak, czy może są nieścisłości na stronach UMŁ. Tak czy siak rozmaiwałem z tym człowiekem wtedy o Lotnisku naszym i był raczej sceptyczny ale w kwstii promocji miasta jako takiego wypaowidał się całkiem snesownie. Na pewno mnie zapamiętał bo mu w temacie Lublinka nie dawąłem spokoju i myślę, że dałoby się nawiązac z nim kontakt i przedstawić pomysł "piosenkarski". Tymczasem proponuje przesłac Pani Monice link do tego wątku. Dobrej nocy :) Temat: Bella Vista - Hurghada **** Witam, Bylem w hotelu w okresie od 08 do 22.10.2004. Hotel oceniam dobrze - polozony w centrum Hurghady (Sakala), ale jednoczesnie bardzo kameralny - zlozony z budynku glownego i bungalowow. Mozna wieczorami wyjsc na miasto, z drugiej strony na terenie obiektu duzo kameralnej zieleni, bilska mala plaza (ale przyjemna), z barem, reustauracja, masazysta (baaardzo dobry ), centrum nurkowym (odradzam - nastawieni na jeleni, ceny z kosmosu, 0 elastycznosci w targowaniu, a jkosc standardowa), szkola windsurfingu (OK). Pokoje - mieszkalismy w bungalowie, same pokoje ladne, duze, mam zastrzezenia do lazienki - przydalby sie remont, ale czysto. Jedzenie - glowna reustaracja Sultana, posilki standard egipski - po tygodniu juz sie nudzi, tak naprawde to wszedzie jest tak samo, duzy wybor, obsluga bardzo mila i kulturalna (az za), jedzenie smaczne. Minus za to ze sprawdzali bagaze przy kazdym wejsciu do hotelu (moze z powodu tych bomb w Tabie), wiec nie mozna bylo wnosci wlasnego picia, tylko kupowac w hotelu po odpowiednich cenach. Troche denerwujacy brak elastycznosci recepcji - raczej oficjalni faceci, w zeszlym roku bylem w hotelu El Diwan w Sharm El Sheikh i tam bylo jak w rodzinie, tu tego nie mozna powiedziec. Co do wycieczek fakultatywnych: Kto chce niech placi rezydentom. Kto sie boi, ma opory, ma za duzo kasy. My przeslismy sie po prawie wszystkich lokalnych biurach podrozy wokol hotelu, i mielismy mieszane uczucia, ceny poczatkowo niezachecajace. Ale obok naszego hotelu Bella Vista, po tej samej stronie, idac w lewo od hotelu za hotelowa restauracja wloska (bardzo dobra) jakies 30 metrow jest biuro podrozy Desert Rose Safari. Zalozone przez bardzo inteligentnych arabow (prawnik), ktorzy byli najbardziej kompetentni w informacjach co do przebiegu wycieczek (organizuja wszystko - luxor, kair, nurkowania, wycieczki piesze, nie tylko safari), potrafili wszystko powiedziec w najmniejszym szczegole (a jak nie potrafili to dzwonili i od razu mowili), a ceny paradoksalnie byly najtansze - jakies 2 razy niz u rezydenta. Bylismy z nimi na kilku nurkowaniach (dobra lodz, nowy sprzet, polski instruktor - cena 25 USD za dzien na lodzi z lunchem, piciem, i dwoma nurkowaniami (rowniez intro)). O powadze i podejscia do problemu mowi fakt, ze spoznilsmy sie 10 minut na autobus do luxoru. My nie wiedzielismy ze autobus juz byl, wiec czekalismy. Zadzwonilem o 5.30 nad ranem pod numer telefonu biura, i co? Wlascieciel ubral sie, wsiadl w taxi, i taxi gonilismy autobus zeby zdazyc. Pelen profesjonalizm. Dla chetnych wystarczy wsiasc do busa, powiedziec hotel bella vista (za 2 funty) i kazdy zawiezie. Pozdrawiam Temat: Cos nowego ?? Wiosna na Lublinku miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,3034718.html Joanna Blewąska 26-11-2005 , ostatnia aktualizacja 25-11-2005 20:47 Tani przewoźnik Centralwings będzie latał z Łodzi do Dublina. Sprzedaż biletów rozpocznie się jeszcze w grudniu. Zima nie zaczęła się na dobre, a linie lotnicze myślą już o wiośnie i lecie. Właśnie teraz ustalają rozkłady lotów. Dokąd wiosną polecimy z łódzkiego Lublinka? Połączenie do Dublina uruchomi tani przewoźnik Centralwings. Jego boeingi wozić będą łodzian trzy razy w tygodniu, najprawdopodobniej w środy, piątki i niedziele. Godziny lotów nie są jeszcze ustalone, w grudniu ma rozpocząć się sprzedaż biletów. Pierwszy lot planowany jest na 26 bądź 29 marca. Od lutego ruszy drugie połączenie irlandzkiego Ryanaira. Poza Londynem, będzie latał także do Nottingham. Bilety już można rezerwować. Ryanair zapowiada też trzecie połączenie - może to być Frankfurt-Hann lub Hiszpania. Duże są szanse na uruchomienie wiosną Wizz Air. Wczoraj przedstawiciele lotniska i miasta rozmawiali z przewoźnikiem w Belgii. Nieoficjalnie wiadomo, że żąda on jednak wyższych dopłat niż Ryanair. I miasto nie chce się zgodzić. Jeśli strony się dogadają, w grę wchodzi Paryż lub Rzym. Nowe kierunki ogłosił kilka dni temu SkyEurope. Będzie latał wiosną z Krakowa, a z Łodzi nie. Powód? SkyEurope lata z Warszawy i na razie nie chce wprowadzać lotów konkurencyjnych dla samego siebie. Ale ciągle chce rozmawiać z łódzkim lotniskiem i być może jesienią jego maszyny latać będą z Lublinka. Na pewno wiosną startować będą za to 19-osobowe jetstreamy do Warszawy. Rejsy odbywać się będą pod egidą LOT-u, choć obsługiwać je będą samoloty firmy Jet Air. Co jeszcze pojawi się na naszym niebie? Wakacyjne czartery do Egiptu uruchomione przez biuro podróży Alfa Star. Egipska linia Memphis Air latać będzie raz w tygodniu samolotami Airbus 320. Pewny jest też Wschód. Od 15 stycznia będą czartery z Kijowa i Lwowa. Na początek będzie to oferta dla kupców z Ukrainy, bo tam prowadzona będzie sprzedaż biletów lotniczych. Pasażerowie będą mieli zapewniony transport z Lublinka na targowiska, do centrów handlowych i na ul. Piotrkowską. A od 1 marca samoloty na Ukrainę odlatywać mają codziennie. Przeloty maszyn Saab 340 (30-osobowe) obsługiwać będzie Sky Express. Temat: otrzymałem maila z ministerstwa budownictwa... otrzymałem maila z ministerstwa budownictwa... MINISTERSTWO TRANSPORTU I BUDOWNICTWA rzecznik prasowy Teresa Jakutowicz e-mail: tjakutowicz@mi.gov.pl Dyrektor Biura Informacji i Promocji Ryszard Nałęcz e-mail: rnalecz@mi.gov.pl ul. Chałubińskiego 4/6, 00-928 Warszawa tel. 630-11-22; faks 630-11-16 www.mi.gov.pl Warszawa, 29.11.2005 Pan Bohdan Własenko Łódź Odpowiadając na Pana wniosek z dnia 21 listopada br. dotyczący pilnej potrzeby uzupełnienia przepisów kodeksu cywilnego o najmie lokali mieszkalnych o zapis regulujący kwestię szkód w mieszkaniu wynajmowanym powstałych na skutek koniecznych remontów w częściach wspólnych np. remonty kominów i pionów wodnych i cieplnych, Biuro Informacji i Promocji przedstawia następującą opinię Departamentu Mieszkalnictwa: „W opisanym przypadku ma zastosowanie art. 415 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Zatem najemca ma prawo domagania się od wynajmującego do doprowadzenia lokalu mieszkalnego do stanu, jaki miał miejsce przed wykonanymi robotami. W świetle powyższego nie widzi się potrzeby realizacji zgłoszonego wniosku.” Z poważaniem Krzysztof Złonkiewicz Biuro Informacji i Promocji i odpowiedziałem tak : dziekuję za odpowiedź ; nie jestem przekonany do końca o "wystarczalności" art. 415 k.c. , ponieważ Państwa odpowiedź w przełożeniu na kokretna sytuację oznacza, iż : wykonanie np. remontu kominów z nakazu PINB - którego koszty poniesie wspólnota mieszkaniowa, a więc i wynajmujący - doprowadzi w konsekwencji do poniesienia przez tegoż wynajmującego kosztów usunięcia skutków remontu w wynajmowanym mieszkaniu (np. gładzie, glazury, inne); uważam, że powinien byc przepis ustalający PRECYZYJNIE rozkład tych dodatkowych kosztów pomiędzy wynajmującego a najemcę; proszę to przemyśleć Temat: Co z tym lotniskiem? Postaram się rozszerzyć nieco pańską wiedzę na temat naszego lotniska. Po pierwsze, brak jakichkolwiek połączeń w chwili obecnej wynika z prowadzonej właśnie rozbudowy. Z powodu panoszących się po polu wzlotów walców i betoniarek pas startowy został skrócony do 900 metrów. To za mało na samoloty pasażerskie. Na dzień dzisiejszy latają tylko maszyny szkolno-sportowe albo powietrzne taksówki. Mógłbym polecić te ostatnie, ale koszt ich wynajęcia będzie, co najmniej o rząd wielkości wyższy niż cena standardowego biletu lotniczego. Rozbudowa drogi startowej, drogi kołowania i ponowne oddanie lotniska, wraz z wyposażeniem radionawigacyjnym, do użytku zakończy się w połowie września. Proszę mnie nie pytać, dlaczego do wykonania prac wybrano okres wakacyjny. To jest domeną właściela i zarządu portu lotniczego. Adresy znajdzie Pan na stronie www.airport.lodz.pl Na usprawiedliwienie mogę dodać, że zaczęto je już w grudniu, lecz z różnych przyczyn przedłużają się i nie jest możliwym ich zakończenie w pierwotnym terminie, czyli w czerwcu. Co się zaś tyczy kwestii, jaki przewoźnik będzie wykonywał loty z Lublinka, tutaj sprawa wygląda ciekawiej. Loty do Kopenhagi nie zostały zawieszone, lecz definitywnie odwołane. Być może jesienią pojawią się u nas samoloty niemieckiej Lufthansy, z rejsami do Monachium, może wróci LOT z połączeniami do Warszawy? Niestety obiecać tego nie mogę. Powtarzam jedynie