Widzisz wiadomości znalezione dla frazy: Biurka BYDGOSZCZ
Temat: JAK BĘDĄ WYGLĄDAĆ RZĄDY PRAWICY? AFERY, AFERY... JAK BĘDĄ WYGLĄDAĆ RZĄDY PRAWICY? AFERY, AFERY... Oto prorocze wizje przyszłych rządów prawicy. Nie inaczej będzie w dniu dzisiejszym. Poseł Witold Hatka z LPR nie musi z własnej kieszeni płacić czynszu za prąd i wodę. Płacą podatnicy, bo Hatka urządził biuro poselskie we własnym M-3. Kancelaria Sejmu wypłaca mu co miesiąc 10 tys. zł na utrzymanie biura (!!). Oprócz tego jak każdy zawodowy poseł Hatka dostaje co miesiąc ok. 7,5 tys. zł diety i uposażenia (!!!). Ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora mówi, że za 10 tys. parlamentarzysta musi opłacić najem lokali, w których ulokował biura (rekordziści mają po dziesięć biur), wodę, czynsz, prąd, telefon i pensje pracowników. Jeśli ma spryt Witolda Hatki, bydgoskiego posła LPR, może, wykorzystując te przepisy, mieszkać za darmo i jeszcze nieźle zarobić, wysysając NASZE pieniądze, które przydały by się na rozwiązywanie całej MASY żywotnych problemów, generowanych przez kapitalizm. Na bydgoskim osiedlu Szwederowo w nowym, trzypiętrowym budynku przy ul. Traugutta, mieści się biuro poselskie Hatki - tak można przeczytać na sejmowych stronach internetowych. Ale kontakt z 'biurem poselskim' jest bardzo utrudniony - podają dziennikarze: poseł nie odbiera telefonów, a na bloku nie ma żadnej tablicy informacyjnej. Sąsiad posła Hatki dziwi się: "Poseł mieszka na pierwszym piętrze. Ale biuro? Nie ma tu żadnego biura". Adres biura to mieszkanie numer 23. "Tam jest dom posła, a nie żadne biuro. Pan Hatka rano wychodzi, wieczorem wraca. Coś się panu musiało z tym biurem pokręcić". Ot i prawica. Ot i kapitalizm. info.onet.pl/1051419,11,1,0,120,686,item.html Temat: Egipt...co polecacie ???? Egipt...co polecacie ???? • Egipt... co polecacie???? adres: 217.97.148.* Gość: Grzesiek 15-01-2003 16:21 odpowiedz na list odpowiedz cytując • Re: Egipt... co polecacie???? adres: *.warszawa.sdi.tpnet.pl Gość: Linut 15-01-2003 21:28 odpowiedz na list odpowiedz cytując Sharm zdecydowanie droższe od Hurgady... • Re: Egipt... co polecacie???? adres: *.bydgoszcz.sdi.tpnet.pl Gość: balbina 16-01-2003 11:06 odpowiedz na list odpowiedz cytując z jakiego biura jechac najlepiej i w miare za rozsadna cene? Tak zebym byla zadowolona rowniez finansowo • Re: Egipt... co polecacie???? adres: *.makolab.pl / *.cacadu.com.pl Gość: JoGa 17-01-2003 17:38 odpowiedz na list odpowiedz cytując cześć! Byłam w Egipcie we wrześniu z EXIM TOURS - polecam!!! w zasadzie nie mam zastrzeżeń co do organizacji, program też fajny. Koniecznie wybierz się na rejs po Nilu - to najlepsza forma odwiedzenia Egiptu - zobaczysz to, co najważniejsze i odpoczniesz na plaży. EXIM ma wile programów, na pewno znajdziesz cos dla siebie (polecam program "TUTANCHAMON" lub "NEFRETETE" - w zależności od zasobności portfela). Sprawdzaj ich oferty last minute - czasami są bardzo atrakcyjne! No i koniecznie zalicz nurkowanie!!! Rafy koralowe saą tam super!!! Udanego wyjazdu! • Re: Egipt... co polecacie???? adres: *.bydgoszcz.sdi.tpnet.pl Gość: balbina 16-01-2003 11:08 odpowiedz na list odpowiedz cytując z jakiego biura jechac najlepiej i w miare za rozsadna cene? Tak zebym byla zadowolona rowniez finansowo • Re: Egipt... co polecacie???? adres: 81.15.164.* Gość: fan 16-01-2003 21:05 odpowiedz na list odpowiedz cytując polecam ALFA STAR lub EXIM,widac ich w Egipcie • Re: Egipt... co polecacie???? chaladia 16-01-2003 21:43 odpowiedz na list odpowiedz cytując Lista pytań pomocniczych: 1. Czy chcesz zwiedzać, czy leżeć na plaży? 2. Czy umiesz nurkować lub chcesz się tego nauczyć? 3. Czy znasz język angielski? 4. Czy masz pojęcie o historii starożytnego Egiptu? 5. Czy interesują Cię miejsca związane z Biblią chciał(a)byś je zobaczyć? 6. Czy jedziesz z małym dzieckiem (małymi dziećmi), czy sam(a)? 7. Ile możesz na ten pobyt wydać pieniędzy? Jak na to odpowiesz, to będzie Ci można coś doradzić. Temat: Lublinek będzie rozbudowywany! Gość portalu: kesala napisał(a): > Czartery z Bydgoszczy.....moze jachtow:-)))) > Czy na poparcie Twojej tezy mozesz podac kto i w jakim kierunku zorganizowal te > czartery i ile bylo lotow. W 2003 dwa do czterech razy w tygodniu, w zależności od miesiąca, do Salonik i Heraklionu, realizowane przez PLL LOT samolotem B737 na zlecenie Triady (biura podróży, a nie chińskiej mafii) Od marca 2004 planowane są 6 razy w tygodniu do Herklionu, Antalii i Hurgady (to jak najbardziej północna Afryka). Jutro w południe powiniem mieć szczegóły, kto, jakim samolotem, i dla jakiego biura > Mam na mysli oczywiscie regularne polaczenia czarterowe, bo nieregularne to > byly i z Lublinka > Nawiasem mowiac w materialach jakie przygotowuja wladze tamtejszego lotniska > mowa nawet o wiekszej liczbie osob pozostajacych w potencjalnym oddzialywaniu > niz w Lodzi, co jesli uwzglednic Torun i fatalne polaczenia kolejowe Bydgoszczy > i torunia z reszta kraju nie wydaje sie dalekie od prawdy Triada dowoziła pasażerów autokarami z całego kujawsko-pomorskiego, czasem nawet z Gdańska. O ilośc potencjalnych pasażerów na loty czarterowe powinno się pytać w łodzkich biurach podrózy. Zaręczam, że w sezonie spokojnie obsadzilibyśmy ze trzy benki na tydzień Ponad rok temu M. Marzec na spotkaniu z forumowiczami obiecywał, że już jest "dogadana" sprawa z firmą, która miała zapełnić stuosobowego Avro Regional Jeta, niestety sprawa lotów rozmyła sie proceduralnie. Podobno ktoś nawalił z koncesją na tego typu usługi, ale to już są niczym nie poparte plotki. Pozdrawiam M..M Temat: Bydgoszcz - dobry lekarz dermatolog? Bydgoszcz - dobry lekarz dermatolog? Witam Pytanie kieruję przede wszystkim do Pani dr Oksany Zarewicz, proszę jednak Was o swoje opinie. Pani Doktor, od niedawna mam stały dostęp do I-netu, stąd dopiero teraz mogłem spokojnie zapoznać się z zawartymi na Forum informacjami. Zauważyłem, że w wielu przypadkach nie podejmuje się Pani szczegółowej oceny "na odległóść" sytuacji zdrowotnej uczestników Forum kierując ich do lekarzy specjalistów, np: "radzę nie zwlekać i udać się do specjalisty dermatologa. Musicie ustalić prawdziwą przyczynę tego zjawiska". Rozumiem to i jestem podobnego zdania. To jednak rodzi dodatkowy problem: natrafić na tego dobrego lekarza specjalistę, a proszę mi wierzyć - nie jest to proste. Sam w ciągu ostatich 2 lat, odkąd zacząłem tracić włosy, odwiedziłem 7 lekarzy, z mizernym skutkiem - zaledwie jednemu z nich chciało się wstać zza biurka i ocenić wizualnie stan skóry głowy. Z ich strony nie było żadnej sugestii możliwych do wykonania badań/testów (o trichogram-ie, morfologi, chociażby diecie bogatej w żelazo dowiedziałem się dopiero z Forum)- stwierdzali, że "tak już jest i tak będzie, to nooooormalne" i chwytali się za receptę wypisując np.Alpicort E, no i "do widzenia". Po wizycie u ostatniego z nich, latem ub.r. stwierdziłem że wszyscy są tacy i więcej do żadnego z nich nie pójdę. Jestem inżynierem, stąd jestem zdania, że aby wydać opinię, należy coś wcześniej "pomierzyć", a więc przeprowadzić określone badania, nie od razu wydać opinię "na oko" (i to z odległości). Jakie badania? Uważam, że to właśnie lekarz, do którego się udaję, wiedzieć powinien, niestety, nie miałem szcześcia na takiego trafić. W związku z tym mam prośbę. Uprzejmie proszę o wskazanie lekarza w Bydgoszczy, Pani zdaniem, dobrego, o należytym przygotowaniu zawodowym, który będzie w stanie zlecić lub wykonać odpowiednie badania, a po ich analizie ocenić otrzymane wyniki i podjąć decyzję o ewentualnym toku leczenia (bądź konieczności akceptacji obecnego stanu) Pozdrawiam Paweł Temat: Biura Regionalne - naganny proceder ja sie bardzo zniechecilam do biura WCZORAJ od jakiegos miesiaca korzystalam z uslug tego biura, pani byla bardzo mila, w 1 dzien obowiazywania np 12 sprzedawala mi za 0,60 gr katalog 13 itp az do wczoraj... ide do Pani rano, z umową i kserem kandydata, wypisuje zamowienie, daje jej... ona mowi ze za kilka dni ktos od niej jedzie do Bydgoszczy do filii i tam ja zostawi. mowie ok wypisuje umowe a ona do mnie: do kogo Pani nalezy? no to ja jej odpowiadam ze moja sponsorką jest dziewczyna z Gdańska ona mowi: z Gdańska? a ja: tak, poznalysmy sie przez internet a ona: to nie mogla Pani przyjsc do nas? ja mowie:nie bo nie wiedzialam ze w Nakle jest BR po tym co powiedzialam zaproponowala mi abym zapisala sie na mame i nalezala do niej, a tamto konto mi przepadnie: mysle SZOK - co za swinstwo, ale oczywiscie odpowiedzialam ze spokojem: nie dziękuję, mam bardzo dobrze w tej grupie: a ona: dobrze? ja mowie: dostaja katalogi za darmo od dyrektora, bardzo o mnie dbają, soatałam sporo ulotek rekrutacyjnych, których jeszcze mi zostało, jestem bartdzo zadowolona ona na to: jak pani ma za duzo tych ulotek to przyniesie je Pani do nas my rozdamy myślę SZCZYT, co za chamstwo, nie wiem jak to dokladnie opisac. bylam w szoku ;/ po kilku godzinach ide znow do BR i mowie ze chce dopisac jeden produkt do zamowienia, a ona mowi: proszę, dała mi osobną kartkę i dopisuję... po chwili mowi: ale ta umowa ktora mi Pani dostarczyla jest juz w filii, moze sie jeszcze uda cos zmienic a jak nei zamowie na nasze wspolne konto WSPOLNE??!! jesli by bylo tak jak ona mowi w ten sam dzien (czyli wczoraj) otrzymalabym wiadomosc na poczcie ze mam nowego konsultanta a nie otrzymalam jutro ide do niej i biore od niej umowę. wiecej nie bede korzystac z paczki na BR, bede zamawiac na filie, trudno dojadę bardzo sie zniechecilam ((((((((((((((((((((((((((((((( Temat: Bydgoszcz.