Widzisz wiadomości znalezione dla frazy: biuro podróży karpacz
Temat: Julia + Dominik = Ślub 22 sierpnia 2009 :):) za ta cene jaka chcielismy przeznaczyc, czyli max 3.5 tys/2 tyg plus all inclusive, kanary chyba sa najlepsza opcja, wszystko inne jest drozsze, powyzej 4 tys, a na to juz niestety nas nie bylo stac no wieeec..wlasnie wrocilismy z biura podrozy wylatujemy na Fuerteventure 24 sierpnia zdecydowalismy sie, ze lecimy na tydzien, rozmawialismy wczoraj i wyszlo, ze bardziej nam zalezy zeby wyjechac odrazu po slubie, w prawdziwa podroz poslubna, a nie gdzies w polowie wrzesnia a z racji takiej, ze za suknie slubna mamy jeszcze tydzien w Karpaczu, to bedziemy miec 2 podroze poslubne Temat: [Rzeszów] Kuszetki tylko w Rzeszowie
I co to zmieni? Temat: Gdzie spędziliście albo spędzicie ferie ? Karpacz, ośrodek "pod stokiem" z biurem podróży Globtour ze Szczecina. Było super, ludzie dopisali, instruktorzy dopisali, nauczyłem się jeździć na desce SUKCES! Nie myślałem że ten sport mnie wciągnie, ale mnie wciągną i nie mogę doczekać się przyszłego sezonu Teraz będe kupował deske i za rok pojeżdżę na własnym sprzęcie Temat: PKS "Tour" Jelenia Góra Na razie nowych kursów dalekobieżnych nie będzie. Raczej zanosi się na cięcia. Kurs do Wadowic ma być skrócony do Krakowa i zmienić trasę przejazdu. Połączenie do Kołobrzegu zostanie ograniczone do weekendów. Poza tym ostatnio podniesiono ceny (nazywa się to "koniec ulgi handlowej'') na wielu relacjach lokalnych. Generalnie rentowność wszystkich połączeń spada. Są wyjątki takie jak Przemyśl, Karpacz, ale one za bardzo sytuacji nie zmieniają. Spodziewam się, że w związku ze spadającą liczbą podróżnych w skali całego kraju ( systematyczną dodajmy) Tour jeszcze bardziej zintensyfikuje swoje usługi w przewozach turystycznych dla biur podróży. To są pewne pieniądze, a zabawa w trasy dalekobieżne jest w obecnej sytuacji bardzo ryzykowna i kosztowna. Temat: Sudety, plan wyjazdu Dzieki za pomoc i uwagi. Rzeczywiscie z ta Praga to moze taki sredni pomysl. Zwlaszcze, ze dzisiaj dzownilem i 3 dni wczesniej trzeba zarezerowac wyjazd. Dodatkowo rezerwacja wiaze sie z zaliczka, a doklaniej na konto biura turystycznego trzeba przelac cala kwote 55zl/osobe... Mam nadzieje, ze pogoda zbytnio nie pokrzyzuje planow, bo wg prognoz do konca lipca ma caly czas padac z wyjatkiem jakis 2 dni ale pelerynke sie nalozy i chyba jakos ujdzie. A co do tych busow, bo slabo sie orientuje w tym temacie, o jakies rozklady jazdy pytac miejscowych ludzi? Bo tak srednio pasuje podroz Karpacz - Wambierzyce z dwoma przesiadkami, chociaz z drugiej strony watpie, zeby busiki jezdzily w dluze trasy. Temat: [Jelenia Góra] IX Targi Turystyczne TOURTEC Szanowni Państwo, Serdecznie zapraszam do udziału w IX Targach Turystycznych TOURTEC, które odbędą się w Jeleniej Górze na Placu Ratuszowym w dniach od 11 do 12 maja 2007r. To już czwarta edycja targów w nowej formule, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem i jest dużym wydarzeniem w naszym regionie. Zapraszam przedstawicieli biur