informację wyczytaną w łódzkiej prasie. Co się tyczy linii Centralwigs, której biuro mieści się w Łodzi, przy Placu Zwycięstwa, to słuchy chodzą, że bardzo chciałaby latać z Lublinka. Widać, że silny u nich patriotyzm lokalny, jednak na lotnisku brak jest kilku "detali" do bezpiecznego odprawienia posiadanych przez tą linię samolotów. Podstawowymi niedomaganiami są, brak dodatkowego wozu strażackiego, schodków dla pasażerów, taśmociągów do rozładunku bagaży, i na koniec - odpowiednio pojemnego terminala, zdolnego obsłużyć 140 pasażerów. Póki co skazani jesteśmy na maszyny zabierające do 40 osób, a takich Centralwings nie posiada. Kiedy przestaniemy się wstydzić naszego lotniska? Na to pytanie ja Panu odpowiedzieć nie potrafię. Pozdrawiam M..M Temat: Nowe centrum Pabianic? [art.] Nowe centrum Pabianic? [art.] Łódzka Anilana podpisała z syndykiem Pamotexu umowę na dzierżawę blisko 30 hektarów terenów należących do pabianickiego zakładu (do przetargu stanęła jako jedyna). Spółka planuje, by na terenach Pamoteksu powstało centrum administracyjne i handlowe z hotelami oraz restauracjami. –Mamy koncepcję utworzenia nowego centrum miasta – wyjaśnia Wojciech Jałocha, prezes Anilany. – Została przygotowana przez biuro projektowe, które sporządziło plan zagospodarowania przestrzennego Pabianic i jest z nim powiązana. Nowe centrum miałoby objąć tereny byłego Pamoteksu, budynki przy ul. Zamkowej między Dobrzynką a ul. Kilińskiego, sąsiadujące z zakładem zabytki – kościół św. Mateusza i zamek, pobliski park oraz bulwary wzdłuż Dobrzynki i Pabianki. Anilana chce też zaproponować miastu przeniesienie do dawnej fabryki miejskich urzędów i sprzedaż budynków, w których teraz się znajdują. Tereny naprzeciwko budowanego hipermarketu przy ul. Grobelnej miałyby być przeznaczone dla pabianickich kupców. Zdaniem prezesa Anilany, taka lokalizacja może przyciągnąć handlowców z innych miast. Dzięki umowie z Anilaną (zawartej na czas nieokreślony) Marek Andrzejewski, syndyk Pamoteksu, co miesiąc będzie otrzymywał czynsz, który zmniejszy koszty postępowania upadłościowego. Nie chce zdradzić ile, tłumacząc się tajemnicą handlową. – Będę miał też udział w czynszu wypracowanym przez spółkę utworzoną przez Anilanę do zarządzania nieruchomościami – mówi. Anilana ma przejąć tereny do końca lutego i będzie je dzierżawić innym firmom. Prawdopodobnie nie znajdzie się wśród nich warszawskie Hako, które do niedawna zamierzało kupić od Fabryki Przędzy, spółki–córki Pamoteksu, park maszynowy i wznowić produkcję. A to oznacza, że w Pabianicach nie przybędzie planowanych dwustu miejsc pracy. Dzisiaj (poniedziałek) Krzysztof Błajda, syndyk Fabryki Przędzy, ma rozpatrzyć oferty firm zainteresowanych kupnem maszyn. (pat) - Express Ilustrowany lodz.naszemiasto.pl/gospodarka/328489.html Temat: Lublinek będzie rozbudowywany! To nie było w "Gazecie Białostockiej" tylko w GW, która przedrukowała ten artykuł z "The Economist" lub "International Herald Tribune" . Tam było dokładnie opisane w jaki sposób lotnisko doprowadziło do rozkwitu tego miasta. I nie dzięki pielgrzymom, bo ci mają kiepski potencjał finansowy, a poza tym w Pau się nie zatrzymują i w ogóle tą kwestię uznano za nieistotną dla ożywienia tego miasta. Pau rozkwitło dzięki temu, że ULOKOWAŁY się w nim siedziby firm, banków, centra finansowo-księgowe i szkoleniowe. Mówiąc, ze 1440 m to normalne lotnisko, nie zbyt orientujesz się w problemie. To lotnisko, na którym mogą lądować jedynie samoloty typu STOL - czyli mogące operować z krótkich pasów startowych, które charakteryzują się tym, że ich eksploatacja jest droższa od innych i bilety nigdy nie będą tanie. Obecna długość pasa pozwala własciwie jedynie na utrzymanie połączenia z Warszawą i to na krótką metę, bo ATRy długo nie będą eksploatowane w PLL LOT. Jeżeli uważasz, że z takim pasem można mieć połączenia z Europą, to się mylisz. Na takich trasach są użytkowane samoloty odrzutowe, bo turbośmigłowe są zbyt wolne i czas podróży nie byłby konkurencyjny. W PLL LOT jest 50-miejscowy Embraer, który WYMAGA pasa startowego ok. 2200 m. Wiele linii europejskich, w ogóle nie posiada samolotów, które mogłyby lądować na Lublinku. Samolot BAE spełniający wymagania typy STOL jest drogi i jedynie pojedyncze linie europejskie go posiadają. Zresztą i on nie może lądować na Lublinku przy pełnym obciążeniu i to było powodem, że zrezygnowało tureckie biuro turystyczne zainteresowane uruchomieniem czarterów z Łodzi. Na koniec przypominam, że nie podałeś drugiej takiej jak Łódź milionowej aglomeracji w Europie, która nie posiada normalnego lotniska. Mam nadzieję, że nie poświęcisz świąt na poszukiwanie, bo i tak nie znajdziesz od Atlantyku po Ural, nawet w Rosji. Temat: Bliski koniec Jazzgi? Bliski koniec Jazzgi? ludzie czy wy nie kumacie o co chodzi??? nikt tutaj nie wini sasiadki, to jest jasne ze musi miec prawo do spokojnego snu ale przeciez protesty jednej osoby nie moga sprawic zeby klub przestal istniec. przeciez chodzi o miejsce ktore funkcjonuje dla dobra wielu ludzi (jak nie calego miasta lodz ktore nota bene nie ma zbyt duzo do zaoferowania) i w ktorym naprawde wiele sie dzieje. a opinia ze jest to jeden z najlepszych klubow w Polsce to zapewne nie jest opinia na wyrost. wystarczy sobie przypomniec pare koncertów i postaci jakie wystepowały w Jazzdze: Mazurek z Chicago Underground, Bishop, Ushihashi, Hautzinger, Tarwater, Morgenstern, Murcof nie wpominajac o polskich muzykach... Skoro to nie stawia tego klubu w czolówce to nie wiem co musialoby sie tam dziac zeby tak bylo. i obojetnie czy komus nie pasuje ten rodzaj muzyki czy wnetrze klubu. Jesli ktoś nie docenia muycznych wydarzen organizowanych przez jazzge przeciez nie musi tam chodzic. a problem należy rozważać zupełnie na innym poziomie. o ile wiem kwestia jest taka ze nalezy tej kobiecie znalesc mieszkanie zastepcze i wszyscy byliby zadowoleni. jesli nie jest kompetentna administarcaja miejska to do cholery kto? kompetencje administracji konicza sie na wypowiedzeniu umowy najmu jednemu z prezniej dzialajacych osrodków kulturalnych w Łodzi? Brawo! a problem znajac zycie tkwi w kompletnej ignorancji urzedników, którym zupelnie wisi to czy bedzie tam biuro, salon masażu czy klub muzyczny. a nam znika z naszego miasta nastepne wartościowe miejsce. ja jestem wściekła. a za niedługo bedzie mi przykro bo nie bedzie gdzie pojsc posłuchac nowej muzyki:( trzymam kciuki zeby tak sie nie stało.. Temat: Uwaga! reinkarnacja Smoka Wawelskiego! Uwaga! reinkarnacja Smoka Wawelskiego! inwestycje.wp.pl/index.html?a=1&b=1&c=10&POD=6&P[numer]=291173&P[obr]=pa&P[godzina]=1136&P[dzien]=04112002 Kraków zaciągnie 30 mln zł kredytu w BIG Banku Gdańskim 11:36 04.11.2002 Poniedziałek 4.11.Kraków (PAP) - Zarząd Krakowa zdecydował o zaciągnięciu kredytu w BIG Banku Gdańskim SA w wysokości 30 mln zł, z przeznaczeniem na pokrycie części tegorocznego deficytu budżetowego - poinformowało biuro prasowe Urzędu Miasta. "Zgodnie z decyzją zarządu gmina zaciągnie 30 mln zł kredytu w BIG Banku Gdańskim SA, który zostanie przeznaczony na pokrycie części deficytu budżetowego" - powiedział w poniedziałek Jan Machowski z biura prasowego UMK. Spłata kredytu zostanie rozłożona na sześć lat. Jego oprocentowanie to miesięczna stawka WIBOR plus 0,5 proc. marży. Tegoroczny budżet Krakowa zakłada, że dochody miasta wyniosą prawie 1,483 mld zł, zaś wydatki 1,630 mld zł. Zaplanowany deficyt w wysokości 147 mln zł zostanie pokryty głównie z kredytów bankowych. Po pierwszym półroczu wykonanie dochodów ogółem wyniosło 50,2 proc. Na początku czerwca tego roku międzynarodowa agencja ratingowa Standard & Poor's poinformowała o obniżeniu perspektywy do negatywnej ze stabilnej dla Krakowa z powodu rosnącego deficytu budżetowego i zwiększającego się zadłużenia. Równocześnie S&P podtrzymał długoterminowy rating kredytowy dla tego miasta na poziomie BBB plus. Ocena wiarygodności kredytowej Krakowa na poziomie BBB plus jest równa ratingowi Polski oraz jest najwyższa wśród polskich miast. Wrocław, Gdańsk i Szczecin mają ocenę BBB, a Łódź BBB minus. (PAP) rgr/ jkr/ _______________________________________________________________________ czas chyba znowu zastosować "patent" owieczki-siarki budżetowe! niech bierze! a nie żre! a nie się udławi! aż wybuchnie! Temat: Prawo i Sprawiedliwość Prawo i Sprawiedliwość Szanowni Państwo, Oddajemy w Państwa ręce nasz kolejny Biuletyn Informacyjny. Życzymy miłej lektury. Z poważaniem, Komitet Wyborczy Lecha Kaczyńskiego W pierwszej kolejności chcielibyśmy zaprosić Państwa do nowego serwisu internetowego PiS www.wybory.pis.org.pl. Zachęcamy do zapoznania się z relacją z Konwencji wyborczej PiS w Białymstoku, która miała miejsce w środę 31 sierpnia 