-Berlin 480 km/h - kiedy? :) Gość portalu: Polak-gołynajmita napisał(a): > Dopóki nie będzie komunikacji z Berlinem, Bydgoszcz będzie Kopciuszkiem. A mozesz wyjasnic blizej, dlaczego to polaczenie jest az tak wazne? Wiesz, ja prosty i za diabla nie wiem po co polaczenie bydgoszcz-berlin. camel > > Miliardy dolarów – o dziwo – znalazły się na stołki dla komuchów i > ich miotu. > Żeby przewracali za judaszowe srebrniki papierki dla Brukseli w luksusach. Toż > tam buduje się wersalskie pałace dla skrobipiórków. Żeby wyalienowali się od > poddanych, mając posmak nadludzi. > > Buduje się również hotel dla czynowników z Brukseli. Wszystko dla administracji > > żydowładztwa świata! > > BIUROWIEC > Biurowiec Alpha, wybudowany przez spółkę 8 Star, został oddany do użytku w maju > > 2002 r. Budynek o powierzchni 12,500 m2 liczy 21 kondygnacji. Pierwsze trzy > kondygnacje przeznaczone są na handel i usługi. Pod wszystkimi znajduje się > trzypoziomowy parking podziemny obejmujący 210 miejsc. BIUROWIEC KLASY A, > posiada podwieszane sufity, system podniesionych podłóg, nowoczesną > klimatyzację VAV. Biura typu open space dają duże możliwości aranżacji wnętrz. > W budynku zainstalowano siedem wind. > > Alpha jest pierwszym z czterech biurowców w kompleksie Eurocentrum. Jako > pierwszy zespół biurowy w Warszawie [dla administracji w Brukseli]. > > HOTEL > Eurocentrum będzie miało w bezpośrednim sąsiedztwie czerogwiazdkowy H-O-T-E-L > Crowne Plaza dla czynowników z Brukseli, którego otwarcie przewidywane jest na > 2004/5 r. > > Kompleks Eurocentrum został zaprojektowany przez żydowskie biuro Boyut > Architectural Co. Ltd. oraz Plan Design Co. Ltd. Temat: Straż Graniczna opuszcza nasze miasto Wszystko ladnie pieknie itd. ale ktos powolujac sie na argument przyrostu ludnosci i zwiekszenia miasta Totunia cos pominal. Chodzi glownie o to, ze calosciowo liczy sie liczbe mieszkancow gminy. W Bydgoszczy ostatnio (nie tylko w BDG, podobnie jest np. w Poznaniu) panuje moda na wynoszenie sie pod miasto .. tzn w odleglosci kilku km. od granicy miasta, budowane sa tam osiedla zwykle, strzezone, domkow jednorodzinnych czy szeregowych ... Wiaze sie to takze z tym, ze miasto nie ma dobrych terenow pod zabudowe mieszkaniowa, z racji wypierania ich przez inwestycje innego typu: biura, magazyny, sklepy itd. W istocie liczba mieszkancow regionu, potencjalnych kol napedowych gospodarki regionalnej - dla calej infrastruktury nie ubywa, i wiedza takze o tym inwestorzy, ktorzy nadal beda inwestowac. Kazdy plan strategii rozwoju inwestycji przewiduje liczbe potencjalnych klientow. A w godzinach szczytu, i nie tylko, wszyscy wracaja do Bydgoszczy pracowac, robic zakupy, czy tez brac udzial w rozrywkach. Gminy te juz sa traktowane jako czesc miasta, kursuja tam linie autobusowe itd. A co do strazy granicznej, to musialo to nastapic, bylo to kwestia czasu z racji przejscia granicznego na podbydgoskim lotnisku, z ktorego notabene takze i Torun bedzie korzystac. Podobnie nie rozumiem zarzutu, ze nie powinien powstawac w Bydgoszczy uniwersytet? Pytam : dlaczego ? Macie jakies obawy ? Czy nie moze to byc forma propagowania nauki polskiej ? Od czegos trzeba zaczac, nie od razu Rzym zbudowano. Liczy sie inicjatywa wladz miasta, ktora juz od kilku lat poparta dzialaniem obywateli dazy do udoskonalenia poziomu zycia mieszkancow miasta, jak i regionu, a nie ciagle narzeka i zrzuca wine na byle co lub kogo. Zlej baletnicy przeszkadza rabek u spodnicy. Chyba lepiej, by ludnosc sie ksztalcila, a nie byla nadal zasciankiem Europy ... Pozdrawiam serdecznie Torun i jego mieszkancow ;] ps: jesli to ma byc dyskusja, to moze konstruktywna wymiana zdan sie zajmiemy, a nie bezpodstawnymi i wulgarnymi momentami odzywkami. Temat: Obchody rocznicy śmierci ks. Popiełuszki Dab ksiedza JERZEGO POPIELUSZKI " Nowe drzewko w Alei Dębów: pamiętamy o ks. Jerzym ks 22-04-2004, ostatnia aktualizacja 22-04-2004 22:18 Dąb księdza Jerzego Popiełuszki stanął w czwartek w Alei Dębów przy Bazylice. Zasadziło go wspólnie kilkadziesiąt osób, które w październiku 1984 roku uczestniczyły w ostatniej mszy odprawionej przez kapelana "Solidarności" Wieczorną uroczystość w Al. Ossolińskich poprowadził ksiądz prałat Romuald Biniak, proboszcz parafii Świętych Polskich Braci Męczenników, gdzie ksiądz Popiełuszko odprawił ostatnią przed śmiercią mszę. - Ksiądz Popiełuszko do Bydgoszczy przyjechał zaledwie na kilka godzin, ale złączył się z naszym miastem na zawsze - mówił Biniak. - Dąb będzie symbolem jego obecności i przypomnieniem dla tych, którzy przyjdą po nas. W okolicznościowym liście prezydent Konstanty Dombrowicz napisał: - Dąb to najlepiej wybrane drzewo na dar dla księdza Jerzego. Zasadzony w tej symbolicznej Alei niech będzie silny i niech trwa. 19 października 1984 roku po nabożeństwie w kościele na Wyżynach ksiądz Popiełuszko wyruszył w ostatnią drogę. Między Bydgoszczą a Toruniem zatrzymali go, a później zamordowali funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa. Drzewko wkopali ci, którzy słuchali jego kazania i rozważań różańcowych jako ostatni. Przy pieśni "Boże coś Polskę" szpadel przechodził z rąk do rąk, aż korzenie zniknęły pod grubą warstwą ziemi. Dąb księdza Popiełuszki stanął naprzeciw drzewka Jana Pawła II, które Papież poświęcił dwa lata temu podczas pielgrzymki w Krakowie. W Alei Dębów rosną jeszcze dwa inne drzewka: wieloletniego dyrektora Filharmonii Pomorskiej, inicjatora stworzenia Opery Nova i Biura Wystaw Artystycznych Andrzeja Szwalbego oraz reżysera Jerzego Hoffmana. Wczorajszym posadzeniem dębu rozpoczęły się obchody 20. rocznicy męczeńskiej śmierci księdza Popiełuszki. Bydgoszcz jest drugim, po Warszawie, ośrodkiem uroczystości. Dziś, w dzień imienin Jerzego, o 18 w kościele Świętych Polskich Braci Męczenników rozpocznie się msza o rychłą beatyfikację księdza Popiełuszki. " Temat: pacjenci zglaszaja policji - LAPOWKE pacjenci zglaszaja policji - LAPOWKE miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/0,0.html " Kolejni pacjenci oskarżają prof. Kasprzaka o łapówkę Joanna Bujakiewicz 10-01-2005 , ostatnia aktualizacja 10-01-2005 21:38 Osoby, które dały łapówkę neurochirurgowi prof. Heliodorowi Kasprzakowi, zgłaszają się na policję. W poniedziałek sprawa profesora trafi do rzecznika dyscyplinarnego uczelni Prof. Heliodor Kasprzak - kierownik kliniki neurochirurgii szpitala im. Jurasza Collegium Medicum UMK jest podejrzany o wzięcie 4 tys. zł łapówki od pacjentki, w zamian za przyjęcie jej na swój oddział. Rektor UMK, w skład którego wchodzi bydgoska klinika, jest zszokowany ustaleniami policji. - Łudzę się jeszcze, że ten zarzut się nie potwierdzi - powiedział. Jeszcze w poniedziałek rano rano rektor nie zamierzał podejmować żadnych czynności służbowych wobec profesora: - Dopóki do sądu nie wpłynie akt oskarżenia, wstrzymamy się z decyzjami - mówił. Władze uniwersytetu zmieniły zdanie po południu, gdy z prokuratury przyszła oficjalna informacja o zarzutach wobec profesora. - Uznaliśmy, że nie możemy czekać na dalsze wyniki śledztwa. Skierujemy już teraz sprawę do rzecznika dyscyplinarnego, żeby rozpoczął własne dochodzenie - powiedziała prorektor UMK ds. Collegium Medicum Danuta Miścicka-Śliwka. W poniedziałek rano na biurko rzecznika dyscyplinarnego trafi wniosek od rektora o wszczęcie postępowania wyjaśniającego. Jeśli rzecznik uzna, że podejrzenia o korupcję są uzasadnione, może wnioskować do rektora o zawieszenie profesora w czynnościach służbowych. Władze uczelni przygotowują też specjalne wystąpienie w tej sprawie, które zostanie wygłoszone na najbliższym posiedzeniu senatu. Tymczasem wczoraj do policji zgłosiły się kolejne osoby, które przyznają, że wręczyły prof. Kasprzakowi łapówkę. - Wszystkie są przesłuchiwane w charakterze świadków - mówi rzecznik prasowy policji Jacek Krawczyk. Policja nie chce na razie zdradzać, ile osób zgłosiło się z zeznaniami obciążającymi lekarza. - Dla dobra śledztwa nie będziemy teraz o tym mówić - ucina Krawczyk. " Temat: CO NIEJAKI WYROWIŃSKI ZROBIŁ DLA TORUNIA ? Generalnie to nie interesuję się w jakiś specjalny sposób polityką, także i nie posiadam na ten temat żadnej szczególnej wiedzy. Nie jestem też naprawdę miłośnikiem UW, a kandydatura pana Wyrowińskiego wydaje mi się rozsądną, chociaż wolałbym kogoś innego, ale tego kogoś nie ma i nie wygląda na to, aby miał się w najbliższym czasie pokazać. Postanowiłem napisać coś na tym wątku, głównie dlatego, że zdenerwował mnie styl wypowiedzi Waldemara. Jeżeli chodzi ci o argumenty to trochę już napisałem, przyznaję, że nie potrafię dobrze (tak jak byś chciał) odpowiedzieć na tytułowe pytanie, (o tym też pisałem), ale na pewno znajdą się ludzie którzy ci pomogą, idź do biura UW, albo J. Wyrowińskiego i poproś o to, o co pytasz, tam dadzą ci konkrety, oczywiście nie musisz w to wierzyć, ale fakty zawsze da się sprawdzić. Dla mnie kandydatura W. jest sensowna i przykro mi jeżeli nie potrafię i ciebie o tym przekonać. Problem polega jednak na tym, że Waldemar chyba nie chce dyskutować, nie chce się czegoś dowiedzieć, sądząc po jego tekstach pana W. już dawno ocenił i nie zamierza tej opinii zmieniać. Jeżeli ktoś pisze: ....pierdzenia w poselski stołek facet ten nic nie potrafi.... .....nasz miszcz świata we wszystkim..... ......elokwentny bełkocik na ustach..... żeby tu nie wymieniać całych tych teorii spiskowych (Bydgoszcz coś tam jakieś województwa nie wiadomo coś...