biznesplany do ściągnięcia

Widzisz wiadomości znalezione dla frazy: biznesplany do ściągnięcia




Temat: poszukuję - biznes plan - zakup sprzętu komputerowego

Chcesz złożyć wniosek o dofinansowanie jakiegoś projektu środkami z UE i pytasz czy ktoś ma biznes plan na zakup sprzętu komputerowego?
Przecież to są jakieś kpiny.
Myślisz, że wystarczy "jakiś" biznes plan ściągnięty z netu? :-)
Wydaje Ci się, że komisja to łyknie? :-)
Jeżeli jakimś cudem dostaniesz tą dotację to co zrobisz dalej? Jak wywiążesz się z tej radosnej twórczości autora biznes planu? :-)


dziękuję Kolego za bardzo konstruktywną odpowiedź. Jeżeli tak wyglądają "consultacje" których zwykle udzielasz to ja już dziękuję.
Pozdrowienia





Temat: poszukuję - biznes plan - zakup sprzętu komputerowego
Chcesz złożyć wniosek o dofinansowanie jakiegoś projektu środkami z UE i pytasz czy ktoś ma biznes plan na zakup sprzętu komputerowego?
Przecież to są jakieś kpiny.
Myślisz, że wystarczy "jakiś" biznes plan ściągnięty z netu? :-)
Wydaje Ci się, że komisja to łyknie? :-)
Jeżeli jakimś cudem dostaniesz tą dotację to co zrobisz dalej? Jak wywiążesz się z tej radosnej twórczości autora biznes planu? :-)





Temat: Projekt biznes planu
Biznes plan Fitness Clubu jest już w serwisie i kolejnego umieszczać tam nie będziemy.

Jeśli zależy Ci na przykładzie to on doskonale się nadaje. I nie ma znaczenie czy wykładowac go zna czy nie, w końcu masz się na nim tylko w jakiś posób wzorować, a nie ściągnąć go i oddać jako własny.

Zaryzykuje stwierdzenie, że projekt biznes planu i biznes plan to dla Twojego wykładowcy synonimy



Temat: biznes plan basenu


| Na zaliczenie muszę zrobić biznes plan basenu. Jeśli ktokolwiek z Was mógłby
| mi pomóc w uzyskaniu jakichkolwiek informacji na temat tego przedsięwzięcia,
| będę bardzo wdzięczny.
| Michał Z.

| Cze. Zadzwoń do gościa na nr 0503 - 767 - 578 , robi biznes plany za
przyzwoite pieniązki.


A może by tak ruszyć głową samemu?? ;-)))
jak zrobić przyzwoity bizplan dowiesz się na stronce sukcesplan.onet.pl
tam sobie ściągniesz podręcznik w pedefie ;-))).





Temat: XI posiedzenie Sejmu VI kadencji
Wysoka Izbo!

Zgłaszam swoje zastrzeżenia.

1. Ustawa moim zdaniem wprowadza dodatkowy niepotrzebny kłopot dla osób pełniących funkcje publiczne, które zamiast skupić się na pracy, będą musiały dodatkowo składać oświadczenia. Jednakże, jeżeli Sejm ją przyjmie, nie odmówię jej podpisania.
2. Wolałbym w tym miejscu nie kolejny organ funkcjonujący ustawowo, a działający na mocy rozporządzenia stosownego ministra fundusz promocyjny. Odnosząc się do treści projektu:

Czym w rozumieniu ustawy jest "klon"?
Dlaczego promujemy jedynie pozyskiwanie obywateli, a nie mieszkańców?
Czym w rozumieniu ustawy jest "ściągnięcie"?

Myślę, że wymaga to dopracowania.

3. Czym jest "treściwy Biznes Plan"? Dla mnie to może być równie dobrze dalekowzroczny plan kierowania przedsiębiorstwem, jak i kanapka z szynką.

4. Kim jest Minister-Premier?

Z tą ustawą radziłbym się wstrzymać - przygotowuję ustawę regulującą w dużej mierze funkcjonowanie skarbu państwa.

5.

W art. 2 nie widzę żadnego celu, tylko tryb powoływania dyrektora. Mam nadzieję, że to literówka.
Pytanie merytoryczne: dlaczego tylko na forum SAI? Dlaczego nie można dać SAI możliwości publikowania oświadczeń obywateli, np. na stronie głównej? To bardzo rozrusza Agencję - weźmy chociaż przykład sarmackiego Parku.
Dlaczego właścicielem konta ma być prywatna osoba, konkretny minister, a nie ministerstwo albo skarb państwa?



Temat: Pilnie potrzebuje pomocy!!!praca dyplomowa biznes plan...
Przepraszam, przyznaję, że pobieżnie przeczytałem treść zapytania.
Ok. W takim razie najprawdopodobniej bardzo Ci się przydadzą treści zawarte w dokumencie dostępnym tutaj: http://www.hals.pl/biznesplan/biznesplan.pdf, który to dokument jest do ściągnięcia na swój komputer i odczytania programem Adobe Acrobat Reader.

UWAGA:
Jednocześnie pragnę urzedzić, że istnieją pewne pojęcia, które trzeba mieć na wzglęcie przy wzorowaniu się na tym i innych tekstach, tj. Prawa Autorskie i konieczność uniknięcia posądzenia o... plagiat.

Pozdrawiam i życzę powodzenia
:wink:



Temat: Darmowe pozycjonowanie i inne
Witam. Wpadłem ostatnio na bardzo fajny kurs opisujący jak działają przeglądarki podczas pozycjonowania stron. Kurs ten możecie sobie ściągnąć ze tej strony

Wyszukiwarki a pozycjonowanie

oraz inne kursy (bardzo wciągające)

Jak nie zostać spamerem

Jak napisać biznes plan

8 pytań



Temat: Hala wystawowa "Kapelusz" - startujemy :)
W temacie cen zgłaszałem już do parq parę uwag :
- wprowdzenie biletów rodzinnych, grupowych, i abonament (np przy opłacie kilku dni z góry na wybrane godziny);
Rozumiem, że jakieś stawki na początek trzeba było ustalić i załóżmy, że ktoś zrobił wcześniej jakiś biznes plan i przemyślał te cenniki.
Mam nadzieję, że z czasem zostaną wprowadzone jakieś rozsądne korekty wynikajace z doświadczeń organizatorów.
Trzeba wziaść pod uwagę, że wynajęcie Hali, ogrzewanie, obsługa, i instruktorzy to tez są jakieś koszty do poniesienia..
Na razie proponuję - dajmy zaistnieć tej inicjatywie i spróbujmy ściągnąć ludzi, bo bez frekwencji na odpowiednim poziomie ten pomysł upadnie nawet przy cenach za przysłowiową złotówkę..

pzdr
darek
P.S. Dziś będę o 17 - ma być też ktoś z parku więc można będzie na miejscu pogadać.




Temat: Sklep akwarystyczny

A nie lepiej ściągnać z sieci jeden z programów TVN - o zakładaniu własnego biznesu. Sporo było przykładów. Między innymi stadnina koni. Czy był sklep ZOO to nie wiem, koniecznie musi być?

Chodzi Ci pewnie o program "Firma" Obejrzalem dosc duzo odcinkow tego programu i mniej wiecej wiem jak zrobic biznes plan, tylko brakuje mi konkretow w postaci cen. Wiem ze na zaliczenie nie musza byc dokladne ceny ale tak jak pisalem interesuja mnie ceny calych zestawow pokarmowych danej firmy np. Tropical. Przeciez nie bede w biznes planie wypisywal wszystkich rodzaji pokarmow kazdej firmy bo to strata czasu i zdrowia



Temat: POMOCY
witam

to bylo modne kilka lat temu takie bawialnie nie wiem jak teraz ale dawniej znajomi zawsze zostawimy dzieci w Colorado i mozemy isc na kawe
nie wiem jak teraz jesli ma byc to cos takiego z prawdziwego zdarzenia to sa duze koszty a biznes plan masz takie cos na forum sciagnij i zrob to na wlasnym przykladzie
dzis juz3 taki temat z biznesplanami ludzie ??
a jesli chodzi o przyblizenie tematu zajrzyj do programu firma tam cos bylo o tym
pozdrawiam



Temat: Sklep akwarystyczny

A nie lepiej ściągnać z sieci jeden z programów TVN - o zakładaniu własnego biznesu. Sporo było przykładów. Między innymi stadnina koni. Czy był sklep ZOO to nie wiem, koniecznie musi być?

Chodzi Ci pewnie o program "Firma" Obejrzalem dosc duzo odcinkow tego programu i mniej wiecej wiem jak zrobic biznes plan, tylko brakuje mi konkretow w postaci cen. Wiem ze na zaliczenie nie musza byc dokladne ceny ale tak jak pisalem interesuja mnie ceny calych zestawow pokarmowych danej firmy np. Tropical. Przeciez nie bede w biznes planie wypisywal wszystkich rodzaji pokarmow kazdej firmy bo to strata czasu i zdrowia



Temat: Czy nie chciałbyś napisać e-booka na temat survivalu?
Przyznaję bez bicia, że nie przeczytałem zawartości, rzuciłem tylko okiem na ogólny układ i zawartość. Jest to dobra baza do zrobienia informatora z prawdziwego zdarzenia - zwłaszcza jeśli planujesz tą publikację sprzedawać.
Jeśli chodzi o działalność komercyjną, to musisz pomyśleć o kilku rzeczach, zrobić tzw. biznes plan. Zastanowić się kto by był potencjalnym odbiorcą, jaką kasę można z niego ściągnąć i ile ludzie byli by gotowi zapłacić. To że wycenisz na np. 10 zł, nie oznacza że ludzie rzucą się do kupowania, ale już przy 7,99 zł może być inaczej
Kolejna kwestia to internet - jeśli publikacja będzie wartościowa, to w ciągu kilku dni może pojawić się na torrentach No i jeszcze urząd skarbowy....
Kubełek zimnej wody? Pewnie tak, ale nie żeby zniechęcić, tylko zmotywować do zrobienia tego na wysokim poziomie.

PS. jak będziesz miał już treść to poskładam Ci to w normalnie wyglądające wydawnictwo. ...i nie rozpowszechniaj tego jako dokumentu wordowskiego, a w formacie PDF z odpowiednimi zabezpieczeniami.



Temat: Ile % udziałów zaproponować inwestorowi?
Witam,

Wraz z moim wspólnikiem posiadamy firmę,
która zainwestowała pieniądze w serwis wynajmu miejsc noclegowych.
Niedawno nawiązalismy kontakt z inwestorem.
Jaka byłaby rozsądna ilość udziałów które powinniśmy mu
odstąpić w zamian za wsparcie finansowe w wysokości
od 50 - 100 tys. PLN?
Dodam iż projekt jest już na ukończeniu, a prace nad nim trwały
pół roku i pochłonęły dużo czasu i pieniędzy.
Szacunkowo wyceniam wartość softu wniesioną przez nas na około
35-40 tys. + masa pozyskanych baz danych miejsc noclegowych i
kontaktów do właścicieli (ponad 1000 w całej Polsce) + porządny Biznes Plan
(a nie jakiś świstek papieru jakie nietrudno ściągnąć z internetu).
Pieniądze od inwestora posłużą nam na dopięcie wszystkich
spraw formalnych na ostatni guzik + reklamę w internecie +
koszta wynikające z działalności firmy przez pierwsze miesiące
+ dalszą modernizacje serwisu.
Inwestor nie będzie musiał uczestniczyć w żadnych pracach
nad poprawnym działaniem firmy.
Wszystkie sprawy związane z serwisem bazami noclegowymi,
podpisywaniem umów itp. załatwiać ma nasza firma.
Jakie są państwa odczucia co do oferowania ilości % udziałów
w przedsięwzięciu? Ile z reguły pobieraja w takich sytuacjach
instytucje typu Business Angels i ile my powinniśmy zaoferować
naszemu inwestorowi?

pozdrawiam



Temat: wyepłnienie formularzy - potrzebne do szkoły
Witam. Nasza nauczycielka z przedsiąbiorczości powiedziała, że mamy napisać biznes plan ze wszystkimi dokumentami potrzebnymi do założenia firmy. Otóż, ściagnęłam sobie potrzebne formularze, chyba wszystkie jakie są potrzebne ze stronki: (nie moge podać adresu . Tylko teraz mam pytanie, jak to wypełnić? Może ma ktoś jakiś przykład.

Z góry dziękuje za odpowiedż.

Jeśli temat jest w nieodpowiednim miejscu to przepraszam.



Temat: Błonskie Podziemie Tworczosci
No to może zaczniemy do tego na serio podchodzić, hę? DonMarino dawaj, rób biznes plan, ja nakręcę masę pomysłów, ściągnę ludzi chętnych do współpracy i jakoś damy radę

Tak poważnie. Nie siedźmy bezczynnie! Piszecie, że młodzież czeka na gotowe. Wcale nie! Ja jestem młody. Nie mam nawet 18-stki, a staram się jakoś angażować i działać, ale co mi po tym, skoro nie mam wsparcia ze strony innych...?



