Biuro Nieruchomości PARTNERZY

Widzisz wiadomości znalezione dla frazy: Biuro Nieruchomości PARTNERZY




Temat: Nowatorski system handlu w internecie
Witam
Już niebawem ruszy nowa platforma handlu w internecie http://www.kupujesz.pl, będzie to rozwiązanie nowatorskie i inne od wszystkich obecnych a do tego przyjazne dla klientów.
Wszystkie sklepy internetowe które chciałby dowiedzieć się więcej lub wziąć udział w projekcie (pierwsze pół roku gratis) zapraszam na priva.

W projekcie będą działy poświęcone handlu samochodom i nieruchomościami, także zapraszamy do zgłaszania komisów i biur nieruchomości.

DLA PARTNERÓW BIZNESOWYCH
Projekt jest otwarty na nowe tematy i pozwala otwierać pod serwisy specjalistyczne i/lub umieszczać zawartość na innych serwisach, oczywiście wynagradzając za opłacone ogłoszenia.
Szczegóły na priva.





Temat: newsy 2007
CF Plus zainwestuje we Wrocławiu?

Pozyskane pieniądze ze sprzedaży obu obiektów firma CF Plus zamierza zainwestować w realizacje projektów mieszkaniowych m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi i Wrocławiu.

Firma CF Plus bazując na doświadczeniu na polskim rynku nieruchomości realizuje projekty deweloperskie przy współudziale różnego rodzaju partnerów i inwestorów. Wykorzystując swoje relacje inwestorskie firma działa w sektorze nieruchomości komercyjnych, przemysłowych i mieszkaniowych. CF Plus działa na terenie całej Polski i realizuje projekty za granicą, m.in. w Rumunii i Chorwacji.

CF Plus w liczbach:
- bank projektów w poszczególnych segmentach rynku do 2009 roku
- planowana wartość inwestycji CF Plus i jego partnerów biznesowych do 2009 roku – około 1 mld PLN
- około 240 000 m2 powierzchni inwestycyjnej do 2009 roku
- realizacja ponad 1 800 mieszkań i apartamentów w ciągu 3 lat
- kontrakty na realizację 50 oddziałów bankowych w ciągu 3 lat

CF Plus za granicą:
- realizacja 17 500m2 powierzchni inwestycyjnej do 2009 roku
- około 200 luksusowych apartamentów do oddania w ciągu 3 lat w Chorwacji i Rumunii

http://www.ggkpr.com.pl/biuro-read.php?id=40





Temat: PRZYDATNE TELEFONY
PMG Partner Sp. z o.o.
Siedziba
adres ul. Kalinowskiego 5A
05-400 Otwocku
KRS Spółka została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym prowadzonym przez XIX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy pod numerem KRS 0000112388
NIP NIP 536-10-10-844

Biuro
adres ul. Zwycięzców 28
Lokal użytkowy 24 - Galeria Handlowa Saska Kępa
03-938 Warszawa
telefony tel. (022) 740 67 20
fax. (022) 672 51 50
e-mail: biuro@pmgpartner.pl
Dział Obsługi Klienta i Księgowość
telefon: tel. (022) 740 67 20
e-mail: biuro@pmgpartner.pl

Dział Zarządzania Nieruchomościami
telefony: tel. (022) 740 68 22
kom. 0 502 746 070
tel. (022) 740 67 20
kom. 0 506 000 894

Administratorzy
telefon: tel. (022) 740 67 21

Obsługa techniczna i Pogotowie Techniczne
telefony: tel. (022) 740 68 20
kom. 0 506 000 892
e-mail: pogotowie.techniczne@pmgpartner.pl



Temat: PROMOCJA SOSNOWCA
@ zenon

Pozwole sobie jeszcze wkleić agendę tego forum polsko hiszpańskiego.

Biuro Radcy Handlowego Ambasady Hiszpanii w Polsce, w imieniu Hiszpańskiego Instytutu Handlu Zagranicznego (ICEX) oraz przy współpracy z PAIiIZ organizuje forum gospodarcze.

Celem imprezy jest umożliwienie nawiązania współpracy i kontaktów inwestycyjnych między firmami oraz pozyskanie lokalnych partnerów w Polsce.

Hiszpańskie firmy biorące udział ww. seminarium będą reprezentować następujące sektory: nieruchomości, budownictwo, inżynieria, produkty chemiczne, obróbka stali i innych metali, ochrona środowiska, usługi komunalne, energia odnawialna, turystyka, hotelarstwo, konsulting, szkolenia, doradztwo prawne.

Zapraszamy serdecznie do udziału w forum.

W przypadku zainteresowania udziałem w Forum, prosimy o wypełnienie załączonego formularza i odesłanie go do dnia 25 września 2007, na adres:

Jak rozumiem Sosnowiec ma tak wybitne osiągnięcia w dziedzinie nieruchomości, budownictwa i hotelarstwa że żadnych konsultacji nie potrzebuje?



Temat: inwestycje gieldowe zagraniczne
Przy okazji. Do tej platformy dochodzi:
1. Konstruktor stron internetowych - ponad 300 wzorów bardzo profesjonalnie wykonanych szablonów (liczba stale rośnie)
2. Firmowa poczta elektroniczna (nie taka jak z bezpłatnych serwerów)
3. Inteligentny responder z mnóstwem funkcji
4. Sklep internetowy w części zaopatrzony w towar
5. Automatyczny finansowy doradca
6. Internetowy Pokój konferencyjny z połączeniem głosowym oraz możliwością pokazania stron, zdjęć, filmów, a nawet ręcznego rysowania w real time.
Partnerski moduł, czyli możliwość wymiany towarów dla sklepu z innymi partnerami biznesowymi. Innymi słowy - sprzedawanie cudzych towarów w swoim sklepie bez ich posiadania.
7. Bezprowizyjny przesył pieniędzy po całym swiecie (coś jak Western Union tylko za darmo)
8. Elektroniczne biuro.

Jest jeszcze oferta specjalna - inwestycje w nieruchomości, ale o tym innym razem.

Aha. Zapomniałem. Możliwe giełdowe inwestycje nawet od 1$.



Temat: Sprzedam 19,5 ha w Katowicach
Oferujemy na sprzedaż teren inwestycyjny o powierzchni 19 ha. Bardzo dobra lokalizacja: Katowice - przy trasie Kraków-Wrocław. Teren po rekultywacji.
W przypadku zainteresowania ofertą prosimy o kontakt:
Biuro Obsługi Nieruchomości
"PARTNER"
Chorzów, ul. Dąbrowskiego 44
Wiesława Modrzyńska
603455244



Temat: Kryzys Rodziny - bez zbędnej piany

Cytat:
Dla niemal trzech piątych Polaków (59 proc.) zachowanie dobrego zdrowia jest jedną z najważniejszych wartości codziennego życia. Wyżej cenione jest jedynie szczęście rodzinne - 76 proc. wskazań - wynika z najnowszego sondażu Centrum Badania Opinii Społecznych.

To jednak się bronimy przed narzuceniem nam kryzysu rodziny.
Tak trzymajmy.


A Austriacy na wspieraniu rozpadów rodzin próbują robić pieniądze:


Pierwsze na świecie targi rozwodowe pod hasłem "Nowy Początek" rozpoczęły się w Wiedniu.
...
Gościom targów radą służą m.in. prawnicy i mediatorzy rodzinni, ale też prywatni detektywi czy agenci pośrednictwa nieruchomości.

Z kolei laboratoria specjalizujące się w testach DNA oferują pomoc w ustaleniu ojcostwa, a firmy kateringowe podpowiedzą kilka sposobów, by urządzić przyjęcie rozwodowe z klasą i rozmachem. Wśród wystawców są także ...agencje matrymonialne, które doradzą, jak znaleźć nową miłość, a nawet biura podróży organizujące wakacje bez partnera.
...
Rozpada się ok. połowy zawieranych w Austrii małżeństw. Odsetek ten jest nawet wyższy w Wiedniu, gdzie na rozwód decyduje się 66 proc. par.




Temat: MY i WOŚP
Nie czekając na odzew, liczyłem na Was chłopaki i sie nie pomyliłem, skontaktowałem sie ze sztabem głównym WOŚPu.
Oto lista sztabów obecnie powstałych w Krakowie, proponuje wybrać kilka które są najlepiej zorganizowane i im zaproponować współpracę. I pytanie czy te sztaby wybieramy wspólnie czy mam sie tym zająć ja?
lista sztabów( znajdzcie kraków bo troche lipnie pomyslane to jest):
http://www.wosp.org.pl/16final/lista_sztabow.php

wg mnie najpoważniejszymi partnerami mogą być:
-Wyższa Szkoła Zarządzania i Bankowości
-Polska The Times Gazeta Krakowska
-Biuro Techniczne "BT" Nieruchomości "BT"
-Komenda Hufca ZHP
-Nowohuckie Centrum Kultury

brałem pod uwagę wielkość instytucji, jej zasięg i możliwości współpracy oraz rozreklamowania naszej akcji.



Temat: Partnerzy
czy ktos korzystal z biura nieruchomosci "Partnerzy"? ewentualnie jakies opinie o innych biurach?



Temat: mieszkanie -było o nowych a co z używanymi...??


| Własnie sie przymierzamy do....zakupu, ale może macie jakieś
doświadczenia z
| agencjami nieruchomości, może coś doradzicie, albo odradzicie  ;)
| pozdrawiam

zalezy czego szukasz. Ale w ciemno moge polecic Biuro Hanna

www.hanna.pl

maja naprawde duza baze mieszkan, a co wazne aktualizuja dosc czesto
dane na stronie www i do wiekszosci mieszkan jest przynajmniej jedno,a
przewaznie wiecej zdiec. A na dodatek potrafia powiedziec po wizycie w
ogladanym mieszkanku " tutaj moze pan targowac, bo np cena zawyzona, a z
tego co sie zorientowalem to klient gotowy jest sporo zejsc w dol"

Jezeli chodzi o inne agencje, to bardzo czesto palbo polowy ofert nie
maja na stronie, albo polowa jest nieaktualna, niemowiac juz o tym ze
czasem brak jakichkolwiek zdiec, a czasem wrecz podstawowych informacji.

oczywiscie zeby nie bylo ze Hanna jedyna na rynku, to doadam iz np
Partnerzy, takze bardzo mili, duzo ofert, nie najgorszy kontakt z nimi,
ale jednak chyba albo za duzo klientow maja, albo za malo pracownikow,
poniewaz zdaza im sie zapomniec o przeslaniu ofert, o oddzwonieniu, na
szczescie o spotkaniach nie zapominaja :-)

to wstepnie na tyle, jezeli jestes zainteresowana mocniej, to poszukam

dwa pamietam, bo naprawde godne polecenia.

Aha. roznice w pobieranych prowizjach sa w trojmiescie tak male, ze nie
jest to obecnie zaden wyznacznik jezeli chodzi o atrakcyjnosc Biura
Nieruchomosci. Swoja droga czytalem chyba w Pulsie Biznesu, ze Komisja
Europejska traktuje tak male wahania w cenie jakichs tam prowizji i
usług na danym terenie, jako zmowe i kara dosc powaznie. W warszawie lub
krakowie juz wlasnie ostatnio ktos sie poskarzyl na zmowe Biur
Nieruchomosci, ale to podobno ciezko udowodnic i dlugo trwa, wiec nie ma
co liczyc ze sie szybko zmieni sytuacja.

--
GideoN


Jestem bardzo zainteresowana !!!... co do Hanny to ja z kolei słyszałam
negatywna opinie na ich temat, ale to tylko jedna opinia jak dotychczas....
agencji jest duuzo...a my jesteśmy w fazie "nieśmiałego"rozglądania się w
tej chwili,
więc wszystkie wskazówki dosłownie rozświetlają nam "mrok" :-)





Temat: mieszkanie -było o nowych a co z używanymi...??


Własnie sie przymierzamy do....zakupu, ale może macie jakieś doświadczenia z
agencjami nieruchomości, może coś doradzicie, albo odradzicie  ;)
pozdrawiam


zalezy czego szukasz. Ale w ciemno moge polecic Biuro Hanna

www.hanna.pl

maja naprawde duza baze mieszkan, a co wazne aktualizuja dosc czesto
dane na stronie www i do wiekszosci mieszkan jest przynajmniej jedno,a
przewaznie wiecej zdiec. A na dodatek potrafia powiedziec po wizycie w
ogladanym mieszkanku " tutaj moze pan targowac, bo np cena zawyzona, a z
tego co sie zorientowalem to klient gotowy jest sporo zejsc w dol"

Jezeli chodzi o inne agencje, to bardzo czesto palbo polowy ofert nie
maja na stronie, albo polowa jest nieaktualna, niemowiac juz o tym ze
czasem brak jakichkolwiek zdiec, a czasem wrecz podstawowych informacji.

oczywiscie zeby nie bylo ze Hanna jedyna na rynku, to doadam iz np
Partnerzy, takze bardzo mili, duzo ofert, nie najgorszy kontakt z nimi,
ale jednak chyba albo za duzo klientow maja, albo za malo pracownikow,
poniewaz zdaza im sie zapomniec o przeslaniu ofert, o oddzwonieniu, na
szczescie o spotkaniach nie zapominaja :-)

to wstepnie na tyle, jezeli jestes zainteresowana mocniej, to poszukam

dwa pamietam, bo naprawde godne polecenia.

