Widzisz wiadomości znalezione dla frazy: Biura Obsługi Klienta
Temat: JWC Ostrobramska Dodam tylko jedno do wypowiedzi Lary - taka bardziej "dlugodystansowa" rada: Badz uparta w kontaktach z JWC i jesli Cie z Radzyminskiej wyrzuca drzwiami wchodz oknem. Miej ograniczone zaufanie do zapewnien panienek z Biura Obslugi Klienta (bardzo milych swoja droga). Dokumentuj cala korespondencje z JWC. To jest fima duza w ktorej panuje spory balagan i b. czesto spotkanie z kims z zarzadu jest skuteczniejsze niz wymiana pism na ktora sie po prostu musisz nastawic. Temat: Błękitna Linia do poprawki oszuści w błękitnej lini co za bandycka firma, prosiłam o usługę zainstalowali mi zupełnie inna i w innym czasie co za banda palantów i oszustów siedzi w tej piiiip błękitnej linii oszukali mnie na duże pieniądze a reklamacje to można im wysyłać do końca świata niech te piiiip FT żaby odczepią się od naszych telefonów wcześniej przynajmniej problemów nie było niech ta baba co to twierdzi że nie ma zaległośći pójdzie na biura obsługi klienta i posłucha ilu tam siedzi oszukanych przez jej firmę ludzi i bezskutecznie próbuje dochodzić swoich praw, życzę tym którzy są za to odpowiedzialni aby to całe zło i płacz oszukanych staruszków wróciły do nich... Temat: IDEA IDEA Rzecz dotyczy informowania o zmianach cen za uslugi wykonane w roamingu operatora IDEA. Jakis czas temu moj brat wyjechal do Australii, zabral ze soba telefon komorkowy (abonament w sieci IDEA)z wlaczonym roamingiem. IDEA miala podpisana korzystna umowe z tamtejszym operatorem wg ktorej sms wychodzace w roamingu sa bezplatne. Potwierdzenie takiego stanu uzyskalismy w salonie sprzedazy IDEA- pracownik wydrukowal nam cennik znajdujacy sie na stronie internetowej tego operatora. Faktycznie przez pierwsze kilka miesiacy przychodzace faktury wykazywaly cene 0 zl za sms. Po czym dostalismy kolejna fakture wg ktorej sms byl usluga platna. Informacja umieszczona na stronie internetowej nadal potwierdzala poprzedni stan rzeczy-sms jest bezplatny. Zadzwonilam do Biura Obslugi Klienta IDEA i okazalo sie ze ok miesiac temu warunki umowy zawartej pomiedzy IDEA a operatorem australijskim zmienily sie przy czym faktycznie informacje na stronie internetowej nie zostaly uaktualnione, nikt tez nie poinformowal nas o zmianie stawek za uslugi. Wyslana przeze mnie reklamacja nie zostala uwzgledniona poniewaz wg IDEI informacje na stronie internetowej nie sa podstawa do roszczen. Ale czy nie ma obowiazku informowania mnie o zmianie opłat za uslugi z ktorych korzystam? Temat: Natomiast jeśli chodzi o ignorancję... Natomiast jeśli chodzi o ignorancję... Zadzwoniłam kilka dni temu do Biura Obsługi Klienta Idei, żeby się dowiedzieć, gdzie jest salon firmowy najbliższy mojemu miastu. Toteż mówię: "Dzwonię z L. na Dolnym Śląsku; gdzie jest Państwa najbliższy salon firmowy?" Na to kobieta szybko i sympatycznie: "Najbliżej to w Katowicach". :-))) NO JAK MOŻNA GÓRNEGO OD DOLNEGO ŚLĄSKA NIE ROZRÓŻNIAĆ?! :-) Temat: Dlaczego szwankuje Błękitna Linia Błękitna Linia - dziadostwo! Przypominam: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=67&w=7384352&a=7388797 a teraz się dowiadujemy, że "to tylko taki eksperyment". Tyle że klasyczne Biura Obsługi Klienta dawno zlikwidowano (w większości)... Konkurencjo - przyjdź !! Temat: wyludzenie? wyludzenie? W dniu dzisiejszym otrzymalem poczta "magazine benefit" nr 14 z dnia 30.08 br. Nie byloby moze w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, ze ze srodka wypadla faktura w 2 egzemplarzach na ktorej widnialy dane adresowe mojej DG, z NIP-em, a faktura opiewa na 85zł brutto. Wynika z niej, ze rzekomo zamowilem poprzez firme "majewski de rosset sp. z o.o." (w podpisie Mariusz Majewski) roczna prenumerate tego badziewia. Nie musze nadmieniac, że nigdy nie zamawialem ww. 2-tygodnika. Dane adresowe sa niepelne i bez mojego nazwiska w nazwie, wiec z pewnoscia zostaly zaczerpniete z Internetu. To jest najzwyklejsze wyludzenie, wykorzystujace fakt, iz obecnie nie trzeba podpisywac faktury VAT!!! Ponadto numer telefonu do Biura Obsługi Klienta (022) 440 00 22 jest caly czas zajety, wiec nawet nie moge sie do nich dodzwonic, aby wyjasnili zaistniala sytuacje. Na dobra sprawe wydaje mi sie, ze powinienem ich podac do sadu. Temat: Rezygnacja z TPsy zrezygnowalam!!! polecam!!!! Radze, aby pozniej nie wyniknely klopoty ze do tp pismo nie dotarlo, przejsc sie osobiscie do najblizszago biura obslugi klienta z pismem ze wypowiadasz umowe i prosisz zeby za miesiac cie odlaczyli. pewnie cie beda namawiac na tanszy abonament, ja powiedzialam ze wyjezdzam do australii i sie odczepili. powodzenia!!!! a potem jak lubisz rozmawiac to polecam voip. Temat: Wypowiedzi "dla Gazety" Wypowiedzi "dla Gazety" "zapraszamy do Biura Obsługi Klienta. Każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie. W formie pisemnej abonenci będą mogli ubiegać się o upust przy opłacie abonamentu za kolejny miesiąc" - och jaka Pani łaskawa, dobrze, że nie trzeba jechać do Gdyni! Temat: TEREN PO JEDNOSTCE WOJSKOWEJ WIĘZIENIE? POPRAWCZAK? KTOŚ TUTAJ ZWARIOWAŁ? Tereny po jednostce wojskowej to IDEALNE miejsce na siedzibę firm zajmujących się jakąś nieuciążliwą dla otoczenia produkcją. Jakaś informatyka, automatyka, komputery - najogólniej rzecz ujmując "haj-tech". Przy Wrocławskiej jest miejsce na niewielkie sklepy, biura obsługi klienta, firmy usługowe.... Przy Kolejowej mogłaby być uczelnia - idealne miejsce - blisko centrum i obu dworców PKP i PKS. Przy Wojska Polskiego podobna sytuacja jak przy Wrocławskiej. A Świątek zamiast studentów chce w centrum zakwaterować kryminalistów i zdemoralizowanych gó..arzy z OHP???? Luuuuudzie!!!! Ostrów umiera - czy wy tego nie widzicie zza szyb swoich luksusowych samochodów???? Temat: telefon w tpsa - marzenie - szaleństwo !!!!! UWAGA mam ten sam problem az nie moge uwierzyc ze bylam tak glupia zeby wpasc na pomysl zeby isc do tp sa. No i teraz cierpie. Mam juz dosyc pan z biura obslugi klienta, ktore albo twierdza ze nic nie moga zrobic, albo tlumacza ze 'nie bo nie'. Albo np natknelam sie na pana, ktory twierdzil, ze trzeba zadzwonic do kierownika, ale niestety nie byl sobie w stanie przypomniec wiecej niz dwie pierwsze cyfry nr do kierownika. Tak wiec zdesperowana (bo telefon jest mi bbbbb potrzebny) zaczynam myslec o netii - czy ktos wie jak tam sie dlugo czeka, i ewentualnie gdzie to zalatwic? Temat: Miasto wydało naszą kasę, a efektów nie zobaczymy Dzwońcie do TKP (061) 88 611 66 Ten numer powyżej to numer do Biura Obsługi Klienta TKP. Oczywiście na połączenie z człowiekiem czeka się z 2 minuty, jakby to była infolinia TVnu, a nie bylejakiej mizernej telewizji... Nękajcie ich telefonami to może w końcu TV Kultura zostanie włączona do pakietu podstawowego bo jest przecież programem darmowym finansowanym z naszych podatków! Temat: dwa egzaminy w dwóch ośrodkach? Z pobieżnej lektury rozporządzeń nie jest to zabronione - teoretycznie jest to więc możliwe - ale włącznie teoretyczne. Pamiętaj jednak że do Biura Obsługi Klienta w WORDzie składasz komplet dokumentów - podanie na formularzu, fotki, dowód wpłaty oraz - ZAŚWIADCZENIE O UKOŃCZENIU KURSU. Wątpię aby jakikolwiek OSK wydał Ci więcej niż 1 egzemplarz zaświadczenia. Temat: znów kasa przeszła miastu k. nosa Juz niedługo w Przemyślu nie zostanie nic co jest "istotne" i ważne dla miasta.Od kiedy P-śl nie jest już miastem wojewódzkim to szychy z Rzeszowa zaczyczynaja robić z nas kompletne zadupie. Kilka przykładów które nasówaja mi sie teraz na myśl: Brak drogi miedzynarodowej, W.K.U przeniesione do Jarosławia, Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej jest coraz bliżej zamknięcia, Nawet w telekomunikacji sie juz nic nie załatwi bo Biura Obsługi Klienta już u nas nie ma. Aha i ostatnio nawet dworzec zamykaja o 22 jak na jakiejś pipidówie. Temat: Zwolnienie lekarskie w ciąży Zwolnienie lekarskie w ciąży Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić dlaczego będąc na zwolnieniu lekarskiem w ciąży ZUS wypłaca mi o około 18 % niższe świadczenia niż wynosi mój miesięczny dochód netto, który był taki sam przez 6 miesięcy poprzedzających zwolnienie. Strasznie się wkurzyłam, bo kiedy do niech zadzwoniłam prosząc o wyjaśnienia powiedziano mi, ze mam sie zgłosić osobiście do biura obsługi klienta, telefonicznie nie udzialają takich informacji. Wyobrażacie sobie takie niedorzeczności, przecież jestem w końcu na zwolnieniu lekarskim nie bez powodu, co za bzdura? Kiedy uzmysłowiłam to kobiecie, która ze mną rozmawiałam, ona zaczęła mi recytować procedurę naliczania świadczenia chorobowego, co i tak mi nic nie mówi, bo po prostu się na tym nie znam. Wydawało mi się tylko, że jesli należy mi się 100 % wynagrodzenia to tyle dostanę, ale widocznie to nie jest takie proste. Temat: Nabici w pomarańczkę? ORANGE! oddaj obiecane 10 złotych! Otrzymałam od Orange sms z informacją, że jeśli do 28.10 doładuję konto POP kwotą 50 zł, to otrzymam dodatkowe 10 zł. Konto doładowałam, ale niestety obiecanych 10 złotych mi nie doliczono. Napisałam maila do biura obsługi klienta, ale nikt nie raczył mi na niego odpowiedzieć. Przekręciarze. Temat: jaka nacja mowi najgorzej po angielsku? Jaka nacja mowi najgorzej po angielsku? Nie wiem jak Francuzi i Niemcy ale co do Hindusów i PAkistanów to racja że najgozej mówia, wiem bo jestem w Anglii na stałe i kiedys nawet miałam takie zdażenie że kupowałam sobie zestaw startowy do telefonu i Anglik pracujący w tym sklepie nie mógł sie dogadac z konsultnka biura obsługi klienta i dał mi słuchawke zebym z nia rozmawiała a była ona własnie azjatka. Temat: Awaria sieci Orange w okolicach Krosna Awaria sieci Orange w okolicach Krosna Dzisiejszy wtorkowy poranek niemile zaskoczył użytkowników sieci komórkowej Orange mieszkających na terenie gminy Frysztak (powiat Strzyżów). Podczas sylwestrowych zabaw pewnie większość nie zauważyła, że około godziny 00:05 w ich telefonach zniknął zasięg. Pomimo zgłaszania tej sytuacji do Orange – do momentu pisania tego artykułu (około godziny 18:20) sytuacja nie została naprawiona. Użytkownicy w/w sieci na terenie gminy Frysztak nie mogą wykonywać ani odbierać połączeń (również tych alarmowych). Korzystanie z telefonów komórkowych Orange jest w tym regionie niemożliwe. „Już po północy zorientowaliśmy się, że nikt w domu nie ma zasięgu w Orange. Popytałem sąsiadów – tam też nie mają zasięgu. Mam nadzieje, że szybko to naprawią.” – twierdzi jeden z mieszkańców Frysztaka. Najdziwniejsze jest jednak to, że w czasie zgłaszania braku zasięgu do Biura Obsługi Klienta, konsultanci zgodnie twierdzą, że żadnej awarii nie ma i wina na pewno leży po stronie karty SIM w telefonie. Przynajmniej taką wersję utrzymywano do okolic południa – wtedy właśnie dzwoniłem do BOKu. Czekamy na rozwój wydarzeń w tej sprawie. Temat: wyludzenie pieniedzy wyludzenie pieniedzy W dniu dzisiejszym otrzymalem poczta "magazine benefit" nr 14 z dnia 30.08 br. Nie byloby moze w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, ze ze srodka wypadla faktura w 2 egzemplarzach na ktorej widnialy dane adresowe mojej DG, z NIP-em, a faktura opiewa na 85zł brutto. Wynika z niej, ze rzekomo zamowilem poprzez firme "majewski de rosset sp. z o.o." (w podpisie Mariusz Majewski) roczna prenumerate tego badziewia. Nie musze nadmieniac, że nigdy nie zamawialem ww. 2-tygodnika. Dane adresowe sa niepelne i bez mojego nazwiska w nazwie, wiec z pewnoscia zostaly zaczerpniete z Internetu. To jest najzwyklejsze wyludzenie, wykorzystujace fakt, iz obecnie nie trzeba podpisywac faktury VAT!!! Ponadto numer telefonu do Biura Obsługi Klienta (022) 440 00 22 jest caly czas zajety, wicc nawet nie moge sie do nich dodzwonic, aby wyjasnili zaistniala sytuacje. Na dobra sprawe wydaje mi sie, ze powinienem ich podac do sadu. Temat: To masakra jakaś... poczta i rachunki Kochani, temat dramatycznych spóźnień poczty dokucza nam wszsytkim bardzo mocno (żaliłam się niedawno na forum WNJ). Rachunek za prąd wciąż przychodzi z opóźnieniem, ostatnio nawet 10 dni po terminie płatności. Napisałam reklemację do ZEWT i uznali ją bez problemu- a w konsekswencji nie naliczyli odsetek za spóźnienie przy następnym rachunku. Wiem, że to marne pocieszenie, ale chociaż coś w konfrontacji z beznadziejnym przypadkiem, za przeproszeniem poczty polskiej. Jakby ktoś chciał skorzystać, podaję adres biura obsługi klienta energetyki: bok2@zewt.com.pl Łączę się w bólu :) Asia Temat: Bałwan !!! 