2005. Aby zapoznać się ze szczegółami wystarczy kliknąć: www.wybory.pis.org.pl/article.php?id=16 Kolejne miasta, w których odbędzie się Konwencja Prawa i Sprawiedliwości to Łódź oraz Kraków. Wszystkich Państwa zapraszamy już w piątek 2 września 2005 o godzinie 17.00 do Teatru Muzycznego w Łodzi. Natomiast w sobotę 3 września spotkamy się Państwem o godz. 14.00 w krakowskim kinie Kijów. Aby zapoznać się ze szczegółami wystarczy kliknąć: www.wybory.pis.org.pl/kalendarium.php Także w serwisie internetowym Lecha Kaczyńskiego czekają na Państwa nowe materiały. Państwa szczególnej uwadze polecamy wywiad z kandydatem PiS na Urząd Prezydenta RP, który ukazał się w najnowszym wydaniu tygodnika „Ozon”. Na pytania dotyczące kary śmierci, sprawiedliwości i eksperymentów biotechnologicznych odpowiada Lech Kaczyński w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim. Aby zapoznać się z całym artykułem wystarczy kliknąć: www.lechkaczynski.pl/article.php?id=88 Prowadzenie merytorycznej kampanii wyborczej, pokazującej różnice programowe poszczególnych kandydatów, zapowiedział kandydat PiS na prezydenta Lech Kaczyński, otwierając oficjalnie siedzibę swojego sztabu wyborczego. Zachęcamy Państwa do zapoznania się z tekstem przemówienia Lecha Kaczyńskiego, jakie wygłosił w poniedziałek 29 sierpnia 2005. Aby zapoznać się ze szczegółami wystarczy kliknąć: www.lechkaczynski.pl/article.php?id=87 Komitet Wyborczy Lecha Kaczyńskiego, ul. Nowogrodzka 84/86, 02-018 Warszawa biuro@lechkaczynski.pl Temat: Szkolenia EFS - bezpłatne szkolenie angielskiego Szkolenia EFS - bezpłatne szkolenie angielskiego Global Training Centre Sp. z o.o. informuje o rozpoczęciu rekrutacji do II edycji szkoleń projektu „Nowoczesne kadry – Program szkoleń dla pracowników turystyki, hotelarstwa i gastronomii” współfinansowanego przez Unie Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Poddziałania 8.1.1. „Wspieranie rozwoju kwalifikacji zawodowych i doradztwo dla przedsiębiorstw” Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Celem Projektu jest podniesienie i dostosowanie do potrzeb rynku pracy umiejętności i kwalifikacji zawodowych osób o niskich i zdezaktualizowanych kwalifikacjach, pracujących na terenie województwa Łódzkiego w sektorze turystyki, gastronomii i hotelarstwa. Do udziału w projekcie zapraszamy osoby zameldowane na terenie województwa łódzkiego zatrudnione w sektorach: turystyki, hotelarstwa i gastronomii na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania, spółdzielczej umowy o pracę, umowy zlecenia lub dzieło, które z własnej inicjatywy zainteresowane są podwyższeniem kwalifikacji zawodowych. Projekt jest adresowany zarówno do kobiet jak i do mężczyzn w ramach realizacji polityki równych szans. Pierwszeństwo w naborze mają: - osoby po 50 roku życia - niepełnosprawne - zamieszkałe na terenach wiejskich - samotni rodzice W ramach drugiej edycji projektu realizowane są następujące zajęcia: •Szkolenie z języka angielskiego branżowego (60h) oraz e-learning •kurs j. angielskiego z certyfikatem EFT LCCI ( 60 h) oraz e-learning •szkolenie: marketing w turystyce, hotelarstwie i gastronomii ( 24h) oraz moduły dodatkowe: •szkolenie „Protokół dyplomatyczny i savoir-vivre” (12 h) •szkolenie „Obsługa klienta” ( 12 h) Zajęcia odbywają się w systemie popołudniowym 3 x 4h w tyg. w godz. 17-21 lub w systemie weekendowym 2 x 6h w godz. 9-15. W jednym miesiącu jest maksymalnie 3 tygodnie zajęć. Oprócz szkoleń tematycznych uczestnicy projektu otrzymują bezpłatnie: • materiały szkoleniowe ( podręczniki, skrypty, CD, słowniki) • catering (przerwy kawowe) Informacje i rekrutacja ciągła do projektu: poniedziałek-piątek 15.00-18.00 Biuro Projektu 90-007 Łódź Plac Komuny Paryskiej 5A p.204, II p. (budynek Domu Technika) tel./fax (042) 633 82 63 tel. kom. 510 160 093 Global Training Centre Sp. z o.o. Temat: NAJGORSZE MIASTA EUROPY NAJGORSZE MIASTA EUROPY Największe bezrobocie w polskich miastach 14:55 25.06.2004 piątek Spośród 16 europejskich miast, w których stopa bezrobocia przekroczyła 20%, aż 12 to miasta polskie - podało unijne biuro statystyczne Eurostat. Według danych za 2001 roku, największe bezrobocie zanotowano w Suwałkach - 25,6%. Na podstawie danych z 1999, 2000 i 2001 roku Eurostat sporządził zestawienia demograficzne, gospodarcze i społeczne na temat wybranych 258 dużych (powyżej 250 tys. mieszkańców) i średnich (od 50 tys. do 250 tys.) miast w Unii Europejskiej, Bułgarii i Rumunii. Polskie miasta znalazły się na czele rankingu pod względem stopy bezrobocia. Oprócz Suwałk na liście są: Nowy Sącz ze stopą bezrobocia w 2001 roku na poziomie 25,2%, Gorzów Wielkopolski - 24,3%, Kielce - 23,5%, Jelenia Góra - 23,3%, Żory (woj. śląskie) - 23,2%, Konin - 23,1%, Łódź - 22,2%, Białystok - 20,8%, Lublin - 20,5%, Szczecin - 20,3%, Toruń - 20,2%. Rumuńskie Calarasi z 23,7% bezrobocia znalazło się na czwartym miejscu, a słowackie Koszyce z 21,9% - na dziewiątym. Ponad 20-procentowe bezrobocie miały też w 2001 roku niemieckie Haale an der Saale (20,8%) i Marsylia we Francji (20,3%). Najniższe bezrobocie miały w 2001 roku holenderskie miasta Utrecht (3%) i Eindhoven (3,1%) oraz cypryjska Nikozja (3,1%). Suwałki znalazły się też na ósmym miejscu wśród miast z największym procentem młodych mieszkańców - 21,6% to osoby poniżej 15. roku życia. Pięć polskich miast jest wśród dziesięciu, które dysponują najmniejszą liczbą miejsc w kinach w porównaniu z liczbą mieszkańców. W Żorach na 1000 osób przypada 4,6 miejsca w kinach, w Katowicach - 4,9; Szczecinie - 5,1 i Koninie - 5,4. W tym rankingu prowadzi jednak Wenecja, gdzie na 1000 mieszkańców przypada 3,3 kinowego fotela. Największą liczbą foteli w kinach dysponuje Luksemburg - 48,1 na 1000 mieszkańców. Z miast, które obejmuje zestawienie Eurostatu, 18 miało w 2001 roku powyżej 1 miliona mieszkańców. Warszawa z 1,61 mln znalazła się na dziewiątym miejscu. Największy jest zespół miejski Wielkiego Londynu - 7,172 mln, Paryż (jako okręg administracyjny obejmujący trzy departamenty wokół stolicy Francji) - 6,164 mln oraz Berlin - 3,388 mln. Temat: JEZUS ŻYJE!!! Ktory to z nich.............................. 9. Liderzy najgroźniejszych grup przestępczych rozpracowani i zatrzymani w ostatnich latach przez policyjne służby do walki z przestępczością zorganizowaną (od 2000 – Centralne Biuro Śledcze), obecnie aresztowani lub już skazani: -„Oczko” wraz ze swoją grupą - Szczecin , Warszawa - „Zachar” -Gdańsk -„Uchal” z grupą - Mazowsze, Mazury - „Kwiatek” -Rzeszów -„Krakowiak” z grupą -Katowice, Kraków -Mieczysław R. z grupą „Ośmiornica” -Łódź - „Dziad” -Wołomin, Białystok, -„Rympałek” z grupą - „Mario” -Warszawa -„Budzik” -„Karol” z grupą -„Wańka”, „Malizna”, „Bolo”, - „Kajtek”, „Parasol”, „Żaba” -Pruszków, Warszawa - Leszek C. - Wrocław -„Carrington” - „Azja” -Dolny Śląsk, Lubuskie -„Gruby Janek” -Ryszard B. i jego gang -Śląsk, Warszawa -„Al. Capone” -Małopolska -„Książe”, „Banan”, „Lewatywa” - Bydgoszcz, Toruń -„Western” z grupą -Poznań - Zbigniew B. ps. "Orzech" -Poznań - Leszek K. „Kucharz” - Sławomir W. „Generał” - Białystok - Sławomir Z. „Mycha” - Zbigniew J. „Dziuniek” - Michał O. „Jeżo” - Lublin Temat: Wenezuela Odpowiedni poziom wody nie zależy od pory roku, tylko od ilosci opadów. Nie może być za wysoki ani za niski. Może być tak, jak się przydarzyło koleżance Kreoli, że dopłynęła do Salto Angel (3 dniowa podróz) i nie było go prawie wcale. Sączyła się cieniutka strużka. Na szczęście w nocy spadł deszcz i następnego dnia wodospad był w całej okazałości (choć częściowo w chmurach). El Sapo w czasie jej podróży zniknął zupełnie i nawet do niego nie dojechała o ile pamiętam, bo nie było po co. Deszcze padają tam w różnych momentach i żadne biuro, z którym wyjeżdżasz nie da Ci gwarancji, czy cokolwiek zobaczysz, bo w drodze do Salto Angel wszystko się może wydarzyć - może być np. totalna mgła i brak jakiejkolwiek widoczności, a piękna pogoda na Margaricie nie znaczy takiej samej w czasie wycieczki. Nasza grupa miała wyjątkowe szczęście. Salto Angel było widać rewelacyjnie, a El Sapo był monstrualnie wielki i przejście pod nim, to był prawie wyczynem. Uwaga do wszystkich noszących szkła kontaktowe: - lepiej je schować do kieszeni lub założyć gogle. Ta ilość wody jaka była w czasie naszego przejścia tak zalewała oczy, że mogła wypłukać wszystko. Wyjeżdżając na wycieczkę do Delty Orinoko, warto wziąć cienki nieprzewiewny skafander i także gogle. ŁÓdź pędzi z szybkością 100 km/h. Nie da się przy tej prędkści patrzeć do przodu i przewiewa człowieka dokładnie pomimo 30 0C ciepła. Nocleg jest w fajnej osadzie, w przytulnych domkach z łazienkami. Mamy bardzo miłe wspomnienia stamtąd - sielskie miejsce. Jak będziesz na Playa El