Aha. roznice w pobieranych prowizjach sa w trojmiescie tak male, ze nie
jest to obecnie zaden wyznacznik jezeli chodzi o atrakcyjnosc Biura
Nieruchomosci. Swoja droga czytalem chyba w Pulsie Biznesu, ze Komisja
Europejska traktuje tak male wahania w cenie jakichs tam prowizji i
usług na danym terenie, jako zmowe i kara dosc powaznie. W warszawie lub
krakowie juz wlasnie ostatnio ktos sie poskarzyl na zmowe Biur
Nieruchomosci, ale to podobno ciezko udowodnic i dlugo trwa, wiec nie ma
co liczyc ze sie szybko zmieni sytuacja.





Temat: NIeruchomośći w Polsce i w Europie.
ACKON NIERUCHOMOŚCI

Menadżer regionalny – najwyższa pozycja lidera.

W ramach ekspansji przedsiębiorstwa na stanowisko:

‼Menadżer regionalny”

ze specjalnymi prawami na podst. umowy o franczyzę MASTER,
działając na wyłącznym i chronionym terenie,

poszukiwana jest osoba, która samodzielnie poprowadzi działalność gospodarczą i w pełni wykorzysta zaplecze ACKON.

Nasza sieć maklerska pasuje idealnie do osób, które zmieniają swe zawodowe życie lub pragną zacząć zupełnie od zera. Bez dodatkowych kosztów zapewniamy przekazanie fachowej wiedzy, dalsze kształcenie i opiekę nad biurem, niezależnie od tego gdzie ono się znajduje. Zapewniamy pewną podstawę do gospodarczego uniezależnienia się i osiągnięcia ponadprzeciętnego zysku.

Dla naszych partnerów jesteśmy czymś więcej niż tylko dawcą koncepcji franczyzy - Ackon w Polsce tworzy właśnie nową generację maklerów

Wspólna marka Ackon to zwiększenie stopnia rozpoznawalności przedsiębiorcy. Makler zrzeszony jest po prostu bardziej znany na rynku, oferuje szerszy zakres usług i więcej obiektów do sprzedaży niż lokalny makler.

Partner w sieci, za którym stoi wizerunek dużego przedsiębiorstwa łatwiej zdobywa klientów i jest z pewnością bardziej kompetentny i zdolny do działań.

Sukces w akwizycji zleceń na dużą skalę, zleceń od firm budowlanych, zleceń o charakterze lokat kapitałowych – osiągnięcia, które makler działający w pojedynkę realizuje rzadko, a jeżeli do takowych dochodzi, wówczas najczęściej na gorszych warunkach niż gdyby działał w ramach naszego przedsiębiorstwa.

Wspólne interesy: Dostęp do wszelkich ofert nieruchomości dla partnerów naszej sieci.

Ackon, czyli przedsiębiorstwo działające na płaszczyźnie krajowej i międzynarodowej na zasadach franczyzy. Istniejemy już 40 lat! W tym czasie zebraliśmy doświadczenia w Europie, USA i Kanadzie – w krajach gdzie rynek nieruchomości jest od lat najbardziej innowacyjny.

Gwarancją sukcesu zrzeszonych w naszej sieci partnerów jest wykonywana przez lata funkcja kierownicza i inicjacyjna w branży, koncentracja fachowych kompetencji a także zakończona sukcesem faza rozwoju przedsiębiorstwa w Niemczech.

Koncepcją przedsiębiorstwa jest także organizacja nowoczesnego biura, które funkcjonuje w ramach sieci maklerskiej.

Głównym zadaniem maklera jest uskutecznianie klasycznych interesów na rynku, czyli pośrednictwo przy zakupie i sprzedaży nieruchomości.

Chętnie omówimy z Państwem szczegóły dalszej współpracy!

Pozdrawiam

A.B.



Temat: 1
Panie Wąski, nie wiem czy po tcy zmianach doszło na PW - więc wkleję raz jeszcze:

Jak pisałam, proszę spróbować skierować Ofertę Współpracy do Mediów.

Skoro musi Pan miec konkretnie podane zadania, to na początek proponuję przedstawić ofertę prasie,
by np. do ogłoszeń zarówno Osób fizycznych jak i biur nieruchomości(wśród Klientów danego Medium oczywiscie) - dodatkiem były gratisowe wpisy/ogłoszenia do Pańskiego katalogu.

Zapełnienie się portalu dzieki takim mediom - na pewno będzie kwestią czasu.

Zyskuje Pan też solidnego i wiarygodnego Partnera - prasę, radio, etc.

Tę współpracę przy dobrze prowadzonych działaniach z pewnością uda się Panu jeszcze nie raz wykorzystać - choćby własnie do wspólnych przedsięwzięć,
czy promocji portalu, działań wczesniej przeze mnie opisanych, etc.

Poza tym daje Pan to ZA DARMO więc proszę niezależnie od tego jak Pan by wyglądał -a do tego przy biznesie interenetowym - ignorować uwagi o wieku.
Pan ma biznes, i sprzedaje konkretny produkt-usługę, a nie siebie, zwł. że wiele kwestii da sie prowadzić przez internet lub drogą telefoniczną, bądź z pomocą Rodziny.

Pan ma sie przejmować cechami swoich grup docelowych i do nich wychodzić z dobrze opracowaną i dopasowaną Ofertą - a nie oni zerkać ile ma Pan lat i oceniac Pańskie cechy, bo biznesem jest tu serwis, a nie Pana osoba (zwł. siedząca za komputerem - przy serwisie internetowym).
Więc cieszę się że rozumie Pan że to nie jest problem :)

Na tych etapach gdzie ewentualnie będzie miało to znaczenie - da sie ten problem zaś minimalizować (podpisuje Pan przecież umowy - wiec jest Pan wiarygodny (bądź Osoby współpracujące); ogłoszenia są i się pojawiają - więc nie ma obaw ani ryzyka, na początku daje je Pan za darmo - więc jest czas na przekonanie sie do Pana i do serwisu).

pozdrawiam



Temat: Nowe numery kont bankowych Wspólnoty!!!
Szanowni Panstwo,
W imieniu PMG PARTNER Sp. z o.o. czyli firmy, ktora od 1 stycznia 2007 r. bedzie administrowala Panstwa nieruchomoscia, witam i pozwole sobie wyjasnic kilka kwestii. Zmiana sposobu zarzadu nieruchomocia wspolna (z powierzonego PBM na zarzad wybrany sposrod czlonkow wspolnoty) i zwiazane z tym oszczednosci w kosztach zarzadu, nie powoduja jednoczesnej zmiany wysokosci wplacanych przez Panstwo zaliczek na poczet kosztow utrzymania nieruchomosci wspolnej. Ustalenie tych zaliczek na dany rok jest czynnoscia przekraczajaca zwykly zarzad i moze byc dokonane jedynie w formie uchwaly przyjetej przez wlascicieli, ktorych udzial w nieruchomosci wspolnej przkracza polowe. Tak wiec w styczniu 2007 powinni Panstwo wniesc zaliczki w wysokosci w jakiej byly wnoszone dotychczas. Dopiero po przyjeciu nowego planu gospodarczego na 2007 w uchwale (i tym samym zmianie dotychczasowej wysokosci poszczegolnych zaliczek ) dostana Panstwo powiadomienia o nowej wysokosci oplat. Poniewaz plan przyjety np. w marcu 2007, bedzie obowiazywal od stycznia 2007, zostanie na Panstwa kontach dokonana stosowna korekta.
Pragne tez podkreslic, ze pieniadze wplacana sa na konta wspolnoty i administartor samodzielnie nie ma mozliwosci jakiegokolwiek operowania nimi bez akceptacji zarzadu wspolnoty. Wyglada to tak ze faktury dot. Panstwa nieruchomosci splywaja do naszego biura, my przygotowujemy dla zarzadu polecenia przelewu i dopiero kiedy zarzad zaakceptuje dana platnosc, pieniadze sa przelewane wystawcy faktury. Na koniec roku dostana Panstwo rachunek z zarzadu (czyli m.in. zestawienie kosztow i przychodow).

Co do platnosci na osobne konto funduszu remontowego, to jak juz wspominali Panowie z Zarzadu Wspolnoty, moga Panstwo jednorazowo wplacic za kilka miesiecy na raz, badz od razu za caly rok. Wtedy udzial kosztu przelewu nie bedzie stanowil, az tak duzej czesci kwoty wplaty.

Korzystajac z okazji zycze Panstwu spokojnych i radosnych Swiat Bozego Narodzenia, a nowy rok 2007 niech bedzie jeszcze bardziej pomyslny niz odchodzacy juz rok 2006.



Temat: Stwórzmy DOBRY MLM zamiast czepiać się fatalnych..
No bez przesady! Na dworcu nie nocuję. Chodzi mi wyłącznie o to, że nie mam potrzeby (prawie) spotykać się codziennie z ludźmi osobiście (wszystko robię przez internet), więc nie wynajmuję żadnego biura. A adres domowy to adres domowy!

Jeśli zaś chodzi o odział firmy w Polsce, to jego rzeczywiście nie ma i nie będzie, tak samo zresztą jak i w Niemczech, Czechii, Włoszech itd, itd, itd. Cała Europa jest obsługiwana z Europejskiego Przedstawicielstwa w Moskwie. W zasadzie nie ma potrzby mieć regionalne przedstawicielstwa gdyż niemal cała rzecz się dzieje przez internet i w internecie. I pakiety zawierają wyłącznie usługi internetowe, i terminale działają przez internet, i fizyczne towary się zamawia przez sieć. Jedynie dostawa tych ostatnich jest przez kuriera.

W poszczególnych krajach powstają jedynie biura obsługujące ludzi, którzy korzystają z programu zakupu nieruchomości. Inaczej się nie da. Na stronie firmy powinien być adres moskiewskij siedziby. Jak nie znajdziesz to powiedz - ja sam poszukam i ci podam odnośnik.

Jeśli chodzi o jakieś drobne problemy czy pomoc, to firma w beck-office każdego z partnerów ma link do służby wsparcia, jest też całodobowa multijęzyczna linia telefoniczna.

Generalnie postarałem się odpowiedzi na te wszystkie pytania umieścić w rozsyłcę. Więc, jęsli poważnie to wszystko cię interesuje to zapisz się na rozsyłke, poczytaj na spokojnie, a jak jkichś wiadomości zabraknie to chętnie tę wiedzę uzupełnie.

Wracając do ACN. No muszę przyznać, że udało im się bardzo dobrze zamydlić oczy!!! Z tymi taryfami telefonii czy w Stanach internetu to świetnie wymyślili. Jak kto popatrzy - jest towar? No jest! A więc wszystko OK! Jest w marketing-planie zapisane, że zarabiają z rachunków? No jest! Czyli znów w porządku. A głębiej to nikomu kopać się nie chce. A jak kopniesz, to zobaczysz, że zarobić tam można wyłącznie na wciąganiu nowych reprezentantów za 500 zł. Z rachunków jak przyjdzie jakaś dycha czy dwie to i tak dobrze. Ale formalnie wszysstko czysto i ładnie.

Jak masz ochotę, to weź pzrelicz - ile trzeba mieć klientów sieci, żeby miesięcznie zarobić chocz ze 2500-3000 tysiące przed opodatkowaniem. Niech ich rachunki wynoszą po 50 zł. Ja liczyłem. Wyszło mi, że cała dorosła ludność tego kraju może tyle dać z rachunków. ABSURD!!!!




Temat: Newsy
Inwestycje na Euro 2012 we Wrocławiu

Włoski Instytut Handlu Zagranicznego (ICE) przy Ambasadzie Republiki Włoskiej w Warszawie oraz Biuro Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miejskiego Wrocławia serdecznie zapraszają wrocławskie firmy do udziału w seminarium, które odbędzie się 29 lutego br. w godzinach 11.00-13.00 w Sali Sesyjnej Rady Miejskiej Wrocławia (Rynek, Sukiennice 9).