1. Marysiu będziesz miała SDI ? EXTRA ! Nie siedzę w temacie napisz ile Cię to będzie kosztować i jakim trybem to się załatwia ? Tylko proszę nie odsyłaj mnie do Biura Obsługi Klienta - bo tam się jakoś nie mogę porozumieć i nie chcę mi się przez pół miasta lecieć tylko po ulotke. 2. Tak się właśnie zastanawiam - czy faktycznie netem zajmują się w Jaśle tylko ណ latkowie ? Czyżby od naszego forum odrzucała ich mała zawartość wapna w postach ? 3. Jeszcze po pierwszych opadach śniegu ulepiłem dzieciakowi bałwana. Potem stopniał ( ale była rozpacz) teraz znowu stoi przed domem i dzierży żółtą miotłe. ( no to teraz już każdy wie gdzie mieszkam - przy takim deficycie bałwanów ) . Temat: budowa szkoły wstrzymana?! Przyznam, że dziwią mnie te złe doświadczenia z Piasecznem. Zawsze mi się wydawało, że urzędy pracują szybko i sprawnie. Mam porównanie z paroma warszawskimi dzielnicami (w których kiedyś mieszkałem) oraz z różnymi urzędami w których inne sprawy załatwiałem. Zawsze w porównaniu Piaseczno wydawało się szybkie sprawne i mało zdehumanizowane. A już warszawskie zimne pocztowo- bankowe w stylu "biura obsługi klienta" to dla mnie ponowoczesny koszmar. Zresztą chyba nie tylko dla mnie, skoro zbudowali je wielkim kosztem, żeby teraz się z pomysłu wycofać... Pzdr. Temat: Warunki zabudowy Na pewno dla tej dzialki (jak rozumiem) nie ma ustalonego planu zagospodarowania przestrzennego? Wtedy szybciej dostaje sie wyciag z planu zagospodarowania, ale jak wiadomo w naszym kraju raczej rzadko takie plany istnieja (ja mialam to szczescie, ze dla mojej dzialki istnial). Na warunki zabudowy tyle sie czeka, bo tak naprawde to UM musi wyciagnac kilka opinii z roznych urzedow, np. z lasow panstwowych jesli to jest dzialka lesna etc. Tych warunkow nie pisze sobie pani z UM sama. Dlatego to tyle trwa, czyli u nas ok. 2 miesiecy. Na szczescie w naszym urzedzie sa dosc mili urzednicy i przychylni. Tylko moja rada: najlepiej pojsc i sprawdzac wszystko na miejscu. Przez telefon jak Ci ktos nagada glupot to nawet trudno pozniej udzielic reprymendy, no i czasem nie wiadomo komu. Wiesz, ze wzory wnioskow i spis zalacznikow do np. warunkow zabudowy sa na stronie UM? Ale mozna tez pojsc do biura obslugi klienta. No a w przypadku warunkow zabudowy to jeszcze i tak musisz najpierw pojsc do skladnicy map w Otwocku po mape. Temat: internetowe ksiązki telefoniczne? Dziewczyno, nie rozumiesz,ze takich książek oprócz Plusa i numerów stacjonarnych NIE MA ? Trzeba dzwonić do biura obsługi klienta Ery i Orange- podać imię, nazwisko, miejścowość ( w Erze dodatkowo ulicę) i w ten sposób uzyskać nr potrzebnego telefonu ( jeżeli oczywiście nie jest zastrzeżony) Temat: jakieś bzdury w BIK-u W tej sytuacji niezbędne jest zgłoszenie się do Biura Obsługi Klienta BIK aby otrzymać Raport, w którym znajdziesz informacje jakie zostały przekazane przez banki do bazy BIK o Tobie. Dowiesz się także jaki bank przekazał te informacje. BIK ma max 30 dni na przekazanie Raportu ale nie sądze żeby trwało to tak długo. Jeśli okaże się, że są one nieprawidłowe będziesz musiał wyjaśnić to w banku, który te informacje przekazał do bazy BIK. Bank jest zobowiązany do ich poprawienia. Pozdrawiam Temat: Bałwan !!! coś mi pozjadało literki: wpis miał wyglądać tak: 1. Marysiu będziesz miała SDI ? EXTRA ! Nie siedzę w temacie napisz ile Cię to będzie kosztować i jakim trybem to się załatwia ? Tylko proszę nie odsyłaj mnie do Biura Obsługi Klienta - bo tam się jakoś nie mogę porozumieć i nie chcę mi się przez pół miasta lecieć tylko po ulotke. 2. Tak się właśnie zastanawiam - czy faktycznie netem zajmują się w Jaśle tylko ponad 30 latkowie ? Czyżby młodzież od naszego forum odrzucała mała zawartość wapna w postach ? 3. Jeszcze po pierwszych opadach śniegu ulepiłem dzieciakowi bałwana. Potem stopniał ( ale była rozpacz) teraz znowu stoi przed domem i dzierży żółtą miotłe. ( no to teraz już każdy wie gdzie mieszkam - przy takim deficycie bałwanów ) . Temat: GPRS vaniteux napisała: > Aha no to mam Nokię 6100 i aktywowany GPRS (ale tylko na WAP, czy trzeba > informować tych z sieci, że sie chce pdłączyć Internet do kompotera?). Hmm, w IDEI aktywacja usług GPRS oznaczała zarówno Wap jak i możliwość podłączenia komputera, najlepiej zadzwoń do biura obsługi klienta i się spytaj. Temat: Jak Konrad R. nękał telefonicznie abonentów TPSA Czytajcie! Ciekawe, czy tego posta skasują Tak się składa, że mam kolegów pracujących w PR wymienionej tutaj duże polskiej firmy i nie tylko. Takie artykuły to jest standard, a procedura działania gazet (do tej pory tak robił tylko Fakt, ale widzę, że GW też się do tego posuwa) jest następująca: 1,2, może nawet 3 artykuły szkalujące bez powodu firmę i później propozycja - albo wykupujecie kilka ekstra drogich reklam, albo dalej będziemy w Was strzelać... Powiedzmy sobie szczerze - wcześniej wszyscy narzekali, że TP jest staroświecka, że po byle rzecz trzeba iść do biura obsługi klienta, że trzeba stać w kolejce itd., a teraz gdy TP poszła w stronę telefonii komórkowej (gdzie można zamówić jeszcze więcej przez net niż w błękitnej linii) to się ich obrzuca błotem. Ludziom nigdy nie dogodzisz, a dziennikarze to bezczelnie wykorzystują... Pozdrawiam Michał Temat: Awaria serwera Polchatu Dla uspokojenia wszystkich czatowiczow cytuje wypowiedz Kolegi "Yes2mike" z Polfan ktora znalazla miejsce na stronie www.polfan.pl "W związku z tysiącami zapytań informujemy, że serwer polczatu ma się dobrze, ale dzięki atakowi DDoS został odłączony przez wystraszonych administratorów serverbeach... Niestety, Biura Obsługi Klienta, mają jedną wspólną cechę - na całym świecie są takie same. Weekend też wygląda podobnie - przy telefonach siedzą panie i panowie rodem z naszej "Błękitnej Linii", więc musimy zaczekać na kogoś, kto potrafi coś więcej, niż tylko "pick up the phone"... Mamy nadzieję, ze do 10 stycznia serwer zacznie być "widoczny". " Temat: Zgłaszam niniejszym kandydaturę na ober-bzdurę nakazuje natychmiastowe zgloszenie sie do biura obslugi klienta w prokocimiu.tam otrzyma pani dalsze instrukcje. badanie moczu wskazuje ze ma pani chorobe glowy. dlaczego nie jestes w szpitalu drogie dziecko? i kto cie wpuscil na poczte zebys pisala takie bzdury uczciwym ludziom? zmykaj stad dziecko do zajec. Temat: Gdzie szukać stancji dla studentki w Jaśle? Myślę, że z tak "nietypowym" ogłoszeniem można się zrócić do telewizji kablowej. Oni wyświetlają na kanale miejskim plansze z tego typu ogłoszeniami. Nie wiem czy numer, który Ci podam jest własciwy bo jest to numer do Biura Obsługi Klienta kablówki w Jaśle, spróbowac nie zaszkodzi. 013/ 446 71 91; poniedziałek do piątku 7.30-15.30 Temat: Medem ISDN Mogę jedynie powtórzyć, że nie znam aktualnych warunków. Jeden telefon do biura obsługi klienta TP S.A. rozjaśni Ci wszystkie wątpliwości. Terminal (NT 2+1) najświeższego typu dostałem za darmo. Pozostaje on własnością TP, czyli jest do zwrotu w przypadku rezygnacji z ISDN. Ma to tę zaletę, że ewentualne awarie urządzenia są usuwane na ich koszt. Instalacja była bardzo sprawna, potrwała pół godz. Co prawda to dopiero kilka miesięcy, ale jak narazie wszystko chodzi cacy. Terminal wytrzymał bez żadnych konsekwencji przepięcie (przez pół godz. był zasilany napięciem 380 V). Temat: Rachunek Najlepiej zadzwoń do biura obsługi klienta i tam poinformuj o problemie. Nie płać na zwykłym blankiecie, niż z avonu, dopóki nie omówisz tej sprawy z biurem. pozdrawiam. Temat: Uważajcie na Nissana Dzięki bardzo za adres mailowy do Japonii, nie do zdobycia na żadnej ze stron internetowych Nissana. Powiem więcej-nawet żeby zdobyć adres do Biura Obsługi Klienta, pracownik tego biura musi wyrazić na to zgodę!!! Działam dalej,pozdrawiam klientka Temat: o Telekomunie S.A. i jej podejściu do pt klienta. To jest niedowytrzymania!!! Mam trzy numery do biura obsługi klienta - więcej nie udało mi się wydobyć - i od trzechdni wykręcam te numery co 5 minut i niestety, albo jest cały czas zajęte albo nikt nie odbiera, nawet jak trzymam 10 minut, po prostu chiński mur! Temat: Pytanie do pracowników kablówki, nr 1 Tel. do biura obsługi klienta 266 99 00 tel. do prezesa 266 99 88 Temat: Poltelkom - jakie warunki Poltelkom - jakie warunki Witam, jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna i czego można się spodziewać po stanowisku: pracownik biura obsługi klienta w w/w firmie? Ew. jakie zarobki? Pozdrawiam! Temat: Poltelkom - jakie warunki nie chodzi ci przypadkiem o plus gsm???? Bo mialam tam rozmowe do biura obslugi klienta! Polcomtel wlasnie jest wlascicielem plus gsm ale moze chodzi Ci o inna firme:) Temat: Festyn Kablówki - recenzja tvmaniak!!! jeżeli nie wiesz za co płacisz to proponuję udać się do Biura Obsługi Klienta ZIELONOGÓRSKIEJ TELEWIZJI PRZEWODOWEJ ASTER - nie Telewizji Przewodowej Zielona Góra (nie mylić pojęć) a następnie wygłaszać złośliwe opinie. Gratuluję znajomości tematu !!!! Temat: FORUM FOLIJKOMANIAKÓW-zapraszam W hipermarketach można przez folijkę wzywać pracowników ( PRACOWNIK DZIAŁU SPOŻYWCZEGO PROSZONY DO BIURA OBSŁUGI KLIENTA. Temat: miasto przyjazne maluszkom? W Urzędzie Miasta również jest przewijak. Znajduje się w toalecie na pierwszym piętrze, obok sali konferencyjnej. Wjechać można windą obok Biura Obsługi Klienta:-) Temat: multikino - brrrr pireneje napisała: > a nie możesz zadzwonić bezpośrednio do kas albo jakiegoś biura obsługi klienta, > > zeby z kimś "żywym" porozmawiać? nie ma takiej mozliwosci, tylko automat sie wlacza na podanych na stronie numerach :))) Temat: Jakie znane firmy działają w Radomiu ?? telefonia pilicka (www.pilicka.com.pl) SIEDZIBA GŁÓWNA ul. Potkanowska 54a 26-600 Radom BIURA OBSŁUGI KLIENTA RADOM ul. Poniatowskiego 4 MARKETING RADOM ul. Potkanowska 54a DZIAŁ KADR ul. Potkanowska 54a 26-600 Radom Temat: INTERNET Obecnie korzystam z Dialogu - o połowę taniej niż w kablówce i żadnych kłopotów. O usuwaniu awarii - w kablówce pewnego razu na moją interwencję z tytułu braku internetu pani z biura obsługi klienta kazała mi napisać meila do informatyków :)) Temat: simplus zdziera ok, ja weszlam na ta platforme, pokazuje mi na niej ze mam o 5 zl wieksze saldo niz pokazuje to moj telefo, co to oznacza? to ze powinnam juz zadzwonic do biura obslugi klienta i zglosic co zauwazylam, czy p prostu spodziewac sie ze niedlugo przyjdzie mi uatualnienie stanu konta? Temat: Wyślij SMS pod 7560 z hasłem PRAGA Zaraz to sprawdzimy dzwoniąc do Biura Obsługi Klienta ERA GSM. Temat: zrywam z astercity !!!!!!!!!!!!! Nic nie słyszałem o podwyżce w Aster. Może ci się po prostu promocja skończyła. Pójdź do Biura Obsługi Klienta (nie rób tego przez telefon) i pogadaj o umowie na następny rok - zaproponują ci upust. Temat: Club Orchidee Dzwoniłam do biura obsługi klienta i dowiedziałam się, ze trzeba zamawiać za co najmnmiej 150 zł. aby należec do club orchidee Temat: multikino - brrrr a nie możesz zadzwonić bezpośrednio do kas albo jakiegoś biura obsługi klienta, zeby z kimś "żywym" porozmawiać? Temat: poczta glosowa Niestety tylko dzwoniąc do biura obsługi klienta. Temat: Jak wyłączyć poczte głosową w SIMENSIE MT 50??? W Erze mogłem to zrobić sam w swoim Panasoniku , niestety w Idei trzeba było zgłosić sie do Biura obsługi Klienta i tam mi zablokowali Poczte głosową :) Temat: Jak wyłączyc pocztę głosową ?!? No wlasnie probuję i sie nie da :( podobno trzeba zadzwonic do biura obslugi klienta, a co do przydatnosci poczty, owszem ale jak ludzie oszczedzają, a lubią sobie sygnały puszczac to czasami jest to denerwjące :) Temat: Jak ustawić gprs w telefonie? z ustawiniem gprs najlepiej zadzwoń do biura obsługi klienta. np w Erze wysyłaja sms-a który wszystko sam ustawia a najlepsza strona na wapie: !!!! www.allwap.host.sk !!!! Temat: PLUS - nr centrum PLUS - nr centrum czesc, krotko zwiezle i na temat: kto zna numer centrum wiadomosci i biura obslugi klienta dla plusa? dzieki, d. Temat: Jak WYŁĄCZYĆ pocztę głosową w IDEI Optimie? nalezy zadzwonic do Biura Obslugi Klienta *22 Temat: firma handlowa Jaro firma handlowa Jaro Jeśli szukasz pracy i wybierasz się do tej firmy nastaw się na akwizycję !!!! I sprzedawanie tandetnych bubli na ulicy !!! Oszustwo niby szukają przedstawicieli i do biura obsługi klienta a tu AKWIZYCJA!!! W dodatku wyjazdy za miasto na swój koszt!!! Temat: Warszawa mandat za parkowanie mnie dopadli pomimo tego, ze mam doplate podatku. Ale wydaje mi sie, ze przynajmniej do konca zeszlego roku dotyczylo to tylko mandatow od drogowki a nie od prywatnej firmy wapark. Tam jest wyraznie napisane "wezwanie do biura obslugi klienta" a nie "mandat karny" Temat: JWC Dębowy Park Wiadomość z JWC ( oczywiście nie z biura obsługi klienta ): Jest mały obsó(u)w ale mają 3 priorytety: Dąbrówka Wiślana, rembertów i Dąbowy Park. Można spodziewać się na grudzień-styczeń. Temat: PRACA - CZESKI LUB SŁOWACKI No fakt, w Czechach już wysyłając cv człowiek zna proponowane zarobki. Tego typu biura obslugi klienta zaczynaja od 18 tys koron, zdaje się. Ciekawe, czy w Polsce płacą podobnie za znajomośc czeskiego. Temat: jutro..... nie jestes wscibska.. niby nic specjalnego ale dla mnie to walka o wszystko - asystentka do biura obslugi klienta.. i mam nadzieje, ze dam z siebie wszystko:) buźka Temat: Gdzie w Krakowie pojemnik na zużyte baterie? Pojemniki na zuzyte baterie są w Ikea w dziale z oświetleniem/bateriami/żarówkami oraz obok Biura Obsługi Klienta. Temat: Emigracja korporacji TP SA też planuje przenosiny biura obsługi klienta do Bombaju. Wszelkie reklamacje i skargi będą załatwiane przez specjalistę w języku ojczystym pracownika. To pozwoli zaoszczędzić firmie prawdziwy majątek! Temat: Ładną seryjkę wydał Józefów. I znowu dziwnie napisane... czy otrzymać to znaczy za darmo?? Chyba się wybiorę do biura obsługi klienta ;P Temat: Ile kanałów telewizji Vectra? Możesz rozpiskę odebrać z biura obsługi klienta. Kiedyś mieli tam takie gotowe spisy z częstotliwościami. Temat: kot na skanerze zeskanuj kota i wyślij do biura obsługi klienta producenta skanera. Czekaj na odpowiedź ;) Temat: Medem ISDN A czy konfiguracja tego jest trudna czy łatwa? Pzdr Gość portalu: gearbox napisał(a): > Mogę jedynie powtórzyć, że nie znam aktualnych warunków. Jeden telefon do biura > > obsługi klienta TP S.A. rozjaśni Ci wszystkie wątpliwości. > > Terminal (NT 2+1) najświeższego typu dostałem za darmo. Pozostaje on własnością > > TP, czyli jest do zwrotu w przypadku rezygnacji z ISDN. Ma to tę zaletę, że > ewentualne awarie urządzenia są usuwane na ich koszt. > > Instalacja była bardzo sprawna, potrwała pół godz. Co prawda to dopiero kilka > miesięcy, ale jak narazie wszystko chodzi cacy. Terminal wytrzymał bez żadnych > konsekwencji przepięcie (przez pół godz. był zasilany napięciem 380 V). Temat: Canal+ zaskoczony decyzją UOKiK Gość portalu: Pawel Zielinski napisał(a): > A czego się mogli spodziewać. Ja nie mogę zrezygnować z ich > wątpliwych sług juz 3 rok. Pierwszą rezygnacje złożyłem na > początku 2000 rok ( telefonicznie to miało wystarczyć wd. ich > pracownika ), drugą faksem ( tak chciała panienka z ich biura > obsługi klienta ) 15 pażdziernika lub listopada 2000 roku - na > pewno wczesniej niż 30 dni przed upływaem terminu ważności > umowy. Trzecią już jako reklamacje w marcu 2001 roku, czwartą > listownie w czerwcu 2001 roku, piąta i ostatnia równiez > listownie w kwietniu 2002 roku. I nic żadnej odpowiedzi. > Tzn była skierowali sprawę do firmy windykacyjnej i domagają się > zapłaty za okres po wymówieniu umowy. Dziesiątki telefonów, > kilka maili, listy, faksy i nie mogę uwolnić się od > tych "dziadów". Jescze wysłają windykatorów. > Ostatnią reklamacje złożyłem pod koniec kwietnia 2002 roku. Ich > pracownik bardzo zdziwił sie że chcę otrzymać odpowiedź na > złożoną reklamację, ale obiecał, że dostanę ją w terminie 30 > dni. I jak zwykle - żadnej odpowiedzi. > A oni się dziwią !!! byłem pracownikiem Canal Plus - to jeszcze nie koniec twoich problemów Temat: mam dość...chcę się zakochac, ale nie ma w kim:( aga5577 napisała: > Na tą chwilę nie mam najmniejszego pomysłu na przybliżenie tych czasów. Chociaz > > orange moize mi w tym jakos pomóc. Moze zadzwonie do Biura obsługi > Klienta?! P.Oni tam sporo wiedzą hihi.Czekam na upały, wtedy czuje , ze zyję. > A nie moge spojrzec inaczej, by doszukac sie czegos ciepłego w mrozie, sniegu, > chlapie i wiatru Zbyt ciepłolubna jestem, raczej upałolubna ) > Pozdrawiam i jutro zatwierdź mą ideę ) HEHE upały tez lubie i te opalanie ehh, tylko solarium zostaje Zatwierdzam tą idee i wysuwam postulat: :"prosimy do Polski klimat z wysp kanaryjskich" wtedy to polowanie na te 2 czy tam 3 osobniki może Ci sie uda haha swoja drogą to jakieś namiary musisz mieć szkoda przybliżone dane posiadasz Polecam zakup kuszy z końcówką samoprzylepną i kajdanki PP A potem do piwnicy i oswajać buhahaha pozdrówki Temat: Telebiura w Indiach Czesc Jacek, No wiec Call Center to jedna z mozliwosci Shared Service Center. W Niemczech i w Europie zachodniej sa jednak coraz czesciej nazywane nie Call Center, (gdzie mozna tylko zadzwonic) ale Contact Center (interaktywne biura obslugi klienta). Powtarzajace sie zadania to np. rachunkowosc, a przykladem moga byc rachunki do zaksiegowania. Prosta i powtarzajaca sie metoda, ktora mozna wykonywac 5000 km od centrali. Nastepna sprawa to np. dzial prawny opracowujacy zapytania pracownikow. Tutaj w Düsseldorfie pomimo, ze panie siedza 2 pietra wyzej i tak komunikujemy e-mailem. Dlaczego nie moga siedziec w Indiach albo pod krakowem? Temat cholernie interesujacy, ale nie wolno zapomniec, ze poczatkowa inwestycja jest dosc droga. Polska ma duza szanse na zaistnienie, ze wzgledu na dobre wyksztalcenie mlodych ludzi, jezyki, chec do pracy. Problem nasz to wciaz dosc niska wydajnosc (w niemczech pomimo kryzysu wydajnosc w niektorych obszarach jest 4x wieksza). Nie wiem od czego to zalezy, ale to chyba jednak pietno komunizmu. Nadrabiamy jednak i ciesze sie za kazdym razem slyszac pozytywy na temat naszego kraju. Pozdrawiam i jesli potrzebnych jest wiecej informacji to jestem do dyspozycji. Temat: SZUKAM KAZDEJ PRACY W MÜNCHEN! SZUKAM KAZDEJ PRACY W MÜNCHEN! Witam! Jestem studentem turystyki na jednym z uniwersytetöw w Polsce. Möwie po niemiecku i angielsku w stopniu komunikatywnym. Wczesniej pracowalem jako menager w hotelu (2 lata) i jako pracownik biura obslugi klienta w salonie samochodowym (prawie rok). Szukam kazdej pracy w Moanchium. Jestem czlowiekiem o wysokiej kulturze osobistej. Mam duze ambicje. Zadnej pracy sie nie boje. Möj problem jest tylko taki, ze nie mam jeszcze pozwolenia na prace w Niemczech. Bardzo prosze o pomoc tych wszystkich, ktörzy w tej chwili czytaja to ogloszenie. Podejme tez prace w innym miescie w Niemczech lub w innycm kraju europejskim. Moj mail to : konrad.com@wp.pl Temat: Obszar Telekomunikacji-Krosno?????????? Gość portalu: Element napisał(a): > Gość portalu: PIOTR napisał(a): > > > drs napisał: > > > > > Z faktu istnienia siedziby obszrau TP SA w Krosnie nie wynika,że masz > z ka > > zdą > > > rzecza jeździć do Krosna,w kazdym większym osrodku na Podkarpaciu są > biura > > > > > obsługi klienta TP i tam na miejscu wszystko możesz załatwić.To sie n > azywa > > > > > denectralizacja.Rzeszów nie jest pępkiem świata na Podkarpaciu.Pozdra > wiam. > > > > NIEWIEM CZY WIESZ ALE TELEKOMUNA LIKWIDUJE WSZYSTKIE BIURA OBSŁUGI KLIENTA > , > > OPRÓCZ TYCH W MIASTACH KTÓRYCH SĄ SIEDZIBY OBSZARÓW TELEKOMUNIKACYJNYCH A > > WSZYSTKIE SPRAWY Z RACHUNKAMI MOŻNA ZAŁATWIAĆ PRZEZ POCZTE Z KTÓRĄ TELEKOM > UNA > > PODPISAŁA UMOWE. > > PRZYKŁAD W DĘBICY BYŁY TRZY BIURA OBSŁUGI KLIENTA, ZLIKWIDOWANO DWA A TRZE > CI > > PLANOWANY JEST DO LIKWIDACJI A PRZECIEŻ W KOŃCU DĘBICA TO JEDNO Z WIĘKSZYC > H > > MIAST PODKARPACIA !! TO SAMO BĘDZIE W MIELCU, JAŚLE, STALOWEJ WOLI, SANOKU > , > > JAROSŁAWIU I INNYCH MNIEJSZYCH MIASTACH REGIONU. > > To ja już widzę jak na poczcie zamawiam ISDN na przykład, bo jeśli to prawda to > > w Rzeszowie biura też nie będzie - chyba że zrobią wyjątek. > W ten sposób ci z ponad stu tysięcy użytkowników telefonów w Rzeszowie będą > jeździć do Krosna, gdzie jest użytkowników telefonów jakieś 30 tysięcy, zamiast > > na odwrót. > Czyżby TPSA podpisała umowę z Orlenem, PKS-em i PKP na zwiększenie ich obrotów? TELKOMUNA JEST MONOPOLISTA WIĘC KLIENTÓW NIESZANUJE: TAK BYŁO, JEST I BĘDZIE DOPÓKI NIESKOŃCZĄ SIE OKRESY OCHRONNE WYNEGOCJONOWANE W UE PRZEZ NASZYCH DECYDENTÓW. OSOBIŚCIE UWAŻAM, ŻE POWINIEN BYĆ OBSZAR TELEKOMUNIKACYJNY W RZESZOWIE Z GŁÓWNYM BIUREM NA CAŁE PODKARPACIA A W MIASTACH POWIATOWYCH BIURA OBSŁUGI KLIENTA. I TO BYŁOBY NAJBARDZIEJ RACJONALNE ROZWIĄZANIE. Temat: [ Zlecenie ] Panel pod hosting Jego możliwośći: Od strony Administratora 1. Połączenie panelu z HRD.pl dzięki czemu możliwa jest natychmiastowa rejestracja domen 2. Połączenie panelu z direct adminem dzięki czemu konta użytkowników są aktywne odrazu po akceptacji przez admina lub automatycznie 3. Możliwość podpięcia wielu serwerów oraz konta reseller 4. Możliwość ustanowienia kilku administratorów oraz innych rang 5. Ustanawianie pakietów hostingowych, pakietów serwerów reseller 6. Biuro obslugi klienta - tematy otwarte, zamknięte możliwość odpowiadania na zapytania 7. Zarządzanie zamówieniami, dodatkowe notatki do każdego zamówienia, możliwość zablokowania konta ( zintegrowane z direct adminem ), indywiduale podświetlenie zamówień wdg. daty wygaśnięcia, wyszukiwarka zamówień. 