Temat: Szukam doradcy do gospodarstwa rolnego celem uruchomienia
Proszę zerknąć na stronę http://www.arleg.com/?do=priorytet_ludzie_agroturystyka, gdzie jest propozycja BEZPŁATNYCH szkoleń w całokształcie tematu. Jest to, co prawda, Legnica, ale... może warto poszukać czegoś takiego w swoim regionie - takie szkolenia są zwykle dla uczestników BEZPŁATNE, a dla organizatorów i prowadzacych refinansowane z funduszy UE.

:wink:

[ Dodano: Czw Wrz 07, 2006 10:57 pm ]
A przykładowy Biznes Plan dla gospodarstwa agroturystycznego jest do ściągnięcia tu: http://edukacja.difin.pl/EDUKACJA//przedsiebiorczosc/samozatrudnienie_prace/praca_konkursowa_paulina_kowalczyk.pdf?PHPSESSID=f56c4e130bca04fd8a44f8df488345cd#search=%22biznes%20plan%20gospodarstwa%20agroturystycznego%22.

Poza tym na oficjalnej stronie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości dostępny jest BEZPŁATNY zbiór dokumentów o nazwie http://www. Gorąco polecam.

Pozdrawiam serdecznie



Temat: Jakiego używacie ściągarki internetowej ??
A mnie to wszysko wkurzalo i wywalilem ! I teraz jak kolega sciagnie to mi przegrywa to jest mój biznes plan.

//teraz już wiem dlaczego chciałeś, by ktoś poprawiał błędy za innych. Następnym razem napisz "denerwowało" i nie będzie problemu z ortografią (gryzonie)

Jezeli ortografia jest sztuka ja jestem arcydzielem




Temat: Nowy sklep w Gdańsku
To tylko nazwa ale obwarowana pewnymi zasadami.Sprzęt,designe itd.Jak dostane miejsce to potrzebuje kilka miesięcy i jest gotowe.Biznes plan mam gotowy od 2 lat.Gdyby Arnold nie został gubernatorem to była mozliwośc żeby był na otwarciu bo jest współwłaścicielem.Teraz go ściagnąć to problem.




Temat: PROMOCJA naszej gminy - uwagi, spostrzeżenia, propozycje
O CZYM wY TAK DYSKUTUJECIE ??? O LĄDEK TRZEBA tylko zadbać, żaden biznes plan tu nie potrzebny a jedynie świadomośc tego co jest obecnie a jak wyglądaja inne uzdrowiska, lądek jest kilkadziesiąt lat za kołobrzegiem, polanicą i innymi uzdrowiskami, trzeba zadbać o całe miasto - odnowić, odmalować, zainwestowac i ściagnąć ludzi z gotówką, żadna filozofia, miasto jest tak piekne ze samo się obroni trzeba je tylko odsłonić z brudu, odrapanych domów, straszących pustostanów które zostały wysprzedane za grosze i nic się w nich ie dzieje i to na poczatek wystarczy... żeby zrobiło się przyjemniej ludziom, no i oczywiście ktos kompetetny od promocji ale to potem..



Temat: Kolejna końska tragedia - Trybułowo
według mnie są ogólnie 2 wyjścia
1) zabrac konie a pani załatwić psychologa

2) przejąć cały interes. tak na prawdę dobrym zarządzaniem można z niczego zrobić coś tylko trzeba się przysiąść. przede wszystkim brak kasy nie usprawiedliwia burdelu na podwórku. zwłoki konia bez względu na porę roku można spalić, nie trzeba ich zaraz zakopywać.
Jeśli chcemy pomóc tej kobiecie to przydałby sie jakiś marketingowiec albo przynajmniej osoba która prowadzi jakąś działalność gospodarczą, która pojedzie tam i zrobi rozeznanie. potem napisze do tego wszystkiego biznes plan i sprobuje ten burdel postawić na nogi - bo tak nie może być. nie można tego zostawić. Wszystko wyjaśnić jak co robić gdzie i dlaczego. można ściągnąć wolontariuszy by np. za jazdy pomogli zbudować ogrodzenie - porządne, nie z sizalowego sznurka. część koni można sprzedać w zaufane ręce i wtedy przeznaczyć kasę na rozbudowę stajni. wydaje mi się że gdyby tą panią oddać pod opiekę psychologa (DOBREGO!) i poprowadzić ją kawalek i pokazać co i jak ma robić dalej to udałoby się to wszystko jakoś doprowadzić do porządku. Tylko ta osoba musiałaby zaglądac tam często i pilnować czy wszysko gra.

To oczywiście tylko taki luźny pomysł...

ale psycholog obowiązkowo... wydaje mi sie - tak z opisu bo pani nie znam - że ta pani raczej cierpi na jakiś zespół nerwowo-depresyjny niż na schizofrenię....



Temat: Ekonomika
Ten co napisał, że z pierwszej i drugiej grupy była większość chyba sam na wykładzie nie był bo nie widział ile z tych grup było osób - była reprezentajca, fakt, ale nie jestem pewny czy 10 osób by się uzbierało.
A ludzi tu prosze nie atakować - jak chcecie mieć frekwencję to proszę chodzić na wykłady, a nie pisać anonimy z pretensjami - to jest dopiero żenujące.
Jak zawsze przyżywacie jakies nieistotne bzdury - egzaminu nie będzie napewno bo mamy tylko zaliczenie
A jak będzie pisemne to co? Nauczycie się czegoś przynajmnej, a nie tylko pokażecie biznesplany ściągnięte z netu. Na 3 można to na 99% zdać bez żadnego wysiłku - napewn wystarczy przeglądnąć zakres materiału z byle źródła. A jak komuś zalezy na wyższej ocenie to niech siedzi na wykładach i nie pisze na forum, ze innych nei było - może mają to gdzies.




Temat: 1
kasiol81, zdrowka dla Wojtusia
z okazji urodzinek wszystkiego najlepszego dla Dominiczka :urodziny:
Tuśka_24, nie wiem jak u was z praca, ale moze otworzylabs wlasna dzialanosc ze srodkow z urzedu pracy mozesz otrzymac ok 18 tys potrzebny biznesplan-do sciagniecia ze strony urzedu-2 lata placisz zus ok 250zł warunek musisz utrzymac dzialnosc 1 rok ...nie wiem co chcialabys robic ale wiesz to zawsze jakis pomysl ....sama o tym myslalam wiele razy nawet juz raz wypelnilam ale 18 tys to byla czesc pieniedzy jakie mialam przeznaczyc reszta to kredyt ale nie wypalil zrezygnowalam
nie wiem pewnie jestes porejestrowana z cv na tych wszystkich infopraca, pracuj goldenline itd...to tez dobra kopalnia pracy ....



Temat: Jak powinno być , a jak jest...
HA!
wreszcie jakis dialog z konkretną osobą... pzdr organizator

kilka myśli , które nadciągnęły z zachodu..

1st -- FESTIWAL NIEZALEŻNY -- (??) ke??? to czemu na plakatach promujecie jako największy metalowy festiwal w PL?? hmm?? z Hurtem i COMĄ???
niezależny, jakoś z czymś innym mi się kojarzy , a jeśli przyjeżdzają takie zespoły jak Samael, Amorphis itp, to gdzie tu ta "undergroundowa "niezależność??

2nd - Wacken itp to duże FIRMY ??? a przepraszam, to jaki jest WASZ BIZNESPLAN??? czy nie marzy Wam sie aby za kilka lat HF był własnie taką firmą??, znaną w Europie i nie tylko??
( ps jak kceta to pomoge Wam kredyt firmowy załatwic ).

3rd - reklama, kto ma zagrać.. itp... - zmieniliscie date na ch.. czerwiec, bo łatwiej ściągnąc zespoły itp.... - a wydaje mi się , że wręcz przeciwnie !!! ja wiem ze Opeth i CoB nastrachali Was troche.. , ale jak Sami wspominacie... uczymy sie na błędach...

4rd - publika --- jak najbardziej jestem za tym , aby zaprosić kilka fajnych bandów zza Buga ( marzy mi sie ARKONA ) - na pewno zwiększy to "zyski organizatorom"

5te - "rozpuszczona Polsza" i wszystko za darmo - gówno tam !! własnie , to Nas wyróznia od innych - Nas zn . fanów metalu , fanów dobrej muzyki , fascynatów --jeśli Nam zalezy zapłacimy każde pieniądze ,zeby zobaczyć , usłyszeć ,to na czym nam zależy... - i to Nas wyróżnia od motłochu (VERBA-lnego i zDODOwaciałowatego)

no ! i tyle.
a reszta "czarownej loży" nie ma nic do powiedzenia????

czemu mnie to nie dziwi....




Temat: WYBORY 2006
Do pana "napływowy"

Mając na mysli pomoc w otwarciu własnego interesu nie miałem na mysli tylko handlowcóW a wszystkie branże!

Uważam że taka pomoc to właśnie dawanie "wędki a nie ryby"

Jak sie nie ma wkładu własnego to raczej nie ma po co iść do banku.......
Proszę wziąc pod uwagę chociażby koszty biznesplanu.

Kontrola urzędu powinna być , np. bank tez kontroluje w przypadku kredytu.
Ma Pan rację że istnieje tu możliwośc korupcji więc powinna być komisja.

cytuję Pana:
Rola UM nie ma się ograniczać tylko i wyłącznie do ściągania opłat i podatków od dzierżaw, lecz między innymi na tworzeniu warunków do życiz, pracy i zarabiania dla każdej grupy społecznej.

Właśnie o to chodzi!!

cyt:
"To dlaczego nie można takich preferencji ustanawiać dla pracujących w branży choćby budowlanej? Co ci mieszkańcy są gorsi i nie zasługują na to? Proszę to przemyśleć."

PROSZĘ PAMIĘTAĆ DLA WSZYSTKICH BRANŻ NIE TYLKO DLA HANDLOWCÓW.




Temat: Wszystko o BIZNESIE PRZEZ INTERNET
    Niedawno odkryłem ciekawy serwis poświęcony marketingowi internetowemu o
nazwie "Czas na e-biznes - e-marketing w polskim e-biznesie". Polecam! Same
konkrety. Co najważniejsze - wiele informacji można dostać zupełnie ZA
DARMO. Jeżeli chcesz prowadzić lub prowadzisz biznes z użyciem Internetu, to
jest coś dla Ciebie.

    M.in. można tam zaprenumerować zupełnie za darmo Kurs Biznesplanu ,
pobrać materiały o Działaniu polskich wyszukiwarek  (szczególnie polecam!)
oraz np. artykuł o tym Jak nie zostać spamerem. Do tego bezpłatnie można
ściągnąć  artykuł pt.
8 najważniejszych pytań by skutecznie promować swój biznes i nigdy już nie
utopić pieniędzy w nieskutecznej reklamie.Ponadto oferują darmowe Forum
dyskusyjne, w którym każdy może zabrać głos. I jak - podoba się?

    A może chcesz wziąść udział w programie partnerskim i przy tym jeszcze
zarabiać?

Z życzeniami osiągnięcia sukcesu w e-biznesie,

    Piotr Walendowski





Temat: Jak powinno być , a jak jest...

HA!
wreszcie jakis dialog z konkretną osobą... pzdr organizator

kilka myśli , które nadciągnęły z zachodu..

1st -- FESTIWAL NIEZALEŻNY -- (??) ke??? to czemu na plakatach promujecie jako największy metalowy festiwal w PL?? hmm?? z Hurtem i COMĄ???
niezależny, jakoś z czymś innym mi się kojarzy , a jeśli przyjeżdzają takie zespoły jak Samael, Amorphis itp, to gdzie tu ta "undergroundowa "niezależność??

2nd - Wacken itp to duże FIRMY ??? a przepraszam, to jaki jest WASZ BIZNESPLAN??? czy nie marzy Wam sie aby za kilka lat HF był własnie taką firmą??, znaną w Europie i nie tylko??
( ps jak kceta to pomoge Wam kredyt firmowy załatwic ).

3rd - reklama, kto ma zagrać.. itp... - zmieniliscie date na ch.. czerwiec, bo łatwiej ściągnąc zespoły itp.... - a wydaje mi się , że wręcz przeciwnie !!! ja wiem ze Opeth i CoB nastrachali Was troche.. , ale jak Sami wspominacie... uczymy sie na błędach...
5te - "rozpuszczona Polsza" i wszystko za darmo - gówno tam !! własnie , to Nas wyróznia od innych - Nas zn . fanów metalu , fanów dobrej muzyki , fascynatów --jeśli Nam zalezy zapłacimy każde pieniądze ,zeby zobaczyć , usłyszeć ,to na czym nam zależy... - i to Nas wyróżnia od motłochu (VERBA-lnego i zDODOwaciałowatego)

Myslisz ze jestes takim super gosciem, bo sluchasz metalu i chodzisz na koncerty? a mozeto ty stales w tym pierwszym rzedzie rok temu i pokazywales faki SOIA?
Wiecej tolerancji czlowieku. Ja zdaje sobie sprawe ze polscy metalowcy sa spoko, ze placa za koncerty, ale sam widzisz na swoim przykladzie jak narzekaja (nie wszyscy !!)



Temat: requesty
potrzebuje dobrych materiałow nt biznes planu
gollum kiedys wysylal tutaj niektorym ludziom, nie widze zeby byl on aktywny, takze jak ktos ma to niech podesle na maila, bede wdzieczny!
kowax@neostrada.pl

aha orientuje sie ktos widzialem na necie takie rzeczy
http://www.biznesplan.com.pl
programy do biznes planu
mial ktos kiedykolwiek z tym stycznosc?
da sie sciagnac?