podróży, organizatorów aktywnej turystyki, właścicieli ośrodków wypoczynkowych, producentów sprzętu turystycznego i sportowego, wytwórców pamiątek, ubezpieczycieli, przedstawicieli firm przewozowych. Starosta Jeleniogórski Jacek Włodyga Do udziału w targach zgłosili się - stan na 9 maja 2007 1. Aeroklub Jeleniogórski 2. Agroturystyczne Stowarzyszenie Ziemi Nyskiej i Borów Niemodlińskich - Nysa 3. Bagińscy SPA - Pobierowo 4. Beck-Bräu OHG - Browar Bamberg - Niemcy 5. Biuro Usług Turystycznych „Budowlani-Tour” - Wrocław 6. Biuro Turystyczne TRAVEL ART - Opole 7. Camper Lubań s.c. 8. Centrum Podróży Maiusz Gromek w Jeleniej Górze 9. DOMINO Nowa Sól 10. Dolnośląska Organizacja Turystyczna - Wrocław 11. „Elin” Firma Handlowo-Usługowa - Wrocław 12. Elżbieta Biuro Pielgrzymkowo – turystyczne E. Kot - Legnica 13. Euro 90 Travel Marek Ciechanowski - Jelenia Góra 14. FĂrderverein Nationalpark Eifel e.V., Niemcy 15. OST "GROMADA" Jelenia Góra 16. Gmina Mysłakowice 17. Gmina Podgórzyn 18. Koło Gospodyń Wiejskich Mysłakowice 19. Gospodarstwo Agroturystyczne "Pod Śnieżką" - Mysłakowice 20. Gospodarstwo Agroturystyczne "U Luizy" - Mysłakowice 21. Gospodarstwo Agroturystyczne "Monika" - Mysłakowice 22. Hotel HERMES Szklarska Poręba 23. Hotel Karpacz, 24. Gościniec Nad Potokiem - Karpacz 25. Hotel VIVALDI - Karpacz 26. Krkonoąe – svazek mÄst a obci - Vrchlabi 27. Landratsamt Bamberg Buro d Landrates Wurtschaftsforderung 28. Logostour Biuro Turystyki ZNP - Wrocław 29. Łużyckie Centrum Rozwoju w Lubaniu 30. Magazyn Świat Podróże Kultura - Warszawa 31. Mesto Jablonec n. N. Informacni Centrum 32. Mirosław Czerniak Wyroby Ceramiczne - Nowogrodziec 33. Oficyna Wydawnicza ATUT – Wrocławskie Wydawnictwo Oświatowe Redakcja Miesięcznika „SUDETY” - Wrocław 34. Otwarte Centrum Kredytowe DOBRY KREDYT GE Money Bank Jelenia Góra 35. Pamiątki - Jacek Szymański 36. Powiat - Aachen - Niemcy 37. Powiat Jaworski 38. Powiatowy Zespół Szkolnych Schronisk Młodzieżowych - Jelenia Góra 39. PH JARKO - Wojcieszyce 40. PPHU CC Irena Maciuszonek - Czorycka - Siedlęcin 41. Pszczelarstwo - Bogdan Heliński Mała Kamienica 42. Przedsiębiorstwo Turystyczne "Karkonosze" Jelenia Góra 43. "Remedium" Biuro Turystyki i Usług - Wrocław 44. Restauracja "Cztery Pory Roku" Jelenia Góra 45. Stajnia Sportowa w Łomnicy 46. Starostwo Powiatowe w Białymstoku 47. Starostwo Powiatowe w Dzierżoniowie 48. Starostwo Powiatowe w Gryficach 49. Starostwo Powiatowe we Lwówku Śląskim 50. Gmina Gryfów Śląski 51. Gmina Lubomierz 52. Gmina Mirsk 53. Gmina i Miasto Lwówek Śląski 54. Urząd Gminy Wleń 55. Starostwo Powiatowe w Kamieniu Pomorskim 56. Gmina Kamień Pomorski 57. Gmina Dziwnów 58. Tourismus Gebietsgemeineschaft "Neisseland e.V." - Niemcy 59. Waldeisenbahn Muskau GmbH - Niemcy 60. Furst Puckler - Niemcy 61. Turystyka Wspólna Sprawa - MIGUT Media S.A. 62. Urząd Miasta Karpacz 63. Urząd Gminy Stara Kamienica 64. Urząd Miasta w Piechowicach 65. Urząd Miasta Zielona Góra 66. Warmińsko-Mazurska Organizacja Turystyczna - Olsztyn 67. W&K Wioletta Buczarska - Nowa Sól 68. Warsztaty