8. Wysyłanie prywatnych wiadomości 9. Możliwość rozesłania masowych wiadomości ( mailing ) 10. Możliwośc konfigurowania płatności dotpay Od strony użytkowika 1. Wyszukiwanie domen ( + możliwość integracji z HRD.pl co umożliwi rejestrowanie i rezerwowanie domen ) 2. Możliwość założenia konta użytkownika 3. Wyszukiwanie wolnych subdomen 4. Możliwość zamawiania usług po rejstracji i akcpetacji użytkownika 5. Możliwość złożenia zamówienia na konto www, konto reseller, domeny 6. Możliwość złożenia zamówienia na usługę dodatkową np Dodatkowy Transfer lub pojemność 7. BOK - biuro obslugi klienta 8. Płatnosci dotPAY 9. Zaawansowany panel użytkownika pozwalający: zobaczyć / zmienić swoje dane zobaczyć stan zamówień zobaczyć liste swoich serwerów zobaczyć szczegółowe informacje o serwerze Przedłużyć swoje konto Wysłać e-mail do biura obsługi klienta Praca zdalna Proszę o kontakt po przez email: : projektyweb@gazeta.pl Proszę o oferty wraz z ceną: Temat: IX rocznica powstania BIK IX rocznica powstania BIK IX rocznica powstania BIK IX rocznica powstania BIK W dniu 29 października br. minęła IX rocznica powstania Biura Informacji Kredytowej S.A. W 2001 r. BIK udostępnił do dyspozycji Klientów Indywidualnych Biuro Obsługi Klienta. Dzięki temu, każdy korzystający z produktów kredytowych banków lub SKOK-ów, zgodnie z zapisami Ustawy o ochronie danych osobowych, mógł otrzymać raz na 6 miesięcy raport o stanie swoich zobowiązaniach. Akcentowana przez Klientów Banków oraz SKOK-ów potrzeba nielimitowanego dostępu do informacji gromadzonych na Ich temat, zdecydowała o wprowadzeniu przez BIK w kwietniu 2006 r. Raportu PLUS. Nasze dotychczasowe starania dotyczące wypracowania dogodnych warunków współpracy z Klientami Indywidualnymi i związany z tym ciągły wzrost liczby udostępnianych, za pośrednictwem Biura Obsługi Klienta Raportów dla Klientów Indywidualnych (ogółem prawie 91 tys.) ma niewątpliwy związek ze wzrastająca świadomością klientów, którzy chcą aktywnie zarządzać swoimi zobowiązaniami, traktując Raporty PLUS jako narzędzie kontroli swojej historii kredytowej przekazywanej przez banki i SKOK-i oraz jako swoisty certyfikat wiarygodności. Wierzymy, że wzrastać będzie liczba osób budujących swoją pozytywną historię kredytową, poprzez wyrażanie zgody na przetwarzanie danych osobowych. Każdy posiadający pozytywną historię kredytową, o której banki i SKOK- mogą dowiedzieć się dzięki BIK, staje się cennym klientem. To dzięki niej może liczyć na lepsze warunki współpracy z bankami lub SKOK-ami oraz na szybką i sprawną obsługę. Pozwól nam udowodnić Twoją rzetelność! Temat: TP SA musi wypłacić odszkodowanie OD PÓŁTORA ROKU WALCZĘ Z TE są! JESTEM OFIARĄ-DIALERA . Byłem abonentem Telekomunikacji Polskiej S.A. W roku ubiegłym korzystałem z modemu internetowego przez łącza TP S.A. W lutym zaobserwowałem nietypowe połączenia internetu. Po ustnym zgłoszeniu w Biurze Obsługi Klienta polecono mi czekać na fakturę za usługi telefoniczne. Faktura zawierała podwyższone opłaty za połączenia 0-700. Po odinstalowaniu dialera zażądano opłaty przewyższającą moją miesięczną pensję. Kolejne reklamacje kończyły się stwierdzeniem: są impulsy - trzeba za nie zapłacić. W wyniku braku zgody trzeba się sądzić. Za ostatnie pismo z dnia 11 02.2004 wysłane do TP S.A z podaniem decyzji UOKiK i żądaniem anulowania zadłużenia za usługi 0-700 otrzymałem identyczną odpowiedź oraz stwierdzenie, nie mogę powoływać się na wymienioną decyzję, gdyż jest ona nieprawomocna. Mam do TE psy pytania: 1. Dlaczego TP S.A. nie dba o swoich klientów ? (Od 17 lat opłacam abonament telefoniczny) 2. Dlaczego pogorszono obsługę i zlikwidowano Biura Obsługi Klienta w miastach powiatowych?( W moim mieście można tam kupić okna i uczyć się angielskiego) 3. Dlaczego nie dotrzynuje się 2 tygodniowego terminu odpowiedzi na pytania? 4. Czy wyniki finansowe są zależne od opłat użytkowników za dialery? 5. Dlaczego reklamy TP S.A. wprowadzają w błąd telewidzów i nie informują , darnowe minuty, noce i wekendy wymagają wyższego abonamentu? 6. Dlaczego TP S.A. nierespektuje decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnoa 11 lutego 2004 r? 7. Czy TP S.A. sa jest jeszcze firmą polską czy filią France Telecom? 8. Czy TP S.A. nie boi się konkurencji? ( stałe łącze internetowe mam od innego operatora i chętnie zmieniłbym telefonicznego) Pozdrawiam i liczę , że po wejściu do Unii Europejskiem będziemy mieli lepszą obsługę telekomunikacyjną. Działania i obsługa TP S.A. przypomina monopol PKP z opłakanymi obecnie skutkami. Jedynym wyjściem jest powołanie PARTII POSZKODOWANYCH PRZEZ TP S.A. I JEJ PRAWNYCH NASTĘPÓW. 12 MILIONÓW WYBORCÓW TO OLBRZYMI ELEKTORAT! OBECNIE MAM ODCIĘTY TELEFON I NIE MYŚLĘ PODŁĄCZYĆ GO NA DOTYCHCZASOWYCH WARUNKACH. MOŻE BYĆ TYLKO STACJONARNY NAKARTĘ!!! PRZY JAKICHKOLWIEK KŁOPOTACH SPRAWĘ ZAŁATWIAĆ PISEMNIE ZA POTWIERZENIEM ODBIORU. W SPRAWĘ ZAANGAŻOWANE SĄ INSTYTUCJE: -RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH -Urzęd Regulacji Telekomunikacji i Poczty -Urzęd Ochrony Konkurencji i Konsumentów -Powiatowy Rzecznik Konsumentów TP S.A. MILCZY JAK ZAKLĘTA ! JAK DŁUGO TO TEŻ ZALEŻY OD CIEBIE! Temat: GE Capital Bank - moja zła opinia GE Capital Bank - moja zła opinia Od jakiegoś czasu próbuję załatwić z GE sprawę kredytu - miałem tam kredyt na samochód, samochód miał 7 dni, facet w tirze nie zahamował i samochód miał nadal 7 dni ale do tego rozbity tył... PZU, o dziwo, stanęło na wysokości zadania- załatwili kupca na rozbity samochód, dopłacili resztę, mogę więc spokojnie za te pieniądze kupić nowy samochód i tak własnie zrobiłbym już dawno, gdyby nie GE... Wydzwaniam do nich i wypisuję pismo za pismem, każde z błaganiem o pilną odpowiedź, na żadne z nich nie dostałem odpowiedzi. Zadaję w nich proste pytanie , jak mam zamienić przedmiot kredytu, czyli jeden samochód na drugi. W biurze obsługi klienta za każdym razem sprawą zajmuje się ktoś inny i kazdemu muszę opowiadać wszystko od początku. Moje pisma im się gubią potem w dziwny sposób się znajdują. Mój kontrahent na samochód nie chce kupić samochodu, dopóki nie zobaczy pisma z banku, że wszystko jest ok z kredytem. PZU nie przeleje pieniędzy, dopóki nie będzie wyjasniona sprawa z bankiem.... PZU, policja - znane z opieszałości w takich działaniach, załatwiły sprawę błyskawicznie a GE ????? Kupiec na samochód dał mi czas do dziś.... Jeśli dziś bank nie spisze mi tego, o czym zawsze zapewnia mnie kazdy pracownik Biura Obsługi Klienta, stracę możliwość sprzedaży samochodu i zostanę z wrakiem.... NIE BIERZCIE KREDYTÓW W GE !!!! Chyba, że chcecie zobaczyć jak wygląda opieszałość i powolność działania, jak do szału może doprowadzić klienta brak jednej osoby zajmującej się konkretną sprawą.... Ja już wiem, że kredytu na dom na pewno tam nie wezmę, a byłem już tak blisko.... Temat: Niechciane książki z firmy Reader's Digest Niechciane książki z firmy Reader's Digest Dostałam trzy kolejno (w odstępach 2-3 miesiące) paczki z książkami od tej firmy, których nie zamawiała. Za każdym razem za odesłanie paczki płaciłam coś około 20zł. Po trzeciej paczce zdenerwowałam się, zadzwoniłam do biura obsługi klienta z awanturą i rządaniem wykreślenia moich danych osobowych. Po czym.... dostałam następną paczkę. W biurze obslugi klienta, gdzie natychmiast zatelefonowałam oburzona podano mi datę i godzinę kiedy zamówiłam te książki - i to było wtedy, gdy dzwoniłam z awanturą!!!! Odesłałam im te książki za zaliczeniem pocztowy opiewającym dokładnie na kwotę kosztów odesłania im książek nie mając najmiejszej ochoty płacić kolejnych 20 zł za przesyłkę. Książka do mnie wróciy, więc zapłaciłam kolejne 45 zł, bo przesyłka była tam i zpowrotem (czyli w sumie odsyłanie książek kosztowało mnie ponad 120 złotych!!). Słałam do nich pisma, zaproponowałam, żeby nienaruszoną przeze mnie przesyłkę odebrali sobie w moim miejscu zamieszkania. I skrajnie na nich wnerwiona postanowiłam, że nie odeślę tej przesyłki. Z jakiej racji mam płacić kolejne pieniądze!!! Dostawałam upomnienia, ponaglenia, wezwania do zapłaty, informację, że sprawa została przekazana do windykacji, że będą się starać o odzyskanie kwoty na drodze sądowej. Ostatnio listy przychodzą już co 7-10 dni. Co w tej sytuacji robić!!! Nie mam ochoty ustąpić i płacić, bo jestem praktykami tej firmy oburzona. Czy mogę ich postraszyć, że podam ich do sądu za domaganie się ode mnie nienależnej im kwoty (bo przecież książek nie zamówiłam, więc wysłali ją na własne ryzyko, a odesłanej za zaliczeniem uwzględniającym kosztyty wysyłki) oraz nękanie mnie ciągłymi listami. Czy taki pozew miałby sens? Temat: TP znów pod lupą TP znów pod lupą W związku z licznymi skargami abonentów Telekomunikacji Polskiej dotyczącymi zasad funkcjonowania "Błękitnej Linii", która zastąpiła biura obsługi klienta TP S.A, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Cezary Banasiński zarzuca Telekomunikacji Polskiej S.A uniemożliwianie abonentom korzystania z usług telekomunikacyjnych, utrudnianie dochodzenia praw, oraz brak dostępu do pełnej informacji poprzez "Błękitną Linię". Podstawą do działań UOKiK były sygnały od konsumentów wskazujące na to, iż mają oni problemy z uzyskaniem rzetelnej i pełnej informacji oraz pomocy, a TP S.A nie reaguje na pisemne i telefoniczne skargi albo czyni to niezwykle opieszale. Według Banasińskiego TP S.A. utrudnia konsumentom korzystanie z usług, gdyż w trakcie procedury reklamacyjnej, mimo udowodnienia przez abonentów opłacenia rachunków, bezpodstawnie zawiesza ich świadczenie, kieruje sprawy do firm windykacyjnych, a także kontynuuje czynności egzekucyjne. UOKiK podejrzewa, iż zasady obsługi