- czego nie chce mi się już tłumaczyć, a co też jest tylko naciąganiem jakiś pobieżnie przeczytanych fragmentw prasy, to musi się liczyć z tym, że ludzie będą wobec niego używali mocnych słów. Nie chodzi o to, żebyś popierał jego kandydaturę, ale o pewną kulturę, o smak, i to dlatego zapewne innym forumowiczom i mi twoje zachowanie się nie podoba. Jak można dyskutować z człekiem który już z góry zakłada, że wszystko wyśmieje? więc nie zaczepiaj już tutaj ludzi, jak naprawdę chcesz coś wiedzieć to idź do biura wyborczego Wyrowińskiego (mówię jak najbardziej serio), a jak chcesz dyskutować to rób to na jakimś poziomie wiem, że ten post wygląda jak kazanie, ale, niestety nie wiem czemu, denerwuje mnie i prowokuje do działania to co czasem zdarza mi się tutaj przeczytać, chociaż powiniennem to olać i nie przejmować się tym, że ktoś poszukuje jedynie zaczepki i efektownej kłótni, tak jak Waldemar Temat: zglaszaja sie pacjenci zglaszaja sie pacjenci miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/0,0.html " Kolejni pacjenci oskarżają prof. Kasprzaka o łapówkę Joanna Bujakiewicz 10-01-2005 , ostatnia aktualizacja 10-01-2005 21:38 Osoby, które dały łapówkę neurochirurgowi prof. Heliodorowi Kasprzakowi, zgłaszają się na policję. W poniedziałek sprawa profesora trafi do rzecznika dyscyplinarnego uczelni Prof. Heliodor Kasprzak - kierownik kliniki neurochirurgii szpitala im. Jurasza Collegium Medicum UMK jest podejrzany o wzięcie 4 tys. zł łapówki od pacjentki, w zamian za przyjęcie jej na swój oddział. Rektor UMK, w skład którego wchodzi bydgoska klinika, jest zszokowany ustaleniami policji. - Łudzę się jeszcze, że ten zarzut się nie potwierdzi - powiedział. Jeszcze w poniedziałek rano rano rektor nie zamierzał podejmować żadnych czynności służbowych wobec profesora: - Dopóki do sądu nie wpłynie akt oskarżenia, wstrzymamy się z decyzjami - mówił. Władze uniwersytetu zmieniły zdanie po południu, gdy z prokuratury przyszła oficjalna informacja o zarzutach wobec profesora. - Uznaliśmy, że nie możemy czekać na dalsze wyniki śledztwa. Skierujemy już teraz sprawę do rzecznika dyscyplinarnego, żeby rozpoczął własne dochodzenie - powiedziała prorektor UMK ds. Collegium Medicum Danuta Miścicka-Śliwka. W poniedziałek rano na biurko rzecznika dyscyplinarnego trafi wniosek od rektora o wszczęcie postępowania wyjaśniającego. Jeśli rzecznik uzna, że podejrzenia o korupcję są uzasadnione, może wnioskować do rektora o zawieszenie profesora w czynnościach służbowych. Władze uczelni przygotowują też specjalne wystąpienie w tej sprawie, które zostanie wygłoszone na najbliższym posiedzeniu senatu. Tymczasem wczoraj do policji zgłosiły się kolejne osoby, które przyznają, że wręczyły prof. Kasprzakowi łapówkę. - Wszystkie są przesłuchiwane w charakterze świadków - mówi rzecznik prasowy policji Jacek Krawczyk. Policja nie chce na razie zdradzać, ile osób zgłosiło się z zeznaniami obciążającymi lekarza. - Dla dobra śledztwa nie będziemy teraz o tym mówić - ucina Krawczyk. " Temat: pacjenci prof KASPRZAKA ida na policje pacjenci prof KASPRZAKA ida na policje miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/0,0.html " Kolejni pacjenci oskarżają prof. Kasprzaka o łapówkę Joanna Bujakiewicz 10-01-2005 , ostatnia aktualizacja 10-01-2005 21:38 Osoby, które dały łapówkę neurochirurgowi prof. Heliodorowi Kasprzakowi, zgłaszają się na policję. W poniedziałek sprawa profesora trafi do rzecznika dyscyplinarnego uczelni Prof. Heliodor Kasprzak - kierownik kliniki neurochirurgii szpitala im. Jurasza Collegium Medicum UMK jest podejrzany o wzięcie 4 tys. zł łapówki od pacjentki, w zamian za przyjęcie jej na swój oddział. Rektor UMK, w skład którego wchodzi bydgoska klinika, jest zszokowany ustaleniami policji. - Łudzę się jeszcze, że ten zarzut się nie potwierdzi - powiedział. Jeszcze w poniedziałek rano rano rektor nie zamierzał podejmować żadnych czynności służbowych wobec profesora: - Dopóki do sądu nie wpłynie akt oskarżenia, wstrzymamy się z decyzjami - mówił. Władze uniwersytetu zmieniły zdanie po południu, gdy z prokuratury przyszła oficjalna informacja o zarzutach wobec profesora. - Uznaliśmy, że nie możemy czekać na dalsze wyniki śledztwa. Skierujemy już teraz sprawę do rzecznika dyscyplinarnego, żeby rozpoczął własne dochodzenie - powiedziała prorektor UMK ds. Collegium Medicum Danuta Miścicka-Śliwka. W poniedziałek rano na biurko rzecznika dyscyplinarnego trafi wniosek od rektora o wszczęcie postępowania wyjaśniającego. Jeśli rzecznik uzna, że podejrzenia o korupcję są uzasadnione, może wnioskować do rektora o zawieszenie profesora w czynnościach służbowych. Władze uczelni przygotowują też specjalne wystąpienie w tej sprawie, które zostanie wygłoszone na najbliższym posiedzeniu senatu. Tymczasem wczoraj do policji zgłosiły się kolejne osoby, które przyznają, że wręczyły prof. Kasprzakowi łapówkę. - Wszystkie są przesłuchiwane w charakterze świadków - mówi rzecznik prasowy policji Jacek Krawczyk. Policja nie chce na razie zdradzać, ile osób zgłosiło się z zeznaniami obciążającymi lekarza. - Dla dobra śledztwa nie będziemy teraz o tym mówić - ucina Krawczyk. " Temat: nowy hotel saralee napisała: > wiadomość posiadam od pracownika biura projektów, gdzie powstał projekt (właśnie > > jest w trakcie ostatnich uzgodnień - projekt, oczywiście...) Interesujące :) Wiesz może dla jakiej sieci hotelowej powstał projekt? >A dlaczego grymas > niezadowolenia? Już Manufaktura miała problem ze znalezieniem chetnych na > hotel... Sądzę, że jak na takie miasto jak Łódź starczy hoteli... A co to znaczy, "na takie miasto jak Łódź"? Miasto stagnacji, nie przyciągające przybyszów? Ale właśnie chodzi o to by zmienić taki obraz miasta! Kolejne inwestycje zagraniczne, targi, festiwale, imprezy sportowe, wykorzystanie potencjału turystycznego - to wszystko wymaga odpowiednio rozwiniętej bazy hotelowej. Jasne - teraz czynników przyciągających ludzi z zewnątrz do Łodzi jest zbyt mało. Jednak nie można zakładać, że zawsze tak będzie. I kiedy ilość czynników przyciągających wzrośnie, miasto musi być przygotowane na przyjęcie gości. Zresztą sieci hotelowe bez wątpienia nie inwestują w ciemno. Na pewno powstają analizy dotyczące zasadności inwestycji. Skoro inwestycje są podejmowane, znaczy, że analizy wypadają korzystnie. Dokończenie budowy hotelu na rogu Piotrkowskiej i Radwańskiej, hotel w Manufakturze, inwestycja o której Ty napisałaś. Hotelarscy inwestorzy przypomnieli sobie o Łodzi (w ślad za tym jak przypomnieli sobie o istnieniu Łodzi inwestorzy innych branż). A to porównanie ilości miejsc hotelowych na 10000 mieszkańców w kilku polskich miastach (2002 r.). Białystok 33 Bydgoszcz 35 Toruń 42 Gdańsk 44 Gorzów 40 Zielona Góra 53 Katowice 50 Kielce 25 Kraków 72 Lublin 31 Łódź 30 Opole 36 Poznań 68 Rzeszów 44 Szczecin 57 Warszawa 91 Wrocław 67 Jak widać w Łodzi wskaźnik ten przedstawia się żenująco. Najwyższy czas by to zmienić! pozdrawiam Temat: Sposób na chamstwo Witam ponownie. Kilka sposobow nie dawania pretekstu tym schorowanym ludziom z WORD w Bydgoszczy: Egz. teoretyczny: -Facet spisuje od wszystkich nr. dokumentu. Stare dowody otwierac na str. ze zdjeciem. Nowe nalezy klasc przed nim na biurku, stare trzymac otwarte przed nosem (lub na odwrot - nie pamietam dokladnie). Pamietam za to, ze dziewczyna ktora sie w tym pomylila dostala opieprz i nie zdala, -Generalnie trzeba sluchac dokladnie instrukcji przed egzamem (mowi m.in. jak sobie zyczy, zeby trzymac te dokumenty), -Po spisaniu dowodow gawiedz jest rozsadzana na konkretne stanowiska, nie wybierajcie ich sobie sami! -Jak skonczycie test - wychodzicie i czekacie na ponowne zaproszenie do srodka Praktyczny: -po wejsciu do Opla (na miejsce pasazera) trzeba miec na wierzchu dowod osobisty, albo bedzie zjebka -zapiac pasy, albo jw -dowod na zadanie okazac (w starych - strona ze zdjeciem). Nie podawac, chyba, ze bedzie sobie tego zyczyc. Tu jest okazja do duzego opieprzu za zle okazanie, wiec badzcie przygotowani na olewanie ich i bez nerwow:-) -nie trzymac nog pod pedalami dodatkowymi, zeby nie blokowac. Moze byc opiernik, ale mi sie nie zdarzyl - o dziwo normalnie przypominali o tym, -na placu lubia zaciagnac reczny przed wpuszczeniem was na miejsce kierowcy, wiec po przesiadce - zwolnic -dobrze jest pamietac, jakie manewry wylosowano na egz. teoretycznym, bo pytaja o to. Zawsze jest (obowiazkowo) jazda po luku + 2 wylosowane. Ja na szczescie pamietalem, ale mialem wrazenie, ze bylo inaczej, to... Na miescie nie mam duzego doswiadczenia, wiec sie nie wypowiem (moze macie cos do dodania?). Jedna generalna uwaga: macie prawo sie pomylic. Szczegolnie jesli chodzi o takie pierdoly jak trzymanie komus dowodu przed nosem. Nie dajcie po sobie jezdzic, wykrzesajcie z siebie max. powagi i spojrzcie egzaminatorowi prosto w oczy, jesli za duzo sobie pozwala. Bedzie wiedzial(a), ze nie ma do czynienia z motlochem. Powodzenia Temat: Ambasada POLSKI "B" w Warszawie.co o tym myslicie? Czy aby nie przesadzasz? Rozumiem lokalny patriotyzm ale... Gość portalu: gzad napisał(a): > moze i masz racje ale..... jest wiele rzeczy ktore lubelszczyzna mogla by > sprzedac swiatu... poczawszy od wspanialych i prezyjaznych ludzi Gdzie indziej nie ma wspaniałych i przyjaznych ludzi? po przepiekne > nie skarzone socrealizmem tereny i archtektore..... Np. Czuby albo Tatary.... mamy wiele tylko trzeba to > umiec sprzedac .czy np pojezierze leczynskie jest o wiele gorsze od mazur > np???? Tak, na mazury jeździ się na żagle , nie sadze żeby Pojezierze Łęczyńsko - Wł dawało taką przeestrzeń i takie warunki. NA łikendowe wypady z małym dzieckiem tak , ale na dłużej? Brrrr... ja mysle ze nie tylko kto wie ze takie istnieje czy np.roztocze nie ma > wspanialych terenow i przepieknych widokow ciekawych moiejsc???ma tylko kto w > polsce wie gdzie lezy roztocze???? Tu się zgadzam ale....baza noclegowa!!!!! Nie wszyscy mają młode kości i ochotę spać w namiocie. i na koniec pomyslalem sobie > tak....warszawa miasto wielkie i chlonne przyciaga wielu z roznych stron tak > zreszto wciagnelo i mnie tyle ze ja nie zapominam z kad jestem i chcialbym aby > wiecej ludzi wiedzialo ze na wschodzie lezy moze i polskaB ale jak > urokliwa....no i jeszcze jedno kiedy zamieszkalem w warszwie wiedzialem ze > mieszka tu wielu moich bilskich i dalkszych znajomych tylko jak ich > znalezc????? jak wiele moga sobie ziomkowie pomoc gdyby tylko wiedzieli ze sa > ziomkami .wiec mysle ze taka"ambasada jest potrzebna"bo w jednosci przecierz > sila.... Większośc ludzi niestety nie wie, ze tu jest coś do oglądania. Lubelszczyzna kojarzy się z bieda i absolutnym brakiem atrakcji turystycznych. Na próżno w zajawkach różnych programów , gdzie pojwaiają się obrazki z różnych miast szukam Lublina, Zamościa...nie widzę Lublina w obrakzkach na TVN meteo podczas gdy pojawia się łódź , Bydgoszcz i inne miasta niewiele maujące do zaoferowania. JA tu widzę zadanie dla biura promocji miasta. Temat: Dlaczego ciągle ważne są szarawe urzędasy? Żeby być fair wobec odchodzącej ekipy informuję, że na moje skargi odpowiedział były dziennikarz Radia Toruń, obecnie Kierownik Biura Informacji UMT Paweł Piotrowicz, który życząc milszych kontaktów z pracownikami Urzędu Miasta Torunia wyjaśnił wszelkie niedogodności, obiecując ze swej strony zmianę w kartach informacyjnych mieszkańca. Poza tym napisał: "Jeśli chodzi o kolejki w Wydziale Komunikacji - sądzę, że nikt nie kocha kolejek i wszystkim szkoda spędzonego w nich czasu. Nikt też nie kocha dużej liczby okienek i etatów we wszelkiego rodzaju urzędach. Jak to pogodzić? Z tego co wiem prawa jazdy, dowody rejestracyjne, tablice itd. to duży problem. Nie jest to specyfika Torunia - niedawno Telewizja Bydgoszcz mówiła o kolejkach w bydgoskim magistracie - właśnie w wydziale komunikacji, podobnie jest w Poznaniu, Krakowie i innych miastach. Zapewne powodem takiego stanu rzeczy jest przede wszystkim duży ruch w "branży motoryzacyjnej" - prawa jazdy i ich wymiana, sprzedaż i kupno samochodów, nowe tablice rejestracyjne itd. Oczywiście to jest problem, nad którym należy się zastanowić i nie wątpię, że Pana list będzie silnym bodźcem dla szefa wydziału do podjęcia działań zmierzających do polepszenia doli swoich klientów. Na marginesie Jeśli można - forum (także Gazety Wyborczej) to bardzo cenna rzecz. Czy jest miarodajna? Czy można tym manipulować? Nakręcać? Wyolbrzymiać rzeczy mniej ważne i pomijać istotne? Pisać po kilkanaście razy lansując podobne tezy pod różnymi pseudonimami? Wypowiadać się z pozycji autorytetu o rzeczach, ktorych się nie zna lub zna tylko ze stereotypowych opinii? Zapewniam Pana, że tak. Zawsze warto mieć to na względzie przy lekturze wypowiedzi forumowiczów. No, warto też te wypowiedzi czytać i czasami brać je sobie do serca - o ile oczywiście jesteśmy w stanie wytrzymać błędy ortograficzne i gramatyczne tekstów (urok internetu, czy nieuctwo?)