Jego celem jest przedstawienie planów inwestycyjnych Miasta w kontekście organizacji mistrzostw EURO 2012 oraz możliwości zaangażowania się przedsiębiorców w ich realizację.
Prezentacje podczas seminarium przedstawią:

spółka celowa Wrocław 2012 – realizacja inwestycji budowy stadionu przy ul. Drzymały;

Wrocławskie Inwestycje Sp. z o.o.– plany rozwoju miejskiej infrastruktury drogowej i komunikacyjnej;

Wydział Sprzedaży i Nabywania Nieruchomości Urzędu Miejskiego Wrocławia – nieruchomości miejskie przeznaczone pod rozwój wrocławskiej bazy hotelowej;
Młodzieżowe Centrum Sportu – plany rozwoju miejskiej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej oraz przygotowania centrów treningowych we Wrocławiu.

Bezpośrednio po seminarium odbędzie się lunch biznesowy z udziałem włoskich i polskich przedsiębiorców, podczas którego możliwe będzie nawiązanie kontaktów z potencjalnymi partnerami w realizacji wspólnych przedsięwzięć inwestycyjnych. Udział w seminarium i lunchu jest bezpłatny, a organizatorzy zapewniają obsługę tłumaczy podczas spotkań z firmami włoskimi wskazanymi w zgłoszeniach.

Zgłoszenia prosimy nadsyłać do 19 lutego na adres tomasz.stefanicki@um.wroc.pl .

Pliki do pobrania pobrania:

Ankieta zgłoszeniowa - w formacie .rtf
http://wrosystem.um.wroc.pl/beta_4/webd ... eniowa.rtf

Lista firm włoskich/uczestników seminarium - w formacie .pdf
http://wrosystem.um.wroc.pl/beta_4/webd ... roclaw.pdf



Temat: [Wrocław] Browar Piastowski
Nowe oblicze Browarów Dolnośląskich

Firma Clairmont Global uzyskała od władz Wrocławia zgodę na realizację swojego pomysłu zagospodarowania nieczynnych Browarów Dolnośląskich. Jak zapewniają przedstawiciele amerykańskiej spółki, tereny przy ulicy Jedności Narodowej staną się jedną z wizytówek miasta, a zarazem nie utracą zabytkowego charakteru. Koncepcję architektoniczno-urbanistycznej metamorfozy działki przygotowało znane amerykańskie biuro architektoniczne Design Collective, mające doświadczenie w adaptacji obiektów poprzemysłowych w Nowym Jorku.

Jak zapewnił Grzegorz Roman, dyrektor departamentu architektury i rozwoju w Urzędzie Miejskim Wrocławia, po półrocznych negocjacjach Amerykanie zgodzili się zaadaptować niemal wszystkie budynki z klinkierowej cegły, nawet te, które nie mają statusu zabytków. Oznacza to, że obok obiektów zabytkowych - m.in. słodowni, leżakowni i fermentowni - zachowane zostaną m.in. wiatrownice i komin. Inwestorzy wyburzą magazyny, garaże i małe komórki. Większość budynków będzie zaadaptowana na lofty, apartamentowce i luksusowe powierzchnie usługowe. W fermentowni powstanie galeria handlowa, przypominająca formą słynny poznański Stary Browar, a przy Odrze - zielony bulwar z kawiarniami. Przy Mostach Warszawskich ma być wybudowany kilkunastopiętrowy biurowiec, nawiązujący kształtem do istniejących obiektów. Przebudowa Browarów rozpocznie się w przyszłym roku, wcześniej - jeszcze jesienią 2007 roku - miasto, opierając się na projekcie Design Collective, przygotuje i uchwali plan zagospodarowania przestrzennego działki przy ulicy Jedności Narodowej. Przewidywany termin zakończenia inwestycji to przełom 2009/2010 roku.

Clairmont Global to wspólne przedsięwzięcie amerykańskich firm The Hanover Company oraz MetLife Inc., które są partnerami od 2000 roku. W wyniku ich współpracy na terenie USA zrealizowano 47 projektów o łącznej wartości 2,8 miliarda dolarów. The Hanover Company wybudował w sumie 34 tysiące apartamentów za ponad 4,9 miliarda dolarów. Obecnie realizuje projekty na osiemnastu głównych rynkach amerykańskich. MetLife Real Estate Investments to jeden z największych zarządców inwestycyjnych nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Wartość rynkowa portfela firmy szacowana jest na 35 miliardów dolarów i składa się przede wszystkim z udziałów w nieruchomościach i hipotekach komercyjnych.

Wrocławska inwestycja to pierwszy projekt realizowany przez Clairmont Global poza Stanami Zjednoczonymi, więc stanie się nie tylko polską, ale i europejską wizytówką firmy. Spółka oferuje klientom pełen pakiet usług od nabycia działki pod nieruchomość aż po przygotowanie planu jej zagospodarowania.

Sławomir Czapnik

"BIZNES WROCŁAWSKI"



Temat: Newsy 2008
Deweloperska przyszłość inwestycji Ruchu

KAP 29.01.2008 18:45

Cushman&Wakefield przygotował plan projektów deweloperskich, które mógłby zrealizować Ruch, kierowny przez Adama Pawłowicza. Może nieźle zarobić.
Ruch, giełdowy dystrybutor prasy jest może wkrótce stać się jednym z silnych graczy rynku deweloperskiego. Na zlecenie kolportera, firma doradcza Cushman&Wakefield (C&W) przygotowała analizę projektów deweloperskich, które Ruch mógłby zrealizować na swoich 18 atrakcyjnych nieruchomościach.

„Wyniki prac, a w szczególności szacowane korzyści związane z ewentualną realizacją kilku projektów na najbardziej wartościowych nieruchomościach spółki – usytuowanych w Warszawie – są bardzo optymistyczne – napisano w raporcie dotyczącym analizy C&W.

Ruch może sporo zarobić. Najwięcej gdyby na przykład zdecydował się na inwestycje przy ul Wroniej w Warszawie. Ma tu działkę, której wartość C&W ocenia na 48,7 mln EUR. Doradca przeanalizował możliwość zainwestowania na tym terenie w biura. Koszt projektu (inwestycja plus grunt) sięgnąłby 176 mln EUR, ale dałby aż 274,8 mln EUR przychodów i 64 mln EUR niezdyskontowanego zysku brutto Bardzo intratna mogłaby też okazać się budowa mieszkań przy Jana Kazimierza w Warszawie. Szacowane koszty projektu to 63,6 mln EUR, a przychody i zysk to odpowiednio 83,8 mln EUR oraz 17 mln EUR. Nie tylko jednak w Warszawie Ruch mógłby sporo zarobić. Ma także – wartą prawie 5 mln EUR – działkę we Wrocławiu na której warto zainwestować w mieszkania.

Na zyski trzeba sobie jednak ciężko zapracować.

„Realizacja proponowanych projektów (poza modernizacją lub sprzedażą) będzie wymagać istotnych nakładów inwestycyjnych oraz czasowej bądź stałej realokacji działalności spółki z nieruchomości” – napisano w raporcie.

Do wielu projektów Ruch pewnie też musiałby poszukać sobie partnerów.

http://www.pb.pl/Default2.aspx?ArticleI ... 35d359dc01



Temat: Newsy 2008
[WROCŁAW]

Eurobank dostanie zastrzyk kapitału

Bank chce mieć najszybszy kredyt hipoteczny. Do wzięcia w pięć dni. Mocno ciągnie go też do kart. Chce podwoić ich liczbę.
Na liście banków, które w tym roku dostaną zastrzyk kapitału, jest Eurobank. Societe Generale dokapitalizuje wrocławski bank 40 mln zł. Będzie to ostatnia transza z całej puli, jaką Francuzi zobowiązali się zainwestować w polską spółkę w momencie jej zakupu. Bankowi pieniądze na pewno się przydadzą. Krzywa obrazująca sprzedaż kredytów gotówkowych, jego sztandarowego produktu, idzie mocno w górę. Wiceprezes Maciej Szczechura uchyla się od podania szczegółów, jednak stwierdza, że dynamika w I kwartale w stosunku do ubiegłego roku była znacznie powyżej 25 proc. Pieniądze będą też potrzebne na akcję kredytów hipotecznych, którą Eurobank rozkręca od jesieni 2007 r. Na razie bez fanfar, ponieważ jest jeszcze na etapie testów nowych procedur sprzedaży. Chodzi o maksymalne skrócenie czasu przyznania kredytu. - Chcemy, żeby przeciętnie od złożenia wniosku do wypłaty pieniędzy upłynęło nie więcej niż pięć dni. Nie będzie to proste i nie w każdym przypadku uda się zamknąć proces w tak krótkim terminie, jednak staramy się, żeby mieć najszybszy kredyt hipoteczny na rynku - wyjaśnia Maciej Szczechura. Kredyty hipoteczne są dostępne w przeznaczonej dla nich sieci oddziałów Eurobank Home. Gotowych jest już siedem placówek. Do końca roku będzie ich 25-30. Eurobank nastawia się jednak przede wszystkim na sprzedaż kredytów przez pośredników. Szuka partnerów biznesowych głównie wśród mniejszych sieci. - Dla dużej sieci będziemy jednym z kilkunastu banków. Mniejsze firmy mają mniejszy zasięg, jednak mogą zapewnić odpowiednią ekspozycję naszej oferty - mówi Maciej Szczechura. Eurobank liczy na efekt skali. Szuka współpracowników zarówno wśród brokerów, jak i deweloperów oraz biur pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. Dotychczas podpisał umowy z trzystu firmami. Bank stawia też na rozwój kart kredytowych. W portfelu m ich około 100 tys. Na koniec grudnia ma podwoić ich liczbę. Sprzedaż mają pociągnąć nowości. Jesienią pojawią się nowe możliwości, jakich na polskim rynku jeszcze nie ma. Eurobank liczy też na profity z obecności w programie lojalnościowym Premium Club, w którym zajął miejsce Banku BPH. Spodziewa się, że uda mu się przejąć większość użytkowników kart kredytowych z logo tego banku, którzy w programie chcą pozostać. BPH miał ich ponad 40 tys. Eurobank przyciągnął kilka tysięcy.

Eugeniusz Twaróg
Puls Biznesu



Temat: Propozycja dla szukających sposobów na zarobienie pieniędzy - do dyskusji ( trochę długie)


Chyba łapię o co Ci chodzi ? :)
Czyli zwykły pośrednik, który bierze niewielką prowizję za kojarzenie
partnerów i umywa ręce od reszty ? :)
Ale jeżeli jakaś osoba ma trochę wolnego kapitału i rzuci taki post np. na
grupy dyskusyjne to myślisz, że nie znajduje oddzewu ?
Ja uważam, że działalność takiego pośrednika w tym akurat zakresie nie jest
potrzebna, gdyż każdy kto rzuci hasło "zainwestuje 100 tyś zł w sensowny
interes" pewnie nie może opędzić się od propozycji ... :)


Tu niestety się nie zgodzę. gdyby to było takie proste, to nie istniałyby biura matrymonialne,
maklerzy nieruchomości, pośrednictwa pracy, giełdy samochodowe, itd. Taki pośrednik nie może tylko
brać prowizji i "umywać rąk", ale być aktywny, mieć kontakty, wiedzę, doświadczenie, pomagać,
opiekować się, itd.

I wtedy właśnie będzie to miało sens dla wszystkich stron. Każdy może dać ogłoszenie, ale wtedy
czeka go wiele pracy i z braku doświadczenia może się na przykład na głupich, drobnych przeszkodach
potknąć. Firma pośrednicząca ma sens, bo oferuje usługę, która jest dla wszystkich coś warta. Tak
działają wszyscy maklerzy, we wszystkich dziedzinach, ale w dziedzinie kojarzenia przedsiębiorców z
posiadaczami kapitału nie znam żadnego w Polsce. A chętnie bym poznał.

To jest działalność dość odrębna od bankowej, giełdy, funduszy kapitału ryzyka, a może dać obu
stronom zarówno korzyści, jak też i ograniczenie ryzyka. Nie inaczej dzieje się zresztą w przypadku
każdego innego pośrednictwa.

Jestem nawet zdania, że ze względu na znaczenie takiego pośrednictwa dla gospodarki państwo powinno
popierać taką działalność. Ale niestety w Polsce nikt tego nie robi, i po polskich urzędach nie
spodziewałbym się też niczego sensownego (tu mam akurat straszne doświadczenia - najchętniej

tam pewnie znajdzie się miejsce dla ludzi zainteresowanych taką działalnością.