Agua idz do budki vis a vis hotelu Hesperia. Tam jest taki Niemiec, który bardzo lubi Polaków i ma pewne i dobre wycieczki. Nie są droższe niż u naganiaczy, a możesz mieć pewnośc, że trafisz na przypadkowy samolocik pilotowany przez przypadkowego pilota. Wierz mi, że piruecik w gardzieli Salto Angel robi wrażenie. Pozdrawiam i zycze milej wycieczki. V. Temat: Szkolenie EFS z języka angielskiego Szkolenie EFS z języka angielskiego Global Training Centre Sp. z o.o. informuje o rozpoczęciu rekrutacji do II edycji szkoleń projektu „Nowoczesne kadry – Program szkoleń dla pracowników turystyki, hotelarstwa i gastronomii” współfinansowanego przez Unie Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Poddziałania 8.1.1. „Wspieranie rozwoju kwalifikacji zawodowych i doradztwo dla przedsiębiorstw” Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Celem Projektu jest podniesienie i dostosowanie do potrzeb rynku pracy umiejętności i kwalifikacji zawodowych osób o niskich i zdezaktualizowanych kwalifikacjach, pracujących na terenie województwa Łódzkiego w sektorze turystyki, gastronomii i hotelarstwa. Do udziału w projekcie zapraszamy osoby zameldowane na terenie województwa łódzkiego zatrudnione w sektorach: turystyki, hotelarstwa i gastronomii na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania, spółdzielczej umowy o pracę, umowy zlecenia lub dzieło, które z własnej inicjatywy zainteresowane są podwyższeniem kwalifikacji zawodowych. Projekt jest adresowany zarówno do kobiet jak i do mężczyzn w ramach realizacji polityki równych szans. Pierwszeństwo w naborze mają: - osoby po 50 roku życia - niepełnosprawne - zamieszkałe na terenach wiejskich - samotni rodzice W ramach drugiej edycji projektu realizowane są następujące zajęcia: •Szkolenie z języka angielskiego branżowego (60h) oraz e-learning •kurs j. angielskiego z certyfikatem EFT LCCI ( 60 h) oraz e-learning •szkolenie: marketing w turystyce, hotelarstwie i gastronomii ( 24h) oraz moduły dodatkowe: •szkolenie „Protokół dyplomatyczny i savoir-vivre” (12 h) •szkolenie „Obsługa klienta” ( 12 h) Zajęcia odbywają się w systemie popołudniowym 3 x 4h w tyg. w godz. 17-21 lub w systemie weekendowym 2 x 6h w godz. 9-15. W jednym miesiącu jest maksymalnie 3 tygodnie zajęć. Oprócz szkoleń tematycznych uczestnicy projektu otrzymują bezpłatnie: • materiały szkoleniowe ( podręczniki, skrypty, CD, słowniki) • catering (przerwy kawowe) Informacje i rekrutacja ciągła do projektu: poniedziałek-piątek 15.00-18.00 Biuro Projektu 90-007 Łódź Plac Komuny Paryskiej 5A p.204, II p. (budynek Domu Technika) tel./fax (042) 633 82 63 tel. kom. 510 160 093 Global Training Centre Sp. z o.o. Temat: Kirasjerzy Szabrowali Jak Nalezy. Ku chwale oreza Kirasjerzy Szabrowali Jak Nalezy. Ku chwale oreza POLSKIEGO. Kraj IAR, jkl /2004-09-01 06:05:00 "ŻW": Polscy żołnierze nie ratowali rozbitków, tylko szabrowali "Życie Warszawy": Wbrew temu, co twierdziła Marynarka Wojenna w 2002 roku, polski statek "Xawery Czernicki" nie uratował żadnego rozbitka z tonącego irańskiego statku. Kapelan 8. Flotylli Obrony Wybrzeża ksiądz Zbigniew Jaworski ujawnia, że część załogi "Czernickiego" zajęła się szabrowaniem jednostki. Ksiądz zawarł swe rewelacje w opublikowanej właśnie "Historii duszpasterstwa wojskowego na ziemiach polskich". Jeden z rozdziałów poświęcony jest wspomnieniom z misji w Zatoce Perskiej na okręcie ze Świnoujścia ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki". Informację o udziale tej jednostki w ratowaniu rozbitków z irańskiego statku podały w grudniu 2002 roku niemal wszystkie polskie media. Ksiądz twierdzi tymczasem, że biuro prasowe Marynarki Wojennej upubliczniło nieprawdziwy opis wydarzenia. Zamiast akcją ratowniczą marynarze zajęli się bowiem głównie kradzieżą dobytku Irańczyków. "Dnia 21 grudnia ORP »Kontradmirał Xawery Czernicki« nie uratował żadnego rozbitka irańskiego. Rozbitków podjął śmigłowiec amerykański, a część załogi »Czernickiego« zajęła się szabrowaniem statku. W tym celu opuszczono na wodę trap i łódź roboczą. Wydobyto z wody między innymi termosy, sokowirówki, papierosy etc. i je sobie przywłaszczono. Są z tego wydarzenia zdjęcia, filmy wideo" - doniósł ksiądz. Podkreślił, że próbował wcześniej sprostować informacje o akcji i interweniował u rzecznika prasowego Marynarki. Bez skutku. "Życie Warszawy" pisze, że ówczesny dowódca "Czernickiego' kapitan Grzegorz Okuljar przyznał, że nie wiedział o upublicznieniu zarzutów Jaworskiego. W wypowiedzi dla "Głosu Szczecińskiego", mówiąc o Jaworskim, stwierdził, że "osoba tego pana jest mocno kontrowersyjna". Temat: Bezpłatny Projekt EFS z języka angielskiego Bezpłatny Projekt EFS z języka angielskiego Global Training Centre Sp. z o.o. informuje o rozpoczęciu rekrutacji do II edycji szkoleń projektu „Nowoczesne kadry – Program szkoleń dla pracowników turystyki, hotelarstwa i gastronomii” współfinansowanego przez Unie Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Poddziałania 8.1.1. „Wspieranie rozwoju kwalifikacji zawodowych i doradztwo dla przedsiębiorstw” Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Celem Projektu jest podniesienie i dostosowanie do potrzeb rynku pracy umiejętności i kwalifikacji zawodowych osób o niskich i zdezaktualizowanych kwalifikacjach, pracujących na terenie województwa Łódzkiego w sektorze turystyki, gastronomii i hotelarstwa. Do udziału w projekcie zapraszamy osoby zameldowane na terenie województwa łódzkiego zatrudnione w sektorach: turystyki, hotelarstwa i gastronomii na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania, spółdzielczej umowy o pracę, umowy zlecenia lub dzieło, które z własnej inicjatywy zainteresowane są podwyższeniem kwalifikacji zawodowych. Projekt jest adresowany zarówno do kobiet jak i do mężczyzn w ramach realizacji polityki równych szans. Pierwszeństwo w naborze mają: - osoby po 50 roku życia - niepełnosprawne - zamieszkałe na terenach wiejskich - samotni rodzice W ramach drugiej edycji projektu realizowane są następujące zajęcia: •Szkolenie z języka angielskiego branżowego (60h) oraz e-learning •kurs j. angielskiego z certyfikatem EFT LCCI ( 60 h) oraz e-learning •szkolenie: marketing w turystyce, hotelarstwie i gastronomii ( 24h) oraz moduły dodatkowe: •szkolenie „Protokół dyplomatyczny i savoir-vivre” (12 h) •szkolenie „Obsługa klienta” ( 12 h) Zajęcia odbywają się w systemie popołudniowym 3 x 4h w tyg. w godz. 17-21 lub w systemie weekendowym 2 x 6h w godz. 9-15. W jednym miesiącu jest maksymalnie 3 tygodnie zajęć. Oprócz szkoleń tematycznych uczestnicy projektu otrzymują bezpłatnie: • materiały szkoleniowe ( podręczniki, skrypty, CD, słowniki) • catering (przerwy kawowe) Informacje i rekrutacja ciągła do projektu: poniedziałek-piątek 15.00-18.00 Biuro Projektu 90-007 Łódź Plac Komuny Paryskiej 5A p.204, II p. (budynek Domu Technika) tel./fax (042) 633 82 63 tel. kom. 510 160 093 Global Training Centre Sp. z o.o. Temat: ksiądz Zbigniew Jaworski ujawnia ksiądz Zbigniew Jaworski ujawnia "ŻW": Polscy żołnierze nie ratowali rozbitków, tylko szabrowali "Życie Warszawy": Wbrew temu, co twierdziła Marynarka Wojenna w 2002 roku, polski statek "Xawery Czernicki" nie uratował żadnego rozbitka z tonącego irańskiego statku. Kapelan 8. Flotylli Obrony Wybrzeża ksiądz Zbigniew Jaworski ujawnia, że część załogi "Czernickiego" zajęła się szabrowaniem jednostki. Ksiądz zawarł swe rewelacje w opublikowanej właśnie "Historii duszpasterstwa wojskowego na ziemiach polskich". Jeden z rozdziałów poświęcony jest wspomnieniom z misji w Zatoce Perskiej na okręcie ze Świnoujścia ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki". Informację o udziale tej jednostki w ratowaniu rozbitków z irańskiego statku podały w grudniu 2002 roku niemal wszystkie polskie media. Ksiądz twierdzi tymczasem, że biuro prasowe Marynarki Wojennej upubliczniło nieprawdziwy opis wydarzenia. Zamiast akcją ratowniczą marynarze zajęli się bowiem głównie kradzieżą dobytku Irańczyków. "Dnia 21 grudnia ORP »Kontradmirał Xawery Czernicki« nie uratował żadnego rozbitka irańskiego. Rozbitków podjął śmigłowiec amerykański, a część załogi »Czernickiego« zajęła się szabrowaniem statku. W tym celu opuszczono na wodę trap i łódź roboczą. Wydobyto z wody między innymi termosy, sokowirówki, papierosy etc. i je sobie przywłaszczono. Są z tego wydarzenia zdjęcia, filmy wideo" - doniósł ksiądz. Podkreślił, że próbował wcześniej sprostować informacje o akcji i interweniował u rzecznika prasowego Marynarki. Bez skutku. "Życie Warszawy" pisze, że ówczesny dowódca "Czernickiego' kapitan Grzegorz Okuljar przyznał, że nie wiedział o upublicznieniu zarzutów Jaworskiego. W wypowiedzi dla "Głosu Szczecińskiego", mówiąc o