." Poza tym pocztą dostałem też na pięknym miejskim papierze czerpanym wyjaśnienia prezydenta Wojciecha Grochowskiego. Temat: Podróze TV to skandaliczne oszustwo Bylem w Riu Naiboa 5 lat temu oraz w tym roku z podrozami w Grand Paradise. Oto moje wrazenia: Riu Naiboa jest polozone 500m od plazy, trzeba troche pospacerowac. Hotel jest ok - tylko 3 gwiazdki. Slyszalem ze teraz zrobili jakis drobny remont. Podczas naszego pobytu zmienialismy pokoj ze wzgledu na mrowki, ktore mialy swoja droge przemarszu przez lozko a bylismy z malym dzieckiem. Dostalismy suite! tylko byl jeden problem nie moglismy kozystac z balkonu bo byla na 1 pietrze z widokiem na generator, ktory dosc uciazliwie halasowal. Baseny super i kuchnia bardzo dobra. Generalenie wrazenia byly ok. Bylismy w tym hotelu 13 dni w grudniu wylot byl z Lipska, cena last minute z TUI ok. 5400PLN. W tym roku wybralismy sie z zona do Grand Paradise z PTV 08 listopada rowniez na 2 tygodnie. Cena 4000PLN, standard 4 gwiazdki, zdecydowanie lepszy niz Riu Naiboa, porownywalny do Riu Bambu czy Riu Taino, gorszy niz Palace Macao. Zdecydowanie inna zabudowa niz Riu Bambu i Taino. Kuchnia w Grand Paradise na porownywalnym poziomie, atrakcji wiecej niz w Naiboa, (animacji). Jestesmy z tego pobytu bardzo zadowoleni. A teraz na zimno porownanie: Cena: nizsza w PTV Wylot: Warszawa, zdecydowanie na plus dla PTV ( do Lipska jechalismy 8 godzin z Bydgoszczy, mielismy problemy na granicy bo Helmuty mieli ochote nas kontrolowac i nawet okazanie biletow na samolot, i argumenty ze jedziemy z malym dzieckiem ich nie wzruszaly, stalismy na dworze (temp. -4stopnie) 2 godziny z 2 latkiem bo Polak to przemytnik), ledwo zdazylismy na samolot i musielismy jeszcze dolozyc ok. 300PLN za paliwo + parking nastepne ok 300PLN. W samolocie ani me ani be po polsku, no bo po co i tak Polaki poleca bo nie ma innego wyjscia (mowie tu o Lipsku), mi to nie przeszkadzalo dopoki jakis idiotyczny steward zaczal udawac ze nie rozumie po angielsku. Parking na lotnisku w Wawie- 80PLN! Paliwo do Wawy i z powrotem - 180PLN (troche zdrozalo przez 5 lat:-)) Hotel - zdecydowanie lepszy od Naiboa Plaza - praktycznie taka sama Obsluga - byla rezydentka TUI co mowila po polsku i w Grand Paradise rezydenci PTV - tutaj remis Wycieczki - wszystkie po angielsku, niemiecku itp w Naiboa, teraz w paradise rezydenci jezdzili i tlumaczyli na polski jak ktos nie rozumial. i znow plus dla PTV. Konkludujac caly elaborat to wydaje mi sie ze nie ma sie co wymadrzac bo co swoje to swoje a biura sprzedajace oferte z Niemiec moga rowniez sprzedawac oferte z Polski, wiec nie bardzo rozumiem dlaczego tutaj wszyscy staraja sie zdyskredytowac ta nowa oferte? Temat: Szczecin na targach w Cannes. Targi ruszyly adelmus napisał: > > Juz niedługo odbędą się w Cannes największe targi nieruchomości w Europie , > udział w nich zapowiedziały wszystkie duże miasta Polski. Nie zabraknie na > nich także Szczecina , co jest dobrą wiadomością , bo jest to doskonałe > miejsce do znalezienia odpowiedniego inwestora. > W tym roku oferta miasta będzie obejmowała następujące tereny i inwestycje : > - Grunty wokół miasta przeznaczone pod zabudowę przemysłową. > - Łasztownia. > - Wyspa Grodzka. > - Dziewoklicz. > - Hala widowiskowo-sportowa. > - Także tereny przeznaczone w tym roku do zbycia. > - Zarząd Morskich Portów Szczecin-Świnoujście SA, który chce znaleźć > inwestora na centrum logistyczne i bazę kontenerową. > - Planowane jest ich spotkanie z inwestorami, którzy zainteresowani są > budową centrum finansowego na pl. Solidarności i aquaparku. > > Powodzenia! , trzymam kciuki żeby chociaż niektóre z tych projektów > zainteresowały potencjalnych inwestorów. Od wczoraj trwaja targi w Cannes. Na polskim stoisku pokażą się: Warszawa, Poznań, Wrocław, Szczecin, Gdańsk, Bydgoszcz, Małopolska oraz Agencja Mienia Wojskowego. Wystawcy z naszego kraju zaprezentują się wspólnie na polskiej uliczce, choć jeszcze do niedawna wystawiali się rozproszeni. Skąd taka zmiana? - Przedstawiciele miast nieznanych na świecie zrozumieli, że będzie można je łatwiej skojarzyć, jeśli pokażą się na polskim stoisku, niż gdy staną sami gdzieś w kącie - wyjaśnia Tomasz Zgoda z Biura Promocji Miasta Warszawy, które organizuje wyjazd polskich samorządowców do Cannes. - Poza tym wspólna ekspozycja jest tańsza, jeśli chodzi o transport materiałów i wynajęcie powierzchni. Szczecin wyda na udzial w targach ok. 60 tys. zlotych. Mam nadzieje ze bedzie przynajmniej jeden hit! Temat: Modernizacja dworca kolejowego Modernizacja dworca kolejowego SN: Przy budynku dworca PKP w Rzeszowie powstanie centrum handlowe. W ubiegłym tygodniu kolej podpisała umowę z doradcami inwestycyjnymi, którzy w większych miastach będą zagospodarowywać nieruchomości PKP. W stolicy Podkarpacia zajmie się tym amerykańskie konsorcjum Cushman&Wakefield Polska i EC Harris. - W najbliższym czasie w Polsce podobnie jak w innych krajach europejskich dworce będą spełniały dwie role: kolejową i komercyjną - powiedział Paweł Olczyk, dyrektor Biura Nieruchomości Strategicznych PKP w Warszawie. - Budynki trzeba jednak najpierw zmodernizować i dostosować do nowych warunków. Do tych celów będą też wykorzystywane działki, które są w pobliżu dworców. Dyrektor Olczyk dodał, że konsorcjum Cushman&Wakefield Polska i EC Harris do końca roku podejmie decyzje w jakim stopniu zostanie zmodernizowany rzeszowski dworzec PKP. Będzie to jedno z pierwszych miast, co do którego podjęte będą plany, jak będzie zagospodarowany budynek kolejowy i pobliska działka za torami. Pod koniec roku przygotowany zostanie projekt tego przedsięwzięcia. - Firmy Cusman&Wakefield utworzyły konsorcjum po to, aby w sposób pełny i profesjonalny doradzać PKP w dziedzinie zagospodarowania nieruchomości - mówi Jerzy Dobrowolski z firmy Cushman. - Kolejowe nieruchomości to zamrożone miliardy złotych. W ciągu następnych lat spróbujemy je odmrozić i wiemy, że się to uda. W obiektach PKP mogą być punkty usługowe, bary, restauracje i centra handlowe. Renomowane w świecie konsorcjum Cushmana będzie odpowiadać za doradztwo inwestycyjne dotyczące też dworców m.in. w Katowicach, Krakowie, Lublinie, Przemyślu, Warszawie Wschodniej, Bielsku-Białej i Tarnowie. Natomiast drugie konsorcjum CB Richard Ellis i ''R.Smoktunowicz&L.Falandysz'' zajmie się m.in. dworcami w Warszawie Śródmieściu, Gdyni, Gdańsku, Bydgoszczy, Łodzi, Radomiu, Olsztynie i Elblągu. Temat: WZNOWIĆ połączenia KOLEJOWE Bialowieza-Hajnowka WZNOWIĆ połączenia KOLEJOWE Bialowieza-Hajnowka WZNOWIĆ połączenia KOLEJOWE Bialowieza-Hajnowka www.bialystokonline.pl/artykul.php?ida=7093 Tramwajem przez puszczę Trawy, krzewy, a nawet drzewka rosną dziś na linii kolejowej między Hajnówką a Białowieżą. Ostatni pociąg przejechał tędy w 1994 roku, ale niedługo może tędy pojechać... tramwaj. Taki oryginalny pomysł na wykorzystanie nieczynnej linii kolejowej ma Stowarzyszenie Samorządów na Rzecz Kolei Lokalnych z Bydgoszczy. Zamiast pociągów, mogłyby tędy kursować tramwaje, przerobione na napęd spalinowy. Są tańsze, efektywniejsze i efektowniejsze. - Tramwaje zużywają mniej paliwa i w mniejszym stopniu wpływają na zużycie infrastruktury szynowej, bo są lżejsze od zwykłego taboru - wyjaśnia Stanisław Rytlewski, dyrektor biura stowarzyszenia. - A przejażdżka tramwajem przez puszczę to też niezła atrakcja turystyczna. Podobnego zdania są władze powiatu hajnowskiego. Od dłuższego czasu starają się przejąć na własność od PKP nieczynny odcinek między Hajnówką a Białowieżą. Początkowo chcieli, żeby na tym odcinku jeździł szybonus. - Ale koszt modernizacji linii i zakup szynobusu to ok. 9 mln zł, przy tramwaju kosztowałoby to cztery razy mniej - ocenia Jerzy Sirak, wicestarosta hajnowski. Aby tramwaj mógł ruszyć z Hajnówki do Białowieży, konieczna jest jednak zmiana przepisów, tak by możliwe było wyłączenie z linii kolejowej jakiegoś odcinka. Rozmowy z Ministerstwem Infrastruktury w tej sprawie już trwają. (ada) (2005-02-15) gazeta wspolczesna Temat: Skandal na pierwszym posiedzeniu nowej Rady Miasta komunisci beda rowniez wykorzystywali stolki oto tresc artykulu z Gazety POmorskiej w dniu dzisiejszym: "Eks-prezydent wyróżnił swoich pracowników 3,5 tys. na dyrektora Ustępujący prezydent Roman Jasiakiewicz przyznał nagrody 41 urzędnikom; dyrektorom i ich zastępcom. Średnia wypłata to 3,5 tys. złotych brutto. Roman Jasiakiewicz, od wczoraj były prezydent Bydgoszczy nagrodził ponad 40 szefów i zastępców wydziałów Urzędu Miasta. - Przyznanie dodatkowych pieniędzy, to osobista sprawa prezydenta. Dyrektorzy i wicedyrektorzy otrzymali nagrody uznaniowe, a nie premie. Pieniądze na ten cel zostały przewidziane i pochodzą z odpisu z funduszu płac. Koszt wypłat brutto to 145 tysięcy złotych. Zgodnie z przepisami takie nagrody urzędnicy otrzymują pod koniec każdego kwartału - oświadczył Wojciech Woźniak , rzecznik prasowy eks-prezydenta miasta zaznaczając, że nie wszyscy funkcyjni otrzymali powyższe pieniądze. Choć wypłacone poszczególnym osobom kwoty różniły się, średnia nagroda wyniosła 3,5 tys. złotych. Ku pamięci Nad dodatkowymi wypłatami zastanawiali się przedstawiciele prawicowej opozycji. - Myślę, że należy sprawdzić sposób przyznania tych nagród. Poinformowano nas o tym, że dodatkowe pieniądze otrzymali także tacy pracownicy, którzy w ratuszu nie przepracowali nawet roku i nie pełnili żadnej funkcji. Wydaje się, że ustępująca władza chce pozytywnie zapisać się w pamięci urzędników i pragnie, aby pracownicy zapomnieli o wszystkich szykanach, jakie ich spotkały - skomentowała decyzję byłego prezydenta Ewa Starosta , szef biura poselskiego "Prawo i Sprawiedliwość". Temat: Korupcja w Szpitalu " Choroby za pieniadze " ? " Choroby za pieniądze Ponad 20 osób: nieuczciwych pacjentów, pielęgniarzy i lekarzy z Inowrocławia zamieszanych jest - zdaniem policji - w wyłudzanie odszkodowań od firm ubezpieczeniowych na podstawie sfałszowanej dokumentacji o przebiegu choroby. Pisaliśmy o tej sprawie w piątkowym wydaniu "Nowości". Na razie ujawniono, że ubezpieczyciele stracili 40 tysięcy złotych. - Śledztwo trwa już od kilku miesięcy i nie można wykluczyć, że proceder ten miał szerszy zasięg - mówi Katarzyna Witkowska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Policjanci ustalili, że pierwszym ogniwem tego mechanizmu byli pielęgniarze z inowrocławskiego szpitala. Docierali oni do osób, które godziły się - oczywiście w zamian za udział w zyskach - wystąpić do zakładu ubezpieczeń z wnioskiem o wypłatę odszkodowania za stratę na zdrowiu poniesioną w wyniku choroby. Kiedy już znaleziono odpowiednią osobę, lekarze fałszowali dokumentację dotyczącą przebiegu leczenia i doznanych przez pacjentów urazów. Potem do akcji wkraczał lekarz orzecznik decydujący o procentowym uszczerbku na zdrowiu, od którego zależy wysokość odszkodowania. - Lekarz prowadzący brał za sfałszowanie dokumentacji 100 złotych. Lekarz orzecznik 1000 złotych, resztą odszkodowania dzielili się pielęgniarze i pacjenci - mówi Katarzyna Witkowska. - Według naszych ustaleń firmy ubezpieczeniowe wypłaciły niesłuszne odszkodowania na sumę 40 tysięcy złotych. Ale sprawa jest rozwojowa. Ta suma może się zwiększyć, jak również krąg podejrzanych. Do tej pory ustalono, że w wyłudzaniu odszkodowań brały udział co najmniej 23 osoby, w tym dwóch pielęgniarzy, dwóch lekarzy i lekarz orzecznik. Pozostali to pacjenci składający wnioski o odszkodowania. - Grupie tej postawiono zarzuty oszustwa, przyjmowania łapówek, fałszowania dokumentów i posługiwania się nimi - dodaje Katarzyna Witkowska. WALDEMAR PIÓRKOWSKI " Temat: bydgoskie zagrywki w sprawie fuzji amb i umk dokumenty dot. fuzji Gość portalu: bydgoszczanin napisał(a): >Michutor jest chyba samozwańczym krzyżowcem, walczącym bez pardonu o Toruń - >nie przebiera w środkach! Tacy są Toruńczycy i dlatego nikt normalny się z >nimi nie dogada! ??? to notoryczne uprawianie demagogii jest rozbrajające!!!! Maszkara z loginem proxyplus.cz pod różnymi nickami sieje od dłuższego czasu tak negatywną propagandę, że groza ogarnia, gdy się pomyśli, że ten toczący pianę, wgapiony w monitor emerytowany ss-man socjopata gdzieś w pobliżu, w ciemnosciach swojego m-1 wegetuje!!!!!! Co za tupet, michutor nie przebiera w środkach??? z toruńczykami nie idzie sie dogadac?? to a'propos tematu??? przypomnę tylko fakty (oczywiście nie ss-manowi- do niego fakty zupełnie nie przemawiają, ergo dyskutowanie z nim nie ma sensu. on niech tylko wie, ze za to jątrzenie konfliktu byd-tor, wielu ma go za najpodlejszego gada)- w sejmie (ostatnie posiedzenie przed sejmowymi wakacjami) nie został przedstawiony projekt ustawy o fuzji AMB z UMK. Powód: tajemnicze "zaginięcie" kluczowego dla sprawy dokumentu Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego. Dokument "gdzieś" miedzy kancelarią premiera (ustawa rządowa), a biurkiem marszałka był sobie zaginął. Dokument wystawiony zdaje sie w kwietniu... bez niego projekt wogóle nie opuściłby rządowej kancelarii przypadek? oby tak, choć czy prawdopodobny?- sami oceńmy jaki może byc odbiór zdarzenia ...a michutor nie przebiera w środkach, ech PS Moim zdaniem, Bydgoszczanie, patriotyzm lokalny części z Was mija się de facto z Waszym interesem lokalnym, o interesie regionu Kuj-Pom. nie wspomnę! Ale nawet jeślibym się mylił w tej kwestii, a zakładam, że może tak być, (interes miszkańców Bydgoszczy a fuzja AMB-UMK), nawet najgorętszy patriotyzm lokalny nie tłumaczy cwaniactwa, manipulanctwa, krętactwa i złodziejstwa. Również na szczeblu parlamentarnym... I mam nadzieję, że przynajmniej część z Was się ze mną zgodzi. pozdrawiam Temat: Zbrodnie pacyfizmu polacy przeciw wojnie www.orient.art.pl/ Ruszcie tylki i wyjdzmy z domow i zza biurek, powiedzmy wojnie NIE! > WOJNA ROZPOCZĘŁA SIĘ - SPOTYKAMY SIĘ O 17.00 DZISIAJ - PRZEŚLIJ TĘ WIADOMOŚĆ > DALEJ! > > Musimy wyrazić nasze oburzenie, sprzeciw, opór. Zrób sobie transparenty, > inne przedmioty protestu i przyjdź ze znajomymi. > > DZISIAJ, CZWARTEK 20 MARCA O GODZ. 17.00 ODBĘDĄ SIĘ PIKIETY W NASTĘPUJĄCYCH > MIASTACH: > > Warszawa - pod ambasadą USA o 17.00 > > Olkusz - o 17.00 > Tarnów - o 17.00 > Jedlnia-Letnisko - ul. Radomska o 17.00 > Bielsko-Biała Plac Chrobrego o 17.00 > Czestochowa - Plac Biegańskiego o 17.00 > Lublin - Pl. Litewski o 17.00 > Bydgoszcz - Stary Rynek o 17.00 > Ostrów wielkopolski - Deptak (ul. Kolejowa) o 17.00 > Człuchów - Rynek o 17.00 > Szczecinek - Deptak (ul. 9 Maja) o 17.00 > Dębica - Rynek o 17.00 > O?więcim - Rynek o 17.00 > Chojnice - Stary Rynek o 17.00 > Bełchatów - Pod Urzędem Miasta o 17.00 > Białystok - pod pomnikiem Piłsudskiego 17.00 > Kielce - pod DT "Puchatek", ul. Sienkiewicza o godz. 17.00 > Trójmiasto - Gdańsk, pod konsulatem brytyjskim ul. Grunwaldzka 102 o 17.00 > Olsztyn - Ratusz o 17.00 > Szczecin - Brama Portowa o 17.00 > Lublin - Plac Litewski o 17.00 > Płock - przed Urzędem Miasta o 17.00 > Kraków - pod Adasiem o 17.00 > Rzeszów - pod Urzędem Wojewódzkim (róg Grunwaldzkiej i Piłsudskiego) o 17.00 > Katowice - przed dworcem PKP przy ulicy 3maja o 17.00 > Toruń - pod Urzędem Marszałkowskim o 17.00 > Poznań - pod Jednostką Konsularną USA (ul. Paderewskiego) o 17.00 > Wrocław - pod Konsulatem Brytyjskim na ul. Oławskiej, róg Świdnickiej o > 17.00 > Ełk - pod pomnikiem Poległych za wolność i demokrację o 17.00 www.orient.art.pl/ Temat: Wojna rozpoczęta polacy przeciwko wojnie www.orient.art.pl/ Ruszcie tylki i wyjdzmy z domow i zza biurek, powiedzmy wojnie NIE! > WOJNA ROZPOCZĘŁA SIĘ - SPOTYKAMY SIĘ O 17.00 DZISIAJ - PRZEŚLIJ TĘ WIADOMOŚĆ > DALEJ! > > Musimy wyrazić nasze oburzenie, sprzeciw, opór. Zrób sobie transparenty, > inne przedmioty protestu i przyjdź ze znajomymi. > > DZISIAJ, CZWARTEK 20 MARCA O GODZ. 17.00 ODBĘDĄ SIĘ PIKIETY W NASTĘPUJĄCYCH > MIASTACH: > > Warszawa - pod ambasadą USA o 17.00 > > Olkusz - o 17.00 > Tarnów - o 17.00 > Jedlnia-Letnisko - ul. Radomska o 17.00 > Bielsko-Biała Plac Chrobrego o 17.00 > Czestochowa - Plac Biegańskiego o 17.00 > Lublin - Pl. Litewski o 17.00 > Bydgoszcz - Stary Rynek o 17.00 > Ostrów wielkopolski - Deptak (ul. Kolejowa) o 17.00 > Człuchów - Rynek o 17.00 > Szczecinek - Deptak (ul. 9 Maja) o 17.00 > Dębica - Rynek o 17.00 > O?więcim - Rynek o 17.00 > Chojnice - Stary Rynek o 17.00 > Bełchatów - Pod Urzędem Miasta o 17.00 > Białystok - pod pomnikiem Piłsudskiego 17.00 > Kielce - pod DT "Puchatek", ul. Sienkiewicza o godz. 17.00 > Trójmiasto - Gdańsk, pod konsulatem brytyjskim ul. Grunwaldzka 102 o 17.00 > Olsztyn - Ratusz o 17.00 > Szczecin - Brama Portowa o 17.00 > Lublin - Plac Litewski o 17.00 > Płock - przed Urzędem Miasta o 17.00 > Kraków - pod Adasiem o 17.00 > Rzeszów - pod Urzędem Wojewódzkim (róg Grunwaldzkiej i Piłsudskiego) o 17.00 > Katowice - przed dworcem PKP przy ulicy 3maja o 17.00 > Toruń - pod Urzędem Marszałkowskim o 17.00 > Poznań - pod Jednostką Konsularną USA (ul. Paderewskiego) o 17.00 > Wrocław - pod Konsulatem Brytyjskim na ul. Oławskiej, róg Świdnickiej o > 17.00 > Ełk - pod pomnikiem Poległych za wolność i demokrację o 17.00 www.orient.art.pl/ Temat: Co z Centralwings? W zasadzie to off topic ale trudno. Ryan rusza z Łodzi, Bydgoszczy, Szczecina, Rzeszowa, Gdańska, Poznania (tu bez dopłat), Krakowa (tu dowiecie się jutro) i Wrocławia i OK. Centralwings rusza z Warszawy, Poznania, Krakowa, Katowic, Wrocławia. Oczywiście jest dysproporcja ale dziwi czemu na liście Centralwings nie ma Łodzi. I odpowiedź jest taka, że miasto z nikim poza Ryanem nie rozmawia mimo wielu prób ze strony przewoźnika (piszę, bo wiem). Jeśli zaś chodzi o to, że Centralwings kupuje i robi różne rzeczy w Łodzi (bo taniej) to ciekawe czemu inne firmy tego nie robią? Zapewne Centralwings nie jest tak łódzkie jak mogłoby być ale ile winy lezy po drugiej stronie? Czemu czynsz jaki miało Centralwings łacić lokując biura na Lublinku miał być wyższy niż w strefie 0 w Łodzi (tak, tak). Powiedzmy sobie szczerze - nie chodzi tu o wsparcie dla Ryana tymi 400.000zł - za takie pieniądze to mozna do Londyny tydzień lub dwa polatac i wszystko pójdzie w paliwo - tu chodzi o podejscie i zaangażowanie miasta we wspólny projekt - bazę. A odpowiedzi brak... Zatem apeluję o umiar i rozsądek, żeby nie wyszło że zachwycamy się obcymi, a swojego nie potrafimy docenić. Popatrzmy może lepiej na Wrocław. Tam też był zachwyt (ślepy) Ryanem, Ryan miał otwierać nowe kierunki i budować bazę. Z nikim Wrocław nie chciał gadać. Aż tu miął sezon i euforia i okazało się, że inne linie boją się Ryana i Wrocałw dogadał się z CW, bo tylko oni się nie boją. Popatrzy na takich Hiszpanów, gdzie lata Ryan, Easy - i wożą Anglików, a Hiszpanów wozi mały Vueling (6 maszyn, ale po pierwszych 9 m-cach ponad milion pasażerów). Zatem proponuję ciut milszym okiem patrzeć na firmy polskie, I kończę ten wątek. Jaś Temat: Lublinek będzie rozbudowywany! Zupełnie nie masz pojęcia, o czym piszesz. Chyba mieszkasz gdzieś blisko lotniska i sobie dorabiasz teorie do własnego interesu. To, że Łódź jest blisko Warszawy, to dla Lublinka ogromna szansa. Bo to warszawiacy mogą tutaj