Temat: Poszukuje biznes planu
Polecam Ci zapoznanie się z e-bookiem-podręcznikiem do konkursu Sukces Plan. Możesz go ściągnąć stąd: http://sukcesplan.onet.pl/_pliki/podrecznik.zip Jest on przystępnie napisany, zawiera także gotowy biznesplan przykładowej firmy, na którym możesz się wzorować.
Zobacz także temat Co to jest biznesplan ? z tego Forum.




Temat: Budowa stadionu
Tylko ze zmienila sie koncepcja, bo wczesniej mowa byla o modernizacji, a teraz jest mowa nie tylko o modernizacji czy budowy obiektu od nowa, ale rowniez obiektow komercyjnych (hotel, centrum handlowe), a ekspertyzy ekonomiczne, znalezeienie do tego inwestra, poszukanie i zatrudnienie do tego fachowca (w tym przypadku Pietryszyn), to wszystko spowodowalo ze tamten projekt upadl i powstalo cos zupenie innego. Dlatego zmienily sie terminy. Wez przyklad z budowy np hotelu Hilton w Lodzi, już dawno miala sie rozpoczac budowa, ale przez roznego rodzaju zmiany, przepisy, projekty, ciagle budowa stoi w miejscu, a miala ruszyc w tamtym roku. To nie jest zwykla budowa, tym bardziej w tym przypadku budowy "Centrum Widzew", to przeciewziecie za naprawde grube pieniadze (200mln euro) musi byc poparte i biznesplanem i odpowiednimi umowami czy to z miastem czy inwestorem, tak by kazdemu wszystko sie oplacilo. Wiec radze podejsc do sprawy racjonalnie i profesjonalnie. Zmienila sie koncepcja z byle czego (bo tak można nazwa to co planowali za marne 60 mln zl) zwyklej prowizorki, na cos co bedzie mialo rece i nogi. Obiekt w pelni funcjonalny na ktorym bedzie można zarobic, co da dodatkowe wplywy doklubu a i dzieki niemu sciagnie wiecej kibicow na mecze.



Temat: Myjnia samochodowa - własna działalność
Wielkie dzięki za pomoc.
Niedaleko mnie otworzyli jakiś rok temu myjnie na 3 stanowiska otwarta 24h. Często tam przejezdzam i ciągle mają ruch. Dlatego pomyślałem ze to moze być dobry biznes. I nie mam na celu zbić kokosów ale ustabilizować się finansowo, bo to co teraz zarabiam nei daje mi satysfakcji (pewnie jak większości z Was).
Niestety nei dysponuje jak na razie zadnymi oszczędnościami więc musiałbym napisać dobry biznesplan i z tym ubiegać sie o kredyt.
Myśle o myjni na 2 stanowiska.
Co do marketingu to mam mase pomysłów na ściągnięcie klientów.
Muszę się tylko rozejrzeć z adobrym miejscem i policzyć dokładnie ile by mnie to kosztowało.
Co do pracowników, hmm zawsze mogę tam posadzić kumpla, który będzie doglądał interesu.
Powiedzcie jak płacą pracownikom na takiej myjni?? Za godzine czy od samochodu?
Jak będę miał jeszcze jakieś pytania to się napewno odezwe.
Planuje też zniżki dla autek BMW a tym bardziej dla ludzi z forum
Jesli tylko interes dojdzie do skutku.
Wielkie dzięki.
Pozdrawiam

PS A może posiada ktoś jakiś wzór jak powinien wyglądać biznesplan?
W necie jest sporo ogłoszeń, że piszą za kase ale wzoru jako takiego nie znalazłem.



Temat: 2 zł NG - pytanie

P.S. przy takich nakładach to raczej dziwne, że nie ma monet w bankach, ale na allegro kupisz je na spokojnie w atrakcyjnych cenach.

wiem wiem ... na allegro do monety dopłacę max 20 , 30 gr ale przesyłki itd ... ale dlaczego mi pani w banku dała 1 szt. i mówiła że więcej nie mają a bratu następnego dnia inna pani dała 5 ... bez żadnych problemów ... może te panie robią na tym jakiś biznes ? (allegro itd )

mimo wszystko dzięki zaraz ściągnę nowy plan emisyjny




Temat: [POMOZCIE KOCHANI BEZROBOTNEMU] Potrzebny pomysl na biznes.
Od siebie dodam tylko że walcz o dofinansowanie z UE bo łatwo jest je dostać, tylko jest kilka warunków:
- m.in. kurs o którym ktoś wspominał
- musisz być oficjalnie zarejestrowany jako bezrobotny
- ktoś musi za Ciebie potwierdzić wydolność finansową
- no i przez rok musisz utrzymywać firmę bo inaczej UE zabierze to co dostałeś (lub ściągnie to od osoby która za Ciebie poręczyła), po roku przechodzi wszystko na Ciebie
- no i trzeba jeszcze biznesplan napisać ale taki porządny.
Może jakaś firma informatyczna? Serwis komputerowy, z tego są niezłe pieniądze.



Temat: stock z ikonami

fajnie, że są chętni. 2 problemy z którymi musimy się zmierzyć to:

1) dostępność. to musi być strona na hasło, bo inaczej nasze ikony stałyby się zbyt popularne, a to chyba byłoby niezbyt fajne.

2) licencja. niestety chyba musiałbyby być jednak darmowe, bo inaczej byłoby więcej sporów o podział zysków niż korzyści. chyba że komuś uda się wymyślić zarys jakiegoś biznesplanu, który by pokazał że płatny stock też może się udać.

chyba że rozwiązalibyśmy to tak, ze można płacić pieniędzmi lub własnym wkładem do stocka...

To byłoby najlepsze. albo uploadujesz albo placisz.

Co do padziału zysków to chyba niebyłoby takie trudne logować od kogo dana osoba sciągnęła ikonke.

2up ' wpoznaniu.info



Temat: Import z Chin
Luigi, ja dotychczas robiłem to bez działalności. Z tym że w takim wypadku lepiej sprowadzać pojedyncze sztuki. Jeśli będziesz chciał ściągnąć poweidzmy 10 komórek z poza Uni to mogą Ci to zakwestionować na cle, kazać zapłacić akcyzę i VAT. A żeby płacić VAT musisz mieć działalność. Prawdę mówiąc nie wiem co się dzieje, jeśli w takim wypadku nie masz działalności, czy towar przepada, czy co. Mogą Ci dodatkowo wlepić karę za oszustwo finansowe, chyba że udowodnisz ze te 10 telefonów było dla Twojej rodziny (Tylko jeszcze muszą w to uwierzyć). Przy sprowadzaniu zestawów słuchwkowych robiłem to tak, że wysyłali je z Chin jako gift (nie podlega odprawie celnej) po dwie sztuki na każdego członka rodziny, kolegów itp.
Przepuścili na szczęście wszystkie bez żadnych problemów:)
Ale uwaga, to że na paczce ma napisane że to gift jeszcze nic nie znaczy, w agencjach celnych prześwietlają paczki, mogą Cię również wezwać na komisyjne otwarcie przesyłki itp.

Co do dostawców, ilości minimalnej zamówień itp. zapraszam do zakupu mojego biznesplanu, na życzenie mogę Ci dorzucić kilka innych żródeł, również z Europy gdzie mozesz kupować pojedynczo jak i hurtowo.
Pozdrawiam



Temat: Dzierzawa maszyny do brykietowania ??
leasing jest chyba najwygodniejszą formą finansowania.
Kiedy masz biznesplan, możesz wyliczyć granicę opłacalności raty leasingowej. Warunki właściwie są dowolne: może być z 10% pierwszą wpłatą, lub bez pierwszej wpłaty. Na rok lub na pięć.

Przytoczę przykładową ofertę na brykieciarkę o wydajności 150 kg/h niemieckiej produkcji (i tak każdy pewnie wie jaką). Tylko informacyjnie, żeby pokazać orientacyjne koszty.
Leasing na 5 lat, wartość maszyny 96 000 PLN. Przy pierwszej wpłacie 5 i 10 %

· Wstępna opłata leasingowa 4 800 9 600
· Wysokość raty leasingowej 1 760 1 650
· Wartość resztowa (wykup) 9 600 9 600
· Suma opłat leasingowych 119 900 118 773

Rzeczywisty koszt leasingu to mniej niż 5% w skali roku, co jest rozsądną kwotą. Szczególnie że jeśli nie jesteśmy w stanie spłacić leasingu to zabierają nam maszynę i po sprawie. Do końca spłaty maszyna pozostaje własnością banku. Uważam że jest to bezpieczne rozwiązanie i sporo tańsze od dzierżawy maszyny.
Ja osobiście nie wynająłbym maszyny nikomu - zbyt duże ryzyko.
Jeżeli przez jeden sezon ktoś będzie używał maszyny a mnie nie zapłaci to zostanę z używaną maszyną i bez szans na ściągnięcie należności.




Temat: Kawiarnie Role - Play
:) Po pierwsze należałoby stworzyć biznesplan. W trakcie jego tworzenia na pewno zaczęły by się klarować pomysły sposoby rozwiązania ważnych kwestii typu: godziny otwarcia, możliwe promocje, grupa docelowa, martwe dni, ile osób zatrudnić, jaki rodzaj działalności wybrać, kapitał początkowy itd. itp. etc. ( nie wiem jaki jeszcze skrót można wymyśleć ;P )

Jeżeli chodzi o niedziele można stworzyć dni z promocjami ( ściągnięcie klientów ) co prawda mniejsze wpływy do kasy, ale jakieś zawsze by były ;)



Temat: Który serwis internetowy?
Jeśli chodzi o okolice to mieszkam w Szczecinie.

Ale ostatnio mam też nowy pomysł. Napiszcie co o nim myślicie. Serwis o biznesie. Nie coś takiego jak money.pl czy bankier.pl tylko coś nowego. Zebrałbym w nim informacje jak założyc firme i opublikował. Posiadałby:

-krok po kroku jak założyć firme (jakie kwitki podpisać, gdzie pójść itp)
-wzory wypełnionych umów i pitów do ściagniecia
-porady prawne
-artykuły jak założyć konkretny interes (cos na wzór firmy z TVN)
-forum podobne do tego
-download programów do wystawiania faktur i wypełniania pitów
-recenzje ksiażek o zakładaniu firmy
-kurs pisania biznesplanu
-porównanie lokat i kredytów w bankach

W późniejszej fazie:
-katalog firm
-ogłoszenia drobne kupie/sprzedam/zamienie



Temat: Cennik
erwus.bnet.pl...


| Witam

| Szukalem i nie znalazlem ;)) Chodzi mi o cennik uslug budowlanych, ma
ktos
| moze cos takiego? albo wie skad sciagnac, dostac? Bede wdzieczny za
| wszelka
| pomoc...

| Pozdrawiam
|     Szymon

:)) Moze i glupie pytanie, ale chodzi o to ze otwieram firme budowlana, i
chcialbym pokazywac klientom jakis cennik, a nie jestem zorejentowany jak
wyglada teraz rynek takich uslug....


Napewno masz to w biznesplanie ;-)

G





Temat: 1
ja mam w ogóle pomysła dla urzedów pracy

zamiast dawac dotacje na samochody ( których pup nie daje )
zrobić taki dil

po co kolesie maja szukać dotacji a pozniej kupowac bryki
a otworzyć działalnosc i sciagac bryki
przychodzi koleś po dotacje na samochów , musi jakis bizznesplan pisac , potem szuakć samochodu
a tak łodrazu na plac i sobie bryczkę wybiera
bezposrednio z urzedu pracy

pokwituje i do domu

za darmola
a jeszcze urzad przytnie na kazdej bryczce
moze ta unija da nam i bryki i kase

albo po co dotacja na komputery
a otworzyć magazyn , dogadac się z chincami i całego kontenera z chin sciągnąc
tanio i dobrze

potrzebny ci komp ?
idziesz do urzedu wybierasz i ładujesz do bryki ( tez sie przyda )
i do domu

bez dotacji , pisania biznesplanów
wszystko za darmo
z urzedu pracy

ło nasz doboczynco - urzedzie
daj nam co nam potrzeba
kazdemu według jego potrzeb



Temat: BIZNES PLAN - PILNE !!!





a Biznes Plan tez chcesz z bledami? ;-)


biznesplan mozesz sciagnac ze strony
www.sókcesplan.onet.pl

an





Temat: biznes plan


czy ktos wie gdzie mozna sciagnac program do pisanie biznes planow.

dzieki


Program do pisania biznesplanów.. chętnie zobacze jakie bizensplany
generuje.. A moze znalazłeś juz program do myślenia??





Temat: Biznes plan
Teraz to Biznes Plan na potrzeby szkolne można ściagnąć jednym kliknięciem. Czasami chciałabym się urodzić troszkę poźniej ;)



Temat: biznes plan
czy ktos wie gdzie mozna sciagnac program do pisanie biznes planow.

dzieki




Temat: BIZNES PLAN - teoria & praktyka

nie ma chyba lepszej ksiazki o biznesplanach. a przynajmniej ja nie spotkalem


znam angielski ale ściągnięcie książki nie jest chyba szybkie...