Terapii Zajęciowej PSOUU Jelenia Góra 69. Witraże - Elżbieta Rudnicka - Jelenia Góra 70. Wydawnictwo Ad Rem w Jeleniej Górze 71. Zamek CZOCHA w Leśnej 72. Zakłady Lniarskie "Orzeł" w Mysłakowicach 73. Związek Gmin Karkonoskich Temat: Dbałość o klienta czy włazidupstwo? Turyści z Niemiec wracają z sentymentu i dla zdrowia Podgórskie miasta kuszą turystów zza Odry. Restauracje mają menu tylko po niemiecku. Najbardziej nastawieni na gości z Niemiec są hotelarze i restauratorzy ze Świeradowa-Zdroju. Większość restauracji w mieście ma menu tylko w języku niemieckim. Jedynie ceny podane są w złotówkach, ale kelner bez problemu przeliczy je na euro. Nowo powstałe biuro podróży nazywa się Thomas Reisen, a fryzjerzy zachwalają swe gabinety jako Frisieursalons. Także po niemiecku są ogłoszenia o wolnych miejscach w pensjonatach. - Cała miejscowa branża turystyczna nastawiona jest głównie na turystę niemieckiego - przyznaje Monika Hajny z referatu promocji gminy Świeradów-Zdrój. - Pensjonaty chcą ułatwić im życie. Również na świeradowskich chodnikach króluje język niemiecki. Kuracjusze zza zachodniej granicy doceniają szczególne właściwości zdrowotne miejscowych wód mineralnych i podgórskiego klimatu. - Kilku kolegów napisało sobie nawet z boku na taksówce Bad Flinsberg - mówi Roman Korneć, który wozi Niemców taksówką po okolicy. Bad Flinsberg to przedwojenna, niemiecka nazwa Świeradowa. Jak mówią busiarze, wożą głównie niemieckich turystów, więc uważają, że napis jest jak najbardziej na miejscu. O turystów zza Odry dba się w wyjątkowy sposób również w Jeleniej Górze. - Wszystkie materiały promocyjne wydajemy również w języku niemieckim. Najnowsza jest mapa zabytków w mieście, a teraz pracujemy nad folderem "Spacery po Jeleniej Górze" - wyjaśnia Barbara Różycka-Jaskólska, kierowniczka Informacji Turystycznej. Każda niemiecka wycieczka w Karkonosze ma w planie zwiedzenie Jeleniej Góry, której nie dosięgły wojenne zniszczenia i wygląda prawie tak samo jak 100 lat temu. To dla Niemców bardzo sentymentalna podróż w czasie, bowiem wielu z nich kiedyś tu mieszkało. - Właśnie wysłałam jednej turystce z Niemiec komplet materiałów o mieście, bo chce ufundować swoim rodzicom w prezencie z okazji 50. rocznicy wycieczkę właśnie do Jeleniej Góry - opowiada Barbara Różycka-Jaskólska. Rocznie miasto odwiedza ok. 27 tysięcy turystów zagranicznych, z których każdy spędza tu średnio trzy dni. Zdecydowana większość to właśnie Niemcy. Również Karpacz zauważył potencjał, jaki tkwi w turystach z Niemiec. - Chcemy ustawić w mieście 26 kamieni, które poinformują ich w ojczystym języku o atrakcjach miasta - mówi wiceburmistrz Ryszard Rzepczyński. Obok kamieni ma stanąć tablica z opisem obiektu. Ale Karpacz chce też zadbać o turystów z innych krajów, dlatego napisy będą w czterech językach (polskim, niemieckim, czeskim i angielskim). Zamontowane zostaną też elektroniczne fotopanele, z których turysta dowie się o bieżących wydarzeniach. Im jednak dalej na wschód Dolnego Śląska, tym turystów z Niemiec jest coraz mniej. W Zespole Uzdrowisk