wsiadać do czarterów turystycznych, tak jak już teraz zdarza się, że jeżdżą do Krakowa czy Poznania, bo tak wypadło. A krakowiacy jeżdża do Katowic, a ślązacy do Krakowa, bo jedne biura mają odloty stąd, a drugie stamtąd... Okęcie jest zatłoczone, a nowego lotniska pod Wawą przez najbliższe 15 lat nie będzie. Bydgoszcz+Toruń to nie to samo co Łódź, bo mają razem około 600 tys mieszkańców (poza tym toruniacy niechętnie korzystają z tego, co bydgoskie), a Łódź z sąsiednimi miastami to ok. 1.000.000. PKB w obu przypadkach zbliżone. Poza tym to lotnisko ma być motorem napędowym rozwoju dla regionu, a nie region wystawia sobie je jako pomnik zamożności. Bez dogodnego transportu lotniczego, Łódź rozwijać się nie będzie. Kolejna rzecz: tanie linie, które pomijasz! Z woj. łódzkiego około 1000 osób miesięcznie podróżuje do Londynu autobusami - przy niskiej cenie biletu mogą wybrać samolot, daje to 2-3 rejsy tygodniowo. Tak jeszcze kilka innych kierunków i uzbiera się już teraz. A trzeba patrzeć perspektywicznie... Kto słyszał o francuskim miasteczku Pau, zanim uzyskało tanie loty. Nikt, bo było zapadłą mieściną, bez potencjału. Ktoś, kto miał łeb na karku, rozkręcił tam lotnisko, i nie martwił się z góry, że Pau ma 50.000 mieszkańców biednych jak mysz kościelna. Teraz wszystkie okoliczne miasta, nawet te dużo większe nie mogą przeboleć, że nie zrobiły kiedyś tego samego, bo to Pau stało się oazą bogactwa i luksusu, z wieloma codziennymi połączeniami lotniczymi m. in. z Londynem. Temat: nowe wiadomosci na temat PZU/Rondo ONZ nowe wiadomosci na temat PZU/Rondo ONZ PZU wyzbywa się nieruchomości PZU odsprzedało firmie Hochtief działkę przy rondzie ONZ w Warszawie. Pieniądze z tej sprzedaży mają zasilić Syta Development, spółkę zależną od PZU - dowiedziała się PAP ze źródła zbliżonego do transakcji. W 2000 roku Hochtief i PZU wspólnie planowały wybudowanie w ciągu 2-2,5 roku w Warszawie kompleksu biurowo-hotelowego Rondo ONZ. Wartość inwestycji miała wynieść 300 mln USD. Pieniądze ze sprzedaży działki przy rondzie ONZ w Warszawie PZU ma przeznaczyć dla swojej spółki zależnej Syta Development (dawne PZU Development). Syta Development jest w trakcie likwidacji, która ma się zakończyć we wrześniu przyszłego roku. Do tej pory została przygotowana lista wierzycieli, na której jest 25 firm. Syta jest im winna ok. 8,5 mln zł - poinformowała PAP Barbara Polak z biura prasowego PZU. Pieniądze na spłatę tych wierzytelności mają pochodzić ze sprzedaży mieszkań budowanych przez firmę Syta na warszawskim Wilanowie. Przychód z ich sprzedaży ma wynieść około 18 mln złotych. Budowa tego osiedla trwa już ponad dwa lata. Prawie półtora roku temu została ona przerwana z powodu nieprawidłowości w funkcjonowaniu firmy PZU Development. Dlatego zmieniono nazwę firmy z PZU Development na Syta Development. Nazwa PZU Development nie kojarzyła się zbyt dobrze po tym jak prokuratura oskarżyła dwóch członków zarządu tej spółki o działanie na szkodę spółki i doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o znacznej wartości. Prasa szacowała, że firma miała stracić na działalności prezesów 3 mln 124 tys. zł. Chodziło o działki na terenie Bydgoszczy i Katowic. Spółka kupowała działki po zawyżonych cenach. Tylko te dwie transakcje pozwoliły na wyprowadzenie z PZU ponad trzech milionów złotych. Sprzedawcom działek proponowano cenę kilkakrotnie przekraczającą wartość ziemi. Różnicę między ceną faktyczną a zapłaconą przez PZU i wpłacaną na konta wskazanych firm dzieliło się kierownictwo PZU Development. M.in. te problemy spowodowały o likwidacji spółki. Likwidator Syty Krzysztof Brdyś zapewnił PAP, że osiedle będzie gotowe do zamieszkania za trzy miesiące. Do tej pory sprzedano 40 proc. mieszkań. Łącznie do użytku ma być oddanych 41 lokali o powierzchni od 50 do 216 m kw. Cena 1 m kw ma wynosić 800 euro. Do dokończenia osiedla pozostała jeszcze m.in. budowa przepompowni ścieków i założenie instalacji elektrycznej. Łączny koszt tej inwestycji wyniesie 4,5 mln zł. PZU nie chce ujawniać czy i jaką stratę przyniesie dokończenie budowy osiedla w Wilanowie. Temat: Śmierć dziecka-karetka odmawia pomocy?!?!?! Życie z dnia 2000-12-18, dział kraj Po pierwsze kasa Lekarz odmówił pomocy Szpital we Włocławku odmówił pomocy rannemu policjantowi z Rypina (woj. kujawsko-pomorskie). Dyżurujący lekarz argumentował, że placówka nie podpisała umowy z branżową kasą chorych. - To wygląda na skandal. Opisany przypadek to przykład, jak nie powinno być - nie kryje oburzenia Zbigniew Januszewski, dyrektor Biura Informacji i Komunikacji Społecznej Branżowej Kasy Chorych Służb Mundurowych. Jednocześnie podkreśla, że każdy szpital ma obowiązek udzielenia pomocy osobie poszkodowanej w wyniku nagłego zdarzenia, tym bardziej jeżeli jest to policjant, który został ranny na służbie. W Rypinie podczas nocnego patrolu policjanci postanowili wylegitymować kręcącego się koło sklepu człowieka. - Wydał się podejrzany - relacjonuje rzecznik kujawsko-pomorskiej policji podkomisarz Jacek Krawczyk. Mężczyzna zaatakował funkcjonariusza. Uderzył go w twarz i uciekł. Po krótkim pościgu został pojmany. Trafił do aresztu. Okazało się, że był pijany. Miał we krwi 1,5 promila alkoholu. Rannego policjanta zawieziono do miejscowego szpitala. Tam nie udzielono mu pomocy, gdyż w placówce tej nie ma oddziału laryngologicznego. Funkcjonariusza zawieziono do szpitala we Włocławku. Niestety, dyżurujący lekarz nie przyjął policjanta, tłumacząc to brakiem odpowiedniej umowy między placówką a branżową kasą chorych. Ranny wrócił do domu w Rypinie. Wiadomość dotarła do komendanta wojewódzkiego policji młodszego inspektora Jana Albrechcińskiego. Ten natychmiast wsiadł w samochód i pojechał do Rypina. Przewiózł funkcjonariusza do oddalonej o ok. 100 km Bydgoszczy. Tutaj szybko znalazło się dla niego miejsce w szpitalu. Po zbadaniu okazało się, że policjant miał złamany nos z przemieszczeniem kości. Dziś komendant kujawsko- pomorskiej policji będzie rozmawiał w tej sprawie z wojewodą. Tymczasem dyrektor włocławskiego szpitala, Bronisław Dzięgielewski, powiadomiony o zajściu, zapowiedział zbadanie sprawy i wyciągnięcie konsekwencji wobec winnych pracowników. Potwierdził, że w nagłych przypadkach przynależność do kasy chorych nie ma znaczenia i dotyczy to nie tylko policji. Temat: Jak unia europejska molestuje polskie dzieci Jak unia europejska molestuje polskie dzieci Konkurs dla gimnazjalistów "Przekonaj mamę, przekonaj tatę", popularyzujący wiedzę o Unii Europejskiej, został zainaugurowany w zeszłym tygodniu w Bydgoszczy. Jego logo to jajko (mądrzejsze od kury). Konkurs ma popularyzować ideę integracji europejskiej i przybliżać zasady funkcjonowania instytucji UE. Organizatorzy są przekonani, że dzieci swoją wiedzą podzielą się z rodzicami. - Matki i ojcowie często pytają dzieci o różne nowe sprawy, zakładając, że mają szerszą i świeższą wiedzę. Gimnazjaliści będą mogli podzielić się z rodzicami również wiedzą zdobytą przy okazji konkursu, a może nawet przekonać ich do Unii Europejskiej - powiedziała Krystyna Woźniak, dyrektor Biura Integracji Europejskiej Urzędu Wojewódzkiego. Fakt, dzieci łatwiej uwierzą w bajki... W pierwszym etapie uczestnicy konkursu będą musieli przedstawić pracę na jeden z podanych tematów z wybranej dziedziny: literatury, historii i etnografii, religii, turystyki i krajoznawstwa. Przykładowo, dla interesujących się problematyką historyczno-etnograficzną przygotowano tematy: "Europa połączy czy podzieli" lub "Jestem Europejczykiem. Mój autoportret z uwzględnieniem małej ojczyzny". Najlepsi wezmą udział w pisemnym teście z wiedzy o Unii. Organizatorzy liczą, że w konkursie weźmie udział około stu tysięcy uczniów. Finał zaplanowano na kwiecień przyszłego roku. Wypada pogratulować euroentuzjastom pomysłowości, jednocześnie jednak trzeba by ich zapytać, jak to się ma do obowiązującego w Polsce prawa, które przecież zakazuje indoktrynacji politycznej wśród nieletnich? Ale co tam prawo jakiejś "małej ojczyzny", skoro idea jest tak piękna, a może uda się też przekonać w ten sposób paru rodziców? Temat: Jak unia europejska molestuje polskie dzieci Jak RYDZYK molestuje polskie dzieci Czego dowodem jest Oszolom. Chory umyslowo i psychicznie. Przestan belkotac, debilku. Gość portalu: Oszołom z RM napisał(a): > Konkurs dla gimnazjalistów "Przekonaj mamę, przekonaj tatę", popularyzujący > wiedzę o Unii Europejskiej, został zainaugurowany w zeszłym tygodniu w > Bydgoszczy. > Jego logo to jajko (mądrzejsze od kury). Konkurs ma popularyzować ideę > integracji europejskiej i przybliżać zasady funkcjonowania instytucji UE. > Organizatorzy są przekonani, że dzieci swoją wiedzą podzielą się z > rodzicami. - Matki i ojcowie często pytają dzieci o różne nowe sprawy, > zakładając, że mają szerszą i świeższą wiedzę. Gimnazjaliści będą mogli > podzielić się z rodzicami również wiedzą zdobytą przy okazji konkursu, a może > nawet przekonać ich do Unii Europejskiej - powiedziała Krystyna Woźniak, > dyrektor Biura Integracji Europejskiej Urzędu Wojewódzkiego. Fakt, dzieci > łatwiej uwierzą w bajki... W pierwszym etapie uczestnicy konkursu będą > musieli przedstawić pracę na jeden z podanych tematów z wybranej dziedziny: > literatury, historii i etnografii, religii, turystyki i krajoznawstwa. > Przykładowo, dla interesujących się problematyką historyczno-etnograficzną > przygotowano tematy: "Europa połączy czy podzieli" lub "Jestem > Europejczykiem. Mój autoportret z uwzględnieniem małej ojczyzny". Najlepsi > wezmą udział w pisemnym teście z wiedzy o Unii. Organizatorzy liczą, że w > konkursie weźmie udział około stu tysięcy uczniów. Finał zaplanowano na > kwiecień przyszłego roku. Wypada pogratulować euroentuzjastom pomysłowości, > jednocześnie jednak trzeba by ich zapytać, jak to się ma do obowiązującego w > Polsce prawa, które przecież zakazuje indoktrynacji politycznej wśród > nieletnich? Ale co tam prawo jakiejś "małej ojczyzny", skoro idea jest tak > piękna, a może uda się też przekonać w ten sposób paru rodziców? Temat: Euroagitacja w polskich szkołach! Euroagitacja w polskich szkołach! Propaganda UE w gimnazjach: "Przekonaj mamę, przekonaj tatę" Konkurs dla