Wieslaw Bicz

---------------==========   OPTEL sp. z o.o.   ===========---------------
------===== R&D: Ultrasonic Technology/Fingerprint Recognition ====------
ul. Otwarta 10a PL 50-212 Wroclaw Tel.:+48 71 3296854 Fax.:+48 71 3296852





Temat: IMPEL (IPL)
Wrocławski Impel posprząta Ukrainę

Patryk W. Młynek 2008-01-07, ostatnia aktualizacja 2008-01-07 14:38

Wrocławski Impel tuż po ekspansji na Wyspy Brytyjskie zamierza zawojować rynek ukraiński. Zawiązał w tym celu spółkę, która będzie się zajmować sprzątaniem. Spogląda też z zainteresowaniem na Rumunię
Spółka nazywa się Impel Griffin Group. Polacy z Impel Cleaning są jej większościowym udziałowcem. Mają oni 61 procent udziałów, a właścicielami reszty są Ukraińcy. Siedziba nowej spółki mieści się w Kijowie. - Do końca 2008 roku chcielibyśmy zatrudniać około 600 osób - mówi Wojciech Świątkowski, dyrektor ds. rozwoju rynków zagranicznych i akwizycji w Impel Cleaning. - Wraz z rozwojem naszej spółki i pozyskiwaniem nowych kontraktów będziemy sukcesywnie zwiększać zatrudnienie.

Impel będzie działał na zasadzie outsourcingu, czyli przejmowaniu usług od innych firm. - Naszymi klientami będą biura, szpitale, obiekty przemysłowe - wylicza Wojciech Świątkowski. - Chcemy również pozyskać klientów z branż przemysłu spożywczego i farmaceutycznego.

Według szefostwa Impela na wschodzie można w chwili obecnej zrobić dobry interes. - Rynek ukraiński ma ogromny potencjałem, dlatego już od pewnego czasu analizowaliśmy możliwości prowadzenia tam działalności - mówi Wojciech Rembikowski, wiceprezes Impel SA. - Oprócz Polski i Ukrainy jesteśmy obecni także na Łotwie i w Wielkiej Brytanii.

Obecnie Impel prowadzi także rozmowy z partnerami z Rumunii. Dotąd nie zaowocowały jednak rejestracją kolejnej spółki. Wojciech Świątkowski deklaruje, że wszystko idzie w dobrym kierunku, ale jest za wcześnie na konkrety - Wszystko w swoim czasie. Realizowaliśmy profesjonalne badania rynków Europy Środkowo Wschodniej i doszliśmy do wniosku, że opłaca się inwestować zarówno na Ukrainie, jak i w Rumunii. Poza ekspansją terytorialną chcemy również zwiększać różnorodność naszych produktów outsourcingowych na rynkach, na których już jesteśmy.

Impel jest jednym z największych rodzimych pracodawców. Pracuje dla niego około 30 tysięcy pracowników w całym kraju. Obok ochrony i usług porządkowych Impel działa w takich branżach, jak obsługa nieruchomości, dystrybucja, obsługa pracowników, a także deweloperstwo. Tylko w Polsce współpracuje z około trzema tysiącami firm.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,4815733.html



Temat: [Inne] Inwestycje w mieście
Działka potrzebna do pełni szczęścia
2006-05-30
Agnieszka Janas

W stolicy Podkarpacia nie brak ani ambitnych inwestorów, ani projektów, których nie powstydziłaby się nawet stolica.

W Rzeszowie do budowy regionalnego centrum handlowego przymierzają się dwaj biznesmeni związani z tym rynkiem: Stanisław Kosoń, do którego należy spółka Semko, oraz Bogdan Pawłowski, posiadający kilka nieruchomości wynajętych firmom handlowym oraz fabrykę odzieży Conres. Pierwszy z nich chce zbudować obiekt na terenie hotelu Rzeszów (stąd robocza nazwa projektu), drugi — na działkach należących do Conresu — wystawić kompleks Nowe Miasto. Dla niego władze Rzeszowa zdążyły już uchwalić precyzyjny plan zagospodarowania terenu. To sprawiało, że Nowe Miasto zyskało pewną przewagę czasową nad Hotelem Rzeszów.
Szczęśliwy dzień

Wszystko wskazuje na to, że szanse się właśnie wyrównały. W ubiegłym tygodniu minął termin składania protestów i uwag do planu miejscowego, opracowywanego przez Biuro Rozwoju Miasta Rzeszowa. — Myślę, że jesteśmy o krok od realizacji inwestycji — cieszy się Maciej Łobos z pracowni architektonicznej MWM-Projekt, w której powstała koncepcja budynku.

Spółce Semako, reprezentowanej przez firmę Cushman & Wakefield, brakuje jeszcze tylko jednej działki, aby myśleć o realizacji inwestycji. Należy ona do miasta i ma zostać wystawiona na sprzedaż.
Pańskim gestem

Piotr Kaszyński, partner w firmie Cushman & Wakefield (C&W), przypomina, że projekt Hotel Rzeszów wart jest ponad 100 mln EUR. Na terenach zlokalizowanych w ścisłym centrum miasta projektowany jest kompleks mieszczący: galerię handlową (35 tys. mkw. powierzchni handlowej) wraz z kinami (7 sal), hotel (150 pokoi), biurowiec i zespół wielopoziomowych parkingów. W części handlowej będą działały, liczące 2,2 tys. mkw. delikatesy, prowadzone przez krajową spółkę. Łączna powierzchnia użytkowa budynku wynosi 130 tys. mkw. To sprawia, że projekt ten mieści się w pierwszej piątce największych obiektów budowanych w Polsce, po Arkadii, Złotych Tarasach i Manufakturze — podkreśla Maciej Łobos. Analitycy rynku twierdzą, że w województwie podkarpackim sukces odnieść może obecnie jedno regionalne centrum handlowe. Tymczasem wyraźnie widać, jak bardzo zaostrza się rywalizacja w Rzeszowie.

— Nie obawiamy się konkurencji. Rozmawialiśmy z 300 spółkami handlu detalicznego, w tym z wieloma lokalnymi. Większość z nich deklaruje chęć przystąpienia do wiążących negocjacji w chwili uzyskania przez inwestora pozwolenia na budowę — mówi przedstawiciel C&W.
Źródło:
Archiwum Puls Biznesu
wyd. 2107 (2006-05-30), str. 1
------



Temat: Nieruchomości
Pośrednicy nieruchomości zarobią na niższych cenach

Amerykański kryzys kredytów hipotecznych zaczyna być odczuwalny w Polsce. Ceny nieruchomości przestały rosnąć, a banki rozważają podniesienie oprocentowania kredytów hipotecznych. Większa podaż nieruchomości cieszy jednak agentów nieruchomości. Gdy trudniej sprzedać mieszkanie, tym większe pole do popisu dla pośrednika – twierdzą eksperci amerykańskiej sieci biur pośrednictwa nieruchomości RE/MAX Poland.

Jeszcze nie tak dawno analitycy wieszczyli nieustanny wzrost cen nieruchomości w Polsce nawet do 15 proc. rocznie. Prognozy dotyczyły największych aglomeracji w Polsce. Tymczasem ceny mieszkań rosną w znacznie wolniejszym tempie, a nawet czasem się cofają, uderza też niska liczba zawieranych transakcji. W dodatku banki zapowiadają podniesienie marż co zwiększy oprocentowanie kredytów hipotecznych. Taką informację jako pierwszy podał PKO BP. Choć – póki co – nie określono, kiedy wzrosną ceny kredytów, to wiadomo jednak, że mogą być wyższe nawet o 1 – 1,5 proc. Eksperci szacują, że oprocentowanie kredytu w złotówkach jeszcze w tym roku może wzrosnąć do blisko 7 proc. Wszystko zależy od decyzji Rady Polityki Pieniężnej oraz banków.

Ostudzony rynek Według Joanny Sójki, dyrektora ds. rozwoju franczyzowej sieci RE/MAX Polska, prognoza podwyższenia oprocentowania kredytów hipotecznych zmniejszy zapał do kupowania mieszkań. Możliwa jest dłuższa stagnacja cenowa, a w niektórych miastach nawet mała korekta.

Już teraz podaż nieruchomości przewyższa ich popyt. Joanna Sójka podkreśla jednak, że wyhamowanie rynku jest korzystne dla biur nieruchomości. Dotychczas transakcje mieszkaniowe zawierane były często bez udziału pośredników. Korzystne oferty banków zachęcały kredytobiorców do zakupu mieszkań mimo wysokich cen. Sprzedawcy korzystali z rosnącego popytu i ubijali interes bez pośredników.
– Obecnie czas sprzedaży nieruchomości wydłuża się. Aby uniknąć czekania coraz więcej sprzedających zgłasza się do nas w celu szybkiego znalezienia nabywcy – mówi Robert Herzig, konsultant ds. sprzedaży z firmy RE/MAX Polska.

Według sieci RE/MAX obecna sytuacja na rynku nieruchomości oznacza ożywienie w biurach pośrednictwa sprzedaży. Agenci nieruchomości zacierają ręce, bo już teraz odczuwają korzystne zmiany. Na rynku pojawia się coraz więcej ofert, ale chętnych do skorzystania z nich nie przybywa, więc zapotrzebowanie na usługi pośredników rośnie. RE/MAX , który w tej chwili posiada agencje w Warszawie i Poznaniu wkrótce otwiera nowe placówki we Wrocławiu, Krakowie i Szczecinie.

Firma działa w Polsce od maja 2007 r. W 2008 roku chce otworzyć w całej Polsce 30 – 40 biur nieruchomości, w tym również franczyzowych.– Rynek w Polsce jest bardzo zróżnicowany. Są miejsca dotychczas pomijane przez inwestorów, przez co ceny nieruchomości są tam niskie. Oceniamy jednak, że wkrótce takie miasta jak Bydgoszcz, Białystok czy Rzeszów staną się bardziej atrakcyjne pod względem zakupu nieruchomości. Chcemy się tam rozwinąć zanim przybędzie inwestorów – mówi Robert Herzig.
Aby zostać franczyzobiorcą sieci trzeba posiadać lokal o powierzchni ok. 50 m2 koniecznie z możliwością rozszerzenia w przyszłości. Inwestor nie musi mieć doświadczenia w branży, nie zajmuje się też sprzedażą nieruchomości. Jego zadaniem jest zarządzanie firmą i personelem. Amerykańska sieć zapewnia szkolenia z zakresu obrotu nieruchomościami, funkcjonowania biura oraz zarządzania personelem i agentami.

Ponadto, właściciel placówki zatrudnia agentów, którzy współpracują z nim na zasadzie działalności gospodarczej. Skuteczność w sprzedaży ma zapewnić nie tylko doświadczenie w praktyce, ale również szkolenia, które firma organizuje dla agentów. Wiedza dotyczy różnych aspektów funkcjonowania biura, m.in. prowadzenia przedsiębiorstwa oraz technik sprzedaży Najistotniejszym elementem determinującym skuteczność agentów jest system wynagradzania sieci.

Agenci współpracujący z franczyzobiorcą uzyskują indywidualny dostęp do globalnego systemu informatycznego RE/MAX. Kontaktują się ze sobą w ramach sieci i wymieniają informacje na temat sprzedawanych nieruchomości i ich potencjalnych nabywców. Dzięki temu wiedzą o ofertach sprzedaży nieruchomości na całym świecie W ten sposób partnerzy sieci mogą zawierać ogólnopolskie i międzynarodowe transakcje.

Międzynarodowa sieć biur nieruchomości RE/MAX powstała w 1973 roku w USA. Obecnie firma posiada ponad 7 000 biur w 67 krajach na całym, z czego w Europie jest ich 415. W Polsce firma istnieje od maja 2007 roku.

2007-11-28 Zródło: Profit System/ budnet.pl



Temat: MLM-biznes INTWAY dla każdego innego MLM-biznesa.
No tu tak tu...
A wieć, co do wejścia. Mamy 3 możliwości:
1. Pakiet Pionier - jest to oferta specjalna, dedykowana osobom z grupą inwalidzką. Pakiet jest darmowy i zawiera:
# wielojęzykowe centrum biznesowe
# sklep internetowy IntwayShop
# aplikacja do tworzenia stron internetowych z modułami dodatkowymi
# dwa bezpłatne domeny trzeciego stopnia w strefach domen Intway
# hosting z dużym zestawem serwisów
# miejsce na serwerze - 200 Mb
# imienny rachunek w sytemie płatniczym z możliwością przelewów wewnętrznych i zewnętrznych
# udział w "Globalnym programie premiowym"

2. Pakiet ekspert. Zawiera:
# wielojęzykowe centrum biznesowe
# sklep internetowy IntwayShop
# imienny rachunek w sytemie płatniczym z możliwością przelewów wewnętrznych i zewnętrznych
# udział w "Globalnym programie premiowym"
# inwestowanie środków pieniężnych w ramach zarządu powierniczego zgodnie z oferowanymi programami
# możliwość podnoszenia statusu do Investorа z udziałem w Рrogramie mieszkaniowy

+ jeden z produktów programu IntwayLife

Wartość różnych wariantów zestawu pakietu biznesowego zależy od wybranego produktu IntwayLife i może wahać się od 300 do 600 USD.