Błękitnej Linii, mogą naruszać zbiorowe interesy konsumentów Telekomunikacji Polskiej. Interesy takie miałoby naruszać m.in. uniemożliwianie abonentom korzystania z opłacanych usług telekomunikacyjnych świadczonych na podstawie zawieranych umów, uniemożliwianie abonentom dochodzenia ich praw oraz wprowadzanie ich w błąd poprzez brak udostępnienia rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji przez pracowników obsługujących "Błękitną Linię". Prezes UOKiK zażądał od TP S.A. przestawienia informacji dotyczących m.in. sposobu wprowadzania nowego systemu zarządzania relacjami z klientami, ze wskazaniem mechanizmów i środków zapewniających abonentom możliwość nieprzerwanego korzystania z usług na odpowiednim poziomie oraz zasad funkcjonowania "Błękitnej Linii". Operator dominujący musi także przekazać Urzędowi informacje na temat procedur odwoławczych TP S.A. zapewniających skuteczne dochodzenie roszczeń, liczby skarg zgłoszonych do TP S.A. na działanie nowego systemu obsługi klienta, terminowości ich rozpatrywania oraz procedury rozpatrywania skarg telefonicznych. TP S.A. została też zobowiązana do wyjaśnienia nieprawidłowości w zakresie prowadzenia działań egzekucyjnych wobec abonentów, którzy nie zalegają z opłatami. W przypadku nieudzielania informacji lub udzielenia informacji nieprawdziwych, na TP S.A. może zostać nałożona kara pieniężna w wysokości stanowiącej równowartość od 200 do 5.000 euro. Temat: Laguna II - bublowaty silnik 2,2dCi Gość portalu: Andrzej napisał(a): > Stałem się posiadaczem laguny II Grandtour dnia 19 czerwca. Samochód > reklamowany w TV i radio(w moim przypadku, raczej przereklamowany). Po > przejechaniu 160 km, nastąpiło uszkodzenie silnika, wyleciał uszczelniacz > wałka rozrządu. samochód oddałem do delera, czyli w firmie :DECKAR: Warszawa. > Po trzech dniach odebrałem samochód z naprawy. Pojeżdziłem 6 dni, łącznie > przejeżdzając 540 km, no i znowu się wysypał silnik. To samo uszkodzenie, > uszczelniacz wałka rozrządu. Ściągnięto samochód przez Assistance do > deckaru.Nie wspomnę przygód jakie mnie spotkały w > firmie "Deckar"(zainteresowanych poinformuję oddzielnie)ale zdziwiła mnie > postawa biura obsługi klienta Renault Polska jako gwaranta > produktu.Skierowane do nich pytania dotyczące sposobu obsługi w salonach > sygnowanych ich emblematem, to poprostu kpina. Nie polecam więc nikomu > kontaktów z BOK RENAULT POLSKA tam pracują osoby nie potrafiące udzielić > odpowiedzi na stawiane im pytania(zainteresowanym mogę przesać całą treść > korespondencji)może trudne, ale w końcu po to są biura obsługi. Zgłosiłem > zgodnie z prawem Polskim (Art.560 kodeksu cywilnego) rządanie zwrotu > pieniędzy za wadliwy produkt. Brak jednak reakcji na moje pismo, tak ze > strony dealera jak i Renault Polska (gwarant).Zakładam więc sprawę z > powódctwa cywilnego o zwrot piniędzy. Tak więc jeśli ktoś szuka mocnych > wrażeń, doznań i ignorancji ze strony wielkiego koncernu, to > polecam "samochód RENAULT LAGUNA II 2,2 dCi", zapewniają conajmniej rok > mocnych doznań. Jeśli ktoś jest zainteresowany bliżej tematem, lub ma podobne > doświadczenia, to proszę o kontakt. Pozdrawiam (E-mail:131260@wp.pl) Nie polecam produktów innej firm framncuskiej Citroen Xara 2 bubel!!!!!!!! Temat: Laguna II - bublowaty silnik 2,2dCi Laguna II - bublowaty silnik 2,2dCi Stałem się posiadaczem laguny II Grandtour dnia 19 czerwca. Samochód reklamowany w TV i radio(w moim przypadku, raczej przereklamowany). Po przejechaniu 160 km, nastąpiło uszkodzenie silnika, wyleciał uszczelniacz wałka rozrządu. samochód oddałem do delera, czyli w firmie :DECKAR: Warszawa. Po trzech dniach odebrałem samochód z naprawy. Pojeżdziłem 6 dni, łącznie przejeżdzając 540 km, no i znowu się wysypał silnik. To samo uszkodzenie, uszczelniacz wałka rozrządu. Ściągnięto samochód przez Assistance do deckaru.Nie wspomnę przygód jakie mnie spotkały w firmie "Deckar"(zainteresowanych poinformuję oddzielnie)ale zdziwiła mnie postawa biura obsługi klienta Renault Polska jako gwaranta produktu.Skierowane do nich pytania dotyczące sposobu obsługi w salonach sygnowanych ich emblematem, to poprostu kpina. Nie polecam więc nikomu kontaktów z BOK RENAULT POLSKA tam pracują osoby nie potrafiące udzielić odpowiedzi na stawiane im pytania(zainteresowanym mogę przesać całą treść korespondencji)może trudne, ale w końcu po to są biura obsługi. Zgłosiłem zgodnie z prawem Polskim (Art.560 kodeksu cywilnego) rządanie zwrotu pieniędzy za wadliwy produkt. Brak jednak reakcji na moje pismo, tak ze strony dealera jak i Renault Polska (gwarant).Zakładam więc sprawę z powódctwa cywilnego o zwrot piniędzy. Tak więc jeśli ktoś szuka mocnych wrażeń, doznań i ignorancji ze strony wielkiego koncernu, to polecam "samochód RENAULT LAGUNA II 2,2 dCi", zapewniają conajmniej rok mocnych doznań. Jeśli ktoś jest zainteresowany bliżej tematem, lub ma podobne doświadczenia, to proszę o kontakt. Pozdrawiam (E-mail:131260@wp.pl) Temat: Przenoszenie numerów: Polska pozwana Odpowiadam obu Przedmowcom :) >nie jestem anonimowy! op wie gdzie jestes, do kogo dzwonisz. zmienisz kart sim >a komorka z numerem imei zostanie. Prawda, ale od numeru imei, informacji o logowaniu sie, itd., daleka droga do informacji o nazwisku wlasciciela komorki i naslaniu firmy windykacyjnej. Poza tym do tego potrzebuja policji, prokuratury. Operatorowi, jak stwierdzi ze nie oplaca sie utrzymywac mojego numeru - bardziej oplaci sie go wylaczyc. >Jak wyrzucisz karte SIM to stracisz numer, więc to problemu z przenoszeniem >numerów nie rozwiazuje. To tez prawda. Ale zawsze sie moge obrazic na mojego operatora ktory nie chce zapewnic mi przeniesienia numeru :) >Weź ponadto pod uwagę, że cena minuty w abonamencie jest podobna do ceny minuty > w prepaidzie. Teraz rzeczywiscie srednio wychodzi mniej wiecej tyle samo. Mojego prepaida mam od czasow gdy placilo sie 1.5 PLN/min (2001 rok). >Ale w płacąc abonament możesz dostać niezły aparat telefoniczny. A >jeśli bierzesz prepaida, to na początk sam musisz wyłożyć sporą sumę na zakup >telefonu. Mam telefon za 200 PLN. Toporny ale odpukac dziala. Nie uznaje zadnych polifonii, Javy, Bluetootha i innych fireworkow na komorkach. A jak sie zgubi, zepsuje, albo co gorsza ukradna abonamentowa komorke ? Dalej sie placi abonament - jak jakies raty kredytu :P Jeszcze policja nie chce scigac zlodzieja takiej komorki - "byla za 1 PLN - zatem mala szkodliwosc spoleczna" >Ponadto mając abonament dostajesz co miesiąc wyciag rozmów - wiesz dokładnie >ile i za ile rozmawiasz. Zdaje sie nie przy kazdym abonamencie. Gdy w prepaidzie stwierdze ze ubywa za szybko - ide do biura obslugi. >No i możesz korzystać darmowo z biura obsługi klienta przez >przez internet - dla pepaidów nie ma takiej możliwości. ERA (Tak-Tak) daje. Pare uslug da sie tam wlaczyc/wylaczyc. Tak wiec mimo pewnych argumentow za abonamentem, w Polsce wole uzywac wylacznie prepaidow ... Temat: Meble na każdą kieszeń Ludzie! Nie kupujcie nigdy w Sconto. Fatalna obsługa zupełnie niekompetentni tzw. sprzedawcy. Jeżeli zdecydujecie się tam kupować meble to chyba tylko po to aby kupic i wyrzucić(fatalna jakość). Sprzedawcy żyją z prowizji i aby sprzedać obiecają klientowi wszystko aby tylko podpisał umowę i wpłacił zaliczkę - prawie nie do odzyskania gdy chce się zrezygnować z umowy!(uwaga! nie mylić z zadatkiem). Łatwowierny klient podpisując umowę bez czytania sromotnie się rozczaruje, gdy okaże sie, że wierząc w zapewnienia sprzedawcy o planowanym oczekiwaniu na mebel do 2 tygodni otrzyma go po 8 lub 10 tygodniach. Bo tak było na umowie uzgodnione! A gdy będziecie chcieli dowiedziec się co dzieje sie z zamówieniem ( bo nikt oczywiście z Walther-Sconto do was nie zadzwoni) usłyszycie stek bzdur i wykrętów- to w najlepszym przypadku. Bo dodzwonić się tam naprawdę nie sposób.Po ok 30 minutach- średnio-dzwonienia( sygnał normalny nikt nie podnosi słuchawki) odezwie sie jakiś głos i poinformuje, że nic nie wie i przełączy dalej. Latwowierny klient usłyszy w słuchawce głos niejakiego p. Szymańskiego, który w arogancki sposób poinformuje, że mebli nie ma a on na umowie widzi czas oczekiwania 10 tygodni i tak ma już być bo to normalne.Następnie zacznie was pouczać i wygłaszać mowy cytując paragrafy z regulaminu sprzeaży tzw. Ogólne Warunki Sprzedaży. Można też traić telefonując do biura obsługi klienta na pania Lopata lub Jaworska, które są równie pokrętne jak Szymański i jeszcze bardziej bazczelne. Inna historią jest załatwianie tam jakiejkolwiek reklamacji. Meble są naprawde słabej jakości robione przez malutkie garażowe zakłady. Robione z najgorszych czyli najtańszych materiałów rozpadają się po krótkim normalnym czasie użytkowania. I znów trzeba niestety mieć watpliwą przyjemnośc spotkania lub usłyszenia Szymańskiego, Lopata lub innych oszołomów. Chcąc oszczędzić sobie nerwów i kosztów naprawde lepiej tam nie kupować. Bo reklama to dla naiwnych niestety. Ceny wcale nie są takie niskie. Sklep ma średnią marże 65% - na tanich meblach, i 100% na drogich najczęściej zagranicznych artykułach. Ponadto sklep ma ogromne długi i ważą sie jego losy czy będzie zamykany. Gdzie wtedy oszukany klient będzie dochodził praw do gwarancji??? Pozdrawiam i odradzam zakupów w tym przeklętym miejscu! Temat: Osiedle Poezji Falenica - Mostostal Technika > Widzę,że ktoś tu ma kiepski dzień...nie jest winą Pań z biura ,że były > opóźnienia,rozmawiałam z kierownikiem z Polimexu i sam mówił,że terminu > dotrzymają.. Jestem bardzo ciekawy, z którym kierownikiem Polimexu Pani rozmawiała nie będąc pracownikiem MT... Zresztą jest to nieistotne. Jeżeli w listopadzie nie są wstawione okna, ani wykonane ocieplenie zewnętrzne, a termin ukończenia stanu surowego zamkniętego minął 31 sierpnia, to chyba trzeba mieć bardzo niskie IQ, żeby uważać, że wszystko jest w porządku, prawda? Tłumaczenia MT są jak tłumaczenia ucznia podstawówki – „my nie wiedzieliśmy”. Jeżeli są inwestorem/wykonawcą to ich OBOWIĄZKIEM jest wiedzieć i mają do tego stosowne możliwości. > A MT biorę w obronę bo mieszkanie na Poezji to 3cia inwestycja ,którą kupiłam > (wcześniej dla swojej córki i syna segmenty na Rybakach),nie twierdzę,że firma > jest idealna bo i trochę usterek miałam i małe opóźnienie ale generalnie jest > dobrze.,i złości mnie to,że jesteście Państwo tacy niesprawiedliwi w ocenie. Niech mi Pani powie gdzie jestem niesprawiedliwy w ocenie? Czy wymagam za dużo od Biura Obsługi Klienta, żądając informacji o budowie czy podania rzetelnych informacji? Czy wymagam za dużo jeżeli chciałbym wejść na budowę i sprawdzić jak przebiegają prace? Nie oczekiwałem dotrzymania obietnic składanych przez BOK przy podpisywaniu umowy (oddamy budynek w grudniu 2006), nie mam pretensji o niewielkie opóźnienie (jeżeli rzeczywiście nie przekroczy 2 miesięcy), ale chciałbym czuć, że jestem traktowany jak poważny klient, którym