Temat: Czy tak naprawdę Gniezno tego potrzebuje?
Witam wszystkich serdecznie!

Bardzo się cieszę, że w Gnieźnie jest grupka ludzi, która myśli o otwarciu pubu typu
klubo-kawiarni.

Powiem tak.

1.Wystarczy wydzierżawić nieczynny(ale bardzo atrakcyjny lokal pod względem wystroju, klimatu) DMD od Mariana Dzięcielewskiego. Myślę, że zarządał by nie więcej niż 800-1000 zł za weekend + opłaty prąd,woda itd.

2.z rezydentami nie było by większego problemu. Chłopaszki z Harego jak na Gniezno dają radę. Poza tym cały czas mamy Dżemola, który mimo braku nowych płyt daje cały czas radę.

3.Ściągniecie rezydenta z dobrego klubu (Trójmiasto,W-wa,Kraków) który w Gnieźnie zrobił by furorę to koszt około 500-800zł + zwrot kosztów (nocleg+dojazd).

4.Dobry tancerz za imprezę bierze ok. 200-300 zł + środki farmakologiczne+ zwrot kosztów
(Na lokal wielkości DMD w zupełności wystarczają 3 osoby a z powodzeniem rozbawią gości) Chodzi mi o ludzitak wytrzymałych jakRÓŻA z DMD

5.Koncesja na alkohol w zależności od procentów 6000-12000zł (koszt jednorazowy)

6. Obsługa- mogą być znajomi na początek.

7. Ochrona ok. 500 zł za imprezę.

Oczywiście jest to tylko zarys biznesplanu. Wszystkie koszty i przychody trzeba by przeliczyć dokładnie.

W sumie trzeba zrobić obrót conajmniej 25-30 tyśżeby wszystko się zwróciłoi zostało trochę na rozwój.

Jeżeli robimy imprezę raz w tygodniu to trzeba zrobić obrót ok. 5-6 tyś

Pod warunkiem, że przyjdzie nam conajmniej 150 osób i każdy zapłaci za wstęp 10zł (bo w Gnieźnie więcej nikt nie da)

I każdy z tych 150osób zostawi w barze 25-30 zł samego zysku po rozliczeniu kosztów za produkty.

Według mnie nierealne! przynajmniej jak na warunki Gniezna. Dlaczego?

1. Ludzie, którzy mają kasę - zarabiają na nią na Emigracji i bawią się np. w londynie:)

2. Studentów jest dużo, ale w Poznaniu.

3. A ci którzy zostali: wybrali prace, kariere,rodzine, wielki telewizor i otwieracz do konserw.

4. A ci którzy zostali i można ich spotkać czasami: "na skarpie", "sofie" , "młynie" lub na Łokietka czekających na KOZĘ- tych jest mało.



Temat: Program dla Nysy
1./ Opracowanie planu rozwoju urbanistycznego miasta
Rozplanowanie rozwoju Nysy pod tym względem na terenach północnych miasta. Przygotowanie tam terenów pod inwestycje, dalszą zabudowę, Kościół, "small biznes" itd.
2./ Remont dworca PKP i PKS
Tu się zgadzam w 100 % z Aleksem. Tyle, że nie jest to też w pełni kompetencja gminy.
3./ Przygotowanie profesjonalnej oferty inwestycyjnej
Przygotowanie nowych terenów inwestycyjnych wzdłuż planowanej obwodnicy i ściągnięcie tutaj inwestorów (jak kogoś interesuje mogę opisać szczegółowo mój plan na to). Możliwe założenie Gminnej Strefy Aktywności Gospodarczej bądź Parku Naukowo-Technologicznego, wykorzystującego potencjał PWSZ.
4./ Powstanie Miejskiego Centrum Sportu
Remont Stadionu Miejskiego bądź Stadionu Polonii, wraz ze stworzeniem tam profesjonalnej bazy treningowej dla młodzieży do piłki nożnej i budowa hali widowiskowo-sportowej. Pieniążki na to m.in. z funduszy UE.
5./ Zagospodarowanie terenów nad Jeziorem Nyskim - ściągnięcie inwestorów na budowę bazy turystycznej oraz prywatnych domków rekreacyjnych.
6./ Oszczędności w administracji:
- likwidacja funkcji Sekretarza Miasta i rozdział jego kompetencji do poszczególnych Naczelników Wydziałów;
- połączenie funkcji Skarbnika Miasta z funkcją Naczelnika Wydziału Finansowego;
- zmniejszenie diet Radnych Miejskich do kwot miesięcznych: 200 zł - zwykły radny, 300 zł - przewodniczący Komisji i wiceprzewodniczący Rady, 400 zł - przewodniczący Rady;
- zakup laptopów dla Radnych i tym samym oszczędności w druku (a także wprowadziłbym obowiązek dwustronnego druku i czcionką "11" );
- likwidacja formalnych Zastępców Naczelnika Wydziału i tym samym oszczędności z tzw. funkcyjnego, zostaliby jednak oni w sensie formalnego zastępstwa w razie nieobecności Naczelnika
- można by też jeszcze inne rzeczy do oszczędności znaleźć, jak np. ograniczenie o połowę pensji Burmistrza i jego Zastępców, a dodatkowo 1% comiesięcznej pensji przeznaczać na środki dobroczynne.
Razem byłyby to znaczne sumy, które można wykorzystać na opracowanie planu rozwoju turystyki rowerowej w Nysie i budowę kolejnych ścieżek rowerowych, a także drogownictwa miejskiego i wiejskiego (to wstyd, że ludzie np. z Górnej Wsi czekają na drogę po 30-40 lat!).
7./ Dalsza rewitalizacja Twierdzy Nysa. Opracowywanie planów rewitalizacji, dokumentacji projektowej i ściąganie funduszy z UE i Mechanizmu Norweskiego.
Mógłbym pisać dalej. Na pewno wszystkiego nie da się zrobić, ale to co wypisałem tutaj, byłbym w stanie zrobić w 4 lata.



Temat: Zabudowa placu
Plan jest taki aby odbudować srodek placu w przedwojennym stylu.
Myślę osobiscie że tak naprawdę za tym bardzo zacnym celem stoi tak naprawde biznes, aby wcisnąć tam kilka dodatkowych sklepów i mieszkań.
Plac straci na swojej przestrzeni i wizerunku.
Może zamiast wydawać grubą kasę lepiej odrestaurować byudynki przy placu, wypierniczyć pomnik "ala kość po schabowym" i pozostawic miejsca parkingowe i dołożyć ogódków piwnych + kafejek.
To spowoduje ze plac bedzie "żył" o każdej porze dnia. Rano bo goscie robia zakupy a wieczorem w ogórdkach i barach.
Jednak mimo wszystko uważam że miasto powinno zrobić ankiete wśród młodzierzy i chociaż raz posłuchać czego potrzeba miastu z ich perspektywy.
I sprobowac zrealizoac jeden czy dwa pomyslu.
Jezeli chodzi o promocje to rozpapranie budowy nie pomorze w sciagnieciu turystów a po drugie nie wierze ze zaczna wpadac do biskupca bo na srodku placu bedzie stal budynek.
Nalezy wybrac dobra firme od marketingu/PR ktora pomoże opracowac "biskupiecki produkt, miejsce, event, koncert " nie wiem cokolwiek co mogłoby pomoc w stworzeniu jakiegos wyróżnika dla miasta.
Postawienie nowego pominka dl Jana Pawla II czy odbudowa rynku moze i zacne cele ale nie przyciagna tysiecy turystow bo kazde miasto juz dawno zorobilo podobnie...
Bierzmy przyklad z Mragowa, Wegorzewa, Mikolajek.
Sezon letni w Polsce trwa 3 miesiace i ma jakies 10-12 weekendow ktore mozna jakos sprzedac turystom.
W tym roku widac ze Polacy zaczeli jezdzic po Polsce.
Coraz wiecej turystow zagranicznych ktorzy na ten moment odwiedzaja Krakow, Warszawe, Trojmiasto, Wroclaw i Poznan.
Mysle ze w nastepnym kroku powinni odwiedzic tez Warmie i Mazury.
Dalczego nie mieliby wpasc do Biskupca?
Trzeba tylko pomyśleć "out of the box" a nie klepac i powielac wzorce i pomysly juz dawno przestarzale i oklepane....
Ja moge pomoc jezeli bedzie potrzeba ale inicjatywa musi byc oddolna inaczej to nie poleci
Pozdro



Temat: Wydania filmów w Polsce, czyli czy jesteśmy sto lat za Murzy
Może ten "sport" - kolekcjonowanie dobrych filmów jest przeznaczony tylko dla bogaczy?

Może nie do końca dla bogaczy, co dla zapaleńców, tych których to jara, którzy uważają to za swoje hobby.

Co do dystrybucji, jeśli chodzi o nowości to i tak z biegiem czasu idzie to ciągle do przodu, znane hollywoodzkie produkcje wcześniej czy później w końcu znajdują się w Polsce, czasami ten czas faktycznie jest duży, no ale co zrobić. Jeśli chodzi o starsze filmy, nawet klasyki to rzeczywiście czasami bardzo trudno je znaleźć. Ale przyczyna tego jest dla mnie jedna, po prostu dla potencjalnych dystrybutorów nie jest to opłacalne jeśli chodzi o nasz kraj, w przeciwnym razie na pewno ktoś taki by sie znalazł, to zwykły biznes, ktoś nie zrobi czegoś skoro wie, że nie przyniesie to zysków.

skoro Polak kombinuje tylko jak ściągnąć film, żeby ominąć przepisy prawne. liczy się to, że nie ma na Ciebie paragrafu dzięki lukom prawnym, a kwestia czystego sumienia schodzi na drugi plan.

Po raz kolejny trochę prowokująca wypowiedź jak dla mnie, bo to nie chodzi tylko o aspekt piractwa. Jest wiele dziedzin w życiu, gdzie ktoś znajdzie kruczki prawne, a reszta z nich korzysta. Dopóki ściąganie nie będzie surowo zabronione wielki procent ludzi będzie z tego korzystać i tu nie chodzi tylko o nasz naród, tylko o cały świat. Jeśli w dalszym ciągu ceny oryginałów będą tak duże, oraz czas w jakim są dostępne na rynku po premierach taki długi według mnie nic sie nie zmieni. Człowiek tak jest skonstruowany, że jeśli jest okazja to z niej korzysta, a jeśli ktoś chce żyć z czystym sumieniem to nie wiem czy sobie w obecnych czasach poradzi (chodzi mi tutaj o całokształt funkcjonowania).



Temat: Skład Stali 2007 - Nicki, Scott, Rafał, Andreas, Davey !

zadne tajemnicze sprawy, po prostu malo zaangazowany czlowiek, wyrachowany na kasie. ot tyle
A czy u nas w zeszłym sezonie nie było podobnie ? Może temat nie był poruszany dość często, choć na forum "parę" razy dyskusja zbiegała na fakt, iż Mikael to start, byle do przodu i zero zainteresowania kolegą z pary. Nie robiono wokół tego dużo zamieszania, bo jednak punkty przywoził, więc w sumie było ok. Ale że w Ostrowie punktuje mizernie, niektóre mecze kończył z punktacją coś około (0,1,1), to jego wyrachowanie wystawiane jest na pierwszy plan.
A z drugiej strony przyglądając się zawodnikom któż z nich nie jest wyrachowany ? Holta wyrachowany - bee. Max wyrachowany - bee. Nicki też jest wyrachowany, z tym że on się z tym wcale nie kryje i otwarcie przyznaje, że to jest biznes i on wybiera po prostu najlepsze oferty i nie chrzani nic o przywiązaniu do barw itp. A jak zmieni klub to powie, że tu czy tu było ok, kibice fajni, ale odchodzi bo w klubie x dostał lepszą ofertę i tyle. Ale tak czy inaczej Maxa w Stali za rok nie widzę, wolę Barana, który z odpowiednią ilością startów i przygotowanym sprzętem spokojnie u siebie punktuje na poziomie 6-8 punktów (z ewentualnymi bonusami) Rozpisałem się troszkę, przepraszam
Wracając do tematu składu - podajecie Harrisa, ktoś wspominał o Shieldsie ( ). Uważam, że na nasz tor to Angoli raczej kontraktować nie potrzeba. W zeszłym roku byłem za ściągnięciem Nichollsa, przyznaję, że dobrze się stało, że nie zasilił on naszych barw. I mam nadzieję, że ani Bomber, ani Adam nie założą plastronu z żurawiem w sezonie 2007. Tak jak pisałem wcześniej - wymiana Holty na Protasa, kontrakt jednego zagranicznego na 2 linię do walki o skład (np. Jensen), Zostają Nicki i Chrzanek, miejsce w składzie dla kogoś z pary Stachyra/Miesiąc. Wartą rozważenia byłaby kandydatura kogoś pod nr 8 - Lindgren bądź Lindbaeck, ale to raczej teoretyzowanie niż realne możliwości.
Dobra, idę już na obiad i nie zanudzam