3. Ale najbardziej popularnym jest pakiet Partner. To podstawowy pakiet Korporacji. Zawiera:
# wielojęzykowe centrum biznesowe
# sklep internetowy IntwayShop
# własny sklep internetowy z możliwością podłączenia własnej nazwy użytkownika domeny
# aplikacja do tworzenia stron internetowych z modułami dodatkowymi
# cztery bezpłatne domeny trzeciego stopnia w strefach domen Intway
# hosting z dużym zestawem serwisów
# miejsce na serwerze - 1000 Mb
# skrzynki pocztowe bez ograniczeń oraz własna domena
# system wysyłek pocztą elektroniczną (multiresponder) i własny blog
# imienny rachunek w sytemie płatniczym z możliwością przelewów wewnętrznych i zewnętrznych
# udział w "Globalnym programie premiowym"
# terminal dostępu do transakcji na giełdach światowych
# terminal giełdowy do transakcji wewnętrznych
# inwestowanie środków pieniężnych w ramach zarządu powierniczego zgodnie z oferowanymi programami
# możliwość podnoszenia statusu do Partnera Inwestycyjnego z udziałem w długoterminowym programie kredytowania nieruchomości
Cena pakietu 300 USD.

Jakimi produktami możesz potem handlować?
Z takich, fizycznych może być:
# oparty na wysokich technologiach karty chroniące przed szkodliwym promieniowaniem elektromagnetycznym - 4 rodzaje
# również wysokotechnologiczne aparaty do leczenia metodą falowych i elektromagnetycznych terapii w warunkach domowych - 2 rodzaje
# zestawy pościeli z wielbłądziej sierści
# karty do natychmiastowego tworzenia w internecie stron internetowych
# karty do natychmiastowego tworzenia sklepów internetowych
Dalej idą towary specjalne
# franszyza Centrów Elektronicznej Komercji
# franszyza Centrów wysokich technologii terapeutycznych Life Center
# franszyza klubów biznesowych Intway Klub
# działalność w ramach międzynarodowego biura nieruchomości
Towary wirtualne:
# hosting na serwerach w krzemowej dolinie
# internetowe pokoje konferencyjne do prowadzenia konferencji, prezentacji, szkoleń i innych spotkań
# pozycjonowanie w wyszukiwarce "3klik"i inne usługi reklamowe w necie
# szkolenia dla traderów giełdowych
# szkolenia z zakresu internetowej komercji.

Chyba nic nie pominąłem...

Jeśli mowa o planie marketingowym, to podam tylko stronę finansową. Jest jeszcze specjalny program kariery, ale o tym trzeba osobno rozmawiać. A więc, z sieci otrzymujemy 2 rodzaje wynagrodzenia -
premia osobista i bonus grupowy. Premię osobistą otrzymuje się kiedy z twojego osobistego polecenia będzie kupiony towar bądź któryś z pakietów (poza Pionierem, bo jest darmowy). W tym jest też premia z zysków firmy, otrzymywanych z tytułu działalności giełdowej czy inwestowania powierniczego partnerów. Drugi rodzaj to premia z całej twojej organizacji wg cennika firmy. W tym z giełdy i funduszy inwestycyjnych.

Tyle na początek. Czy coś jeszcze chciałbyś się dowiedzieć?




Temat: [pr] Główny jak nowy
http://gazeta.naszemiasto.pl/index.php?id=artykul&i=1235

Unia jednak da nam pieniądze na wyremontowanie Dworca Głównego we Wrocławiu.
PKP dostaną z Unii Europejskiej ponad 22 mln euro na remont Dworca
Głównego we Wrocławiu - ogłosiło dziś Ministerstwo Infrastruktury. Choć
odpowiedni dokument zostanie podpisany dopiero w lipcu, resort
potwierdził właśnie, że wpisał obiekt PKP na listę inwestycji
priorytetowych. Urzędnicy obiecali też, że Wrocław nie będzie z niej
skreślony. Ministerialna lista ma być gwarancją, że pieniądze nie przepadną.

Kolej przeznaczy te fundusze na remont całego dworca. Najpierw wzmocni
stalową konstrukcję dachu, potem wymieni pozostałe części zadaszenia na
nowe. To samo stanie się ze starymi oknami, drzwiami i posadzką.
- Wyremontujemy także perony i schody - podkreśla Teresa Kalisz,
dyrektor PKP Biura Nieruchomości Strategicznych we Wrocławiu. - Nie
zapominamy o elewacji.
Pasażerów zaciekawi z pewnością budowa nocnego dworca kolejowego. Stanie
on przy ul. Suchej. Znajdą się tu dwie albo trzy kasy i niewielka
poczekalnia. Ma on być otwierany po zmierzchu.

W tym samym czasie właściwy hall Głównego ma być zamknięty dla
podróżnych - będzie szorowany i wietrzony. Dzięki temu wreszcie
przestanie śmierdzieć. A bezdomni? Będą musieli poszukać sobie innego
dachu nad głową.

często przyjeżdża do Wrocławia z Głogowa. - Z obrzydzeniem przechodzę
przez hall, przestałem wierzyć, że coś się tutaj zmieni - dodaje.

To jednak nie koniec inwestycji. Do zagospodarowania pozostaje jeszcze
teren wokół budynku dworca. PKP chcą, by przy ul. Suchej pojawił się
pasaż handlowy i hotel, a także porządne parkingi. W tym celu kolej albo
sprzeda te tereny prywatnym inwestorom, albo założy spółkę i sama
poszuka partnera. Niewykluczone jednak, że zainteresowanie gruntem
między Suchą a Piłsudskiego wykaże również miasto i dofinansuje np.
budowę parkingów. Decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma. Nie jest
tajemnicą, że gmina Wrocław ma ambitniejsze plany. Chciałaby przejąć
cały Dworzec Główny i uczynić z niego wizytówkę miasta. Ale PKP stacji
oddać nie chcą.

Pomimo tych różnic obie strony potrafiły się jednak porozumieć.
Postanowiły wspólnie ogłosić międzynarodowy konkurs na koncepcję
rewitalizacji zabytkowego budynku. Zostanie ogłoszony na początku
czerwca. Zwycięski projekt poznamy w połowie września. Kolejnych pięć
miesięcy wybrane biuro architektoniczne poświęci na przygotowanie
projektu budowlanego.
Następnym krokiem będzie ogłoszenie przetargu, który wyłoni firmę
wykonawczą. Remont ma zacząć się w przyszłym roku i skończyć przed Euro
2012.

To ambitne plany. Pół roku temu pojawiła się obawa, że do 2012 r. z
remontem nie zdążymy, bo nie było żadnych gwarancji, że Wrocław - a
także Warszawa i Kraków - dostaną unijne środki. Dzisiejsza informacja
Ministerstwa Infrastruktury rozwiewa te wątpliwości.
Już teraz wiadomo jednak, że PKP będą musiały do unijnych pieniędzy
dołożyć 10 mln zł z własnej kasy. Wszystkie prace mają bowiem pochłonąć
ponad 32 mln euro.

Czy kolej znajdzie pieniądze? Teresa Kalisz zapewnia, że nie ma takiego
niebezpieczeństwa.
- W lipcu zaczniemy sprzedawać ziemię na Kuźnikach pod zabudowę
mieszkaniową - wskazuje dyrektor Kalisz. - To 9 hektarów atrakcyjnego
gruntu. Przygotowujemy jego wycenę.
Wiadomo, że właśnie pieniądze ze sprzedaży tego terenu kolej chce
wykorzystać na remont. Dzisiaj przez Główny przewija się codziennie ok.
30 tys. ludzi. Za kilka lat będzie ich jeszcze więcej.
Korzystać z niego będą także pasażerowie komunikacji miejskiej. Obok ma
powstać stacja szybkiego tramwaju, który ma kursować m.in. na Sępolno,
Gaj, Biskupin i Kozanów.

Pozdrawiam,





Temat: [Wrocław] Remont i modernizacja Dworca Głównego PKP
Główny jak nowy
dziś

Unia jednak da nam pieniądze na wyremontowanie Dworca Głównego we Wrocławiu.
PKP dostaną z Unii Europejskiej ponad 22 mln euro na remont Dworca Głównego we Wrocławiu - ogłosiło dziś Ministerstwo Infrastruktury. Choć odpowiedni dokument zostanie podpisany dopiero w lipcu, resort potwierdził właśnie, że wpisał obiekt PKP na listę inwestycji priorytetowych. Urzędnicy obiecali też, że Wrocław nie będzie z niej skreślony. Ministerialna lista ma być gwarancją, że pieniądze nie przepadną.

Kolej przeznaczy te fundusze na remont całego dworca. Najpierw wzmocni stalową konstrukcję dachu, potem wymieni pozostałe części zadaszenia na nowe. To samo stanie się ze starymi oknami, drzwiami i posadzką.
- Wyremontujemy także perony i schody - podkreśla Teresa Kalisz, dyrektor PKP Biura Nieruchomości Strategicznych we Wrocławiu. - Nie zapominamy o elewacji.
Pasażerów zaciekawi z pewnością budowa nocnego dworca kolejowego. Stanie on przy ul. Suchej. Znajdą się tu dwie albo trzy kasy i niewielka poczekalnia. Ma on być otwierany po zmierzchu.

W tym samym czasie właściwy hall Głównego ma być zamknięty dla podróżnych - będzie szorowany i wietrzony. Dzięki temu wreszcie przestanie śmierdzieć. A bezdomni? Będą musieli poszukać sobie innego dachu nad głową.
- Wreszcie jakieś dobre wiadomości - cieszy się Adam Chmura, który często przyjeżdża do Wrocławia z Głogowa. - Z obrzydzeniem przechodzę przez hall, przestałem wierzyć, że coś się tutaj zmieni - dodaje.

To jednak nie koniec inwestycji. Do zagospodarowania pozostaje jeszcze teren wokół budynku dworca. PKP chcą, by przy ul. Suchej pojawił się pasaż handlowy i hotel, a także porządne parkingi. W tym celu kolej albo sprzeda te tereny prywatnym inwestorom, albo założy spółkę i sama poszuka partnera. Niewykluczone jednak, że zainteresowanie gruntem między Suchą a Piłsudskiego wykaże również miasto i dofinansuje np. budowę parkingów. Decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma. Nie jest tajemnicą, że gmina Wrocław ma ambitniejsze plany. Chciałaby przejąć cały Dworzec Główny i uczynić z niego wizytówkę miasta. Ale PKP stacji oddać nie chcą.

Pomimo tych różnic obie strony potrafiły się jednak porozumieć. Postanowiły wspólnie ogłosić międzynarodowy konkurs na koncepcję rewitalizacji zabytkowego budynku. Zostanie ogłoszony na początku czerwca. Zwycięski projekt poznamy w połowie września. Kolejnych pięć miesięcy wybrane biuro architektoniczne poświęci na przygotowanie projektu budowlanego.
Następnym krokiem będzie ogłoszenie przetargu, który wyłoni firmę wykonawczą. Remont ma zacząć się w przyszłym roku i skończyć przed Euro 2012.

To ambitne plany. Pół roku temu pojawiła się obawa, że do 2012 r. z remontem nie zdążymy, bo nie było żadnych gwarancji, że Wrocław - a także Warszawa i Kraków - dostaną unijne środki. Dzisiejsza informacja Ministerstwa Infrastruktury rozwiewa te wątpliwości.
Już teraz wiadomo jednak, że PKP będą musiały do unijnych pieniędzy dołożyć 10 mln zł z własnej kasy. Wszystkie prace mają bowiem pochłonąć ponad 32 mln euro.