gimnazjalistów "Przekonaj mamę, przekonaj tatę", popularyzujący wiedzę o Unii Europejskiej, zainaugurowany został w czwartek w Bydgoszczy. Jego logo to jajko (mądrzejsze od kury). Współorganizatorami konkursu są wojewoda kujawsko-pomorski, metropolita gnieźnieński, prezes Oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej i kurator oświaty. Konkurs ma popularyzować ideę integracji europejskiej i przybliżać zasady funkcjonowania instytucji UE. Organizatorzy są przekonani, że dzieci swoją wiedzą podzielą się z rodzicami. "Matki i ojcowie często pytają dzieci o różne nowe sprawy, zakładając, że mają szerszą i świeższą wiedzę. Gimnazjaliści będą mogli podzielić się z rodzicami również wiedzą zdobytą przy okazji konkursu, a może nawet przekonać ich do Unii Europejskiej" - powiedziała dyrektor Biura Integracji Europejskiej Urzędu Wojewódzkiego, Krystyna Woźniak. W pierwszym etapie uczestnicy konkursu będą musieli przedstawić pracę na jeden z podanych tematów z wybranej dziedziny: literatury, historii i etnografii, religii, turystyki i krajoznawstwa. Przykładowo dla interesujących się problematyką historyczno-etnograficzną przygotowano tematy: "Europa połączy czy podzieli" lub "Jestem europejczykiem. Mój autoportret z uwzględnieniem małej ojczyzny". Najlepsi wezmą udział w pisemnym teście z wiedzy o Unii. Organizatorzy liczą, że w konkursie weźmie udział około stu tysięcy uczniów. Finał zaplanowano na kwiecień przyszłego roku. - Przeciwnicy UE też powinni mieć możliwość zaprezentowania swych poglądów w tej sprawie. A tak wygląda mi to wszystko na euroindoktrynację w stylu sowieckim! Temat: VW nie w Koszalinie VW nie w Koszalinie Na przełomie września i października spółka Volkswagen Poznań zdecyduje, gdzie stanie nowa fabryka samochodów. Wiele wskazuje na to, że koncern będzie ją budować w Poznaniu. Rzecznik spółki Marcin Baszyński powiedział nam wczoraj, że decyzja o lokalizacji nowej fabryki została „zamrożona” do czasu uchwalenia przez poznańskich radnych planu zagospodarowania przestrzennego dla dzielnicy Antoninek. – Cały czas uważamy, że Poznań jest dla nas najlepszym miejscem do inwestowania – dodał Baszyński. Paulina Piątek z biura prasowego poznańskiego ratusza poinformowała nas, że plan jest już gotowy. – Radni mają zająć się tym dokumentem 27 września – usłyszeliśmy od Piątek. Volkswagen Poznań chce zbudować nową halę do produkcji pojazdów specjalnych (furgonetki pocztowe, policyjne radiowozy, samochody warsztatowe) i rozbudować istniejącą montownię pod produkcję nowego modelu dostawczego auta caddy maxi. Inwestycja, która oznacza 1000 – 4000 nowych miejsc pracy, została zaplanowana pod koniec ubiegłego roku. Ponieważ tereny, którymi wybrał Volkswagen nie mają aktualnych planów zagospodarowania przestrzennego, na początku tego roku spółka zaczęła szukać innej lokalizacji. Miejsce dla Volkswagena przygotował wiosną Koszalin. Zrobił to wspólnie ze Świeszynem i Manowem. Volkswagen miał do wyboru cztery lokalizacje: przy drodze nr 11 na wysokości Bonina, w pobliżu lotniska w Zegrzu Pomorskim, przy ul. BOWiD w Koszalinie i w Niekłonicach. Nasza oferta trafiła na tzw. krótką listę razem z propozycjami Bydgoszczy, podpoznańskiego Stęszewa i Nowej Soli (woj. lubuskie). O Volkswagena ubiegało się 15 samorządów, które złożyły 40 ofert. Temat: Deptak na Bodzentyńskiej Dokładnie tak należałoby zrobić jak pisze RZ. Bodzentyńska nigdy nie będzie miała już znaczenia komunikacyjnego dla ruchu samochodowego i dokładnie tego jej życzę. W pełni zgadzam się z RZ-em; należy zamknąć uliczki które wymienił. Ruch samochodowy przestanie być problemem, jeżeli mieszkańcy nie będą mieli potrzeby jeździć do centrum. Warto popatrzeć sobie jakie instytucje są całkiem ‘zbędne’ w samym sercu miasta. Niektórych niestety wygonić wcale nie będzie można (np. ZUSu), ale w tym kierunku chyba należy pójść: ‘od’urzędowić’ Śródmieście. Jeżeli relacja : urzędy, biura, siedziby firm kontra kawiarenki, cukiernie, galerie, antykwariaty będzie na korzyść tych drugich, ruch kołowy automatycznie ulegnie znacznemu zmniejszeniu (inna sprawa to cywilizowane parkingi w bezpośredniej bliskości owego Śródmieścia). Gdyby taki obszar został wyłączony z ruchu – zdecydowanie korzystnie wpłynęłoby to na klimat centrum Kielc. Warto się zastanowić w jakim kierunku ma dążyć ‘odnawianie’ naszej ‘starówki’: w kierunku ul. Piotrkowskiej w Łodzi ? (gdzie w zasadzie tylko sama Piotrkowska prezentuje się jeszcze jako-tako <chociaż mnie nie zachwyca>, a wszystko inne poniżej poziomu), czy raczej jakiegokolwiek ‘cywilizowanego’ starego miasta ? Nie mamy szans na takie Stare Miasto jak Kraków, czy Toruń, bo rzecz jasna nie mamy takich tradycji, ale dlaczego nie wziąć za wzór np. Opola czy Jeleniej Góry ? ...a nawet Bydgoszczy ? Całkiem nieduże centrum, całkiem fajnie wyłączone z ruchu, o całkiem fajnym klimacie... Myślę, że prace na Bodzentyńskiej (chociaż nie mam pojęcia co tam tak naprawdę jest robione), są krokiem w dobrym kierunku, a jej wyłączenie na odcinku do ul. Wesołej nawet w bardzo dobrym. Teraz dobrze byłoby przejąć się samym Rynkiem. Temat: Deptak na Bodzentyńskiej Gos´c´ portalu: Yahagi napisa?(a): > Dok?adnie tak nalez˙a?oby zrobic´ jak pisze RZ. Bodzentyn´ska nigdy nie be˛dzie > mia?a juz˙ znaczenia komunikacyjnego dla ruchu samochodowego i dok?adnie tego > jej z˙ycze˛. W pe?ni zgadzam sie˛ z RZ-em; nalez˙y zamkna˛c´ uliczki które wymieni?. > Ruch samochodowy przestanie byc´ problemem, jez˙eli mieszkan´cy nie be˛da˛ mieli > potrzeby jez´dzic´ do centrum. Warto popatrzec´ sobie jakie instytucje sa˛ > ca?kiem ?zbe˛dne? w samym sercu miasta. Niektórych niestety wygonic´ > wcale nie > be˛dzie moz˙na (np. ZUSu), ale w tym kierunku chyba nalez˙y pójs´c´: ?od? > ;urze˛dowic´? > S´ródmies´cie. Jez˙eli relacja : urze˛dy, biura, siedziby firm kontra kawiarenki, > cukiernie, galerie, antykwariaty be˛dzie na korzys´c´ tych drugich, ruch ko?owy > automatycznie ulegnie znacznemu zmniejszeniu (inna sprawa to cywilizowane > parkingi w bezpos´redniej bliskos´ci owego S´ródmies´cia). Gdyby taki obszar zosta? > > wy?a˛czony z ruchu ? zdecydowanie korzystnie wp?yne˛?oby to na klimat centr > um > Kielc. > Warto sie˛ zastanowic´ w jakim kierunku ma da˛z˙yc´ ?odnawianie? naszej > ?starówki?: > w kierunku ul. Piotrkowskiej w ?odzi ? (gdzie w zasadzie tylko sama Piotrkowska > > prezentuje sie˛ jeszcze jako-tako <chociaz˙ mnie nie zachwyca>, a wszystko > inne > poniz˙ej poziomu), czy raczej jakiegokolwiek ?cywilizowanego? stareg > o miasta ? > Nie mamy szans na takie Stare Miasto jak Kraków, czy Torun´, bo rzecz jasna nie > mamy takich tradycji, ale dlaczego nie wzia˛c´ za wzór np. Opola czy Jeleniej > Góry ? ...a nawet Bydgoszczy ? Ca?kiem nieduz˙e centrum, ca?kiem fajnie > wy?a˛czone z ruchu, o ca?kiem fajnym klimacie... > Mys´le˛, z˙e prace na Bodzentyn´skiej (chociaz˙ nie mam poje˛cia co tam tak naprawde˛ > jest robione), sa˛ krokiem w dobrym kierunku, a jej wy?a˛czenie na odcinku do ul. > > Weso?ej nawet w bardzo dobrym. Teraz dobrze by?oby przeja˛c´ sie˛ samym Rynkiem. Nic dodac, nic ujac! Proponuje akcje: "Od?urze˛dowic´? S´ródmies´cie" Temat: Sieradz chciałby z Kaliszem Nasz psychiatryk jest najlepszy i największy, gdyż patrzyłam na rankingi w rzeczpospolitej:))) na terenie psychiatryka jest klinika AK i filia i różne pierdoły, są w nim pacjenci z całej Polski. Nasze więzienie także jest najwięsze, o tym mówią m.in. w TV, powinieneś je zobaczyc:))) Tak w Lublińcu stacjonuje GROM i I puł specjalny oraz V batalion chemiczny. DO L-ca bardzo czesto przyjeżdza minister obrodny, zdrowia czy transportu (obecni i byli, chociaz obecni byli dopiero raz) W Lublińcu jest biuro posła do europarlamentu, biura takich posłów są tylko w Warszawie, Krakowie, Bydgoszczy, Wrocłąwiu, Katowicach, Bielsku i Lublińcu! Szybka kolej miała iść przez L-c, tylko wybory wygrał PiS:( A gdyby wygrała PO to ministrem transportu został by koleś z Lublińca (tak zapowiadało PO) i mielibyśmy wyremontowany odc. Lc-Czwa, dzięki czemu szanse na szybką kolej były by więsze, wróciły by tez do Lublińca pociągi EX, IRN, IC i międzynarodowe. Edyta Stein pochodzi z Lublińca. Papież JPII gdy ją beatyfikował wspomniał o Lublińcu, L-c był jej ukochanym miastem. Apropropos Sieradza... czy to prawda, że Sieradz i Zduńska to tak samo jak ZG- GW, Czestochowa-Lubliniec, Słupsk-Koszalin??? Sieradz gdy został wojewóztwem (w latach 70tych) miał mniej mieszkańców od Lublińca:P:P:P:P:P moniczko, Lubliniec leży koło Czestochowy a dokłądnie między Częstochową a Opolem. Życze Kaliszowi aby przestał być mylony z Kaliszem Pomorskim:)) A czesto sie do zdaża. W końcu wy jestescie K-sz Wlkp. pzdr dla Sieradza, który lubie:))) Znam z Sieradza pare osób, które to chodzi na studium do Lublińca :) Temat: Rydzykowo-LPRackie konsorcjum Rydzykowo-LPRackie konsorcjum O. Rydzyk ma pod kontrolą nie tylko rozgłośnię radiową. Poniżej niepełna lista obecnych i planowanych części konsorcjum. Elementy należące wg oficjalnej nomenklatury Radia do kategorii Dzieł Radia Maryja są oznaczone skrótem DRM: Media: Radio Maryja - nadaje na UKF, falach krótkich, z satelitów i przez Internet (Toruń), od 1991 r. telewizja (długo była w planach, w XII 2002 r. został złożony wniosek o koncesję do KRRiTV, do zgłoszenia wniosku o. Rydzyk użył Fundacji Lux Veritatis, ponieważ telewizja ma być komercyjna, w II 2003 r. KRRiTV udzieliła koncesji, próbne 1-godzinne programy są nadawane od końca V 2003) Nasz Dziennik (Warszawa), od 1998 r., DRM Ilustrowany Kurier Polski, dziennik (Bydgoszcz), od 1997 r. do 1998 r.