Kłodzkich Niemcy są uważani za ważnych gości, jednak karty dań w Polanicy, Dusznikach i Kudowie drukowane są po polsku i ewentualnie uzupełniane tłumaczeniami na niemiecki. Turystów zza zachodniej granicy przyjeżdża tu mniej niż kiedyś. Polscy kuracjusze zostawiają tu znacznie więcej pieniędzy. [Mariusz Junik - POLSKA Gazeta Wrocławska] Menu po niemiecku to jeszcze rozumiem, skoro w knajpie pojawia się tylko niemiecki klient, ale ten "Bad Flinsberg" na samochodach to już przesada. Czy ktoś widział np. we Lwowie miejscowe busy albo taxi z napisem "Lwów"? Oczywiste, że o klienta należy dbać, ale szanujmy się trochę. Temat: Wiadomości - materiały Gabree Informacjami ujawnionymi przez "Nasz Dziennik" zajmie się Prokuratura Apelacyjna w Lublinie Element aferalnej układanki!!! Upubliczniona przez "Nasz Dziennik" w sobotę sprawa pół miliona dolarów łapówki, jakie miał wręczyć Wiesław Michalski - gangster o pseudonimie "Olsen", Markowi Ungierowi, wówczas prezesowi "Juventuru", w zamian za zaniżoną sprzedaż kompleksu hotelowego Dwór Wazów we Wrocławiu, to "element większej układanki" - wyprowadzania pieniędzy z Komitetu Młodzieży i Kultury Fizycznej w czasach, gdy prezesem tej instytucji był Aleksander Kwaśniewski - uważają śledczy. Zastępca prokuratora generalnego Jerzy Engelking przekazał ujawnione przez nas informacje do Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie prowadzącej śledztwo w tej sprawie. Ujawniliśmy informacje przekazane nam przez Wiesława Michalskiego, w latach 90. uważanego za jednego z najbogatszych Polaków. Od ośmiu lat ukrywa się on za granicą, gdyż poszukiwany jest listem gończym. Zdaniem naszych informatorów, Michalski w latach 90. był jedną z czołowych postaci przestępczego półświatka, powiązaną m.in. z Jeremiaszem Barańskim ps. "Baranina". W 1992 roku Michalski za 1,5 mld starych złotych kupił od "Juventuru", kierowanego wówczas przez Marka Ungiera, kompleks hotelowy we Wrocławiu - Dwór Wazów, wart w rzeczywistości około 100 mld starych złotych. - Informacjami prasowymi "Naszego Dziennika" o rzekomej łapówce dla Marka Ungiera zajmie się Prokuratura Apelacyjna w Lublinie - poinformował Jerzy Engelking, zastępca prokuratora generalnego. Wiesław Michalski twierdzi, że wręczył wówczas Ungierowi pół miliona dolarów łapówki. Jak twierdzi Michalski, cała transakcja - tak legalna, jak i ta na boku - nie byłaby możliwa bez wiedzy Aleksandra Kwaśniewskiego. Gangster rozważa oddanie się w ręce funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego. Ci z kolei zainteresowani są wiedzą Michalskiego. I nic dziwnego: w blisko godzinnej rozmowie z "Naszym Dziennikiem" "Olsen" szeroko, posiłkując się datami i dokumentami, mówi o "lewych transakcjach", w jakich uczestniczył. Padają nazwiska polityków, adwokatów, prokuratorów. Jak się dowiedzieliśmy, sobotnia publikacja tylko części rozmowy z Michalskim wywołała spore zamieszanie w środowisku wrocławskich prawników. Przynajmniej dwóch bardzo znanych dolnośląskich adwokatów kontaktowało się ze swoimi "przyjaciółmi" z mafijnego półświatka