Czy kolej znajdzie pieniądze? Teresa Kalisz zapewnia, że nie ma takiego niebezpieczeństwa.
- W lipcu zaczniemy sprzedawać ziemię na Kuźnikach pod zabudowę mieszkaniową - wskazuje dyrektor Kalisz. - To 9 hektarów atrakcyjnego gruntu. Przygotowujemy jego wycenę.
Wiadomo, że właśnie pieniądze ze sprzedaży tego terenu kolej chce wykorzystać na remont. Dzisiaj przez Główny przewija się codziennie ok. 30 tys. ludzi. Za kilka lat będzie ich jeszcze więcej.
Korzystać z niego będą także pasażerowie komunikacji miejskiej. Obok ma powstać stacja szybkiego tramwaju, który ma kursować m.in. na Sępolno, Gaj, Biskupin i Kozanów

Magdalena Kozioł - POLSKA Gazeta Wrocławska



Temat: 1
Panie eMarket i Salbetrone, oczywiście że się ze sobą dogadacie ;)
i mnie to nie dziwi...
Tylko jedno pytanie - poza tą Waszą psykówką - gdzie jest jakiś argument, czy jakakolwiek podstawa do negowania i żeby w ogóle był sens do odniesienia się do Was?

Jest jeszcze mądrzejsze powiedzenie, które faktycznie do Panów pasuje:
"Prowadził ślepy kulawego"...

Moją wiedzę potwierdzają Klienci, którzy rozumieją co się do nich mówi...
Wy do nich nie należycie - i srednio sie takimi Osobami przejmuję, bo jak ktoś nie rozumie albo nie chce zrozumieć - to i tak nie zrozumie...
(rozłożenie z próbą wyjaśnienia i pełne argumentów też negujecie - szkoda że wciaz dla samej negacji i bez argumentów).
Szkoda tylko, że takie Osoby szkodzą tym sobie - albo co gorsza - innym.

Poza tym Panowie nie tylko jestescie bezczelni i macie problem ze zrozumieniem treści pisanej, ale też nie macie pojecia o temacie - mało tego wcześniejszymi tekstami, "radami" i "negowaniem" - wprowadzacie chłopaka z dobrymi pomysłami w błąd! - bo zarówno współparaca z mediami jak i jego pomysł z banerami na budowie/w ruchliwych miejscach - jest bardzo dobry
(Pan Panie eMarket nawet nie rozróżnia banera od billboardu - i jeszcze go poprawia <sic!>).

Rozmawiajcie więc sobie Panowie - i na swoim poziomie - ze sobą.
Ciekawe o czym ? - bo bez treści, wiedzy i argumentów długo sie nie da (jak widać po kolejnych Waszych pyskówkach bez zrozumienia).

Oddzielam Was grubą kreską i naprawde życzę powodzenia, które Wam się przyda - z taką wiedzą, podejściem i "radami" - w biznesie na pewno też.
_______________________________________________________

Panie Wąski,
więc - ja nie mam w zwyczaju pisać "gotowców", dlatego myslałam że pewne rzeczy uda się Panu wywnioskować z poprzednich wpisów,
chociaż po mętliku "Panów bezargumentowców" - nie dziwie się że ma Pan zamieszanie :)

Jak pisałam, proszę skierować Ofertę Współpracy do Mediów.

Skoro musi Pan miec konkretnie podane zadania, to na początek proponuję przedstawić ofertę prasie,
by np.do ogłoszeń zarówno Osób fizycznych jak i biur nieruchomości - dodatkiem były gratisowe wpisy/ogłoszenia do Pańskiego katalogu.

Zapełnienie się portalu dzieki takim mediom - na pewno będzie kwestią czasu.

Zyskuje Pan też solidnego i wiarygodnego Partnera - prasę, radio, etc.

Tę współpracę przy dobrze prowadzonych działaniach z pewnością uda się Panu jeszcze nie raz wykorzystać - choćby własnie do wspólnych przedsięwzięć,
czy promocji portalu, działań wczesniej przeze mnie opisanych, etc.

Poza tym daje Pan to ZA DARMO więc proszę niezależnie od tego jak Pan by wyglądał -a do tego przy biznesie interenetowym - ignorować uwagi o wieku.
Pan ma biznes, i sprzedaje konkretny produkt-usługę, a nie siebie, zwł. że wiele kwestii da sie prowadzić przez internet lub drogą telefoniczną, bądź z pomocą Rodziny.

Pan ma sie przejmować cechami swoich grup docelowych i do nich wychodzić z Ofertą - a nie oni zerkać ile ma Pan lat i oceniac Pańskie cechy (siedząc za komputerem serwisu internetowego).
Więc cieszę się że rozumie Pan że to nie jest problem :)

Na tych etapach gdzie ewentualnie będzie miało to znaczenie - da sie ten problem zaś minimalizować (podpisuje Pan przecież umowy - wiec jest Pan wiarygodny (bądź Osoby współpracujące); ogłoszenia są i się pojawiają - więc nie ma obaw ani ryzyka, na początku daje je Pan za darmo - więc jest czas na przekonanie sie do Pana i do serwisu).

pozdrawiam



Temat: Hydepark

ZMIANA PRAWA. Jeżeli po podziale działki wzrośnie jej wartość, to gmina nie będzie mogła żądać od właściciela działki więcej niż 30 proc. różnicy w cenie. Do tej pory opłaty adiacenckie w takich sytuacjach sięgały 50 proc. przyrostu wartości.

Od 21 października będą obowiązywały znowelizowane przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. z 2007 r. nr 173, poz. 1218), które wprowadzą przyspieszone postępowania w sprawie podziałów i wywłaszczeń gruntów i usprawnią obrót nieruchomościami komunalnymi. Nowe przepisy wprowadzają korzystne rozwiązania dla właścicieli działek położonych w gminach, w których pobierane są opłaty adiacenckie.

Niższe koszty podziału

- Nowelizacja zmniejsza maksymalną wysokość opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości po jej podziale, z dotychczasowych 50 proc. do 30 proc. różnicy wartości nieruchomości pomiędzy stanem sprzed i po podziale - wyjaśnia Tomasz Kurek, partner kierujący departamentem nieruchomości i budownictwa w Kancelarii CMS Cameron McKenna Dariusz Greszta.

Zdaniem Andrzeja Porawskiego, dyrektora Biura Związku Miast Polskich, zmiana ta nie będzie miała dużego znaczenia praktycznego.

- Dziś opłata adiacencka nie jest powszechna, bowiem ustawa uzależnia jej pobieranie od decyzji rady gminy. To ona musi ustalić jej stawkę. Jeśli rada nie podjęła uchwały w tej sprawie, nie można jej pobierać - mówi Andrzej Porawski.

Trzy lata na ustalenie opłaty

Opłata adiacencka może być ustalona przez gminę w ciągu trzech lat od dokonania podziału nieruchomości. Do tej pory przepisy nie określały jednak, od kiedy dokładnie ma biec ten termin. Nowelizacja wyraźnie wskazuje, że będzie on rozpoczynał się w dniu, w którym decyzja gminy zatwierdzająca projekt podziału danej nieruchomości stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale stało się prawomocne.

Ze zmian zasad naliczania opłat mogą nie być zadowolone same gminy, bo oznacza to dla nich mniejsze dochody. Zdaniem autorów noweli obniżka opłat adiacenckich jest konieczna. Często bowiem opłata ta zbiega się z opłatą planistyczną, pobieraną w związku ze wzrostem wartości na skutek uchwalenia lub zmiany planu miejscowego. Jednocześnie organ wykonawczy gminy jest zobowiązany jedynie do wydania decyzji zatwierdzającej podział, a wszelkie związane z nim koszty pokrywa i tak zainteresowany.

Działka zamiast opłaty

Oprócz niższych opłat adiacenckich zmienione przepisy przewidują ponadto możliwość jej uiszczenia w naturze, poprzez przeniesienie na gminę praw do działki powstałej w wyniku podziału. Takie rozliczenie będzie jednak możliwe tylko w przypadku scalenia i podziału nieruchomości.

- Będą to przepisy martwe. Mało kto zdecyduje się na przekazanie działki gminie. Dzisiaj wartość nieruchomości ciągle rośnie i ludzie są bardziej skłonni do nabywania gruntów niż pozbywania się ich - uważa Katarzyna Maziarska z Urzędu Gminy Wiązowna.

Decyzja należy do wójta

Opłaty adiacenckie pobiera się nie tylko przy podziale i scalaniu gruntów. Stosuje się je również do nieruchomości (bez względu na ich rodzaj i położenie), jeżeli urządzenia infrastruktury technicznej, z której korzystają, zostały wybudowane z udziałem środków gminnych lub Skarbu Państwa (według nowelizacji także środków UE). Opłat nie można pobierać od nieruchomości przeznaczonych w planie miejscowym na cele rolne i leśne.

Budowa infrastruktury technicznej to w myśl ustawy o gospodarce nieruchomościami nic innego jak urządzenie albo modernizacja drogi przebiegającej obok działki. Może to być także wybudowanie przewodów lub urządzeń wodociągowych, kanalizacyjnych, ciepłowniczych, elektrycznych, gazowych i telekomunikacyjnych. Decyzję o ustaleniu opłaty adiacenckiej wydaje wójt burmistrz lub prezydent miasta każdorazowo po wybudowaniu drogi czy podłączeniu kanalizacji. Z kolei jej procentową wysokość ustala rada gminy w drodze uchwały. Wartość nieruchomości przed wybudowaniem urządzeń infrastruktury technicznej i po ich wybudowaniu określa rzeczoznawca majątkowy.

Na poczet opłaty zalicza się wartość świadczeń wniesionych przez właściciela lub użytkownika wieczystego przy okazji realizacji inwestycji. Mogą to być pieniądze lub świadczenie w naturze, np. część działki czy żwir do budowy drogi. Gdy tak poniesione koszty będą równe lub wyższe od ustalonej opłaty adiacenckiej, nie trzeba będzie jej w ogóle uiszczać. Nie można jednak domagać się nadwyżki.

- Obowiązujący system opłat adiacenckich funkcjonuje dobrze w dużych miejscowościach i ich okolicach. Mimo że mamy odpowiednią uchwałę, to nie jesteśmy w stanie z nich skorzystać, bo nakłady związane z przygotowaniem wycen gruntów niejednokrotnie przekraczają wartość opłaty - wyjaśnia Zbigniew Wronowski, zastępca burmistrza Gniewa. Dodaje on, że konieczne jest stworzenie efektywniejszej metody współfinansowania inwestycji gminnych przez ich mieszkańców.

To nic że koszty są wyższe niż zyski.....Trza brać i basta.....




Temat: Nieruchomości
Dłuższe umowy najmu ograniczą kruczki prawne

Renata Krupa-Dąbrowska 21-08-2008, ostatnia aktualizacja 21-08-2008 07:08

Banki, sieci handlowe i usługowe będą mogły zawierać czasowe umowy najmu nawet na 30 lat. W tej chwili nie mogą tego robić, stosują więc różne wybiegi prawne

To jest propozycja Komisji Palikota. Na początku września odbędzie pierwsze czytanie. Komisja chce wydłużyć z 10 do 30 lat w kodeksie cywilnym okres, na jaki mogą przedsiębiorcy zawierać umowy najmu na czas oznaczony.

Zbyt krótki okres

To bardzo dobry pomysł - ocenia adwokat Stefan Jacyno, partner w Kancelarii Wardyński i Wspólnicy. Przepis jest anachroniczny i wielu przedsiębiorcom utrudnia racjonalne planowanie inwestycji.

Magazyny, biura, sklepy w centrach handlowych wynajmuje się bowiem na długie lata. – Jest to najczęściej okres od 25 lat do 30 lat. Tyle bowiem potrzeba czasu na to, by inwestycja się zwróciła. Na taki okres zazwyczaj banki chcą udzielać kredytów na ich realizację. wyjaśnił mec. Paweł Kuglarz z Kancelarii Beiten Burkhardt P. Daszkowski.

Tymczasem kodeks cywilny pozwala zawierać umowy najmu na czas oznaczony maksymalnie na 10 lat, po upływie tego okresu uważa się je za zawarte na czas nieoznaczony (art.662 k.c.).

Zmiana tego okresu wyszłaby na przeciw inwestorom i finansującym bankom. Obecnie niektórzy przedsiębiorcy stosują różne konstrukcje prawne, żeby mieć gwarancję, że po upływie 10 lat dojdzie do zawarcia kolejnej umowy najmu na czas oznaczony.