Jaworskim, stwierdził, że "osoba tego pana jest mocno kontrowersyjna". Temat: Nareszcie przodujemy w czyms Nareszcie przodujemy w czyms Polska bezrobociem stoi wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,2149853.html . • GUS: bezrobocie spada powoli (23-06-04, 18:09) Stopa bezrobocia w Polsce pat, PAP 25-06-2004, ostatnia aktualizacja 25-06-2004 17:01 Spośród 16 europejskich miast, w których stopa bezrobocia przekroczyła 20 proc., aż 12 to miasta polskie - podało w piątek unijne biuro statystyczne Eurostat. Według danych za 2001 roku, największe bezrobocie zanotowano w Suwałkach - 25,6 proc. Na podstawie danych z 1999, 2000 i 2001 roku Eurostat sporządził zestawienia demograficzne, gospodarcze i społeczne wybranych 258 dużych (powyżej 250 tys. mieszkańców) i średnich (od 50 tys. do 250 tys.) miast w Unii Europejskiej, Bułgarii i Rumunii. Polskie miasta znalazły się na czele rankingu pod względem stopy bezrobocia. Oprócz Suwałk na liście są: • Nowy Sącz ze stopą bezrobocia w 2001 roku na poziomie 25,2 proc., • Gorzów Wielkopolski - 24,3 proc., • Kielce - 23,5 proc., • Jelenia Góra -23,3 proc., • Żory (woj. śląskie) - 23,2 proc., • Konin - 23,1 proc., • Łódź - 22,2 proc., • Białystok - 20,8 proc., • Lublin - 20,5 proc., • Szczecin - 20,3 proc., • Toruń - 20,2 proc. Rumuńskie Calarasi z 23,7 proc. bezrobocia znalazło się na czwartym miejscu, a słowackie Koszyce z 21,9 proc. - na dziewiątym. Ponad 20-procentowe bezrobocie miały też w 2001 roku niemieckie Haale an der Saale (20,8 proc.) i Marsylia we Francji (20,3 proc.). Najniższe bezrobocie miały w 2001 roku holenderskie miasta Utrecht (3 proc.) i Eindhoven (3,1 proc.) oraz cypryjska Nikozja (3,1 proc.). Temat: Ale bezrobocie! (w Gorzowie) No comments Bezrobocie w Europie: Polskie miasta na czele rankingu (PAP, tm/25.06.2004, godz. 14:58) Spośród 16 europejskich miast, w których stopa bezrobocia przekroczyła 20 proc., aż 12 to miasta polskie - podało w piątek unijne biuro statystyczne Eurostat. Według danych za 2001 roku, największe bezrobocie zanotowano w Suwałkach - 25,6 proc. Na podstawie danych z 1999, 2000 i 2001 roku Eurostat sporządził zestawienia demograficzne, gospodarcze i społeczne na temat wybranych 258 dużych (powyżej 250 tys. mieszkańców) i średnich (od 50 tys. do 250 tys.) miast w Unii Europejskiej, Bułgarii i Rumunii. Polskie miasta znalazły się na czele rankingu pod względem stopy bezrobocia. Oprócz Suwałk na liście są: Nowy Sącz ze stopą bezrobocia w 2001 roku na poziomie 25,2 proc., Gorzów Wielkopolski - 24,3 proc., Kielce - 23,5 proc., Jelenia Góra -23,3 proc., Żory (woj. śląskie) - 23,2 proc., Konin - 23,1 proc., Łódź - 22,2 proc., Białystok - 20,8 proc., Lublin - 20,5 proc., Szczecin - 20,3 proc., Toruń - 20,2 proc. Rumuńskie Calarasi z 23,7 proc. bezrobocia znalazło się na czwartym miejscu, a słowackie Koszyce z 21,9 proc. - na dziewiątym. Ponad 20-procentowe bezrobocie miały też w 2001 roku niemieckie Haale an der Saale (20,8 proc.) i Marsylia we Francji (20,3 proc.). Najniższe bezrobocie miały w 2001 roku holenderskie miasta Utrecht (3 proc.) i Eindhoven (3,1 proc.) oraz cypryjska Nikozja (3,1 proc.). Suwałki znalazły się też na ósmym miejscu wśród miast z największym procentem młodych mieszkańców - 21,6 proc. to osoby poniżej 15. roku życia. Pięć polskich miast jest wśród dziesięciu, które dysponują najmniejszą liczbą miejsc w kinach w porównaniu z liczbą mieszkańców. W Żorach na 1000 osób przypada 4,6 miejsca w kinach, w Katowicach - 4,9; Szczecinie - 5,1 i Koninie - 5,4. W tym rankingu prowadzi jednak Wenecja, gdzie na 1000 mieszkańców przypada 3,3 kinowego fotela. Największą liczbą foteli w kinach dysponuje Luksemburg - 48,1 na 1000 mieszkańców. Z miast, które obejmuje zestawienie Eurostatu, 18 miało w 2001 roku powyżej 1 miliona mieszkańców. Warszawa z 1,61 mln znalazła się na dziewiątym miejscu. Największy jest zespół miejski Wielkiego Londynu - 7,172 mln, Paryż (jako okręg administracyjny obejmujący trzy departamenty wokół stolicy Francji) - 6,164 mln oraz Berlin - 3,388 mln. Temat: Dostałam taki meil z GE - i nic nie rozumiem > Dostała oto właśnie takiego meila z banku GE, nie bardzo rozumiem co to jest > PSP i czy bedzie mi sie oplacala ta zmiana, proszę o pomoc. > Oto treść meila: > > Szanowna Pani, > > Obecnie obowiazuje Pania Podstawowa Stopa Procentowa. W celu zmniejszenia > oprocentowania Bank na chwile obecna moze Pani zaoferowac mozliowosc > przejscia z PSP, na oprocentowanie oparte wg. stawki LIBOR. Powinna Pani > zatem zlozyc wniosek o zmiane sposobu naliczania oprocentowania z PSP na L3 > i jednoczesnie o obnizenie oprocentowania. Wniosek nalezy kierowac na adres > serwis2@housingbank.ge.com lub Biuro Administracji Kredytami 93-105 Lódz, > Ul. Milionowa 21. > Nadmieniam, ze nalezy miec spelnione wszystkie warunki w Umowie Kredytowej > (odpis z Ksiegi wieczystej, polisa ubezp. i inne - zgodnie z umowa > kredytowa). > > Jednoczesnie informuje, ze w przypadku wyrazenia zgody Bank pobiera oplate > za sporzadzenie Aneksu do Umowy Kredytu w wysokosci 40 USD. > > W razie watpliwosci prosze o tel. pod numerem infolinii 0-801-369-963. > > Z powazaniem > > Co o tym sądzić? wczesniej wnioskowalas o obnizenie oprocentowania? GE jeszcze do niedawna ustalal oprocentowanie wedlug wlasnego widzi mi się (PSP). Tak obecnie jest np. w MultiBanku czesciowo w BZ WBK, do niedawna w Pekao. Kilka miesiecy temu przeszedl na oprocentowanie ustalane w oparciu o LIBOR dla danej waluty plus marza (dla zlotowek WIBOR). Jest to korzystniejszy mechanizm wraz ze spadkiem stop procentowych na rynku obniza sie twoje oprocentowanie. Oczywiscie nie z dnia na dzien - bank przewaznie dostosowuje je raz na kwartal i to wg roznych mechanizmow (ale to inna kwestia). A wiec bank proponuje ci przejscie na te nowa stawke (korzystniejsza) a za zmiane harmonogramu splaty (nizsze raty) zyczy sobie prowizje. Temat: Bye, bye Łódzki Tramwaj Regionalny Warszawski projekt idzie dalej dodano: 27-10-2004 Warszawski projekt budowy linii tramwajowej Bemowo-Młociny znalazł się wśród czterech pozytywnie zaopiniowanych przez Ministerstwo Gospodarki i Pracy projektów inwestycji infrastrukturalnych zgłoszonych przez samorządy, które starają się o dofinansowanie z Unii Europejskiej - poinformowało w poniedziałek PAP biuro prasowe resortu gospodarki. Samorządy starają się o dofinansowanie projektów z zakresu transportu publicznego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego (czyli działanie 1.6). Całkowita wartość warszawskiego projektu wynosi ok. 9 mln euro, kwota dofinansowania ma sięgnąć prawie 4 mln euro. Warszawa będzie w najbliższym czasie starać się o dofinansowanie innych planowanych inwestycji. Za pieniądze z UE chce m.in. dokończyć I linię metra, wybudować węzeł komunikacyjny Młociny oraz przejście podziemne między stacją metra Dworzec Gdański a dworcem PKP. W sumie wszystkie stołeczne projekty opiewają na ok. 100 mln euro. O pieniądze na rozwój transportu regionalnego, oprócz stolicy, starają się, m.in. Gdynia, Gdańsk, Łódź, Kraków, Wrocław. W poniedziałek pozytywnej rekomendacji resortu gospodarki nie uzyskały projekty: Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego dotyczący modernizacji tamtejszej infrastruktury oraz projekt z Krakowa dotyczący budowy zintegrowanego transportu publicznego. Ten ostatni został odesłany do władz samorządowych z prośbą o poprawienie analizy ekonomiczno-finansowej. (źródło: PAP, 25 października 2004) www.rynek-kolejowy.pl/news04/0410/0410_127.htm Jak te informację zinterpretować, nie mam pojęcia. Temat: Pomysły na promocję Ryainaira do Londynu Chyba trochę nie rozumiem określenia „poważne połączenie” – zgodzę się, że EAE to był jakiś kiepski żart, ale zarówno LOT jak i Cimber należą do jak najbardziej „poważnych” przewoźników. Ot po prostu dotychczas zawsze brakowało woli, aby każde z tych połączeń odniosło sukces: a to nieregularność, a to brak inicjatywy ze strony lotniska, miasta czy w końcu przewoźnika. Jak to już niejednokrotnie było na forum napisane – zarówno w przypadku połączenia do Warszawy, jak i Kopenhagi w momencie gdy liczba pasażerów powoli, ale zaczynała rosnąć – to działo się coś, co w efekcie prowadziło do utraty zaufania do lotniska i „zawieszenie” połączenia. Jeśli chodzi o połączenie do Londynu (ale nie tylko), to myślę że należałoby zacząć od: - sprawnego,dobrego i taniego systemu rezerwacji „nieinternetowej”, internet w naszym kraju nie jest aż tak popularny jak w reszcie Europy, więc musza istnieć inne kanały sprzedaży - reklamy połączenia skierowanej do odpowiedniego grona osób (pomysł z mediami dla polonii w Londynie jest bardzo dobry – tego bardzo brakowało w przypadku połączenia z Kopenhagą) - odpowiedniego