zaniepokojonych tym, że Michalski wbrew panującej opinii żyje i chce zeznawać. Niepokój nie dziwi - przed kilkoma tygodniami trzech znanych tamtejszych adwokatów zatrzymało CBŚ właśnie pod zarzutem współpracy z przestępczym podziemiem. A we wspomnieniach Michalskiego tych nazwisk jest znacznie więcej. Tymczasem informacjami "Naszego Dziennika" zainteresowała się również Prokuratura Krajowa. - Opisane informacje mają związek z prowadzonym w Lublinie śledztwem, stąd też decyzja o przekazaniu ich do rozpoznania. W gestii lubelskich prokuratorów leżeć będzie decyzja o poszerzeniu o wspomniane informacje prowadzonego przez nich postępowania - powiedział w sobotę Jerzy Engelking, zastępca prokuratora generalnego. Za Kwaśniewskiego wyciekały pieniądze...? Wiosną ubiegłego roku na polecenie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry Prokuratura Apelacyjna w Lublinie wszczęła śledztwo, które ma na celu sprawdzenie, czy Aleksander Kwaśniewski, jako prezes Komitetu Młodzieży i Kultury Fizycznej pod koniec lat 80., odpowiedzialny jest za wyprowadzenie z kasy państwowej co najmniej 100 mln złotych. Na takie nieprawidłowości w działaniach Kwaśniewskiego już w 1992 roku wskazywała Najwyższa Izba Kontroli. Wówczas szef SdRP nie stanął przed sądem chroniony immunitetem poselskim. Ten sam immunitet sprawił, że mimo upływu czasu sprawa się nie przedawniła. Lubelscy prokuratorzy sprawdzają, czy były prezydent rozpoczął wyprowadzanie pieniędzy znajdujących się na kontach Komitetu poprzez udzielanie pożyczek powiązanym z PZPR i prowadzonym przez zaprzyjaźnionych partyjnych towarzyszy spółkom i firmom. Kredyty te udzielane były bez wystarczającego zabezpieczenia, przez co automatycznie stawały się darowizną. I tak np. kierowany przez Kwaśniewskiego Komitet utworzył spółkę z ZSMP-owskim biurem podróży "Juventur". Zdaniem kontrolerów NIK, przelano do niej o 445 mln zł więcej, niż wynosiły zobowiązania. Z kolei w czerwcu przed odejściem Kwaśniewskiego z Komitetu instytucja ta przelała na konto nowo powstającego Banku Turystyki, również współtworzonego przez Kwaśniewskiego, 25 mln dolarów. Oprócz 18 pożyczek umorzonych, a udzielonych zwłaszcza postkomunistycznym organizacjom przez Komitet w czasach, gdy kierował nim Kwaśniewski, 27 z nich przyznano organizacjom i instytucjom młodzieżowym, takim jak m.in.: Ośrodek Szkoleniowy Związku Młodzieży Wiejskiej Kłobukowice, Zarząd Krajowy Związku Młodzieży Wiejskiej, Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy ZSMP Karpacz, Zarząd Główny ZSMP, Unia Młodzieży Demokratycznej. Wiele z tych kredytów nie zostało spłaconych. Wojciech Wybranowski Temat: CZESKI RAJ Tajemnice zamku Troski Czeski Raj otwiera się u południowo-zachodniego krańca Sudetów. Kraina to zatem nieodległa, w sam raz na letnią wycieczkę. Najbliższe drogi przez Szklarską Porębę i Jakuszyce wiodą. Przed nami zamek Troski (Trosky) i jego wieże niezwykłe, daleka panoramą Czeskiego Raju. Wokół zaś piękno w piaskowych i bazaltowych skałach zaklęte, magia jakaś i aura czasów rycerskich. Dwa wszakże