Temat: Moorhold mmorpg
Na prośbę Sima wypowiem się w temacie Nie jestem informatykiem, ale w mmo, MUd-ach itp mam w sumie spore doświadczenie. Zatem: Valheru to silnik gier przeglądarkowych i z MUDem nie ma to nic wspólnego. Gierki takie są niestety z reguły dośc prymitywne i "na jedno kopyto", natomiast nie wymagają specjalnie wielkich zasobów ludzkich. Osobiście ten pomysł odradzam, jeszcze w życiu nie widziałem dobrego valheru. Co do MUDa - największy polski MUD (Arkadia) tworzyło na początku raptem kilku zapaleńców, i to wcale nie informatyków. Kod tej gry, w wersji nieco prostszej, jest do ściągnięcia, jeśli będzie taka potrzeba dowiem się skąd dokładnie i czego mu brakuje w porównaniu z oryginałem.
Moim zdaniem warto zastanowić się nad dwiema opcjami:
1) Valheru
Zalety:
-prostsze tworzenie świata, engine ogólnodostępny, mniejsze wymagania sprzętowe i logistyczne, większa dostępność (do MUDa większość ludzi używa Clientów, potrzebne jest konto z shell'em itp, do valheru tylko przegladarka)
Wady:
-prostota i schematyczność gry, mnóstwo gier tego typu działających na identycznym silniku, baaaaardzo negatywna opinia o grach tego typu (polecam różne Flame'y na www.mmorpg.pl), duże ograniczenie możliwości rozwoju gry
2)MUD
Zalety:
-olbrzymia dowolność w tworzeniu świata, wielki potencjał, dostępność silnika na bazie którego grupy zapaleńców stworzyły już dwa przyzwoite MUDy (Warlock, Barsavia), potencjalnie większa grywalność, większa eRPGowość gry - MUD chyba najbardziej przypomina normalne RPG, valheru daleko do tego poziomu
Wady:
-potrzebna grupa koderów - niekoniecznie informatyków, ale ludzi, którzy zgłębią kod gry, znają się kapke na C albo C++ (dość podobne do kodu lpMUDa), potrzebne baaardzo duże zaplecze personalne - począwszy od twórców opisów i pomysłów, a na moderatorach (wizach) skończywszy, zatem najprawdopodobniej cały skład Moorholda wystarczyłby do zarządzania średnio rozwiniętym MUDem, kto w takim razie mógłby pograc?

Widzałem sporo projektów MUDów, tworzonych przez byłych mdoeratorów innych tego typu gier, które mimo to upadały po raptem pólrocznych-rocznych próbach. Z drugiej strony niektóre MUDy tworzyła po prostu grupa zapaleńców z przewagą chęci nad możliwościami, a jakoś im się udawało. Ja osobiście zdecydowanie odradzam valheru, a co do MUDa radze najpeirw zrobić biznesplan i zastanowić się czy jest tylu chętnych, coby wogóle rozpoczynanie projektu miało sens.
Koniec tego przynudzania, topic będę śledził i jeśli pojawią się pytania, odpowiadał w miarę swojej umiarkowanej wiedzy na ten temat.



Temat: STOCK PHOTO
Witam slavkoz1,
Pytasz wiec odpowiadam. Zadna to tajemniaca. Do tej pory tj. od pazdziernika naklupalo sie lacznie $585. Niby nie duzo ale trzeba wziasc pod uwage ze to w wiekszosci byl czas budowania portfolio wiec i klienci nie mieli za duzo do wyboru. Zaczynalem chyba o ile pamietam w 8 agencjach. Cztery podarowalem sobie na wejsciu po paru tygodniach. Zostalem na iStockphoto, Shutterstocku, Fotolii i Dreamstime. Jak dla mnie ta ostatnia to zapasc. Czekam az dojde do $100 zeby zrealizowac wyplate i koncze z nimi wspolprace. Fotolia nie duzo lepsza. Jedyny plus to to ze nie trzeba czekac do $100 zeby wyplacic od nich kase. Shutterstock jest swietny pod warunkiem ze jestes w stanie wrzucac/robic okolo 15-20 zdjec na tydzien i najlepiej sukcesywnie te liczbe powiekszac. Docelowo chce zostac jako exlusive tylko na iStrocku. Juz teraz bez exlusive idzie mi tam najlepiej i co dla mnie najwazniejsze liczba sciagniec nie jest bezposrednio przelozeniem tego ile zdjec w ostatnim czasie wrzucilem do portfolio (tak jest na Shutterstock). Ja poczatkowo realizowalem limit 15-20 nowych zdjec na tydzien na wspomniane 4 agencje. Teraz mam mniej czasu i wrzucam tylez samo ale na miesiac . Sprzedaz na Shutterstocku zamarla prawie po tym do 2-3 sciagniec na dzien (cena jednego to dla mnie 25centow) na iStock tez od jednego do paru na dzien z tym ze tu o niebo wiecej zarabia sie za zdjecie wiec mozna spokojnie przy takim podejsciu jak moje dziennie wyciagnac $2-5. Mowimy o malych kwotach bo i moje zaangazowanie jest nie za duze. Nie utrzymuje sie z fotografii a tylko dorabiam sobie na przyslowiowe waciki. Te 2-3 tys zlotych rocznie wystarczy mi zeby dokupic cos do studia, kupic zonie cos ekstra czy spelnic sobie jakies zachcianki na ktore z pensji byloby mi zal wydac kase. To wszystko jesli mowimy o czyms co w tym momencie kosztuje mnie zrobienie i obrobienie 10 zdjec na dwa tygodnie. Jesli ktos potraktuje stocki jako jedyne zrodlo dochodu i poswieci jak na kazdy biznes na poczatek troche kasy i samozaparcia to moze wyszarpac od sredniej krajowej do ciezko powiedziec nawet ile. Jest taki jeden holender bodajze na Shutterstocku ktory po odjeciu kasy na oplacenie olbrzymiego studia, gdzie moze zaaranzowac cale pomieszczenia jako plan do zdjec, modelek, wizazystek, sprzetu, etc, ma na reke okolo 6 tys dolcow. W Polsce tez sa tacy co na tym zarabiaja olbrzymia kase. Trzeba sie tylko liczyc z tym ze tak jak kazda praca - jak nie poswiecisz na nia pare godzin dziennie to zapomnij o kasie :)
Jesli sie zdecydujesz sprobowac (polecam iStockphoto) oto link referencyjny iStockphoto rejestrujac sie wchodzac na strone przez link referencyjny innego uzytkownika iStockphoto sam nic nie stracisz a owemu uzytkownikowi iStock odpali pare centow Tyle rekalmy.
Pozdrawiam
Grzegorz



Temat: niech mi ktoś pomoże znaleźć kilka piosenek...
odnosnie Honey sproboj najpierw sciagnac caly soundtrack i moze tam bedzie a odnosnei rapowego ziarna to prosze bardzo:

Druga zwrotka bo zawsze chcialem zaczac od srodka
wsrod kamieni jest plotka chodz to horror
jeden kolo ma ziarno i je pali az parno wszedzie
dym az czarno mozna ciac huskwarna
a jak ziarno zasadzisz to ci zniknie jak vanish
wpiknie jak klawisz az sie wzdygniasz jak panicz jo
bo to nie ziarno pod farmerskie wdzianko
to dzie zarazi i nic nie poradzisz
jak by pytal kto ja ten kolo jestem
mam plan niecny i szpetny jak wujek fester
mam torbe ziaren ale nie mylidz z towarem
bo to podlewasz wokalem owocuje ci tekstem
ruszam na misje jak apollo wszystkie
daj to na wizje moze puszcza sad pod naciskiem
tych korzeni wypleni caly ich biznes a gdy sie zmieni
wtedy podzieli sie zyskiem

zasadzimy, zasadzimy ziarno
pole ktorego po choryzat nie da sie ogranac
dla jednych trutka a dla innych karma
jednym blogoslawi innym przyszlosc wrozy marna

mam hiphopowe ziarno jak WSZ myslisz ze to grzech
smiertelny jak bez-dech
skun zielony jak mech
czuły jak wech
sedno sprawy jak sęk
jednoczacy sie dzwiek jo
wydaje dekret jak uczy rege mnie ze
mozna juz sadzic i sie bawic jak przy rege i nie
nie mowie ci co ty masz robic bo nie wie czy wytrzymasz ta wiedze
wykorzystasz ja w to wierze
i obudz sie szybciej i idealy gon gdy zlapiesz trzymaj az zbieleja w dykcie
swiety jak papiez to nie zajdziesz dzisiaj nigdzie nie
polizuj tam gdzie cie cisnie heee
szydera chodz by jedna na milion nie ma szan
my i tak przemycimy ja
wkoncu padnie ostatni bastylion w dogodnej chwili zasadzimy ja
szydera chodz by jedna na milion nie ma szans
my i tak przemycimy ja
wkoncu padnie ostatni bastylion w dogodnej chwili zasadzimy ja
a kiedy skonczy sie czas dekadencji fałszywych pretensji
czas umuslowej impotencji czas
poswiecony negatywnej intecji
jak wielu to kreci mimo konsekwencji
(ja) ja preferuje relax w rytmie rus, rege, raga
to w dobie haosu idealan przeciwwaga
dla chorycha ambicji calej hipokryzji
dla dzwiekuw w eterze i dla dzwiekuw na wizji
wiec zasaadz tylko to niesmiertelne ziarno pole ktorego
okiem nie da sie ogarnac dla jednych trutka a dla innych karma
jednym blogoslawi innym przyszlosc wrozy marna
szydera chodz by jedna na milion nie ma szans
my i tak przemycimy ja
wkoncu padnie ostatni bastylion w dogodnej chwili zasadzimy ja

tekst sciagnalem z innej strony wiec moga byc bledy nie wiem nei sprawdzalem ale literowki chyba - pozdrawiam




Temat: Podstawy dyskusji, priorytety

virtualbob napisał/a:
Tego typu inwestycje powstają już bez pompowania pieniędzy przez nasz budżet - to typowy efekt synergii.

Pomarzyć - gdyby te prywatne inwestycje powstały w tym czasie jako zbrojeniowe, wokół ośrodków zainicjowanych przez budżet... Wszak bez np. łuszczarni ryżu jakiś czas byśmy się obeszli?


Łuszczarnia ryżu była widocznie sensownym sposobem ulokowania/zainwestowania pieniędzy przez jakichś Kowalskich/Schmitów/Aprikozenkrantzów, a produkcja/usługi okołozbrojeniowe nie.
Gdyby to były moje złotówki, patrząc na losy prywatnych firm kooperantów zbrojeniówki i traktowanie ich przez państwo (chociaż łapówki pomagały), też pewnie wolałbym zainwestować w łuszczarnię ryżu niż np. produkcję sprężyn do karabinów czy skrzynek na amunicję.

Łuszczarnia jest pewniejsza także dlatego, że o zapotrzebowaniu na ryż decyduje rynek, co można zanalizować i uwzględnić w biznesplanie, a o zapotrzebowaniu na broń decyduje urzędnik/państwo, które musi najpierw złupić obywateli (pardon ściągnąć podatki) a potem odpowiednio zaplanować i wydać złupioną kasę. A na to jak się to potoczy mały inwestor nie ma żadnego wpływu.


Obroty portu w tonach: 1924 r. 10.167, 1930 r. 3.625.748, 1935 r. 7.474.444, 1938 r. 9.173.438
Ludność: 1925 r. 5 tys, 1926 r. 15 tys, 1931 r. 33 tys, 1934 r. 50 tys, 1936 83 tys.

Jak dla mnie, to wszystko świadczy o tym, że w intensywnej rozbudowie Gdyni nawet kryzys nie przeszkadzał. Gdyby więc skala była mniejsza, to byłyby pieniądze na inne rzeczy - zwłaszcza przemysł zbrojeniowy.


Wzrost obrotów portu (tonażu) nie musi świadczyc o wzroście inwestycji w port, albo przynajmniej nie musi być proporcjonalny do inwestycji.

Po prostu w okresie kryzysu pojawił się zbyt na polski węgiel (z Niemcami nadal trwała wojna celna) więc wypychano go ile się da przez jedyne polskie okno na świat.

A że polityka dewizowa była jaka była, więc każdy dolar był na wagę złota (może nie jak za Gierka, ale węgiel był czarnym złotem IIRP).



Temat: Stadion na Drzymały
Jak nie zagra Brazylia, to Manchester United

Artur Brzozowski, komentarz Mirosław Maciorowski2008-04-24, ostatnia aktualizacja 2008-04-23 19:49

Władze miasta chcą, by na otwarcie nowego stadionu we Wrocławiu Polska zagrała z Brazylią. Nie ma jednak gwarancji, że Brazylijczycy w ogóle przyjadą do Polski, a jeśli już przyjadą, to czy zagrają właśnie u nas. Bo na taki mecz ma też ochotę Warszawa

Nowy stadion na Euro 2012 ma być gotowy pod koniec 2010 roku. Miasto chce otworzyć go spektakularnym widowiskiem, o którym mówiłby cały kraj. Pojedynek reprezentacji Polski i Brazylii nie wymagałby nawet wielkiej promocji. Miałoby do niego dojść w kwietniu lub maju 2011 roku, w terminie wyznaczonym przez FIFA i UEFA. Brazylia byłaby zobligowana do zagrania w silnym składzie, z największymi gwiazdami.