developer się przejmuje. Podawanie nieprawdziwych informacji i wprowadzanie w błąd do kategorii „właściwej obsługi” się nie zalicza. Temat: Osiedle Poezji Falenica - Mostostal Technika Po pierwsze: jak rozumiem spółka Mostostal-Technika jest świadoma swojej odpowiedzialności wynikającej z podpisanych umów (kary umowne, odsetki itp.) i będzie bez zbędnego ociągania się wypłacać wszelkie należności z nich wynikające osobom, które nie zamierzają podpisywać stosownych aneksów do umów zmieniających termin oddania obiektu. Po drugie: jak rozumiem spółka Mostostal-Technika jako firma „dbająca” o swoich klientów będzie ponosiła wszelkie koszty związane z wynajmem, wydzierżawieniem, zakwaterowaniem w hotelu czy podobnymi rozwiązaniami jej klientów niezbędnymi wobec niemożności ukończenia robót budowlanych na czas. Oczywiście bez potrzeby składania stosownych pozwów do sądu i innych mało przyjemnych sposobów realizacji tego typu roszczeń. Po trzecie: czy kupujący mieszkania na Poezji w etapie I doczekają się w końcu możliwości wstępu na teren budowy i możliwości oceny faktycznie przeprowadzonych tam prac? Po czwarte: przypominam, że waloryzacji GUS podlegają raty niezapłacone, a waloryzacja nie obejmuje rat opóźnionych z winy spółki Mostostal-Technika - §4 ust. 2 umowy. Po piąte: byłoby miło gdyby spółka zorganizowała spotkanie w swojej siedzibie, w którym Prezes lub inna kompetentna osoba wytłumaczyłaby wszelkie zdarzenia jakie miały miejsce do tej pory na budowie. To tyle w sprawach ogólnych. Ja osobiście zamierzam skontaktować się z Prezesem spółki Mostostal-Technika i zapytać się dlaczego kierownik Biura Obsługi Klienta wysyłając do innego klienta dnia 5 listopada 2006 roku list, w którym wie, że nie zostaną dotrzymane żadne terminy, informuje mnie 8 listopada w rozmowie telefonicznej, że prace na budowie przebiegają zgodnie z harmonogramem. Pozdrawiam wszystkich przyszłych mieszkańców Ketter Temat: Obszar Telekomunikacji-Krosno?????????? dz napisał: > Jak w tytule. Krosno, ul.Podwale 38. Tak pisze na moim ostatnim r-ku > telefonicznym. A przecież mieszkam w Rzeszowie ! > > Czy ktoś z szanownych forumowiczów orientuje sie, co to za nowy szwindel > wyszykował nam ten najbardziej złodziejski i skorumpowany państwowy moloch, > którego szefostwo już dawno powinno odpowiadać przed sądem za oszukańcze > praktyki monopolistyczne i defraudację naszych pieniędzy na wprowadzające > ludzi w błąd wielkie medialne kampanie reklamowe ? Ja mam na rachunku to samo. Odpowiedź jest prosta. Obszar telekomunikacji w Rzeszowie jest w trakcie likwidacji, a Rzeszów zostanie podporządkowany Obszarowi w Krośnie. Ot, taki prezent świąteczny dla Rzeszowian od Krakusów, gdzie znajduje się nasza telekomunikacyjna "czapka", czyli Oddział Telekomunikacji (był kiedyś taki w Rzeszowie, budował on oddział krośnieński w 70-tych latach). Podobno niedługo także przestanie istnieć w Rzeszowie oddzielne Biuro Numerów (informacja telefoniczna 913). Nie wiem czy ma to znaczyć, ze np. chcąc załatwić sobie nowy abonament internetowy, ISDN albo SDI będę musiał jeździć na ul.Podwale do Krosna zanmiast załatwić sprawę na Moniuszki w Rzeszowie? Czy reorganizacja TPSA oznacza też likwidację Biura Obsługi Klienta w Rzeszowie? Swoją drogą to czysty Mrożek, żeby likwidować oddział jakiejś ważnej instytucji w 170 tysięcznym mieście i podporządkowywać go oddziałowi w mieście 40- tysięcznym oddalonym o 70 kilometrów od tego pierwszego. Nie chodzi tu o ambicje, ale o prostą rzecz: ilość interesantów zmuszanych do przemieszczania się. Wiadomo że w większym mieście jest ich dużo więcej. Dlatego zazwyczaj ludziska jeżdzą z małych miast do dużych załtaiwać sprawy urzędowe, a nie na odwrót. Czy Redakcja zechce się zająć sprawą i wlać trochę wiadomości w tę szaradę? Temat: IKEA wycofuje jedno ze swoich krzesełek dla dzieci teks ze strony ikea IKEA wycofuje krzesełko dziecięce FÄRGGLAD - istnieje ryzyko zadławienia się nasadką nogi krzesła Prosimy o zwrot krzesła dla dzieci FÄRGGLAD (numer artykułu 400.548.40) do domu meblowego IKEA. Plastikowe nasadki na nogi krzesła mogą odpaść, co może narazić dzieci na ryzyko zadławienia w przypadku ich połknięcia. IKEA nie otrzymała żadnej informacji o wypadkach z tym związanych. Rutynowa kontrola w jednym z magazynów IKEA wykazała, że czerwone plastikowe nasadki w niektórych krzesłach dziecięcych FÄRGGLAD nie zostały właściwie przymocowane do nóg krzeseł. Potwierdziły to dodatkowe testy. IKEA nie otrzymała żadnych informacji o wypadkach z tym związanych, ale niewłaściwie nałożona nasadka z czerwonego plastiku może wypaść. Dziecko mogłoby ją włożyć do buzi, czego konsekwencją może być ryzyko zadławienia. Bezpieczeństwo dzieci jest najważniejszym priorytetem w IKEA. Z tego powodu IKEA podjęła decyzję o wycofaniu wszystkich krzeseł dziecięcych FÄRGGLAD. Krzesło FÄRGGLAD przeznaczone jest dla dzieci od 3 lat, ale młodsze dzieci, poniżej 3 roku życia mogą także go używać lub się z nim zetknąć. Aby zapobiec odpadaniu plastikowej nasadki, IKEA postanowiła zmienić projekt i poprawić zasady dotyczące produkcji, testowania i sprawdzania produktu u dostawcy. IKEA zwraca się z prośbą do wszystkich zainteresowanych klientów, aby zwrócili krzesło dziecięce FÄRGGLAD do Biura Obsługi Klienta w najbliższym domu meblowym IKEA, gdzie uzyskają zwrot pieniędzy. Przepraszamy za wszelkie niedogodności, jakie może powodować ta sytuacja. Temat: .Kolumbarium ? Grobowiec na urny z prochem Zaznacz tylko w testamencie życzenie! Właśnie podpisujemy pierwszą w naszym kraju umowę na „diament pamięci”. Wykona go amerykańska firma „Life Gem”. – mówi Julita Dawidowicz z Klepsydry. Mecenas Jerzy Kiełbowicz, prezes Regionalnego Stowarzyszenia Zwolenników Kremacji w Lublinie, uważa, że nie ma się czym gorszyć. – Polskie prawo dopuszcza podział prochów, więc jeśli w testamencie zostanie zawarte takie życzenie, nie widzę przeszkód. Jednak nawet wśród osób zajmujących się pochówkiem, zdania są podzielone. – Kremacja jest coraz popularniejsza. Jeśli dostaniemy zlecenie na „diament pamięci”, skontaktujemy się z amerykańską firmą i spełnimy wolę rodziny – mówi Dariusz Radko, kierownik Biura Obsługi Klienta z firmy Styks. – Według mnie byłby to rodzaj profanacji – ripostuje Marta Woźna, współwłaścicielka Animusa, najstarszego zakładu pogrzebowego w Lublinie. Jak powstaje diament? Po spaleniu zwłok w krematorium oddziela się jedną dwunastą część prochów. Reszta trafia do urny i zostaje pochowana. Prochy wraz z kopią dowodu tożsamości i oryginałem aktu zgonu zostają wysłane do Ameryki. Specjalistyczna firma wydziela z nich węgiel i przekształca go w grafit. W specjalnej prasie i bardzo wysokiej temperaturze z grafitu robi się diament. Można zamówić sobie kolor: żółty, zielony lub różowy. – Diament zostaje przesłany do Antwerpii, gdzie po oszlifowaniu zostaje oprawiony wedle życzenia rodziny zmarłego. Na przykład w pierścionek lub wisiorek. Dodatkowo można sobie zamówić inskrypcję wyrytą zimnym laserem. Diament pamięci dostaje także certyfikat – dodaje Dawidowicz. W zależności od rodzaju szlifu, wagi i rodzaju oprawy unikatowy klejnot będzie kosztował od czterech do dwudziestu tysięcy euro. Czeka się na niego do sześciu miesięcy. Nei, wiycie, wiycie, pedzielibyście jakie to zmyślne, do pochowku trza bee kesce dolicyć koszt djamentow! Byłak przecie i jo w tyj szlifierni diamentów w Antwerpii, kielo nom ik wcieli wcisnąć, drogie jak jasny pieron, naspokazywali i takie i takie, piykne do cudu, coby my ino kupiyli i tak mnie sły kuidłate myśli, ze moze tyz i one byłe z prochu ludzkiego? Ftoz wie? Fto to sprowdzi? Fto mo ochote zgłosać sie, wiycie ka, do Lublina, hehe. Znajomosci tu nie trza, hehe, wystarcy pomrzyć z dobrym testamentem. Telo, przy niedzieli, i nie po Bozemu. Temat: niesolidne firmy kurierskie niesolidne firmy kurierskie Bardzo proszę o pomoc, bo czuję się oszukana, a sprawa się powtarza. Dotyczy przesyłu towarów zakupionych w sklepach internetowych za pośrednictwem wiodących firm kurierskich (nazwy na razie przemilczę). Wiadomo, że jak ktoś zamawia kuriera, to mu zależy na szybkim dostarczeniu. Tymczasem dzięki ich indolencji jedną przesyłkę dostałam po tygodniu, drugiej nie mam do dziś. Obie były z góry opłacone. W pierwszym przypadku kurier popełnił czeski błąd i zamienił numer ulicy z numerem mieszkania (taki adres nie istnieje). Mimo że miał mój numer telefonu nawet nie zadzwonił, również nikt z firmy - dopiero po mojej interwencji u nich i w sklepie sprawa się wyjaśniła i po wielu perturbacjach, reklamacjach odzyskałam swoją własność. Teraz mam kolejny problem. Złożyłam zamówienie na kilka towarów - na część z nich miałam poczekać do 3 stycznia.Ucieszyło mnie to, gdyż zaplanowałam ferie świąteczne poza domem. Tymczasem dostałam e-mail, że zamówienie dostanę pierwszego dnia nieobecności. Powiadomiłam więc firmę kurierską o tym fakcie i możliwości odbioru paczki dopiero za tydzień. Pracownik powiedział, że nie stanowi to problemu. Po powrocie zastałam dwa awiza, a telefonicznie uzyskałam odpowiedź, że paczkę odesłano i zarzucono mi kłamstwo. Interweniowałam więc w sklepie internetowym. Zapewniono mnie, że ponownie prześlą paczkę i dziś dojdzie - niestety przesyłki nie ma. Nikt się ze mną nie skontaktował - ani z firmy kurierskiej ani ze sklepu. Dopiero dziś, po trzeciej interwencji (zawierała informację o powiadomieniu Pana) otrzymałam e-mail od biura obsługi klienta, który niczego nie wyjaśnia. Pieniądze przepadły? Co robić? Temat: Borsuk - pojawienie drugie i ostatnie Miło mi. Szczerze. Masz tu kilka linków: www.net-integration.net/spybot/spybotsd.html www.google.com.pl/search?q=bde.+trojans&hl=pl&lr=&ie=UTF-8&oe=UTF-8&start=10&sa=N www.google.com.pl/search?hl=pl&ie=UTF-8&oe=UTF-8&q=Bin.Auto.BDE&btnG=Szukaj+z+Google COM 1 jest to port do którego masz podłączonego SDI. Wnioski? Oczywiste. ___________________________ Rady: Przy wątpliwościach korzystaj zawsze z www.google.com. Przez ctrl + alt + delete wejdź do menedżera zadan. Otwórz okienko z aktualnymi aplikacjami działającym w komputerze. Wpisuj do googli każdą z tych aplikacji - znajdziesz opisy do czego służą. Wynajdziesz również te podejrzane. W eksploratorze Win - wyszukaj - pliki lub foldery - wpisz nazwę podejrzanej aplikacji, niech ekspl. ją odnajdzie - poda Ci lokalizację. Podaj na F., bo możesz usunąć to, czego nie trzeba, mogą być kłopoty z systemem. Niektóre aplikacje systemowe mogą być zainfekowane. Mozesz mieć zmienione wpisy w rejestrach systemowych - ale tu nie pomogę. Nie znam się. Są programy, które przywracają prawidłowe wpisy - poszukam i podam. Zaglądaj na Forum Komputery i pytaj o problemy. Tam dużo życzliwych i uczynnych ludzi, znających się na rzeczy. Koniecznie udaj się do Biura Obsługi Klienta i poproś o jak najdalej odległy od aktualnego przydział. Ja to zrobiłem z efektem. Nie daj się, Scan Temat: Czego robić nie należy... ? nie należy: - nie doszukiwac sie niczego dziwnego w zniknieciu szmaty kuchennej, zasiadając do stołu ze świezą ugotowana zupą jarzynową- można narazic się na niepotrzebne i jakże nieprzychylne komentarze towarzyszy wieczerzy -rozrzucac po korytarzu w akademiku szczotki do mycia kibelka i robic konkursy kto dalej, a potem dobierac sie rowniez w stanie wskazujacym do tablicy elektrycznej i wyłączac na pietrze prąd w godzinach szczytu surfowania po necie bo jakże oniesmielający moze się okazac widok kilkudziesięciu studentów wynurzających się ze swoich pokoi z miną w stylu -czy Was kur&*#@! poje$%^!