zamki górskiego raju tu strzegły. O Troskach (Trosky) i Grubej Skale (Hrubá Skála) jest mowa. W progi tego pierwszego wstąpimy, na renesansową perłę Hrubej Skaly zerkając tylko z oddali. Boży bojownicy "Troski... - zajęczał ktoś za ich plecami. - Zamek Troski... Boże miej nas w opiece...” - pisze Andrzej Sapkowski w czytanej przez młodzież pasjami sadze "Boży bojownicy”. Rzecz czasów tyczy okrutnych, gdy papież ogłosił krucjatę, która mieczem i ogniem husyckich apostatów pokarać miała. Sapkowski tak opisuje zamek Troski: "Z porosłego rzadkim lasem wzgórza sterczała samotna, dziwaczna, dwuroga skała, jak czarcia głowa, jak sterczące uszy utajonego wilczura. Skała - Reynevan nie wiedział o tym i wiedzieć nie mógł - była stężałą magmą, wynurzonym wylewem wulkanicznego bazaltu”. Prawdziwy unikat W przewodnikach przeczytamy, że górujące nad okolicą bazaltowe skały są geomorfologicznym unikatem na skalę światową i jednym z symboli Republiki Czeskiej. Ten twór natury wykorzystano w średniowieczu do wzniesienia siostrzanych wież zamku Troski. Wyższa i "szczuplejsza” ma 57 metrów i zwie się Panna, niższa o 10 metrów i "tęższa” to oczywiście "Baba” (niektórzy mówią "Teściowa”). Ich budowę zakończono - odpowiednio w latach 1380 i 1390. W tym czasie pomiędzy basztami zbudowano także wąski jak skalna grań kamienny zamek. Krwawa historia W roku 1428 na zamek Troski wdarli się po długim oblężeniu husyci, ale głównej wieży nie zdołali zdobyć i ostatecznie wycofali się. Ale przyszłość miała pokazać, że nie ma takiej twierdzy, której nie można zdobyć. Dziesięć lat później, podczas nocnego ataku , do zamku dostali się rycerze - rozbójnicy z Heffenburku. Stąd napadali na okoliczne wsie i karawany kupieckie. Kres gwałtom i kradzieżom położyły dopiero w roku 1444 połączone siły miast Zgorzelca i Żytawy. Trosky, czyli ruiny Troski to spolszczona wersja czeskiego słowa trosky, co znaczy ruiny. W roku 1469 zamek musiał ulec siłom Jerzego z Podiebradu - króla Czech. Los fortecy dopełnił się w roku 1648, gdy spalony został przez wojska cesarskie szturmujące pozycje Szwedów. Tak Troski zasłużyły na swą nazwę - odtąd popadły w ruinę. W okresie międzywojennym prace konserwacyjne prowadzili członkowie Klubu Czeskich Turystów. Później ruiny wziął pod opiekę Instytut Pamięci w Pardubicach. "Pannę” zdobywają tłumy Czas jakby się tu zatrzymał. Tylko tłumy turystów szturmujących wieżę "Panna” (tylko ona jest udostępniona do zwiedzania) przypominają, że to jednak XXI stulecie. Każdy komu sił starczy musi zdobyć "Pannę”, bo rozkosz to niebywała. Trud widokiem dalekim, ba - rajskim niemal - jest nagrodzony. Oto u stóp cały Czeski Raj, ale też najwyższe w tym kraju pasmo górskie - Karkonosze z wyniosłą Śnieżką. Gdy zaś wzrok wysilić, w lornetkę oczy uzbroić, nawet przedmieścia Pragi dostrzec można. I tego Państwu serdecznie życzę! Polskie biura podróży W Szklarskiej Porębie, Karpaczu i Kudowie - Zdroju organizują wycieczki autokarowe na zamek Troski i do innych atrakcji Czeskiego Raju. Temat: Dolny Śląsk turystyczną Mekką Dolny Śląsk