(?) Rodzina Radia Maryja (miesięcznik) Nasza Polska - gazeta polecana przez o. Rydzyka, śmielej niż Nasz Dziennik wymyślająca kłamstwa. Chyba tam po raz pierwszy pojawił się sfabrykowany fragment przemówienia kanclerza Schrödera. Różaniec, Anioł Stróż - drukowane przez ss. loretanki (Warszawa) Niedziela (nie jest własnością o. Rydzyka, ale blisko współpracuje) Organizacje: partia: Liga Polskich Rodzin - obecnie jest porzuconym sojusznikiem, jej rolę przejmuje ugrupowanie Antoniego Macierewicza "Razem Polsce" biura Radia Maryja koła przyjaciól Radia Maryja młodzieżowe koła przyjaciól Radia Maryja podwórkowe kółka różańcowe dzieci Szkolenia: Fundacja Servire Veritati Instytut Edukacji Narodowej przy Radiu Maryja, też wydawnictwo (Lublin), DRM Instytut Dziennikarstwa im. Maksymiliana Marii Kolbego, szkolenia w ramach Studium Dziennikarskiego i Studium Samorządowego (Toruń), DRM Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej (Toruń), DRM Prywatne Liceum Ogólnokształcące i Gimnazjum w Szczecinku (Fund. Nasza Przyszłość) Wydawnictwa: Fundacja Lux Veritatis, produkcja i sprzedaż kaset z filmami (Wrocław), DRM Wydawnictwo ss. Loretanek (Warszawa) - blisko współpracuje Fundacja Nasza przyszłość, gimnazjum i liceum, wydawnictwo, miesięcznik "Rodzina Radia Maryja" (Szczecinek), DRM Temat: Ochabówki i KC dla brukselskich posługaczy.Hotel! Ochabówki i KC dla brukselskich posługaczy.Hotel! Klika "globalistyczna" buduje w Wilanowie serwilistom Brukseli ochabówki i nowe KC: BIUROWIEC! "Biurowiec Alpha, wybudowany przez spółkę 8 Star, został oddany do użytku w maju 2002 r. Budynek o powierzchni 12,500 m2 liczy 21 kondygnacji. Pierwsze trzy kondygnacje przeznaczone są na handel i usługi. Pod wszystkimi znajduje się trzypoziomowy parking podziemny obejmujący 210 miejsc. Biurowiec klasy A, posiada podwieszane sufity, system podniesionych podłóg, nowoczesną klimatyzację VAV. Biura typu open space dają duże możliwości aranżacji wnętrz. W budynku zainstalowano siedem wind. Alpha jest pierwszym z CZTERECH biurowców w kompleksie Eurocentrum. Jako pierwszy zespół biurowy w Warszawie, Eurocentrum będzie miało w bezpośrednim sąsiedztwie czterogwiazdkowy H-O-T-E-L! Crowne Plaza, którego otwarcie przewidywane jest na 2004/5 r. Kompleks Eurocentrum został zaprojektowany przez [zydowskie biuro] Boyut Architectural Co. Ltd. oraz Plan Design Co. Ltd." _______________________________________________ Po co linia z Bydgoszczy do Warszawy póki tam rządzą pasożyty? Linia kolejowa Bydgoszcz-Berlin o szybkosci 480 km/godz. jest potrzebna, a nie pałace Wersalu dla judaszowych gryzipiórków przerzucających papierki dla Brukseli w Wilanowie! - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 145 lokomotyw kursuje w Niemczech z szybkością ponad 100 km/godz. Większość z nich wyprodukowała firma Adtranz (obecnie własność firmy Bombardier) w 1997 roku. W lipcu 2002 dostrzeżono początkowe pęknięcia ramy mechanizmu napędowego w modelach 102. Lokomotywy z zauważonymi wadami wycofano do remontu, co jednak nie zmieniło normalnego ruchu. Odtąd dyrekcja koleji regularnie sprawdza, czy producent Adtranz przeprowadza rutynowo kontrolę techniczną i koleje kursują planowo z dokładnością co do minuty. Stare modele wycofano. (Według tygodnika “Der Spiegel” z 7.10.02 nr 41, str. 97 i in.) ____________________________________________ A kiedy zbudujemy linię Bydgoszcz-Berlin o szybkości 480 km/godz.? Kolej XXI wieku - od grudnia 2002: 30 km - długość trasy Shanghai (Long Yang Road Station) - lotnisko Pudong International 430 km/h - szybkość w eksploatacji od 2004 roku Obecnie istnieje jeden tor, przybedzie drugi. 45 min. - czas dojazdu taksówką, autobusem 8 min. - czas dojazdu Transrapidem 10 mln - ilość pasażerów w r. 2004 20 mln - ilość pasażerów w r. 2010 3 pociągi o 5 sekcjach obecnie - 574 miejsc siedzących w każdym pociągu 3 pociągi o 6 sekcjach od czerwca 2004 roku Utrzymanie i konserwacja pojazdów i całego systemu odbywają się w centrum serwisu trzy km na północ od lotniska, połączonym jednotorową trasą. Ruchome zdjęcie Transrapidu www.mvp.de/ 31.12.2002, podczas inauguracyjnej jazdy Transrapidem do lotniska i z powrotem: Chiński Premier Zhu Rongi pokazuje Kanclerzowi Gerhardowi Schroederowi wskaźnik szybkościomierza we wnętrzu wagonu i in. www.transrapid.de/de/index.html ............................................................................. Przybliżenie Berlina sprowadziłoby do Bydgoszczy przemysł maszyn do skrawania metalu. Dopóki ta trasa stoi zaniedbana, Bydgoszcz pozostanie Kopciuszkiem. ............................................................................. W Warszawie trwa bonanza stracenia 1 miliarda dolarów na Disneyland biurowy dla gryzipiórków w Wilanowie. Bydgoszcz potrzebuje ten miliard! TWOJE PIENIĄDZE DLA CIEBIE A NIE DLA SZUFLOWANIA PAPIERKOW! Dajcie bydgoszczanom ten miliard dolarów na budowę linii kolejowej do Berlina. To przyniesie miastu dobrobyt, a panstwu warszawskiemu podatki na dziesięć takich Disneylandów dla brukselskich poslugaczy! Kto w Urzędzie Miejskim winien wnieść poprzez posłów interpelację w Sejmie? Jezeli mieszkasz w Bydgoszczy i czujesz sie bydgoszczaninem, nie oglądaj się na innych, nie czekaj aż “oni to załatwią”, ale chwyć za słuchawkę i wykręć numer Urzędu Miejskiego! Nie daj się zbyć “ważnością” czy “kompetencją” urzędnika. TY JESTEŚ WSPÓŁGOSPODARZEM tym bardziej, gdy pobierasz zasiłek dla bezrobotnych, albo zapomogę socjalną, czy emeryturę. Urząd Miejski: tel. (052)32 88 310, 32 88 452 fax.(052)322 29 62 e-mail:kancelaria_prezydenta@um.bydgoszcz.pl Wierć posłom dziurę w brzuchu. Posłowie w tym systemie mają czułe uszy na Twój głos – Ty nie możesz dać im pieniędzy na ich kampanię wyborczą, ale możesz im tę kampanię popsuć. W tym Twoja siła. Ale musisz nie zamilknąć. Zorganizuj grupę działaczy myślących jak Ty. Twoje życie musi być w Twoich rękach! Rozpędź obecne Towarzystwo Miłośników Miasta w cztery wiatry. Pasożytnictwo w Wersalu spowodowało Rewolucję Francuską. Przypomnij o tym pasożytom w Warszawie. Temat: W Wawie kolejna inwestycja - 1mld DOLARÓW! Klika "globalistyczna" buduje w Wilanowie serwilistom Brukseli ochabówki i nowe KC: BIUROWIEC! "Biurowiec Alpha, wybudowany przez spółkę 8 Star, został oddany do użytku w maju 2002 r. Budynek o powierzchni 12,500 m2 liczy 21 kondygnacji. Pierwsze trzy kondygnacje przeznaczone są na handel i usługi. Pod wszystkimi znajduje się trzypoziomowy parking podziemny obejmujący 210 miejsc. Biurowiec klasy A, posiada podwieszane sufity, system podniesionych podłóg, nowoczesną klimatyzację VAV. Biura typu open space dają duże możliwości aranżacji wnętrz. W budynku zainstalowano siedem wind. Alpha jest pierwszym z CZTERECH biurowców w kompleksie Eurocentrum. Jako pierwszy zespół biurowy w Warszawie, Eurocentrum będzie miało w bezpośrednim sąsiedztwie czterogwiazdkowy hotel Crowne Plaza, którego otwarcie przewidywane jest na 2004/5 r. Kompleks Eurocentrum został zaprojektowany przez [zydowskie biuro] Boyut Architectural Co. Ltd. oraz Plan Design Co. Ltd." _______________________________________________ Po co linia z Bydgoszczy do Warszawy póki tam rządzą pasożyty? Linia kolejowa Bydgoszcz-Berlin o szybkosci 480 km/godz. jest potrzebna, a nie Wersal dla judaszowych gryzipiórków przerzucających papierki dla Brukseli w Wilanowie! - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 145 lokomotyw kursuje w Niemczech z szybkością ponad 100 km/godz. Większość z nich wyprodukowała firma Adtranz (obecnie własność firmy Bombardier) w 1997 roku. W lipcu 2002 dostrzeżono początkowe pęknięcia ramy mechanizmu napędowego w modelach 102. Lokomotywy z zauważonymi wadami wycofano do remontu, co jednak nie zmieniło normalnego ruchu. Odtąd dyrekcja koleji regularnie sprawdza, czy producent Adtranz przeprowadza rutynowo kontrolę techniczną i koleje kursują planowo z dokładnością co do minuty. Stare modele wycofano. (Według tygodnika “Der Spiegel” z 7.10.02 nr 41, str. 97 i in.) ____________________________________________ A kiedy zbudujemy linię Bydgoszcz-Berlin o szybkości 480 km/godz.? Kolej XXI wieku - od grudnia 2002: 30 km - długość trasy Shanghai (Long Yang Road Station) - lotnisko Pudong International 430 km/h - szybkość w eksploatacji od 2004 roku Obecnie istnieje jeden tor, przybedzie drugi. 45 min. - czas dojazdu taksówką, autobusem 8 min. - czas dojazdu Transrapidem 10 mln - ilość pasażerów w r. 2004 20 mln - ilość pasażerów w r. 2010 3 pociągi o 5 sekcjach obecnie - 574 miejsc siedzących w każdym pociągu 3 pociągi o 6 sekcjach od czerwca 2004 roku Utrzymanie i konserwacja pojazdów i całego systemu odbywają się w centrum serwisu trzy km na północ od lotniska, połączonym jednotorową trasą. Ruchome zdjęcie Transrapidu www.mvp.de/ 31.12.2002, podczas inauguracyjnej jazdy Transrapidem do lotniska i z powrotem: Chiński Premier Zhu Rongi pokazuje Kanclerzowi Gerhardowi Schroederowi wskaźnik szybkościomierza we wnętrzu wagonu i in. www.transrapid.de/de/index.html ............................................................................. Przybliżenie Berlina sprowadziłoby do Bydgoszczy przemysł maszyn do skrawania metalu. Dopóki ta trasa stoi zaniedbana, Bydgoszcz pozostanie Kopciuszkiem. ............................................................................. W Warszawie trwa bonanza stracenia 1 miliarda dolarów na Disneyland biurowy dla gryzipiórków w Wilanowie. Bydgoszcz potrzebuje ten miliard! TWOJE PIENIĄDZE DLA CIEBIE A NIE DLA SZUFLOWANIA PAPIERKOW! Dajcie bydgoszczanom ten miliard dolarów na budowę linii kolejowej do Berlina. To przyniesie miastu dobrobyt, a panstwu warszawskiemu podatki na dziesięć takich Disneylandów dla brukselskich poslugaczy! Kto w Urzędzie Miejskim winien wnieść poprzez posłów interpelację w Sejmie? Jezeli mieszkasz w Bydgoszczy i czujesz sie bydgoszczaninem, nie oglądaj się na innych, nie czekaj aż “oni to załatwią”, ale chwyć za słuchawkę i wykręć numer Urzędu Miejskiego! Nie daj się zbyć “ważnością” czy “kompetencją” urzędnika. TY JESTEŚ WSPÓŁGOSPODARZEM tym bardziej, gdy pobierasz zasiłek dla bezrobotnych, albo zapomogę socjalną, czy emeryturę. Urząd Miejski: tel. (052)32 88 310, 32 88 452 fax.(052)322 29 62 e-mail:kancelaria_prezydenta@um.bydgoszcz.pl Wierć posłom dziurę w brzuchu. Posłowie w tym systemie mają czułe uszy na Twój głos – Ty nie możesz dać im pieniędzy na ich kampanię wyborczą, ale możesz im tę kampanię popsuć. W tym Twoja siła. Ale musisz nie zamilknąć. Zorganizuj grupę działaczy myślących jak Ty. Twoje życie musi być w Twoich rękach! Rozpędź obecne Towarzystwo Miłośników Miasta w cztery wiatry. Pasożytnictwo w Wersalu spowodowało Rewolucję Francuską. Przypomnij o tym pasożytom w Warszawie. Strona 2 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 161 rezultatów • 1, 2, 3 |