#%%??? ale to nie ja ale i tak na mnie padły podejrzenia -rzucac w przypływie gniewu w siostre jej swiezo usmazonymi grzankami nawet jesli się ma racje-zawsze może sie uchylic a tapet sie nie zmienia codziennie prawda? -odjezdzac samochodem jesli sie nie upewnisz ze wszyscy pasazerowie na pewno wsiedli i wsiedli całym ciałem bo pasażerowie sie mogą do Ciebie potem nie odzywac nawet jesli jestes Dyrektorem firmy...ja byłąm tylko pasazerem z jedną nogą w aucie druga drepcząca poza autem przez pare ładnych metrów -jesli sie jest dentystą w trakcie zabiegu opowiadac pacjentowi o nazwach niegdys uzywanych instrumentów do czyszczenia kanałów (w zębach) np szczurzych ogonów itp bo potem mozna cucic pacjenta .... -codzić boso po sianku na wsi chyba ze się lubi miec dwa duże wywietrzniki w stopie zrobione widłami..... -dziwic sie ze zółw jest przez dwa lata smutny i ma skwaszoną minę az w koncu przenosi sie do krainy wiecznego snu, bo sie nie zapytało weterynarza co zrobić jak zółw ma zatwardzenie (ponoc sa zółwie co się wypróżniają tylko w wodzie więc co powiedziec zółwiowi co przez dwa lata miał wode tylko w dawkach do picia?) -wychodzić w eleganckich ciuchach na zakupy do Galerii Mokotów , jasne skorzystac z WC ludzka rzecz ale warto się obejrzec w lusterku czy się nie ostał 70cm kawałek papieru toaletowego za paskiem spódnicy do połowy mokry i dalej spacerowac od sklepu do sklepu (nie ja -ja tylko zaobserwowałam ale nie byłam w stanie zwrócić uwagi bo sie zakrztusiłam kawą siedząc w kafejce obok ) -podnosic słuchawki bedac pracownikien biura obsługi klienta i mówić do niej:RAZ DWA TRZY zamiast w czym moge pomoc czy cos...... -wzywac informatyka z pretensją ze nie działa Outlook i wszystkie maile wracaja jesli się własnie przegląda folder ELEMENTY WYSŁANE Temat: klub Mazury Mrągowo/Zakopane Imperial oferta tel.! Po wybraniu Klubu Mazury przez dzwoniącego, telemarketer przedstawia skrypt ośrodka w Mrągowie. Bardzo się cieszę! proponujemy Panu/Pani siedmiodniowy pobyt w KLUBIE MAZURY w Mrągowie w części zwanej Pelikan. Ośrodek położony jest na malowniczych 9 ha, przy jeziorze Czarnym i posiada fitness, siłownię, solarium, saunę, salon masażu. w zimie zapewniamy: lodowisko, wyciąg narciarski, trasy narciarskie, kuligi. Specjalnie polecamy wycieczki do Aquaparku Gołębiewski, PINBALL (tak jest w skrypcie! - Andy) i inne podobne atrakcje. Klub Mazury (89) 741 17 71 ul. Młynowa 51. Normalny tygodniowy pobyt dla dwóch osób w naszym ośrodku kosztuje ok. 2200 zł, ale Państwo płacicie tylko koszty serwisu i rezerwacji, gdyż posiadacie dokument pobytowy o wartości 1500 zł. Voucher jest ważny przez 2 lata i termin wyjazdu jest zupełnie dowolny. Mogą Państwo wybrać pokój dwuosobowy za 599 zł lub trzyosobowy za 699 zł. Z którego wariantu chcieliby Państwo skorzystać? Nasz kurier dostarcza dokumenty pobytowe (bon pobytowy i kartę rezerwacyjną) w dniu dzisiejszym do godz. 20. Kurierowi należy wpłacić 50% wartości serwisu i rezerwcji plus 31 zł za dostawę przesyłki to jest: 330 zł za 2 osoby lub 380 zł za 3 osoby. Resztę przed dokonaniem rezerwacji miejsca w Klubie Mazury. Proszę o: imię, nazwisko, ulica, nr domu, mieszkania, telefon domowy, komórkowy. Jak rezerwujemy? Po otrzymaniu dokumentów pobytowych wysyłają Państwo faksem lub listem wypełnioną kartę rezerwacyjną z ustalonym terminem do naszego Biura Obsługi Klienta i otrzymujecie Państwo pisemne potwierdzenie rezerwacji. Temat: Remondis - 5.000 wezwań za śmieciowe długi Remondis - 5.000 wezwań za śmieciowe długi Tysiące wezwań za śmieciowe długi Firma przypomniała sobie o ostrowieckich dłużnikach sprzed lat. Niestety, pomyłek nie brakowało. Ponad pięć tysięcy wezwań do uregulowania „śmieciowych” długów trafiło w ostatnich dniach do mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego i okolic, którzy korzystają z usług firmy Remondis. Wiele osób jest zdziwionych, skąd wzięły się zaległości za wywóz śmieci i to sprzed kilku lat. Mieszkańcy denerwują się, że dopiero teraz firma Remondis przypomniała sobie o długach sprzed kilku lat. - Kto by pamiętał o jakichś sześciu czy dziewięciu złotych z 2003 roku - irytują się. - Oczywiście trzeba egzekwować długi, ale systematycznie, pod koniec każdego roku, a nie czekać z tym tak długo. Zdarzają się także przypadki nieuzasadnionego naliczenia należności. Do biura obsługi klienta trudno się dodzwonić. Nic dziwnego, skoro dłużników jest ponad pięć tysięcy i każdy chce wyjaśnić swoją sprawę. Ludzie chcą wiedzieć, na jakie konto bankowe mogą wpłacać pieniądze. Wiele osób przychodzi bezpośrednio do siedziby firmy, by tam wszystkiego się dowiedzieć i uregulować zaległe opłaty. Tworzą się ogromne kolejki. Członek zarządu firmy Remondis Hubert Januszewski wyjaśnia, że tak duża ilość wezwań wynikła ze zmiany systemu komputerowego. W związku z tym przez dłuższy czas nie były kierowane do klientów upomnienia. - Dlatego przed kilkoma tygodniami wysłaliśmy tak dużo zawiadomień - mówi Hubert Januszewski. - Chcemy wyjść na czysto, ściągnąć wszystkie długi, by już nie było żadnych zaległości. W większości przypadków zawiadomienia są uzasadnione. Zdarzają się jednak pojedyncze przypadki, że klienci otrzymują wezwania, chociaż płacili regularnie. Może to być spowodowane błędami w pisowni imion, nazwisk, ulicy. Muszą teraz wszystko wyjaśniać i poprawiać. Najstarsze zaległości pochodzą z 2003 r. Najmniejsze kwoty długów u indywidualnych klientów wynoszą 6,43 zł, największe - około 300 zł. Andrzej NOWAK Zdjęcia Andrzej Nowak 6526 - Do biura obsługi klientów firmy Remondis przy ulicy Gulińskiego cały czas przychodzą klienci, by wyjaśnić swoje zaległości. 6528 - Tak duża ilość wezwań do zapłaty wynikła ze zmiany systemu komputerowego i scentralizowania usług księgowych - wyjaśnia członek Zarządu Remondis Hubert Januszewski. W Świętokrzyskiem śmieci od 150 tysięcy Firma Remondis działa w Ostrowcu i okolicy od 2002 r., gdy kupiła od gminy Zakład Oczyszczania Miasta. Początkowo nosiła nazwę Rethmann, od 2005 r. - Remondis. W regionie świętokrzyskim obsługuje obecnie 150 tys. mieszkańców, w Polsce - około 3 mln, m.in. w Wielkopolsce, na Śląsku, w Warszawie. Temat: Przestrzegam przed TELE2 !!! Przestrzegam przed TELE2 !!! Szanowni Panstwo, Ponieważ czuję się absolutnie bezradny wobec pełnej ignorancji ze strony firmy TELE2 chciałbym jako przestrogę dla innych przedstawić pewne fakty dotyczące usługi AIR2NET - bezprzewodowago (radiowego) internetu oferowanego przez TELE2: 1. CO KUPOWAŁAEM: Umowę z firmą TELE2 (mój numer: 3676.3774) podpisałem w lutym 2003 roku po bezpłatnej prezentacji przez firmę możliwości technicznej tego złącza. Podczas prezentacji pokazano mi, że transfer bezpośrednio z serwera TELE2 www.testy.tele2.pl/ wynosi ponad 50KB/Sek, oraz ze światowego internetu - za pośrednictwem strony www.numion.com/ około 40KB/Sek. Zapłaciłem ponad 600 zł za instalację i zgodziłem się płacić po 260 zł miesięcznie abonamentu. 2. CO OTRZYMAŁEM: Od szesciu miesięcy transfer wynosi poniżej 1KB/Sek w "porywach" czyli na przykład późno w nocy i nad ranem mam 3KB/Sek. Z tej samej strony testowej TELE2 przez zwykłą linię telefoniczną i tani, modem analogowy "ciągnę" zawsze 3-4KB/Sek. Inne strony przez złącze radiowe TELE2 praktycznie się "nie otwieraja". Np. strona onet.pl otwiera się ponad minutę, a numion.com głupieje, bo chyba nie jest przystosowany do pomiaru tak wolnych transferów. 3. CO DALEJ: A nic. Regularnie płacę abonament, codziennie dzwonię, proszę, błagam, wymagam, straszę, krzyczę... żadnego efektu to nie daje i w dodatku okazało się że: TELE2 robi to wszystko ZGODNIE Z PRAWEM ! Umowa nie gwarantuje mi żadnego minimalnego transferu, bo jest w niej ukazane "do 512kbps", a więc i 1bph (czytaj: jeden bit na godzinę) jest zgodne z umową. Dzwonię więc prawie codziennie (zresztą pewnie bezprawnie) do biura obsługi klienta TELE2 0801333222 i bardzo uprzejme chłopaki stwierdzają, że faktycznie "coś jest nie tak" kierują mój problem do firmy instalatorskiej (oddzielna firma), która zwykle po tygodniu przychodzi, robi pomiary i stwierdza, że wszystko od strony technicznej jest OK (dobre czasy, mało błędow, wysoki sygnał). Dzwonie ponownie do TELE2 i historia się powtarza. Próbawałem się dodzwonić do kierowniczki Biura Obsługi Klienta TELE2 - tel. (22) 6070650, ale Pani Anna Steciuk jest tak zajęta, że brakuje jej czasu na rozmowę z klientami (komunikujemy się za pośrednictwem operatora) i mimo obietnic, że zadzwoni do mnie później, mój telefon milczy. Wykonałem jeszcze dziesiątki różnych telefonów do TELE2, ale z nikim poza operatorami, którzy jak zwykle uprzejmie przyjmowali moją reklamacje mnie nie połączono. Nikt nigdy z TELE2 do mnie nie zadzwonił, ani nie odpowiedział na moje e-maile (mimo licznych objetnic). Jeszcze jedno: nie mogę zerwać umowy z TELE2, bo między innymi musiałbym zapłacić jak to sobie nazwali "oplatę dezaktywacyjną" ponad 1200 zł (!). I PRAWO JEST PO STRONIE TELE2 ! Instalatorzy i pracownicy firmy TELE2 twierdzą, że inwestor szwedzki przestał już dawno inwestować w rozbudowę tej sieci, a firma TELE2 cały czas sprzedaje usługi bardzo agresywnie się reklamując. Nic więc dziwnego, że szybkości transmisji katastrofalnie spadają (przy tej samej przepustowości złącza i rosnącej liczbie klientów). Z pozdrowieniami, Paweł Wójcik Temat: koniec z włoską TV ? ......w naszych kablówkach? Dlaczego w kablówkach znikają kanały? Pozwolilam sobie skopiowac ten artykul zanim go odesla do archiwum. Mam kablowke UPC, do tej pory nie wylaczyli Rai uno i rai due. Dlaczego w kablówkach znikają kanały Największe sieci kablowe w Polsce Maciej Tyśnicki 01-01-2003, Abonenci warszawskiej sieci kablowej Aster City wczoraj zdębieli. Część dostępnych jeszcze w sylwestra kanałów zniknęła, zamiast nich pojawiła się plansza: to wina nowelizacji ustawy o prawie autorskim. - Nowela narusza konstytucję - uznał rzecznik praw obywatelskich i skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Z Aster City, która ma ponad 300 tys. abonentów, zniknęły m.in. niemieckojęzyczne programy 3.sat, RTL i RTL 2, ARD, Pro 7, Sat 1 oraz francuskojęzyczne M6 i France 2. Do biura obsługi klienta od rana dzwonili zdenerwowani warszawiacy. - To skandal - piekli się pan Andrzej, kibic sportowy, który nie