- O sprowadzeniu Brazylii marzymy od dawna - przyznaje Michał Janicki z wrocławskiego urzędu miasta. - Prezydent Dutkiewicz rozmawiał już o tym z prezesem PZPN Michałem Listkiewiczem. Związek oficjalnie wystąpi do federacji brazylijskiej i FIFA z propozycją takiego meczu.

Władze Wrocławia zdają sobie sprawę, że sprowadzenie Brazylii to trudne i kosztowne przedsięwzięcie. Trzeba za jej przyjazd zapłacić co najmniej milion euro, zapewnić przeloty, zakwaterowanie w ekskluzywnym hotelu i zagwarantować transmisję telewizyjną do Brazylii.

- Jesteśmy przygotowani na takie wydatki. Pokryjemy je już z samych pieniędzy za bilety i prawa telewizyjne. Nie chcemy na tym meczu zarabiać, widowisko ma być promocją Wrocławia i futbolu - podkreśla Janicki.

Ale z Brazylią chce grać wiele reprezentacji, dlatego starania o taki mecz trzeba rozpocząć z kilkuletnim wyprzedzeniem. Listkiewicz zapewnia, że podjął już rozmowy: - Spotkałem się z szefem brazylijskiej federacji Ricardo Teixeirą, z którym świetnie się znamy. Na pewno Polska zostanie wpisana do oficjalnego kalendarza rozgrywek Brazylii na 2011 rok. I choć wokół tej drużyny kręci się wielu menedżerów, którzy forsują swoje pomysły, to mam zapewnienie, że Polska będzie miała priorytet.

Wszystko może się wyjaśnić pod koniec maja. Listkiewicz spotka się wtedy w Sydney z Teixeirą na kongresie FIFA. Ale zastrzega, że jeśli uda się załatwić przyjazd słynnych "canarinhos", nie gwarantuje, że mecz rozegrany zostanie na nowym wrocławskim stadionie. - To Wrocław wpadł na pomysł sprowadzenia Brazylii, ale o miejscu jego rozegrania zadecyduje zarząd PZPN. Takie są u nas zasady - argumentuje.

W 2011 roku planowane jest bowiem także zakończenie budowy Stadionu Narodowego w Warszawie i stolica także chciałby gościć Brazylię.

Wrocław przygotowany jest na ten negatywny scenariusz. - Zabiorą nam Brazylię, zrealizujemy wariant rezerwowy. Spóbujemy ściągnąć reprezentację Argentyny albo topową europejską drużynę klubową. Na przykład Manchester United, który na inaugurację stadionu zagra ze Śląskiem Wrocław.

Ale jest i trzeci wariant: Ukraińcy zaproponowali, aby rok przed mistrzostwami zorganizować na nowych stadionach MiniEuro. Zagrałyby w nim reprezentacje Polski, Ukrainy i sześć silnych drużyn narodowych. Na razie nie wiadomo, czy UEFA zaakceptuje ten pomysł.

Komentarz: Wirtualny pomysł

Okazuje się, że w przygotowaniach do Euro 2012 najdalej jesteśmy z organizacją ceremonii otwarcia stadionu, którego budowa nawet się jeszcze nie rozpoczęła. Chcemy na nim gościć Brazylię, zgłosiliśmy ten pomysł w PZPN, jest gotowy biznesplan jak przyjazd "canarinhos" sfinansować, a nawet mamy plan "B", a nawet plan "C", gdyby z jej przyjazdu nic nie wyszło. Brazylia we Wrocławiu to kolejny wirtualny pomysł tkwiący na twardych dyskach komputerów wrocławskiego sztabu Euro 2012. Planowanie fajerwerków staje się naszą specjalnością.

A poważnie, to ostatni mecz międzypaństwowy we Wrocławiu rozegrano w 1987 roku, gdy Polska pokonała Norwegię 4:1 na Stadionie Olimpijskim. Od tamtej pory nasze miasto nie zaistniało w kalendarzu ważnych piłkarskich wydarzeń. Sprowadzanie na inaugurację stadionu Brazylii, Argentyny czy choćby "tylko" Manchesteru United to byłaby naprawdę wielka sprawa.

Ale najpierw ten stadion zbudujmy.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław



Temat: UMTS w Polsce - tym razem stanowisko jmk ;))


Zagwarantowaną koncesję ma
TP SA.
1. niezależnie od kwoty, jaką zapłacą pozostałe konsorcja, które otrzymają
koncesję - Grupa TP SA wystarczy, że zapłaci 750 mln euro i 1 grosz i już
dostaje koncesję. Ci, którzy się łudzili, że będzie to chociaż średnia z
ofert, które wygrały niech pozbędą się złudzeń - raczej nie ma na to co
liczyć.


Eehhh... jak mi sie podoba to .. hmm... "kumoterstwo"
Zamiast brac udzial w normalnym przetargu/aukcji to "tego Pana lubimy
bardziej"


2. Idea jak wiadomo znajduje się w Grupie Kapitałowej TP SA - czyli
teoretycznie nie ona będzie płacić za koncesję - bo zapłaci tzw. Grupa.
Swoją drogą ciekawe, jak to zostanie pokazane w sprawozdaniach rocznych.. ;)

Ministerstwo Łączności zaproponowało kalendarz przyznawania koncesji na
UMTS:

. 2 października - ogłoszenie zaproszenia do przetargu,
. 3-5 października - nabywanie dokumentacji przetargowej,
. do 15 października - kierowanie pytań przez nabywców dokumentacji,
. 25 października - spotkanie zespołu przetargowego z nabywcami
dokumentacji,
. 6 listopada - przyjęcie ofert,
. 27 listopada - końcowa ocena ofert,
. 29 listopada - ogłoszenie wyników przetargu przez Ministra Łączności,
. Koncesje zostaną wydane do końca grudnia 2000 r.

Tak czytam i sam nie wierze temu, co czytam... Jak można w normalnych
warunkach przez 12 dni przeanalizować dokumentację przetargową w taki
sposób, aby moża było kierować _logiczne_ pytania w tej sprawie - to po
pierwsze. Po drugie - na złożenie oferty firmy mają miesiąc. No to
świetnie - w miesiąc zrobić biznes plan takiego przedsięwzięcia + symulacje
+ dostosowanie tego do warunków przetargu. Współczuje kolegom z działów
marketingów i zdrowia życzę Ministerstwu...
Tak szybkiego przetargu szczerze mówiąc nie pamiętam - zresztą to już było


Coz.... jak to czytam to takze dochodze do wniosku ze ani jedna osoba tam
nie mysli o telefoni tylko "trza szybko machnac przetarg abysmy MY
sciagneli ta kupe kasy" ..... moze to zle okreslenie akurat na to ale "ida
po trupach" ... gdzie trupem jest dobro Polski/polskiego rynku
telekomunacyjnego/kazdego z nas jako Polakow i uzytkownikow telefoni...


Żeby zrozumieć powyższe - warto przypatrzyć się kiedy i w jaki sposób mają
być wnoszone opłaty za UMTS w PL.

(w % jest wartość opłaty koncesyjnej)

I  Rata grudzień 2000 r. 3%
I I    Rata 1 marca 2001r. 47%
I I I  Rata 2006r. 10%
IV Rata 2007r. 10%

No to teraz kolejna zagadka ;) Widzicie różnice czasową pomiędzy 2i3 ratą?
Ciekawe skąd się ona wzięła. Odpowiedź jest oczywiście banalnie prosta -
trzeba tylko trochę pomyśleć. W przyszłym roku czekają nas wybory
parlamentarne - czyli również zmiana rządu. Jak widać AWS zaplanował sobie
łatanie dziury w przyszłorocznym budżecie 47% opłat koncesyjnych. A ponieważ
chyba tylko cud pięknego Maryjana spowodować może to, że AWS wygra
przyszłoroczne wybory - to co wymyślili sobie mądrzy panowie z AWS. Po co
dawać łatwą kasę SLD, które z całą pewnością będzie rządzić od przyszłego
roku - odłoży się spłatę do następnej kadencji - może się do władzy wróci.
Zwróćcie uwagę na to, że rata 3i4 przypadają na jeszcze następną kadencję
Sejmu. Tak to właśnie dba się o budżet państwa...


I wlasnie o to im chodzi..... tylko i wylacznie o to.... zeby ONI a nie
tamci zbili na tym gruba kase.... ladnie z budzetem wygladali i ogolnie
byli cacy bo lepiej rzadza... wiecej pieniedzy w budzecie etc.....


Uważam, że przetarg organizowany jest za wcześnie. Poszukiwanie
zapchajdziury budżetowej w przyszłym roku tak opętało AWS, że praktycznie
bez sensu oddają coś na czym można było na prawdę sporo zyskać.


Dokladnie.... teraz to juz leca zaslepieni "byle do przodu i jak
najszybciej"......


Uff... rozpisałem się i to bardzo ;) Ale mam nadzieję, że w natłoku logo
simloków i innych podobnych śmieci przyda się nieco inne spojrzenie na to
wszystko


SPOX :)


Do Waszej analizy pozostawiam to - jaki wpływ na ewentualny nabór tych pasm
będzie miało "równe" traktowanie TP SA i innych... ;))


Taaa..... wszyscy operatorzy sa "rowni" ale sa tez "rowniejsi" ..... ;)
Smutne ale prawdziwe :(





Temat: PiS to ekonomiczna katastrofa...
http://wyborcza.pl/1,75968,6148459,Przyspieszony_kurs_ekonomii_PiS.html
"
Przyspieszony kurs ekonomii PiS

Prawo i Sprawiedliwość stawia na kryzys. Liczy, że pomoże on nabrać
wiatru w żagle dołującej w sondażach partii. Plan jest taki: mniej o
układach i łże-elitach, więcej o gospodarce.

Pomysł zacny, ale o sukces nie będzie łatwo. Partia Jarosława
Kaczyńskiego ciężko pracowała na opinię gospodarczego ignoranta
(ściągnęła nawet do rządu liberalną Zytę Gilowską, bo PiS-owska ławka
fachowców okazała się za krótka). Ludzi prowadzących własny biznes prezes
Kaczyński uważał za podejrzanych (pieniądze robiły zwykle stare komuchy,
no i pierwszy milion trzeba było ponoć ukraść), prywatyzacja utożsamiana
byłą ze złodziejstwem, a przyjęcie euro - utratą suwerenności. No, ale
mamy kryzys i PiS zmuszone jest przejść przyspieszony kurs ekonomii.

Na pierwszy rzut oka PiS-owski "Pakiet działań antykryzysowych" wygląda
całkiem porządnie. Bo jak tu się nie zgodzić z tym, że rząd powinien
zrobić wszystko, by osiągnąć w przyszłym roku 3,5-proc. wzrost
gospodarczy? Albo że Polska musi sprawniej sięgać po unijne fundusze?

Za to lekki uśmiech politowania wywołują już postulaty budowy autostrad
ze środków publicznych czy "uzyskanie prędkości przewozów pasażerskich do
160 km/godz.", bo choć słuszne - to gdy PiS samo rządziło, jakoś tego nie
dokonało. Podobnie nie doczekaliśmy się programu "wsparcia rynku
mieszkaniowego", co teraz PiS ochoczo postuluje. PiS przespał, niestety,
lata wysokiego wzrostu gospodarczego, a szkoda, bo teraz o zmiany będzie
już znacznie trudniej.

Absurdalnie brzmi propozycja, by w czasach spadków na giełdzie rząd PO-
PSL wstrzymał się ze sprzedażą państwowych spółek. - Prywatyzacja w takim
kontekście byłaby działaniem na szkodę interesów majątkowych skarbu
państwa - głosi PiS. Dlaczego zatem PiS-owski minister skarbu Wojciech
Jasiński nie prywatyzował, choć giełda biła wówczas rekordy? Teraz jak na
dłoni widać, jak wielkim był szkodnikiem.
[...]

W swoim "Pakiecie" PiS łaskawie stwierdza, że "kryzys nie jest winą PO",
choć powątpiewa, czy partia Tuska sobie z nim poradzi. Trudno mi opędzić
się od myśli, że partia Jarosława Kaczyńskiego w skrytości ducha wręcz na
to liczy. Czyżby PiS, chcąc podskoczyć w sondażach, tego Polakom życzył w
nowym roku?
"

"Kryzys nie jest winą PO" - ROTFL! No jeszcze tego by brakowało, aby
Kaczyński zaczął obciążać winą PO za własne zaniedbania. Za lata stracone
na poszukiwanie nieistniejącego układu za czasów pisdecji...

Kaczyńskiego uwierzę, jak załozy konto w banku i będzie umiał obsługiwać
je przez Internet. Jak zrobi pierwsze przelewy bez wychodzenia z domu,
jak otworzy się na to co sam wyzywał od pornoli. I przeprosi. O ile ma
tyle honoru.....

BTW: jeśli internet dla PiSu to tylko świat pornoli, to co tu robią
ensie, dziadki, moony, arty, poszepszyńskie i inne tam nawiedzone?