turystyczną Mekką Data: 2007-07-16 Nasz region odwiedza coraz więcej zagranicznych turystów. Upodobali sobie zabytki, walory przyrodnicze oraz gościnność mieszkańców. Byliby jeszcze bardziej zadowoleni, gdyby nie zła infrastruktura komunikacyjna, niezbyt czyste ulice i niewspółmierne w stosunku do jakości usług ceny. W ubiegłym sezonie Dolny Śląsk odwiedziło 1 mln 900 tys. turystów zatrzymujących się przynajmniej na jedną noc. To o 100 tysięcy więcej niż rok wcześniej. Wydawałoby się na pierwszy rzut oka, że przyciągającym ich magnesem jest stolica regionu, prężnie się rozwijający i nabierający europejskiego sznytu Wrocław, ale w rzeczywistości jest inaczej. Najwięcej gości zawitało do powiatu jeleniogórskiego. Główne atrakcje to kościół Wang, zamek Książ, wrocławski Rynek, Śnieżka i Karpacz. Co ważne, Dolny Śląsk odwiedzają już nie tylko turyści niemieccy starszego pokolenia, dla których jest to często podróż sentymentalna - obecnie stanowią oni ok. połowy wszystkich gości. Coraz częściej pojawiają się Skandynawowie, mieszkańcy krajów byłego Związku Radzieckiego (zwłaszcza Rosjanie), Wielkiej Brytanii i Włoch. W dużym stopniu przyczyniły się do tego ułatwienia komunikacyjne - rozwój tanich linii lotniczych i gęstniejąca sieć połączeń autobusowych. Wszechstronna promocja Dlaczego coraz więcej zagranicznych turystów wybiera Dolny Śląsk? - To bardzo trudne pytanie - mówi Wojciech Fedyk, dyrektor biura zarządu Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej (DOT). Jego zdaniem, na sukces regionu pracuje wielu graczy rynku turystycznego - miasto Wrocław, samorząd województwa dolnośląskiego, wreszcie działania samego DOT. Region coraz lepiej prezentuje się na różnych międzynarodowych targach turystycznych, przyciągając nowych gości. Dobre wyniki dają kolejne study press DOT, w trakcie których dziennikarze - krajowi, jak i zagraniczni - mogą się zapoznać z urokami regionu. Plonem takich wizyt są artykuły oraz audycje radiowe i telewizyjne. I tak w lipcu we włoskim czasopiśmie "VocieVoltidelGreen" ukazał się materiał o wrocławskich polach golfowych, a w czerwcu słuchacze berlińskiego radia Teddy mogli usłyszeć o walorach turystycznych Dolnego Śląska. Wcześniej w belgijskiej edycji bezpłatnego dziennika "Metro" pojawił się całostronicowy tekst opisujący atrakcje regionu: od Chaty Walońskiej w Szklarskiej Porębie, przez Krzeszów i Lądek Zdrój aż po kościół Pokoju w Świdnicy. Zadowoleni goście Według raportu DOT "Badania ruchu turystycznego na Dolnym Śląsku - sezon letni 2006" odwiedzający nas Niemcy czerpią informacje o regionie przede wszystkim od znajomych, a następnie z katalogów, prasy i internetu. Natomiast pozostali unijni turyści - głównie z internetu (ponad 46 proc.) i od znajomych (prawie 45 proc.). Większość gości przyjeżdża z przyjaciółmi i rodziną, a jedynie jeden na pięciu korzysta ze zorganizowanych wycieczek. Ankietowani przybysze dobrze ocenili jakość i dostępność informacji turystycznej, jakość usług gastronomicznych i szerokość oferty kulturalnej. Do gustu przypadła im interesująca