będzie mógł oglądać ulubionego magazynu "Ran" na Sat 1, dzięki któremu śledził najlepsze bramki w meczach piłki nożnej ligi niemieckiej. - Nie będzie też ligi mistrzów w RTL-u i meczów niemieckiej reprezentacji na ARD - alarmował nasz Czytelnik. Telefonistka z Aster City przepraszała: - To związane z nowelizacją prawa autorskiego, której niedawno dokonał Sejm, a która nakłada na operatorów obowiązek zawarcia umów z zagranicznymi nadawcami. Nie zdążyliśmy ich zawrzeć, bo Sejm nie dał nam wystarczającej ilości czasu i w efekcie musieliśmy wyłączyć te kanały. Kiedy wrócą one do sieci? - Nie potrafię powiedzieć. Przerwa może potrwać nawet kilka tygodni. Chociaż już wczoraj do biura obsługi klienta dzwoniło wiele osób, szturmu zdenerwowanych klientów w Aster City spodziewają się dopiero dzisiaj. Nie tylko Aster City ma takie kłopoty, ale wszystkie sieci w Polsce. Sejm - uchwalając pod koniec listopada zmiany w ustawie prawo autorskie i prawach pokrewnych - zlikwidował tzw. licencję ustawową - mechanizm, dzięki któremu kablówki mogły nadawać za opłatą wszystkie ogólnodostępne kanały telewizyjne, ale nie potrzebowały do tego osobnej umowy ani z nadawcą, ani z organizacjami zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Efekt: wszystkie sieci musiały do końca 2002 roku podpisać stosowne umowy. Uprzedzały, że nie zdążą, i prosiły parlament o przynajmniej pół roku czasu. Posłowie i senatorowie pozostali na te apele głusi. I rzeczywiście - kablówki nie zdołały na czas podpisać umów ze wszystkimi telewizjami. Nie wszystkie jednak, jak Aster City, zdecydowały się usunąć część kanałów z oferty. Niektóre - jak np. licząca blisko 400 tys. Vectra - wciąż je reemituje, narażając się na zarzut łamania prawa. - Aster City wybrał najostrzejszą formę reakcji. Moja firma na razie nie wyłączyła żadnego kanału i próbuje się dogadać ze wszystkimi nadawcami. Jeśli z jakimś nie dojdziemy do porozumienia, to zniknie on z anteny - mówi Tomasz Węgrzyński, prezes zarządzający Grupą Vectra. - To smutne, że po 12 latach od odzyskania pełnej suwerenności ograniczono w sposób odmienny od standardów europejskich prawo ludzi do korzystania z zagranicznych programów satelitarnych - zauważa Węgrzyński. Według ustawy temu, kto rozpowszechnia program bez uprawnienia, robiąc sobie z tego stałe źródło dochodu, grozi od sześciu miesięcy do pięciu lat więzienia i dodatkowo przepadek przedmiotów służących do popełnienia przestępstwa - czyli sprzętu służącego do reemisji programów. Tymczasem losem operatorów kablówek i ich klientów przejął się prof. Andrzej Zoll, rzecznik praw obywatelskich. Jeszcze w poniedziałek zaskarżył nowelizację ustawy o prawie autorskim do Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik argumentuje, że łamie ona art. 2 konstytucji, który mówi, że Polska jest państwem prawa. Chodzi o brak odpowiednio długiego vacatio legis, czyli okresu między opublikowaniem ustawy a wejściem jej zapisów w życie. Operatorzy kablówek mieli na przygotowanie się do zmiany tylko 34 dni, w czasie których dodatkowo wypadały jeszcze święta i nie mogli dostosować się do wprowadzenia nowych przepisów - argumentuje prof. Andrzej Zoll. Temat: Osiedle Poezji Falenica - Mostostal Technika Oto mail który dostałam: "Dotyczy: Osiedla POEZJA I Szanowna Pani Pragniemy Panią powiadomić, iż Spółka Mostostal Technika nie będzie w stanie przekazać Pani lokalu mieszkalnego w pierwotnie wyznaczonym terminie. Pragniemy przypomnieć, iż Spółka jest tylko firmą deweloperską, która to nie zajmuje się bezpośrednio pracami budowlanymi. W tym zakresie korzysta z pomocy profesjonalnych firm budowlanych. Spółka Mostostal Technika zawiera kontrakty budowlane z renomowanymi firmami budowlanymi. Powyższe opóźnienie spowodowane jest wyłącznie zwłoką wykonawcy robót budowlanych inwestycji. Nikt nie mógł przewidzieć, iż w bieżącym roku nastąpi tak wielki odpływ z Polski pracowników budowlanych. Odpływ siły roboczej uderzył przede wszystkim w firmy budowlane, które to nie są w stanie wywiązać się z już zawartych kontraktów. Z podobnymi problemami borykają się wszystkie firmy budowlane i takie opóźnienia pojawiają się na wielu inwestycjach budowlanych w całej Polsce. W chwili obecnej nie jest możliwe zastąpienie dotychczasowego wykonawcy robót nowym podmiotem. Wszystkie firmy budowlane mają problemy siłą roboczą i przede wszystkim koncentrują się na wykonaniu zawartych już kontraktów. Nowe kontrakty będą w stanie rozpocząć dopiero z chwilą zakończenia już prowadzonych. W związku z faktem, iż zaangażowany przez Spółkę Mostostal Technika wykonawca robót na Osiedlu POEZJA I jest w zwłoce z terminowym zakończeniem inwestycji budowlanej, nie będziemy w stanie przekazać Pani lokalu mieszkalnego w pierwotnie wyznaczonym terminie. Chcielibyśmy przedstawić Pani alternatywne rozwiązanie zaistniałej sytuacji tj: 1)podpiszemy aneks do umowy w ramach, którego zaktualizujemy termin zakończenia inwestycji (odpowiednio też dostosujemy harmonogram płatności) albo też 2)podpiszemy obustronne porozumienie, w ramach którego umowa, za obopólną zgodą stron, zostanie rozwiązana. Spółka Mostostal Technika w terminie 14 dni od podpisania porozumienia zwróci na wskazany przez Panią rachunek bankowy wpłaconą w poczet ceny kwotę. Dodatkowo Spółka Mostostal Technika w ramach rekompensaty dobrowolnie uiści na rzecz Państwo kwotę, która stanowi 10% ceny sprzedaży. KRS 0000063655, NIP 526-03-10-763, REGON 010192368 Mamy nadzieję, iż wybierzecie Państwo jedno z powyższych rozwiązań. Zaproponowane przez Spółkę scenariusze działań pozwalają na rozwiązanie sytuacji, która została spowodowana przez czynniki niezależne od niej. Nie chcielibyśmy ukrywać przed Panią zaistniałych problemów i w związku z tym chcemy z odpowiednim wyprzedzeniem powiadomić Panią o takich trudnościach. Mamy nadzieję, iż zaproponowane przez nas scenariusze rozwiązania zaistniałej sytuacji w pewien sposób wyjaśnią zaistniałe problemy. Liczymy na Pani współpracę w tym zakresie i prosimy o niezwłoczny kontakt z Biurem Obsługi Klienta Mostostal Technika Sp.z o.o. Z poważaniem, Kierownik Biura Obsługi Klienta Anna Stawicka" Co o tym sądzicie? Temat: Przestrzegam przed TELE2 !!! TELE2 mi odpowiedzialo !!! Po takim mailu z zalacznikiem tego co Wam wczesniej napisalem TELE2 przestalo milczec: Witam, List o podobnej tresci (ponizej) opublikowalem na 680-ciu grupach dyskusyjnych i usenetach, oraz na 45-ciu stronach internetowych w jezyku polskim i angielskim (stan na dzien dzisiejszy) z prosba o porade w rozwiazaniu tego problemu. Przy okazji wyslalem to e-mailem po angielsku do wszystkich oddzialow TELE2 na swiecie z prosba o pomoc. Ponizszy list rowniez z prosba o interwencje wyslalem do redakcji ponad 100 pism i gazet oraz portali internetowych (polskich). Strony wygladaja tak: www.pawel.wojcik.com/tele2.htm Za kilka dni moje strony zaindeksuja wszystkie wazniejsze swiatowe wyszukiwarki internetowe (specjalnie zaplacilem za ta usluge). W dalszym ciagu czekam na rozwiazanie problemu z Waszej strony. Z powazaniem, Pawel Wojcik I odpisala Pani szafowa biura obslugi klienta (TO WIELKINI LITERAMI TO MOJA ODPOWIEDZ, SORKI ZA KRZYK) Szanowny Panie, SZANOWNA PANI, SZCZERZE MNIE PANI WZRUSZYLA, WIEC ODPOWIEM (KOPIE PANI MAILA WRAZ Z MOIMI ODPOWIEDZA WYSYLAM DO WSZYSTKICH GAZET, KTORE ZAINTERESOWALY SIE TA SPRAWA): Uprzejmie informuję, że w poniedziałek skontaktuje się z Panem telefonicznie pracownik działu techniczego. OBIECUJECIE MI TO OD 6-CIU MIESIECY, WIELE PONIEDZIALKOW JUZ BYLO, ALE BARDZO PANI DZIEKUJE, CZEKAM. Chciałabym zwrócić uwagę, że dział obsługi klienta nie posiada w archiwum Pańskich wiadomości elektronicznych dotyczących reklamacji łącza, na które poniżej powołuje się Pan. TO TYLKO SWIADCZY O BALAGANIE JAKI TAM MACIE, BO JA POSIADAM WSZYSTKIE. Powołuje się Pan również na brak kontaktu z mojej strony, jednakże proszę zwrócić uwagę na fakt, że pierwszy telefon z Pańskiej strony celem skontaktowania się ze mną miał miejsce w dniu 13.11. PIERWSZY RAZ ZADZWONILEM DO PANI W POLOWIE CZERWCA TEGO ROKU. DZWONILEM POD NUMER (22) 6070651. OPERATOR POINFORMOWAL MNIE ZE JEST PANI BARDZO ZAJETA, PRZEKAZE PANI MOJA SPRAE I PANI SIE SKONTAKTUJE ZE MNA. TEN MAIL TO PIERWSZY KONTAKT Z PANI STRONY (DOPIERO, KIEDY MEDIA I PANI SZEF ZAINTERESOWALI SIE TA SPRAWA). OD CZERWCA DZWONILEM DO PANI KILKANASCIE RAZY. Wszelkie informacje o telefonach otrzymanych przez recepcję są przekazywane i obsługiwane przez BOK według kolejnosci zgłoszeń. TO PEWNIE MACIE WIELE ZGLOSZEN, SKORO OD CZERWCA CZEKAM NA ODPOWIEDZ. Jeśli ma Pan uwagi bądź zastrzeżenia odnośnie naszej usługi może Pan również kontaktować się z każdympracownikiem z działu obsługi klienta, ROBILEM TO PONAD STO RAZY, PROSZE OTWORZYC OCZY! PROSZE SPYTAC SWOICH PRACOWNIKOW! POZNAJA MNIE JUZ PO GLOSIE, NIE MUSZE SIE PRZEDSTAWIAC, PAMIETAJA MNIE. PROSZE W KONCU PRZECZYTAC DOKLADNIE MOJEGO MAILA! są to osoby kompetentne do podejmowania zgłoszeń klientów. CZY MAM ROZOMIEC, ZE PANI NIE JEST KOMPETENTNA, CZY MOZE PANI NIE CHCE PRZYJMOWAC ZDLOSZEN? COZ, "ZNOWU ODBIJA PANI PILECZKE". Pragnę równiez zaznaczyć, że poza reklamacjami telefonicznymi klienci mogą składać reklamacje także poprzez pocztę elektroniczną (bok@tele2.pl), WYSYLALEM WIELE RAZY, OD WIELU MIESIECY CZEKAM NA REZULTAT. PROSZE W KONCU PRZECZYTAC DOKLADNIE MOJEGO MAILA! CZY PANI ROBI SOBIE ZARTY? poprzez pocztę tradycyjną (adres poniżej) jak i wysyłając pismo reklamacyjne faksem (22 607- 06-51). Z POCZTY TRADYCYJNEJ JESZCZE NIE KORZYSTALEM, TU MNIE PANI ZLAPALA! FAJNIE ZE TELE2 PROPONUJE KOZYSTANIE Z POCZTY TRADYCYJNEJ!!! )))) CO NA TO WASI MARKETINGOWCY ? Jeśli linie telefoniczne są zajęte, proszę korzystać z jednej wyżej wspomnianych form przekazywania reklamacji. CO ZAJETE LINIE W FIRMIE KTORA OFERUJE USLUGI TELEKOMUNIKACYJNE??? CIEKAWE CZEMU TE NUMERY, POD KTORYMI SPRZEDAJECIE SWOJE USLUGI NIGDY NIE SA ZAJETE? ALE, PRZECIEZ NIE W TYM PROBLEM. DODZWONILEM SIE DO PANSTWA ZE STO RAZY, TYLKO NADAL MOJA SPRAWA WISI W BIUROKRATYCZNEJ PROZNI. PROSZE W KONCU PRZECZYTAC DOKLADNIE MOJEGO MAILA! CZY PANI ROBI SOBIE ZARTY? Proszę o usunięcie i nieumieszczanie błędnych informacji jak poniżej, w szczególności jeśli posługuje się Pan moim imieniem i nazwiskiem. WSZYSTKO CO ZAMIESCILEM JEST 100% PRAWDA, MAM NA TO SWIADKOW I DOWODY. UWAZAM, ZE TAKIMI BIUROKRATYCZNYMI ODPOWIEDZIAMI JAK TEN MAIL OSMIESZA PANI I SIEBIE I SWOJA FIRME. PROSZE O ROZWIAZANIE MOJEGO PROBLEMU A NIE GRE W SLOWKA. FAKT JEST TAKI: OD 6-CIU MIESIECY MOJ INTERNET PRAKTYCZNIE NIE DZIALA. ZGLASZALEM TO WAM ZE STO RAZY, ALBO I WIECEJ. W CHWILI KIEDY PISZE TEGO MAILA MAM TRANSFER ZALEDWIE 800 BITOW NA SEKUNDE. PROSZE I BLAGAM PANIA O KONSTRUKTYWNE ROZWIAZANIE MOJEGO PROBLEMU. Pozdrawiam serdecznie JA ROWNIEZ Anna Steciuk PAWEL WOJCIK Strona 2 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 230 rezultatów • 1, 2, 3 |