skomunikowania lotniska z miastem, komunikacja miejska – w porządku, ale poza nią powinien pojawić się specjalny, autobus, który nie będzie zatrzymywał się na każdym przystanku miejskim, a pozwoli w miarę wygodnie (na lotnisko zwykle się jedzie z bagażem, o czym nie można zapominać) i co najważniejsze szybko dotrzeć z dworców kolejowych na lotnisko; oczywiście odpowiednio oznakowany Jeśli chodzi już o samą promocję połączeń: Myślę że poza reklamą samych połączeń, warto aby biuro/a podróży zorganizowały coś w stylu: Weekendowych zakupów w Lodnynie, wylotów na koncerty, czy na wydarzenia kulturalne – w pakiecie bilet lotniczy, bilet wstępu na imprezę, przewodnik po sklepach, plus nocleg. Ponadto warto by umożliwić pasażerom przylatującym z Londynu umożliwić rezerwację transportu poza Łódź – umowa z jakąś firmą transportową czy korporacją taxi, tak żeby wiadomo było ile trzeba będzie zapłacić od osoby i nie być narażonym na żadne taxi mafie. Aha i chyba najważniejsze – proponuję stonować trochę głosy zachwytu nad Ryanair – to nie jest FirstClass Emirates i raczej to połączenie dużego ruchu biznesowego nie wygeneruje. Zgadzam się że to połączenie MUSI odnieść sukces, bo chyba więcej szans łódzkie lotnisko nie będzie miało. Temat: PRACA! PROMOCJE W MARKETACH BUDOWLANYCH ad_art_media napisała: COS TEN NOMI JEST CIENIUTKI jak daje ogloszenia w takim miejscu dyrekcjo co niema KASIORY na normalne ogloszenie wstyd i hanba tylko nie mowcie ze chcecie dotrzec do ;;;;;;;;;;;;;;;itd tu jest FORUM dyskusyjne a nie biuro pracy > OFERTA PRACY PRZY AKCJI PROMOCYJNEJ W MARKETACH BUDOWLANYCH > > > Oferta pracy przeznaczona jest dla studentów oraz uczniów. Dotyczy pracy > przy akcji promocyjnej organizowanej w marketach budowlanych sieci NOMI. > > Produkt : panele podłogowe > Termin promocji : 15.06.05-31.07.05 (środy, piątki i soboty) > > Środa - wyłożenie towaru z magazynu oraz wyeksponowanie na półkach wg. > otrzymanych wskazówek. Czas na to przeznaczony to maksymalnie 5 godz. > Rozliczenie następuje tylko i wyłącznie za przepracowane godziny. > Piątki i soboty - od 11.00 do 19.00 ( 8 godz. dziennie ), promowanie > produktu, doradzanie klientom przy zakupie paneli. Przeprowadzanie pokazu > układania i montażu paneli. Promujący zostanie przeszkolony przez > przedstawiciela firmy produkującej panele. > > Stawka godzinowa : 6 PLN brutto. > Dla dobrych pracowników, niezależnie od 7 tyg. pracy przy akcji promocyjnej > w Nomi, istnieje możliwość zatrudnienia przy następnych akcjach promocyjnych. > > Osoby zainteresowane ofertą proszę o kontakt i przesłanie podstawowych > informacji o sobie ze zdjęciem oraz krótkiego opisu wszystkich do tej pory > podjętych prac wraz ze zgodą na przetwarzanie danych osobowych. > > Ad Art. Media > tel. kom. 0502 564 174 > adres e-mail : ad_art_media@op.pl > > Poniżej przedstawiamy listę miast w których poszukujemy osób chętnych do > pracy. > > Koszalin, Szczecin, Stargard Szczecinski, > Gorzów Wielkopolski, Zielona Góra, Leszno, Jelenia Góra, > Gdynia, Gdansk, Elbląg, Tczew, > Bydgoszcz, Piła, Konin, Kalisz, > Biala Podlaska, Siedlce, Plock, > Lódz, Pabianice, Piotrków Trybunalski, > Radomsko, Radom, Kielce > Zamosc, Tarnów, Rzeszów, Przemysl, Nowy Sacz > Sosnowiec, Belchatów, Siemianowice, Swietochlowice Temat: Mamy booooom gospodarczy Polska bezrobociem stoi!!!! Polska bezrobociem stoi Spośród 16 europejskich miast, w których stopa bezrobocia przekroczyła 20 proc., aż 12 to miasta polskie - podało w piątek unijne biuro statystyczne Eurostat. Według danych za 2001 roku, największe bezrobocie zanotowano w Suwałkach - 25,6 proc. Na podstawie danych z 1999, 2000 i 2001 roku Eurostat sporządził zestawienia demograficzne, gospodarcze i społeczne wybranych 258 dużych (powyżej 250 tys. mieszkańców) i średnich (od 50 tys. do 250 tys.) miast w Unii Europejskiej, Bułgarii i Rumunii. Polskie miasta znalazły się na czele rankingu pod względem stopy bezrobocia. Oprócz Suwałk na liście są: • Nowy Sącz ze stopą bezrobocia w 2001 roku na poziomie 25,2 proc., • Gorzów Wielkopolski - 24,3 proc., • Kielce - 23,5 proc., • Jelenia Góra -23,3 proc., • Żory (woj. śląskie) - 23,2 proc., • Konin - 23,1 proc., • Łódź - 22,2 proc., • Białystok - 20,8 proc., • Lublin - 20,5 proc., • Szczecin - 20,3 proc., • Toruń - 20,2 proc. Rumuńskie Calarasi z 23,7 proc. bezrobocia znalazło się na czwartym miejscu, a słowackie Koszyce z 21,9 proc. - na dziewiątym. Ponad 20-procentowe bezrobocie miały też w 2001 roku niemieckie Haale an der Saale (20,8 proc.) i Marsylia we Francji (20,3 proc.). Najniższe bezrobocie miały w 2001 roku holenderskie miasta Utrecht (3 proc.) i Eindhoven (3,1 proc.) oraz cypryjska Nikozja (3,1 proc.). I 2 KOMENTARZE Z FORUM GAZETY, KTÓRE NAJBARDZIEJ MI SIE SPODOBAŁY: "Nareszcie Polska w czolowce europejskiej a nawet swiatowej. Gora nasi!!! Tak nie trzymac! Kulczykolandia wita." "A k...y w rządzie i parlamencie kłócą się o preambuły, defilady pedałów, parytety i martwią o utrzymanie na stołkach." Temat: Polecimy Globusem > Jeszcze tej jesieni łodzianie mogą spodziewać się uruchomienia pierwszego > międzynarodowego połączenia lotniczego z Lublinka. Do Mönchengladbach (koło > Düsseldorfu) i Berlina chce przewozić łodzian Biuro Podróży "Globus" z > Pszczyny, które posiada własny samolot ATR-42, identyczny z obsługującymi > trasę Łódź- Warszawa. Potrzebne jest już tylko upoważnienie Urzędu Lotnictwa > Cywilnego. "Globus" złożył wniosek o zgodę na wykonywanie przewozów na trasie > Katowice-Mönchengladbach-Katowice, bowiem właśnie z międzylądowaniami w > stolicy Śląska miałyby się początkowo odbywać loty z Łodzi. > > - Bilet do Mönchengladbach i z powrotem kosztować będzie 200 euro. Do Berlina > 120-130 euro - mówi Jan Matuszyński, prezes BP "Globus". > > ATR-42 "Globusa" lata już z Katowic przez Wrocław do Mönchengladbach, > obsługuje też czartery biura podróży. Prezes Matuszyński marzy też o > uruchomieniu połączeń na trasie Łódź - Katowice - Wenecja. Mogłoby do tego > jednak dojść nie wcześniej niż wiosną przyszłego roku. > > Dla zarządu Lublinka kooperacja z "Globusem" jest przede wszystkim nadzieją > na skomunikowanie Łodzi z którymś z berlińskich lotnisk. > To swietna informacja, chociaz ja w to dopiero uwierze, jak zobacze ATR-a "Globusa" na plycie Lublinka. Juz przeciez tyle polaczen mialo byc i czekano tylko na jakies zatwierdzenia, Ryan Air juz za swoje pieniadze przedluzal pas, lataly do nas samoloty Silesian Air, Germanii, Eurowings i nie wiem jeszcze czego. Polaczenie do Monchengladbach i Berlina jest bardzo korzystne, nawet z miedzyladowaniem w Katowicach. A z tego co jest napisane, tak mialyby latac samoloty tylko poczatkowo, pozniej juz bezposrednio. Ceny nie sa najgorsze i jezeli Globus eksploatowalby to polaczenie pare miesiecy, na pewno nie bedzie problemow z zapelnieniem ATR-a. Moze nareszcie cos sie ruszy na tym naszym Lublinku!!! Temat: ~~~~W tej szkole mogę się rozwijać!~~~~ ~~~~W tej szkole mogę się rozwijać!~~~~ Rozmowa z Piotrem Terleckim, studentem II roku polityki społecznej w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu: Co spowodowało, że przed dwoma laty wybrałeś naukę właśnie w tej uczelni? - Najpierw składałem dokumenty na uczelnie w Łodzi, Warszawie i Poznaniu. Niestety nie dostałem się do żadnej z nich. Już wcześniej nie wiedziałem, czy się tam dostanę i tak wewnętrznie odczuwałem, że powinienem szukać innej uczelni. Na początku wiedziałem tylko tyle, że w Toruniu jest szkoła, którą założył dyrektor Radia Maryja ojciec Tadeusz Rydzyk. Nie znałem nawet jej nazwy. Zdobyłem numer telefonu poprzez Biuro Radia Maryja. Zadzwoniłem, otrzymałem informator, przeczytałem, złożyłem dokumenty i przystąpiłem do rozmowy kwalifikacyjnej. Powiodło się, bo otwarcie powiedziano mi wtedy, że dostają się wszyscy którzy wpłacą oprócz wysokiego czesnego dodatkową, niemałą kwotę na Fundację Lux Veritatis. Tak zrobiłem i zostałem studentem. Jak po dwóch latach oceniasz swoją decyzję? Warto było? - Absolutnie tak. W tej szkole się dobrze bawię. Tu na studentów czekają ciągle nowe wyzwania, związane szczególnie z praktykami. Ja odbywam praktyki w telewizji. Jednak uczelnia to przede wszystkim wykłady i ćwiczenia. Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu umożliwia swoim studentom rozwój intelektu. Odbywa się tu wiele sympozjów, które dają nam wiele do myślenia. Nigdzie indziej nie spotkalibyśmy tych ludzi, którzy goszczą na naszej uczelni. Chociażby ostatnio w ciągu dwóch miesięcy przyjechało kilku gości z zagranicy, z Bangladeszu, Białorusi i Serbii, by mówić o bardzo ważnych zagadnieniach, jak np. zagrożenia rodziny we współczesnym świecie. Wspomniałeś, że masz praktyki w telewizji. W toku studiów należy odbyć 600 godzin takich praktyk. Ty miałeś możliwość zaliczyć część z nich nawet za granicą... - Zostałem wytypowany na wyjazd do Kustodii Ziemi Świętej, aby tam sfilmować miejsca związane z życiem Pana Jezusa, gdzie On przebywał, nauczał, a także gdzie został ukrzyżowany i gdzie zmartwychwstał. To była bardzo odpowiedzialna praktyka. Musiałem czuwać nad sprzętem, wiedzieć, czy jest sprawny. Tam już nie było nikogo, kto by mi podpowiedział, co zrobić w danym momencie. Zostałem rzucony na głęboką wodę, ale przez to również mogłem się sporo nauczyć, głównie od samego siebie bo nikogo przecież ze mną nie było. A osobistych wrażeń z obecności w tak ważnych dla chrześcijanina miejscach nie da się łatwo opisać. Na pewno wszystko to, co tam przeżyłem, pozostanie we mnie na całe życie. Jak zachęciłbyś kandydatów na studia wyższe, by wybrali Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej? - Poza bardzo atrakcyjnymi praktykami, jakie można tu odbyć, trzeba zaznaczyć, że w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej wykładają wybitni wykładowcy akademiccy, najlepsi w Polsce. Pochodzą z różnych ośrodków akademickich - z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Adama Mickiewicza, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Przyjeżdżają do nas na wykłady między innymi profesorowie: Anna Raźny, Jerzy Robert Nowak, Mirosław Piotrowski, Henryk Kiereś, Piotr Jaroszyński i wielu, wielu, wielu innych. Na uczelni mają także wykłady wybitni visiting professors z ośrodków zagranicznych. Trzeci rok szybko minie. Co planujesz po zakończeniu studiów w Toruniu? - Po uzyskaniu licencjatu zamierzam pójść na studia uzupełniające, magisterskie. Najprawdopodobniej będzie to polityka społeczna w Łodzi, ponieważ Łódź to jedyne miasto w którym rządy sprawuje najwspanialsza z możliwych koalicji samorządowych! Kocham tą czerwoną robotniczą Łódź! Chciałbym kontynuować to, co zacząłem w Toruniu. Temat: Co to jest Instytucja Kultury - kto tam zasiada? Dyrektorka Instytucji Kultury Łódź. Jest dyrektorka nowej instytucji kultury EC 1 Łódź - Miasto Kultury Małgorzata Szpakowska-Korkiewicz, dyrektorka biura prawnego UMŁ, została dyrektorem nowej instytucji kultury EC 1 Łódź - Miasto Kultury, która ma koordynować prace rewitalizacyjne w zabytkowej elektrociepłowni przy ul. Targowej i budowę Nowego Centrum Łodzi «W ramach nowego centrum znajdą się: Rynek Kobro, Specjalna Strefa Sztuki (muzeum sztuki współczesnej; konkurs architektoniczny zostanie zamknięty 6 czerwca), interaktywne muzeum techniki Energopolis, centrum sztuki Fundacji Sztuk Świata i nowoczesna hala festiwalowo-kongresowa. Zgodnie z umową między Urzędem Miasta Łodzi i Fundacją Sztuki Świata reżysera Davida Lyncha, Marka Żydowicza (dyrektora Plus Camerimage) i Andrzeja Walczaka (współwłaściciela Grupy Atlas) kandydata na szefa EC 1 Łódź - Miasto Kultury wskazała fundacja. Małgorzatę Szpakowską zaakceptowała komisja kultury Rady Miejskiej, a nominował prezydent. - Myślę, że ta decyzja powinna wielu z państwa uspokoić - mówi Żydowicz. - Tworzymy instytucję partnerstwa publiczno-prywatnego. Rozumiałem niepokój o to, że przywilej wskazywania dyrektora będzie po stronie podmiotu prywatnego. Wskazanie Małgorzaty Szpakowskiej jest wyrazem naszego poważnego traktowania partnerstwa z miastem. Pracujemy w oparciu o pieniądze publiczne i chcemy dać pewność łodzianom, że będą one rozsądnie zagospodarowane. O kompetencjach nowej dyrektor nie trzeba zapewniać. Ponieważ instytucja ma się zajmować z początku nie tyle działaniami artystycznymi, co logistyczno-organizacyjnymi, nie ma lepszej gwarancji bezpieczeństwa. Praca EC 1 Łódź - Miasto Kultury będzie podzielona na dwie części: obejmie rewitalizację budynków EC 1 oraz współpracę z PKP w projekcie przebudowy centrum Łodzi. Przypomnijmy, że uchwała Rady Miejskiej z sierpnia 2007 r. zakłada utworzenie na powierzchni 90 hektarów - między ulicami Tuwima, Narutowicza, Sienkiewicza i Kopcińskiego - nowego centrum miasta. Pod ziemię zostanie przeniesiony dworzec Łódź Fabryczna, a cała sieć komunikacji kolejowej, pieszej i samochodowej zostanie przebudowana. Dworzec ma być zamknięty na początku przyszłego roku. Nowe Centrum zaprojektował dla Łodzi Rob Krier, luksemburski architekt i urbanista i to według jego koncepcji powstanie nowy system komunikacyjny. - Ważne, żeby rożne projekty w ramach EC 1 były jednolite koncepcyjnie i stanowiły całość - tłumaczy Małgorzata Szpakowska. Jako dotychczasowa dyrektorka biura prawnego jest od poniedziałku na urlopie bezpłatnym. EC 1 Łódź - Miasto Kultury będzie mieć siedzibę przy ul. Targowej 1/3, w budynku między portiernią a stuletnią secesyjną halą maszyn. Trzeba go jeszcze wyremontować. Znajdzie w niej zatrudnienie na początek dziesięć osób: księgowa i pracownicy administracji. Marek Żydowicz poinformował, że prace projektowe przy EC 1 Wschód, czyli najstarszym budynku elektrociepłowni, przekazanym przez miasto Fundacji Sztuk Świata, prowadzi poznańskie biuro projektowe MTT Architecture Group Rafała Mysiaka i Piotra Poniatowskiego. Wcześniej pracowało przy rewitalizacji Słoniarni w zoo i zajezdni na Jeżycach. - Znajomość problematyki rewitalizacyjnej była dla nas jednym z ważniejszych kryteriów wyboru. Z drugiej strony przyda się też trochę świeżej myśli architektonicznej. Architekci niedługo lecą ze mną do Stanów Zjednoczonych, żeby skonsultować koncepcję z Davidem Lynchem - zapowiada Żydowicz.» "EC 1- 90 hektarów w całości" Monika Wasilewska Gazeta Wyborcza - Łódź nr 125 30-05-2008 Wątki: Temat: Polskie Centrum Nurkowe VIP w Hurghadzie Bogdanie zapoznawszy się z twoja wypowiedzią stwierdzam iz jest ona delikatnie mówiąc NIEDORZECZNA!!!!! Mianowicie zarzucając komuś (tu centrum nurkowemu VIP) cumowanie łodzi bezpośrednio do rafy będąc pierwszy raz w Egipcie i nigdy nie nurkując to kpina ponieważ zaden kapitan łodzi( jak zauważyłeś Egipcianin tak jak i załoga) nie ośmielił by się mocować lin cumowniczych bezpośrednio do RAFY!!!!! Dla Egipcjan może jest świętością i go nie niszczą !!!!! A wyjaśniając liny są mocowane do metalowych bolców które wmontowane są w rafę i te bolce służą do cumowania łodzi , a myślisz ze bojka( do której jak pisałeś przycumowana była inna łódz)do czego była przyczepiona jak nie do kawałka rafy znajdującwego się pod wodą? Także najpierw zobacz i się dowiedz a potem wygłaszaj sądy na temat dewastacji bo tym co powiedziałeś akurat nie szkodzisz jakiemuś centrum( bo one wynajmują tylko łodzie wraz z zalogą egipską )tylko załodze tej łodz.Zreszta zarzut bez podstawny i jeżeli ktoś tu jest laikiem w tej sprawie to napewno nie jest to załoga ani ludzie z centrum tylko TY. Brnąc dale w twoja wypowiedz co do znajomości skali Bouforta to pisząc że wypłyneliście w morze przy "silnym" wietrze 3-4 w tej skali-To jaki to jest SILNY WIATR? 3 w skali bouforta to:Wiatr łagodny 3-5 m/s i 12-19 km/h Wzrokowe jego określenie to: Wiatr ten porusza liście drzew i małe jego gałązki. 4 w tejże skali to:Wiatr umiarkowany 5-7m/s i 20-28 km/h wzrokowe jego okreslenie to:Wiatr porusz gałazkami drzew i niesie za sobą kurz i pył. 6- To byłby już zakaz wypływania w morze każdej z łodzi która znajduje się w Hurghadzie oni wbrew pozorom posiadają w tym kraju stacje meteorologiczne które wydaja zakazy wypływania w morze przy wietrze który mógłby być niebezpieczny. !!! Natomiast co do choroby morskiej to każdy z pasażerów i to na każdej łodzi i w każdym centrum jest informowany zawsze tuż po wypłynięciu w morze o tym że powinno się wziąć lek (odpowiednik polskiego aviomarinu) DREMENEX zapobiegajacy skutkom choroby morskiej jak ktoś nie chce to nie musi ale powinno się bo nawet gdy nie ma wiatru i tafla morza jest równa jak lustro to ludzie i tak wymiotują bo nie są przyzwyczjeni do pływania na statku. Dalej mówisz ze właściciel obiecał Tobie 2 snurkowania po 2 godz!!! WOW ale jakoś ciezko w to uwierzyć bo nie słyszałam o żadnym instruktorze który by spędził z ludzmi 4 godz w wodzie snurkując.Co do lunchu na łodzi to napewno był bo na każdej i w każdym centrum jest.Opiekę dla dziecka to znaczy co spodziewałeś się ze na pokład zamówią opiekunkę do niego? Co do profesjonalizmu akurat właściciela tego centrum to już wogóle strzeiłeś jak ślepy kula.... To jest człowiek który jako jeden z ok.5 w całej Hurghadzie ma najwyższe kwalifikacje!!!! Idąc dalej twoja wypowiedzią piszesz że czelaliście godzinami na przepłyniecie z rafy do rafy- ile było tych godzin 5,10,15 - kolejny absurd mogliscie czekać ok. 1 godz. Podsumowując: 1) Zarzut że rezydent bardziej reklamuje inne centrum niż swojego biura to ściema bo rezydent reklamuje centrum takie z jakim jego biuro ma podpisana umowę. 