Temat: [Newsy] Wiadomości o nowych połączeniach
Bez terminalu nie będzie rozwoju


LOT pochwalił się w środę, że ma już ponad pięć tysięcy rezerwacji na połączenia Rzeszowa z Nowym Jorkiem. Chce w przyszłym roku uruchamiać kolejne, ale stawia warunek: nowy terminal
W środę w urzędzie marszałkowskim odbyła się wspólna konferencja prasowa LOT-u i marszałka Podkarpacia. - Zainteresowanie lotami do USA ze stolicy Podkarpacia przeszło nasze oczekiwania - mówił "Gazecie" Jan Marek Mich, szef marketingu w Polskich Liniach Lotniczych LOT. Od połowy stycznia, kiedy rozpoczęła się, sprzedaż biletów ze stolicy Podkarpacia do Stanów Zjednoczonych i z powrotem, bilety do tej pory zarezerwowało 5,2 tys. osób. - To o 30 proc. więcej niż z Krakowa - dodał Mich.

Samoloty z Rzeszowa do USA będą latały dwa razy w tygodniu - w czwartki i niedziele. Pierwszy lot zaplanowano na 3 czerwca. Do Stanów Zjednoczonych będziemy podróżować boeingami 767 klasy 300 i 200, które na pokład zabiorą odpowiednio 247 i 208 pasażerów. - W samolotach będą fotele także dla klasy biznesowej, a od 2008 r. z Rzeszowa będą latały najnowocześniejsze boeingi 787 Dream Liner - chwalił się Mich.

LOT zamierza promować połączenia Rzeszowa z USA nie tylko w Polsce, ale również na Ukrainie i Słowacji. Liczy, że stamtąd ściągnie sporo pasażerów. Po uruchomieniu lotów do Stanów największy polski przewoźnik zamierza do końca czerwca przeprowadzić analizę, czy loty z Rzeszowa do USA będą całoroczne czy sezonowe. Od przyszłego roku, jeśli loty będą cieszyły się dużym zainteresowaniem, LOT chce z Rzeszowa latać do Nowego Jorku trzy razy w tygodniu.
Władze spółki nie ukrywały, że terminal w Jasionce jest za mały, a to, co będzie się działo przy obsłudze pasażerów od czerwca, to "prowizoryczne rozwiązanie". Nowy terminal musi być - podkreślał Jacek Galinowski, dyrektor ds. sprzedaży biznesowej w LOT. Podał nawet konkretną datę - koniec maja 2008.

- Wycofacie się z Rzeszowa, jeżeli do tego czasu nie będzie nowego terminalu? - spytałem.

- Nie, ale nasze przyszłoroczne plany związane z Rzeszowem odłożymy na później - odpowiedział Galinowski. LOT chce w 2008 r. ruszyć z połączeniami ze stolicy Podkarpacia do Paryża, Frankfurtu, Amsterdamu i do któregoś z miast w Anglii. Do Rzeszowa w przyszłym roku zamierza też wejść Centralwings, tani przewoźnik należący do LOT-u.

Szanse, że nowy terminal miałby powstać za rok, są jednak bardzo małe, bo właściciel podrzeszowskiego lotniska - Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze - w tym roku chce w Jasionce wybudować jedynie fundamenty. O resztę ma się martwić spółka, którą samorząd podkarpacki zamierza powołać. Miała ona powstać do końca ub.r., ale do dzisiaj tych planów nie zrealizowano, a co chwilę podawane są nowe terminy. - Piłka jest po stronie PPL - zapewnił Zygmunt Cholewiński, marszałek podkarpacki. Przekonuje, że została zrobiona wycena majątku lotniska, a do sfinalizowania sprawy brakuje biznesplanu spółki, który ma opracować PPL. Wczoraj w portach nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi, kiedy będzie on gotowy. Marszałek podał ostateczną datę powołania spółki - lipiec br., ale od razu tajemniczo zastrzegł, że przy tworzeniu spółki nie zamierza "iść na kolanach":

Cholewiński nie wyklucza, że jeszcze w tym roku rozpoczną się prace przy budowie surowego stanu budynku terminalu: - Rozmawiałem ostatnio z dyrektorem PPL Pawłem Łataczem i być może zakres prac się zwiększy. Jeżeli będą budowane fundamenty, w międzyczasie można rozpisywać przetarg już na budynek terminalu. Pytany o efekty swojej ostatniej wizyty w Dublinie, gdzie spotkał się z kierownictwem Ryanaira, powiedział, że baza serwisowa przewoźnika nie będzie budowana w Rzeszowie. A to, że przewoźnik brał pod uwagę m.in. stolicę Podkarpacia, Zygmunt Cholewiński nazwał obietnicami bez pokrycia. - Ale zostawiłem tam dodatkowe propozycje. Czekam na odpowiedź - skwitował. Zdradził jeszcze, że być może w przyszłym roku Ryanair uruchomi z Rzeszowa połączenia do angielskiego Nottingham.

- Nie komentujemy tego - mówi Tomasz Kułakowski, dyrektor ds. marketingu w Europie Środkowej i Wschodniej w Ryanair. A sprawę bazy serwisowej w stolicy Podkarpacia uznał za zamkniętą. - W Rzeszowie jej nie będzie - stwierdził Kułakowski.


GW

Pięknie, tego się nawet nie spodziewałem Tylko czy głupota marszałka, wojewodziny i PPL tego nie zniszczy... Oby się udało



Temat: [Dolny Śląsk] Inwestycyjny BOOM 2007...
wtorek, 25 grudzień 2007

Władze miasta powołały do życia spółkę Wałbrzyskie Centrum Sportowo - Rekreacyjne „Aqua - Zdrój". Ma się ona w całości zająć budową obiektu sportowego przy ulicy Ratuszowej. Ściągnąć pieniądze, przygotować dokumentację, nadzorować wykonanie. Ekipa prezydenta Piotra Kruczkowskiego cieszy się, że wreszcie ruszamy do przodu, radni lewicy obawiają się, że idziemy drogą byłej spółki miejskiej PRIM, która upadła i zostawiła po sobie tylko długi.

Sesja rady miejskiej, na której podjęto decyzję o utworzeniu spółki „Aqua - Zdrój", przebiegła w bardzo nerwowej atmosferze. Lewica starła się z obozem prezydenckim. Jest o co kruszyć kopie, ponieważ powołana spółka w najbardziej optymistycznym wariancie do wydania będzie miała aż 90 milionów złotych. Przeznaczy je na budowę obiektu, który od czterech lat w opinii publicznej funkcjonuje jako „kompleks przy Ratuszowej". Zgodnie z pierwszymi zapowiedziami, m.in. nowoczesny basen, sala sportowa i hotel, miał już dawno funkcjonować. Władze miasta wciąż jednak nie mogą domknąć projektu. I to z powodów bardzo różnych od niemożności dogadania się z lokatorami mieszkającymi przy „starej Ratuszowej" do braku przepisów dotyczących partnerstwa publiczno-prywatnego.

90 lub 20 milionów

„Aqua - Zdroj" to najnowszy pomysł. Jednoosobowa spółka miejska, która zajmie się tylko tym projektem. - Spółki inwestycyjne bardzo dobrze funkcjonują w praktyce, na przykład we Wrocławiu - przekonywał radnych, prezydent Piotr Kruczkowski. - Z budżetu przekazujemy jej 3 miliony złotych na funkcjonowanie, sporządzenie dokumentacji i prowadzenie prac rozbiórkowych - dodawał. Resztę musi pozyskać sama. W zależności od wariantu jest ona duża i bardzo duża. Nawet 90 milionów złotych, w przypadku modernizacji stadionu, budowy 3 kolejnych boisk treningowych, pływalni z sauną i gabinetami odnowy biologicznej, hali widowiskowej na 2 tys. miejsc, a także hotelu z restauracją i kręgielnią. Wtedy bezwzględnie konieczne będzie sięgnięcie po środki unijne i ministerialne. Wariant mniej optymistyczny mówi o 20 mln wydanych z własnej kasy na basen oraz halę sportową.

Mam tego dość

Radni koalicji Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości, praktycznie wyłączyli się z dyskusji nad tym pomysłem. Prym wiedli natomiast rajcowie Lewicy i Demokratów, którzy mnożyli wątpliwości. - Obyśmy nie skończyli jak PRIM, za którego działalność teraz się wstydzę - mówił Jerzy Krzyżowski, który pamięta czasy tej niechlubnej spółki. Czytelnikom należy się przypomnienie, że Przedsiębiorstwo Robót i Inwestycji Miejskich powołane zostało przez poprzednie, lewicowe władze Wałbrzycha. Zamiast szeregu inwestycji zostały po nim długi i wstyd. - Martwi mnie to, że nie został nam przedstawiony biznesplan oraz szczegółowa analiza finansowa przedsięwzięcia - utyskiwała radna Katarzyna Ukrzewska. - Wątpliwości są bardzo duże, wielokrotnie słyszeliśmy już różne zapewnienia, że coś będzie realizowane, a nie było. Dlatego jesteśmy sceptyczni - stopniował napięcie Dariusz Ledna. W końcu radny Paweł Szpur wypalił. - Jako mieszkaniec mam już tego po prostu dość. Ciągle słyszymy tylko obietnice i zapewnienia.

Dyskusja stała się bardzo zacięta i ostra. Opozycja pytała jeszcze m.in. o to kto znajdzie się w zarządzie spółki, gdzie będzie miała siedzibę, kto spłaci jej ewentualne zobowiązania. Władze starały się odpowiadać, lecz przy „stoliku prezydenckim" równie puszczały nerwy. - To że jesteście przeciwko temu obiektowi, wynika z tego, że obiecałem, że go zbuduję. Trzeba więc zrobić wszystko, aby to nie wyszło - odparł lewicy Piotr Kruczkowski. Ostatecznie pomysł powołania „Aqua - Zdrój" przeszedł przy 14 głosach za i 9 przeciwnych.

Michał Wyszowski

http://www.nww.pl/index.php?option=com_ ... &Itemid=47



Temat: Jak ci ludzie jeżdżą?!
Trochę o tym już wcześniej pisalismy i wiekszość z nas miała podobne odczucia iż Policja nie łapie piratów i tych co stwarzaja zagrożenie na drodze a raczej tych których łatwo złapać i szybko zarobić. Myślę że rola Policji to nie zarabianie szybkiej kasy na spłatę kredytów na nowe meganki a ochrona naszego bezpieczeństwa.....

Ciekawy ertykuł z GO poniżej:




Okazuje się, że jestem przestępcą drogowym
Internauta napisał: Jechałem drogą Olsztyn-Barczewo. Jak wiadomo, droga ta jest przebudowywana: rozkopana, obstawiona masą tymczasowych znaków drogowych, z licznymi objazdami - słowem niebezpieczna. Jest też ulubionym miejscem "polowań" policyjnych, nieoznakowanych renault megane.

Tak więc jechałem powoli, bo przede mną jeszcze wolniej jechał dziadek fiatem punto, z szybkością ok. 30 km/godz. Za mną kilometrowy korek, który powodował ów dziadek. Na całym odcinku od Wójtowa do Barczewa, tzn. kilkanaście kilometrów, postawiono znaki zakazu wyprzedzania. Dziadek ani myślał przyspieszyć. Przed Łęgajnami jest długi, prosty odcinek drogi, gdzie akurat nie ma żadnych robót, a znak zakazu wyprzedzania postawiono chyba na zapas, przewidując przyszłe prace. Przede mną z przeciwka, do horyzontu nie jechał żaden samochód, więc niewiele się zastanawiając dziadka wyprzedziłem. I co? Meganka! Ściągnęli mnie do zatoczki autobusowej. Miła pani policjantka poinformowała mnie, jakie to popełniłem wykroczenie i zaproponowała mandat 100 zł i pięć punktów karnych. Zapytałem, czy przekroczyłem dozwoloną szybkość (50 km/godz)? Nie. Czy jej zdaniem spowodowałem jakiekolwiek zagrożenie ruchu? Nie. Nie dostosowałem się do znaku zakazu wyprzedzania. O wadze mojego wykroczenia świadczy wysokość mandatu. Pięć punktów karnych wynika z taryfikatora. Jakoś mi nie pasuje jedno z drugim.

Moim zdaniem większe zagrożenie na drodze powodował wlokący się dziadek, ale on umknął uwadze państwa policjantów. Jeżdżę po drogach od 35 lat, przejechałem wieleset tysięcy kilometrów, widziałem niejedno. Na co dzień spotyka się wielu drogowych wariatów, gnających z ogromną szybkością, wyprzedzających na zakrętach, na trzeciego, powodujących poważne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu drogowego. Uważam, że policja drogowa wyposażona we wszelki, najlepszy sprzęt jest niezbędna. Ale policjanci powinni być też wyposażeni w tzw. zdrowy rozsądek. Wyłapywać i eliminować tych, którzy zagrażają bezpieczeństwu. Nie tracić czasu na drobiazgi. Nie po to chyba wyposażono ich w 200-konne samochody sportowe, żeby "ścigali" samochody poruszające się z prędkością 40-50 km/godz? Mnie można było dopaść bez trudu starym polonezem.