Protezy prawne

- Często zawiera się dwie dziesięcioletnie umowy najmu, pierwsza wchodzi w życie od razu, a druga dopiero po 10 latach - wyjaśnia P.Kuglarz . Inny wybieg, to zawarcie umowy przedwstępnej, gwarantującej, że dojdzie do zawarcia kolejnej. W koncernach międzynarodowych natomiast spółka matka, znajdującą się zagranicą daje spółce - córce działającej na terenie Polski gwarancję patronacką, że po upływie 10 lat umowa będzie przedłużona i jeśli jest najemcą będzie mogła korzystać z lokalu, który do niej należy np 20 lat. Gwarancji udziela się najczęściej na podstawie prawa właściwego dla spółki matki, co oczywiście jest dozwolone, ale istnieje ryzyko, że polskie sądy uznają to za niedopuszczalne. Inny sposób to zawierane są umowy dzierżawy Tę ostatnie można bowiem zawrzeć nawet na 30 lat, dopiero po upływie tego okresu, traktuje się ją za zawartą na czas nieokreślony (art. 695 kodeksu cywilnego ). Sądy bardzo często kwestionują takie umowy, uważając je za klasyczne umowy najmu, nie można bowiem dzierżawić biura, albo sklepu.

Biurowce nie skorzystają

W ocenie Marcina Jończuka z Metrohouse S. A.., nowe przepisy ułatwią właścicielom przede wszystkim planowanie zysków z najmu, a najemcom dadzą pewność nakładów poniesionych np. na przystosowanie i modernizację nieruchomości dla potrzeb własnych przedsiębiorstwa oraz umożliwią planowanie dalszych inwestycji w wynajmowanej nieruchomości . Dotyczy to przede wszystkim wynajmu powierzchni dla banków, agencji doradzających finansowo , sieci handlowych, pod usługi i magazyny. Inaczej jest natomiast w wypadku biurowców.

Przepis nie będzie miał znaczenia dla najmu powierzchni biurowej, najchętniej bowiem wynajmuje się ją na 3 do 5 lat, bardzo rzadko na dłużej - wyjaśnia Dorota Leszczyńskie, pośrednika w obrocie nieruchomościami Maxon Nieruchomości.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: http://www.rp.pl/artykul/56670,179204_D ... awne_.html



Temat: Galerie i centra handlowe w Ostrowie
"Nowy deweloper wkracza na polski rynek nieruchomości komercyjnych

Holenderski deweloper – Grupa Redema – wszedł na polski rynek nabywając w Ostrowie Wielkopolskim grunt pod budowę centrum handlowego - Galerii Vita.

Deweloper zakupił grunt na terenie ulicy Poznańskiej i Dembińskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Ostrów Wielkopolski zlokalizowany w województwie wielkopolskim liczy 73.000 mieszkańców.

“To nasz pierwszy krok na rynku polskim w ramach naszej ekspansji w Europie Środkowej i Turcji. Wcześniej Redema zbudowała centra handlowa i nieruchomości mieszkaniowe w Europie m.in., w Belgii, Niemczech, Słowacji, Węgrzech i oczywiście w Holandii. Ostrów jest naszym pierwszym, ale nie ostatnim projektem w Polsce. Redema poszukuje w Polsce nieruchomości w miastach o populacji do 100.000 mieszkańców. W niektórych przypadkach negocjacje są już bardzo zaawansowane” – mówi Wim de Lange, prawnik i rzecznik Redemy.

Równocześnie z planami ekspansji, deweloper prowadzi intensywne prace nad zakończeniem formalnych procedur mających na celu rozpoczęcie prac budowlanych bieżącej inwestycji.

“Pod koniec czerwca miasto zatwierdziło nowe stadium planu zabudowy umożliwiające budowę centrum handlowego na tym terenie i obecnie kończymy drugi etap, który polega na uzyskaniu pozwolenia na budowę” – mówi Wim de Lange.

Galeria Vita będzie nowoczesnym projektem o powierzchni 32,000 m kw powierzchni handlowej z 1.000 miejsc parkingowych. Będzie to średniej wielkości centrum handlowe z ofertą handlową i rozrywkową.

Będzie ono mieściło w sobie hipermarket budowlany, supermarket spożywczy, multipleks i galerię z ponad 100 sklepami. Otwarcie obiektu planowane jest na 2010 rok.

Działka znajduje się w zachodniej części Ostrowa, co czyni ją doskonałym miejscem do robienia zakupów dla mieszkańców miasta i całego regionu w rozciągającego się w odległości 40 kilometrów na zachód, który zamieszkuje 264.000 mieszkańców.

Lokalizacja centrum przy ul. Poznańskiej zapewnia dobrą widoczność oraz dogodny dojazd. Centrum handlowe zostało zaprojektowane przez brytyjskie biuro architektoniczne – Dunnett and Craven, które będzie współpracowało w Polsce z Polską Grupą Projektową Assmann – będącą kierownikiem projektu.

Za strategię wynajmu i komercjalizacji będzie odpowiadał dział powierzchni handlowych firmy DTZ. “Wybraliśmy te firmy, gdyż Redema chce współpracować z doświadczonymi partnerami i zapewnić projektowi sukces na rynku lokalnym” dodał Wim de Lange."

http://www.galeriehandlowe.pl/go.live.php/PL-H861/aktualnosci-biznesowe/SNjU3/nowy-deweloper-wkracza-na-polski-rynek-nieruchomosci-komercyjnych.html

ps. w artykule jest nowa wizualizacja Galerii Vita. Wyglada jakby podobnie, ale troche inaczej




Temat: GW: Miasteczko Wilanow rosnie mimo kryzysu
Miasteczko Wilanów rośnie mimo kryzysu
Michał Wojtczuk2008-11-05, ostatnia aktualizacja 2008-11-05 10:18

Mimo spadku popytu Polnord decyduje się na budowę kolejnego budynku na Polach Wilanowskich. Ale obniża jego standard, a realizację kolejnych uzależnia od sytuacji na rynku nieruchomości. Zaś kryzys finansowy sprawił, że opóźni się budowa kompleksu mieszkaniowo-usługowego pomiędzy ul. Klimczaka, Przyczółkową i Płaskowickiej-bis.

Firma Polnord uruchomiła na Polach Wilanowskich biuro sprzedaży swoich mieszkań. Stoi przy ul. Klimczaka, tuż obok apartamentowca Kryształ Wilanowa, który deweloper poprzez spółkę zależną Warszawa Wilanów I buduje pomiędzy ulicami Kazachską i Kieślowskiego, przy planowanym placu miejskim. Wkrótce do oferty trafi kolejny budynek. Stanie on przy ul. Kazachskiej, tuż obok Kryształu Wilanów. Będzie tu budynek w kształcie litery C, z wewnętrznym dziedzińcem. Znajdzie się w nim 150 mieszkań o metrażach od 43 do ponad 140 m kw. Zaprojektowali go architekci z pracowni Akcent. - Będzie to budynek o standardzie niższym od Kryształu Wilanów. Tamten budynek to wyższa średnia półka, ten projekt jest bardziej popularny. Chcemy mieć szerszą ofertę na Polach Wilanowskich - tłumaczy Dorota Flinker, prezes spółki Warszawa Wilanów I. Budowa nowego gmachu ma się zacząć w styczniu. Ceny mieszkań mają się wahać od 7 do 10,8 tys. zł za m kw. Inwestycja zostanie oddana do użytku jesienią 2010 r.

Ten budynek jest pierwszym z sześćiu, które Polnord poprzez swoją spółkę zależną chce zbudować w kwartale wyznaczonym przez ulice: Kazachską, Herbu Szreniawa, Płaskowickiej-bis i planowanej ulicy prostopadłej do ul. Klimczaka, która ma powstać tuż przed budynkiem biura sprzedaży. Na jeden z tych budynków, również projektowany przez Akcent złożony jest już wniosek o pozwolenie na budowę, a projektowanie dwóch (czym zajmuje się pracownia mąka.sojka.architekci) dobiega końca. Zaplanowano w nich 350 mieszkań. Pozostałe dwa, które mają powstać wzdłuż ul. Płaskowickiej-bis, projektuje pracownia Hermanowicz Rewski Architekci. Pomieszczą one 230 mieszkań. Inwestor liczy, że zbierze dokumentację potrzebną do rozpoczęcia ich budowy w drugiej połowie przyszłego roku. Na razie podaje jednak tylko termin realizacji budynku sąsiadującego z Kryształem Wilanowa, o pozostałych mówi, że ich budowa będzie zależeć od "sytuacji na rynku nieruchomości".

Wspomniana wcześniej planowana ulica prostopadła do Klimczaka ma być granicą kolejnego, liczącego ok. 14 hektarów kwartału zabudowy. Jego pozostałe brzegi wyznaczają ul. Klimczaka, Przyczółkowa i Płaskowickiej-bis. Ma tam powstać kompleks mieszkaniowo-usługowy. Partery budynków mają zająć sklepy, restauracje i mały supermarket - w sumie przeznaczone na to ma być 75 tys. m kw. Nad usługami w ciągu czterech lat ma powstać około tysiąca mieszkań. Kiedy Polnord przedstawiał ten projekt na jesieni ub. r. (koncepcje naszkicowała firma Akcent), zapowiadał, że jego budowa rozpocznie się w 2008 r. Teraz firma przyznaje, że budowa przesuwa się na bliżej nieokreśloną przyszłość. - Chcielibyśmy ją rozpocząć w przyszłym roku, ale dokładnego terminu nie potrafię dziś podać- przyznaje Wojciech Ciurzyński, prezes Polnordu. Tłumaczy, że opóźnienie to efekt kłopotów finansowych partnera, z którym Polnord miał budować Śródmieście. Jest nim spółka Multi Development, powiązana z amerykańskim bankiem Morgan Stanley. Na jesieni ubiegłego roku zaplecze w postaci tego banku było atutem tej firmy, dziś jest przyczyną kłopotów. - Szukamy nowego partnera. Mamy pięciu kandydatów. Zainteresowanie ze strony potencjalnych najemców powierzchni handlowo-usługowych jest ogromne więc mam nadzieję, że będziemy mogli wkrótce przystąpić do tej inwestycji - mówi prezes Ciurzyński.

zrodlo: Gazeta Wyborcza



Temat: Warszawskie dworce i przystanki kolejowe


Warszawa: PKP, PKS i Poczta Polska urządzają Pragę

Jeśli miasto nie kupi od Poczty Polskiej działki przy Dworcu Wschodnim, możemy zapomnieć o wygodnych przesiadkach z pociągów do autobusów pod jednym dachem.

Dworzec PKS Stadion przypomina trzeci świat. Pasażerowie przeciskają się przez bazar. W razie niepogody mogą się schronić w obskurnej hali. Odkryły to też gołębie, które grzeją się nad głowami podróżnych. Dlatego w środku lepiej nie ściągać czapki. Z "gołębnika pekaesu" do stanowisk, skąd odjeżdżają autobusy, idzie się pod chmurką. Zimą klienci mokną i marzną.

Przed Euro 2012 dworzec PKS ma być przeniesiony spod budowanego Stadionu Narodowego na południową stronę Dworca Wschodniego w rejon ulic Żupniczej i Lubelskiej. Tak przewiduje plan zagospodarowania przestrzennego. Czy zostanie zrealizowany?

Żeby po europejsku było

- Nie róbmy dziadostwa! Walczmy nie tylko o to, by cokolwiek udało się zrobić na Euro, ale by te inwestycje nie odbiegały od standardu europejskiego. Zblokujmy autobusy z komunikacją szynową - apeluje dr Krzysztof Domaradzki, urbanista i główny autor planu.

Optymalne dla pasażerów połączenie dworców PKP i PKS wymaga zdobycia przez miasto działki, która należy do Poczty Polskiej. Wtedy pasażer suchą stopą i pod dachem mógłby wygodnie przesiadać się z pociągu do autobusu dalekobieżnego, regionalnego albo miejskiego.

- Teren przy Dworcu Wschodnim jest zbędny dla potrzeb Poczty Polskiej, dlatego nie będziemy się upierać, by go dalej utrzymać. Prowadzimy negocjacje z miastem, nie wiem, na jakim są etapie, ale chyba posuwają się wolno - powiedział wczoraj "Gazecie" Andrzej Polakowski, dyrektor generalny Poczty Polskiej. Firma jest wieczystym użytkownikiem blisko 27,5 tys. m kw. na południe od Dworca Wschodniego. - Nie wykorzystujemy tej działki, dlatego odpowiedzieliśmy, że możemy rozważyć zamianę na inną nieruchomość. Nie wykluczamy też sprzedaży gruntu - informuje Michał Dziewulski z biura prasowego Poczty. Zapewnia: - Poczta Polska uczestniczy w dyskusji z udziałem PKP SA oraz władz Warszawy i wojewody mazowieckiego na temat zagospodarowania przestrzeni wokół Dworca Wschodniego. Rozmowy te mają charakter niezobowiązujący, dlatego wobec braku konkretnych propozycji uwzględniliśmy omawianą nieruchomość w planie sprzedaży na rok 2009. Takie sformułowanie może być zrozumiane jako ostrzeżenie: jeśli Poczta nie dogada się ratuszem, to znajdzie sobie innego kupca. A wtedy plany integracji dworca PKP i PKS zostaną na papierze.