2) na kazdej łodzi jest lunch zawsze 3) nie słyszalem by centra nurkowe wynajmowały niańki do dzieci acz kolwiek napewno ktoś z załogi zaopiekuje się dzieckiem klijenta bo wkońcu jak sam pisałeś na klijencie zarabiają. 4) W hurghadzie sa stacje meteorologoczne i gdy są przewidywania silnych wiatrów jest wydawany zakaz wypływania. 5)Nikt nie cumuje łodzi bezpośrednio do rafy 6)kobieta która cała się poobijała wychodząc ze sprzętem-nonsens i może jeszcze powiesz ze nikt jej nie powiedział ze ma zdjąc płetwy przy wychodzeniu z wody po drabince? Przecież musiał być przy niej instruktor który się nią opiekował! 7) Ludzie na pokładzie schorowani po czym moze VIPowcy ich otruli?Poprostu mieli chorobę morską i to jest nie do uniknięcia niezależnie od centrum z jakim sie płynie. 8)Akurat co do kwalifikacji właściciela i instruktorów bardzo się mylisz. 9) niedoswiadczenie ludzi tam pracujących- następna bzdura gdyby nie mieli doświadczenia nie pracowali by jako instruktorzy bo nikt by i na to nie pozwolił więc muszą mieć odpowiednio udokumentowane kwalifikacje by mogli nurkować i uczyć ludzi. A tak osobiscie odemnie to pare razy nurkowałem z Vipami parę razy z seait czasem też z p.Krzysztofem i p.Justyną i nie odradzam nurkowania z żadnym z nich bo wszyscy zachowują podstawowe zasady bezpieczeństwa . Pozdrawiam Marcin. Ps.Zanurkuj kiedyś lub zasnurkuj z egipskim centrum to pogadamy na temat profesjonalizmu , bezpieczeństwa itd... itp... Temat: wycieczka Kropiwnickiego wycieczka Kropiwnickiego Izraelska misja (z kąpielą w Morzu Martwym) Prezydent Łodzi, 2 wiceprezydentów, 6 tłumaczy, 6 koordynatorów, 6 radnych i 20 biznesmenów! Ponad 55 tys. złotych zapłacił łódzki magistrat za siedmiodniowy pobyt swoich przedstawicieli w Izraelu. W misji kulturalno-gospodarczej na koszt miasta wzięli udział m.in. prezydent Jerzy Kropiwnicki, dwaj wiceprezydenci, 6 koordynatorów i 6 tłumaczy... języka angielskiego. W rzeczywistości miasto zapłaciło jeszcze więcej, do Izraela wyjechało bowiem także sześcioro radnych: tylko dwóch pokryło koszty wyprawy, pozostałym ufundowała ją Rada Miejska, wydając na to ponad 8,1 tys. zł. Ponieważ Rada jest finansowana z budżetu Łodzi, pobyt czworga radnych także sfinansowali łodzianie. Podobnie zresztą, jak szefów teatrów Nowego i Pinokio oraz Muzeum Tradycji Niepodległościowych, podległych miastu. Czy aż tak liczna delegacja musiała reprezentować Łódź w Izraelu? Senator Zdzisława Janowska (SdPl) uważa, że ten wyjazd to skandal. - Dlaczego wyjechało aż tyle osób? Niedawno byłam w domu dla samotnych mężczyzn im. Brata Alberta w Łodzi, gdzie wegetują bezdomni. Jeśli prezydent miasta nie wie, na co wydawać pieniądze, proponuję mu wizytę w takim miejscu - mówi Janowska. Zdaniem Pawła Frankowskiego, szefa łódzkiej Samoobrony, armia urzędników niepotrzebnie podwyższyła koszty misji do Izraela. Biuro prasowe łódzkiego magistratu twierdzi, że każdy uczestnik misji miał inne zadanie: wiceprezydent Marek Michalik brał udział w spotkaniach z przedsiębiorcami, wiceprezydent Mirosław Orzechowski i przedstawiciele teatrów rozmawiali z szefami podobnych placówek, koordynatorzy organizowali spotkania łódzkich przedsiębiorców z izraelskimi, a tłumacze pomagali tym, którzy nie znali języka... Według władz Łodzi, tygodniowy pobyt zaowocował obietnicą przekazania przez Tel Awiw pieniędzy na dokończenie budowy pomnika upamiętniającego 60. rocznicę likwidacji Litzmanstadt Getto na stacji Radegast. - Mer Jerozolimy zadeklarował też podpisanie umowy o współpracy między naszymi miastami, ustalono również warunki wymiany turystycznej. Izraelskie biura podróży mają zadbać, by wycieczki do Polski miały w programie pobyt w Łodzi - poinformowano nas w biurze prasowym Urzędu Miasta Łodzi. Iwona Bartosik, wiceprzewodnicząca łódzkiej Rady Miejskiej, nie ukrywa, że choć program misji był napięty, znalazł się czas na zwiedzanie. - Jerozolima, Bazylika Grobu Pańskiego, Ściana Płaczu, Cezarea, pojechaliśmy nawet nad Morze Martwe - wylicza Iwona Bartosik. - Najodważniejsi, w tym rzecznik prezydenta Kajus Augustyniak, zaryzykowali kąpiel. Do pogody nie mieliśmy jednak szczęścia, bo ciągle padał deszcz... Temat: S8 - kolejna wersja? S8 - kolejna wersja? za: www.lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/643585.html <<<<<<<<<<<Droga ekspresowa S8, o którą z jednej strony walczą Piotrków, Bełchatów i Wieluń, a z drugiej - Łódź, Pabianice, Łask, Zduńska Wola i Sieradz, może zostać wybudowana zupełnie gdzie indziej. Okazuje się, że Biuro Studiów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie analizuje także trzecią opcję. # Wariant I, popierany przez Łódź, Pabianice, Łask, Zduńską Wolę i Sieradz # Wariant II, popierany przez Piotrków, Bełchatów i Wieluń # Wariant III, skrócony, rozważany przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych Zakłada ona przebieg drogi z Łodzi przez Pabianice, Łask, Złoczew i Wieruszów do Wrocławia, z pominięciem Zduńskiej Woli i Sieradza. - To kuriozalny pomysł. Zostaniemy uziemieni - komentuje Barbara Mrozowska-Nieradko, prezydent Sieradza. Burmistrz Łasku Jacek Pałuszyński uważa, że trzecia koncepcja jest nie do przyjęcia. - Jeszcze jeden wariant to przesunięcie budowy drogi o kolejne lata, co może oznaczać całkowitą rezygnację z tej inwestycji. Zdaniem Jarosława Jagiełły, posła PiS z Łodzi, budując drogę ekspresową, nie można zostawiać z boku tak dużych miast jak Zduńska Wola i Sieradz. Cezary Grabarczyk, poseł Platformy Obywatelskiej z okręgu sieradzkiego i mieszkaniec Łodzi, przypuszcza, że trzecia opcja jest próbą skłócenia mieszkańców i samorządowców, popierających dotychczasowy "łódzki" wariant S8. Andrzej Owczarek, senator PO z okręgu sieradzkiego, dodaje: - Tracimy czas i pieniądze, opracowując kolejne opcje. Jeżeli nie będzie S8 według dotychczasowego wariantu łódzkiego, Sieradz i Zduńska Wola nigdy nie doczekają się obwodnic, a w Łodzi budowa drogi S14, która ma odciążyć miasto, straci sens. Trzecim wariantem przebiegu S8 jest zaskoczony Czesław Rybka, senator PiS z okręgu sieradzkiego. Podczas wczorajszego posiedzenia Senackiej Komisji Obrony Narodowej przekonywał, że dotychczasowy łódzki wariant S8 jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania NATO-wskiej bazy lotniczej w Łasku, gdzie za dwa lata będą stacjonować polskie samoloty F-16. Danuta Palonek z Biura Studiów GDDKiA w Krakowie tłumaczy, że opracowanie analizy trzech wariantów drogi S8 zleciła Komisja Oceniająca Projekty Inwestycyjne (KOPI) przy GDDKiA . - Muszę podkreślić, że analiza różnych opcji przebiegu drogi jest niezbędna przy składaniu wniosku o dofinansowanie do Unii Europejskiej. KOPI, prawdopodobnie na początku października, wskaże jeden z trzech wariantów przebiegu S8, biorąc pod uwagę m.in. uwarunkowania ochrony środowiska, natężenie ruchu i koszty. Dotychczasowy wariant łódzki został zapisany w rozporządzeniu Rady Ministrów w 2004 roku, ale z 10 mln zł zarezerwowanych w tym roku na dokumentację, zostały już tylko 3 mln zł... - Skoro nie ma decyzji w sprawie przebiegu S8, trzeba było część pieniędzy wykorzystać inaczej, żeby ich nie stracić - twierdzi Małgorzata Jezierska, dyrektor łódzkiego oddziału GDDKiA. - Złożyłam w naszej centrali wniosek, aby pozostałe trzy miliony, przewidziane do wydania w tym roku, przełożyć na pierwszy kwartał następnego. W przyszłym tygodniu samorządowcy z woj. łódzkiego, popierający przebieg S8 przez Łódź, Łask, Zduńską Wolę i Sieradz, mają się spotkać w Łasku z przedstawicielami dwóch gmin w Wielkopolsce, żeby sfinalizować utworzenie stowarzyszenia popierającego ten wariant. Czy w tej sytuacji dojdą do porozumienia?>>>>>>>> To, co wyprawiają władze w sprawie s8 przestało być kabaretem, a stało się cyrkiem. Gdy wyszło na jaw, że bezsensowny i nieopłacalny wariant poludniowy jest forsowany na zasadzie kolesiostwa i podniosły się przeciw niemu protesty miewszkańców i samorządów, nagle pojawił się "wariant pośredni". Rzeczywiście- najkrótszy. Ma tylko jedną wadę. Jedyną większą miejscowością na trasie jest Widawa, która prawa miejskie straciła jeszcze po powstaniu styczniowym. "Wariant pośredni" jest faktycznie najmniej uzasadniony ze wszystkich i najmniej opłacalny. Ma on tak naprawdę tylko jeden cel, a jest nim skłócenie Łodzi i Pabianic (które dostają w nim drogę ekspresową, więc powinne być zadowolone) z Sieradzem, Łaskiem i Zduńską Wolą, które w tym wariancie szanse na obwodnice mają takie, jak IV RP na wysłanie człowieka na Marsa. Jednocześnie wariant ten jest najłatwiejszy do podważenia w kolejnym roku budżetowym pod hasłem "nie sprzyja rozwojowi województwa" Divide et impera w moherowo-buraczanym wydaniu? Strona 2 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 163 rezultatów • 1, 2, 3 |