Jedyny chyba powód, dla którego słynne już "meganki" działają tak, jak działają, to silna potrzeba szybkiego spłacenia zainwestowanych na zakup sprzętu pieniędzy. Bezpieczeństwo na drodze schodzi na dalszy plan. Kto by zresztą przejmował się takimi pierdołami, jak się kręci taki dochodowy biznes.
Wiem, jestem winny. Bez dyskusji przyjąłem mandat i nawet już go zapłaciłem. Ale mandat to nie tylko represja, kara za wykroczenie. Mandat powinien też skłaniać do refleksji. Jak widać tę funkcję mój mandat spełnił. Refleksje powyżej.
Krzysztof



http://gazetaolsztynska.w...-drogowym,44323



Temat: Newsy 2008
Nadejdzie złota era

2008.04.10

- Często słyszałem od przedsiębiorców, że to, co w Warszawie czy Gdańsku załatwia się w urzędach przez sześć miesięcy, u was da się załatwić w 6 dni - mówi Marek Zuber, współwłaściciel finansowej spółki Dexus Partners z Warszawy, doradca ekonomiczny byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Właśnie dlatego, jego zdaniem, Wrocław rozwija się najszybciej wśród dużych miast Polski

- Pracowaliśmy w wielu regionach Polski i dzięki temu mam porównanie z Wrocławiem. Nasza decyzja o koncentracji działalności przede wszystkim tutaj jest świadoma, ponieważ tu rzeczywiście łatwiej prowadzić biznes - mówi Zdzisław Wiśniewski, założyciel i właściciel wrocławskiej firmy AKME, wyspecjalizowanej w prowadzeniu prac archeologiczno-budowlanych na terenach objętych ochroną konserwatora zabytków.

Dla inwestora zmienią plany

Zdaniem Leszka Czarneckiego (patrz wywiad) jesteśmy najszybciej rozwijającym się miastem w Polsce, bo wrocławskie władze nie przeszkadzają przedsiębiorcom w robieniu interesów. Przykład? Plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów po WPO Albie - między ulicami Traugutta a Walońską - zakładał powstawanie budynków nie wyższych niż okoliczne kamienice. Ale gdy pojawił się inwestor chętny do stawiania tam wieżowców, władze miasta poszły mu na rękę. Efekt? Pokazywane przed tygodniem wieże Angel Wings. Dokładnie na to samo zwracają uwagę analitycy rynku.
- Takie ułatwienia to właśnie wolność od politycznych sporów w mieście, na co zwraca uwagę Czarnecki - zgadza się Marek Zuber.
Paradoksalnie, politycy pomagają tylko gdy ich nie ma w naszym mieście.
- Złożyło się szczęśliwie, że mieliśmy znaczących polityków z Wrocławia działających na naszą korzyść w Warszawie - mówi prof. Bogusław Fiedor, rektor wrocławskiej Akademii Ekonomicznej. - Tych, którzy wywalczyli np. pieniądze na obwodnicę - dodaje.

Politycy precz z Wrocławia

Największym zagrożeniem są politycy w mieście. Zrobiło się niebezpiecznie, gdy całą Polskę obiegły spekulacje, że Dutkiewicz może kandydować na prezydenta kraju.
- To byłoby naprawdę bardzo złe dla miasta, gdyby zaangażował się w politykę krajową. Bo to odbijałoby się negatywnie na Wrocławiu - mówi Marek Zuber.
Na szczęście w poniedziałek w wywiadzie dla RMF Dutkiewicz rozwiał te obawy jednoznacznie. - Na 100 procent nie mam takich planów - mówił Andrzejowi Piaseckiemu z "Kontrwywiadu". Czy to wystarczy, żeby utrzymać apolityczność Wrocławia? Nie wiadomo. Pewne jest, że pragmatyczni wrocławianie nie wybaczą nikomu, kto wda się w bezsensowne spory mogące zagrozić przyszłości miasta.

Ludzie, ludzie, ludzie

Kolejnym powodem naszych sukcesów są ludzie. Z jednej strony dlatego, że dzięki wyjątkowej historii jesteśmy bardziej otwarci niż inni.
- Dzięki temu we Wrocławiu więcej jest ludzi dynamicznych - zgadza się prof. Fiedor. - Z drugiej strony mamy ogromy potencjał ludzi wykształconych. To właśnie ta baza uczelni i studentów ściągnęła do miasta centra rozwoju, finansowe i takich gigantów jak Google, Siemens czy Volvo - dodaje.
Kolejnym powodem sukcesu jest też... położenie.
- Dzięki autostradzie jesteście pierwszym miastem Polski prawdziwie połączonym z Europą - przyznaje Marek Zuber. - No i udało się wam wykorzystać dobrze pieniądze z pomocy po powodzi 1997 roku - dodaje.
Czy więc spełni się proroctwo Czarneckiego, że złota era na pewno przed nami? Rektor AE, prof. Fiedor jest ostrożny. - Będziemy mieli złotą erę, jeśli zrealizujemy to, co jest planowane. Czyli: Leszek Czarnecki postawi Sky Tower, inni zapowiadane przez siebie inwestycje, takie jak: Odra Tower czy Angel Wings i jeśli poradzimy sobie z kłopotami z infrastrukturą, budując obwodnice, jeśli stanie stadion, a przez Odrę przerzucimy kolejne mosty - mówi prof. Bogusław Fiedor. - Innymi słowy: jeżeli nie popełnimy żadnych błędów, to sukces mamy w kieszeni.

Trzeci budżet w kraju

W ubiegłym roku Kraków i Warszawa miały wyższe wpływy do budżetu, stolica kraju więcej wydała na inwestycje (bo gród Kraka już mniej), ale to Wrocław ma najmniejsze zadłużenie wśród pięciu najbogatszych miast Polski. Jedynie 413 mln zł przy miliardzie 415 mln Krakowa i 2 miliardach 275 mln zł Warszawy. Co ważniejsze wskaźniki ekonomiczne pokazują jednoznacznie, że to my rozwijamy się najszybciej.

Bartłomiej Knapik

http://echomiasta.pl/index.php?option=c ... &Itemid=46



Temat: Port Lotniczy im. Władysława Stanisława Reymonta
Modlin poleci, Lublinek się rozleci?

Piotr Anuszczyk
2007-08-01, ostatnia aktualizacja 2007-08-02 08:15

Nowe lotnisko pod Warszawą ma być gotowe jesienią 2008 r. Dla Łodzi to fatalna wiadomość. Niestety, wszystko wskazuje na to, że łódzki port nigdy już nie dogoni dynamicznych lotnisk w Gdańsku, Katowicach czy Krakowie.

Łódzkie lotnisko miało aspiracje stać się centrum tanich linii lotniczych oraz przejąć pasażerów niezadowolonych z obsługi na zatłoczonym Okęciu. Kąsek wydawał się wyjątkowo smakowity, bo z Warszawy rok temu skorzystało ponad 8 mln podróżnych. Niestety, z ambitnych planów łódzkiego lotniska niewiele zostało, a wkrótce przybędzie nam wyjątkowo potężny konkurent. Pod Warszawą jeszcze w tym roku ma rozpocząć się budowa lotniska cywilnego w Modlinie. Wiadomo już, że zgodę na dofinansowanie inwestycji wstępnie wyraziła Komisja Europejska. Prezes spółki "Mazowiecki Port Lotniczy - Warszawa Modlin" Piotr Okienczyc zapowiada, że nowe lotnisko planuje obsługiwać 1,5 mln do 2 mln pasażerów rocznie. To dziesięciokrotnie więcej niż łódzki port w 2006 r.

Nowe lotnisko pod Warszawą może utrudnić Łodzi awans do grona dużych portów z bogatą siatką połączeń, jak choćby Gdańsk czy Katowice. - Szansa na rozwój jest zawsze. Ale by Łódź zaczęła się liczyć, trzeba by od razu otworzyć przynajmniej dziesięć nowych połączeń - mówi Łukasz Cape, prezes stowarzyszenia Lotnisko dla Łodzi. - Tymczasem łódzkie lotnisko prawdopodobnie straci loty do Shannon, a w jesiennej siatce zyskało tylko połączenie z Liverpoolem. Gdy zobaczymy, jak bogatą ofertę mają inne lotniska, trudno nie odnieść wrażenia, że się cofamy.

Plany Modlina są zaś wyjątkowo ambitne, co wyraźnie widać w biznesplanie przygotowanym przez firmę konsultingową Ernst & Young. Wynika z niej, że podwarszawskie lotnisko z łatwością przekroczy pułap miliona klientów rocznie i stanie się prawdziwą mekką tanich linii. Zarząd łódzkiego lotniska przekonuje jednak, że na razie to tylko pobożne życzenia. - Koszty budowy nowego lotniska będą gigantyczne, a co więcej Modlin na razie nie ma dobrego połączenia ze stolicą - podkreśla Leszek Krawczyk, prezes łódzkiego lotniska. - A nawet jeśli nowe lotnisko powstanie, to konkurencji się nie boimy. To dlatego, że warszawiacy stanowią niewielki odsetek naszych klientów. Poza tym wierzę, że w tym roku ogłosimy jeszcze nowe połączenia z Łodzi.

Pozycję łódzkiego lotniska w rywalizacji o klientów utrudnia również kiepska komunikacja ze stolicą. Przejazd samochodem lub pociągiem trwa ponad dwie godziny. - Dojazd to jednak nie wszystko, dla podróżnych liczy się głównie dobra oferta, czyli liczba połączeń - mówi Cape. - Warszawiacy chętnie lataliby z Łodzi, gdyby tylko mieli dokąd, a na razie nabijają liczniki portów w Krakowie i Gdańsku. Nadal mamy szansę ściągnąć do nas kolejnych przewoźników, ale czasu do otwarcia Modlina jest coraz mniej.

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź



Temat: Modlin
Zaczynam nowy wątek związany z tym lotniskiem. Być może w najbliższym czasie będzie to lotnisko miało duży wpływ na to co stanie się u nas.
Zamieszczam artykuł z Gazety Wyborczej.

Modlin poleci, Lublinek się rozleci?
Piotr Anuszczyk

Nowe lotnisko pod Warszawą ma być gotowe jesienią 2008 r. Dla Łodzi to fatalna wiadomość. Niestety, wszystko wskazuje na to, że łódzki port nigdy już nie dogoni dynamicznych lotnisk w Gdańsku, Katowicach czy Krakowie.

Łódzkie lotnisko miało aspiracje stać się centrum tanich linii lotniczych oraz przejąć pasażerów niezadowolonych z obsługi na zatłoczonym Okęciu. Kąsek wydawał się wyjątkowo smakowity, bo z Warszawy rok temu skorzystało ponad 8 mln podróżnych. Niestety, z ambitnych planów łódzkiego lotniska niewiele zostało, a wkrótce przybędzie nam wyjątkowo potężny konkurent. Pod Warszawą jeszcze w tym roku ma rozpocząć się budowa lotniska cywilnego w Modlinie. Wiadomo już, że zgodę na dofinansowanie inwestycji wstępnie wyraziła Komisja Europejska. Prezes spółki "Mazowiecki Port Lotniczy - Warszawa Modlin" Piotr Okienczyc zapowiada, że nowe lotnisko planuje obsługiwać 1,5 mln do 2 mln pasażerów rocznie. To dziesięciokrotnie więcej niż łódzki port w 2006 r.

Nowe lotnisko pod Warszawą może utrudnić Łodzi awans do grona dużych portów z bogatą siatką połączeń, jak choćby Gdańsk czy Katowice. - Szansa na rozwój jest zawsze. Ale by Łódź zaczęła się liczyć, trzeba by od razu otworzyć przynajmniej dziesięć nowych połączeń - mówi Łukasz Cape, prezes stowarzyszenia Lotnisko dla Łodzi. - Tymczasem łódzkie lotnisko prawdopodobnie straci loty do Shannon, a w jesiennej siatce zyskało tylko połączenie z Liverpoolem. Gdy zobaczymy, jak bogatą ofertę mają inne lotniska, trudno nie odnieść wrażenia, że się cofamy.

Plany Modlina są zaś wyjątkowo ambitne, co wyraźnie widać w biznesplanie przygotowanym przez firmę konsultingową Ernst & Young. Wynika z niej, że podwarszawskie lotnisko z łatwością przekroczy pułap miliona klientów rocznie i stanie się prawdziwą mekką tanich linii. Zarząd łódzkiego lotniska przekonuje jednak, że na razie to tylko pobożne życzenia. - Koszty budowy nowego lotniska będą gigantyczne, a co więcej Modlin na razie nie ma dobrego połączenia ze stolicą - podkreśla Leszek Krawczyk, prezes łódzkiego lotniska. - A nawet jeśli nowe lotnisko powstanie, to konkurencji się nie boimy. To dlatego, że warszawiacy stanowią niewielki odsetek naszych klientów. Poza tym wierzę, że w tym roku ogłosimy jeszcze nowe połączenia z Łodzi.

Pozycję łódzkiego lotniska w rywalizacji o klientów utrudnia również kiepska komunikacja ze stolicą. Przejazd samochodem lub pociągiem trwa ponad dwie godziny. - Dojazd to jednak nie wszystko, dla podróżnych liczy się głównie dobra oferta, czyli liczba połączeń - mówi Cape. - Warszawiacy chętnie lataliby z Łodzi, gdyby tylko mieli dokąd, a na razie nabijają liczniki portów w Krakowie i Gdańsku. Nadal mamy szansę ściągnąć do nas kolejnych przewoźników, ale czasu do otwarcia Modlina jest coraz mniej.

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • osy.pev.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 74 rezultatów • 1, 2
    Archiwum
    Powered by wordpress | Theme: simpletex