atmosfera i wielka otwartość ludzi. Niestety, w tej beczce miodu znalazło się parę łyżek dziegciu. Mankamentem jest dość wysoka cena noclegów, złe drogi i kłopoty z transportem publicznym, kwestia czystości ulic, niska relacja ceny do jakości obiektów sportowo-rekreacyjnych. Wspomnijmy też o stanie czystości i dostępności toalet, które co trzeci turysta uznał za brudne (a co dziesiąty - za bardzo brudne), co Dolnemu Śląskowi chluby nie przynosi. Mimo to blisko połowa odwiedzających była bardzo zadowolona z pobytu. Efekt synergii Zarządzający dolnośląskimi atrakcjami turystycznymi zdają sobie sprawę, że w ich interesie leży informowanie gości o innych ciekawych miejscach, co może zwiększyć ich zadowolenie z pobytu. - Nasze wysiłki zmierzają w tę stronę, aby turyści odwiedzający Książ otrzymali również informację o tym, co warto zwiedzić w regionie - mówi Leszek Łachmacki, dyrektor Centrum Europejskiego Zamku Książ. Dyrektora Łachmackiego szczególnie cieszy to, że zamek coraz częściej odwiedzają nasi południowi sąsiedzi, gdyż wcześniej Czechów prawie tu nie było. Z reguły są to grupy zorganizowane. Co ciekawe, w Książu przybywa gości z Holandii, którzy przyjeżdżają w ramach wycieczek czeskich filii holenderskich biur podróży. - W ciągu dnia awizujemy ok. 40-50 grup podróżnych. Wzrost liczby podróżnych jest wyraźnie widoczny. W zeszłym, rekordowym roku odwiedziło nas 260 tys. ludzi, w tym powinno być jeszcze lepiej - informuje Leszek Łachmacki. Na przykładzie Książa widać, że przyciągnięcie gości wymaga podjęcia przemyślanych i całościowych zabiegów marketingowych, które nie mogą się ograniczać tylko do opakowania, ale i samego produktu. Przeprowadzono remont obiektu, co w wypadku zabytków jest tyleż skomplikowane i długotrwałe, co kosztowne - odnowienie pochłonęło pięć milionów złotych. Promocji w mediach musi towarzyszyć troska o poprawę jakości obsługi, w tym wszechstronne (m.in. językowe) szkolenia personelu. Na terenie zamku i podzamcza umożliwiono korzystanie z bezprzewodowego internetu. Postanowiono lepiej zadbać o potrzeby klienta biznesowego i skompletowano profesjonalny sprzęt konferencyjny. - Zdajemy sobie sprawę, że zadowolony klient jest naszą najlepszą wizytówką, przyciągając nowych gości - tłumaczy Łachmacki. Optymistyczne prognozy Na razie wszystko wskazuje na to, że region nadal będzie coraz chętniej odwiedzany przez zagranicznych turystów. - Nie ma symptomów, że w turystyce nastąpi zmiana rosnącego trendu, który ma charakter globalny - wyjaśnia Wojciech Fedyk. Zaznacza też, że rosnąca liczba zagranicznych gości w regionie jest odbiciem coraz większej popularności całej Polski. Warto podkreślić, że Dolny Śląsk w coraz większym stopniu przyswaja sobie reguły współczesnego marketingu, powoli odchodząc od próby przyciągnięcia klienta masowego na rzecz dotarcia do pewnych segmentów, ściśle określonych grup docelowych. - Rozwijają się produkty niszowe, skierowane do dzieci, młodzieży, amatorów kuchni czy miłośników sportów ekstremalnych - mówi dyr. Fedyk. Sławomir Czapnik "BIZNES WROCŁAWSKI" |