Dwa warianty inwestycji

- W niepewnych czasach Poczta woli chyba sprzedać działkę, niż zamienić ją na inną - uważa Andrzej Jakubiak, wiceprezydent Warszawy odpowiedzialny za nieruchomości. Zapewnia, że rozmowy trwają, Poczta robi swoją wycenę, a miasto swoją. - Mamy dwa warianty. Pierwszy - urządzamy dworzec autobusowy na terenie od Poczty. Drugi - wykorzystujemy tylko miejskie działki w pobliżu. Chcemy jednak zrealizować wariant pierwszy. A czy się uda? Zobaczymy. Wydaje się, że obydwie strony są zainteresowane. Jeśli dogadamy się z Pocztą co do ceny, tam właśnie powstanie nowy dworzec PKS - mówi wiceprezydent Jakubiak.

- Chodzi o to, żeby dworzec autobusowy nie stał w polu czy bałaganie, ale w mieście. Ulokowanie go na działkach komunalnych oznacza, że autobusy będą parkować bezpośrednio przed Dworcem Wschodnim - ostrzega dr Domaradzki. Uważa, że na kupieniu działki od Poczty miasto nie straci, bo wtedy swój teren przed dworcem może przeznaczyć nie tylko na rozplanowanie placu, ale też na obudowanie go biurowcami i innymi budynkami komercyjnymi, na czym zarobi. Urbanista przypomina, że w optymalnym wariancie autobusy wyjeżdżałyby wprost na Trasę Tysiąclecia, która połączy Grochowską przez Szmulki z al. "Solidarności".

Nie wiadomo też, jak bardzo przed Euro 2012 zmieni się Dworzec Wschodni. - Na przełomie lutego i marca skończą się rokowania z hiszpańską firmą Riofisa. Jeśli dojdzie do podpisania umowy, nowy dworzec będzie budowany od podstaw z prywatnym partnerem. Jednak mamy też drugi wariant - rokowania kończą się fiaskiem. Wtedy inwestycja - gruntowna, ale tylko przebudowa już istniejącego dworca - będzie finansowana z budżetu państwa - mówi Michał Wrzosek, rzecznik PKP.

Bez względu na wybrany wariant projekty mają być gotowe w 2010 r., a cała inwestycja PKP - oddana na przełomie 2011 i 2012 r.



* Planowane dworce: 1. Dworzec PKP Warszawa Wschodnia po przebudowie, 2. Plac przed dworcem od strony Kijowskiej, 3. Plac przed dworcem od strony Lubelskiej, 4. Dworzec autobusowy (na działce Poczty) przeniesiony ze Stadionu. Na dole mają być perony autobusowe, nad nimi obsługa podróżnych, na piętrach może biura, handel i hotele, 5. Dworce będą połączone bezpośrednim przejściem (grafika: Gazeta Wyborcza).

(źródło: Dariusz Bartoszewicz, Gazeta Wyborcza, 3 lutego 2009)


cyt. za Rynek Kolejowy (2009-02-03) http://www.rynek-kolejowy.pl



Temat: [Warszawa] Modernizacja dworca Warszawa Wschodnia
Warszawa: PKP, PKS i Poczta Polska urządzają Pragę

Jeśli miasto nie kupi od Poczty Polskiej działki przy Dworcu Wschodnim, możemy zapomnieć o wygodnych przesiadkach z pociągów do autobusów pod jednym dachem.

Dworzec PKS Stadion przypomina trzeci świat. Pasażerowie przeciskają się przez bazar. W razie niepogody mogą się schronić w obskurnej hali. Odkryły to też gołębie, które grzeją się nad głowami podróżnych. Dlatego w środku lepiej nie ściągać czapki. Z "gołębnika pekaesu" do stanowisk, skąd odjeżdżają autobusy, idzie się pod chmurką. Zimą klienci mokną i marzną.

Przed Euro 2012 dworzec PKS ma być przeniesiony spod budowanego Stadionu Narodowego na południową stronę Dworca Wschodniego w rejon ulic Żupniczej i Lubelskiej. Tak przewiduje plan zagospodarowania przestrzennego. Czy zostanie zrealizowany?

Żeby po europejsku było

- Nie róbmy dziadostwa! Walczmy nie tylko o to, by cokolwiek udało się zrobić na Euro, ale by te inwestycje nie odbiegały od standardu europejskiego. Zblokujmy autobusy z komunikacją szynową - apeluje dr Krzysztof Domaradzki, urbanista i główny autor planu.

Optymalne dla pasażerów połączenie dworców PKP i PKS wymaga zdobycia przez miasto działki, która należy do Poczty Polskiej. Wtedy pasażer suchą stopą i pod dachem mógłby wygodnie przesiadać się z pociągu do autobusu dalekobieżnego, regionalnego albo miejskiego.

- Teren przy Dworcu Wschodnim jest zbędny dla potrzeb Poczty Polskiej, dlatego nie będziemy się upierać, by go dalej utrzymać. Prowadzimy negocjacje z miastem, nie wiem, na jakim są etapie, ale chyba posuwają się wolno - powiedział wczoraj "Gazecie" Andrzej Polakowski, dyrektor generalny Poczty Polskiej. Firma jest wieczystym użytkownikiem blisko 27,5 tys. m kw. na południe od Dworca Wschodniego. - Nie wykorzystujemy tej działki, dlatego odpowiedzieliśmy, że możemy rozważyć zamianę na inną nieruchomość. Nie wykluczamy też sprzedaży gruntu - informuje Michał Dziewulski z biura prasowego Poczty. Zapewnia: - Poczta Polska uczestniczy w dyskusji z udziałem PKP SA oraz władz Warszawy i wojewody mazowieckiego na temat zagospodarowania przestrzeni wokół Dworca Wschodniego. Rozmowy te mają charakter niezobowiązujący, dlatego wobec braku konkretnych propozycji uwzględniliśmy omawianą nieruchomość w planie sprzedaży na rok 2009. Takie sformułowanie może być zrozumiane jako ostrzeżenie: jeśli Poczta nie dogada się ratuszem, to znajdzie sobie innego kupca. A wtedy plany integracji dworca PKP i PKS zostaną na papierze.

Dwa warianty inwestycji

- W niepewnych czasach Poczta woli chyba sprzedać działkę, niż zamienić ją na inną - uważa Andrzej Jakubiak, wiceprezydent Warszawy odpowiedzialny za nieruchomości. Zapewnia, że rozmowy trwają, Poczta robi swoją wycenę, a miasto swoją. - Mamy dwa warianty. Pierwszy - urządzamy dworzec autobusowy na terenie od Poczty. Drugi - wykorzystujemy tylko miejskie działki w pobliżu. Chcemy jednak zrealizować wariant pierwszy. A czy się uda? Zobaczymy. Wydaje się, że obydwie strony są zainteresowane. Jeśli dogadamy się z Pocztą co do ceny, tam właśnie powstanie nowy dworzec PKS - mówi wiceprezydent Jakubiak.

- Chodzi o to, żeby dworzec autobusowy nie stał w polu czy bałaganie, ale w mieście. Ulokowanie go na działkach komunalnych oznacza, że autobusy będą parkować bezpośrednio przed Dworcem Wschodnim - ostrzega dr Domaradzki. Uważa, że na kupieniu działki od Poczty miasto nie straci, bo wtedy swój teren przed dworcem może przeznaczyć nie tylko na rozplanowanie placu, ale też na obudowanie go biurowcami i innymi budynkami komercyjnymi, na czym zarobi. Urbanista przypomina, że w optymalnym wariancie autobusy wyjeżdżałyby wprost na Trasę Tysiąclecia, która połączy Grochowską przez Szmulki z al. "Solidarności".

Nie wiadomo też, jak bardzo przed Euro 2012 zmieni się Dworzec Wschodni. - Na przełomie lutego i marca skończą się rokowania z hiszpańską firmą Riofisa. Jeśli dojdzie do podpisania umowy, nowy dworzec będzie budowany od podstaw z prywatnym partnerem. Jednak mamy też drugi wariant - rokowania kończą się fiaskiem. Wtedy inwestycja - gruntowna, ale tylko przebudowa już istniejącego dworca - będzie finansowana z budżetu państwa - mówi Michał Wrzosek, rzecznik PKP.

Bez względu na wybrany wariant projekty mają być gotowe w 2010 r., a cała inwestycja PKP - oddana na przełomie 2011 i 2012 r.



* Planowane dworce: 1. Dworzec PKP Warszawa Wschodnia po przebudowie, 2. Plac przed dworcem od strony Kijowskiej, 3. Plac przed dworcem od strony Lubelskiej, 4. Dworzec autobusowy (na działce Poczty) przeniesiony ze Stadionu. Na dole mają być perony autobusowe, nad nimi obsługa podróżnych, na piętrach może biura, handel i hotele, 5. Dworce będą połączone bezpośrednim przejściem (grafika: Gazeta Wyborcza).

(źródło: Dariusz Bartoszewicz, Gazeta Wyborcza, 3 lutego 2009)




Temat: Planowane inwestycje PKP
Planowane inwestycje PKP

Polskie Koleje Państwowe przyspieszają modernizację największych dworców kolejowych. Renowacja ma być kompleksowa, z udziałem prywatnych inwestorów i ma się skończyć przed Euro 2012.

- Na początku września ogłosimy dla inwestorów zaproszenie do rokowań w sprawie budowy nowego kompleksu dworcowego Warszawa Zachodnia i zagospodarowania okolicznych gruntów. Również jeszcze w tym roku podobne zaproszenie ukaże się w sprawie Dworca Wschodniego - zapowiada Jarosław Adwent, członek zarządu PKP odpowiedzialny za nieruchomości kolejowe.

Po renowacji dworce mają służyć nie tylko pasażerom. - Chcielibyśmy, żeby w kompleksie na Zachodnim znalazły się biura, hotel i część handlowa. Na Wschodnim rozważana jest generalna modernizacja dworca, połączona z powstaniem punktów usługowo-handlowych bądź tez przeznaczeniem znacznej części terenu pod działalność komercyjną - wylicza dyrektor Adwent.

Budowa Zachodniego (gdzie dziś w ogóle nie ma budynku dworca kolejowego) rozpocznie się na przełomie 2008 i 2009 roku. Jeśli w tym samym czasie uda się przebudować dworzec Warszawa Gdańska, to po zakończeniu obu inwestycji, jeszcze w 2009 roku, będzie mogła ruszyć oczekiwana od lat modernizacja Dworca Centralnego 9na czas budowy Dworzec Gdański przejmie funkcje Centralnego). Na razie PKP obiecuje, że do Euro 2012 Centralny, wizytówka stolicy, przynajmniej poprawi wygląd.

Kilka dni temu PKP rozpoczęły poszukiwania partnerów do modernizacji dworca w Katowicach. W następnej kolejności już czekają dworce m.in. w Szczecinie, Rzeszowie, Gdyni, Wrocławiu, Kielcach, Częstochowie.

CB Richard Ellis, jedna z firm doradzających PKP, z kilka tygodni ma przedstawić projekt zagospodarowania trzech dużych nieruchomości w Trójmieście: dworca i terenów okołodworcowych w Sopocie, gruntów na Wyspie Spichrzów w Gdańsku i w dzielnicy Gdańsk - Stogi.Mają tam stanąć hotele, apartamentowce albo centrum biznesowe.

- Pod koniec roku inwestorzy mogą się spodziewać zaproszenia do rozmów w sprawie tych terenów. To bardzo cenne działki - podkreśla Jarosław Adwent.

Nie licząc terenów dworcowych do wykorzystania w celach komercyjnych, PKP przeznaczy około 26 tys. hektarów ze 107 tys., którymi zarządzają. Już w 2006 roku doradcy wycenili wartość tych nieruchomości na ponad 2 mld zł. W ciągu ostatniego roku wartość niektórych działek wzrosła nawet o 100 proc.

Plany zagospodarowania kolejowych nieruchomości:

gdzie PKP planują wybudować mieszkania:
Wrocław osiedle Kuźniki
Szczecin osiedle Dąbie
Katowice osiedle Asnyka
Warszawa osiedle Odolany

inne inwestycje:
Gdańsk Wyspa Spichrzów
Gdańsk osiedle Stogi
Sopot wokół dworca kolejowego
Warszawa tereny przy Al. Jerozolimskich

źródło: Gazeta Prawna
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • osy.pev.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 54 rezultatów • 1, 2
    Archiwum
    Powered by wordpress | Theme: simpletex